Skocz do zawartości
IGNORED

MP3 vs FLACa - test.


Ujemny

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś brałem udział w podobnym teście. Zdałem, ale było naprawdę ciężko. A wtedy to była muzyka akustyczna, więc chyba łatwiejsza do rozkminienia.

Szkoda, że już ujawniliście wyniki, właśnie ściągnąłem pliki :-(

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Nr. 3 jest lepszej jakości niż pozostałe dwa, które są identyczne. Różnica max -17,5 dB, więc mogło by być nieco trudno. Zgadłem?

 

Chyba się spóźniłem...dodam że nie słuchałem tylko porównałem w Audacity.

Dobrze, że się przyznajesz jerry :)

 

Trójeczka jest flacem. 1 i 2 to mp3 320. Nie ma nic gorszej jakości. Kto nie "zgadł" ten trąba ;)

 

@Terrapin, zapodaj kawałek, przyszykuję coś dla ciebie :)

 

Są metody utrudniające wychwycenie różnic softem, np. to co zastosował autor cytowanego w założycielskim poście testu, ale za cienki w uszach na to jestem. Może ktoś cwańszy przyszykuję test nie do rozpirzdżenia softem?

 

17,4 db? Brzmi jak rów mariański...? ;)

 

Ps. jeśli żona słuchała z kuchni, to właśnie zamknąłeś usta paru forumowym prześmiewcom, łącznie ze mną ;P

Ps2. Ale jak nie z kuchni, to czyżby casualowy user który nie wydał na sprzęt złotówki przeskoczył audiofilskiego męża? :P

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Myślę, że ujemnemu właśnie o to biega, aby każdy mógł wybrać sobie swój kawałek z którym jest się osłuchanym. W takim układzie jest łatwiej wychwycić różnice w jakości brzmienia. Myślę, że taki miałeś zamysł ujemny prawda?

 

Ps. jeśli żona słuchała z kuchni, to właśnie zamknąłeś usta paru forumowym prześmiewcom, łącznie ze mną ;P

Ps2. Ale jak nie z kuchni, to czyżby casualowy user który nie wydał na sprzęt złotówki przeskoczył audiofilskiego męża? :P

 

 

 

Siedziała po mojej lewicy dzielnie.

Są metody utrudniające wychwycenie różnic softem, np. to co zastosował autor cytowanego w założycielskim poście testu, ale za cienki w uszach na to jestem. Może ktoś cwańszy przyszykuję test nie do rozpirzdżenia softem?

 

Podałem wcześniej przykład nagrania w poście 221, gdzie max. różnicę są poniżej -36 dB na podstawowych ustawieniach kodeka...pewnie da się jeszcze lepiej jak ktoś umie konfigurować kodek ręcznie.

ja jestem prostym człowiekiem, jechałem na defaultach. W każdym razie, podaj kawałek, i rozjedź go bez softu, c'mon, i dare you :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

no to jeszcze zdradź co za sprzęt brał udział w teście?

Napisałem wcześniej - Klipsch RF 52, Marantz PM 55, ACRyan Playon jako źródło. To raczej budżetowy sprzęt.

Chyba, że pytasz czy użyłem jakiegoś programiku do analizy widma akustycznego? Nie użyłem niczego takiego.

no to chyba budrzetóweczka wg tutejszych standardów gdzie entry level to po tysiąc euro za klocek :)

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Kabelek RCA mam za 160zł z Warszawki kupiony 11 lat temu. Do tej kwoty słyszałem różnice w brzmieniu kabli sygnałowych. Podawali mi droższe do 1000zł (rok 2001) ale już nic nie słyszałem więc po co przepłacać? :)

Uwielbiam dobre brzmienie. Słucham od lat. Ba nawet przez kilka lat miałem malutki warsztacik gdzie montowałem kolumny głośnikowe dla znajomych. (grają do dzisiaj)

Pozostałem sobą, a co najważniejsze nigdy nie stałem się snobem.

Moje motto w kwestii dźwięku to "Wydaj tylko tyle ile jesteś w stanie usłyszeć i podejdź do tego uczciwie"

@Terrapin, zapodaj kawałek, przyszykuję coś dla ciebie :)

 

Są metody utrudniające wychwycenie różnic softem, np. to co zastosował autor cytowanego w założycielskim poście testu, ale za cienki w uszach na to jestem. Może ktoś cwańszy przyszykuję test nie do rozpirzdżenia softem?

 

Na znanym mi nagraniu może być łatwiej ;-) Jak sport, to sport, sam wybierz! Byle coś jazowego albo z klasyki!

 

Z mojej strony deklaruję, że będzie fair - tylko sprzęt audio i uszy, żadnych softów. Zakładam, że jesteś też fair i w teście nie będzie jakiejś ściemy.

