Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne

[Gość SlawekR]

Mylisz się jak zwykle Sławku.

Wprowadzone ustawy pod wpływem lobby, czy to kościelnego, czy dowolnie innego, są dla mnie i dla reszty obywateli obowiązującym prawem i niezaglądanie do mediów nie zwalnia mnie od stosowania się do tych zarządzeń. Również kościelne "prawo" głoszone z ambon i mediów katolickich, mimo jawnego konfliktu z Prawem Cywilnym powoduje uznanie go przez gorliwych wiernych oraz jego stosowanie w ich życiu.

 

 

Nadal nie zauważasz, że to zakładka BOCZNICA, więc zakładane w niej wątki służą do swobodnej dyskusji i nie muszą ściśle trzymać się meritum tematu. Przecież według Ciebie Bocznica to śmietnik, nie zakładka merytorycznie edukacyjna.

A tak w ogóle, możesz mi określić co spowodowało Twój atak na moją osobę? Bo chyba nie moja żartobliwa odpowiedź kierowana do Artona?

Jeśli sama Bocznica, oraz piszący w niej użytkownicy, wywołują w Tobie tak wielki stres, to może zgodnie ze swą deklaracją nie zaglądaj tutaj, do tego śmietnika.

 

Kompletnie nie zrozumiałeś tego co napisałem. Zaprotestowałem przeciwko temu, żeby każdy możliwy skrawek dostępnej przestrzeni publicznej, w tym kompletnie do tego nie przeznaczonej, zaśmiecać światopoglądowym łajnem. Ja rozumiem że ktoś może nienawidzić jakiejś instytucji, ale powinien zdobyć się chociaż na minimum przyzwoitości, aby nie zasyfiać demonstracjami światopoglądowymi każdego mjejsca, tylko dlatego, że wie iż indolencja administracji mu na to pozwala i ujdzie mu to bez konsekwencji.

 

I to Ty się mylisz, twierdząc że to Bocznica i dlatego w wątku "Forum - sprawy techniczne i funkcjonalność" powinno się pieprzyć bez sensu w ramach demonstracji światopoglądowych. I nie pitol mi tu o "ataku na osobę", "wolności słowa" i "gwarancjach konstytucyjnych" bo to jest żałosne. I nie ma z tymi rzeczami nic wspólnego.

 

Mam prawo nie chcieć czytać tego szajsu w wa†ku technicznym i dlatego napisałem co napisałem, a nie w ramach jakiegoś "ataku" który sobie imaginujesz. To nie żaden atak, tylko informacja że sobie nie życzę czytać tego światopoglądowego g..na w wątku technicznym. A jak mi odpowiedz, "to nie zaglądaj" to dostaniesz komentarz dokładnie taki sam jak zawarłem w poprzednim wpisie". Jak Ci tak nie pasuje jakaś instytucja, to o niej nie czytaj, a jak nie będziesz czytać, to nie będziesz musiał pisac. Skoro nie potrafisz zachować dla siebie światopoglądowych farmazonów, alby wyrażać ich tam gdzie jest po temu właściwe miejsce.

 

Szkoda Twojego zdrowia. Czemu się tak katujesz? Ja bym sobie darował taki stres.

Serdecznie pozdrawiam.

Włodek.

 

To nie ja się katuję, tylko Ty mnie katujesz bombardując tym światopoglądowym g..nem nawet w wątku technicznym. I mnie nie pozdrawiaj ironicznie, tylko proszę powstrzymaj się od chlapania łajnem chociaż w wątku technicznym. Zdobądź się na takie minimum przyzwoitości i szacunku dla innych, jeśli jesteś taki "serdeczny".

 

Z mojej strony EOT, bez odbioru, Masz rację, wypieprzam z tego chorego miejsca na kolejny tydzień. :(. Już nie pytam gdzie jest administracja, bo to jest pytanie retoryczne.

