Skocz do zawartości
IGNORED

Dlaczego winyl NIE BRZMI lepiej od CD?


Rekomendowane odpowiedzi

Dzius, gdybyś otrzymał oferty pracy z Ortofona i Audionote? którą byś wybrał?

Nie wiem w jakiej rzeczywistej pozycji rynkowej i finansowej są obie firmy. Ale ogólnie taki młody człowiek jak Ty powinien wybrać Audionote. Edytowane przez Dzius

Nie wiem w jakiej rzeczywistej pozycji rynkowej i finansowej są obie firmy. Ale ogólnie taki młody człowiek jak Ty powinien wybrać Audionote.

A co Ty tak wszystko przez 2 traktujesz? 30x2=60 x2=120khz, co to za tajemnicze słupki? że stereo? że 2 kanały?

A wracając do tematu: artykuł całkiem nowy. Wypowiedzi kilku znanych inżynierów.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

????

Gość rydz

(Konto usunięte)

Bo wiesz co purple , zakładkę analog można już zaorać / posiać istniejące dwa tematy magnetofon / magnetofon szpulowy , których na szczęście nie zdołano rozpieprzyć .

Bo wiesz co purple , zakładkę analog można już zaorać / posiać istniejące dwa tematy magnetofon / magnetofon szpulowy , których na szczęście nie zdołano rozpieprzyć .

magnetofon szpulowy jak najbardziej łączy się z tym wątkiem, uważam, ze nie ma dobrego vinylu bez mastera na taśmie 1/4 cala i tylko na takim masterze można wykazać wyższość vinylu nad cd

Może był tu Batman ?

Jak widać nietoperze ci nocni lotnicy się jednak nie sprawdzają. Nie chcą słuchać gramofonów i gadać z ludźmi.

Sięgnijmy więc po rozwiązanie alternatywne. Tu jest lista światowych producentów płyt winylowych

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) u których można zapytać jaki te płyty robią i ile zostawiają ostrych transjentów. Jeden z nich, działający dosyć długo, nawet dosyć ładnie to opisał:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Można tam przeczytać: Watch excessive treble boost in the 8 to 16 kHz range in mixing, you won’t get it back on your record. You can’t break the laws of physics, sorry. A good idea is to check your mix against a record you like with lots of cymbals. If you hear a lot more sizzle on your tape, chances are it won’t make it to the record. Particularly watch those ‘S’s. Use a de’esser on vocals. I don’t do endorsements, but dbx makes a great one. This will give you more overall treble because in cutting your record, the treble limiter won’t be chomping on your cymbals too.

Ale to tylko jedna strona zagadnienia. Awangarda winylowców nie oddaje łatwo pola stąd pomysły na rozwój. Standard RIAA działa do 20kHz, więc rozszerzyli go poza tę granicę. Tu przechodzimy do tego o czym Purple2 wciąż pisał. Możemy o tym przeczytać w bardzo konserwatywnym obozie:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tym nie mniej na stronie tej są wyliczone wszelkie wady wciskania częstotliwości ponad 20kHz na czarny krążek. Stąd nie wygląda to tak super jakby się wydawało.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Dzius

"Co do sygnału odtwarzanym przez wkładkę - tak dla przykładu, to dla jednej serii Ortofon produkował wkładkę MM , gdzie w wersji kwadro była igła czytająca do 70kHz ze spadkiem -6dB, Trzeba było zmienić obciążenie na 100k . Co do wersji MC, to zdolność do lepszego śledzenia i przetwarzania jest bezdyskusyjna."

 

Przepraszam .

Małe sprostowanie.

Szukałem wykresu z tej wkładki, i nie mogłem na nią trafić. Okazuje sie że ta wkładka jednak była MC, z mozliwoscia wpięcia w system z wejsciem MM. Do setu był dedykowany transformator, który dla pracy Stereo potrzebował standardowego obciażenia 47 k, a dla Quadro 100k .

Niemniej system posiadał igłę o masie własnej ok 0,0007g.

  • Redaktorzy

W morde jeza! To prawie 0g. To prawie tyle ile waza zera i jedynki w zapisie cyfrowym ;-)

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Przepraszam .

Małe sprostowanie.

Szukałem wykresu z tej wkładki, i nie mogłem na nią trafić. Okazuje sie że ta wkładka jednak była MC, z mozliwoscia wpięcia w system z wejsciem MM. Do setu był dedykowany transformator, który dla pracy Stereo potrzebował standardowego obciażenia 47 k, a dla Quadro 100k .

