Skocz do zawartości
IGNORED

Forum - funkcjonalność, sprawy techniczne i organizacyjne


Rekomendowane odpowiedzi

  • Użytkownicy+

Sławek, zarzuty do mojej osoby mają wciąż te same osoby. 90% z nich, właśnie w odwecie za przyznane sankcje. Zauważ, że żaden forumowicz który nigdy nie miał ostrzeżeń i nie jest zaprzyjaźniony z kimś kto je dostał, nie atakuje mnie. Wszyscy to są dokładnie osoby karane, lub ich kumple. Forum czyta i na nim pisze setki osób, a zarzuty ma ułamek procenta. Są głośni, to fakt. Spokojni forumowicze tu nie zaglądają wcale, a jeśli już to tylko czytają. Często mam później na PW słowa wsparcia, ale w wątku rzadko. Ostatnio o dziwo częściej mnie ludzie popierają, nawet tutaj na bocznicy. Widać, że wiele osób ma dosyć chamstwa. Zdziwienie u tej grupy osób budzi fakt, że moderację wspierają ludzie z różnych stron, zupełnie nam nie znani. Z drugiej strony to gromada kumpli, skrzykujących się wspólnie. Nawet w tych grupach (znajomych w realu), nie wszyscy popierają te działania na forum. Ludzie coraz bardziej popierają działania moderacyjne. Jedną z przyczyn, jest obnażenie sprawy majowego "buntu".

Ze trzy lata temu, odstąpiłem od reguły zabraniającej zakładanie wątków personalnych a w nich ankiet, żeby uciąć spekulacje. Bum1234 założył taki wątek. Z przyczyn regulaminowych, nie mógł się on znajdować gdzie indziej, niż na bocznicy, co z góry zmieniało optykę. Wiadomym było, że przeciw mnie zagłosuje około dwudziestu paru osób nie wychylających nosa poza bocznicę. Tak też się stało. Zdziwienie (nawet moje) spowodował fakt, że poparło mnie niemal trzykrotnie więcej osób, a przecież tutaj rzadko kto zagląda z potencjalnie mogących mnie poprzeć. Raz więc powiedziałem sprawdzam i nie zawiodłem się. Nie będę wciąż udowadniał tym samym osobom tych samych rzeczy - bo one tak chcą. Szczerze mówiąc, nie dyskutowałbym tu, gdyby nie fakt, że brak odpowiedzi, druga strona wykorzystuje dla sprawiania odpowiedniego wrażenia. Mniej zorientowany forumowicz, łyka to jak pelikan. Taka prawda, większość słów nie piszę do tej grupy, bo to czas stracony. Piszę to dla tych wszystkich, którzy to czytają a brzydzą się brać w tym udziału.

 

Jeszcze raz zapytam, choć to próżne pytanie... kto dostał kiedykolwiek, jakiekolwiek ostrzeżenie, za wpisy regulaminowy i zgodny z netykietą?

Znam odpowiedź. Będzie znów wiele ogólników i zero precyzyjnych odpowiedzi. Mierzi te same osoby fakt, że moderacja uderza w ich plugawy język i niegodne postępowanie. Ja ze swojej strony, mogę przytoczyć setki wpisów, za które osoby stające przeciw moderacji dostały ostrzeżenia. Mamy więc tu fakty a z drugiej strony ogólniki i manipulację. To tyle.

moderacja uderza w ich plugawy język i niegodne postępowanie

 

Jak bym Golluma słuchał. Osobiście nie podoba mi się postępowanie, ale nie używam "plugawych" słów, a nie uważam, aby moje postępowanie było "niegodne". Bo i w jakim aspekcie? Proszę więc nie uogólniać, a jeśli już, powoływać się na konkretne przykłady. Przestań również atakować - spójrz na siebie, panie doskonały.

 

Mamy więc tu fakty a z drugiej strony ogólniki i manipulację.

 

Kolego, myślę, że większość wie, iż to prędzej Ty manipulujesz i wykręcasz fakty oraz wkorzystujesz pozycję moderatora dla własnych celów, w tym do dzielania jej funkcji z działaniem jako redaktor, czyli jednym słowem brażna. Takie interesy są ze sobą z reguły sprzeczne. Moderator działający co by nie chciał w branży, nie może być uznany za osobę obiektywaną, a Ty nią z pewnością nie jesteś. Dla mnie to jest forma pewnego zakłamania, jak byś się nie wił i nie zapewniał.

