Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?

[Marcinus]

Godzinę temu, Terrapin napisał:

Sam jesteś "maxi singiel" 🙂 

Jesze raz: płyta "Worrisome Heart" Metody Gardot. LP, 45 RPM. Pięć kawałków na każdej stronie. Zrobiłem jej fotki i właśnie jej słucham. Na 45 obrotów! Na 33 1/3 Melody brzmi jak Lech36, niestety nie da się słuchać 😉

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zlicz czas trwania tych utworów, wychodzi po 10 min na stronę. Właśnie tyle, ile na maxi singlach.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Godzinę temu, Terrapin napisał:

Sam jesteś "maxi singiel" 🙂 

Miałem D. Grusina "Discovered Again" I jakiś big band z wytwórni Shefield, nie pamiętam jaki, to było w ubiegłym wieku. Miały format (wymiar) LP i były nagrane z prędkością 45 obr/min. Resztę panie mądry możesz sobie dopasować sam. Ile było na nich nagrań nie pamiętam. Teraz mam w plikach i na DVD-audio, BD-audio i na CD mnóstwo świetnych rejestracji, które nie trzeszczą, nie szumią, nie sieją zniekształceniami różnego typu, nie kołyszą dźwiękiem i nie wymagają zastanawiania się czy jakość jeszcze jest maksymalna czy już nie i czy na początku płyty pasmo jest inne niż na na końcu płyty. Jest fajnie, zwłaszcza przy nagraniach z BD-audio i dobrych koncertów z tego samego nośnika, ale też DVD jest w porządku na dobrze zrealizowanym materiale pomimo formatu stratnego Dolby Digital. Wszystko zależy od masteringu audio.

[iro III]

1 godzinę temu, Terrapin napisał:

Jesze raz: płyta "Worrisome Heart" Metody Gardot. LP, 45 RPM. Pięć kawałków na każdej stronie.

To nie jest "maxi singiel".

Całość trwa zaledwie 33 minuty z sekundami.

W takiej sytuacji bez problemów można to zmieścić na winylu wielkości LP i zapisać na 45 rpm.

Bardzo dobrze zrobiono. Jest sporo takich krótkich płyt np. połowa dyskografii Bitelsów i one powinny być tak na winylach wydawane.

 

36 minut temu, Marcinus napisał:

Zlicz czas trwania tych utworów, wychodzi po 10 min na stronę. Właśnie tyle, ile na maxi singlach.

W tym przypadku, Melody Gardot wychodzi sporo wiecej na stronie, bo ponad 16 minut.

Więc nie maxi singiel, może bardziej mini album jeśli już.

Edytowane 20 Listopada 2022 przez iro III

[Marcinus]

6 minut temu, iro III napisał:

To nie jest "maxi singiel".

Całość trwa zaledwie 33 minuty z sekundami.

W takiej sytuacji bez problemów można to zmieścić na winylu wielkości LP i zapisać na 45 rpm.

Bardzo dobrze zrobiono. Jest sporo takich krótkich płyt np. połowa dyskografii Bitelsów i one powinny być tak na winylach wydawane.

 

W tym przypadku, Melody Gardot wychodzi sporo wiecej na stronie, bo ponad 16 minut.

Więc nie maxi singiel, może bardziej mini album jeśli już.

Nie znam płyty, zliczałem ze zdjęcia. Na stronie 'B" wychodzi nieco ponad 10 min.

[iro III]

14 minut temu, Marcinus napisał:

Nie znam płyty, zliczałem ze zdjęcia. Na stronie 'B" wychodzi nieco ponad 10 min.

...bo policzyłeś czas tylko 4 utworów. 🙂

Teraz, iro III napisał:

...bo policzyłeś czas tylko 4 z 5 utworów. 🙂

 

[Marcinus]

Teraz, iro III napisał:

...bo policzyłeś czas tylko 4 utworów. 🙂

Faktycznie.

[Terrapin]

1 godzinę temu, Lech36 napisał:

Miałem D. Grusina "Discovered Again" I jakiś big band (...) Wszystko zależy od masteringu audio.

Trolling level master. Nie dyskutowaliśmy o tym, co trzeszczy i co Szanowny Kolega ma w pliku, tylko o tezie Szanownego Kolegi , że "to maxi singiel". 

