Pokój DIY na Audio Show 2014

[sly30]

I tu kolega zauważa ciekawy aspekt. Raczej wątpię by ludzie wystawiający swoje DIY tak chętnie pokazali co jest w środku itd.

Przypuszczam, że będą zakrywać się tajemnicą i tzw.rozwiązaniami autorskimi. Jak znam życie to wielu pewnie marzy o dodatkowym zysku w przyszłości ze sprzedaży swoich sprzętów. Niby DIY ale kasa to kasa i miło móc dodatkowo zarobić. Może nie dotyczy to wszystkich osób ale pewnie wielu.

[plastik1989]

I tu kolega zauważa ciekawy aspekt. Raczej wątpię by ludzie wystawiający swoje DIY tak chętnie pokazali co jest w środku itd.

Przypuszczam, że będą zakrywać się tajemnicą i tzw.rozwiązaniami autorskimi. Jak znam życie to wielu pewnie marzy o dodatkowym zysku w przyszłości ze sprzedaży swoich sprzętów. Niby DIY ale kasa to kasa i miło móc dodatkowo zarobić. Może nie dotyczy to wszystkich osób ale pewnie wielu.

 

Ja do tej pory na każdym AS sporo czasu spędziłem w pokoju DIY, bezpośrednio wypytywałem o szczegóły konstrukcyjne - i jak się pogadało z konstruktorem to mówił jaka topologia układu, jakie kondy itp, a nawet na maila można było dostać schemat bez problemu. Nie wiem czy akurat kilka razy z rzędu trafiłem na równych gości, ale na pewno nie każdy DIYowiec myśli o tym co określiłeś: "pewnie marzy o dodatkowym zysku w przyszłości ze sprzedaży swoich sprzętów"

Jasne pamiętam jak dwa lata temu była sytuacja w której jeden z wystawiających się w pokoju DIY chciał sprzedać swoje kolumny kilka razy drożej niż włożone elementy i na tym trochę zarobić, ale nie ma co mówić, że to reguła, a raczej wyjątek.

[sly30]

Oby tak było. Fajne hobby takie DIY jeśli ktoś ma wiedzę i smykałkę do tego.

[kuzyn55]

Panowie , nie wiem o co idzie walka z bezpieczeństwem sprzętów które mają być pokazane w pokoju DIY. Wszyscy którzy chcą wziąć udział w prezentacji swoich wypieszczonych sprzętów powinni zrobić fotki wnętrza swoich wynalazków w formie jaka ma trafić na wystawę i w ten sposób inni koledzy mogą podpowiedzieć co ewentualnie jest nie tak i grozi porażeniem. Druga sprawa że trzeba wybrać co my chcemy obejrzeć w pokoju DIY, czego jesteśmy ciekawi , jedna sprawa to taka co koto chce osobiście wystawić. A trzecia to taka co chcę obejrzeć i posłuchać- każdy z nas w pokoju DIY. Forum czyta i przegląda wiele osób. Jest sporo wątków w DIY w których angażuje się sporo osób i na pewno dobrze by było żeby zaprezentować sprzęty które powstały- były obecne na forum, Bo inaczej to trochę trąci promocją przyszłej firmy.

 

Jeśli chcemy wystawić się na AS w POKOJU DIY to dobrze by było by na forum istniał opis , schemat i zdjęcia konstrukcji , zagwarantuje to nie komercyjność projektu i nie będzie podejrzana że chodzi tylko o autopromocję .

 

Jeśli jakaś firma udostępnia schematy opisy i elementy do samodzielnego montażu pokazuje to wszystkim na forum i nie tylko, ktoś to złoży i wystawi , to jest DIY ,

 

Jeśli firma wystawić chce swój gotowy produkt w pokoju DIY .to moim zdaniem autopromocja

 

Lecz jeżeli wystawi tylko elementy do stworzenia jakiegoś produktu DIY. To jest ukłon w naszą stronę bo nie każdy z nas ma możliwości samodzielnego wykonania skrzynki na głośniki, obudowy do elektroniki ,czy nawinięcia osobiście cewek do zwrotnicy lub transformatora do wzmacniacza i wysokich parametrach bezpieczeństwa i jakości do audio.

 

To takie moje osobiste zdanie na te wszystkie przepychanki .

 

Pozdrawiam kolegów , i tych wszystkich co to czytają.

 

 

Panowie - jest nieźle. Sensowny wpis zaledwie po czterech stronach bicia piany.

