Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  459 członków

Harbeth Klub
IGNORED

Dlaczego nie Harbeth 40.1 ?


Rekomendowane odpowiedzi

np. Skrzypce

Ja jako słuchacz nie rozpoznałbym czy gra taki grajek na skrzypcach za 1250 czy 12.500€, przypuszczam ze ceny potrafią być jeszcze dużo większe,

 

no to pojechałeś, jeszcze nie słyszałem podobnie grających skrzypiec, każde inaczej, raz miałem okazje słuchać Stradivariusa, jak filharmonia lubelskka gościła skrzypków wiedeńkich, Stradi gral wybornie, usiadłem w drugim rzędzie, co by usłyszeć dzieło mistrza lepiej... :)

Edytowane przez robeeert

no to pojechałeś, jeszcze nie słyszałem podobnie grających skrzypiec, każde inaczej, raz miałem okazje słuchać Stradivariusa, jak filharmonia lubelskka gościła skrzypków wiedeńkich, Stradi gral wybornie, usiadłem w drugim rzędzie, co by usłyszeć dzieło mistrza lepiej... :)

 

Tak to prawda, ale

nie pojęte są dla mnie ceny takich instrumentów jak pewnie dla muzyka ceny sprzętów audio

 

Niepojęte miało być

Kształt dżwięku nie pochodzi z technologii ani z instrumentu - pochodzi od umiejętności, świadomości, osobowości frazy... Stradivarius brzmi pięknie, ale pod palcami odpowiedniego artysty. Co po Stradim, jak będzie grał na nim słaby muzyk? Gwarantuję, że nikt ze słuchaczy nie rozpozna Stradivariusa, jak nie będzie widział naocznie tych skrzypiec. To samo z fortepianem - kto ze słuchaczy odgadnie podczas blind testu na jakim fortepianie gra dany wykownawca? W skrócie - ten sam instrument, te same nuty, ta sama kompozycja, a i tak wszystko będzie brzmiało inaczej w przypadku wybranego muzyka - tak, czy nie?

 

Powracając jeszcze na chwilę do kotleta - jedna z najbardziej audiofilskich płyt ever, nad którą większość audiofili modli się, podziwia, cmoka, miałczy... czyli 'Jazz at the Pawnshop' z XRCD FIM w różnych odmianach - tam właśnie mamy przykład idealnego kotleta - nawet słychać jak pachnie!

Parker's Mood

Na studiach mieszkałem z 3 muzykami. Wiolonczelista i 2 skrzypków. Trochę poznałem to środowisko i przygotowania do konkursu skrzypcowego. Poźniej przez 20 lat zabawy w motocykle i organizowanie imprez poznałem dość dobrze środowisko kapel grających na żywo. Jakiś pogląd na temat muzyków mam. Ilu jest muzyków których słuchamy na płytach? 2000? 5000? Niech będzie 10000 osób w co watpie, ale niech będzie. Ilu gra we wszystkich liczących się filharmoniach, operach, operetkach itd? 20000 osób? 30000? Niech będzie że 40000 osób. To razem mamy 50000 liczących się muzyków, moźna powiedzieć, że artystów. A ilu jest wszystkich muzyków na świecie? Ilu ukończyło Akadamie muzycznie przez ostatnie 40 lat na całym świecie? I ilu jest samouków którzy studiów nie skończyli? W sumie ?....milion? 2 miliony? Może 5 milionów. Czyli artystów jest zdecydowana mniejszość. Większość to rzemieślnicy, umownie przygrywający do kotleta, grający na weselach, w drugorzędnych knajpach, na tzw chałturach, byle przeżyć, bo jakoś zarabiać trzeba, a to jest ich zawód.

Ja jako słuchacz nie rozpoznałbym czy gra taki grajek na skrzypcach za 1250 czy 12.500€, przypuszczam ze ceny potrafią być jeszcze dużo większe,

Hmmm, grajek pewnie tak, ale dobry skrzypek potrafi wykorzystać potencjał instrumentu....

A co do cen to się pomyliłeś o rząd, a nawet dwa.....

I nie jest to paranoja, jak w przypadku cen sprzętu;-)

Na studiach mieszkałem z 3 muzykami. Wiolonczelista i 2 skrzypków. Trochę poznałem to środowisko i przygotowania do konkursu skrzypcowego. Poźniej przez 20 lat zabawy w motocykle i organizowanie imprez poznałem dość dobrze środowisko kapel grających na żywo. Jakiś pogląd na temat muzyków mam. Ilu jest muzyków których słuchamy na płytach? 2000? 5000? Niech będzie 10000 osób w co watpie, ale niech będzie. Ilu gra we wszystkich liczących się filharmoniach, operach, operetkach itd? 20000 osób? 30000? Niech będzie że 40000 osób. To razem mamy 50000 liczących się muzyków, moźna powiedzieć, że artystów. A ilu jest wszystkich muzyków na świecie? Ilu ukończyło Akadamie muzycznie przez ostatnie 40 lat na całym świecie? I ilu jest samouków którzy studiów nie skończyli? W sumie ?....milion? 2 miliony? Może 5 milionów. Czyli artystów jest zdecydowana mniejszość. Większość to rzemieślnicy, umownie przygrywający do kotleta, grający na weselach, w drugorzędnych knajpach, na tzw chałturach, byle przeżyć, bo jakoś zarabiać trzeba, a to jest ich zawód.

