Klub wolnych od facebooka

[Tomas20]

Nie mam "fejsa" i nie miałem. Nie interesuje mnie kto co robi w danej chwili, jakie ma dzieci i samochody. Interesuje mnie tylko moje życie i mojej rodziny. A tak w ogóle to szanuję swoją prywatność a "fejs" jest tego zaprzeczeniem.

Miałem naszą klasę ale tylko żeby znaleźć starych kumpli z pod trzepaka i mi się udało. Teraz nie korzystam.

 

Swoją drogą fenomen "fejsa" polega na zbieraniu niesłychanej ilości danych o ludziach, którzy chętnie i bez przymusu je podają.

Zapytaj kogokolwiek na ulicy (po krótkiej wymianie zdań na jakiś temat) o jego imię to pomyśli żeś, gey, nawiedzony i idź się gonić.

Teraz policja, sądy, wojsko, wrogowie, komornicy, złodzieje itd itp :)) szukają z powodzeniem danych o swoich "ofiarach" na "fejsie".

[rae0113]

Mam konto na FB i wcale nie narzekam. Nie strzelam zdjęciami, nie lajkuję , powyłączałem wszystkie durne powiadomienia, maile itp a dodałem to co mnie interesuje - informacje o wydarzeniach kulturalnych i resztę rzeczy o których chcę wiedzieć-i mam to wszystko w jednym miejscu.

Jak mam potrzebę kontaktu z kimś to też napiszę i mam moment odpowiedź za free- nie pamiętam kiedy wysłałem sms-a.

Moje dane prywatne ograniczyłem do minimum.

Wszystko jest dla ludzi jak się wie jak z tego korzystać, grunt żeby znać umiar i wiedzieć czego się chce.

[maxglow]

Mam konto na FB i wcale nie narzekam. Nie strzelam zdjęciami, nie lajkuję , powyłączałem wszystkie durne powiadomienia, maile itp a dodałem to co mnie interesuje - informacje o wydarzeniach kulturalnych i resztę rzeczy o których chcę wiedzieć-i mam to wszystko w jednym miejscu.

Jak mam potrzebę kontaktu z kimś to też napiszę i mam moment odpowiedź za free- nie pamiętam kiedy wysłałem sms-a.

Moje dane prywatne ograniczyłem do minimum.

Wszystko jest dla ludzi jak się wie jak z tego korzystać, grunt żeby znać umiar i wiedzieć czego się chce.

 

Nikt nie oczekuje że będziesz narzekał. I nie tłumacz się że nie lajkujesz, nie wrzucasz fotek....Twoja sprawa. Ale temat jest nie o tym.

[Gość _avw_]

To na fb wszycy tylko plotkuja?

 

A nawet jakby, to dalej nie widze roznicy pomiedzy 'plotkowaniem' o zyciu czy czymkolwiek o czym chce sie mowic jako temat, i 'plotkowaniu' o glosniku czy kabelku jako temat

 

Pewnie nie. Część uczestników F-B zapewne reklamuje, sprzedaje i uprawia marketing szeptaty. Tak samo jak na tematycznym forum audiostereo.pl.

 

Tylko jest jednak mała różnica między hobby a hobbystycznym plotkowaniem. To drugie to poziom powieści dla kucharek, znudzonych sąsiadów gadajacych o d... maryni, niedouczonych nastolatków wklejających sweet-focie i nadających sobie "polubienia". To rozrywka dla niezrównowazonych emocjonalni i niedowartościowanych.

 

Drugim motywem nieobecnosci w takich miejscach jak F-B jest, wspomniane już przez kogoś, szanowanie własnej prywatności. Bo tak przeważnie na F-B poza obnażaniem sie ze swojej prywatności nikt nie ma wiele wiecej do ujawnienia. Ja szanuję swoją, a cudza mnie nie interesuje.

[Tomanek1]

Ja również jestem wolny od facebookowego nałogu:)

[kivlov]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[maxglow]

Ja również jestem wolny od facebookowego nałogu:)

 

Rozumiem, że prywatnie. A zasilaczy też nie ma na tym "portalu społecznościowym" ? ( o jak ja nie cierpię tego nazewnictwa)

[Tomanek1]

Nawet zasilaczy nie ma...chyba, że jakiś sklep na komercyjnym profilu ma, ale nie sprawdzę....bo nie mam konta:)

[fish75]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

....bardzo dobre....bardzo....

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rae0113]

Nikt nie oczekuje że będziesz narzekał. I nie tłumacz się że nie lajkujesz, nie wrzucasz fotek....Twoja sprawa. Ale temat jest nie o tym.

