Skocz do zawartości
IGNORED

A moze by tak smartfona?


dulon184

Rekomendowane odpowiedzi

że co? masz jakieś poparcie tej karkołomnej tezy?

 

Koputer z Windows wraz z uplywem czasu dziala coraz wolniej, system zajmuje coraz wiecej miejsca na dysku. Najlepszym (i najszybszym) sposobem na naprawe jest reinstalacja systemu, instalacja programow i przywrocenie ustawien oraz danych. To wszystko wymaga jednak dodatkowej pracy i kosztuje czas lub trzeba komus zaplacic aby to dla nas zrobil. U mnie taka akcja wypadala srednio raz do roku i zajmowala conajmniej kilka dni zanim komputer wrocil do pelnego stanu uzywalnosci.

Na moim Macu mam system zainstalowany w marcu 2009 i dziala tak samo szybko jak zaraz po wyjeciu z pudelka.

Gość partick

(Konto usunięte)

Koputer z Windows wraz z uplywem czasu dziala coraz wolniej, system zajmuje coraz wiecej miejsca na dysku. Najlepszym (i najszybszym) sposobem na naprawe jest reinstalacja systemu, instalacja programow i przywrocenie ustawien oraz danych. To wszystko wymaga jednak dodatkowej pracy i kosztuje czas lub trzeba komus zaplacic aby to dla nas zrobil. U mnie taka akcja wypadala srednio raz do roku i zajmowala conajmniej kilka dni zanim komputer wrocil do pelnego stanu uzywalnosci.

Na moim Macu mam system zainstalowany w marcu 2009 i dziala tak samo szybko jak zaraz po wyjeciu z pudelka.

 

na laptopie mam Vistę Business 32-bit od ponad sześciu lat, a na stacjonarnym Seven Professional 64-bit od ponad trzy i pół roku - problemów, które podałeś, nie stwierdzono.

Gość partick

(Konto usunięte)

Na moim Macu mam system zainstalowany w marcu 2009 i dziala tak samo szybko jak zaraz po wyjeciu z pudelka.

 

Porownaj sobie z komputerem, na ktorym zainstalowano system od nowa. Moze sie przyzwyczailes.

 

no comments.

  • Użytkownicy+

 

Co do samej różnicy w cenie to nie jest ewidentne, na pewno nie tak jak choćby w przypadku Audi A4 i Passata gdzie za pierwszego się dopłaca słono za prestiż.

VV i Audi, to w zasadzie jedna firma. Odpowiednik Passata to Audi A6... Tutaj wiemy, za co płacimy więcej.

 

Sam zastanawiam się, co wybrać w miejsce mojej wysłużonej Xperii 10.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy ktoś posiada może porównania applowskich playerow z innymi pod względem jakości dźwięku?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

Sam zastanawiam się, co wybrać w miejsce mojej wysłużonej Xperii 10.

tak jak przy wyborze lustrzanki, lepiej najpierw poszukać interesujących obiektywów a potem dokupić puchę.

W tym przypadku może zastanowić się jakie aplikacje są w kręgu Twoich zainteresowań (może jakieś specjalistyczne) ich funkcjonalność recenzje po ile stoją (np na Apple Store i Goole play) a potem dokupić puchę.

Z iPhonów polecam 4.

 

VV i Audi, to w zasadzie jedna firma. Odpowiednik Passata to Audi A6... Tutaj wiemy, za co płacimy więcej.

 

Eee no nie powiedziałbym, kabina passata jest gdzieś pośrodku pomiędzy A4 a A6, wielkością kabiny audi A4 i A6 to łatwiej porównać do skody oktawi i superb. A co do silników to nie ma co porównywać. Już Audi A4 ma gamę wiekszych silników i przeskakuje klasę passata o A6 nie pomnę. Natomiast chodziło mi że nawet mniejsza gablota A4 z tym samym silnikiem będzie droższa od passata bo to premium.

 

tylko po co? serwer wpinasz do routera, który sam w sobie, ma Wi-Fi.

