Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacz zintegrowany 30-35 tys.zł


ostrowek63

Rekomendowane odpowiedzi

Kolego MarkN

 

 

Wstyd mi za Kolegę, Kolega jednak nie raczył zrezygnować z swej podróży ku Słońcu z przyrządem, który nie jest bynajmniej dziełem naukowców.

Proszę mi wybaczyć ale jeśli nie odpowiem Koledze kolejny raz, będzie to oznaczało brak podłoża do dyskusji.

Kolega mnie z kimś pomylił, proszę przeczytać treść "o mnie", powoli, najlepiej kilka razy, jeśli Kolega nie zrozumie treści, proszę zapytać o doprecyzowanie, wyjaśnię.

 

 

Jestem ciekawy na jakim innym forum specjalistycznym w jakim innym kraju, odnaleźć można wpisy w swej wymowie deprecjonujące jednego z najbardziej zasłużonych dla rozwoju technik amplifikacji producenta?

 

au-x1111mosvintage%284%29.JPG

au-x1111mosvintage%283%29.JPG

161629d1350856298-sansui-au-x-1111-mos-vintage.jpg

 

Integra mosfet.

 

017.jpg

 

1707031AF3934823A153FB6F9B19D2D1.jpg

Gość jamówię

(Konto usunięte)

 

 

 

Jestem ciekawy na jakim innym forum specjalistycznym w jakim innym kraju, odnaleźć można wpisy w swej wymowie deprecjonujące jednego z najbardziej zasłużonych dla rozwoju technik amplifikacji producenta?

 

au-x1111mosvintage%284%29.JPG

1707031AF3934823A153FB6F9B19D2D1.jpg

Może na takim gdzie opisuje się jeszcze bardziej zasłużonych?tak tylko gdybam

Kolego MarkN

 

 

Wstyd mi za Kolegę, Kolega jednak nie raczył zrezygnować z swej podróży ku Słońcu z przyrządem, który nie jest bynajmniej dziełem naukowców.

Proszę mi wybaczyć ale jeśli nie odpowiem Koledze kolejny raz, będzie to oznaczało brak podłoża do dyskusji.

Kolega mnie z kimś pomylił, proszę przeczytać treść "o mnie", powoli, najlepiej kilka razy, jeśli Kolega nie zrozumie treści, proszę zapytać o doprecyzowanie, wyjaśnię.

 

 

Jestem ciekawy na jakim innym forum specjalistycznym w jakim innym kraju, odnaleźć można wpisy w swej wymowie deprecjonujące jednego z najbardziej zasłużonych dla rozwoju technik amplifikacji producenta?

 

au-x1111mosvintage%284%29.JPG

au-x1111mosvintage%283%29.JPG

161629d1350856298-sansui-au-x-1111-mos-vintage.jpg

 

Integra mosfet.

 

017.jpg

 

1707031AF3934823A153FB6F9B19D2D1.jpg

 

Ładne zdjęcia. Niestety nie znam japońskiego.

Miałem AUX-911DG tego producenta jak byłem (niestety już minęło) o wiele, wiele młodszy. Grało nieźle jak na seryjnego japońca ale to nie było żadne dźwiękowe objawienie.

„Pomnij, że sąd laika, gdy mówi o dziele

O dziele mówi mało; o laiku – wiele!”

— Henryk Elzenberg

>747

 

W przeciwieństwie do Ciebie, nie krytykuję żadnych konstrukcji, ani ich za wszelką cenę nie stawiam na piedestale, jak to właśnie Ty czynisz. Moim największym zamiłowaniem jest muzyka na żywo i na tym polu mam wiele do powiedzenia. Samo słuchanie z audio sprawia mi też wiele przyjemności i im lepszy system tym lepiej, nie mniej jednak, nawet na niskobudżetowym sprzęcie odnalazłym na pewno wiele wartości muzycznych, których Ty i Tobie podobni, niestety nie rozumieją. Mosfety to nie jest żadne przełomowe odkrycie i zastosowane były między innymi w integrze, którą kiedyś miałem, a mianowicie w Denonie PMA 2000. Grał ten wzmacniacz ciepłym, ciemnym i laid back dżwiękiem z kolumnami B&W 802 Matrix III i kablami MIT Shotgun... Konstrukcyjnie i wizualnie był bardzo podobny do Twojego idola Sansui... i co z tego? Każdy z póżniejszych wzmacniaczy był po prostu lepszy, ale żeby to wiedzieć, to trzeba kilku modeli posłuchać, a nie pieprzyć internetowe teorie. Miałem trochę tego sprzętu i mogę podać kompletne zestawy, które gościłem u siebie w domu... a czy Ty możesz przedstawić i opisać co miałeś...??? Nie sądzę! Jesteś zupełnie jak dla mnie niewiarygodnym forumowiczem, który poprzez swoje zakompleksienie zagrywa całe gamy bzdur, jak już wcześniej wspomniałem, niewartościowych i nikomu niepotrzebnych. Żyj w pokoju.