Edytowane 8 Lutego 2015 przez SlawekR

[SVART]

:)

Edytowane 8 Lutego 2015 przez SVART

[Keef'98]

słodki ponczusiu

+1, konam ze śmiechu ;-)

Co nie znaczy, że reszta jest zła, ale ten fragment "the best" ;-)

Edytowane 8 Lutego 2015 przez Keef'98

[parantulla]

Z mojej strony EOT, bez odbioru, Masz rację, wypieprzam z tego chorego miejsca na kolejny tydzień.

 

Sajonara.

[SVART]

+1, konam ze śmiechu ;-)

Co nie znaczy, że reszta jest zła, ale ten fragment "the best" ;-)

 

Weź, bo staniesz redaktorowi na odcisk i dostaniesz jeszcze jakąś karę, a ten karać lubi, oł je :). Ponczek jak ponaczek, oby tylko nie smażony na zjełczałym smalcu, wtedy tona cukru pudru nie pomoże :).

[Keef'98]

Weź, bo staniesz redaktorowi na odcisk i dostaniesz jeszcze jakąś karę, a ten karać lubi, oł je :). Ponczek jak ponaczek, oby tylko nie smażony na zjełczałym smalcu, wtedy tona cukru pudru nie pomoże :).

Oj tam, oj tam. Jak oberwę to niepierwszy i zapewne nieostatni raz ;-) Ale mam potencjał pyskacza i pragnę go wykorzystać :-D

Za to na 100% podpadnę ;-)

Zapraszam:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SVART]

Wow! Jakie śliczne tłuściutkie ponczusie :).

 

Ale czym masz podpadać? Przestań. Ponczky były? No były. Nie widzę więc powodu. No może w wyniku braku dystansu i za próbę obniżenia morale jego wielkiejnadredaktorczości, za to może się oberwać każdemu. Procedura jest natępująca: Palton zgłasza JM, a JM grzecznie karze jak Platon przykaże i daje punktasy lub wycina posty, względnie jedno i drugie :).

[Vlado]

To nie ja się katuję, tylko Ty mnie katujesz bombardując tym światopoglądowym g..nem nawet w wątku technicznym. I mnie nie pozdrawiaj ironicznie, tylko proszę powstrzymaj się od chlapania łajnem chociaż w wątku technicznym. Zdobądź się na takie minimum przyzwoitości i szacunku dla innych, jeśli jesteś taki "serdeczny".

 

Z mojej strony EOT, bez odbioru, Masz rację, wypieprzam z tego chorego miejsca na kolejny tydzień. :(. Już nie pytam gdzie jest administracja, bo to jest pytanie retoryczne.

 

:-))

Możesz mi wierzyć, że pisząc swe posty nawet przez moment nie mam na uwadze dokuczenia Twej nadwrażliwej osobie. Jednak jeśli uważasz, że po przeczytaniu zażalenia jakie wniosłeś powyżej, czuję się zobligowany nie zamieszczać tego, jak kulturalnie nazwałeś "gówna światopoglądowego", bo Tobie się to akurat nie podoba, to chyba naprawdę nie zauważasz swej śmieszności. O jakim moim braku szacunku dla innych bredzisz? Nikt inny tu nie skamle oprócz Ciebie. Chyba że masz upoważnienie występowania tu na forum jako przedstawiciel tych innych.

 

Bajki o wypieprzaniu z tego miejsca pozostaw dla siebie. Bardziej żałosny już być nie możesz. Oczywiście wiesz NAPEWNO, że właśnie to miejsce jest chore? :-))))

 

Zgodnie z Twoim życzeniem, nie pozdrawiam cię serdecznie.

 

Włodek.

[SzuB]

Sławek słynie z obietnic bez pokrycia. Weźmy jego obietnicę, że nigdy, przenigdy nie zostanie tu moderatorem. I co? Został, wprowadził zamordyzm i się obraził. Ludzie są dziwni :-)

[witek_z]

Keef, super fotka

[Gość SlawekR]

Spełniłem "uprzejmą" prośbę i sugestię kolegi vlado. Cytuję "Szkoda Twojego zdrowia. Czemu się tak katujesz? Ja bym sobie darował taki stres."

