Skocz do zawartości
IGNORED

Najlepsze DAC-i High-End


Stasiop

Rekomendowane odpowiedzi

Jesli ktos zostal zdemaskowany jako fantasta i forumowy bajkopisarz, to tylko ty i stary z uwagi ze najnormalniej w swiecie nie sluchaliscie tego DAC-a ;) Z jednej prostej przyczyny...takiego DAC-a nie bylo w tym czasie do posluchania w Polsce ani tez w Europie ;)

Boli cie Szymon ze ktos ma duzo lepszy sprzet i poprostu zazdroscisz, taka masz nature rozkapryszonego i rozpieszczone dzieciaka. A co do technologii stosowanej w Trinty DAC-u to juz pisalem ze jest to najwyzszy poziom technologiczny, no ale do ciebie nie przemawiaja konkretne argumenty a nawet nota katologowa ktora ci przesylalem stosowanych zegarow w Trinity, gdzie same parametry opisane (matematycznie) mowia za siebie. Zegary n.p. w twoim niepelnym stacku DCS sa o dwa rzedy gorsze, no ale wiem to nie przemawia ;)

A co do mnie to i moge szyc koszule i gacie nie mam w tym zakresie ani kompleksow ani poczucia nizszosci.

A co do lamp, to zawsze pisalem ze nie sa one w zakresie moich zainteresowan i z pewnoscia nie beda, ale zawsze pisalem tez wielokrotnie juz, ze doceniam dzwiek lampowy i w swoich konstrukcjach tranzystorowych opieram sie wlasnie na mechanizmach dzialania lamp, no ale ty musisz przekrecic i opacznie rozumiec.

Marslo ma racje zmien diete na mniej miesna to i moze myslenie bedziesz mial lzejsze i mnie zaczepno/agresywne. Ale znalazlem tez pewne plusy twojej wypowiedz zaczales pisac merytorycznie, to dobry znak,

Stasio Twój mózg nie nadąża więc Ci wyjaśnię, że Azja nie leży w Europie.

Jako zwierzak niereformowalny zapytam gdzie jest Twój system audio? Póki co piszesz ciągłe brednie i wklejasz filmiki wiadomo skąd. Cały Twój "system" to kupa nic niewartego złomu, znajdująca się w równie wyszukanym pomieszczeniu. Największą wartość posiada słynny Singer. Czy nie dostrzegasz, że robisz z Siebie błazna pisząc o urządzeniach, które ja słucham na co dzień a Ty z youtube.

 

Ponieważ na razie jesteś na poziomie zakładki start to wyjaśnię, że zestawy DCSa posiadają wejścia na zewnętrzny zegar, który podłączony jest pod wzorcowy master clock. Od wielu lat używam takowego rozwiązania i muszę Cię zmartwić ale dalsza poprawa brzmienia od czasów dobrych Crysteków jest praktycznie żadna. Poprawa zegarów nawet o 10 rzędów wielkości już nic nie wnosi. Jeżeli zegar jest kluczowy to dlaczego wyśmienity dac Auralica na Femtoclock-ach gra ledwo na poziomie Elgara z zegarami z innej epoki? Elgar Plus z zewnętrznym zegarem nowszej generacji jest już wyraźnie lepszy. O sekcji pre nawet nie wspominam bo ta w DCS-ie jest nieporównywalnie lepsza. Daczek to jedynie jeden z elementów całego systemu, o wiele ważniejsze jest właściwe pomieszczenie i adaptacja akustyczna. O kolumnach i wzmocnieniu nawet nie wspomnę. Wolałbym słuchać na Auralicu we właściwych warunkach akustycznych niż na DCS-ie w 20m2. Co gorsza daczek lampowy i transport Audiomeca mephpisto 2 w ogóle nie powinny grać a leją dupsko 99% nowoczesnych maszynek do mielenia uszu. Niech poniższe zdjęcia dadzą Ci do myślenia odnośnie hi-endu. Teraz możesz wklejać Swoje referencje byle własne i rzeczywiste.