 

Tak też zrobiłem ale musiałem ciągnąć kabel CAT5 pod listwami od serwera do routera przez pół chałupy co nie było za fajne

 

 

tethering to już miała Nokia N95 - ponad sześć lat temu.

PS. pamiętam jak się tym bawiliśmy w TRS, pod koniec 2006 roku.

 

Symbian był stabilny bo to tym bardziej zamknięty system ale miliona aplikacji na niego nie masz, zresztą N95 internet do kompa dostarczała chyba po blutoothie, iphone robi za pełnoprawny węzeł wi-fi do którego może się podłączyć cała zgraja urzytkowników. Mi chodziło bardziej o stabilność iphona, mogłem dostarczać internet innym użytkownikom, dostarczać maile smsy, sterować po tym samym wifi squeezeboxem i to się nie wykrzaczało w tamtym czasie android o takiej stabilności mógł tylko pomarzyć.

 

Nawet obecnie odpalam na nim służbowego Ciscowego webexa do oglądania zdalnego prezentacji, voice zapodaje równolegle przez Skype w tym czasie przychodzą maile i telefony które zrzucam i nie zrywa ani webexa ani skype. Ciekawy jestem które implementacjie andoida by to wytrzymały, podejrzewam że nie za wiele.

implementacje, platformy...

 

I jak zwykle każdy swoje.

Chyba w każdej dziedzinie muszą być takie podziały, ale musicie się tak od razu żreć. :]

 

 

A ja dziś sterowałem tabletem szajsunga i h*jałejem xbcm'em, ale było fajnie! Może by tak? ipod też fajny!

“Kejseren er i garderoben!”

E tam... szajsungi, ajfony... zobaczcie lepiej TO! :)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

E tam... szajsungi, ajfony... zobaczcie lepiej TO! :)

Kolejna ściema Kim Dzong Un'a. To tak jak z jego rakietami balistycznymi. Jeżeli już to takie telefony będzie miał na pewno on i paru jego wiernych przydupasów. Przecież nikt inny nie będzie miał czelności posiadać coś co ma ten pacan :-) Kula w łeb. No i ten Android... do łapy tego już nie wezmę ...

 

Wszystkich obrażonych (a szczególnie Ciebie) serdecznie przepraszam - obrażanie nie było moją intencją w tym wątku. Moja wina.

Ej, nie obraziłem się ( gdyby tak było to bym Ci z radością nawtykał, i dowiedziałbyś się o tym pierwszy :-) ), po prostu zastanawia mnie fenomen tego przedrostka i ........ Kurde, kupiłem sprzęt i nawet nie byłem świadomy, że znajdę się pod takim ostrzałem. Miałem już dośc grzebania w sofcie, wgrywania, rootowania, cudowania..... A w UK często piłem kawusię w Starbucksie i iPrice nie widziałem...., ale to może z racji wieku....człowiek jest mniej bystry. Mam też już stosowny futerałek, tak więc nawet jeśli będę musiał odebrać telefon na ulicy albo w towarzystwie jakiegoś Androida, to będę bezpieczny, nic nie będzie widać, więc nawet nikt się nie skapnie, że iSittek nadaje obok.....

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Koputer z Windows wraz z uplywem czasu dziala coraz wolniej, system zajmuje coraz wiecej miejsca na dysku. Najlepszym (i najszybszym) sposobem na naprawe jest reinstalacja systemu, instalacja programow i przywrocenie ustawien oraz danych. To wszystko wymaga jednak dodatkowej pracy i kosztuje czas lub trzeba komus zaplacic aby to dla nas zrobil. U mnie taka akcja wypadala srednio raz do roku i zajmowala conajmniej kilka dni zanim komputer wrocil do pelnego stanu uzywalnosci.