  • Użytkownicy+

Jak bym Golluma słuchał. Osobiście nie podoba mi się postępowanie, ale nie używam "plugawych" słów, a nie uważam, aby moje postępowanie było "niegodne". Bo i w jakim aspekcie? Proszę więc nie uogólniać, a jeśli już, powoływać się na konkretne przykłady. Przestań również atakować - spójrz na siebie, panie doskonały.

Ty kwalifikujesz się do tej drugiej grupy, czyli koledzy kolegów wspierają.

 

 

 

Kolego, myślę, że większość wie, iż to prędzej Ty manipulujesz i wykręcasz fakty oraz wykorzystujesz pozycję moderatora dla własnych celów,

Podaj przykład.

 

Ja udowodniłem powyżej działanie kilku osób podczas "buntu", a Ty znów ogólniki. Gdy zobaczyłeś, że nie masz racji, nagle nabrałeś wody w usta w tej sprawie. Wcześniej, było łatwo napisać:

 

Dla mnie tylko, jeśli już, to haniebne są raczej próby mataczenia przez kolegę, tak teraz, jak i w innych wątkach oraz granie świętego. Poza tym, z tego co pamiętam, to fora konkurencyjne nie były zakładane w ŻADNEJ TAJEMNICY (jeśli już musimy pisać wielkimi wołami) i nikt się z tym nie krył. Ja przynajmniej dowiadywałem się o nich drogą oficjalną, a nie tzw. "szeptaną".

 

Może zaproponujesz jakieś określenie takich osób, skoro dwulicowe chamy są takie naganne? Mechanizm poza mną opisał powyżej parantulla.

Sprawa jest prosta, wystarczyłby jeden wpis:

 

1. tak zgadzam się z zarzutami pod adresem moderatora, poważnie z nim porozmawiam albo go zmienię lub

2. Nie, nie zgadzam się z zarzutami, to zwykła kłótnia w ramach odwetu za udzielone ostrzeżenie, które było słuszne i zgodne z zasadami. Moderator ma pełne moje poparcie.

Wszelkie uwagi dotyczące działania moderacji proszę zgłaszać do mnie, rozważę je i odpowiednio zareaguję. Publiczne przepychanki są niedopuszczalne i natychmiast zostaną ucięte, gdyż nie prowadzą do niczego sensownego.

 

I to w sumie tyle.

I to w sumie tyle.

Teraz sobie wybierz któryś wpis (numer 1 lub numer 2) i opowiedz w skrócie co on zmienia lub jaki problem rozwiązuje.

No załóżmy, że wybierzesz opcję drugą i co? Moderacja może sobie dalej robić co chce, forumowicze mają siedzieć cicho,

a ewentualne uwagi bądź pretensje "proszę zgłaszać do mnie" kto wie, być może kiedyś ktoś to nawet przeczyta...

I to już? Od teraz wszystkim będzie żyło się lepiej?

 

Naprawdę, potrzebny jest jeden akapit z jasną wypowiedzią, raz na jakiś czas, kiedy sytuacja tego wymaga.

Sytuacja wymaga, aby znaleźć jakieś zajęcie forumowym narzekaczom, to wtedy przestaną narzekać.

Ani administracja forum, ani jego właściciel na to akurat nie ma żadnego wpływu, że w całej branży audio

dzieje się jak dzieje czyli dokładnie tak jak w słynnej scenie z kultowego Rejsu - nuda panie, nuda, nic się nie dzieje...

Największym problemem tego forum jest to, że nie ma o czym na nim gadać (to stąd takie wzięcie ma Bocznica)

a ewidentne tego oznaki były widoczne już dawno temu i nie jest to przecież wina forumowiczów czy moderacji,

dlatego próby przerzucania winy za zaistniałą sytuację przez jednych na drugich i z powrotem i od nowa,

to są tylko i wyłącznie tematy zastępcze i działania pozorowane, które nic konkretnego nikomu nie przyniosą

poza chwilowym wzrostem aktywności userów, którzy z nudów już usypiają nad klawiaturą. No co, nie jest tak?

Już pytałem chyba z dwadzieścia pięć razy przy różnych okazjach - pokażcie mi jeden interesujący temat

założony na przestrzeni ostatnich pięciu lat, z którego można się dowiedzieć czegoś, co nie było omawiane wcześniej.

