Test na znikanie kolumn dla każdego

[zoller]

Ale to nie jest analog, tylko CD... ;)

 

Fakt, ale sprawdzić dla własnej wiedzy zawsze można:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Fakt, ale sprawdzić dla własnej wiedzy zawsze można:)

 

Można, o ile ma się patefon - ja niestety już nie posiadam.

[Renia239]

Zakupię inne wydanie i porównam , a co ! :)

Za takie wydanie jak ma zoller to byś z 20 wydań zwykłych kupił :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zoller]

Za takie wydanie jak ma zoller to byś z 20 wydań zwykłych kupił :)

Dostałem kiedyś od bliskiej osoby w prezencie. Zakupiona była w Stanach i to 20 lat temu :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

<br />Zakupię inne wydanie i porównam , a co ! :)<br />Za takie wydanie jak ma zoller to byś z 20 wydań zwykłych kupił :) <br />

 

To nie kupię ,albo kupię inne :))

 

jak tam , próba z wysunięciem kolumn była ? :)

[Renia239]

Te 20 płyt to w tedy gdy jest okazja bo normalnie to byś miał walizkę wydań normalnych. Głośniczki wysunąłem i dogiąłem i jest lepiej

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

<br /> Głośniczki wysunąłem i dogiąłem i jest lepiej <br />

 

Dojście do optymalnego ustawienia kolumn jest baaaardzo upierdliwe , i pochłania tyle czasu że hej!! :)))

[Renia239]

Rydzu jak byś się jednak namyślił na wydanie zollera to proszę :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zoller]

Nie chcę dolać oliwy do bądź, co bądź gorącej dyskusji, ale....

Słuchałem przed chwilą w "Trójce" u Niedźwieckiego Stinga All This Time z płyty The Soul Cages nagranej z użyciem QSound. W moim systemie, z mojego tunera miałem efekt dźwięków za głową. Oczywiście nie był tak jaskrawy jak z płyty ale jednak był. Co dowodzi, że jednak dźwięki w anormalnych miejscach są właśnie w ten sposób zarejestrowane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

W moim systemie, z mojego tunera miałem efekt dźwięków za głową. Oczywiście nie był tak jaskrawy jak z płyty ale jednak był. Co dowodzi, że jednak dźwięki w anormalnych miejscach są właśnie w ten sposób zarejestrowane.

 

 

hm...czy miejscem anomalnym, jest miejsce "za głową" ? ...:)

Jednak jest tak, że "składając" muzykę, przy pomocy wszelkiej maszynerii cyfrowej, dźwięki można generować wszędzie, nie tylko za głową. Wszystko zależy od pomysłu i możliwości sprzętu nagrywającego/miksującego, czy jakiego tam jeszcze.

Dla niektórych "słuchaczy" może się to wydawać dziwne i niekoniecznie prawdziwe, gdyż swoje domysły opierają na tym, że muzyka nagrywana jest mikrofonem, a ten, wiadomo, że nie da takich efektów, jak nasz pies :)

Pominę /lecz wspomnę/ to, że patrząc na film w np. telewizorze / fuj / przynajmniej połowa, z tego co widać, jest nieprawdziwa.

Podobnie jest w efektach "anomalnych" w muzyce.

Niech ktoś zapoda @ pytanie koledze Watersowi : gdzie naprawdę szczeka pies ? Kto jak kto, ale on, powinien to wiedzieć najlepiej :)

[zoller]

hm...czy miejscem anomalnym, jest miejsce "za głową" ? ...:)

 

No dla Ciebie i dla mnie, to nie jest nic dziwnego :) Jednak mamy w dyskusji kolegów u których za głową nic się nie dzieje. Bardziej mnie zastanawia, to, że za pomocą UKF-u efekt występuje. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się :)

 

Niech ktoś zapoda @ pytanie koledze Watersowi

 

Świetna myśl :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Renia239]

Jednak mamy w dyskusji kolegów u których za głową nic się nie dzieje.

No niestety mimo najszczerszej chęci i koleżenieńskiej pomocy (tutaj podziękowania dla zollera za udostępnienie swojego nagrania) pies jak szczekał tak szczeka :) podejrzewam, że taki stan rzeczy może się brać albo z nieodpowiedniej akustyki pokoju odsłuchowego albo z faktu iż nasz mózg akurat nie da się oszukać na źródło pozorne (nagranie przetestowałem na trzech swoich systemach) spróbuję kiedyś w jakimś salonie audio choć w Wawie nie przychodzi mi do głowy aby któryś z salonów miał jakąś dobra salę odsłuchową.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

albo z faktu iż nasz mózg akurat nie da się oszukać na źródło pozorne

 

mózgi dają się oszukiwać łatwiej niż to sobie można i wyobrazić i życzyć...jednak w przypadku naszego pupila, jest tak, jak już opisaliśmy.