 

Jak chcesz posłuchać innych moich gratów łącznie z 4 kolumnami z kolekcji to odwiedź Starego. Posłuchasz jak gra prawdziwa technika audio bez zegarków z pierdylionem zer po przecinku. Czysta lampa, gramiak, referencyjne kable Mita z poprzedniego wieku i nowoczesne kolumny. Jak już osiągniesz ten poziom to zapraszam do dalszej dyskusji.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-874-0-73440000-1413745151_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Jak chcesz posłuchać innych moich gratów łącznie z 4 kolumnami z kolekcji to odwiedź Starego. Posłuchasz jak gra prawdziwa technika audio bez zegarków z pierdylionem zer po przecinku. Czysta lampa, gramiak, referencyjne kable Mita z poprzedniego wieku i nowoczesne kolumny.

 

Szymon

Zapomniałeś dodać,że odsłuch jest na zapisy.........mam pierwsze wolne terminy na wiosnę 2016.

Jeszcze taki mały problem jest oszołomow i głucholi nie wpuszczam do siebie..........nawet za opłatą.

Pisze tu wielu nawiedzonych i po prostu niemądrych.........także szkoda zdrowia.

Niemcy się brzydko bawia w hi-fi i nie tylko zresztą.

Zawsze się brzydko bawili, a teraz to nawet zapomnieli jak się gra w piłkę;-)

 

Co gorsza daczek lampowy i transport Audiomeca mephpisto 2 w ogóle nie powinny grać a leją dupsko 99% nowoczesnych maszynek do mielenia uszu. Niech poniższe zdjęcia dadzą Ci do myślenia odnośnie hi-endu. Teraz możesz wklejać Swoje referencje byle własne i rzeczywiste.

To prawda....

A kabelki zacne;-)

Szymon wklej proszę fotę ( jak masz) trinity w swoim pokoju. Po prostu po masie zarzutów w kierunku Twojej osoby byłbys bardziej wiarygodny. No chyba, że Ci nie zależy..

Dziękuje i pozdrawiam.

Niemcy się brzydko bawia w hi-fi i nie tylko zresztą. Potrafią kupić dobrą markę i ładować tam badziewie, albo odwrotnie, kupią chiński szit i robią z niego hajend

 

Jeśli to prawda, to fajnie się dzieje w tym hi-endzie. ;-)

Jeśli to prawda, to fajnie się dzieje w tym hi-endzie. ;-)

 

Ale opisy powyżej nie dotyczą niemieckich firm High Endowych, a tylko tych co najwyżej HiFi.

zestawy DCSa posiadają wejścia na zewnętrzny zegar, który podłączony jest pod wzorcowy master clock. Od wielu lat używam takowego rozwiązania i muszę Cię zmartwić ale dalsza poprawa brzmienia od czasów dobrych Crysteków jest praktycznie żadna. Poprawa zegarów nawet o 10 rzędów wielkości już nic nie wnosi.