 

Dałem sobie właśnie siana, wysłałem prośbę o usunięcie mojego konta. Kolega vlado i kilku innych, powinni być zadowoleni. Dopieliście swego, wygoniliście mnie z Audiostereo :((((((.

 

Skoro mam stąd spadać to spadam. mam tylko nadzieję, że administracja raczy dotrzymać regulaminowego terminu załatwienia tej kwestii.

 

Sławek słynie z obietnic bez pokrycia. Weźmy jego obietnicę, że nigdy, przenigdy nie zostanie tu moderatorem. I co? Został, wprowadził zamordyzm i się obraził. Ludzie są dziwni :-)

 

Masz rację, ludzie są dziwni. Z tym się na pewno zgodzę. Widać to na każdym kroku. A normalność nie jest towarem modnym ani poszukiwanym :(.

[notoryczny]

Masz rację, ludzie są dziwni. Z tym się na pewno zgodzę. Widać to na każdym kroku. A normalność nie jest towarem modnym ani poszukiwanym :(.

 

Każdy jak widać ma inną definicję normalności, po co się szarpać z "nienormalnymi".

[Keef'98]

Pojęcie normalności jest rzeczą całkowicie względną. Ja uważam, że jestem nienormalna i się z tego cieszę ;-) Nie chcę być jak większość. Do tego każdy wie, że ci całkowicie normalni są strasznie nudni ;-)

 

Keef, super fotka

Pochodzi z forum dla "dwulicowych chamów" ;-) Niestety nie jest mojego autorstwa ;-)

[Bezlitosna Niusia]

Sławku: przypominasz mi tę babę z żarciku, jak to złożyła skargę na policję, że para z przeciwka uprawia seks i nie zaciąga zasłon.

Gliniarz przyszedł, patrzy, oczy wybałusza...

- Nic nie widzę, proszę pani.

- A!, mówi babina - bo to musi pan wejść na parapet, przytrzymać się rynny i trochę wychylić!

 

Ps: a strzelanie fochów - to już jest mocno niepoważne:-))

[Gość SlawekR]

Każdy jak widać ma inną definicję normalności, po co się szarpać z "nienormalnymi".

 

Otóż to, masz rację, nie ma się co szarpać. Normalność w końcu definiuje większość populacji danego miejsca. Tak czy inaczej będzie to z pożytkiem dla wszystkich. Takoż i inni, nie będą zmuszeni się szarpać z nienormalnym, "nienormalnym" wedle tutejszej definicji.

 

Jedynie to szkoda mi tylko historii postów. Już pieprzyć opłaconą kartę klubową. Ale pewnych wartości za pieniądze się nie kupi i nie ma co ich trwonić w idiotyczny sposób. Trzeba więc kiedyś umieć powiedzieć dość... Szczególnie jeśli z pewnymi tutejszymi "definicjami" mi nie po drodze. To faktycznie czas zmienić klimat, co też i czynię. :)

 

A co ciekawe jest to pierwsze takie miejsce i pierwsza taka przykra sytuacja, z którą przyszło mi się zderzyć na jakimkolwiek forum. A to daje do myślenia, czy aby te "definicje", jak te tutaj, są aż tak powszechne.

 

Pozdrawiam

[SzuB]

A na Audiohobby też będziesz (nie)chciał moderować?

[Keef'98]

Ja tam nie wiem może dziwna jestem... Ale Ty nie jesteś trochę przewrażliwiony? Opuszczać forum z powodu w gruncie rzeczy mało ważnej dyskusji? Gdybym ja uciekała z każdego forum, na którym ktoś by mi coś wygarnął to nie byłoby mnie na żadnym forum ;-) Rób co uważasz, nie moja brożka.