 

Przykro, że masz tak smutne doświadczenia i co tu dużo mówić, błędne pojęcie zahaczające o rachunek prawdopodobiestwa - ja mam zupełnie odmienne i przeciwstawne z twoimi. Skąd poza tym możesz wiedzieć, że artysta jest artystą, a nie oszustem? I jeszcze jedno - żeby być artystą, trzeba być też i dobrym rzemieślnikiem - jedno z drugim ma ścisły związek.

Parker's Mood

Ależ oczywiście. Nie widzę nic złego w dobrym rzemiośle. Nie zmienia to faktu, że wysokiej klasy artystów jest zdecydowana mniejszość. Muzyków wykształconych jak i samouków jest na świecie bardzo dużo. A tych liczących się zdecydowana mniejszość. Takie są fakty. Tobie łatwo szafować tezami z punktu widzenia mieszkańca Chicago. Przejedź przez małe i średnie miasta w Polsce, na Słowacji, Węgrzech itd i zobaczysz zupełnie inny obraz tej sprawy.

 

Może mylisz pojęcie Muzyka z grajkiem;-)

 

Zwał jak zwał.Mogą być grajki.

Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Ależ oczywiście. Nie widzę nic złego w dobrym rzemiośle. Nie zmienia to faktu, że wysokiej klasy artystów jest zdecydowana mniejszość. Muzyków wykształconych jak i samouków jest na świecie bardzo dużo. A tych liczących się zdecydowana mniejszość. Takie są fakty. Tobie łatwo szafować tezami z punktu widzenia mieszkańca Chicago. Przejedź przez małe i średnie miasta w Polsce, na Słowacji, Węgrzech itd i zobaczysz zupełnie inny obraz tej sprawy.

 

 

 

Zwał jak zwał.Mogą być grajki.

Dlatego gramy i słuchamy w domu ...wybitnych " artystów "

Po to jest sprzęt...

Chyba , że ktoś wskrzesi Ryśka Riedla :((((

Tobie łatwo szafować tezami z punktu widzenia mieszkańca Chicago

 

Ale co się dziwisz on jest w 31,7% białym, w 32,4% Afroamerykaninem (dalej nie wiem co zacz? ach ta poprawność polityczna sączącego się wokół lewactwa), w 28,9% Latynosem i w 5,4% Azjatą ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

(dalej nie wiem co zacz? ach ta poprawność polityczna sączącego się wokół lewactwa), w 28,9% Latynosem i w 5,4% Azjatą ;)

 

A cóż to za kolejny bełkot? Pracuj nad sobą, bo w dalszym ciągu leżysz i kwiczysz.

Parker's Mood

A cóż to za kolejny bełkot? Pracuj nad sobą, bo w dalszym ciągu leżysz i kwiczysz.

 

Nie leżę tylko siedzę słucham muzyki a ponieważ fałszuję śpiewając paszczę lata mam zamkniętą ale skoro Ty sobie lubisz pokwiczeć to kto Ci tam w Chicago zabroni; kwicz sobie co mi do tego?

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Żle mnie odebrałeś - chodzi mi o twój kolejny bełkot stylistyczny w zakresie poprawnej pisowni - to po prostu dalej leży i kwiczy, choć ortograficznie zrobiłeś postępy - nieduże, ale krok do przodu jest zauwżalny. Walcz.

Parker's Mood

Żle mnie odebrałeś - chodzi mi o twój kolejny bełkot stylistyczny w zakresie poprawnej pisowni - to po prostu dalej leży i kwiczy, choć ortograficznie zrobiłeś postępy - nieduże, ale krok do przodu jest zauwżalny. Walcz.

 

Walczę, na razie u Ciebie ;)

 

 

Powiedz mi po co mi w Chicago na Jackowie poprawna polszczyzna ;P

 

Jak tam Twój Hiszpański ;)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Hiszpański jest przymiotnikiem. Poza tym, czy tak w ogóle wiesz co to jest Jackowo?

Za poprawienie pierwszego dzięki co do drugiego to już historia dla tego spytałem o Twój hiszpański :)

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Jeszcze tylko sto lat i język polski będziesz miał opanowany.

 

Żartuję - tak, nawet ostatnio jechałem Milwaukee Ave od Bucktown, przez Jackowo, do Jefferson Park i nie jest Jacek już polską kiełbasą.

