Windows

[Grzegorz7]

Grzesiu. Mam do czynienia z tak zwanymi ZU. W ogóle nie mają pojęcia co to wirtualizacja. Kojarzy im się to co najwyżej z grami i filmami fantastycznymi.

Nie lubisz Microsoftu...

 

Win 8 dla mnie to wydajność i lepszy dostęp do informacji / usług (po ilu latach oczekiwań w końcu w szybki sposób można zarządzać usługami), z wad to dwa interfejsy które są drastycznie różne i bardzo zależne od siebie, niemożliwość ich wyłączenia. Sory ale innych nie widzę.

Win8 to właściwy kierunek...

Stary, przepraszam... ;)

 

Nie zapominajmy o urządzeniach mobilnych... Wszystko to spięte w chmurze...

Ale rozumiem, tu są sami antyglobaliści, antyACTA`iści i puryści zagadnień bezpieczeństwa i anonimowości...

[Gość StaryM]

Nie lubisz Microsoftu...

Nie lubię, ale to nie zmienia faktu, że 99% użytkowników nigdy nie będzie korzystać z Hyper-V. ;)

 

Win8 to właściwy kierunek...

Stary, przepraszam... ;)

Nie ma za co. Z Linuksa robi się taka sama kaszana. Ostatnio córce instalowałem takie coś, co się nazywa Joli OS. Bez konta na Facebooku lub w Google+ się nie da z tego korzystać, a chmurowate dyski są OOTB w menu.

Ja to już niedzisiejszy jestem. ;)

[Jacchusia]

A co Tobie się samo zainstalowało, bo mnie przez 3 lata nic.

albo tak zgrabnie, ze nie masz o tym pojecia :0)

 

8 jest najnowszy i to jest główna zaleta. Można doprowadzić do normalnego wyglądu, więc nie widzę sensu, żeby pchać się w starsze winy. Im nowszy, tym bezpieczniejszy i tyle.

 

nie myslałem, ze się kiedyś z tym gosciem zgodze.

I ładuje się szybciej niz 7 i nie ma niepotrxebnych wodotrysków preźroczystość okienek...to nie ma mieć elegancji w sobie tylko prosta i szybką informacje.

[TomekL3]

a ja mam słonia w krawce.

to już nie moja wina

[Gość cycus12]

Wszystko to spięte w chmurze...

i co mi niby da ta chmura ? (pomijając fakt że znana jest od paru lat... tzn dostępna i tania)

 

Nie ma za co. Z Linuksa robi się taka sama kaszana. Ostatnio córce instalowałem takie coś, co się nazywa Joli OS. Bez konta na Facebooku lub w Google+ się nie da z tego korzystać, a chmurowate dyski są OOTB w menu.

Ja to już niedzisiejszy jestem. ;)

heh zdaje się że mamy podobny problem...

[romekjagoda]

i co mi niby da ta chmura ? (pomijając fakt że znana jest od paru lat... tzn dostępna i tania)

 

W pracy mam właśnie taki problem jak z Tobą ;) by przekonać współpracowników do przejścia na współpracę w chmurze i Office365...

[Grzegorz7]

Chmura?

Fajnie wejść sobie do swoich danych z dowolnego urządzenia, w dowolnym miejscu na Świecie...

[Gość StaryM]

Fajnie wejść sobie do swoich danych z dowolnego urządzenia, w dowolnym miejscu na Świecie...

O ile ci tego Wielki Brat nie ocenzurował. Albo w związku z nowymi warunkami prywatności (a raczej braku prywatności) nie zobaczysz (ty i twoi znajomi, rodzice i dzieci) swoich fotek na reklamach, które wcale nie muszą ci się spodobać ze względu na swój kontekst. Ale mleko już się rozlało, bo straciłeś prawa do swoich fotek umieszczając je na Instagramie, Google+, Amazon Cloud lub Facebooku. A za parę lat zmienią warunki tak, że będziesz musiał zapłacić za wykorzystanie swoich własnych zdjęć.

Jakoś mnie to nie kusi...

[Grzegorz7]

Cóż za pesymista.

W ciągu każdej sekundy współczesny komputer wykonuje operacje polegające na komunikacji z siecią. Większości tych operacji nie jest się w stanie ogarnąć. Doskonale o tym wiesz.

Równie dobrze taka fotka może pojawić się w Internecie nawet gdy jej tam nie umieszcza się. Nieprawdopodobne? Niezupełnie…

Prędzej czy później Wielki Brat będzie miał dostęp do wszystkiego o nas…

 

Pozostanie nam unikać sieci :)

[Gość StaryM]

Cóż za pesymista.