[dj_zibi]

…zapewne…. :-)

 

Zapewne praca przy 110kV czy na 120metrach przy 20kV to nie zabawa jak pisanie głupot na forum:)

 

I tu kolega zauważa ciekawy aspekt. Raczej wątpię by ludzie wystawiający swoje DIY tak chętnie pokazali co jest w środku itd.

Przypuszczam, że będą zakrywać się tajemnicą i tzw.rozwiązaniami autorskimi. Jak znam życie to wielu pewnie marzy o dodatkowym zysku w przyszłości ze sprzedaży swoich sprzętów. Niby DIY ale kasa to kasa i miło móc dodatkowo zarobić. Może nie dotyczy to wszystkich osób ale pewnie wielu.

 

 

I w tym problem bo Wy widzicie wszędzie komercje a nie DIY. Ogromna większość chwali się zastosowanymi rozwiązaniami środkiem sprzętu etc... Ludzie pokazują nawet zdjęcia z budowy...

 

Bodo Z dobrze pisze!!

[bodo_z]

Jeżeli nie stać kogoś by podzielić się zdjęciami opisem schematem konstrukcji na Forum -,to chce się wystawić w pokoju DIY- Audiostereo ?.Nie jestem pewien czy taką osobę poprze społeczność DIY.

[Milimetr]

Nie trzeba być konstruktorem DIY żeby chciać posłuchać w dobrych warunkach co konstruktorzy DIY potrafią. To chyba jasne jak Słońce.

 

Sami często podnosicie, że konstrukcje DIY potrafią zagrać lepiej niż produkty komercyjne, więc teraz my, "komercyjni" mówimy sprawdzam.

 

Zresztą sądząc po rozwoju dyskusji, całkowitym niezrozumieniu idei przedstawionej w pierwszym poście, nie wiem czy jest jeszcze szansa na powodzenie tego pomysłu.

 

Autor wątku powinien zająć stanowisko co do formuły i możliwości realizacji tego projektu albo zamknąć wątek.

[Gość vittorio]

Jeżeli nie stać kogoś by podzielić się zdjęciami opisem schematem konstrukcji na Forum -,to chce się wystawić w pokoju DIY- Audiostereo ?.Nie jestem pewien czy taką osobę poprze społeczność DIY.

 

Bodo_z ależ to oczywiste, że nie każdy (a w szczególności ja) nie będę się dzielił żadnymi szczegółami konstrukcyjnymi na forum - bo niby z jakiej okazji, co miałoby by być powodem tak absurdalnego zachowania, Twoje chciejstwo ?, ciekawość ?, czy też raczej chęć bezmyślnego skopiowania cudzej pracy ???

 

Jeśli którykolwiek z DIYowców chce sam coś skonstruować, zbudować to można i trzeba mu pomagać i wspierać jeśli natomiast jego wkład samodzielnej pracy ogranicza się do ściągania z tego jak i innych for dyskusyjnych gotowych opracowań to wara ! Weź się jeden z drugim gościu do roboty i nauki, nawet gdyby przyszło Ci spędzić nad tym cały dostępny "wolny" czas.

[plastik1989]

Bodo_z ależ to oczywiste, że nie każdy (a w szczególności ja) nie będę się dzielił żadnymi szczegółami konstrukcyjnymi na forum - bo niby z jakiej okazji, co miałoby by być powodem tak absurdalnego zachowania, Twoje chciejstwo ?, ciekawość ?, czy też raczej chęć bezmyślnego skopiowania cudzej pracy ???

 

 

Ale nikt nikogo nie zmusza do rozpowszechniania swoich ciężko wypracowanych schematów. Ale idea wystawiania się w pokoju DIY jest taka, żeby PODZIELIĆ się swoim sukcesem z innymi. Jak Ci się to nie podoba to po co się interesujesz taką inicjatywą?

[Milimetr]

Podzielić się czy pochwalić się?

[mamel]

z dewizą diy stosowaną przez np.Torlesa, póki nie zadeklarował się branżą, stanowisko vittorio ma nie wiele wspólnego

ale to "wara" głosił też twórca Vampirii i co? - i nic, sobie coś zrobił dla siebie

[Gość stary bej]

DIY to zarówno dzielenie się wiedzą jak i chwalenie własnymi osiągnięciami.

Stąd zamiar wystawienia własnych wyrobów.

[Gość jamówię]

Najbardziej DIY podniecają się w tym wątku ludzie nie mający z nim nic wspólnego, ciekawe dlaczego ?

A Ty masz z tym jakiś problem?jakbyś miał guzik to już byś sobie pobanował co??

[Gość vittorio]

Oczywiście, wystawianie swoich konstrukcji ma na celu pokazanie swojego dorobku.

