Skocz do zawartości
IGNORED

Czy przyszłość gęstych plików leży w DSD ?


Konsman
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dodatkowo warto posluchac starych nagran z duzym szumem ktory pochodzi z tasm analogowych - te nagrania czesto tez wydaja sie byc bardzo analogowe i takie ladne.

 

Stasiop, wiele nagrań dostępnych na SACD było transferowanych z analogowych taśm, także polecam żebyś porównał sobie poziom jakości takiej płyty do płyty nagranej bezpośrednio w DSD.

 

Idealnie do tego celu nada się nagranie Daphnis et Chloe dostępne w 3 wersjach hi-rez (2 z nich to transfery z taśm, 1 to nowe nagranie DSD):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Autor powyższej recenzji słusznie zauważył że "while all three of the BSO hi-res Daphnis recordings are excellent, this one [chodzi o nowe nagranie DSD] bests the two previous in many different areas. If pushed to do so, I might summarize their sonics as the 1955 version being a Technicolor film in standard 4:3 format, the 1961 as Cinemascope, and this new SACD as hi-def digital video in 3D!"

 

Oczywiscie druga sprawa to jitter a moze nawet pierwsza ;)

 

Dla Twojej wiadomości:

 

Jitter konwertera DSD Grimm Audio to 2.5ps.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez audioholik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> Stasiop, 19.06.2013 - 22:48

 

Dither to bardzo szeroki temat, jest dużo jego rodzajów, i szczerze powiem, dither wprowadzany po kwantyzacji ze skończoną dokładnością daje najmniej korzyści. Lepiej jakby dither był wprowadzony przed finalną konwersją sygnału np. 20-bit do 16-bit.

 

Przykład - mamy sygnał 20-bit o amplitudzie -102dBfs, a więc najstarsze 17 bit jest wyzerowane (powiedzmy że w konwencji znak-moduł). Zwykła konwersja do 16-bit sprawi, że zamiast sygnału dostaniemy same zera (w sensie wartości kolejnych próbek) a więc ciszę cyfrową.

 

Biorąc takie nagranie - możemy sobie dodawać dithera ile chcemy, i dostaniemy szum bez śladu informacji o oryginalnym sygnale.

 

Jeżeli jednak poddamy ditherowaniu (dodawaniu szumu) sygnał przed finalną konwersją, a sygnał ów będzie w miarę niskiej częstotliwości, będzie można doszukać się śladów po nim w wynikowym zbiorze danych 16-bit. Tam gdzie sygnał oryginalny był dodatni, wartości +1 (w sensie LSB) sygnału 16-bit pojawią się częściej, niż tam gdzie oryginał był ujemny.

 

Dlatego mimo wszystko najwłaściwszym miejscem dla dithera jest studio nagraniowe i moment finalnej konwersji danych 24-bit do formatu CD. Inna sprawa ile mamy cukru w cukrze, te 24-bit w studio jest palcem na wodzie pisane, skoro pomiarowe przetworniki AD osiągają 17 - 18 bit, a wyższe "rozdzielczości", niby oferowane przez sigma delta, pomiarowych standardów jednak nie spełniają.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez misiomor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jitter konwertera DSD Grimm Audio to 2.5ps.

To jest jitter zegara te 2.5 ps biorac pod uwage dzisiejsza technologie wynik dosc slaby. Dac bedzie prawdopodobnie mial jitter w takim wypadku 10-20 razy wiekszy. Obecne zegary maja jitter na poziomie 0.2ps i slychac te zegary BARDZO na plus oczywiscie. :)

 

Dlatego mimo wszystko najwłaściwszym miejscem dla dithera jest studio nagraniowe i moment finalnej konwersji danych 24-bit do formatu CD. Inna sprawa ile mamy cukru w cukrze, te 24-bit w studio jest palcem na wodzie pisane, skoro pomiarowe przetworniki AD osiągają 17 - 18 bit, a wyższe "rozdzielczości", niby oferowane przez sigma delta, pomiarowych standardów jednak nie spełniają.