Realista. ;)

[malikali]

Ale będę miał laptoka z ósemką. Nie znacie czy się boicie?

 

Co z tą siódemką? - napiszcie, na co jesteście wkurwieni.

 

Podstawowa bolączka jest w odpalaniu starszych programów, tryb zgodności nie zawsze działa ok. Jeśli masz zamiar nabyć jakiegoś lapa na czasie to xp odpada, bo nie będzie w stanie obsłużyć hardware tak jak nowe systemy, o ile w ogóle znajdziesz sterowniki :) Jeśli natomiast chodzi o interfejs wpienia to, że wiele rzeczy nie jest tam gdzie było dawniej w xp, ale sporo da się zmienić pod własne preferencje, ogólnie nie jest tak źle :)

[Gość cycus12]

W pracy mam właśnie taki problem jak z Tobą ;) by przekonać współpracowników do przejścia na współpracę w chmurze i Office365...

 

office 365 jest trochę drogi, a swoją drogą mi zbędny ... po co za to płacić skoro są darmowe odpowiedniki. Owszem jest ładny i na tym koniec.

 

Chmury są dobre ale na litość boską nie do trzymania danych.... do tego są inne systemy. chmura to stara technologia i droga (nawet bardzo), dzisiaj niestety zrobili z tego kit marketingowy.

 

Zacznijcie czytać coś więcej niż ulotki reklamowe.

 

Chmura?

Fajnie wejść sobie do swoich danych z dowolnego urządzenia, w dowolnym miejscu na Świecie...

czy aby na pewno fajnie ? jeśli masz 5 dokumentów na krzyż to masz masę aplikacji i usług do takich bajerów (nawet za pomocą zwykłego maila), jeśli masz jakiekolwiek poważne dane to masz za słabego neta by je wysłać w świat i musisz płacić za dostęp do chmury. (więc znowu koszty)

 

No i warto czytać regulaminy.... wszystko co darmowe nie nadje się do archiwizacji, mało tego często zgadzamy się na udostępenianie tych rzeczy dalej czy wykorzystanie w różnych celach.

 

W ciągu każdej sekundy współczesny komputer wykonuje operacje polegające na komunikacji z siecią. Większości tych operacji nie jest się w stanie ogarnąć. Doskonale o tym wiesz.

Równie dobrze taka fotka może pojawić się w Internecie nawet gdy jej tam nie umieszcza się. Nieprawdopodobne? Niezupełnie…

Prędzej czy później Wielki Brat będzie miał dostęp do wszystkiego o nas…

a od czego jest firewall ? co za problem monitorować ruch ? przecież to podstawa bezpieczeństwa..... ważniejsze niż antywirus.

 

tu proszę scr z google

 

 

starszych programów, tryb zgodności nie zawsze działa ok.

to masz rożnego rodzaju apaki do emulacji systemów, a tu mały paradoks, ja używam aplikacje dosowe na win 7 +emu chodzą bezbłędnie gdzie na XP mogę się w zadek pocałować.

 

Jeśli natomiast chodzi o interfejs wpienia to, że wiele rzeczy nie jest tam gdzie było dawniej w xp, ale sporo da się zmienić pod własne preferencje, ogólnie nie jest tak źle :)

ja akurat mam odwrotnie, w7 kilka klików i jest... xp.. albo nie można albo kopać albo dodatkowe apki bo system sam z siebie nie ogranie. No i niby jaro NT a tyle zaleciałości z hybrydy...

[malikali]

to masz rożnego rodzaju apaki do emulacji systemów, a tu mały paradoks, ja używam aplikacje dosowe na win 7 +emu chodzą bezbłędnie gdzie na XP mogę się w zadek pocałować.

Hehe toż to ja wiem że można to i owo zrobić, odnosiłem się do samego czystego systemu :)

[romekjagoda]

Chmury są dobre ale na litość boską nie do trzymania danych.... do tego są inne systemy. chmura to stara technologia i droga (nawet bardzo), dzisiaj niestety zrobili z tego kit marketingowy.

 

Zacznijcie czytać coś więcej niż ulotki reklamowe.

 

Jakie inne te rozwiązania? Ja nie jestem w pracy ekspertem od IT, staram się czytać nie ulotki, i zbierać doświadczenia od innych userów. Trochę mnie zdziwiłeś, że to niby stara technologia, ale ok nie śledże może tego na bieżąco. Czekam na alternatywy do zdalnej pracy nad wspólnymi projektami - jeśli nie chmura to co?