Niemniej system posiadał igłę o masie własnej ok 0,0007g.

Mozna i w MM np Technics EPC-100C które ciągnie jeszcze daleko poza 50kHz. Ale nie jest prosto bo zazwyczaj w MM jest większa masa układu drgającego i duża indukcyjność.

Zniknęła moja wypowiedź mniej więcej takiej treści: Większość wkładek MC sięga pasmem przenoszenia do co najwyżej 50kHz, a i tak nie jest ich dużo, a kosztują niemało. Te które posiada większość audiofili, to jednak zazwyczaj MM i mają pasmo do 30kHz. A przecież to właśnie one tak zauroczyły miłośników winylu. Powszechnie chwalona wkładka MM Goldring 1042 przenosi tylko do 20kHz. Gdzie więc w praktyce jest znaczenie stromych transjentów dla jakości dźwięku, który podziwiają winylomaniacy ? (Wyjątkiem jest oczywiście wkładka MF-100 Excela, która lekko przenosi 200kHz, albo i więcej.) Jak widać zgadza się co nieco z tym co pisze tutaj:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta walka o górę pasma trochę przypomina, walkę na parametry techniczne wzmacniaczy, jaka była wieki temu gdy rozpanoszyły się tranzystory.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanowni Koledzy! Z podziwem śledzę tę dyskusję, bo i wiedza Kolegów niebagatelna i atmosfera przyjazna, co na tym forum należy rozpatrywać w kategoriach cudu.

 

Fenomen renesansu płyty analogowej bardzo mnie interesuje, czego dowodem niech będzie spis hardware'u w "o mnie". Kilka stron wcześniej zeznałem, że nośnik nie ma dla mnie większego znaczenia, bo czasem winyl gra fajniej, czasem nie.

 

Jestem technicznym abnegatem, ale na potrzeby podobnej dyskusji kilka lat temu wygrzebałem gdzieś wyniki badań przeprowadzonych w Japonii, które dowodziły słyszalność częstotliwości powyżej 20 KHz. Był to jednak sygnał o dużej mocy (?) więc bieglejsi w technicznych niuansach koledzy wytłumaczyli mi, że niewiele to wnosi w dyskusji o muzyce. Kolega Dzius wykazuje nadto słusznie, że popularne wkładki wcale nie przenoszą więcej niż CD...

 

Stąd moje pytanie o SZUM. Może to właśnie on, w miarę jednostajny i wyraźny szum towarzyszący muzyce odtwarzanej z analogu powoduje, że wielu z nas winyl (lub taśma) "smakuje" lepiej, bo skleja całe pasmo jak sos? Może szum powoduje inne, bardziej "naturalne" narastanie i wygasanie transjentów?

 

Wiem, że szum jest też dodawany do sygnału cyfrowego w technologii CD, ale czy to taki sam szum?

 

Pamiętam mój pierwszy kontakt z CD (Philips CD-101) Szokiem było, że muzyka odzywała się w kompletnej, nieludzkiej wręcz ciszy… Nic nie szumiało, a przynajmniej tak mi się wtedy wydawało.

 

Jeżeli o szumie było, proszę o wybaczenie, nie śledzę wątku od początku.

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

<br />Wiem, że szum jest też dodawany do sygnału cyfrowego w technologii CD, ale czy to taki sam szum?<br /><br />
cyfra wprowadza szum kwantyzacji tzn. ze sygnał analogowy ze studia nagrań jest próbkowany słowem 16-bitowym z dokładnością najmniej znaczącego bitu, a szum dodawany do sygnału cyfrowego to szum zawarty w próbkowanym dźwieku studyjnym, w cd audio szumy są wycięte razem z przestrzenią fazową Edytowane przez purple2

Szum niczego nie klei tylko zamula najcichsze fragmenty.

 

Dlatego moje analogowe menu nie obejmuje w zasadzie muzyki klasycznej, bo w niej to zamulanie jest dla mnie nie do przyjęcia. Ale jazz czy rock? Może paradoksalnie w "ostrzejszej" muzyce wyczynowe relacje S/N nie są wcale pożądane?