Nie wnosi w sprzetach ze stajni DCS, a to z uwagi ( juz pisalem na ten temat w watku Elb-a ) ze zegary w DCS Vivaldim sa synchronizowane mikroprocesorowo, rodzaj stosowanej synchronizacji wynika z faktu ze poszczegolne 'klocki' stacka Vivaldiego musza pracowac oddzielnie jak i w roznych ze soba zestawieniach. Taki sposob ma swoje wielkie zalety jak i wady, zaleta jest duza stabilnosc dlugo okresowa jak i dosc dobra stabilnosc krotko okresowa, (sa ksiazki na ten temat mozna sie zapoznac) Taki sposob synchronizacji ma wlasciwie same zalety ale ma tez jedna dosc istotna wade ktora jest istotna w audio przy urzadzeniach bezkompromisowych, takiego zegara nie da sie dosynchronizowac krotkookresowo dodatkowym jeszcze dokladniejszym zegarem zewnetrznym ( to wynika ze sposobu pracy tego zegara) Mozna jednak dosynchronizowywac taki zegar dlugo okresowo n.p. zegarem rubidowym co teoretycznie zmniejsza jitter nawet w zakresie od 0.0000...1Hz do nawet 2kHz. Taki sposob synchronizacji moze poprawic dzwiek a nawet z tego co kiedys pisal Elb na ten temat firmy uwazaja ze wlasnie w zakresie czestotliwosci akustycznych lezy glowny problem slyszalnosci wplywu jitteru na dzwiek. Moje zdanie jest w tym zakresie odmienne, uwazam ze ucho bardziej slyszy jitter krotkookresowy nawet powyzej tego co jest mierzone czyli 10-20MHz ( tak przynajmniej wyniknelo z moich wielokrotnych prob odslychowych) Fakt o ktorym donosisz ze stosowanie zewnetrznych zegarow w DCs Vivaldim nic nie wnosi w dzwieku potwierdza tylko to co uwazam w przypadku slyszalnosci jitteru. Ale jest wynikiem nie tego ze zmniejszenie jitteru nie wplywa na dzwiek tylko sama metoda synchronizacji stacka vivaldiego uniemozliwia taka synchronizacje tzn synchronizacje krotkookresowa. Trzeba powiedziec tutaj jasno iz zegary w Trinity nie sa niczym synchronizowane poniewaz nie musza, nie ma wiec barier aby sygnal przezegarowywany byl jeszcze dokladniej, a wlasnie w Trinity z uwagi na najlepsze zegary ( jesli chodzi o jitter) jakie istnieja na swiecie moze to byc robione okolo 100 razy lepiej anizeli w stacku Vivaldim. Robilem proby z zegarami jeszcze sporo lepszymi niz wspomniany przez ciebie Crystek i moge autorytarnie stwierdzic ze kazde zmniejszenie jitteru jest mocno slyszalne w materiale muzycznym. Dodatkowo konstrukcja Trinity jest zaprojektowana tak iz jest bardzo malo wrazliwa na jitter, w polaczeniu z ultra wybitnymi zegarami moze i daje ta fantastyczna gladkosc o ktorej DCS Vivaldi moze tylko pomarzyc - tak donosza rozni uzystkownicy tego DAC-a, ja tez potwierdzam te opinie. Zreszta nie wiem czy wiesz, sam David Chesky z Chesky Records uzywa Trinity a nie DCS Vivaldi wiec to tez oczyms swiadczy ;)

 

Stasio Twój mózg nie nadąża więc Ci wyjaśnię, że Azja nie leży w Europie.

Jako zwierzak niereformowalny zapytam gdzie jest Twój system audio? Póki co piszesz ciągłe brednie i wklejasz filmiki wiadomo skąd. Cały Twój "system" to kupa nic niewartego złomu, znajdująca się w równie wyszukanym pomieszczeniu. Największą wartość posiada słynny Singer. Czy nie dostrzegasz, że robisz z Siebie błazna pisząc o urządzeniach, które ja słucham na co dzień a Ty z youtube.

Oszczedz sobie swoich prostackich wycieczek osobistych bo przestaje miec ochote z toba rozmawiac. A smieje sie ten kto sie smieje ostatni PAMIETAJ ;)

 

Szymon wklej proszę fotę ( jak masz) trinity w swoim pokoju. Po prostu po masie zarzutów w kierunku Twojej osoby byłbys bardziej wiarygodny. No chyba, że Ci nie zależy..

A co ma wkleic? ma zrobic fotomontaz z Trinity? Przeciez on tego nie mial Lukasz to fantasta a Wy lykacie jego wpisy jak mleko matki :D

 

Dodatkowo tez Trinity DAC i jego przezegarowywanie robione jest w ultra szybkiej symetrycznej technologii ECL, co ma tez bardzo duze zalety. Dodatkowo w tym DAC-u stosowanych jest jeszcze kilka innych bardzo rewolucyjnych rozwiazan. Generalnie uwazam ten DAC za bardzo przemyslana konstrukcje jak i krok milowy w przetwarzaniu C/A i az dziwne ze calym projektem zajal sie tylko jeden czlowiek. Akuratnie co do zasilaczy impulsowych to sie z toba Szymon zgodze mysle ze to byl blad konstrukcyjny ale stosowanie tradycyjncyh zasilaczy byloby z punktu widzenia produkcji duzo bardziej kosztowne. Zreszta nie wiem czy wiesz twoj DCs Vivaldi uzywa wiele konwerterow DC-DC no wiec nie mysl ze masz tam liniowe zasilacze :D

 

Jeżeli zegar jest kluczowy to dlaczego wyśmienity dac Auralica na Femtoclock-ach gra ledwo na poziomie Elgara z zegarami z innej epoki?

Bo Auralic to niskobitowiec a w tych wrazliwosc na jitter jest ogromna.