Zaprezentowanie go w wystawowym otoczeniu i konfrontację z innymi, czy to DIY czy firmowymi konstrukcjami - krótko mówiąc o pochwalenie się swoimi własnymi dokonaniami szerokiemu forum odwiedzających wystawę.

To jest najczęściej jedyny zysk i docenienie pracy prawdziwego DIYowca.

[sly30]

A jednak to nie takie oczywiste, że ktoś będzie się tak chętnie dzielił swoją wiedzą. Moje podejrzenia wcale nie są jak widać takie bezsensowne... :-)

[Gość stary bej]

z dewizą diy stosowaną przez np.Torlesa, póki nie zadeklarował się branżą, stanowisko vittorio ma nie wiele wspólnego

ale to "wara" głosił też twórca Vampirii i co? - i nic, sobie coś zrobił dla siebie

 

Coś Ci sie mamel'u chiba pomyliło.

Vampiria była przez pewien czas dostępna dla wszystkich, kto chciał to zrobił - chodzi oczywiście o projekt.

Teraz jest Pat-mos, zmodyfikowana wersja projektu - kto chce wykorzysta.

Wiec o co te wstręty ?

 

Kogoś najłatwiej skrytykować, zwłaszcza jak się samemu nic nie opublikowało własnego.

[hi_aro]

A Ty masz z tym jakiś problem?

 

Ja mam ;--)

[bodo_z]

Vittorio i ja i Ty pokazaliśmy swoje konstrukcje na zeszłym A.S. Ty miałeś swoje zdanie o tym jak grają sprzęty, ja swoje , moje schematy i opracowania są dostępne na forum , czy są twoje ?, nie wiem, bo nie zainteresował, mnie sposób w jaki grał twój zestaw . Pewnie masz wiedzę którą mógł byś się podzielić,Nie chcesz twoja sprawa ,nie będę cię namawiał , ale nie pisz o innych takich bzdur że chcą czerpać z twojego dorobku którym się nie chcesz chwalić.

Jeśli jest to forum DIY i na nim istniejesz . A nie publikujesz, to jesteś biernym czytelnikiem forum i nie powinieneś rzucać oskarżeń bo nikt ci nie skopiuje jeśli nie pokażesz , tylko czy wtedy powinieneś mieć możliwość wystawiania sie?

Pozdrawiam cię serdecznie i komercyjnych sukcesów życzę.

[Gość vittorio]

PODZIELIĆ się swoim sukcesem z innymi

 

A jak Ty sobie wyobrażasz to dzielenie się sukcesem z innymi ???

Czy Ci inni przyczynili się do tego sukcesu ? Dali jakiś wkład pracy z nim związany ?

 

Jeśli nie to dlaczego miałbym się czymkolwiek dzielić, zwłaszcza sukcesem - przecież to mój ciężko wypracowany sukces.

[sly30]

A sukces jest ?

[plastik1989]

A jak Ty sobie wyobrażasz to dzielenie się sukcesem z innymi ???

Czy Ci inni przyczynili się do tego sukcesu ? Dali jakiś wkład pracy z nim związany ?

 

Jeśli nie to dlaczego miałbym się czymkolwiek dzielić, zwłaszcza sukcesem - przecież to mój ciężko wypracowany sukces.

 

To jeszcze raz się pytam - po co się pchasz do pokoju DIY? :D Masz kasę (ciężko wypracowaną), chcesz oddać na dom dziecka, dajesz i już. Masz kasę (ciężko wypracowaną), nie chcesz dać, nie dajesz na dom dziecka i już. Nikt Cię do niczego nie zmusza. Tylko po co gadać o jakiejś działalności charytatywnej, a potem żal, że trzeba coś oddać?

[Gość vittorio]

nie powinieneś rzucać oskarżeń

 

O jakich to oskarżeniach raczysz pisać ?, kompletnie nie rozumiem.

 

A sukces jest ?

 

Gdybyś choć raz od momentu zarejestrowania się na forum był na AS w pokojach DIY to byś wiedział.

Ale jak zwykle masz niesłychanie dużo na temat do powiedzenia.

[jar1]

Panowie, DIY wcale nie wymaga konieczności "dzielenia" się. Nie rozumiem, po co stawiać wogóle takie wymagania, bo nie rozumiem czemu mają one słuzyć. Ktoś coś zrobił i chce zaprezentować. Wszystko. Jak chce i co chce pokazać to jego sprawa. Skupmy się na dźwięku a reszta problemów zostanie od razu zepchnięta na dalsze plany.

