High End-owe, markowe odtwarzacze, transporty plików.

[pmcomp]

Tomku,

 

patrzac na dzisiejsze ceny hajendu kazda cena jest mozliwa i ceny "wintydżu" z epoki i z lat 80-ych na tym tle mogą być niezwykle atrakcyjne patrząc na te playery jak na transporty.

Mam zamiar się o tym przekonać niedlugo.

 

Tak jak napisalem moim zdaniem dzisiaj hiend to czysty marketing i nabijanie klienta w bambooko. To moje zdanie.

Przyrost ceny nie odpowiada przyrostowi jakosci patrzac na postęp technologii. To jest sztuczna sytuacja. Dopóki nie bedzie rewolucji na drodze prąd/głośnik/ucho taka sytuacja nedzie trwac nadal.

 

Gram dzisiaj wieczorem na wzmakach z 1958 roku i nic im dźwiękowo nie dolega.

 

Pozdro

[Gość NEWNEW]

To prawda. Dzisiejsze ceny to absurd, w ciągu ostatnich lat ich przyrost był absolutnie nieadekwatny do wzrostu jakości. Przy czym w dziedzinie źródeł cyfrowych ten postęp był jednak najbardziej odczuwalny. Najlepsze vintage to stare wzmacniacze lampowe, tu można wręcz rzec, że choćby ARC z lat 70-tych i 80-tych są lepsze od tych z lat 90-tych.

[pmcomp]

Zastanawiająca jest ta obrona Okopów Świętej Trójcy.

 

Piep...ć dzisiejszy hajend.

Od pół godziny, ze względu na porę przesiadlem sie na ciągle winyl plus wypasiony lampowo i kondenasatorowo Skorpion HV-1 plus Sennheiser HD-800.

Sluchalem tylko jeden lepszy hajend ... IFA 2013, stoisko Sennheisera i ... prawdziwy Orpheus z dedykowanym wzmakiem z winyla. Obok grały "moje" HD 800, ktôre po założeniu na głowę po ok. 2-óch minutach z obrzydzeniem odłożyłem na bok. One tylko wydają się być hajendem.

Już nic nie bedzie takie same.

 

BTW wczoraj widziałem na eBayu baby Orpheus za ok. 10 tys zł. Nie wiem jak gra ale duży kosztuje ok. 100-120 tys złotych za set, oczywiście wszystko używki więc cena wydaje mi się atrakcyjna.

 

Mam dom, w słuchawkach słucham rzadko ale dla audiofili z kołyską w salonie ... ??? bargain.

 

Pozdro

[Gość NEWNEW]

Mam tego samego Skorpiona, to jest urządzenie z duszą... Kupiłem w 2005r. nowy za 1.500zł. Ciekawe ile teraz za podobnej klasy urządzenie trzeba byłoby zapłacić??

[pmcomp]

Mam tego samego Skorpiona, to jest urządzenie z duszą... Kupiłem w 2005r. nowy za 1.500zł. Ciekawe ile teraz za podobnej klasy urządzenie trzeba byłoby zapłacić??

 

Ja zrobilem w nim tuning na lampy ECC85 Telefunken jako sterujące i GEC 6AS7 curved brown base jako końcowe. Chyba lepiej juz nie moze byc?

Do tego kondensatory Multicap w torze.

I dam głowę, że ten set może powalczyć z innymi. Nirvana dźwiękowa.

Moim zdaniem Dubiel robi zajebiiste lampowe rzeczy.

 

Pozdro

 

 

BTW wczoraj widziałem na eBayu baby Orpheus za ok. 10 tys zł. Nie wiem jak gra ale duży kosztuje ok. 100-120 tys złotych za set, oczywiście wszystko używki więc cena wydaje mi się atrakcyjna.

 

Mam dom, w słuchawkach słucham rzadko ale dla audiofili z kołyską w salonie ... ??? bargain.

 

Pozdro

 

Upppppps ... jak widzę dzisiaj to ... nima ... SOLD.