Parker's Mood

Dobry impuls, ale co dalej... Wklej jeszcze pięćdziesiąt tysięcy zdjęć, to będzie kolorowowo i odpustowo. Nie zapomnij o kapiszonach, korkowcu i tiki taki.

Parker's Mood

>747

 

W przeciwieństwie do Ciebie, nie krytykuję żadnych konstrukcji, ani ich za wszelką cenę nie stawiam na piedestale, jak to właśnie Ty czynisz. Moim największym zamiłowaniem jest muzyka na żywo i na tym polu mam wiele do powiedzenia. Samo słuchanie z audio sprawia mi też wiele przyjemności i im lepszy system tym lepiej, nie mniej jednak, nawet na niskobudżetowym sprzęcie odnalazłym na pewno wiele wartości muzycznych, których Ty i Tobie podobni, niestety nie rozumieją. Mosfety to nie jest żadne przełomowe odkrycie i zastosowane były między innymi w integrze, którą kiedyś miałem, a mianowicie w Denonie PMA 2000. Grał ten wzmacniacz ciepłym, ciemnym i laid back dżwiękiem z kolumnami B&W 802 Matrix III i kablami MIT Shotgun... Konstrukcyjnie i wizualnie był bardzo podobny do Twojego idola Sansui... i co z tego? Każdy z póżniejszych wzmacniaczy był po prostu lepszy, ale żeby to wiedzieć, to trzeba kilku modeli posłuchać, a nie pieprzyć internetowe teorie. Miałem trochę tego sprzętu i mogę podać kompletne zestawy, które gościłem u siebie w domu... a czy Ty możesz przedstawić i opisać co miałeś...??? Nie sądzę! Jesteś zupełnie jak dla mnie niewiarygodnym forumowiczem, który poprzez swoje zakompleksienie zagrywa całe gamy bzdur, jak już wcześniej wspomniałem, niewartościowych i nikomu niepotrzebnych. Żyj w pokoju.

 

Skoro Kolega Szanowny ma wiele do powiedzenia na temat muzyki granej na żywo, to proszę to czynić.

Czyniąc to proszę łaskawie pamiętać że są osoby, które poświęciły kilkadziesiąt lat swojego życia, żeby mieć wiele do powiedzenia na temat tego co znajduje się w wnętrzu takiego czy innego urządzenia.

 

Mało tego, proszę sobie wyobrazić, że mogą istnieć w wszechświecie osoby, które za pomocą właściwości jakie posiadają mogą przysłużyć się do rozwoju danej dziedziny.

 

Czy Kolega w ogóle dopuszcza możliwość rozwoju techniki?

Wiedzy?

 

Czy Kolega w swym stygmatyzowaniu posłuży się jeszcze dalej i napisze, że obywatele naszego kraju, Polski, są w jakiś sposób znany zapewne Koledze wyłączeni z możliwości jego dokonania?

 

Co z polską nauką, Kolego MarkN?

 

Kolega daje jej prawo istnienia?

 

Czy obejdzie się bez Krella, ML, Burmestera, czy polska nauka poradzi sobie z różnorakimi wyzwaniami, kiedy osoby funkcyjne nie będą posiadaczami ww marek?

 

Jestem pełen obaw.

 

Dobry impuls, ale co dalej... Wklej jeszcze pięćdziesiąt tysięcy zdjęć, to będzie kolorowowo i odpustowo. Nie zapomnij o kapiszonach, korkowcu i tiki taki.

 

To jest poziom Kolegi, przepraszam, nie podejmuje się więcej polemiki.

 

Teraz Kolega i inni wiedzą dlaczego pozwoliłem sobie na temat odległy od zagadnień hi end, prowadzony w bocznicy, właśnie z takiego powodu, NIEMAL CAŁKOWITEGO BRAKU POLA DO DYSKUSJI na gruncie merytorycznym w tematach specjalistycznych.