Ja szukam dźwieku, jak go gdzieś znajduję, dopiero powstaje dalej pytanie, jak go osiagnąć, gdzie coś podpatrzeć, kogo spytać itd... Stawianie warunków na wstępie zamyka w poszukiwaniach.

Fakt, sprzęt powinien być na tyle bezpieczny, by nie stało się nieszczęście.

[Gość vittorio]

To jeszcze raz się pytam - po co się pchasz do pokoju DIY? :D Masz kasę (ciężko wypracowaną), chcesz oddać na dom dziecka, dajesz i już. Masz kasę (ciężko wypracowaną), nie chcesz dać, nie dajesz na dom dziecka i już. Nikt Cię do niczego nie zmusza. Tylko po co gadać o jakiejś działalności charytatywnej, a potem żal, że trzeba coś oddać?

 

O czym Ty człowieku bredzisz ?

 

Masz jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem ?

[dj_zibi]

Panowie, DIY wcale nie wymaga konieczności "dzielenia" się. Nie rozumiem, po co stawiać wogóle takie wymagania, bo nie rozumiem czemu mają one słuzyć. Ktoś coś zrobił i chce zaprezentować. Wszystko. Jak chce i co chce pokazać to jego sprawa. Skupmy się na dźwięku a reszta problemów zostanie od razu zepchnięta na dalsze plany.

Ja szukam dźwieku, jak go gdzieś znajduję, dopiero powstaje dalej pytanie, jak go osiagnąć, gdzie coś podpatrzeć, kogo spytać itd... Stawianie warunków na wstępie zamyka w poszukiwaniach.

Fakt, sprzęt powinien być na tyle bezpieczny, by nie stało się nieszczęście.

 

Tylko by nie przejść cienkiej granicy pomiędzy DIY a DIY-komoercją. Czyli wystawieniem sie tylko po to by nałapać klientów.

[plastik1989]

Panowie, DIY wcale nie wymaga konieczności "dzielenia" się. Nie rozumiem, po co stawiać wogóle takie wymagania, bo nie rozumiem czemu mają one słuzyć. Ktoś coś zrobił i chce zaprezentować

 

No dobra, a co w sytuacji gdy ktoś zleca zrobienie obudowy stolarzowi, komuś innemu zwrotnice - to wtedy jaki to ma związek z DIY? Rozwiązaniem mogłoby być udostępnienie schematu - wtedy oskarżenia o komercję byłyby bezzasadne.

[Gość vittorio]

Oczywiście, wystawianie swoich konstrukcji ma na celu pokazanie swojego dorobku.

Zaprezentowanie go w wystawowym otoczeniu i konfrontację z innymi, czy to DIY czy firmowymi konstrukcjami - krótko mówiąc o pochwalenie się swoimi własnymi dokonaniami szerokiemu forum odwiedzających wystawę.

To jest najczęściej jedyny zysk i docenienie pracy prawdziwego DIYowca.

 

Powtórka dla Tych którym czytanie ze zrozumieniem sprawia jakieś trudności.

 

I właśnie po to pcham się do pokoju DIY, i będę to robił choćby po to by nieudacznikom pokazać, że można coś samemu osiągnąć własną pracą z dala od komercji.

[mamel]

dlaczego miałbym się czymkolwiek dzielić, zwłaszcza sukcesem - przecież to mój ciężko wypracowany sukces.

dla mnie sukcesem jest to co osiągnął Fikus

dzieli się każdym nowym rozwiązaniem, trafionym lub mniej, olewa krytykę i idzie dalej

otwartość w kontaktach pomaga rozwojowi własnych koncepcji, ale do tego trzeba mieć taki a nie inny charakter

Kogoś najłatwiej skrytykować, zwłaszcza jak się samemu nic nie opublikowało własnego.

widać nie mam nic godnego do szerszej prezentacji co nie przekreśla trzeźwego postrzegania

[sly30]

Vittorio innemu koledze zarzucasz problem ze zrozumieniem, a sam masz taki sam. Tylko zadałem pytanie czy sukces jest bo nie wiem. Zamiast odpowiedzi otrzymałem arogancką odpyskówkę czyli sukces jest....w marzeniach... :-)

[plastik1989]

by nieudacznikom pokazać, że można coś samemu osiągnąć własną pracą z dala od komercji.

 

Ale każdy to wie.

 

A ja idę do pokoju DIY by posłuchać dobrych sprzętów i od mądrzejszych ludzi dowiedzieć się jak takie sprzęty robić. A nie pooglądać nadętych bubków.