 

A nie mówiłem?

 

Pozdro

[audiomad]

Jaki transport cd mozna juz uznac za dobry, poprosze o kilka przkladow?

 

Nie wiem jak inni, ale do tej pory nie dostrzegłem na forum oceny starego nie produkowanego już napędu Forsella AIR Reference. Transport  ten wyposażony jest w CDM9 PRO i poduszkę powietrzną.

Być może niektórych odstraszy dość archaicznym  wyglądem, ale na pewno przyciągnie do muzy, jak żaden inny wyjątkowym, także i dziś, analogowym sygnałem i bezkonkurencyjnym basem.

Oczywiście warunkiem nieodzownym jest bezstratny przesył sygnału z napędu do antyjittera i odpowiadającego mu poziomem DAC-a.

 

Bardzo dobry również jest transport Krella MD-20 wyposażony w zmodyfikowany CDM1 MK11 i CDM4 PRO w modelu MD-10.

Jak widać Philips panował zawsze w produktach zarówno tanich jak i bardzo drogich. W owych czasach rzekłbym Ultra High-Endowych.

 

Te stare napędy  mają szansę  w moim przekonaniu stać się godnymi konkurentami dla plików, no może nie dla tych z najwyższej półki, ale zawsze. Zresztą obecnie słaby dostęp do tytułów niejako wymusza wybór, jeśli chcemy słuchać muzyki w dobrym wydaniu, a nie dźwięków dobrze wydanych.

[sly30]

Obok grały "moje" HD 800, ktôre po założeniu na głowę po ok. 2-óch minutach z obrzydzeniem odłożyłem na bok. One tylko wydają się być hajendem.

 

To faktycznie mamy nieco inną estetykę. Lubię Senki i Beyery i AKG też. Miałem HD-600, HD-650 chyba nadal gdzieś mam w kartonie nie wypakowane po przeprowadzce. Kiedyś przymierzyłem się do HD-800 i to było wyjątkowe rozczarowanie. Dźwięk siermiężny, męczący, trochę suchy. Dla mnie porażka, a taka dobra firma i niby topowy model.

[pmcomp]

To faktycznie mamy nieco inną estetykę. Lubię Senki i Beyery i AKG też. Miałem HD-600, HD-650 chyba nadal gdzieś mam w kartonie nie wypakowane po przeprowadzce. Kiedyś przymierzyłem się do HD-800 i to było wyjątkowe rozczarowanie. Dźwięk siermiężny, męczący, trochę suchy. Dla mnie porażka, a taka dobra firma i niby topowy model.

 

HD 800 suche? To nie wiem na jakim suchotniku ich słuchałeś. Lampa Panie, lampa.

Choć także baaardzo podobają mi się Bayery T1.

Ale jak napisałem wyżej ... tylko Orpheus. To jest inny świat słuchawkowy.

 

Ta wersja baby się sprzedała. Była w super cenie ok. 10 tys zł.

A tutaj tylko wzmak:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Jak pisałem, komplety chodzą po ok. 25 tys EUR.

Dubiel twierdzi, że jego wzmak gra lepiej i to może być prawda.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Elberoth]

Panowie, skoro lubujecie się w wintidżu, to może to was zainteresuje (z przewodnika po Audio Show 2014, niedługo będzie dostępny online):

 

Lokalizacja: Hotel Radisson Blu Sobieski

Sala: 325 / III piętro

 

NOMOS to team tworzący zestawy audio vintage najwyższej jakości. Naszym celem jest muzyczna satysfakcja Klienta. Oferujemy niepowtarzalny sprzęt ze złotych lat audio gdzie estetyka, jakość i myśl techniczna inżynierów wygrywała z oszczędnością księgowych.

W swej ofercie posiadamy szeroki wybór gramofonów, wzmacniaczy, przedwzmacniaczy, końcówek mocy, tunerów, amplitunerów, odtwarzaczy cd, magnetofonów kasetowych, magnetofonów szpulowych, kolumn.

