Skocz do zawartości
IGNORED

Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne


Rekomendowane odpowiedzi

Z organicznym uporem pytam po raz kolejny: dlaczego tam może działać taki mechanizm, a tu nie?

Bo wiele tematów w hajendzie jest założonych przez ludzi którzy albo się już nie udzielają albo nie mają jednak czasu i po prostu nie moderują swoich tematów a moderacji w tej zakładce nie ma ... i nie będzie, tak sądzę ... może dopiero jak powstanie naprawdę profesjonalne inne forum, to mogło by to zmienić sytuację. Profesjonalne = czytaj moderacja na etacie a nie za przysłowiowy "uścisk dłoni p. Prezesa". Według mnie moderator nie musi się znać na audio ... ma panować nad psycholami, którzy chcą rozrabiać i ma karcić za brak kultury.

 

Bo nie jestem zaślepiony nienawiścią i dostrzegam kilka spraw, co do których bum ma ewidentną rację.

Marku oczywiście, że bum kilka spostrzeżeń ma właściwych i trafnych, ale za jego hejterstwo do "samego końca mojego lub jej" jak to znowu mawiał Frantz ... u mnie ma dożywocie na gadki z nim ... ja już nie wierzę w jego zmianę ... on jest chorym człowiekiem ... Ty to powinieneś najlepiej zdiagnozować. pozdrawiam Edytowane przez artuku

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Gość papageno

(Konto usunięte)

Pytaj się moderacji i administracji

A co my tu robimy od kilku stron? Od pytań się zaczęło, o ile mnie pamięć nie myli.

a buma i jego klony muzyka kompletnie nie interesuje.

Przepraszam Cię bardzo, skąd to wiadomo?

Zdaje się, że aktywność topowych hajendowców również nie dotyczy muzyki.

idę o zakład, że bum - gdyby chciał - napisałby taki tekst o muzyce, że niejednemu żuchwa by opadła.

napisałby taki tekst o muzyce

 

 

Jasne.

Miał czas od 2009 roku,pokaż mi jeden :)

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Kolega @audiofan01 ma absolutną rację, zwłaszcza gdy idzie o Jego drugi pomysł, ten o "ptaszku" przy nicku takiego Salonikowca.

Przecież do dostąpienia zaszczytu rozmowy z takim trzeba się odpowiednio przygotować a i zachowywać właściwie.

Paść na twarz, objąć pod kolana, wytarzać się w kurzu i paproszkach i cierpliwie poczekać na miłosierne "Wstań człowieku, pobrudzisz sobie łachmany".*

I dopiero wtedy można pogadać, oczywiście wciąż z należytą czcią, uwielbieniem i pokorą dla majestatu.

Znakomity pomysł.

 

*copyright by Król Bruno The Questionable.

No proszę nigdy bym nie pomyślał idea Pana z Wąsikiem na forum audio !!!

Może literka S od ssać albo bardziej w stylu tego Pana literka S od schwein ?

Edytowane przez jtvt4c

Przepraszam Cię bardzo, skąd to wiadomo?

Zdaje się, że aktywność topowych hajendowców również nie dotyczy muzyki.

idę o zakład, że bum - gdyby chciał - napisałby taki tekst o muzyce, że niejednemu żuchwa by opadła.

Ja praktycznie nigdy nie wypowiadam się o muzyce, moich preferencjach ... po prostu słucham muzyki, ale lubię pogadać i poczytać o odsłuchiwaniu różnych urządzeń, i co to jest źle? ... aby nie było nie jestem topowym hajendzierzem i raczej nie będę :) ... koledzy "wyczynowcy" zapewniam Cię że lubią muzykę, ale sprawia im ogromną przyjemność "przerzucanie klocków" ... robią tym komuś krzywdę, okradają kogoś? Bawią się za swoje ... i rozumiem, że są ludzie którzy nie słyszą kabli i innych dupereli, i trzeba to uszanować, ale bum wchodzi z "butami do domu i załatwia się na środku" i to jest dla mnie niepojęte ... Edytowane przez artuku

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Gość masza1968

(Konto usunięte)

Naprawdę wisi mi salonik wraz z przyświecającą mu ideą.