Ja konwertowalem to wlasnie do rozdzielczosci 192/24.

 

Ale mi chodzi tu bardziej o sama psychoakustyke ucha, ze jesli dodasz szum nie wazne nawet jaki, to taki dac zagra lepiej :)

 

Warto tez zapoznac sie z pomiarami Metrum Acoustics HEX, ktory to tak jest chwalony przez audio recenzentow, oraz uzytkownikow samymi uchami i achami ;) Tutaj pomiary -

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Username: avtech

Password: 3chip

Aby przekonac sie ze standartowy pomiar ma bardzo niska korelacje z jakoscia dzwieku, bo jak widzicie pomiar jest wlasciwie tutaj tragiczny... oprocz jednej rzeczy, rowno rozlozenego jitteru w czestotliwosci ;)

 

Dla porownania mozna poogladac pomiary Vivaldiego DCS-a

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Stasiop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że temat nabiera rozmachu. Nie dziwię się gdyż obiektywnie patrząc nie ma chyba nic bardziej frapującego ludzi na dzień dzisiejszy nisz forma bezpośredniego przesyłania nagrań wprost ze studia nagraniowego pod strzechy.Odnymi zależy w jakim formacie i wogóle w jaki sposób to nastapi no i oczywiście kiedy. Właśnie dlatego zało zyłem ten wątek, żeby dać producentom do myslenia, żeby nikt już nie myslłał że audiofilom w Polsce wystarczy kupa w postaci CD.

A teraz kilka wyjaśnień:

1- nikt nigdy w studiach nagraniowych nie nagrywał płyt CD, tylko w uproszczeniu gęste pliki. Te kilkadziesiąt lat usprawniania technologii 16 bitowego CD to lata stracone, wystarczy pozostawić sygnał studyjny DSD albo 24 bitowy PCM nietknięty a żadne technologie i doświadczenia zs DAC-ami nie sa potrzebne. Wszystkie problemy wynikały z utraty zawartości muzycznej podczas kompresji stratnej z 24 do 16 bitów. jak mawiał Sly30 a dawniej zwany diskomaniakiem z g...na bata nie ukręcisz

2- płyty DSD2,8 są z racji swojej wielkości nagrywane na płytach DVD. Jeśli producenci zechcą udostępnić nam nagrania DSD nowej generacji to z pewnością uzyja plyt BluRay, zresztą nagrania gęste PCM już ukazują się na BluRay.

PS- pamiętajcie jesteśmy audiofilami i nas interesuje jedno- dostep do oryginalnych nagrań studyjnych. Wystarczy posłuchać The Beatles LOVE na DVDAUDIO lub Apple LP aby zobaczyć jakim kalectwem raczono nas przez kilkadziesiąt lat. Sam mcCartnej przyznał że te stare vinyle kosztujące teraz na aukcjach ogromna kasę to bzdura. Zespół nigdy tak nie brzmiał w studio. Dopiero nowoczesna technologia pozwoliła udostepnic ludziom prawdziwe oblicze zespołu z tamtych lat.Mam w domu zarówno wersję DVDAUDIO jak i LP, jednak z asfalta gra to najpiękniej. Natomiast producenci próbowali oczywiście wydac to na CD ale to porazka. Już pendrive 24 bitowy (polecam) z tym nagraniem brzmi o niebo lepiej. Na CD jest metalicznie i płasko.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na DVD za 100 euro i amplitunerze.