:)

[malikali]

podejrzewam, że taki stan rzeczy może się brać albo z nieodpowiedniej akustyki pokoju odsłuchowego albo z faktu iż nasz mózg akurat nie da się oszukać

 

Blisko blisko :)), ale czy da się oszukać można sprawdzić tu (tylko słuchawki)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zoller]

podejrzewam, że taki stan rzeczy może się brać albo z nieodpowiedniej akustyki pokoju odsłuchowego

 

W takim układzie, w moim mocno nieaudiofilskim pokoju, nic nie powinno dobrze zabrzmieć :D. Dobrze, że chociaż rośnie jak słucham muzyki :). Wszystko źle stoi, siedzę przy ścianie za głową. Ortodoksi powiedzieli by, że ogólnie wszytko do d..y :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

To właśnie, jest ciekawe. W zasadzie, większość i to zdecydowana, zdjęć przedstawianych na forum, własnych pomieszczeń, w których słucha się muzyki, jest właśnie "anomalna" :) akustycznie.

I pono gra muzyka ?

Hehe, pomachajmy akustykom i temu podobnym maniakom, którym, bez gąbek, pułapek i wszelkich ałdio wódó, żaden pokój nie zagra.

:)

Ponoć tak samo jest w car audio. Bez wygłuszenia ani rusz.

Pytanie: czy topowe auta są wygłuszane tak, jak proponują to akustycy ?

[zoller]

Pytanie: czy topowe auta są wygłuszane tak, jak proponują to akustycy ?

 

Znałem osobiście człowieka, który zajmował się tłumieniem (projektował) w zakładach Saaba. Ukończył akustykę na polibudzie w Gdańsku, a później jeszcze napisał doktorat :) "Procesy akustyczne w nadwoziach samochodów osobowych". Generalnie turbo fachman.

Tytułem komentarza :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

No i powraca temat, czy wytłumienie ma wpływ na oderwanie dźwięku od kolumn ?

Bo jeśli tak, to jak tłumaczyć odrywanie się dźwięku tam, gdzie wytłumienia brak ?

Zajdę do Mercedesa i zapytam, jak to u nich jest, choć z góry mogę założyć, że nie wiedzą, co jest w środku drzwi :)

[zoller]

No i powraca temat, czy wytłumienie ma wpływ na oderwanie dźwięku od kolumn ?

Bo jeśli tak, to jak tłumaczyć odrywanie się dźwięku tam, gdzie wytłumienia brak ?

Zajdę do Mercedesa i zapytam, jak to u nich jest, choć z góry mogę założyć, że nie wiedzą, co jest w środku drzwi :)

 

Firmy się tym nie chwalą, nie ma czym :D. Jedyna adaptacja akustyczna, o której wiadomo, że była, to taka za którą trzeba słono dopłacić, jak np. Dynaudio w Volvo :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Jak dziś pamiętam, kiedy wsiadłem do mazdy xedos6 /lata 90-ąte/ i włączyłem radio, było słychać tzw. efekt sali koncertowej. Głośniki fabryczne, radio też, a grało, oj grało. Czy była wytłumiona, nie wiem. Zdaje się, że całe granie było sprawką dobranych głośników.

Piszesz, że nie masz wytłumienia ani podobnych, a gra. Moje wrażenia z dobrego odsłuchu, pochodzą z pomieszczenia przygotowanego do tego celu, nie z typowych mieszkań. I można tak o tym w kółko. Jednym gra w byle czym, innym nie gra.

Jeden upiera się przy akustyce, a inny się z niego śmieje :) i na odwrót.

[zoller]

Jak dziś pamiętam, kiedy wsiadłem do mazdy xedos6 /lata 90-ąte/ i włączyłem radio, było słychać tzw. efekt sali koncertowej. Głośniki fabryczne, radio też, a grało, oj grało. Czy była wytłumiona, nie wiem. Zdaje się, że całe granie było sprawką dobranych głośników.

Piszesz, że nie masz wytłumienia ani podobnych, a gra. Moje wrażenia z dobrego odsłuchu, pochodzą z pomieszczenia przygotowanego do tego celu, nie z typowych mieszkań. I można tak o tym w kółko. Jednym gra w byle czym, innym nie gra.