Nie mam hajendu, nie miałem i miał nie będę. Nic tam po mnie. W zasadzie nigdy się specjalnie w tej zakładce nie wypowiadałem a jeśli już to w zyciu źle się do kogoś nie odniosłem ani nie uprawiałem żadnego trollingu.

Więc pytam ponownie, za co mnie pan "cicho", którego nie znam, słowa z nim w życiu nie zamieniłem i nie zamierzam zbanował w swoim wątku?

Tylko dlatego, że nie złożyłem swojej aplikacji do tego saloniku czy dlatego, że mnie ona śmieszy?

Proszę o informację.

Jasne.

Miał czas od 2009 roku,pokaż mi jeden :)

on pisze w ukryciu ... ale jaja :)

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Wychodzi mi na to, że jeden bum roz..ł forum...

bum, chamstwo niektórych userów i niewłaściwa moderacja ... Panie Piękny Stefanie :))

 

O.K. Ja przeprosiłem buma za moje wcześniejsze, niestosowne zachowania wobec niego. Tyle i aż tyle.

to rozumiem.

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

chamstwo niektórych userów

 

Ale oczywiście tych nie hajendowych? Ci z hajendu, jak coś komuś pojadą to im się wymskło i generalnie nie ma o czym gadać...

Ja przepraszam, w zakładce Salonik licznik postów się popsuł? Już długo się nie zmiania.

 

Może to do wątku technicznego zgłosić...

 

To ostatni post ode mnie w temacie Saloniku. Trzymam kciuki, tylko w sumie nie wiem za co.

Ale oczywiście tych nie hajendowych? Ci z hajendu, jak coś komuś pojadą to im się wymskło i generalnie nie ma o czym gadać...

Hajendowych też ... także proszę nie wkładać takich tekstów w moje usta. Każdy ma coś za pazurkami ... ja też trochę chamskich wpisów miałem, ale próbuję się pilnować i nie dawać sprowokować, a jeżeli już piszę to muszę trzymać poziom.

Złote myśli "Słońca hajenda" ... "Lampa szumi, winyl trzeszczy, Ellipticor nie dla leszczy". 

Gość passer

(Konto usunięte)

Zasady.

 

Z wypowiedzi wynika, że uzyskanie podobnych "efektów" można byłoby uzyskać zgodnie z zasadami, blokując możliwość wypowiedzi niektórym userom w zakładce hi-end.

Dlaczego więc podjęto działania, sprzeczne z regulaminem i zasadami współżycia na forum publicznym?

Może Vlado napisze coś o systemie wartości w tym kontekście? To może być pouczające.

 

Wybaczcie że tak późno, ale obowiązki odebrały czas na przyjemności a tymi dla mnie są dyskusje z Wami.

Cóż mam odpowiedzieć w tej sprawie? Moge wyłącznie wypowiedzieć się jako vlado, wasz forumowy kolega, który pełni funkcję społecznego moderatora na tym Forum.

Jestem jedynym moderatorem od początku przeciwnym anonimowości moderowania. Przede wszystkim z powodu społecznej moderacji gdzie występuje jako użytkownik i moderator jednocześnie. Uważam, że należy się wyjaśnienie koledze któremu udzielam kary, stąd moje nie raz długie sprzeczki z ukaranymi owocujące połajankami zarówno ze strony ukaranego jak i innych kolegów moderatorów. Zawsze i to potwierdzi wielu z Was, na zapytanie czy to ja nałożyłem karę, zawsze odpowiadam prawdziwie. Od początku mej przygody z moderacja staram się wywalczyć zniesienie przywileju banowania prewencyjnego przez założycieli wątków. Udało mi się to wyłącznie w obszarze mojej "ukochanej" Bocznicy. Ale to również sukces, choć niepełny :-)

Proszę tylko abyście wzięli pod uwagę fakt, że ja jako moderator jestem wciąż żółtodziobem porównując mój staż z innymi moderatorami.

Jest bardzo prawdopodobnym że moja wizja moderacji to jedynie utopia wielkoducha, a racje maja moi doświadczeni koledzy.

W końcu to Wy kochani jesteście animatorami działań moderacji.