Nasi klienci mogą zawsze liczyć na pomoc techniczną oraz znany w branży doskonały serwis. Kupując w naszej firmie nigdy nie zostaniesz pozostawiony samemu sobie.

 

Na wystawie zaprezentujemy Państwu dwa ciekawie brzmiące zestawy. Pierwszy z nich to połączenie wzmacniacza zintegrowanego Luxman L-58A oraz kolumn Vector Acustic B4. Jako źródła zaprezentujemy tworzony od podstaw przez nas gramofon analogowy oparty na napędzie idlerowym z ramieniem SME. Źródło cyfrowe to Marantz CD94, którego przetworniki cyfrowo-analogowe zostały zastąpione legendarnymi TDA1540D z Philipsa CD 100. Brak oversamplingu oraz bufor lampowy dają niepowtarzalny dźwięk, przybliżając słuchacza do brzmienia z czarnej płyty. Jako zapomniany format zaprezentujemy magnetofon kasetowy Nakamichi Dragon.

 

Zestaw drugi to końcówka mocy, przedwzmacniacz i tuner firmy Philips z najwyższej serii High Fidelity Labolatories. Jako źródła: gramofon analogowy Thorens TD160 z ramieniem SME, kompakt Philips cd 204, najwyższy model magnetofonu szpulowego Philips N4522 oraz magnetofon kasetowy Nakamichi 700ZXE. Kolumny – Pioneer HPM-1500/Technics SB-660/ Revox Symbol B Mk III.

 

Dodatkowo chcielibyśmy Państwu pokazać różne modele amplitunerów, które prócz znakomitych walorów dźwiękowych urzekają przepięknym wyglądem i „światłem”.

 

Co jak co, ale tego Dragona pójdę na pewno obcmokać. To było zawsze moje marzenie.

[ASURA]

<br />Co jak co, ale tego Dragona pójdę na pewno obcmokać. To było zawsze moje marzenie. <br />

Na HPM150 może być tak sobie.

[Gość NEWNEW]

Co jak co, ale tego Dragona pójdę na pewno obcmokać. To było zawsze moje marzenie.

 

Ja pamiętam, że w latach 90-tych we wszystkich zarówno zachodnich jak i polskich periodykach Dragon był uważany za absolutny wzorzec. Dużo powyżej wszelkich Akai GX-95, Pioneerów CT 979, itp. A jak chodzi o szpulowce to w zeszłym roku na AS cudowne brzmienie zaprezentował Grzesiek Gierszewski grając na starym a genialnym Akai.

[ASURA]

Dragon to legenda ale inny ich model jest bardziej warty grzechu.

[Elberoth]

I o zgrozo, Dragon miał ... autorewers :)

 

To było - jest ! - coś absolutnie wspaniałego. Zobaczycie - jeszcze kiedyś sobie kupię :)

 

 

PS. Kiedyś Wojciech Mann podobno miał Dragona.

 

Teraz u niego same Kondo stoi ...

[ASURA]

I o zgrozo, Dragon miał ... autorewers :)

I dla tego inny ich model jest lepszy o czym wyżej pisałem.

 

 

PS. Kiedyś Wojciech Mann podobno miał Dragona.

 

Teraz u niego same Kondo stoi ...

I co słucha thrash metalu?

[Elberoth]

I dla tego inny ich model jest lepszy o czym wyżej pisałem.

 

Nie jeden. Kilka jest brzmieniowo lepszych.

[Gość NEWNEW]

Piękna rzecz. Dokładny, manualny układ podwójnej kalibracji bias/level oraz konsekwentne ignorowanie wynalazku pod nazwą HX-Pro. Firma Nakamichi wiedziała doskonale co robi. HX-Pro modyfikując na bieżąco; w zależności od zawartości wysokich tonów w nagrywanym materiale; prąd podkładu wprowadzał mnóstwo zniekształceń. Sam w swoim Akai GX-75 nie korzystałem z owego dobrodziejstwa, podobnie zresztą jak z Dolby C...