Jesli jest tak faktycznie to nie masz mozliwosci powiedziec nic o dzwieku w temacie DSD/CD bo Ty poprostu slyszysz zupelnie cos innego anizeli zwiekszona rozdzielczosc. Mozesz slyszec nowy mastering... ale nie potrafisz rozroznic czy to jest zaleta DSD... :). Ze zwyklego CD mozna wycisnac niesamowicie duzo, te roznice pomiedzy gestymi formatami a CD wcale nie sa takie duze. Dopiero bardzo dobry tor przetwarzania super niski jitter moze pokazac zalety gestych formatow

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraz z upowszechnieniem się USB DACów wspierających rozdzielczości od 44.1kHz do 192kHz PCM oraz 5.6MHz DSD, takich jak Mytek 192-DSD, wkrótce każdy będzie mógł wykonać własne testy odsłuchowe i przekonać się kto tu ma rację...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co Ty ;) To nie ten poziom...tak mi sie zdaje ze nie ulyszysz roznic zupelnie!

 

Mytek sprzedał tych konwerterów całe multum na zachodzie. Jakość plików DSD odtwarzanych przez DAC zaskoczyła samego John Atkinson ze Stereophile.

 

"Huh?!?! This isn't PCM. A DSD bitstream is a DSD bitstream is a DSD bitstream!"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cała masa opinii użytkowników potwierdza, że różnice na korzyść formatów wysokiej rozdzielczości są wyraźnie słyszalne na tym DACu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..

Cała masa opinii użytkowników potwierdza, że różnice na korzyść formatów wysokiej rozdzielczości są wyraźnie słyszalne na tym DACu.

 

jeżeli większość z nich jest pokroju twojego, artona, abandona to może lepiej nie brac ich pod uwagę, hmm ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

----------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja konwertowalem to wlasnie do rozdzielczosci 192/24.

Mi chodziło wyłącznie o sytuację konwersji do 16-bit - np. celem wyprodukowania płyty CD, było nie było do dziś głównego medium dystrybucji muzyki. Wtedy ditherem można ugrać najwięcej, jednak pod warunkiem aplikacji tegoż do danych o większej rozdzielczości, przed konwersją do niższej.

 

Przy podniesieniu rozdzielczości z 16-bit CD do np. 24-bit FLAC i tak wąskim gardłem jest 16-bit i żadne dithery nie odzyskają nawet śladów po informacji straconej przy kwantyzacji z niższą rozdzielczością.

 

Inna sprawa na ile prawdziwe jest 24-bit w konwerterze DAC, zwłaszcza na sygnałach niestacjonarnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli większość z nich jest pokroju twojego, artona, abandona to może lepiej nie brac ich pod uwagę, hmm ??

 

Oczywiście możesz nie brać opinii użytkowników konwertera MYTEK pod uwagę. Ale nie zmieni to faktu, że użytkownicy ci słyszą różnicę na korzyść formatów hi-res.

 

Przekonywanie ich do tego, że "CD jest wystarczające" na nic się zda.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak może być bo słaby czy średni DAC właśnie tym się charakteryzuje że pokazuje lepiej tylko to co źródłowo niesie więcej informacji.

Na dobrym DAC-u różnice też są ale minimalne i zależą od realizacji danego materiału muzycznego.

To tak jak z odtwarzaczami DVD które z płyt SACD i DVD-Audio grają wyraźnie lepiej niż z CD podczas gdy te same płyty CD na dobrym odtwarzaczu CD potrafią zagrać lepiej niż SACD na poprzednim odtwarzaczu DVD.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że każdy piewca formatu CD manipuluje na swój sposób, jeden twierdzi że różnice pomiędzy hi-rezem a cd to tylko na najwyższej jakości DACu, drugi że tylko na słabym czy średnim.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

audioholiku- specjalnie założyłem ten watek żeby wypowiedziały się osoby które jak Ty maja ssporo wiedzy technicznej. ja jestem tylko zwyczajnym melomanem który zwraca uwagę na jakość dźwięku. pech chciał że mam wykształcenie elektroniczne wiec pewne fakty znam i nie dam się naciągnąosniku Bluray bo tam są lepsze rowkić producentom na kolejna wersje 16 bitowej płyty CD wydaną nadal w formacie 16 bitowym tyle że na nośniku Bluray bo tam są większe szanse poprawnego wypalenia cyfrowych danych, a na takich właśnie płytach wydawane sa wszystkie nowe HQCD, BluSpecCD itp.