W.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Dlaczego więc podjęto działania

Mam swoją teorię, ale się nie zdradzę. Nie chcę zarobić bana. Jestem tu 8 lat i mimo wszystko lubię to forum:))

Widzę, że mam tu wielu sympatyków. O jak miło. Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Czytam co piszecie i tym bardziej mam pewność, że w świetle sytuacji Salonik jest dobrą opcją. Gdyby była radykalna, płatna moderacja to pewnie nie byłby konieczny ale wtedy wam też by się to nie podobało.

 

Jeden z was pisze, że mądrość nie idzie ze starością, czyli w ukryty sposób zarzuca innym głupotę, pisze też, że kto ma jaja to...czyli ci o innych poglądach są bez jaj, no i ciągle pisze o ssaniu. Piękny pokaz kultury. Ale przecież on jest jednym z was, więc wszystko OK. Ja jestem tym złym, bo ktoś być nim musi. Zarzuca się mi rzeczy, których nie zrobiłem ale to nie ma znaczenia. Odwiedza mnie wiele osób, nie mają drogich systemów ale zawsze są sympatyczne rozmowy. Nikt nikim nie pogardza wbrew waszym sugestiom. Wiem, że chcecie na siłę udowodnić taką tezę ale to nie jest prawda. Bo prawda jest dla was niewygodna. Banowania w wątkach wam nie przeszkadzają, ale Salonik już tak, mimo, że jest bardzo liberalny. Każdy z was mógłby tam bez problemu wejść, bo nie trudno znaleźć 3 polecających z niemałej już grupy uczestników. I nie jest prawdą, że dostęp jest tam elitarny czy utrudniony. Każdy poza bumem i jemu podobnymi może tam wejść bez problemu. Ale tam chamskie wpisy nie przejdą. Zaraz taki koleś ma wylot. I to wam się nie podoba. Tam nikt o ssaniu pisać nie będzie mógł. Moderacja nie jest potrzebna i to was boli. Bo moderacja jest nieskuteczna i to niektórym pozwala na chamskie wpisy i pogardę wobec audiofilów. Bo pogarda jest z waszej strony wobec tych, którzy bawią się w audio. Wpisy niektórych z was można poczytać na HFM i tam wyraźnie widać chamstwo i pogardę. Ci sami sieją nienawiść na tym forum.

 

W zakładce high end jest wiele osób, którzy nie wdają się w spory, więc bezkarnie możecie po nich ujeżdżać i permanentnie ich obrażać. Ja wam wygarnąłem prawdę w oczy to mnie nienawidzicie. Wiem i nie mam z tym problemu. Wręcz przeciwnie. Cieszę się, że prawda wam się nie podoba. Bo nie powinna się podobać. Można mieć różne zdanie na różne tematy, ale nie musi to oznaczać konfliktów. Niestety niektórzy muszą wyładować swoje frustracje, a najlepiej na innych. Powód zawsze się znajdzie. Jeśli ma inny pogląd to trzeba mu dokopać. Jeśli ma lepszy sprzęt to dokopać trzeba mu podwójnie. Jeśli wda się w słowny pojedynek to trzeba rzucić się całą kupą i zgnić gościa. Ale jeśli nie chce wdawać się w awantury to na pewno pogardza przeciwnikami i tym bardziej trzeba mu dokopać. Taki audiofil co by nie zrobił to jest wystarczający powód żeby go gnoić.

 

papageno też ciebie serdecznie pozdrawiam.

Edytowane przez sly30

uzyskanie podobnych "efektów" można byłoby uzyskać zgodnie z zasadami, blokując możliwość wypowiedzi niektórym userom w zakładce hi-end

 

 

 

Taka była moja "osobista" propozycja.

Wystarczyło dać jakąś granicę,liczbę postów,czy datę rejestracji,by zblokować klony pojawiające się w tej zakładce tylko z jednego powodu.

 

Nie wiem,może nie było takich technicznych możliwości.

Herbie Hancock:"Czasami nie wiem,co mam grać - wyznałem."

Miles Davis: "To nic nie graj"

Gość passer

(Konto usunięte)

Możliwość niestosowania się do zasad - to również ban w wątku MBL dla osób, które "szumią na forum", jak wytłumaczył w swoim temacie piano, bez możliwości repliki ze strony osób, których to dotyczy.

Panowie z salonika, czy nie stawiacie się w tym samym szeregu co osoby, które tak krytykujecie? I one i wy łamiecie regulamin.

