Gender - o co chodzi?

[jakub102]

Wy naprawdę wierzycie że te gendery i gejolesbije tak spontanicznie w każdym kraju się pojawia? Przecież to jest sterowane przez kogoś, ja to nazywam USrael. Niezdziwyłbym się jakby płacili tej grodzkiej. I wcale nie jestem przeciwnikiem tej propagandy bo dzięki niej jest mniej nienawiści. Piszę tylko prawdę- jest to sterowane z zewnątrz.

[Keef'98]

Asie, homoseksualizm jest od zawsze. Juliusz Cezar chyba nawet był nawet bi ;-) A jeśli chodzi o osoby homoseksualne, to znam takie.

Pistolety maszynowe z drewnianą kolbą (pepesza i niemiecki MP34), o użyciu których jako mini-maczugi można by w ogóle myśleć, wyszły z użycia w okolicach II WŚ.

Ale kałaszki i wszelkie "pochodnie" (nie wiem jak to nazwać, ale w WP jest broń, która jest w zasadzie "ulepszonym" AK) są powszechnie używane.

Na Strefie Militarnej miałam przyjemność potrzymać pistolet maszynowy wykorzystywany w Armii USA (zapomniałam model), w sumie jakiś wielki to on nie był, ważył na oko niecałe 3 kg. czyli lekki, ale aby mocno przypierdzielić starczy ;-) Z głupiej rakiety tenisowej jak się oberwie, to jest wielki guz, wiem z autopsji, a oberwałam od słabeusza.

Hehehe... Właśnie sobie wyobraziłam nazistę trzymającego MP40 za lufę i tłukącego nią wszystkich dookoła. Faktycznie trochę popłynęłam :-D Ale gdybym coś takiego zobaczyła to podtlenek azotu byłby całkowicie zbędny :-)

Tak czy siak, ja się z tego tematu wynoszę. Prymitywne i głupie żarty doktorka budzą moją odrazę...

[kubanczyk]

Co sie stalo z Cesartstwem Rzymskim za panowania Juliusza Cezara? Nas to rowniez czeka.

Homoseksualizm jest produktem marksizmu i wojujących feministek.

[Włodzimierz]

W przypadku posła na Sejm RP oraz kandydata na urząd Prezydenta - nie może być najmniejszych wątpliwości.

 

[Less]

Co sie stalo z Cesartstwem Rzymskim za panowania Juliusza Cezara?

Nic. Jeszcze go nie było.

[Yodzisław]

:)

[misiomor]

I wcale nie jestem przeciwnikiem tej propagandy bo dzięki niej jest mniej nienawiści.

No nie wiem, jeżeli to ma się dziać na zasadzie "boję się otworzyć konserwę" (żeby gender z niej nie wylazł) to skutek może być odwrotny. Albo jak rodzice usłyszą że zajęcia z ich dziećmi w szkole poprowadzi jakieś indywiduum typu Rafalala.

 

Zachód jest bardziej zdyscyplinowany niż my, dlatego tam takie ideologie przyjmują się lepiej. Polska jest oporna, takiego chrześcijaństwa przykładowo nigdy dobrze nie przyswoiła mimo ponad 1000 lat ekspozycji.

[il Dottore]

Zachód jest bardziej zdyscyplinowany niż my, dlatego tam takie ideologie przyjmują się lepiej.

 

To wynika raczej z tego, że pokolenie lewaków z 1968, które skorzystało z porad Gramsciego i rozpoczęło Długi Marsz Przez Instytucje, zarażając po drodze wszystko i wszystkich syfilisem marksizmu kulturowego, ma na Polskę wpływ dopiero od momentu wstąpienia przez nas do Unii.

I to mniej więcej od tego czasu panuje u nas terror politycznej poprawności a określenia "antysemita", "faszysta" i "homofob" mają tak silną wymowę, że osoba raz poczęstowana takim epitetem (ważne aby częstował jakiś "autorytet" z namaszczenia łżemediów) jest skazana praktycznie na śmierć cywilną.

Tymczasem nie ma nic złego w byciu homofobem, tak samo jak niczym zdrożnym nie jest brak miłości do serów pleśniowych czy owoców morza.

Problem jest inny - niedługo za homofobię będą paragrafy i kraty.

Tak działa marksizm kulturowy.

Póki więc jeszcze można, to oświadczam niniejszym, że mnie osobiście idywidua typu Grodzko czy Rafalala napełniają najgłębsza odrazą.

Rzygać mi się chce gdy to widzę.