Jeśli chodzi o mój sprzęt to ludzie tu na forum (z czym się zgadzam) przestrzegają przed opisywaniem swojego sprzętu. ludzie pokroju diskomaniaka który obecnie pisze jako Sly30 zbierają w ten sposób haki na innych użytkowników forum, maja całe teczki jak ubecy i potem przy najbliższej okazji dowalają. ja obecnie mam już 3 odtwarzacz SACD w domu którym jest niezły soniak. Słuchałem innych w kulku miastach w Polsce i praktycznie za każdym razem obowiązywała zasada że im droższe klocki tym łatwiejsze w ślepym teście do wychwycenia płaskie CD i z wyborną przestrzenią i łagodniejsze SACD.

Osobiście w domu w 80-90 % słucham vinyli. W tej chwili czekam na nowy Black Sabbath 2Lp. Usłyszałem kawałek cyfrowo- około 30 s i wyłączyłem. Takiej ciężkiej muzy słucha się tylko z asfaltów. Może kiedyś jak będą gęste pliki dostępniejsze, ale teraz gęsta cyfra to bardziej jako zainteresowanie elektroniką a do melomanii vinyl.

Zupełnie inna bajka to wrogość kolesi którzy kupili na Allegro za 1000zł odtwarzacze które kosztoały kiedyś 10kzżł i więcej i teraz myślą że dogonili króliczka. Znamy to z dresów jeżdżących 20 letnimi BMW=będziesz miał wydatek.

A ja właśnie wyszedłem z kwitkiem ze swojego ulubionego sklepu z płytami, a raczej nie wszedłem w ogóle bo został zlikwidowany. A mówiłem właścicielowi żeby wprowadził SACD (jakież było jego ie padnie)zdziwienie- no przecież CD nigdy nie padnie), albo vinyle. Wszyscy przenieśli się z zakupami SACD i vinyli do MM czy Rockserwisu i po zabawie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak może być bo słaby czy średni DAC właśnie tym się charakteryzuje że pokazuje lepiej tylko to co źródłowo niesie więcej informacji.

Na dobrym DAC-u różnice też są ale minimalne i zależą od realizacji danego materiału muzycznego.

To tak jak z odtwarzaczami DVD które z płyt SACD i DVD-Audio grają wyraźnie lepiej niż z CD podczas gdy te same płyty CD na dobrym odtwarzaczu CD potrafią zagrać lepiej niż SACD na poprzednim odtwarzaczu DVD.

To jest bez sensu Sly..Jak moze byc ze slabe zrodlo przeniesie wiecej informacji...zaprzeczasz logice

 

Bluray bo tam są lepsze rowkić producentom na kolejna wersje 16 bitowej płyty CD wydaną nadal w formacie 16 bitowym tyle że na nośniku Bluray bo tam są większe szanse poprawnego wypalenia cyfrowych danych, a na takich właśnie płytach wydawane sa wszystkie nowe HQCD, BluSpecCD itp.

Te plyty lepiej graja bo wnosza duzo nizszy jitter do petl PLL

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej chodzi o to że słabe DAC-i podobnie jak odtwarzacze DVD/SACD preferują SACD czy hires a degenerują CD.

Miałem takiego Denona 3930. Z płyt SACD grał nieźle a z CD fatalnie nawet jako transport.

Te same płyty SACD i CD na Esotericu mają różnice na progu percepcji i nie koniecznie coś jest lepsze a jedynie inne.

SACD jest łagodniejsze ale znów CD gra mocniejszymi konturami, dosadniej i teraz zależy co lubisz.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie wyszedłem z kwitkiem ze swojego ulubionego sklepu z płytami, a raczej nie wszedłem w ogóle bo został zlikwidowany. A mówiłem właścicielowi żeby wprowadził SACD (jakież było jego ie padnie)zdziwienie- no przecież CD nigdy nie padnie), albo vinyle. Wszyscy przenieśli się z zakupami SACD i vinyli do MM czy Rockserwisu i po zabawie.