Ale jest zasadnicza różnica. My chcemy rozmawiać o audio bo to jest to forum o audio. Nasi przeciwnicy z reguły nie chcą rozmawiać o audio. Temat ten ich nie interesuje i często nienawidzą audiofilów. Druga różnica to my nie chcemy awantur, nie chcemy się z nikim kłócić, a oni lubują się w awanturach, często je prowokują. Kochają zamęt i afery. Dla mnie różnice są zasadnicze. To w sumie może 20-30 osób. To nie jest duża grupa ale głośno...awanturująca się...pewno bez krawatów... :-)

Edytowane przez sly30

Grupa pieniaczy i klonów zasad nie przestrzega już od lat. Moderacja była i jest bezsilna, więc ludzie którzy chcą mieć spokój z braku innych rozwiązań izolują się od nienawiści skierowanej przeciwko nim. Jest to zupełnie zrozumiałe. Póki co nie ma innej opcji.

Regulamin zamiast eliminować klony i trolle to ich pośrednio ochrania, przez co bardziej szkodzi niż pomaga. Takie są fakty. A że powinno być inaczej...owszem...powinno...ale nie jest. Cała reszta to właśnie piękne frazesy i nic z nich nie wynika.

Edytowane przez sly30

Można tak gadać i gadać, nic to nie da. Tytuł tematu jednoznaczny. Piszemy tutaj już od iluś dni, a właściciel forum umieścił jeden post odnoszący się jedynie do przeniesionego tematu do saloniku, a tak cisza. Moderatorzy piszą, że oni nic nie mogą...

Czyli znowu wezmą wszystkich na przeczekanie i poczekają, aż się zmęczymy tym pisaniem.

To jest forum prywatne i żądania od właściciela żeby zrobił coś czego nie chce, bo sobie wymyśliła tak garstka osób jest skazane na porażkę. Nikt nie lubi jak ktoś inny mu próbuje rządzić w jego firmie.

Forum ma zarabiać kasę dla właściciela, bo hobbystycznie sobie go nie otworzył (chociaż może tak było zanim się rozrosło).

Moim zdaniem, winą wszystkiego jest zła moderacja, która ma swój własny regulamin, bo do tego na tej stronie na pewno się nie stosują. Na ile jest to wina źle dobranych moderatorów, a na ile wytycznych które mają od właściciela to nie wiem, ale gdzieniegdzie, aż oczy szczypią jak to jest perfidnie zrobione (np Harpia), lub opieszałość w moderowaniu (popis Azusa). Nie będzie zmian u góry, nie będzie zmian na forum, no chyba, że na gorsze.

 

Piękny pokaz kultury.

 

Widzę, że następnemu już się znudziły kulturalne rozmowy i przyszedł potaplać się w błotku.

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Nie bardzo się izolują,skoro łażą po innych wątkach,to raz,dwa salonowcy mają możliwość czytania każdej treści,która jest na forum, w drugą stronę to już nie działa i jakoś Ci to nie przeszkadza,ale możliwe ze zacznie,kiedy jakiś nie salonowiec założy interesujący Cię wątek i jednocześnie uniemożliwi Ci pisanie w nim.Opisz jak się będziesz z tym czuł,koniecznie na Bocznicy.

Widzę, że następnemu już się znudziły kulturalne rozmowy i przyszedł potaplać się w błotku.

 

Skoro piszecie o mnie za plecami to jednak byłoby bardziej w porządku pisać na mnie w moim uczestnictwem.

 

Nie boisz się punktów karnych?

Toż to atak na moderację. Ciekawe, że ja za takie wpisy dostaję punkty a Ty nie?

 

Ja mam co chwilę punkty karne.Ostatnio byłem 3x zblokowany na forum nie mogąc nic pisać. Mam jeszcze 3 na koncie, nie dawno miałem 8.

 

Nie bardzo się izolują,skoro łażą po innych wątkach,to raz,dwa salonowcy mają możliwość czytania każdej treści,która jest na forum, w drugą stronę to już nie działa i jakoś Ci to nie przeszkadza,ale możliwe ze zacznie,kiedy jakiś nie salonowiec założy interesujący Cię wątek i jednocześnie uniemożliwi Ci pisanie w nim.Opisz jak się będziesz z tym czuł,koniecznie na Bocznicy.