 

Sam jestem bardzo ciekaw. Twardo stoję na stanowisku, że mp3 da się łatwo odróżnić od nieskompresowanego nagrania, a tymczasem może to być kolejna audiofilska halucynacja :-P

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Daj mi 5 minut! :)

 

Tym razem mogę nie tylko zagwarantować emocje triopiciela, ale również dobry numer ;) Have fun.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

No, niezła lekcja pokory :-)

Na pierwszy rzut ucha nie do odróżnienia! Po kilku przesłuchaniach mogę tylko używać zwrotu "wydaje mi się".

No więc, wydaje mi się, że kompresowana była wersja nr 1 a nr 2 i 3 to flaczki.

Ale tę kompresję w nr 1 to tak trochę na siłę "słyszę".

 

Pouczające!

And fun too ;-)

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Ujemny mam prośbę do ciebie, abyś nie ujawniał wyniku testu przez 24h od wrzucenia pliku testowego na stroną, nawet na PW kogokolwiek. Myślę, że kolega Terrapin nie będzie miał nic przeciwko. Takie działanie (nie wchodząc w szczegóły) moim skromnym zdaniem będzie bardziej bezpieczne i co za tym idzie w parze bardziej wiarygodne. Zachowując zasadę 24 godzin, uspokoisz tym samym wszystkich węszycieli teorii spisku. :)

Z innej beczki. Moja córka jest młodą wokalistką ma do tego niezły talent, a co najważniejsze dla nas została obdarzona słuchem absolutnym :) Od dziecka słyszy wszystko nawet to czego nie powinna słyszeć :) i to nawet wtedy kiedy ktoś dwa pomieszczenia dalej mówi szeptem, albo językiem migowym :)

Ma tak po mnie :)

Dziś po południu jak wstanie po sobotnio nocnej imprezie nawciskam w jej uszy trochę kitu zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Posłuchałem i cieszę się, że nie wydałem majątku na sprzęt. Wszystkie 3 brzmią przepięknie i niemal identycznie. Nie mniej jednak mam wrażenie, że pewien szczegół wyróżnia nr 2 i tylko nie wiem czy 2 to flac a 1,3 MP3, czy na odwrót. Tak na 75% 2 to oryginał.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Zxax1: jeśli o mnie chodzi, nie ma sprawy.

 

Ale po co dziecko w ciemne, audiofilskie sprawki mieszać? ;-D

Zwłaszcza, że ze złotouchych najbardziej się właśnie muzycy i realizatorzy dźwięku śmieją. Taki test ma znaczenie, że tak powiem, prywatnego doświadczenia i nikogo tu, poza nami, nie przekona. Więc nie ma sensu się napinać.

 

Zaraz się i tak dowiemy od wierzących i praktykujących audiofili, że albo mamy za słaby sprzęt, albo jesteśmy głusi. Niedawno jeden z forumowych kolegów zorganizował bardzo interesujący i świetnie przygotowany test, w którym miałem przyjemność brać udział. Ku przestrodze poczytaj:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

@frobek: warto szukać dobrego sprzętu i czasem wydać więcej, niż rozsądek nakazuje ;-) To przecież nie tylko kwestia rozdzielczości i slyszenia jakichś detali, ale - przede wszyskim - barwy, muzykalności i generalnie przyjemności, jaką ten sprzęt daje ze słuchania muzyki. I z posiadania też ;-)

 

No i w końcu to hobby, a hobby zazwyczaj bywa kosztowne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Przecież nie napisałem, że mam kiepski sprzęt, chociaż jak na forumowe standardy to pewnie tak jest. Słuchałem na Nakamichi CDP-2e + Nakamichi I-A3 i słuchawkach Beyerdynamic DT880.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Frobku, to była uwaga ogólna :-) Nie chodziło mi absolutnie o TWÓJ sprzęt.

 

Udało mi się nie wpaść w audiofilskie sekciarstwo, ale chcę też bronić Kolegów poszukujących coraz lepszego (cokolwiek to znaczy) sprzętu. Ktoś kocha muzykę, ktoś inny kabelki i wysokie częstotliwości próbkowania. Zdarzają się tacy, co i jedno i drugie. Nie można mieć pretensji zarówno do tych, którym do satysfakcji ze słuchania muzyki wystarczy podstawowy sprzęt, ani do tych, którzy wydają na stereo góry pieniędzy.

 

To nasze hobby, chociaż są tu na forum i tacy, którzy z audio żyją...

 

A sprzęt masz zacny!

 

Pozdrawiam

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

Zatem ogłoszenie wyników dziś wieczorem. Może więcej ludzi się załapie na ten teścik dzięki temu.

For us, there is no spring. Just the wind that smells fresh before the storm.