 

Z dzisiejszej homilii bpa Wętkowskiego:

 

"Widać to zwłaszcza w Europie zachodniej, która na naszych oczach popełnia duchowe samobójstwo, odrzucając to wszystko, co kształtowało ją przez wieki. W to miejsce coś musi przyjść, a w pustkę przychodzi najczęściej nihilizm, zwątpienie, odrzucenie człowieka z jego prawami począwszy od prawa do życia. To obraz jaki dzisiaj widzimy – rzeczywisty i prawdziwy. I ten obraz stara się przeszczepić na nasz polski grunt – mówił bp Wętkowski. Dodał również, że wskazówkę, jak temu przeciwdziałać daje wyraźnie Chrystus w dzisiejszej Ewangelii, pokazując, że z szatanem się nie dyskutuje."

[muls]

nie moglbys pogrubic pogrubionego doktorku bo i nadal nie widze.

[Yodzisław]

Ile się tego wylewa od czasu zamachu na "czarli coś tam" w Paryżu: "...Europa upada ponieważ odchodzi od chrześcijańskich korzeni!..." Nawet Ziemkiewicz którego b. cenię uderza w te tony, chociaż mniej zajadle.

 

A co powiecie na to: ...Mężczyźni, którzy noszą staniki... Japończycy zamiast seksu wolą piec ciasteczka...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy Japonia odchodzi od dziedzictwa chrześcijańskiego? Zaraz, przecież nigdy go nie miała, co więcej, jest tam coraz więcej chrześcijan... Więc może jednak problem leży gdzie indziej?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

A co powiecie na to: ...Mężczyźni, którzy noszą staniki... Japończycy zamiast seksu wolą piec ciasteczka...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czy Japonia odchodzi od dziedzictwa chrześcijańskiego? Zaraz, przecież nigdy go nie miała, co więcej, jest tam coraz więcej chrześcijan... Więc może jednak problem leży gdzie indziej?

 

Oczywiście że chodzi o coś innego, a zarazem - o to samo.

Zarówno w przypadku Europy, jak i Japonii mamy do czynienia z tym samym mechanizmem i z tymi samymi skutkami.

Chodzi o odejście od swych cywilizacyjnych korzeni. W Europie są to korzenie chrześcijańskie. Nie chodzi o to, czy cywilizacja łacińska jest lepsza czy gorsza od innych. Innej cywilizacji po prostu nie mamy! I odejście od kulturowych korzeni rzuca nas w otchłań neobarbarzyństwa, tracimy siłę napędzającą społeczeństwo. Ramy społeczne zastępuje atomizacja. Brak wspólnych celów i ideałów skutkuje ustaniem wszelkiego postępu i stopniowym osłabieniem siły społeczeństw.

To samo widać i w Japonii. Czy wyobrażacie sobie srogiego samuraja jak paraduje w staniku i wypieka ciasteczka? Przecież takie odwrócenie ról społecznych nie spowoduje, że gdy wojownicy zajmą się cukiernictwem, to ich kobiety pójdą na wojnę! Nic z tych rzeczy! Po prostu krajowi zabraknie obrońców. I to będzie koniec tego kraju.

W relacjach z Japonii z lat 60-tych, 70-tych i 80-tych podkreślano szokujące zdyscyplinowanie tego społeczeństwa, oddanie pracy, hierarchiczność. Na tych społecznych cechach Japonia zbudowała swój gospodarczy sukces.

Dziś razem ze społeczną dezorganizacją, upadkiem autorytetów, odwróceniem tradycyjnych ról społecznych, utratą wspólnych ideałów - postępuje gospodarczy upadek. Analogia do Europy nasuwa się sama.

Dodajmy do tego skutki demograficzne - również poruszane w artykule,który zalinkowałeś.

Drzewo pozbawione korzeni MUSI upaść.

I nieważne, czy są to korzenie akurat chrześcijańskie czy jakiekolwiek inne.

Cywilizacji łacińskiej trzeba bronić, ponieważ innej nie mamy. A bez cywilizacji jesteśmy tylko słabymi dzikusami, których każdy silniejszy i lepiej zorganizowany podbije bez wysiłku.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

Sprawa jest dużo prostsza i bardzo mnie irytuje, że nikt jej nie porusza - ano takiego dobrobytu, bezwojnia, swobód obywatelskich i postępu nauki jakie mamy od końca WWII nie było nigdy w znanej nam przeszłości. Nawet złote lata imperium rzymskiego to pikuś przy tym co mamy teraz. Nie dziwota że społeczeństwa się nie przyzwyczaiły do tej sytuacji i zachowują się dziwnie. Ale nie uważam że straciły swoje korzenie, one są chwilowo "przykryte". Zobacz czym zajęli się Japończycy po ataku tsunami - zasiedli przed telewizory? Nie, zabrali się za odbudowę kraju.

Wszystko jest ok z naszymi społeczeństwami, problemem jest lewica która jak pasożyt ograbia ludzi z inicjatywy i samodzielności.