 

Właściciel największego internetowego sklepu z audiofilskimi nagraniami w USA (musicdirect.com) powiedział niedawno ciekawą rzecz na łamach pisma Stereophile, a mianowicie że "Music Direct can hardly sell regular CDs at all—the customers just don't want regular CDs anymore." Całe szczęście że mają w ofercie SACD i vinyle, bo gdyby nie to pewnie już zamykali by dzisiaj biznes.

 

Raczej chodzi o to że słabe DAC-i podobnie jak odtwarzacze DVD/SACD preferują SACD czy hires a degenerują CD.

 

Wewnątrz tych DACów siedzą małe elfy, które degenerują sygnał 16/44, ale nie degenurują 24/96 i DSD. I wszystko jasne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te plyty lepiej graja bo wnosza duzo nizszy jitter do petl PLL

 

Jak płyta wnosi jiter ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez marekzawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o elfy tylko o te że do sygnału z SACD lepiej się przykładają w tych multiformatowych odtwarzaczach.

Musi tam być widać źe zakup miał sens. Też kiedyś myślałem że SACD musi być dużo lepsze i mam troche płyt SACD,

ale z czasem przekonałem się że wcale tak nie jest.

Mam i CD i SACD i pliki i czasem różnice są ale najczęściej jest tylko trochę inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi o elfy tylko o te że do sygnału z SACD lepiej się przykładają w tych multiformatowych odtwarzaczach.

Musi tam być widać źe zakup miał sens. Też kiedyś myślałem że SACD musi być dużo lepsze i mam troche płyt SACD,

ale z czasem przekonałem się że wcale tak nie jest.

Mam i CD i SACD i pliki i czasem różnice są ale najczęściej jest tylko trochę inaczej.

 

Tu chyba bardziej chodzi o to ze przy wyzszych samplingach mozna uzyskac nizszy jitter oraz o to ze jesli mamy wyzszy sampling to smiecie z obrobki duzo latwiej gina i sa stromiej filtrowane w filtrach analogowych i stad tak mysle lepiej graja wyzsze samplingi anizeli 44.1.

Ale w rzeczywistosci nie ma duzej przepasci pomiedzy 44.1 a Hi-resami. Chociaz z drugiej strony niektore Hi-resy na super DAC-ach graja bardzo wybornie i standart 44.1 przy nich mieknie i to bardzo, np nagrania 2L sa wyborne oraz niektore stare reedycje nagran analogowych 192/24. Ale tutaj Sly ma racje malo jest dobrych nagran Hi-res i czasami taki XRCD potrafi pokazac taki lwi pazur ze Hi-resy moga sie juz tylko wstydzic

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...W tej chwili czekam na nowy Black Sabbath 2Lp. Usłyszałem kawałek cyfrowo- około 30 s i wyłączyłem. Takiej ciężkiej muzy słucha się tylko z asfaltów. Może kiedyś jak będą gęste pliki dostępniejsze, ale teraz gęsta cyfra to bardziej jako zainteresowanie elektroniką a do melomanii vinyl....

 

Na czym słuchałeś BS ?? Na dvd z wypalonej mp3 ścięgniętej z ruskiego torrenta ??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez squad05

----------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego zało zyłem ten wątek, żeby dać producentom do myslenia

 

A producenci oczywiście nie mają nic lepszego do roboty, niż czytać AS.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie przypadkiem oferujący 2 kanały więcej niż DVD-A. Targetem dla tego formatu wyraźnie było kino domowe, i na tym się skupiono. Jeśli chodzi o stereo, format blu-ray nie oferował nic więcej niż zdefiniowany 15 lat wcześniej format DVD-A.