[Grzegorz7]

Chłopaki po prostu rozmawiają tu jak z gamoniami.

Chmura, pewnie, że znana od dawna. Pewnie, że to pożywka dla marketingowców. Notabene Cycus12 miałem przywilej powiedzieć to kilka razy na konferencjach jako prelegent , przed obliczem ludzi z firm hardware`owych...

 

Tak, że proszę bez marketingu tu... ;)

 

Firewall?

Są używacze komputera jako narzędzia i są grzebacze w komputerach.

To tak jak słuchacze muzyki i kabli.

Wiecie co mam na myśli...

 

Nie wymagajmy od ludzi znajomości protokołów, portów, wątków...

W dalszej przyszłości niestety nie będziemy panować na naszymi maszynami, takie są kierunki...

Nawet lodówka będzie składała zamówienie... A jakby wszystkim się to podoba, Toż dopiero utrata prywatności i udostępnienie danych wrażliwych... Pomyślcie.

 

I proszę na mnie nie patrzeć krzywo.

Niekoniecznie jestem zwolennikiem takich perspektyw.

[Gość StaryM]

a od czego jest firewall ? co za problem monitorować ruch ? przecież to podstawa bezpieczeństwa..... ważniejsze niż antywirus.

Wolne żarty. Firewall w systemie z firmy, która jako pierwsza ochoczo dołączyła do programu PRISM?

 

Nie wymagajmy od ludzi znajomości protokołów, portów, wątków...

Nie wymagajmy. Wizja z książki 1984 nadejdzie szybciej. ;)

 

W dalszej przyszłości niestety nie będziemy panować na naszymi maszynami, takie są kierunki...

Mam nadzieję, że jak już przestaniecie nad tym panować, to ja będę wtedy kwiatki od spodu wąchał. ;)

 

Nawet lodówka będzie składała zamówienie...

I nie tylko. ;)

[Jaro_747]

Jeżeli cos można nazwać przestarzałą technologia to firewall a nie chmurę Kolego cycuś.

A tak z ciekawości: co jest w takim razie technologią nieprzestarzałą?

[ayran]

Ciągle nie ogarniam w jaki sposób mój komputer ma sam z siebie wysyłać komuś zdjęcia moich dzieci.

[malikali]

Sam z siebie nie, ale jak ktoś się dobierze do niego, to nawet może puścić cię w skarpetach z ayranem w ręku :D

[Grzegorz7]

Na takiej samej zasadzie jak bezkarnie, acz zgodnie z prawem, dostawcy usług zapisują i czytają pliki cookies.

Z chmury. O tym już Koledzy napisali. Nie mam tu na myśli portali społecznościowych.

 

Wiele usług w chmurze to z założenia bezpieczne miejsce składowania naszych danych, choćby konta Windows`a 8 i aplikacji na ten system (Norton,...).

Koledzy sugerują żadne bezpieczeństwo i poufność takich kont, archiwów...

 

Są jednak metody aby nasze dane były tam absolutnie bezpieczne!

[ayran]

Ale jak ktoś ma się dobrać do mojego komputera? Chodzi o to, że ktoś ma mi się do domu włamać?

[Gość StaryM]

Ciągle nie ogarniam w jaki sposób mój komputer ma sam z siebie wysyłać komuś zdjęcia moich dzieci.

Zacznij używać Windows. :)

[marcindzieg]

Czekam na alternatywy do zdalnej pracy nad wspólnymi projektami - jeśli nie chmura to co?

 

Mówisz że jak chmur nie było to nikt nie pracował zdalnie nad wspólnymi projektami? :)

[malikali]

Są jednak metody aby nasze dane były tam absolutnie bezpieczne!

Np: szyfrowanie danych true crypt lub podobnym softem, popularny winrar i silne hasło myślę, że wystarczy dla zwykłego użytkownika :)

[Gość cycus12]

Są używacze komputera jako narzędzia i są grzebacze w komputerach.

To tak jak słuchacze muzyki i kabli.

Wiecie co mam na myśli...

monitoring ruchu to podstawa bezpieczeństwa. Nie chodzi mi o jakieś wymyśle magiczne techniki wykrywania pierdoł tylko możliwość wycięcia ruchu i decydowania o tym co chce puszczać i gdzie. Ja akurat lubie wiedzieć co się u mnie dzieje, problem tkwi w czym innym, większość aplikacji jest do kitu.. ale np linux, tam nie ma takich problemów. Na szczęście zawsze można to zrobić na bramce :)

 

I proszę na mnie nie patrzeć krzywo.