 

Ale ma do tego prawo. W twoich wątkach też nie mogłem pisać bo mnie zbanowałeś. I co? Nie przeszkadzało?

Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Wszystkie bany Ci zdjąłem a powód ich założenia opisałem. Pamiętaj jednak, że pierwszą taką restrykcją to Ty mnie obłożyłeś.

 

Pytania o to,dlaczego nie salonowcy nie mają dostępu do czytania waszych treści,nadal pozostają bez odpowiedzi.Ta forma jest kompletnie nieetyczna i to oczywiście też wam nie przeszkadza.Obiecałem sobie,że dopóki Piotr nie zostanie pochowany,nie będę brnął w pyskówki,ale ta sprawa jest absurdalna.Dostęp do treści czytanych,mają miieć wszyscy!

Jeśli to się nie zmieni,Salonik powinien być pozbawiony dostępu do innych zasobów forum,to jest chyba logiczne?

Edytowane przez Paweł Skurzewski

Mając na względzie, iż to forum, każdy usunięty post trzeba zakwalifikować jako zawłaszczony przez moderatora. Chyba, że user dostanie informację o powodzie usunięcia - ale takiego zwyczaju nie ma.

Zatem nazywając rzecz dosadniej - jest to kradzież. Bezpowrotne zabranie efektu czyjegoś wysiłku.

 

W świetle powyższego wpisu czuje się zobligowany przeprosić Wszystkich, których wpisy usunąłem powodowany regulaminem tego forum i funkcja jaką na nim pełnię.

Przepraszam że dopuściłem się kradzieży Waszych publikacji zawierających bluzgi, oszczerstwa i chamskie ataki personalne.

Jednocześnie uczciwie przyznaję, że będę czynił to nadal, dopóki będę pełnił funkcje moderatora na tym Forum.

Skoro piszecie o mnie za plecami to jednak byłoby bardziej w porządku pisać na mnie w moim uczestnictwem.

 

Rozumiem, że w saloniku na temat "trolli" nie było ani jednego zdania?

Pewnie tam jest wysoka kultura i nie ma tam na to miejsca, ale jeżeli ktoś o kimś wspomniał, lub wspomni to jak to się ma do tego co napisałeś?

Nie przypominam sobie wpisów w Saloniku o trollach.

 

Wszystkie bany Ci zdjąłem a powód ich założenia opisałem. Pamiętaj jednak, że pierwszą taką restrykcją to Ty mnie obłożyłeś.

 

Pytania o to,dlaczego nie salonowcy nie mają dostępu do czytania waszych treści,nadal pozostają bez odpowiedzi.Ta forma jest kompletnie nieetyczna i to oczywiście też wam nie przeszkadza.Obiecałem sobie,że dopóki Piotr nie zostanie pochowany,nie będę brnął w pyskówki,ale ta sprawa jest absurdalna.Dostęp do treści czytanych,mają miieć wszyscy!

Jeśli to się nie zmieni,Salonik powinien być pozbawiony dostępu do innych zasobów forum,to jest chyba logiczne?

 

Ale jakoś tobie bany nie przeszkadzały? Mnie też nie. Jeśli ktoś nie życzy sobie mojej osoby w swoim wątku to ma prawo banować. Nie widzę w tym problemu. Ja założyłem tobie bany, bo nie chcę awantur. Nie mam nic do ciebie ale ty ciagle masz coś do mnie. Ty założyłeś mi bany z zemsty. To jednak różnica. Ty zdjąłeś, ja też. Linia sporu jednak pozostała. Ludzie chcą wymieniać się informacjami bez awantur. Też byłem za tym, żeby wpisy w Saloniku były widoczne, ale po przeczytaniu na forum HFM szydery z naszych wpisów na tym forum popieram tych którzy uważają, że wpisy w Saloniku nie powinny być widoczne dla wszystkich. Każdy z czystymi intencjami ma tam wstęp i nie ma problemu by sobie czytał, pisał itd. A trolle wstępu mieć nie będą, a jeśli nawet uda się im wejść to szybko wylecą. Jest lament? Trolle krzyczą? Czyli lekarstwo okazuje się skuteczne, działa. To dobrze.

Edytowane przez sly30
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.