1 godzinę temu, Marcinus napisał:

Zlicz czas trwania tych utworów, wychodzi po 10 min na stronę. Właśnie tyle, ile na maxi singlach.

Z powodu braku na wymienione płycie utworów o zerowym czasie trwania wnoszę o reasumpcję podliczania:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Godzinę temu, iro III napisał:

Całość trwa zaledwie 33 minuty z sekundami.

A np. "Quiet Nights" Milesa Davisa I Gila Evans trwa 28 minut.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 20 Listopada 2022 przez Terrapin

[Marcinus]

5 minut temu, Terrapin napisał:

Z powodu braku na wymienione płycie utworów o zerowym czasie trwania wnoszę o reasumpcję podliczania:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak, już @iro III zwrócił wagę, na to, że pominąłem jeden kawałek.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kangie]

Właśnie zapoznaję się z definicją maxi-singla w internecie.

Cyt. Wiki:

Maxi singel (ang. maxi single lub maxi-single) – wydawnictwo muzyczne, singel złożony z więcej niż dwóch utworów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czyli te nasze płyciska - całe albumy na 45,1 obr/min to maxi-single czy longplaye? Wg definicji wychodzi na to, że to maxi-single.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcinus]

4 minuty temu, kangie napisał:

Właśnie zapoznaję się z definicją maxi-singla w internecie.

Cyt. Wiki:

Maxi singel (ang. maxi single lub maxi-single) – wydawnictwo muzyczne, singel złożony z więcej niż dwóch utworów.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czyli te nasze płyciska - całe albumy na 45,1 obr/min to maxi-single czy longplaye? Wg definicji wychodzi na to, że to maxi-single.

No właśnie, a ja w między czasie znalazłem definicję LP. 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Może te definicje już straciły trochę na czasie...?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Terrapin]

3 minuty temu, kangie napisał:

całe albumy na 45,1 obr/min to maxi-single czy longplaye

LP to Long-Play, 33 1/3 RPM. Zatem te albumy na 45 to "technicznie" zestawy maxi-singli.

[Marcinus]

Trochę to wszystko już uległo ewolucji...?

Edytowane 20 Listopada 2022 przez Marcinus

[kangie]

No to @Lech36 znowu miał rację. 🙂

1 minutę temu, Terrapin napisał:

LP to Long-Play, 33 1/3 RPM. Zatem te albumy na 45 to "technicznie" zestawy maxi-singli.

 

[Marcinus]

1 minutę temu, Terrapin napisał:

LP to Long-Play, 33 1/3 RPM. Zatem te albumy na 45 to "technicznie" zestawy maxi-singli.

No właśnie "technicznie", to będzie słowo klucz w tym wypadku. Pierwotnie single i maxi single miały być używane do promocji jednego kawałka.

1 minutę temu, kangie napisał:

No to @Lech36 znowu miał rację. 🙂

 

To teraz trzeba zwrócić honor Lechowi 🙂 

[Terrapin]

1 minutę temu, Marcinus napisał:

Trochę to wszystko już uległo ewolucji...?

Pomysł wydawania albumów LP w wersjach 2 x 45 RPM jest chyba dość świeży? 

2 minuty temu, kangie napisał:

No to @Lech36 znowu miał rację. 🙂

Szanowny Kolega @Lech36 ma zawsze rację! Ale przypadek płyty Metody Gardot jest nieco inny, bo to JEST płyta długogrająca. Pojęcie Long Play odnosi się przede wszystkim do czasu trwania programu na stronie. Audiofilskie wydania 45 RPM nie walczą z ograniczeniami "maxi-singli", po prostu program zajmuje więcej płyt.

[kangie]

2 minuty temu, Terrapin napisał:

Szanowny Kolega @Lech36 ma zawsze rację!

To prawda!

😉

[Marcinus]

1 minutę temu, Terrapin napisał:

Pomysł wydawania albumów LP w wersjach 2 x 45 RPM jest chyba dość świeży? 

Raczej tak, podobnie jak stare LP, w nowym wydaniu 2x 33 RPM

[kangie]

7 minut temu, Marcinus napisał:

Pierwotnie single i maxi single miały być używane do promocji jednego kawałka.