[ASURA]

<br />Sam w swoim Akai GX-75 nie korzystałem z owego dobrodziejstwa, podobnie zresztą jak z Dolby C... <br />

Pluję sobie w brodę ze kiedyś przeszedłem ze szpulaków na kasetę na szpulakach bez Dolbyego był bardzo dobry dźwięk.

[Gość NEWNEW]

Pluję sobie w brodę ze kiedyś przeszedłem ze szpulaków na kasetę

 

I słusznie... To jest inna bajka. Dźwięk z Akai w pokoju Albedo autentycznie wyrwał mnie z butów...

[wit-told]

To prawda. Dzisiejsze ceny to absurd, w ciągu ostatnich lat ich przyrost był absolutnie nieadekwatny do wzrostu jakości. Przy czym w dziedzinie źródeł cyfrowych ten postęp był jednak najbardziej odczuwalny.

Jeśli mówimy o zintegrowanych CD, to tak. Ale jeśli rozważamy oddzielnie Transport i DAC-a, to tutaj nie widzę postępu w dziedzinie transportów - wręcz regres (patrz budowa, zasilanie, użyty mechanizm - coraz więcej oszczędności), w DAC-ach postęp jest - bo tyle nie kosztuje, a technologia nie stoi w miejscu.

[pmcomp]

BTW wczoraj widziałem na eBayu baby Orpheus za ok. 10 tys zł. Nie wiem jak gra ale duży kosztuje ok. 100-120 tys złotych za set, oczywiście wszystko używki więc cena wydaje mi się atrakcyjna.

 

 

Znalazłem link:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[moreno1973]

 

Teraz u niego same Kondo stoi ...

 

Szczęśliwy człowiek.

 

Kiedyś w prehistorii używał kabli głośnikowych Sugdena, wiec pozostał wierny Szemisowi;)

 

Wiesz moze jakiego źrodła używa? Gramofon?

[ira]

Jak pisałem, komplety chodzą po ok. 25 tys EUR.

 

Z rok temu na niemieckim ebayu na licytacji topowy Orpheus poszedł za 10 tys. euro.

[pmcomp]

Z rok temu na niemieckim ebayu na licytacji topowy Orpheus poszedł za 10 tys. euro.

 

Komplet ze wzmakiem?

 

Pozdro

[xniwax]

Wiesz moze jakiego źrodła używa? Gramofon?

 

Elb kiedyś pisał, że miał DAC AN i transport Accu.

[ira]

Komplet ze wzmakiem?

 

Tak. Miałem to w obserwowanych bo bylem ciekaw za ile pójdzie. Niestety aukcję już mi ebay usunął. Myślę ,że jest to mniej wiecej cena jaką można uzyskać za ten zestaw, aczkolwiek właściciele chcą tak jak napisałeś 25 tys euro. Tak jak ten pan z południa Polski.

[Elberoth]

Wiesz moze jakiego źrodła używa? Gramofon?

 

AN DAC 5 w najwyższej wersji.

[ASURA]

 

 

Tak. Miałem to w obserwowanych bo bylem ciekaw za ile pójdzie. Niestety aukcję już mi ebay usunął. Myślę ,że jest to mniej wiecej cena jaką można uzyskać za ten zestaw, aczkolwiek właściciele chcą tak jak napisałeś 25 tys euro. Tak jak ten pan z południa Polski.

 

Ten pan z południa Polski zna wartość Orfiego z takim SME i topową wkładką Dynavectora jest po prostu pozamiatane, możecie pakować zabawki.

[kokot]

AN (Qvortrupa).... to nie Kondo Japan

[Elberoth]

Poprawka: DAC ma AN UK, a amplifikację AN JP (Kondo).

[Gość jamówię]

Poprawka: DAC ma AN UK, a amplifikację AN JP (Kondo).

A jaki pan Wojciech ma napęd i kolumny?