[ARTON55]

Nie rozumiem. Po co to sobie do oczu naskakiwać?

[Gość SlawekR]

Sławku: przypominasz mi tę babę z żarciku, jak to złożyła skargę na policję, że para z przeciwka uprawia seks i nie zaciąga zasłon.

Gliniarz przyszedł, patrzy, oczy wybałusza...

- Nic nie widzę, proszę pani.

- A!, mówi babina - bo to musi pan wejść na parapet, przytrzymać się rynny i trochę wychylić!

 

Ps: a strzelanie fochów - to już jest mocno niepoważne:-))

 

Ależ jakie strzelanie fochów? Strzelaniem fochów to jest obraźliwe pieprzenie bez sensu przez dziesiątki tysięcy postów, w imię demonstracji światopoglądowych i obrażanie wszystkich wokół. Teorie spiskowe, sprytne podjudzanie kłótni personalnych, obelżywe traktowanie innych niewybrednymi tekstami.

 

Ja tylko wymiksowuję się z miejsca, gdzie jestem uważany za nienormalnego, dlatego, że nie akceptuję tego typu idiotyzmów. A już najbardziej nie akceptuję faktu, że administracja ma to głęboko w poważaniu, co się tutaj wyczynia i nie zamierza kompletnie nic z tym zrobić. Bo liczą się tylko słupki ze statystykami.

 

Strzelałbym focha, jak to ładnie ująłeś, gdybym gadał, wyłącznie żeby sobie pogadać. A ja podejmuję działanie w bardzo konkretnym kierunku i celu. Zmieniam klimat, skoro ten mi nie odpowiada. I tyle w tym temacie. To żaden foch, bo ten grajdoł będzie się nadal kręcił po swojemu, czy ze mną, czy beze mnie. Nie mam co do tego złudzeń. Aż tak mi palma nie bijena łeb, żebym miał inaczej myśleć :D. Różnica tylko jest taka, że ja będę zdrowszy o jeden syf mniej :)

 

Pozdrawiam

 

Ja tam nie wiem może dziwna jestem... Ale Ty nie jesteś trochę przewrażliwiony? Opuszczać forum z powodu w gruncie rzeczy mało ważnej dyskusji? Gdybym ja uciekała z każdego forum, na którym ktoś by mi coś wygarnął to nie byłoby mnie na żadnym forum ;-) Rób co uważasz, nie moja brożka.

 

Jesteś tu od niedawna, a sprawa tyczy się dłuższego okresu. Zdecydowanie dłuższego. Więc uwierz mi na słowo, albo i nie wierz, nie jestem przewrażliwiony. Ale są pewne granice przesady. Nie ważne czy w tę czy w tamtą stronę. A nadmierna przesada jest zła. I jakaś równowaga powinna być zachowana, a tej tutaj brak. Przekonasz się o tym jak nieco dłużej tutaj "pomieszkasz" :) Ja naprawdę nie jestem przewrażliwiony, to nie jedyne i zapewne nie pierwsze, forum na którym jestem zarejestrowany. I na żadnym innym takich dziwności jak tutaj, to nie ma. I takiego dziwnego podejścia do sytuacji ze strony czynników decyzyjnych.

 

Dla mnie to nie jest zdrowe. A do tego granice przeginania są przesuwane metodą małych kroczków, ciągle i ciągle.

Ale niech Ci będzie, że jestem przewrażliwiony. Jakoś to przeżyję :D

 

A na Audiohobby też będziesz (nie)chciał moderować?

 

Nie ma obawy żeby była nadzieja. Ja generalnie nie mam ciągot do tego typu działalności bo to generalnie "ciężki kawałek chleba" i złodziej czasu. Jestem modem na jednym forum, moim macierzystym i to mi wystarczy :). Tutaj to był epizod, bo w naiwności myślałem, że da się wprowadzić chociaż trochę równowagi. I nie będzie dochodzić do sytuacji jak jeden do drugiego, całkiem nie zaczepiany w wątku merytorycznym, napisze "łżesz jak pies albo bura suka" i będzie to, nie dość, że powszechnie akceptowane przez innych użytkowników. Ale i przez administrację jako "normalna" forma dyskusji.