 

Prosty, bezplatny program ODKURZACZ zalatwil by Twe rozterki w jakies 4minuty (w zaleznoscu od szybkosci kompa) Wywala nie potrzebne pliki, tymczasowe badziewie itp. Zaoszczedza w rzeczone 4min nawet kilkdzieciat GB miejsca i odmula ci system w mig. Choc nie powiem komputerowiec ze mnie zaden i nie wiem czy Win czy Linux czy co tam jest lepsze. Jade do dzis na starym XP prof. taki ze mnie nie nowoczesny gosc. A to tylko dlatego ze szkoda mi zycia i czasu na uczenie sie nowego systemu. Zebym mal jeszcze zapal do takich glupot jak kilka lat temu to inna byla by gadka. Ale niestety to nie uniknione...

?👈

A w UK często piłem kawusię w Starbucksie i iPrice nie widziałem

 

W IRL kawa u Starbucksa jest dobra, ale iPrice obowiązuje!

Za 35% ceny tej kawy mam na stacji benzynowej Topaz kawę LEPSZĄ. Naprawdę lepszą. Na czym jak na czym, ale na kawie to ja się znam i kawa z Topaza to jest jakiś odlot.

A w porównaniu do żądanej ceny to jest megaodlot.

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

Mija już kolejny tydzień a ja przy normalnym użytkowaniu swojego iDiotę5 ładuję co 3-4 dni.

Chyba skoczę sobie na kawę do Starbucksa albo nawet do Coffeheaven ( a tam mogę, czy też masowo gromadzą się ci zidiociali iPhonowcy?) ;-)

Rotel A14, RCD-971 & Dynaudio Focus 140.

Aby ożywić temat: jakie znacie fajne aplikacje na smyrofony? Na początek może coś fajnego związanego z audio?

Możnaby zacząć od aplikacji rozpoznających piosenki typu Shazaam. Co jeszcze?

Powrót po dłuższej przerwie...

jest boom na smartfony bo ludzie zgłupieli i przyzwyczaili się do bajerów, które, choć nieprzydatne, stają się złodziejem czasu.

 

android jest systemem absolutnie otwartym, iphone nie, obydwa rozwiązania mają zady i walety.

 

zaletą open source jest mnogość aplikacji; wadą brak dedykowanych aplikacji, co w skrócie sprawia że tych dobrych jest mało, w większości

płatne, a żeby się do nich dostać trzeba przekopać się przez masę syfu.

 

zaletą systemu zamkniętego jest obecność aplikacji dedykowanych, wadą niemożność ich personalizacji i ... zamknięty system.

 

zależy co kto lubi. jeśli ma to być praca to niestety, pod względem funkcjonalności nawet symbian bije androida; wszystkie aplikacje są dedykowane

do pracy biurowej i dość proste - a dzięki temu łatwe w użyciu. odpalasz telefon i działa. do bajerów - jak najbardziej android i masa darmowych, lepszych lub

gorszych bajerków na które szkoda tracić czas. apple staje w rozkroku jednocześnie aspirując do miany urządzeń dla profesjonalistów a z drugiej strony

kierując się do fejsowej gówniarzerii dla której wyznacznikiem funkcjonalności są aplikacje typu instagram czy pinterest a relacje społeczne oscylują wokół

lajkowania gdzie kto i kiedy był i jakie LOLe widział dookoła.

 

nie ma nic złego w używaniu któregokolwiek z tych produktów, tak długo jak ma się świadomość czym tak naprawdę są. kocopoły apple o innowacyjności ich

produktów czy wizjonerstwie jobsa są tak samo rzetelne jak kocopoły google o poszanowaniu prywatności użytkowników ich aplikacji. nad tym wszystkim,

apple pozywa samsunga za łamanie patentów, a z drugiej strony kupuje od samsunga procesory dzięki którym jest w stanie sprzedawać swoje zabaweczki.

 

najgorzej wypadają użytkownicy bo są z każdej strony karmieni pseudo-recenzjami które, mimo że dotyczą telefonu, skupiają się na pierdołach które z telefonem

nie mają nic wspólnego (jakość zdjęć w recenzji telefonu, powinszować).

 

kiedyś była nokia, dzwoniła i wysyłała smsy i ludzie byli wniebowzięci. teraz trzeba mieć megapiksele, 45 rdzeni, gówno kogo obchodzi jak telefon dzwoni. aha,

i angry birds musi być.