 

O sekcji pre nawet nie wspominam bo ta w DCS-ie jest nieporównywalnie lepsza.

No nie powiedzialbym w Trinity sa bardzo szybkie wzmacniacze operacyjne.

@Stasiop :

Tak na marginesie :

1. Proponuję, abyś w kolejnych postach stwierdzał coś "autorytatywnie", a nie "autorytarnie".

2. Gratuluję usłyszenia jittera krótkookresowego.

3. :))

 

Tak na marginesie - czy można mieć pretensję do Jasia Fasoli o to, że jest (?) śmieszny?

Stasiop - bez sensu wszystko tak komplikujesz. Sprawa jest wbrew pozorom dość prosta:

 

Zegar dCSa znajduje się w oddzielnym pudełku. Ay go wysłać tam, gdzie jest potrzebny, czyli do układu przetwornika C/A, musi przejść następującą drogę:

 

[Zegar -> nadajnik -> gniazda] -> kabel 1-2m -> [gniazda -> odbiornik -> pętla PLL -> układ przetwornika C/A]

 

Jak widać, droga jaką musi pokonać sygnał zegara jest dość długa, a KAŻDY z wymienionych elementów wprowadza jakiś jitter. Jasne też jest, że nawet jeżeli zastosujemy hipotetyczny zegar (oscylator) o jitterze = 0fs, do układu przewodnika dotrze już sygnał powiększony o cały jitter zakumulowany we wspomnianym wyżej przykładzie. A więc nie będzie to już 0fs, tylko 0fs + n.

 

Dla odmiany, dystrybucja zegara w przetworniku Trinity (a także np MSB) wygląda tak:

 

[Zegar -> układ przetwornika C/A]

 

Jak widać, droga jaką musi przebyć sygnał zegara jest znacznie krótsza. Nie ma kabli, gniazdek, no i przede wszystkim - pętli PLL). W takim układzie, każda poprawa precyzji zegara (oscylatora) jest od razu odczuwalna.

 

Dla odmiany, w systemie zastosowanym w dCSe, zejście z szumem fazowym oscylatora traci na znaczeniu, bo jeżeli układ sam z siebie dodaje powiedzmy 20ps jittera (20.000 femto sekund), to czy zastosujemy zegar mający 40fs, czy 500fs - nie ma to już większego znaczenia dla końcowego wyniku, czyli jakości sygnału docierającego do układu przetwornika C/A.

 

Dam przykład:

 

1) montujemy zegar podobny do tego w Trinity @ $4000, mający 40fs w badanym paśmie:

 

Daje nam to bazowe 40fs + 20.000fs jittera wynikającego z niedoskonałości układu = 20.040fs;

 

2) montujemy Crysteka @ $35, który w podobnym paśmie ma 500fs (w dalszym ciągu bardzo dobry zegar):

 

500fs + 20.000fs = 20.500fs

 

Czyli wydaliśmy prawie $4000 więcej, a różnicę mamy na poziomie 2%. Stosowanie takiego zegara przy układnie z zewnętrznym zegarem, jest więc bez sensu.

 

Co innego, gdy mamy układ jak w Trinity czy MSB, a więc zegar wewnętrzny. Tam wydanie tych dodatkowych $4000 (koszt OEM zegara w Trinity; a są takie dwa) powoduje różnice na poziomie ... 1200%. I to jest konkretne różnica, za którą warto zapłacić.

 

Trinity podaje że zastosowany przez nich zegar jest ok ok 1000x bardziej precyzyjny niż zegary dCSa, choć oczywiście liczyć to można różnie. Fakt faktem, że są to zegary z zupełnie innego świata pod względem osiągów.

 

Osobiście bardzo się dziwę, że dCS w Vivaldim dalej upiera się przy zewnętrznych zegarach. Nie wiem czy jest to kwestia przyzwyczajenia klientów, chęci uczynienia nowej linii kompatybilnej ze starymi klockami, czy po prostu chęć dodatkowego zarobku. Możliwe że wszystkiego po troche.