 

A kto opiewa te "konserwatywne" wartości, może Cejrowski? Tutaj filmik w którym idota słodzi islam. Rację miał Kazik pisząc o nim "Nie prawica, nie liberał, nawet żaden faszysta

Kowboj CZACZA to normalny komunista":

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

I z tego co czytam w prawicowych mediach po ataku na "czarli" to jest to zwykły socjalizm, tyle że chrześcijański.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yodzisław]

Ha ha ha! :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[il Dottore]

Ha ha ha! :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Najgenialniejsza jest riposta osoby posługującej się dokumentami wydanymi na nazwisko Anna Grodzka.w programie Olejnik: otóż osoba ta stwierdziła, że fakt zmiany płci, uwaga, uwaga: "nie implikuje zmiany preferencji seksualnych". Krotko mówiąc, o ile dobrze zrozumiałem, Krzyśkowi będzie się lepiej obracało laski, kiedy będzie nazywał się Ania.

Osoba posługująca się dokumentami wydanymi na nazwisko Anna Grodzka oznajmiła też że poddała się operacji całkowitej zmiany płci, czyli, że nie ma czym teraz wyobracać tych lasek.

Ktoś coś z tego rozumie?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[muls]

a kogos to obchodzi oprocz idiotów??

 

i to kto toba obraca.

[shane63]

zaglądanie komuś do łózka jest po prostu obrzydliwe i świadczy wiele o człowieku.

[Yodzisław]

Szczególnie gdy ktoś ze swojego "łóżka" zrobił taran polityczny. Nie ma czegoś takiego jak prywatne życie osoby publicznej. A Bengoska to ściemniacz jakich mało.

[muls]

. Nie ma czegoś takiego jak prywatne życie osoby publicznej.

niezle, nawet calkiem niezle.Nie znalem doroslych ludzi z tej strony .Gowniarzy owszem.

[Włodzimierz]

zaglądanie komuś do łózka jest po prostu obrzydliwe i świadczy wiele o człowieku.

 

I tu masz rację. Nagłaśnianie z kim sypia Grodzka, która czuła się źle jako mężczyzna albo jak lekarstwa wciąga nosem Piesiewicz w towarzystwie podstawionych prostytutek jest złe i obrzydliwe. Szczególnie, gdy jeden/jedna jest posłem, a drugi senatorem. I jest to materiał do pozyskania agenta na tzw. obyczajówkę.

 

Dla mnie jest to obrzydliwe, że tacy ludzie są w polityce.

[il Dottore]

I tu masz rację. Nagłaśnianie z kim sypia Grodzka, która czuła się źle jako mężczyzna albo jak lekarstwa wciąga nosem Piesiewicz w towarzystwie podstawionych prostytutek jest złe i obrzydliwe. Szczególnie, gdy jeden/jedna jest posłem, a drugi senatorem. I jest to materiał do pozyskania agenta na tzw. obyczajówkę.

 

Dla mnie jest to obrzydliwe, że tacy ludzie są w polityce.

 

Sama prawda - pod tym kątem patrząc,wyczyny Piesiewicza z białym proszkiem i dziwkami też nas nie powinny interesować.

Przecież to prywatna sprawa tego pana czy lekarstwa wciąga nosem czy bierze doodbytniczo. :)

A jednak - wykluczyło go to z polityki raz a dobrze.

Patologiczne zachowania posłów i senatorów winny być publicznie piętnowane, gdyż ci ludzie mają swój mandat ze społecznych głosów.

Oczywiście Grodzkiej wolno żyć nawet ze stadem pawianów, ale jeśli ktoś się podaje za kobietę, na tym buduje swój wizerunek publiczny, a po pracy, już w domu, łazi w męskich ciuchach i mieszka z heteroseksualną kobietą... to wyborcy mają prawo zapytać: "Pani Aniu - o co tu do cholery biega?".

[il Dottore]

Janek Pospieszalski popiera publikację WSieci:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bezlitosna Niusia]

A gdy już będzie miał osiemdziesiątkę - mów mu Jaś.

Zresztą - od kiedy ten bałwan nie popiera?

Raz tego, raz owego...

A - żyć trzeba!:-)

[il Dottore]

A gdy już będzie miał osiemdziesiątkę - mów mu Jaś.

Zresztą - od kiedy ten bałwan nie popiera?

Raz tego, raz owego...

A - żyć trzeba!:-)

 

Ten "bałwan" jest wybitnym artystą a także dziennikarzem i wielkim patriotą.

Gdyby polskie społeczeństwo składało się tylko z takich "bałwanów" to na pewno Polacy nie robiliby dziś zakupów w Lidlu i nie płacili za polski prąd z polskiego węgla szwedzkiej spółce.

[Bezlitosna Niusia]

Uff- to mi ulżyło.