 

Jest mi wstyd za udawaną wrażliwość większości tu piszących, niektórzy z nich wiosną tego roku pokazali swoje pełniejsze oblicze, Kolega do nich dołącza dopiero aktualnie, ale cóż lepiej późno niż jeszcze później.

 

Bez odbioru.

 

Ładne zdjęcia. Niestety nie znam japońskiego.

Miałem AUX-911DG tego producenta jak byłem (niestety już minęło) o wiele, wiele młodszy. Grało nieźle jak na seryjnego japońca ale to nie było żadne dźwiękowe objawienie.

 

Kolega opisuje wzmacniacz z przetwornikiem D/A przeznaczony dla młodzieży.

Kolega opisuje wzmacniacz z przetwornikiem D/A przeznaczony dla młodzieży.

 

 

 

Ale ja wtedy nie miałem nawet 20 lat :)

„Pomnij, że sąd laika, gdy mówi o dziele

O dziele mówi mało; o laiku – wiele!”

— Henryk Elzenberg

Twórco/stwórco hajendowego wszechświata, 747. Jestem prawie pewny, że nie odróżnisz wzmacniacza ze skokiem impulsu 100mikroV/s od wzmacniacza z 300mikroV/s, ani, że nie odróżnisz wzmacniacza z DF 200 od DF 800, ani, że w ogóle jesteś wrażliwy na coś takiego jak muzyka. Dopuszczam rozwój techniki, ale jak na razie w sprzęcie audio, oprócz przetworników analogowo-cyfrowych, świat stoi w miejscu. Jak te wszystkie Twoje kosmiczno-techniczne technologie będą w stanie odtworzyć archiwalne nagrania Birda lub Armstonga lub innych z epoki... w miare na przyzwoitym poziomie, chociaż hi-hi, to będziemy mogli mówić o rewolucji w dżwięku. Inaczej, gonisz tylko i wyłącznie swój ogon i gryziesz jego koniec.

Parker's Mood

Kolega opisuje wzmacniacz z przetwornikiem D/A przeznaczony dla młodzieży.

 

 

 

Ale ja wtedy nie miałem nawet 20 lat :)

No właśnie o tym piszę, proszę czytać uważnie.

Masz permanentny kłopot z łapaniem niuansów, dlatego szybko zostajesz pomijany w dyskusji, co rodzi Twoje frustracje i domaganie się wyjaśnień.Mi się nie chce, jak widać innym też

eot

 

Permanentnie, to niby dyskutujesz. I niby się znasz.

Przynajmniej się wyjaśniło:)

Dla mnie sprawa jest oczywista. Nie masz bladego pojęcia, co napisać, bo NIE ZNASZ sprzętu. Być może co nieco liznąłeś tematu ARC VS 115, lecz tylko poprzez ekran swego PC:) Dlatego zgrywasz się, atakujesz personalnie, a przy tym rżniesz bohatera! Byleby NIC na temat, na który nie masz ani bladego, ani zielonego pojęcia.

Prawdziwy problem tkwi w fakcie, że ani Ty, ani też inni (zawzięci dyskutanci) nie widzieli, a tym bardziej - nie słyszeli końcówki ARC VS 115 (z preampem czy też bez). Nie dziwi więc fakt, że nie ma chętnego, by się wymądrzać i dyskutować na temat.To rozsądne. Bo nuż trafi się na kogoś, kto słyszał, a wtedy... trzeba będzie znowu zabłysnąć wśród gawiedzi jak Ty - czyli tylko i wyłącznie... moralizatorstwem.

 

Całe szczęście dla Ciebie, że Tobie się nie chce:) Znaczy, znowu pajacujesz, żeby ukryć swoja braki w temacie. Bo co byś napisał, czym się popisał przed TWA?

 

Daruj sobie dalszą "dyskusję", jeśli nie masz NIC do powiedzenia w temacie. Paniał?

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Permanentnie, to niby dyskutujesz. I niby się znasz.

Przynajmniej się wyjaśniło:)

Dla mnie sprawa jest oczywista. Nie masz bladego pojęcia, co napisać, bo NIE ZNASZ sprzętu. Być może co nieco liznąłeś tematu ARC VS 115, lecz tylko poprzez ekran swego PC:) Dlatego zgrywasz się, atakujesz personalnie, a przy tym rżniesz bohatera! Byleby NIC na temat, na który nie masz ani bladego, ani zielonego pojęcia.