 

PS do Stasiop: Koszt OEM jednego oscylatora stosowanego w Trinity to prawie $4000, nie $1500. Twoje domniemanie dotyczące zastosowanej części jest błędne - oscylator o którym myślisz, że jest zastosowany w Trinity, nie jest nawet produkowany w częstotliwościach potrzebnych do audio (22.x i 24.x MHz) a wykorzystywanych w Trinity.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Elb, tylko ze w DCS Vivaldim, kazdy 'klocek' ma swoj wewnetrzny generator, poniewaz takowy miec musi aby urzadzenia te mogly pracowac w pojedynke, te zegary sa dostrajane n.p. z zewnetrznego zegara wzorca, to nie jest czysta dystrybucja zegara ktory to sygnal zegarowy trafia bezposrednio na DAC, upsampler naped, to kazdy zegar wewnetrzny podaje swoja czestotliwosc do wewnetrznych czesci poszczegolnych urzadzen, a zewnetrzy zegar podaje wzorzec do ktorego dostrajane sa poszczegolne zegary: DAC-a, upsamplera, oraz napedu. Samo juz to powoduje ze dokladnosc takiego zegarowania jest na duzo nizszym poziomie jakosciowym. Oczywiscie masz racje ze caly tor przesylu zegara w Vivaldim ma wplyw i zwieksza jitter. Dla porownania w Trinity droga jest krotsza oraz asynchroniczna i sam zegar przesylany jest symetrycznym ECL-em co jest znakomitym rozwiazaniem a jitter moze byc ciagle utrzymywany na poziomie femtosekund, w Vivaldim to sa poziomy pikosekund wiec...roznice sa spore.Zegarowanie w Vivaldim jest zupelnie innego typu poniewaz tam zmagano sie z tym ze urzadzenia musza pracowac samodzielnie oraz razem. Tam podstawowoym wymaganiem bylo uzyskanie stabilnych czestotliwosci i male odchylki ppm, poniewaz wszystkie urzadzenia musza pracowac na bardzo dokladnej jednej czestotliwosc, a wiadomo ze uzyskanie duzej stabilnosci i dokladnosci zmniejsza mozliwosci szumowe takich zegarow. Chociaz trzeba powiedziec ze i takie rozwiazanie ma wiele plusow i jest mistrzostwem inzynieryjnym DCS-a

 

Co do oscylatorow to podaje dane ktore sa sprawdzone poprzez moja korespondencje z firma wytwarzajace te generatory. Nie mam danych sprawdzonych co do tego ze kosztuja one 4k$. Dodatkowo tez firma produkujaca te generatory chyba raczej nie opracowala zupelnie nowej konstrykcji specjalnie dla Trinity, poniewaz nie sadze aby firma Trinity byla w stanie zaplacic za zupelnie nowy produkt poniewaz koszty takiego opracowania to setki moze nawet miliony dolarow. Domyslam sie wiec ze zostal tylko nieznacznie zmodyfikowany podstawowy produkt - zrobiono inne czestotliwosci oraz zablokowano pewnie wejscia przestrajania tego generatora. Dodatkowo co wynika z mojej korespondencji jest mozliwosc wyprodykowania zegarow na czestotliwosci 22.xx oraz 24.xx nawet przy jednostkowych sztukach - koszt takiej modyfikacji okolo 1500USD.

 

Osobiście bardzo się dziwę, że dCS w Vivaldim dalej upiera się przy zewnętrznych zegarach. Nie wiem czy jest to kwestia przyzwyczajenia klientów, chęci uczynienia nowej linii kompatybilnej ze starymi klockami, czy po prostu chęć dodatkowego zarobku. Możliwe że wszystkiego po troche.

To jest tylko wynik tego ze poszczegolne klocki musza pracowac samodzielnie oraz razem.;) W Trinity nie ma tego ograniczenia wiec z jitterem mozna zejsc znacznie znacznie nizej!

Elb, tylko ze w DCS Vivaldim, kazdy 'klocek' ma swoj wewnetrzny generator, poniewaz takowy miec musi aby urzadzenia te mogly pracowac w pojedynke, te zegary sa dostrajane n.p. z zewnetrznego zegara wzorca, to nie jest czysta dystrybucja zegara ktory to sygnal zegarowy trafia bezposrednio na DAC, upsampler naped, to kazdy zegar wewnetrzny podaje swoja czestotliwosc do wewnetrznych czesci poszczegolnych urzadzen, a zewnetrzy zegar podaje wzorzec do ktorego dostrajane sa poszczegolne zegary: DAC-a, upsamplera, oraz napedu.