A o czym jest ten temat? To chyba nie zapisy do klubu anty FB tylko dyskusja.

[Zolty]

Czy moge zalajkowac ten wartek na Fejsie? ;) A tak bardziej na powaznie - nie zalozylem konta I nie mam ochoty. Choc znajac obecne uklady zaraz sie okaze ze musze miec konto na Fejsie zeby sie moc zalogowac do mojego banku.

[rae0113]

Czy moge zalajkowac ten wartek na Fejsie? ;) A tak bardziej na powaznie - nie zalozylem konta I nie mam ochoty. Choc znajac obecne uklady zaraz sie okaze ze musze miec konto na Fejsie zeby sie moc zalogowac do mojego banku.

Takie cuda to będą pewnie niedługo u google. Mając jedną usługę masz automatycznie wszystkie.

[Risto]

Kiedyś już o tym pisałem że badania przeprowadzone pośród studentów ostatniego roku w Polsce wskazały, że 40% z nich deklaruje, że nie podejmie pracy zawodowej u pracodawcy który nie pozwoli w pracy korzystać w portali społecznościowych. W takim razie to tylko zmanierowanie czy już globalna patologia?

 

Takie cuda to będą pewnie niedługo u google. Mając jedną usługę masz automatycznie wszystkie.

No google to już cud . Inwigilacyjny. Żona poprosi o sprawdzenie odkurzacza w sklepie internetowych , a po tygodniu znasz całą ofertę producentów odkurzaczy na świecie:)

Ciekawe czy za kilka lat będzie można zamówić w google usługę :"informacja o sąsiedzie". Podajesz adres a tam pytanie : jaki profil zamawiasz? Ogólny? Polityczny? Seksualny?

A potem idziesz do gościa i mówisz : jak nie uciszysz tego psa który całą noc ci pod oknem szczeka to powiesz jego żonie że tego i tego dnia umawiałeś się z dupą na mały skok w bok i jaki kolor bielizny dupeczce ostatnio kupił:)

[Genesis]

....bardzo dobre....bardzo....

Poezja najwyższych lotów. Szkoła Williama McGonagall'a (abstrakutasząc od wzniosłego tematu).

[Piotr_1]

....bardzo dobre....bardzo....

 

boskie.

[Gość kennijczyk]

boskie.

 

Panowie, jakbyscie byli na fb to byscie juz to widzieli tydzien temu ;) hehe

[gonarek]

Nie ma, nie było i nie będzie. Dołączam do klubu.

[Shrek777]

Miałem kiedyś na 5 minut na nazwisko bodajże Gall Anonim - z ciekawości założyłem. Ciekawy byłem tej "twarzoksiązki" od środka.

Zobaczyłem, wyszedłem, nie tęsknię. (podobnie z NK)

 

FB to moda wykreowana przez panów od tworzenia rzeczywistości alternatywnej, jedna z setek podobnych.....

W stanach od kilku lat modą wśród nastolatków jest nie mieć konta na FB.

 

Przydatność BF ??? Dla mnie zerowa, mam się za inteligentnego osobnika, umiem wyszukiwać potrzebne mi informację, umiem tez o nie spytać.

Informacje np. o zlotach hodowców królików są mi zbędne. Natomiast bardzo cenię sobie prywatność - tak jeszcze jest coś takiego...

Znajomych i przyjaciół mam w większości bez konta na BF - acz jeśli ktoś z nich tam konto ma nie zostanie uznany za trędowatego.

Na nadmiar czasu nie narzekam, zawsze trafia się coś super ciekawego - tradycyjne metody komunikacji wystarczają, żeby niczego nie przegapić. ( i zgrana paczka przyjaciół płci obojga)

 

A i na łono przyrody też staram się z elektroniki zabierać tylko komórkę - i to raczej żeby (odpukać) móc wezwać służby ratunkowe. Na mieszczuchów na plaży obładowanych elektroniką patrzę z wyższością jak na gatunek upośledzony w rozwoju - a co ;P

 

Na koniec fanom życia w świecie wirtualnym polecam eksperyment: na tydzień wyłączcie net i komórki, jeśli w tym czasie nikt nie zapuka do Waszych drzwi macie co nieco do przemyślenia ;P

[nowy40]

Dopisuję się do kolegów, nie mam i nie miałem.

[hydrogen]

jestem mile zaskoczony,z mojego towarzystwa jestem jedyny ktory nie posiada fejsa a wciaz z niedowierzaniem co niektorzy patrza...