Jeden upiera się przy akustyce, a inny się z niego śmieje :) i na odwrót.

 

Generalnie u mnie szału nie ma, lata trochę żyletek po pokoju :). Planuję jednak w tym roku jakąś niewielką adaptację, oczywiście z jak najmniejszą szkodą dla komfortu życia. Żyję nadzieją, że wiele pomoże.

 

Co do samochodów, to na mnie niesamowite wrażenie zrobił dźwięk w Subaru Tribeca. Dzieło Pioneera.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Taka myśl: by ci, którzy nie mają ustrojów akustycznych, a uważają, że to co słyszą, jest poprawne, i, że nawet pokrywa się z tym , co słyszą ci, którzy odsłuchują w przygotowanych do tego pomieszczeniach, spróbowali jednak pewnej zmiany. Każdy ma w domu koce, kołdry, śpiwory, itp. Niechby porozwieszali, poukładali je na wszystkim na czym da się położyć, zawiesić. By w elekcie powstał nastrój "cichego pokoju". To się słyszy od razu. Można przed tym i po tym np. zaklaskać w dłonie. Efekt będzie oczywisty. Samo to "przygotowanie" zajmie trochę czasu, ale po włączeniu muzyki, da pewne wyobrażenie o tym, jak działa wytłumienie.

[zoller]

Taka myśl: by ci, którzy nie mają ustrojów akustycznych, a uważają, że to co słyszą, jest poprawne, i, że nawet pokrywa się z tym , co słyszą ci, którzy odsłuchują w przygotowanych do tego pomieszczeniach, spróbowali jednak pewnej zmiany. Każdy ma w domu koce, kołdry, śpiwory, itp. Niechby porozwieszali, poukładali je na wszystkim na czym da się położyć, zawiesić. By w elekcie powstał nastrój "cichego pokoju". To się słyszy od razu. Można przed tym i po tym np. zaklaskać w dłonie. Efekt będzie oczywisty. Samo to "przygotowanie" zajmie trochę czasu, ale po włączeniu muzyki, da pewne wyobrażenie o tym, jak działa wytłumienie.

 

Wiem jak mój sprzęt gra w wytłumionym pomieszczeniu, mój bliski kolega ma zawodowo zrobiony pokój :) Poza tym dzieki Bogu nie muszę walczyć z basem, największy problem mam z odbiciami w najbardziej wrażliwym dla ucha paśmie. Moje działania idą w stronę walki z tym problemem. Najważniejsze, że koncepcja już jest, teraz pora na badania :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

Ja przez cudowanie z kocami, poduszkami, zasłonami, itd...jestem uważany za lekkiego czubka :-) ...ale efekt jest...pozdrawiam

[Gość]

Ja przez cudowanie z kocami, poduszkami, zasłonami, itd...jestem uważany za lekkiego czubka :-) ...ale efekt jest...pozdrawiam

 

Za czubka, można swobodnie uznawać tego, kto wydaje co rusz tysiące złotych, twierdząc, że poszukuje właściwego brzmienia. I co gorsza, poszukiwanie to, będzie traktował nad wyraz poważnie, w pełnej gotowości na jego obronę.

...i jeszcze te testy... rozglądanie się po pokoju, w którym, prócz tego, co słyszy poszukiwacz, nic się nie dzieje,... jego mina, rozanielona lub wściekła.

To nie wygląda dobrze.

:)

[biniek]

a jak jest z głośnością u Was? dzwiek odrywa się juz przy cichszym graniu (np godzina 9) czy trzeba porzadnie odkrecic gałkę volume?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

a jak jest z głośnością u Was? dzwiek odrywa się juz przy cichszym graniu (np godzina 9) czy trzeba porzadnie odkrecic gałkę volume?

 

U mnie głośników nigdy nie ma...ale efekty stereofoniczne jak przykładowa Amused to Death, czy albumy Strachy na lachy są w pełni słyszalne głównie z "hot spot"...

Edytowane 26 Maja 2014 przez Gość

[Gość]

a jak jest z głośnością u Was? dzwiek odrywa się juz przy cichszym graniu (np godzina 9) czy trzeba porzadnie odkrecic gałkę volume?

 

 

U Watersa trzeba podkręcić tak, by było wyraźnie słychać szczekanie, czyli trochę głośno.

[Renia239]

czyli trochę głośno

Powiedziałbym bardzo głośno, na takim poziomie całej płyty nie przesłuchasz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rydz]

Głośno ? u mnie wcale głośno nie musi być. :)