 

Zgadza się. To się odbywa przez pętlę PLL i jest ujęte na tym skrótowym diagramie który zamieściłem.

 

To jest tylko wynik tego ze poszczegolne klocki musza pracowac samodzielnie oraz razem.;) W Trinity nie ma tego ograniczenia wiec z jitterem mozna zejsc znacznie znacznie nizej!

 

To nie jest żaden powód - można to bardzo łatwo obejść. Wystarczy sygnał generowany w przetworniku wysyłać dodatkowo na zewnątrz - do transportu czy upsamplera. Takie rozwiązanie stosuje MSB.

 

Co do oscylatorow to podaje dane ktore sa sprawdzone poprzez moja korespondencje z firma wytwarzajace te generatory. Nie mam danych sprawdzonych co do tego ze kosztują one 4k$.

 

ZTCW oscylator w wersji standardowej, czyli takiej dostępnej z półki, kosztuje $1800. Trinity zamawia specjalną wersję, o innej częstotliwości i dodatkowymi wyprowadzeniami. Cena jest niestety znacznie wyższa przy zamawianych przez nich ilościach (niewielkich), a okres oczekiwania wynosi 3 m-ce. Tak naprawdę, to nie ma jednak znaczenia, czy oscylator stosowane w Trinity kosztują $1500 czy $4000 za sztukę (a są takie dwa).

 

W momencie, gdy większość producentów stosuje oscylatory za $1, a te wszystkie 'Femto' przetworniki których mamy obecnie wysyp na rynku mają na pokładzie Crysteka @ $35, to każda z w/w kwot jest szokująca.

 

Dietmar posunął po prostu pewną koncepcję do absolutnego ekstremum - a było nią przypomnę zbudowanie przetwornika, który będzie się składał z samego chipu przetwornika C/A, taktowanego 'kosmicznym' zegarem. Żadnych filtrów przed, żadnych filtrów za, po prostu to czego słuchasz to dźwięk samego układu przetwornika C/A, w najczystszej postaci.

 

Oczywiście, jak każda z pozoru prosta koncepcja, ten projekt okazał się znacznie bardziej skomplikowany w rzeczywistości. Aby uzyskać dostatecznie dużo prądu aby napędzić przedwzmacniacz, konieczne okazało się zastosowanie nie jednego, lecz aż 16 przetworników C/A. I to nie byle jakich, tylko najlepszych multibitów na rynku - 1704 w najwyższej wersji K, dodatkowo ręcznie selekcjonowanych. Przysłowiową wisienką na torcie, jest specjalna linia opóźniająca (patent Trinity) zasilająca te 16 przetworników, która sprawa, że każdy z nich zasilany jest sygnałem przesuniętym w czasie. To dało efekt w postaci wypchnięcia produktów aliasingu daleko poza pasmo akustyczne, bez konieczności stosowania klasycznego oversamplingu i stromej filtracji analogowej ...

 

Jak brzmi taki 'nagi' 1704 ? Jak czysta muzyka. Bez podbarwień idących w stronę ocieplenia czy wychudzenia dźwięku, bez spowolnienia ale i bez wyostrzenia.

 

Trinity jest jak butelka wody mineralnej na morzu napoi gazowanych.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

To nie jest żaden powód - można to bardzo łatwo obejść. Wystarczy sygnał generowany w przetworniku wysyłać dodatkowo na zewnątrz - do transportu czy upsamplera. Takie rozwiązanie stosuje MSB.

Zapominasz o jednej rzeczy zegar ma wejscie wzorcujace na 1,5 lub tez 10MHz to wymusza taki tryb pracy o jakim pisalem, nie mozna dystrybuowac 22.xx i 24.xx w takim wypadku. Dodatkowo to sa petle oparte o mikroprocesor, te petle sa naprawde na bardzo wysokim poziomie jakosciowym. Oczywiscie najlepszym rozwiazaniem jest wysylanie 22.xx oraz 24.xx co do tego nie ma watpliwosci

 