Okazuje się, że "debigest" patryjota internetu - mieszka w Pcimiu, jeździ skarpetą, pracuje w podstawówce a na ręce ma zegar z kukułką!:-)

No i słucha tylko "wybitnych artystów"!:-)

I szmal trzyma w Skokach.

W zaciszu domowym...

 

Oj, Likorzu, Likorzu...;)

[Jaro_747]

Taaa...

 

Widział kto kiedy na własne oczy tego dżendera?

 

Dla normalnego mieszkańca naszych miast i wsi może to być co najwyżej facet ubrany w czarną sukienkę do kostek.

[il Dottore]

o wiele większym zagrożeniem dla dzieci jest ksiądz (czy pastor) pedofil

 

 

Jak mówi Matka Kurka - ty wytropisz księdza pedofila jeszcze zanim on pójdzie do seminarium! :)

[Jaro_747]

Jak mówi Matka Kurka - ty wytropisz księdza pedofila jeszcze zanim on pójdzie do seminarium! :)

 

Dokładnie! Była kiedyś mowa o badaniach psychologicznych kandydatów do zawodu księdza i mówił o tym sam Kościół, ale u nas to nie przejdzie.

[il Dottore]

Dokładnie!

 

A nie mówiłem!? :)

[DeeS]

Rocznie około dwudziestu tysięcy nastolatek zachodzi w ciążę. Niezły wynik. Ale dziewiętnaście lat to też jeszcze wciąż owe naście.

 

W tej liczbie coś około kilkadziesiąt uczennic stanowią te uczęszczajace do szkoły podstawowej lub gimnazjum. Podobno to ciąże tak zwanie niechciane. Ale tak możemy mówić, gdy są one wynikiem gwałtu. To chyba logiczne. Chciał on, chciała ona too, to o co kaman...?

 

Nie mniej w Polsce mając to wszystko na uwadze postanowiono zapobiegać temu i przymierzamy się właśnie, aby wprowadzić edukację (według zaleceń WHO) seksualną już dla... trzylatków. Bo o niczym innym takie dzieci nie marzą jak o seksie.

Kiedy nie mogą oderwać wzroku od witryny sklepu z zabawkami - myślą o seksie. Kiedy męczą rodzica o zakup nowej zabawki - myślą o seksie. To trza ich uczyć.

 

Program "...w prosty sposób ma pokazywać różnicę pomiędzy chłopcami i dziewczynkami". To po co w takim razie "postępowe" przedszkola odwalają cyrk z przebieraniem chłopców za dziewczynki? Każe się im malować, nosić sukienki i zachowywać jak one?

 

"Przy kształceniu trzylatków należy używać słów "siusiak", "ptaszek", "pipka" - bo to jest normalna część ciała jak ręka czy noga". Ptaszek jest normalny? Ma człowiek ptaszka? Lata? Czyli jednak nie dokońca ma to być poważna edukacja (jeśli już taką zakładamy, skoro zabiera się za to na poważnie sama WHO). Skoro uważa się, że trzylatki zasługują na takie kształcenie, to podchodźmy do tego poważnie. W końcu to ma być edukacja a nie opowiadanie bajek.

 

"Z dziećmi należy rozmawiać też o tym, skąd się biorą dzieci, ale nie należy mówić w jaki sposób kobieta zachodzi w ciążę"

No to znowu będzie dziecko niewyedukowane, potem w wieku 14 lat może przyjść do domu "z brzuchem". Co za brak konsekwencji w tym edukowaniu. A może prościej jednak będzie jak weźmiemy te trzylatki za rękę, do drugiej wiaderko i łopatkę, i pójdziemy do piaskownicy. Normalnie jak z normalym maluchem się... bawić.

 

Edukacja seksualna trzylatków. A dla mnie "wąż zjadający swój ogon" brzmiało dziwnie...

[Keef'98]

W tej edukacji nie ma nic złego, czytałam treści przeznaczone na każdy wiek i nic mnie nie bulwersuje.

Dzieci je nazywają są wyedukowane z w zasadzie na pornografii. Ostatnio w mojej exszkole była sytuacja, że gówniarz (przepraszam za określenie, ale ten bachor to jakieś ścierwo, nie tylko tym co teraz napiszę zasłużył sobie na to określenie), wysyłał SMSy do koleżanki w szkole (10-letniej!) o treści wulgarnej i posiadającej podteksty seksualne. A piąta klasa ogląda na przerwach w szkole pornole. Z kolei jak takiego bachora zapytasz, jak dokładnie kobieta zachodzi w ciążę nic nie powie. Bardzo dobrze, że taka edukacja będzie miała miejsce, tylko jest taki problem. Mianowicie jak taki przedmiot będzie prowadzić katecheta czy ksiądz (znam takie przypadki) to pomysł będzie schrzaniony na miejscu.