Niekoniecznie jestem zwolennikiem takich perspektyw.

20 lat temu też tak gadali :) lodówki, drukarki już to robią itd. gdyby ludzie sami z siebie nie pokazywali co mają w spodniach czytaj facebook i inne to by tego trendu nie było.

 

Nie wiem czy kojarzycie serial seaquest, kiedyś był tam jeden odcinek co ludzie byli leniwi, wszystko mieli pod nosem aż w końcu pozostały tylko 2 osoby... (Adam i Ewa:P) i to raczej do tego dążymy, do lenistwa.

 

Wolne żarty. Firewall w systemie z firmy, która jako pierwsza ochoczo dołączyła do programu PRISM?

a co ma piernik do wiatraka ? to może windows firewall control albo jeszcze coś innego

 

Jeżeli cos można nazwać przestarzałą technologia to firewall a nie chmurę Kolego cycuś.

czyli co, Twój PC stoi goły i wesoły ? nic tylko wchodzić ?

 

Chmura to jest bardzo ogólne pojęcie, samą zasadę działania wykorzystuje się od wielu lat. Kiedyś (nie wiem jak dzisiaj) to hakerzy tworzyli grupy 100,200.1000 komputerów zombie właśnie po to by wykorzystać je do obliczeń. Chmurę dzisiaj można zrobić na wszystkim i ze wszystkiego i tak to sprzedają firmy a to niestety nie ma nic wspólnego z wydajnością i redundancją.

 

Wiele usług w chmurze to z założenia bezpieczne miejsce składowania naszych danych, choćby konta Windows`a 8 i aplikacji na ten system (Norton,...).

Koledzy sugerują żadne bezpieczeństwo i poufność takich kont, archiwów...

tu jeszcze należy pamiętać o zwykłym czynniku ludzkim, mam sync'a na telefonie, kilku komputerach podstawa to hasła więc są trudne i długie to jest na stałe zapisujemy w danych urządzeniach... ile razy wam ukradli telefon ? nagle całe życie, wszystkie dane firmy są w rękach nie wiadomo kogo..

 

Czekam na alternatywy do zdalnej pracy nad wspólnymi projektami - jeśli nie chmura to co?

3d studo max ponad 13 lat temu umożliwało renderowanie na kilku komputrach (to pamiętam dokłdanie bo testowaliśmy). Aplikacje programistyczne a nawet nie tylko bez problemu radzą sobie z pracą grupową nie znajć chmurek.

 

Po za tym mylisz pojecia, chmura to nie magazyn danych (takich masz od potęgi), oczywiście może nim być ale podstaowe zastosownie to obliczenia i bezawaryjność, możliwość skalowania. Jak pisałem wyżej dzisiaj zrobisz to ze wszystkiego, dobra chmura to spory wydatek. W przypadku kompromisu nie jest ona ani wydajna ani bezpieczna.

 

 

Jakie inne te rozwiązania? Ja nie jestem w pracy ekspertem od IT, staram się czytać nie ulotki, i zbierać doświadczenia od innych userów. Trochę mnie zdziwiłeś, że to niby stara technologia, ale ok nie śledże może tego na bieżąco.

stara nie znaczy zła, chmura obliczeniowa czy wirtualizacja to nie są pojęcia nowe. Kiedyś nie było dostepnego oprogramowania a urządzenia sieciowe o lepszej wydajności były bardzo drogie, dzisiaj mamy darmowe aplikacje a do podstaowych rzeczy starczyą nam lepsze swchite. Trzeba też pamiętać że inaczej buduje się chmurę pod obliczenia, inaczej pod wirtulane komputery i jeszcze inaczej pod magazyny. Podstawą wydajności i bezawaryjności jest jednak sieć, a przeciętne lepsze switche nie radzą sobie nawet z kamerami IP a co dopiero z chmurkami.

 

Wyświetl postUżytkownik ayran dnia 02.09.2013 - 23:43 napisał

Ciągle nie ogarniam w jaki sposób mój komputer ma sam z siebie wysyłać komuś zdjęcia moich dzieci.

Zacznij używać Windows. :)

bez przesady :) wyłacz internet :P

 

Jakie inne te rozwiązania?

to zależy jakie potrzeby ma firma / pracownicy.