[-Pawel-]

Ostatnio nawet odkryłem, że da się usunąć profil Google+ który swego czasu został mi dołączony na siłę do konta gmail. Pusty to pusty, ale po usunięciu jakoś tak mi lepiej :)

[Gość kennijczyk]

Pawel ty masz poprostu pusty ten profil g+ tak? Ja niezlalazlem mozliwosci na odciecie nawet pustego profilu od gmail. A co gorsza konto na youtube automatycznie wymaga teraz konta gmail i chyba 6tyg mi zajelo zeby zmienic na fektowe konto gmail. Ale kompletnie rozlinkonowac tego gowna nie moge. Wkurza mnie google niesamowicie.

[Risto]

Wkurza mnie google niesamowicie.

No mnie też bardziej niż FB, bo przecież jak nie korzystam to nie ma co wkurzać, to wkurza google. Czy korzystacie z jakiejś "sprawnej " alternatywy? Do tego przy każdym otwarciu chroma wyskakuje błąd o ładowaniu profilu , ze cztery okienka do zamknięcia zanim da się z przeglądarki korzystać i nijak nie mogę tego g...a usunąć. Wszystko własnie po założeniu konta na YT które wymagało konta google.

[Gość kennijczyk]

No mnie też bardziej niż FB, bo przecież jak nie korzystam to nie ma co wkurzać, to wkurza google. Czy korzystacie z jakiejś "sprawnej " alternatywy? Do tego przy każdym otwarciu chroma wyskakuje błąd o ładowaniu profilu , ze cztery okienka do zamknięcia zanim da się z przeglądarki korzystać i nijak nie mogę tego g...a usunąć. Wszystko własnie po założeniu konta na YT które wymagało konta google.

 

W domu uzywam chrome na fejkowym koncie gmail, ktore mam polaczone z youtube. A konto pocztowe przerzucilem na eM Client, prosty darmowy klient poczty (jak stary dobry 'the bat'). Do tego w dashboard na koncie googlowym wywalilem wszystkie mozliwe detale o mnie i polaczenia z czymkolwiek co moze naruszac prywatnosc. Idalnie odcial bym sie od gmaila ale za duzo lat juz tam mam konto.

A w pracy do konta gmailowego uzywam Firefox, a do www chrome.

[Robertinus]

Mi tez szkoda czasu na fejsa i podobne portale.

 

Niestety moja córka, która studiuje, już tego nie uniknie. Wszelkie informacje dotyczące zajęć na uczelni przekazywane są za pośrednictwem fejsa właśnie.

 

Za moich czasów po wiele informacji dotyczących np. organizacji kolejnych zajęć szło się do dziekanatu, obecnie w dziekanacie można najwyżej usłyszeć: proszę sprawdzać na FB, tam wszystko będzie opisane.

Takie czasy panie...

[rayfe]

Ja poszedłem na kolejne studia i bez fejsa dajemy radę :) Jeden z kolegów założył forum i tam wszystko ogarniamy, bez lajków pierdół itp... :D

[Kriso81]

Hej to ja też sie dopisze jako dumny nie posiadacz konta na facebooku. :)

[Adam Sikora]

Nie mam konta na faceboku i wiekszosc moich znajomych tez nie ma.

Podejrzewaz w przecietny uzytkownik fb jest w wieku 10-25 lat - czyli jest to profil dla gowniarzy.(nadmuchana jest wiec wartosc tej firmy)

 

Proponuje zainstalowac dodatki do przegladarek internetowych ,ktore blokuja sledzenie naszej aktywnosci w necie przez te perfidne firmy takie jak fb,google itd.

[rayfe]

Tak ode mnie z rodziny konta mają nawet dzieci które jeszcze do przedszkola nie chodzą... Głupota rodziców. Zresztą wiele dzieci z podstawówki ma,gimnazjaliści ale na przykład brejdaczka ma wielu znajomych. Jednakże połowa ludzi których ogarniam to właśnie bezproduktywna intelektualnie masa... I to w celu wystawiania fotek do polajkowania...

[Adam Sikora]

Tak ode mnie z rodziny konta mają nawet dzieci które jeszcze do przedszkola nie chodzą... Głupota rodziców. Zresztą wiele dzieci z podstawówki ma,gimnazjaliści ale na przykład brejdaczka ma wielu znajomych. Jednakże połowa ludzi których ogarniam to właśnie bezproduktywna intelektualnie masa... I to w celu wystawiania fotek do polajkowania...

 

a oszusci na wall street wyszacowali ta banke mydlana na miliardy dolarow.

 

odrazu caly zachodni swiat sie podniecil - nadmuchaja, nadmuchaja , potem zostaje tylko sam smrod po sramykancach i kryzys ekonomiczny na calym swiecie!