Prawdziwy problem tkwi w fakcie, że ani Ty, ani też inni (zawzięci dyskutanci) nie widzieli, a tym bardziej - nie słyszeli końcówki ARC VS 115 (z preampem czy też bez). Nie dziwi więc fakt, że nie ma chętnego, by się wymądrzać i dyskutować na temat.To rozsądne. Bo nuż trafi się na kogoś, kto słyszał, a wtedy... trzeba będzie znowu zabłysnąć wśród gawiedzi jak Ty - czyli tylko i wyłącznie... moralizatorstwem.

 

Całe szczęście dla Ciebie, że Tobie się nie chce:) Znaczy, znowu pajacujesz, żeby ukryć swoja braki w temacie. Bo co byś napisał, czym się popisał przed TWA?

 

Daruj sobie dalszą "dyskusję", jeśli nie masz NIC do powiedzenia w temacie. Paniał?

T

To nieprawdopodobne żeby tak kompletnie nie skumać o co prosił autor wątku,zamiast zabawy z komputerem weź ty chłopie do ręki elementarz.Do reszty Twoich pierdół nawet nie chce mi się odnosić.

Według mnie, brakuje Ci pokory i dystansu do samego siebie. Zupełnie niepotrzebnie po raz kolejny naprężasz kręgosłup i klepiesz w klawiaturę jak wściekły. Człowieku złoty, wiedza elektroniczna w audio, to nie jest inżynieria genetyczna i wszystkiego można się nauczyć, a Ty mój drogi, niestety robisz z tego jakiś kosmos. Wypisując znowu swoje kawałki o zniekształceniach intermodulacyjnych, kondensatorach, narastaniu impulsów i innych tego typu historiach, tylko się pogrążasz... już sobie wyobrażam Twój bełkot w oczach inżynierów z krwi i kości, bo jak wywnioskowałem z Twoich wpisów, jesteś zupełnym amatorem majsterkowiczem, który na nieszczęście tego forum uwierzył w siebie. To, że kupiłeś kilka mierników i zestaw śrubokrętów i bawisz się w inżyniera i muzykanta, nie znaczy, że jesteś specjalistą... bo nie jesteś... Prawdziwy i rasowy specjalista od audio ma osiągnięcia na polu swoich działań zawodowych i tam jest właśnie skoncentrowany... i nie zajmuje się bzdurami i udowadnianiem swojej wiedzy na totalnie amatorskim forum dyskusyjnym. Rozmawiajmy, dzielmy się wrażeniami, cieszmy się muzyką i sprzętem... po to jest to forum, ale widzę, że Ty praktycznie od samego początku, starasz się udowodnić swoją potęgę... zupełnie bez umiaru, jak jakiś zakompleksiony czub. Zmień styl.

Problemem jest bardzo niski poziom merytoryczny osob ktore tu wypisuja i uzurpuja sobie pozycje znawcow poszczegolnych tematow. Wiedza elektroniczna faktycznie nie jest to jakis juz kosmos ale wiedza elektroniczna zwiazana z audio wcale juz nie jest taka oczywista, prosta i jedyna droga do poznania i zbadania jej jest poznanie wnikliwie teorii ktora uwierz mi znam i przykro mi nie zmieni tego faktu Twoja chec deprecjonowania mojej wiedzy czy tez doswiadczenia. Wzmacniaczami i nie tylko bawie od wielu lat przeczytalem na ten temat wszystko co jest dostepne zaczynajac od dostepnej wiedzy w latacj 80-90 z radzieckiego 'Radia' zreszta pisywali tam prawdziwi znawcy, poprzez znajomosc wszelkich journali AES, ksiazek dostepnych o tej tematyce...oraz posiadam bezscenna wiedze praktyczna ktora zadnym sposobem nie sposob jest zdobyc jak tylko poprzez konstrukcje wielu urzadzen audio. Pisze tutaj bo mnie czesto razi tragicznie niski poziom tego forum, zadales pytanie, kol. Barmanek Ci 'wyjasnil' w sposob iscie dyletancki chcialem uzupelnic i zmusic do dyskusji. Nie musze nikomu udowadniac swojej wiedzy bo nie szukam tu na forum jak widzisz poklasku jak i dowartosciowania. Poziom tego forum jest tragicznie niski a kims kto ma autentyczna wiedze sie tutaj gardzi w ramach poklepywania sie wzajemnie po pleckach przez ludzi ze swoich 'kolek rozancowych'. Ale poklepujcie sie po pleckach, ja nie mam zamiaru nikogo zbawiac i nauczac. Ale moze warto wiedziec cos wiecej? ;) czy lepiej urzadzac prowokacje personalne? Ja mysle ze forum sluzy merytorycznym dyskusjom, ale widac tu tez sie nie znam...;)