 

Teraz juz wiem, że "na ukłdy nie ma rady" i nawet na takie minimum równowagi nie można tutaj liczyć. Więc dałem sobie siana z moderacją, a teraz daję sobie siana z forum, bo nie chcę aby mnie ponownie częstowano podobnymi epitetami w dyskusji merytorycznej, co zresztą miało miejsce ze 2 dni temu, gdzie zostałem zaatakowany niewybrednie przez branżowca. Bo "taki mamy klimat".

 

Co do Audiohobby, to akurat ono nie potrzebuje kolejnego moda, tam jeden drugiego nie poczęstuje chamską zaczepką w wątku merytorycznym, bo wylatuje zaraz za nawias dyskusji, albo do ichnich pogaduch. I na tym właśnie polega równowaga. A której tutaj ewidentnie brak i nie ma na nią żadnych perspektyw.

[Gość rochu]

Czegoś tutaj nie rozumiem.

Masz tyle żali a płacisz site za członkostwo w klubie.

[Vlado]

Spełniłem "uprzejmą" prośbę i sugestię kolegi vlado. Cytuję "Szkoda Twojego zdrowia. Czemu się tak katujesz? Ja bym sobie darował taki stres."

 

Dałem sobie właśnie siana, wysłałem prośbę o usunięcie mojego konta. Kolega vlado i kilku innych, powinni być zadowoleni. Dopieliście swego, wygoniliście mnie z Audiostereo :((((((.

 

I znowu Sławku nie dość że się mylisz, to dodatkowo przypisujesz mi intencje i działania, których nigdy nie popełniłem.

Nigdy nie sugerowałem abyś opuścił to forum. W wypowiedzi którą zacytowałeś mówiłem abyś dał sobie siana z zaglądaniem do zakładki Bocznica, skoro tak bardzo ona Cię uwiera. Tylko tyle.

Proszę więc nie kłam i nie rób sobie ze mnie powodu dla swych frustracji, bo to gówno prawda.

Nigdy nie byłem ci wrogiem, jedynie kiedyś nie zgadzałem się z Twoją linią prowadzenia moderacji. I to również tyko tyle.

 

Włodek.

Edytowane 8 Lutego 2015 przez vlado

[witek_z]

Pochodzi z forum dla "dwulicowych chamów" ;-) Niestety nie jest mojego autorstwa ;-)

Widziałem "anioła" dwa razy, za pierwszym razem był w stanie "upijenia" muzyką na AS'2012, drugim razem też widziałem go w "niebie" ale po wyczynach na AS jakoś aureola mu przygasła. Natomiast "upadły anioł" to jakiś szaleniec nie mogący pogodzić się z tym że nie został Bogiem.

[SVART]

A na Audiohobby też będziesz (nie)chciał moderować?

 

A na AH nie wymoderował już przypadkiem wszystkiego nasz dzielny redaktor?

 

Widziałem "anioła" dwa razy, za pierwszym razem był w stanie "upijenia" muzyką na AS'2012, drugim razem też widziałem go w "niebie" ale po wyczynach na AS jakoś aureola mu przygasła.

 

Niemożliwe! Kłamstfo, kłamstfo, kłamstfo:). Udowodnij! Wysssesssane s palca małego u stopy. Nie wyzywaj dobrego świętego imienia naszego moderatora wielkiego nadaremno :). Przecież wtedy pomieszał leki ze sfermentowanym kompotem, stąd wyglądał na stan "upojenia" :) :) :). Za każdym razem, to nie był żaden stan upojenia, nigdy, przenigdy, never ever ever ever :).

 

I pamiętajmy. Niedługo tłusty czwartek. Będzie potrzebne duuużo ponczusiuf :).