Parker's Mood

Hmmm, grajek pewnie tak, ale dobry skrzypek potrafi wykorzystać potencjał instrumentu....

 

Skrzypek-wirtuoz rzeczywiste brzmiało by lepiej jak grajek, źle się wyraziłem.

 

A co do cen to się pomyliłeś o rząd, a nawet dwa.....

I nie jest to paranoja, jak w przypadku cen sprzętu;-)

 

Paranoja

SKRZYPCE PO PRZECENIE 13.500,00 € na 12.150,00 €

 

 

Przepraszam rzeczywiście się z rzędami machnąłem

Tutaj się już w milionach € liczy

 

Niech ktoś teraz powie ze Audio High-End to paranoja i jest drogo

Edytowane przez .:Gerard:.

Wspolczesny high end audio to paranoja, a dobre lutnicze skrzypce to male dzielo sztuki, nie musi to byc od razu Stradivarius. Dla muzyka to inwestycja w jego "warsztat", poprawnie uzytkowane nie traca na wartosci i sa bardzo cenne.

Kazdy moze sluchac, ale nie kazdy lubi, a jeszcze mniej sie na tym zna. Czlowiek z ulicy przechodzi kolo tego obojetnie, kiedys obejrzalem program w telewizji o znanym skrzypku, na dowod film z Londynskego metra bodaj, Joshua Bell na wysmienitym instrumencie wloskich lutnikow nie jest w stanie zwrocic na siebie uwagi

Można powiedzieć, że takie skrzypce to paranoja. Wartość mają kosmiczną a jak sam zauważyłeś mało osób docenia ten rodzaj sztuki. Co więcej łatwo takie skrzypce uszkodzić i jeszcze należy obawiać się kradzieży. Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Gość

(Konto usunięte)

Czlowiek z ulicy przechodzi kolo tego obojetnie, kiedys obejrzalem program w telewizji o znanym skrzypku, na dowod film z Londynskego metra bodaj, Joshua Bell na wysmienitym instrumencie wloskich lutnikow nie jest w stanie zwrocic na siebie uwagi

 

To jest przykre... :-((( ... spacerując po Gdańsku zawsze zwracam uwagę na ulicznych "grajków"... to jest piękne, prawdziwe live...

To kwestia przykuwania uwagi, proznosci, skrzypce sa male, nie robia wrazenia i wymagaja wysilku by je docenic, np top highend jest duzy(ladny) i robi wrazenie na prawie kazdym, typowe zaspokajanie wlasnej proznosci

Welly, welly, welly, welly, welly, welly, well. To what do I owe the extreme pleasure of this surprising visit?

Gość

(Konto usunięte)

To kwestia przykuwania uwagi, proznosci, skrzypce sa male, nie robia wrazenia i wymagaja wysilku by je docenic, np top highend jest duzy(ladny) i robi wrazenie na prawie kazdym, typowe zaspokajanie wlasnej proznosci

 

Masz rację...W Zielonej Bramie w wakacje wybrzmiewał klawesyn i skrzypce....qrcze jakie to było piękne...

Wspolczesny high end audio to paranoja, a dobre lutnicze skrzypce to male dzielo sztuki,

To jest niestety prawda!

I doskonałych instrumentów nie przybywa, bo to są bardzo stare dzieła sztuki - i nikt używając najnowszych hiper technologii nie może współcześnie takich zrobić/odtworzyć/skopiować, a tzw. High Enda co chwila klei nowa firma, wywala cenę z doopy, dorabia wspaniały marketing, recenzje, a w środku.......już wiele razy widzieliśmy jakie cuda;-)

Dlatego ceny Tych skrzypiec są takie wysokie i będą wyższe (a jest to rynek S/H jak by nie patrzeć) a te odpustowe High Endy za parę lat są warte ułamek ceny. Trudno się dziwić.....

Czy ktoś z szanownych kolegów zadał sobie choć odrobinę trudu i zapoznał się głębiej z tym "problemem" tzn. nieuzasadnioną zwyżką cen urządzeń audio i tylko audio ? ;)

Czy ktoś z szanownych kolegów zadał sobie choć odrobinę trudu i zapoznał się głębiej z tym "problemem" tzn. nieuzasadnioną zwyżką cen urządzeń audio i tylko audio ? ;)

 

Sluchawki 100% w gore,czyste szalenstwo!

Edytowane przez mirek10

zobacz na sluchaki,nowe modele,

 

Mirek ja nie napisałem że ceny , które się obecnie żąda za urządzenia są uzasadnione z punktu widzenia poniesionych nakładów materiałowych.

Ale takie zjawisko mamy nie tylko w audio.

Już kiedyś tłumaczyłem mój punkt widzenia na forum i nawet podparłem się jakimiś dokumentami dot. takich pojęć jak np. siła nabywcza itp.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.