 

A jesli chodzi o kolege 747 to gdyby szanowni kooledzy mieli troche inteligencji i przede wszystkim tolerancji na osobe 747 to mogliby sie sporo nauczyc i pomiedzy wierszami wpisow kolegi 747 wyczytac prawdziwe tajniki konstrukcji audio jak i poznac klucz jak rozpoznac dobrze grajace urzadzenia od tego ktoro nie ma nic wspolnego z High-Endem a tylko ze zwyklym dzwiekiem. No ale coz, polska przypadlosc to taka, gdzie dwoch Polakow tam trzy opinie...taka narodowa cecha :(

Już dawno miałeś skorzystać z kosmicznej wiedzy 747 i wdrożyć to w życie!!!

Cały czas czekamy na gotowe produkty. Pusta paplanina nas nie interesuje. Nie trać czasu na kolejne, nikomu niepotrzebne wpisy na forum, tym bardziej, że jak sam zauważasz nie masz tu czytelników o odpowiedniej wiedzy, więc nie masz też z kim dyskutować. Ale są potencjalni klienci na dobre sprzęty, czyli jest pole do popisu. Bo po cóż ta kosmiczna wiedza gdy nie ma ona przełożenia na realne produkty.

Do roboty i odezwij się jak już będą gotowe sprzęty.

Już dawno miałeś skorzystać z kosmicznej wiedzy 747 i wdrożyć to w życie!!!

To nie ma nic wspolnego z wiedza kosmiczna 747 prawdopodobnie dokladnie wie o co chodzi a ze nie pisze bezposrednio tylko lubi sie podroczyc i poszalec to juz inna para kaloszy :D

 

Do roboty i odezwij się jak już będą gotowe sprzęty.

Dostaniesz Sylwek, juz za nie dlugo filmik, oczywiscie jesli zechcesz.

 

Nie trać czasu na kolejne, nikomu niepotrzebne wpisy na forum, tym bardziej, że jak sam zauważasz nie masz tu czytelników o odpowiedniej wiedzy, więc nie masz też z kim dyskutować.

Jest kilku kolegow ktorzy maja spory potencjal jest kol. Barmanek jest JarekC, Eberoth, SlawekR, Marcin GPS, 747, Harpia, Ty rowniez Sylwek tak mysle masz spora wiedze tylko ze z innej dzialki, bardziej odsluchowej. Ale co jak obowiazuje zasada gdzie dwoch Polakow tam trzy opinie. I nikt wzajemnie sie nie chce sluchac i dzielic prawdziwa wiedza. Ja zawsze bylem za praca grupowa taka jaka stosuja Japonczycy no ale coz... w PL sami indywidualisci :D

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Dostaniesz Sylwek, juz za nie dlugo filmik, oczywiscie jesli zechcesz.

 

 

 

Teraz będziesz musiał zakupić hi endowe DVD, za poradą 747 najlepiej między wierszami:)

Ty stasiop nie chwytasz podstawowej sprawy, nikt by tu z Ciebie nie szydził, gdybyś takim megalomańskim językiem klepał po dostarczeniu światu powalających urządzeń swojego autorstwa, to byłby taki paszport do pychy i arogancji, która zdarza się czasem wielkim inżynierom.Prawda jest jednak inna, jesteś jednym z miliona DIY na Ziemi, który uwierzył w swoje nadprzyrodzone zdolności i językiem ex katedra uzurpujesz sobie prawo do oceniania poziomu merytorycznego innych.Dla mnie i zakładam,że dla wielu innych jesteś nadętym bufonem i pozostaniesz takim do momentu, kiedy twoje fantasmagorie nie nabiorą realnych kształtów, komercyjnych urządzeń powtarzalnych i seryjnie wytwarzanych.Pierwszy Cię przeproszę i przyznam rację, oraz odszczekam, ale do tej pory jesteś tylko majsterkowiczem o nadmuchanym do niepojętych rozmiarów ego-tyle!