[palton]

Przecież sam napisałeś, że poprawiasz posty, ponczusiu pudrowy. Do tego tniesz posty jak chcesz, szczególnie jak ci wygodnie, więc się ponczuszku tak nie denerwuj :). Każdy tutaj o tym wie. Lufka, pączek i na spokojnie :).

 

 

 

O proszę. Kolejny przykład Ponczku. Poprawka = to manipulacja, bo nie widać zmian, jak byś się nie zapierał, a ty się zapierać i upierać lubisz. I kto tutaj kłamie słodki ponczusiu? Niech ten przykład wystarczy, bo nie mam czasu na spieranie się z jakimiś nadętymi ubermodami bez zasad. I tak zaraz jakiegoś kolejnego bąka puścisz, że jest inaczej, że to nie Ty i w ogóle jest jesteś ach i och :). Znamy tę śpiewkę, na ziewanie się zbieraaaaa... :).

 

P.s. Skończyłeś już pracę nad listą dwulicowych chamów, czy nadal kaligrafujesz? :)

 

P.s. I jeśli już piszesz, to proponuję pisać "sprzed", grafomaniaku :).

Dziękuję koledze za zwrócenie uwagi na błąd we wcześniejszym wpisie. Dzięki temu mogłem go poprawić, w przyszłości postaram się go nie powtarzać. Jednocześnie muszę kolegę zmartwić niestety. Ta poprawka, nie zmieniła sensu wpisu, nie może być więc mowy o manipulacji. Tak więc, niechcący kolega pomaga potwierdzić słuszność moich słów.

Co chwila słyszę, że ktoś robi screen. Nie powinno więc być żadnych kłopotów z dowodami moich rzekomych ingerencji w tekst, zmieniających sedno wypowiedzi. Zdaje sobie sprawę, ze kilku innych kolegów chciałoby pomóc koledze SVART-owi, a tu nic. Cóż więc pozostało? Lekceważące teksty o "pączusiach" i bezmyślne powtarzanie użytego kiedyś określenia, którego sens jest dawno wyjaśniony i dla większości zrozumiały. Nie jest moją rolą, uczenie kolegi czytania ze zrozumieniem. Proszę zadać sobie trochę trudu i dojść do tego samemu. Być może wtedy kolega zrozumie, jak zabawnie wygląda nawracanie do tej sprawy.

 

Gdybym myślał o sobie, to prosiłbym kolegę o więcej takich wpisów. Zwykle po postach tego typu, kolejne osoby odzywają się na PW, z poparciem dla moich działań. Forum jednak na tym traci, proszę wiec zaprzestać tej szkodliwej działalności odwetowej.

 

Widziałem "anioła" dwa razy,

Ba, "widziałem", co tak skromnie Witku? Rozmawialiśmy dobrą chwilę, było sympatycznie. Mam nadzieję, że to Ciebie nie dyskredytuje wśród piszących na bocznicy. Gdyby jednak, to nie ma sprawy. Zmanipuluje się wpis, edytuje i poprawi. Napiszę, że mnie oplułeś i z pogardą odszedłeś bez uściśnięcia ręki. Wtedy będzie komplet prawd dotyczących tego spotkania, a w oczach innych zyskasz uznanie. Co się nie robi dla kolegi, prawda? Pamiętaj, możesz na mnie liczyć.

 

Natomiast "upadły anioł" to jakiś szaleniec nie mogący pogodzić się z tym że nie został Bogiem.

Nie do końca rozumiem o kim piszesz? Wiem, że z powodu niezwykłej kultury i ponadprzeciętnej etyki, nie napisałbyś tak o człowieku który odszedł z forum i nie może w związku z tym odnieść się do Twoich słów.

 

Pozdrawiam Witku, miłych snów.

[sittek]

A na AH nie wymoderował już przypadkiem wszystkiego nasz dzielny redaktor?