 

pomięszało się ludziskom w głowach a koncerny zbijają na tym kasę.

 

Tęsknie za normalną starą Nokią, nie wieszała się, miała klawiaturę i baterię która wystarczała na tydzień

 

można w dobrej cenie kupić E72 lub E6, te modele - do dzwonienia i pracy biurowej - niezastąpione.

Gość partick

(Konto usunięte)

jest boom na smartfony bo ludzie zgłupieli i przyzwyczaili się do bajerów, które, choć nieprzydatne, stają się złodziejem czasu.

 

złodziejem czasu, to jest internet - a smartfony są wyłącznie narzędziem dostępu.

można w dobrej cenie kupić E72 lub E6, te modele - do dzwonienia i pracy biurowej - niezastąpione.

 

Blackberry 9780 - smartfon i zwykły telefon w jednym, a do tego bateria na 1 tydzień przy ok. 1h rozmowy dziennie (bez dzwonienia wytrzymuje mi 15dni). Wystarczająco wydajny, aby przeglądać internet na 4 kartach, słuchać muzyki i rozmawiać przez gg na raz (więcej nie potrzebowałem). System zawsze chodzi płynnie i jest stabilny. Mieści się w kieszeni, nie posiada ekranu dotykowego, można obsługiwać w rękawiczkach. Lekki i z bardzo dobrych materiałów. Dla chcących jeszcze więcej jest 9900.

złodziejem czasu, to jest internet - a smartfony są wyłącznie narzędziem dostępu.

 

śmiem twierdzić że w przypadku smartfonów większym złodziejem czasu są głupawe gierki.

Panowie. A czy to nie jest tak, że ajfony nie mogą być sprzedawane poniżej okreslonej ceny? Swego czasu czytałem na temat kar nakladanych na sieci komórkowe, które oferowały ajfony po zbyt dampingowych cenach.

Audio pasjonaci - łączmy się w siłę! :)

śmiem twierdzić że w przypadku smartfonów większym złodziejem czasu są głupawe gierki.

 

Akurat jakieś badnia z UK pokazują, że jest zupełnie inaczej.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeśli chodzi o ilość czasu zajmowanego przez smarfony to gierki są na czwartej pozycji, po przeglądaniu internetu, social networks i słuchaniu muzyki.

 

Jeśli chodzi o podejmowane aktywności przez ludzi na smartfonach to giercowanie dopiero na 12 pozycji.

 

Wg mnie czas poświecany na aktywność smarfonową jest odbiciem tego co robiło się na PC. Ja na przykład prawie w ogóle nie giercowałem na kompie tylko głównie internet i taki samo używam smarfona.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Testowałem (używałem) Lumię 610 i Omnię W to zupełnie inna bajka niż android (niestety mam smasunga xcover-a) wszystko działa płynnie i beż żadnych przycięć, jakość hardware też znacznie wyższa w swoim przedziale cenowym (Omnię W kupiłem dla matki za 650zł). Dla dorosłej osoby potrzebującej dostępu do maila (z załącznikami) bardzo dobry wybór ...

Oferta dla "odważnych" :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chyba skoczę sobie na kawę do Starbucksa albo nawet do Coffeheaven ( a tam mogę, czy też masowo gromadzą się ci zidiociali iPhonowcy?) ;-)

 

Wiesz... siedzieć w iCoffeheaven, popijać ich iKawę i od niechcenia zerkać na ekran swojego iPhone... to jest szczyt wyrafinowania! :)

Choć Yehudi Menuhin twierdził że absolutnym szczytem wyrafinowania jest spożywanie wędzonych kipperów w wagonie restauracyjnym pociągu Dover-Londyn. :)

 

Panowie. A czy to nie jest tak, że ajfony nie mogą być sprzedawane poniżej okreslonej ceny? Swego czasu czytałem na temat kar nakladanych na sieci komórkowe, które oferowały ajfony po zbyt dampingowych cenach.

 

Hiba nie. W IRL możesz mieć ajfona za 1€ (z cyrografem, rzecz jasna).

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.