 

która jako pierwsza ochoczo dołączyła do programu PRISM?

Według prezentacji PRISM działa od 2007 r., pierwszą firmą, która do niego przystąpiła (w pełni dobrowolnie) był Microsoft. Potem Yahoo (2008) i Google (2009). Apple dołączył dopiero w październiku zeszłego roku. Wkrótce program ma być wdrożony w Dropboksie, a - co zaskakujące - nie bierze w nim udziału Twitter.

Z tego co pamiętam to niedawno z windowsa "wyciekły tyle drzwi", ponoć z winy MS.

 

Skuteczność systemu polega na tym, że agencje rządowe mają stały i bezpośredni dostęp do wszystkich danych gromadzonych przez amerykańskie firmy nowych technologii. Gromadzone jest 10 typów danych: e-maile, wiadomości z komunikatorów, filmy, zdjęcia, pliki przechowywane w chmurze, czaty głosowe, pliki przesyłane wewnątrz serwisów, wideokonferencje, czasy logowania oraz szczegóły z profili w portalach społecznościowych.

[Gość StaryM]

a co ma piernik do wiatraka ?

No ma. Jak to wynika w końcowej części twojej wypowiedzi, gdzie wstawiłeś cytaty.

Znajomy niedawno mi obwieścił, że Amerykanie mają możliwość wyłączyć wszystkie komputery na świecie. ;)

Nie jestem osobą wierzącą w spiskowe teorie, ale czasami wystarczy dodać dwa do dwóch. I jak by nie kombinował nie chce wyjść cztery. ;)

Po pierwsze UEFI. BIOS nie umożliwiał wiele, pozwalał jedynie na zarządzanie (w ograniczonym zakresie) warstwą sprzętową płyty głównej. Specyfikacje BIOS były znane od dawien dawna i nikt tam nic przemycić nie mógł. UEFI to troszkę inna bajka, co się w nim naprawdę kryje? Nikt nie wie. Pierwotnie miało to służyć, by nie można było uruchomić nic poza Windowsem. Jednak okazuje się, że choć na rynku desktopów Linux to mały procent, ale na rynku serwerów już nie, a masa firm wykorzystuje zwykłe płyty główne na serwery (np. Google). Firmy zaczęły myśleć o możliwości wyłączenia UEFi w takich przepadkach. Jednak zrobiono to tak, by nie wyłączać UEFI i można bez trudu zainstalować Linuksa. Co potrafi UEFI?

A sam Windows? Trudno rozgryźć wszystko, bo przecież źródła systemu są tajne. Ale wiele razy uważni obserwatorzy alarmowali, że system robi coś w tle, łączy się z MS nawet jak ma wyłączone aktualizacje.

A Skype, czy to przypadek, że MS dał taką kupę kasy za program, który szyfruje i kompresuje głos w locie? Czy jakaś firma z Danii zgodziłaby się na udostępnianie wszystkich danych USA? Wątpliwe. Ale MS to inna bajka.

Owszem, wiem, że jestem małym pikusiem dla wujka Obamy. Ale jakoś wkurza mnie ta świadomość, że robią sobie skunksy, co chcą.

[Gość Cadam]

A Skype, czy to przypadek, że MS dał taką kupę kasy za program, który szyfruje i kompresuje głos w locie? Czy jakaś firma z Danii zgodziłaby się na udostępnianie wszystkich danych USA? Wątpliwe. Ale MS to inna bajka.

Owszem, wiem, że jestem małym pikusiem dla wujka Obamy. Ale jakoś wkurza mnie ta świadomość, że robią sobie skunksy, co chcą.

 

Pamiętam niusa w którym jakieś służby narzekały na zbyt dobre szyfrowanie w Skype. Było to dużo wcześniej zanim MS zainteresował się kupnem Skype.

[Gość StaryM]

Było to dużo wcześniej zanim MS zainteresował się kupnem Skype.

Myślę, że to rząd amerykański zainteresował się kupnem Skype, a Microsoft wykonał.

[Jaro_747]

czyli co, Twój PC stoi goły i wesoły ? nic tylko wchodzić ?

 

Przeczytaj cycuś jeszcze raz co napisałem i spróbuj to zrozumieć zanim sam coś chlapniesz.

[ayran]

A szyfrowanie się bardzo rozwija w linuxie. Teraz poszli ostro w optymalizację. Kolejne implementacje są tak przerabiane by wykorzystać sse2/ni/avx/avx2.