Nie, to wiekszosc z Was ma niskie poczucie swojej wartosci i polskie kompleksy ktore tak latwo zauwazyc mieszkajac w Londynie i obserwujac rozne narodowe nacje. Ja nie mam wcale wysokiego mniemania o sobie ani mocnego ego to wasze kompleksy robia to ze tak uwazacie. Moim jedynym celem jest chec dyskusji merytorycznej no ale coz, jest tu jak jest...

Kolega mnie z kimś pomylił, proszę przeczytać treść "o mnie", powoli, najlepiej kilka razy, jeśli Kolega nie zrozumie treści, proszę zapytać o doprecyzowanie, wyjaśnię.

 

 

"Jestem osba zajmujaca sie zagadieniami audio . Glownie rozwiazuje problemy struktralne,fizyczne ograniczenia systemow ,ze szczegolnym uwzgledniem zjawisk wystepujacych w transmisji sygnalu audio w przewodnikach /kable,glosniki,transformatory/Mam 30-letnie doswiadczenie."

 

to rzeczywiście trzeba czytać powoli, najlepiej kilka razy

proszę o doprecyzowanie, Kolega mógłby wyjaśnić

Niestety nie ma o czym pisać i co czytać.

Wzmacniacze zintegrowane ok.30k, to tylko zwykłe hifi, prawdziwe granie zaczyna się od wzmacniaczy dzielonych...

Z tym się absolutnie nie zgadzam. Jest wiele udanych konstrukcji zintegrowanych i pewnie w sferze urządzeń dzielonych więcej, ale to nie oznacza, że nie można znaleźć zintegrowanego.

T

To nieprawdopodobne żeby tak kompletnie nie skumać o co prosił autor wątku,zamiast zabawy z komputerem weź ty chłopie do ręki elementarz.Do reszty Twoich pierdół nawet nie chce mi się odnosić.

Już po trzeci proszę, żebyś nie pisał NIC, jeśli nie ma pojęcia o temacie ARC.

A Ty w kółko tłumaczysz, że...Tobie znowu się nie chce... To nie pisz!

Dociera?

 

P.S.

Jak widać powyżej - nie bardzo:(

Z uporem muła ustawiasz i moralizujesz następnego...

Z mojej strony, to ostatni apel - PISZ NA TEMAT.

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

Nie, to wiekszosc z Was ma niskie poczucie swojej wartosci i polskie kompleksy ktore tak latwo zauwazyc mieszkajac w Londynie i obserwujac rozne narodowe nacje.

...

nie generalizuj na podstawie mniejszości mieszkającej w Lodynie, które sobie obserwujesz.

----------------------------------------------------

Gość jamówię

(Konto usunięte)

Już po trzeci proszę, żebyś nie pisał NIC, jeśli nie ma pojęcia o temacie ARC.

A Ty w kółko tłumaczysz, że...Tobie znowu się nie chce... To nie pisz!

Dociera?

 

P.S.

Jak widać powyżej - nie bardzo:(

Z uporem muła ustawiasz i moralizujesz następnego...

Z mojej strony, to ostatni apel - PISZ NA TEMAT.

Z uporem MUŁA domagasz się informacji o dzielonym ARC w wątku o WZMACNIACZU ZINTEGROWANYM!!! ile Ty klas skończyłeś?Nie trolluj , to ludzie będą Cię traktować normalnie.

Lekko przekracza budżet, ale pewnie można próbować negocjacji:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

b-2302vintage%288%29.jpgb-2302vintage%286%29.jpgb-2302vintage%2815%29.jpg

 

Najśliczniej poukładane elementy jakie kiedykolwiek widziałem. Kojarzą mi się z armią samurajów gotową do ataku... tylko ten kabel nie pasuje mi do tego wszystkiego, ale powiedzmy, że to Tom Cruise. Cudnie jest!

Parker's Mood

I kto to mowi...? Naczelny troll :D

Dokładnie.

W tym względzie "jamówię" jest nie do pobicia:) A raczej - "jatrolluję"..

ostrowek63 m.in. napisał:

"Wzmacniacz nie musi być wybitny wystarczy że będzie grał dobrze i bardzo dobrze ważne żeby był w miarę uniwersalny."

"Do tej pory to Ja tylko czytałem recenzje i opinie inny a sam nic nie pisałem i nie jestem osłuchany.

