Skocz do zawartości
IGNORED

MP3 vs FLACa - test.


Ujemny

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mowie ze nie, ma. Przeciez zanim sygnal wejdzie w optyk jest juz raz konwertowany z postaci danych konputerowych do postaci sygnalu cyfrowego. Roznica algorytmu moze jakas juz byc, zwlaszcza, jezeli puscimy mp3, ktory przed optykiem jest juz de facto conajmniej dwa razy dekodowany. Poza tym to na optyku nie na juz (chyba) korekcji bledow. A moimo to u mnie roznice te mozna pominac.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"Głowa jest dla mnie najważniejsza, bo nią jem."

Muzyki słucham na kinie domowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, czytając dywagacje o różnicach między mp3 a Flack proponuje prosty test całego systemu audio. Sam go stosuje gdy zauważam , iż uderza mi do głowy " woda sodowa" i wydaje mi się, że zestawiłem genialnie sprzęt. Ściągam z szafy gitarę klasyczną ( może być jakikolwiek instrument), puszczam Claptona i przejeżdżam po strunach. I już wiem , że dźwięk z mojego sprzętu jest lata świetlne od brzmienia instrumentu w oryginale, i żadne kable ,kolejność wpięć ,rodzaje słuchanych plików i różnice między nimi tego nie zmienią.

Ale zawsze można kombinować :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Stereo: WBA Blazebird + Ironbird; Pioneer N-70A CDX-1060 ; K-1020; ; JVC QL A7; YAMAHA Yp-701, RME Adi2 PRO FS R Black Edition ; Sony STR-V5 , ;kolumny: Altec Lansing Valencia, ProAc Response One SC. Kino: Yamaha RX-A3030;BC Acoustique EX-502; kolumny: Dali Grand Vocal, B&W 685 S2, Mivoc SW 1500; Raspberry Pi3 B+;DDRC-24 ; DDRC-22D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli usiądziesz choćby 3 czy 5 m od gitarzysty klasycznego w pokoju do takich recitali przeznaczonym,

to tylko w takim miejscu możesz porównywać barwę instrumentu z zapisem.

To ten sam błąd, który popełniają np. perkusiści, którzy chcą usłyszeć z kolumn ich zdaniem "naturalne"

brzmienie np. blach Paiste, a przecież w klubie jazzowym ich barwa z odległości 5 czy więcej metrów

ma się nijak do tego, co słyszą siedząc za perkusją i grając.

Poza tym Clapton to zwykle ELEKTRYKA i brzmieć może jak sobie zamarzył realizator .

Włącz Paco czy braci Romero i porównuj; dla mnie brzmią lepiej z dobrej płyty, niestety ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ring radiator rules

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. A druga sprawa to kiedy wykonawca/zespół itp jest wzmacniany przez mikrofony-wzmacniacze-kolumny

Oczywiście podejście Tomka także jest słuszne. Ten dźwięk identyczny nigdy nie będzie. A ochłodzenie swojego zapału wymiany dla wymiany jest często potrzebne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.