..Nie wyzywaj dobrego świętego imienia naszego moderatora wielkiego nadaremno :). Przecież wtedy pomieszał leki ze sfermentowanym kompotem, stąd wyglądał na stan "upojenia" :) :) :). Za każdym razem, to nie był żaden stan upojenia, nigdy, przenigdy, never ever ever ever :).

Przecież sam napisałeś, że poprawiasz posty, ponczusiu pudrowy. Do tego tniesz posty jak chcesz, szczególnie jak ci wygodnie, więc się ponczuszku tak nie denerwuj :). Każdy tutaj o tym wie. Lufka, pączek i na spokojnie :).

Jakieś ukryte problemy z orientacją seksualną, alkoholem i wysokim poziomem cukru?

[SVART]

Nie wstrzeliśleś się Sittek, niestety, bez błyśnięcia i tym razem. Próbuj dalej :). Rób dym...

 

Palton, jak czytam te poematy, to mam taką myśl. ...już może jednak lepiej będzie jak przerzucisz się na pączki na stałe. Polecam z nadzieniem rumowym :). Wszyscy będą syci i lekko na rauszu. I widzisz, nie kombinuj tymi pięknymi słowami i jaki to jesteś fair, mądry, spokojny itd. (bo zaraz ukaże się prawdziwa natura kolegi Paltona, znowu żyłka pęknie, wystrzelisz i będziesz wyzywał innych, co trafiło się i tutaj, jak i na AH). Ja wszytko rozumiem i swoim słodzeniem mnie nie przekonasz, jak i wielu innych również. Do ciebie piszą z pochwałami na PW, a do mnie z negacją twojego zachowania i postępowania (jeśli sobie życzysz, to możesz przecież zawsze wejść na moje PW i poczytać sobie, do woli). Nie masz więc czym szpanować, bo powtarzasz to jak mantrę - każdy przeczytał o tym mega poparciu, wiemy, pamiętamy. Są osoby, które myślą inaczej, czy to przyjmiesz do wiadomości, czy też nie.

[sittek]

@SVART aby na pewno to ja robię dym? Jak widzę od pewnego czasu masz natręctwa. Dostałeś klapsa i nie możesz się podnieść? Idziesz na całość? Koledzy już dzwonili? Pochwalili i ponownie gwarantowali nietykalność za pisanie bzdur?

 

Widzę też, że od pewnego czasu, starasz się też wmówić nam chorobę alkoholową paltona.

To twój pomysł? czy jak zwykle?

[palton]

Dziękuję koledze SVART-owi za wpis w wątku technicznym. Brak dowodów wyraźnie wskazuje, jakimi kolega posługuje się metodami. Oskarżenia wyssane z palca i bezkarne ich powtarzanie do chwili gdy kłamstwo zrobi wrażenie, że "coś musi w tym być". Później przyklejona lata i socjotechnika kończy się powodzeniem. Najbardziej kuriozalne jest wmawianie, że moderacja widzi PW forumowiczów. Kompromitujesz się takim stwierdzeniem.

 

Kolejne bezpodstawne zarzuty, będą traktowane jako pomówienia i atak personalny.

 

Pozostałych kolegów również proszę o zaprzestanie dyskusji, do czasu przedstawienia jakichkolwiek przesłanek czy dowodów.

Edytowane 9 Lutego 2015 przez palton
W międzyczasie, pojawił się wpis sittka, dopisałem więc nick adresata posta.

[Keef'98]

Najbardziej kuriozalne jest wmawianie, że moderacja widzi PW forumowiczów.

Nie widzi? To skąd wiesz o "dwulicowych chamach" jeśli można spytać? Skąd wiesz, że użytkownicy AS byli zapraszani na AM prze priva jak go nie czytasz? Ciekawych rzeczy się człowiek dowiaduje ;-)

[neomammut]

Palton, przeczytanie PW jest bardzo proste, jako admin powiem Ci, że jest to bardzo proste...