Kolego zukzukzuk dzięki za wpis z klubu.Pisząc w klubie tak naprawdę myślałem o końcówce classe CA-2200 i przedwzmacniaczu CP-700 lub CP-800 ale teraz to już nie wiem do tych 16m2."

"Być może za dużo się naczytałem recenzji i opinii niektórych użytkowników właśnie posiadanego systemu o tym jak to pięknie gra o scenie,barwach o emocjach i muzykach przebywających właśnie u nich w pokoju.

Ja też bym chciał to wszystko mieć i też bym chciał zaprosić czasem muzyków do siebie do domu".

"Jestem,jestem wcale mi to nie przeszkadza że koledzy czują się jak u siebie w wątku i cierpliwie czytam."

 

Odkąd "lampiarze" przejęli sprawy w swoje ręce, wątek odbiega od założonego tematu i ....traktuje głównie o wyższości lamp. Wpisów rzeczowych jest może z 10% .

Dalej.

Autor wątku (jak do tej pory) nie wykluczył definitywnie zestawów pre-amp. Najważniejsze jest (chyba), żeby sprzęt mieścił się w budżecie. Był uniwersalny (więc lampa to jednak duży znak zapytania) i jak najlepiej GRAŁ.

 

Tylko jeden troll non-stop ma problem...

 

Co do tematu.

Celowałbym jednak w najmniej kilkuletnie zestawy tranzystorowe pre-amp (cena/jakość). Ten pierwszy aspekt, w razie czego ustabilizował się, w razie gdyby jednak wzmacniacz nie przypasował - co jest BARDZO prawdopodobne i możliwe).

Ten Accu, to chyba przerost formy nad treścią. Dla człowieka o nie ukształtowanych do końca preferencjach i oczekiwaniach, jest po prostu za drogi!

"Measurements can provide a measure of insight, but are no substitute for human judgment. Why are we looking to reduce a subjective experience to objective criteria anyway? The subtleties of music and audio reproduction are for those who appreciate it. Differentiation by numbers is for those who do not".--Nelson Pass

To nie ma nic wspolnego z wiedza kosmiczna 747 prawdopodobnie dokladnie wie o co chodzi a ze nie pisze bezposrednio tylko lubi sie podroczyc i poszalec to juz inna para kaloszy :D

 

 

Dostaniesz Sylwek, juz za nie dlugo filmik, oczywiscie jesli zechcesz.

 

 

Jest kilku kolegow ktorzy maja spory potencjal jest kol. Barmanek jest JarekC, Eberoth, SlawekR, Marcin GPS, 747, Harpia, Ty rowniez Sylwek tak mysle masz spora wiedze tylko ze z innej dzialki, bardziej odsluchowej. Ale co jak obowiazuje zasada gdzie dwoch Polakow tam trzy opinie. I nikt wzajemnie sie nie chce sluchac i dzielic prawdziwa wiedza. Ja zawsze bylem za praca grupowa taka jaka stosuja Japonczycy no ale coz... w PL sami indywidualisci :D

Widze, ze cukier w kostach.

Z moich obserwacji to wynika, ze ludzie ktorzy maja wiedze elektroniczna o robia wzmacniacze, to jezeli juz sa na forum na wypowiadaja sie prawie wylacznie w diy, na innych topikach prawie wcale. Wiesz czemu? Bo sa zajeci budowa wzmacniacz czy eksperymentowaniem. Stasio siedzisz cale dnie na forum, niby kiedy masz czas opracowac jakis wzmacniacz. Przeciez samo sie nie zrobi. Zaufaj mi nie trac tutaj czasu, bo ani sly ani ja nie podpowiemy Ci jak go zbudowac;)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

Wlasnie nawinalem swoje pierwsze hybrydowe kondensatory na bazie fluoropolymeru (pochodna teflonu) z elektrodami miedziano - niklowo - weglowymi, wiec nie martw sie prace trwaja, wlasnie slucham tego kondensatora w swoim DAC-u. A wzmacniacz jako konstrukcja juz od dawna jest tylko optymalizowana pod katem pomiarowo - odsluchowym. Kto byl widzial :) Teraz jest na tapecie DAC ;)

wrzuc jakies fotki:)

If it measures good and sounds bad, it is bad. If it sounds good and measures bad, you've measured the wrong thing. - Daniel R. von Recklinghausen

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.