Co by nie powiedzieć, to system cost-no-object powinien być wielokanałowy. Oczywiście należałoby do niego dodać studio nagraniowe, z budżetem pozwalającym zapraszać najlepszych artystów, może nawet salą filharmoniczną z możliwością rozstawienia mikrofonów w najlepszy możliwy sposób i do tego jeszcze instytut na dobrym uniwersytecie, pracujący nad technikami najwierniejszego nagrywania w wielu kanałach, kształcący realizatorów na potrzeby studio nagraniowego. Nie znalazł się jednak jeszcze nikt gotowy wydać odpowiednie pieniądze na takie przedsięwzięcie i stąd dominacja stereo w systemach hi-end.

 

Biorąc jeszcze pod uwagę że 24/192 jest formatem wystarczającym z dużym zapasem do przenoszenia danych audio - z punktu widzenia zarówno fizjologii słuchu jak i szumów i zakłóceń najróżniejszych rodzajów - szum pomieszczenia, ograniczenia fizyczne w elektronice (ADC, DAC, wzmacniacze), po co bezproduktywnie zwiększać objętość danych. Jak to celnie ujął GRADO__Fan - obecnie ledwo jesteśmy w stanie przenieść rozdzielczość CD. Tak więc w Blu-ray nie było najmniejszego sensu wprowadzać gęstszych standardów, umożliwiono tylko nagrywanie w najwyższej rozdzielczości w wielu kanałach - jedyny sensowny przyszłościowy sposób poprawy jakości dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedyny sensowny przyszłościowy sposób poprawy jakości dźwięku.

 

Czyli idziemy w 7 głośników, 9, 12 itd? Można i tak. Ale napewno nie jest to jedyny sposób poprawy jakości dźwięku.

 

Wyeliminowanie procesów downsamplowania i oversamplowania sygnału oraz zoptymalizowanie budowy wzmacniaczy i głośników, aby te były w stanie oddać jakość nagrań 5.6MHz czy 11.2MHz DSD bardziej do mnie przemawia.

 

Jak to celnie ujął GRADO__Fan - obecnie ledwo jesteśmy w stanie przenieść rozdzielczość CD.

 

Grado_Fan ujął to mało celnie, bo już dzisiaj każdy może usłyszeć korzyści jakie dają wyższe rozdzielczości vs CD.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta optymalizacja sprzętu najlepiej jakby polegała na konwersji do PCM i cyfrowej filtracji mega-syfu na bliskich ultradźwiękach (50 - 100 - 200kHz), wnoszonego przez proces kształtowania szumów kwantyzacji, który dla 1-bit musi być bardzo agresywny, na modulatorze wysokiego rzędu, żeby w pasmie słyszalnym było jako-tako.

 

A jeszcze lepiej dokonywać nagrań od razu w PCM, pomiarowym multi-bitem albo w ostateczności sigma-delta multi-bit. Studyjne obróbki typu dostosowanie poziomów czy miksowanie ścieżek nie wymagają wytaczania armat w postaci kolejnych operacji kształtowania szumów kwantyzacji, wystarczają zwykłe mnożenia i dodawania z precyzją 56-bit (2x 24 + 8 dla spokoju).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o PCM, to ten przestało się wykorzystywać w studiach lata temu. PCM to tak naprawdę zdownsamplowane nagrania delta sigma. A jeśli o te chodzi, to zwykły low pass filter na 110kHz (dla nagrania 11.2MHz DSD) wystarczy aby zapewnienić czyste pasmo do 100kHz. Teraz jeszcze tylko poproszę o głośniki z pasmem przenoszenia do 100kHz, dynamiką 120dB, oraz wzmacniacz który pokaże każdy niuans nagrania 11.2MHz DSD.

 

Innymi słowy, zamiast systemu multichannel 11.2 z dźwiękiem jakości CD, wybieram nagrania 11.2MHz DSD i rozdzielczy system stereo.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

     Udostępnij



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.