Ale po co dziecko w ciemne, audiofilskie sprawki mieszać? ;-D

Zwłaszcza, że ze złotouchych najbardziej się właśnie muzycy i realizatorzy dźwięku śmieją. Taki test ma znaczenie, że tak powiem, prywatnego doświadczenia i nikogo tu, poza nami, nie przekona. Więc nie ma sensu się napinać.

 

To moje dziecko ma 20 lat więc spoko da radę.

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do czegokolwiek, tak jak i ty ujemny czy wielu innych fajnych gości z tego forum bo to nie o to chodzi. Chodzi tylko o stwierdzenie faktu, że tak na prawdę zakładając oczywiście, że rzetelnie zgramy plik mp3 jak i flac, ciężko naprawdę ciężko będzie nam stwierdzić podczas odsłuchu który jest który.

Na pewno nie bez znaczenia jest jakość posiadanego systemu, ale podstawa to słuch.

Wciskano mi jak już wcześniej pisałem drogie kabelki sygnałowe, stanęło na 160zł w roku 2001 dla mnie to było i tak sporo, a chciałem wydać więcej pytanie po co skoro nic więcej nie słyszałem, jednocześnie nie twierdzę, że inni też nie słyszą. Trzeba znać, poznać swoje granice, nawet próbować je przekraczać. Wtedy będziemy mieli maks zadowolenia z jakości dźwięku, oraz z kasy która nam ewentualnie zostanie na inne fajne sprawki np. na podróżowanie, fajne autko i inne przyjemności. Należy jeszcze pamiętać, że samo poszukiwanie nowych klocków to oczekiwanie na nie odsłuchy to sama frajda i to jaka.

@frobek: warto szukać dobrego sprzętu i czasem wydać więcej, niż rozsądek nakazuje ;-) To przecież nie tylko kwestia rozdzielczości i slyszenia jakichś detali, ale - przede wszyskim - barwy, muzykalności i generalnie przyjemności, jaką ten sprzęt daje ze słuchania muzyki.

z naciskiem na to :

ale - przede wszyskim - barwy, muzykalności i generalnie przyjemności, jaką ten sprzęt daje ze słuchania muzyki.

kolejna bratnia dusza.
Gość StaryM

(Konto usunięte)

Ujemny! Bój się Boga! Jeszcze niedawno twierdziłeś, że Diana Krall to "pedalskie plumkanie", a teraz to do testów dajesz? ;)

A serio to faktycznie bardzo trudno te próbki odróżnić. Ba, po pierwszych kilku próbach, byłem nawet skłonny twierdzić, że próbki 1 i 3 są lepsze. Jednak jak się w spokoju posłucha dłużej, to jednak próbka nr 2 chyba jest lepsza, ale to są bardzo minimalne różnice. Mam wrażenie, że pasmo niskie 30 - 300Hz jest takie wyraźniejsze i bardziej precyzyjne. Zwróciłem uwagę na wybrzmiewanie fortepianu, który jest nieco w głębi po lewej (na samym początku), w pliku nr 2 jest on odrobinę głośniejszy i dokładniej można go umiejscowić. Przy czym zaznaczam, że są to różnice bardzo minimalne na granicy audiosugestii.

Poliki 1 i 3 według mnie były wcześniej poddawane kompresji stratnej, ale jakiej i w jakiej kompresji, tego nie jestem w stanie usłyszeć. Zapewne to dlatego, że mam za kiepskie kable, jestem głuchy i mam śmieciowy sprzęt. ;)

Wyświetl postUżytkownik Terrapin dnia 15.09.2013 - 10:53 napisał

ale - przede wszyskim - barwy, muzykalności i generalnie przyjemności, jaką ten sprzęt daje ze słuchania muzyki.

kolejna bratnia dusza.

 

I o to właśnie chodzi.

"cytat usunięty przez moderację" -  Bernard le Bovier de Fontenelle

Wziąłem pod lupę te nagrania i znów nie jest łatwo...na wysokich różnicę max -15 dB i tam bym szukał zmian, a na basie nic się nie dzieje powyżej -35 dB kiedy zastosowałem filtr dolnoprzepustowy 1000 Hz 48 dB/okt. Filtr ustawiony na 10 000Hz powoduję już różnicę na poziomie -20 db...chyba te różnice będą na poziomie odczuwania, że coś jest nie tak. Do tego jeszcze szansa trafienia jest 33% bez słuchania ale z drugiej strony przyszło mi do głowy, że zwiększenie ilości nagrań mp3 do 9 może paradoksalnie ułatwić trafienie jednego złego...ja bym dał równą ilość nagrań np. 5 i 5 i uznał test za zdany kiedy ktoś trafi 100%.

 

Szkoda tylko, że to niczemu nie służy...jeśli mamy oryginał nie będziemy słuchać mp3.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.