Oczywiście, jak każda z pozoru prosta koncepcja, ten projekt okazał się znacznie bardziej skomplikowany w rzeczywistości. Aby uzyskać dostatecznie dużo prądu aby napędzić przedwzmacniacz, konieczne okazało się zastosowanie nie jednego, lecz aż 16 przetworników C/A. I to nie byle jakich, tylko najlepszych multibitów na rynku - 1704 w najwyższej wersji K, dodatkowo ręcznie selekcjonowanych. Przysłowiową wisienką na torcie, jest specjalna linia opóźniająca (patent Trinity) zasilająca te 16 przetworników, która sprawa, że każdy z nich zasilany jest sygnałem przesuniętym w czasie. To dało efekt w postaci wypchnięcia produktów aliasingu daleko poza pasmo akustyczne, bez konieczności stosowania klasycznego oversamplingu i stromej filtracji analogowej ...

To ma ta zalete ze taki DAC jest bardzo odporny na jitter, ale widac tez ze nawet tam byla koniecznosc stosowania takich ultra zegarow.

Wejście na zewnętrzny zegar likwidujesz. Zostawiasz tylko WYJŚCIE z wewnętrznego zegara, którym wysyłasz sygnał do transportu (lub transportu i upsamplera).

 

Dokładnie tak jest to rozwiązane w MSB. Działa idealnie.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

I to nie byle jakich, tylko najlepszych multibitów na rynku - 1704

Są lepsze :)

"We designed our valve (tube) amplifier, manufactured it, and put it on the market, and never actually listened to it. In fact, the same applies to the 303 and the 405" - Peter Walker - Quad

Są lepsze :)

 

Gdzie 2 audiofilów, tam 3 opinie ;)

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A ten Trinity to taki dobry-bo drogi?.............czy naprawdę taki dobry?

Można go pożyczyć?.........może u mnie zagra dobrze,bo u Szymona dostał lanie od Dcs-a.

Można go pożyczyć?.........może u mnie zagra dobrze,bo u Szymona dostał lanie od Dcs-a.

Ponoc jak pisal Szymon sluchales go u niego wiec powinienes wiedzec czy dobry czy nie dobry? :D

Stary, Szymon dwa bratanki

I do bajki i do szklanki ;-)

Fanless PC + Roon ROCK -> WiFi -> Arcam SA30 (Gigawatt LC-2 mk2) DIRAC! -> QED Silver Anniversary XT -> Fyne Audio F500SP

A ten Trinity to taki dobry-bo drogi?.............czy naprawdę taki dobry?

Można go pożyczyć?.........może u mnie zagra dobrze,bo u Szymona dostał lanie od Dcs-a.

 

Szymon nie miał tego DACa u siebie.

 

ZTCW, słuchało go bardzo niewiele osób - po prostu cena zabija.

 

Jednego kupił mój znajomy, po przesłuchaniu wszystkiego co jest dostępne na polskim rynku, łącznie z topowym MSB i AN DAC 5. Drugiego mam ja, a trzeci stoi u dystrybutora. I to tyle.

 

Wiem że bliski kupienia tego DACa był również jeden z forumowych kolegów, na co dzień słuchający Vivaldiego (nie chcę pisać kto, bo chyba się nie pochwalił na forum zakupem) ale póki co sprawa rozbiła się o brak preampu - Trinity zagrał lepiej niż Vivaldi (i to z transportu Vivaldiego, a nie komputera) ale wymaga dokupienia pre, a on słucha Vivaldiego podpiętego bezpośrednio do końcówki. A wiadomo - pre to kolejna kasa, do tego IC, sieciówka itd.

 

Generalnie opinie dot Trinity są zbieżne z doniesieniami z Azji.

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

Nie wiem - chociaż jak mają go pokazywać z Mac Mini jak ostatnio, to może lepiej niech w ogóle go nie pokazują...

 

Mój znajomy kupił Trinity tylko dlatego, że pożyczyłem mu do kompletu swój komputer i zobaczył jak Trinity może zagrać.

 

A tymczasem Trinity dostało kolejną nagrodę, tym razem a Australii:

 

L7wDFD.jpg

"Don't trust opinion on forums.... every time I bought something based on online opinion and without listening in advance, it ended up being a big disappointment."

A dla mnie ta prezentacja byla inspirujaca jak i utarla mi zeby, ze nawet z laptopa tak gladko moze to zagrac, ale z pewnoscia, tak sadze, na lepszym napedzie byloby jeszcze sporo lepiej.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.