Tak jest. Jeden na jedną nóżkę, drugi na drugą. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcinus]

Choć w większość, to mam wrażenie, i to głównie skok na kasę.

[Terrapin]

Teraz, Marcinus napisał:

stare LP, w nowym wydaniu 2x 33 RPM

Jest coś takiego? Zapewne chodzi o uniknięcie ograniczeń wewnętrznych rowków?

[Marcinus]

2 minuty temu, kangie napisał:

Tak jest. Jeden na jedną nóżkę, drugi na drugą. 😉

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja na szybko znalazłem takie cuś:

NIby singiel, a 5 niezależnych kawałków.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcinus]

28 minut temu, Terrapin napisał:

Jest coś takiego? Zapewne chodzi o uniknięcie ograniczeń wewnętrznych rowków?

Tak, jest tego całkiem sporo. Zapewne właśnie o to chodzi, ale czasem bywa tak, że pierwotna wersja na jednym krążku, gra o niebo lepiej.

Przykład pierwszy z brzegu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Terrapin]

41 minut temu, Marcinus napisał:

To teraz trzeba zwrócić honor Lechowi 🙂 

Nikt @Lech36 honoru nie zabierał. Ale płyta z 5 kawałkami na stronie ni chuchu „singlem” nie jest. Co oczywiście jest bez znaczenia, poz tym, że dzięki Szanownym Kolegom pierwszy raz od miesięcy odpalilem gramofon 😉

[kangie]

9 minut temu, Terrapin napisał:

[...]poza tym, że dzięki Szanownym Kolegom pierwszy raz od miesięcy odpalilem gramofon 😉

Hahaha, do usług. 😉

[Terrapin]

1 minutę temu, kangie napisał:

Hahaha, do usług. 😉

Chętnie skorzystam, ładnie to grało 😉

 

[Marcinus]

11 minut temu, Terrapin napisał:

Ale płyta z 5 kawałkami na stronie ni chuchu „singlem” nie jest.

NIby nie, ale technicznie jest to samo. Poza tym wyżej wkleiłem Ci płytę z epoki, która jest nazwana singlem, a również nie powinna się tak nazywać.

[przmor]

Singiel oznaczało kiedyś płytę 7" 45 RPM z jednym utworem na każdej ze stron przy czym ten na stronie A był tytułowym, promującym płytę LP a ten na stronie B dodatkiem, który nie zawsze trafiał na LP. Maxi singiel była to płyta 12" 45 RPM, będąca odpowiednikiem singla ale zawierająca wydłużone wersję utworów. Z czasem jednak ktoś przyszedł i namieszał i teraz to już nie wiadomo co jak nazywać :)

[Terrapin]

Teraz, Marcinus napisał:

technicznie jest to samo

Chyba jednak nie. Maxi singiel używa raczej standardowych ustawień rowka, tymczasem płyta Melody MUSI mieć dodatkowo użytą jakąś technikę "upychania" rowków, zapewne taką samą, jak wspomniana przeze mnie inna płyta LP, na której zmieściło się 2 x 40 minut muzyki (w opłakanej jakości). 

[Marcinus]

2 minuty temu, przmor napisał:

Singiel oznaczało kiedyś płytę 7" 45 RPM z jednym utworem na każdej ze stron przy czym ten na stronie A był tytułowym, promującym płytę LP a ten na stronie B dodatkiem, który nie zawsze trafiał na LP. Maxi singiel była to płyta 12" 45 RPM, będąca odpowiednikiem singla ale zawierająca wydłużone wersję utworów. Z czasem jednak ktoś przyszedł i namieszał i teraz to już nie wiadomo co jak nazywać 🙂

No właśnie jakoś tak to było. Choć wydaje mi się, że MS były dla stacji radiowych, ze względu na jakość. Zwykłe single, te z wielką dziurą, to wynalazek do szaf grających. Choć mogę się mylić, pamięć zawodna jest.

Te małe single to na ogół  straszne barachło było.

[Terrapin]

5 minut temu, przmor napisał:

ktoś przyszedł i namieszał

Ja i @Lech36 jesteśmy niewinni. To nie my!!!