“That which can be asserted without evidence can be dismissed without evidence.” (Christopher Hitchens).

vinyl jest dedykowany do rocka, szumi i trzeszczy tylko między utworami ale dźwięk jest bardziej autentyczny i przestrzenny niż cd audio za sprawą niższych zniekształceń dynamicznych TIM

vinyl jest dedykowany do rocka,

 

Można tak to ująć choć widzę to nieco inaczej. Szumi i trzeszczy nie tylko w czasie przerw. To bzdura. Nowa płyta to wiadomo, że jest ok, ale w miarę używania pojawiają się pykania w trakcie muzyki. Na muzyce rockowej będzie to mniej słyszalne i to jest fakt, a na muzyce spokojnej, elektronicznej, jazzie, spokojnej klasyce, małych składach itd takie pykania, trzaski i szumy są nie do zaakceptowania.

Edytowane przez sly30

Mam płyt takie które szumią i takie które nie szumią i to nie koniecznie nieużywane, rodzaj materiału muzycznego nie ma tu znaczenia. Jak dla mnie o ile tego szumu i trzasków nie jest za dużo to mi on nie przeszkadza. To jest dodatkowy "sygnał" w przekazie a nie zniekształcenie istniejącego, coś takiego jak obecność innych osób na koncercie które też nie hałasują zgodnie z partyturą. Ok pewnie lepiej było by bez ale widać nie można mieć wszystkiego. Natomiast lekko drażni mnie ten analogowy szum na płytach CD (pozostały po analogowym masteringu) z materiałem z przed epoki cyfrowej.

Natomiast lekko drażni mnie ten analogowy szum na płytach CD (pozostały po analogowym masteringu) z materiałem z przed epoki cyfrowej.

 

A ja z kolei strasznie nie lubię reedycji "odszumionych" - bo artefakty wnoszone przez odszumianie są dla mnie dużo bardziej uciążliwe niż sam szum.

  • Redaktorzy

Ten szum jest czesto niewielki i jest niczym przy barwie dzwieku i tym muzycznym "planktonie" zawieszonym w powietrzu oferowanym przez dobry analog. Tak jak nie raz pisalem - dopiero DSD 1 bit 2,8 lub 5,6MHz ma start do analogu. Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do swoich pogladow. Tylko widze jak polski hi-end wyglada, skoro chwali sie plyty CD :-)

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Ten szum jest czesto niewielki i jest niczym przy barwie dzwieku i tym muzycznym "planktonie" zawieszonym w powietrzu oferowanym przez dobry analog. Tak jak nie raz pisalem - dopiero DSD 1 bit 2,8 lub 5,6MHz ma start do analogu. Nie mam zamiaru nikogo przekonywac do swoich pogladow. Tylko widze jak polski hi-end wyglada, skoro chwali sie plyty CD :-)

 

To są bzdury. Wystarczy dobry odtwarzacz i dobra realizacja. Bajanie o potędze DSD już przerabialiśmy.

 

Jestem bardzo przeciwny wszelkim ortodoksom. Tylko winyl albo tylko CD. Oba równorzędne formaty dające wiele frajdy z dźwięku. Mam wielką prośbę aby nie wysnuwać zbyt daleko idących wniosków na podstawie odsłuchu słabych urządzeń.

  • Redaktorzy

Disco, kazdy ma prawo do wyglaszania swoich pogladow. U mnie gra wszystko. CD tez zapiernicza. Zobaczymy w najblizsza sobote na Audiofilu. Wystawiony bedzie kolejny z rzedu system za 900 000zl oparty na klockach Naima i TAD. Ciekawi mnie jak zagra tor cyfrowy. Zludzen raczej nie mam.

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Sly, nie ma dobrych odtwarzaczy cd, możesz na swoim śmiało przykleić klepsydrę... słuchanie formatu cd może być przyczyną utraty słuchu... zapytaj pierwszego z brzegu inżyniera dźwięku jakie zniekształcenia dynamiczne ma Twój cd, i nawet nie chwal się jakiej jest marki, ile kosztował i jakie ma parametry thd?

Edytowane przez purple2
  • Redaktorzy

Jesli ktos nie ma dobrej wkladki gramofonowej, ramienia, traf, preampu gramofonowego, to co moze wiedziec o brzmieniu analogu?

Blogi --> Blog Kangiego. Zapraszam.

Oczywiście. Nie inwestuje w analog bo jego granie jest dla mnie nie do zaakceptowania. Przekładanie płyt na drugą stronę co 20 min, mycie ich, prostowanie, do tego trzaski i pykania to jest śmiechu warte. Mamy XXI wiek. Mógłbym mieć dowolny gramofon i one są fajne, mają fajny design, podobają mi się, ale co z tego jeśli same płyty to jest szrot. I tu nie pomoże żaden gramofon.

Edytowane przez sly30
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.