Nie mówię o pc audio czy video itp., ale o klasycznym stereo. Jakbym się przeniósł w czasie o pięć lat do tyłu,

to nawet bym nie zauważył, tyle się właśnie zmieniło. I odzwierciedlenie tej sytuacji widać dokładnie na forum,

a jak ludziom się za długo nudzi, to zaczynają szukać drugiej dziury w tyłku.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Ty kwalifikujesz się do tej drugiej grupy, czyli koledzy kolegów wspierają.

 

Znam niektóre piszące tutaj osoby (mniejszość), nie jest to tajemnica, lecz nie powiem, że kogokolwiek szczególnie wspieram. Raczej mamy podobne spojrzenie i wymieniamy myśli, a kolega już tworzy grupy wzajemnej adoracji i teorie spiskowe. Jakaś mania co do spisków? Nie szastaj proszę kolego więc słowami i nie kataloguj ludzi, których nie znasz. A jeśli już o kolegach mowa, to jakichś kolegów wspierających kolega nie ma? Jakichś z pewnością.

 

Podaj przykład.

 

Na wstępie, powinno być: podaj przykład, proszę :). Ogłady jak widać za nic. Jeśli już bardzo chcesz. Podam jeden przykałd, aby nie zalewać forum. Już chociażby samo wykręcanie oraz wypieranie się alkoholowego odoru na AS. Zaraz krzykniesz, że to nie przykład, ale dla kolegi żaden przykład nie będzie dobry lub będzie wyssany z palca, mimo iż o danym fakcie wie więcej osób. Przykłady można powielać, tylko po co, skoro będzie kolega miał zawsze jakiś inny argument, a niewygodne wpisy dawno z JM usunęliście. Poza tym ja nie chcę się przerzucać listami przykałdów, bo nie o to chodzi, a o zasadę - nieuczciwe postęowanie paru osób z moderacji. Żadne więc ogólniki.

 

Może zaproponujesz jakieś określenie takich osób, skoro dwulicowe chamy są takie naganne?

 

Jeszcze raz proszę mnie nie tykać: podaj, zaproponuj. Kim ja dla kolegi jestem? Znamy się? Raczej nie. Proszę ponadto czytać ze zrozumieniem. Po pierwsze. Dla mnie nie było takie zachowanie dwulicowe, czy tam inne jak sobie to określasz.Przyznaje to również np. Sławek. Wyraźnie to napisałem, a kolega znowu swoje i wybiorczo cytuje wpisy w sposób dla siebie i swoich teorii wygodny. To wg kolegi redaktora pewne działania były naganne i plugawe występki (ukryte podglądanie innych portali już pewnie nie jest, no bo jak?), ale myślenie w taki sposób zakrawa na żart, szczególnie u dorosłego człowieka.

 

Po drugie, zastanawiam się jaki kolega ma system wartości, skoro określenie "dwulicowe chamy" nie jest sofrumowałniem nagannym i godnym krytki.

 

Po trzecie, jak można nazywać innych "dwulicowymi chamami", a sobie samemu w podpisie przewrotnie wstawić: "NIE OBRAŻAM. Wpisy niezgodne z zasadami forum zgłaszam moderacji, a ich autora banuję w swoich wątkach."? Jakie jest określenie na takie zachowanie? Kolega niech sam sobie odpowie.

 

Kończąc, nawet gdyby była podstawa, to nie ubliżam innym, szczególnie bezpodstawnie. Ku rozaczorowaniu nie podam więc żadnego przykładu innego określenia, bo brak ku temu powodu, ale i kieruję się przy okazji kolegi maksymą z podpisu :).

 

I przechodzimy do sedna. Jesli kolega jest taki pewny swojego zdania, to proszę się dłużej nie kryć, tylko od razu wskazać "Listę Chamów" wg kolegi redaktora. Chętnie się dowiemy - zatem proszę podnieść rękawicę. W tej chwili pisze kolega tylko ogólnikami nie wskazując konkretnie osób, a ubliżając nieokreślonym bliżej osobom - żadna to odwaga, a wręcz przeciwnie, brak zdecydowania. Prosimy więc o konkrety, kto z nicka wg kolegi redaktora jest dwulicowym chamem?

 

Czekamy na listę.

Edytowane przez SVART

A ja w związku z ostentacyjnym olewaniem pytań dotyczących możliwości pisania na forum użytkownika o nicku discomaniac71,

który jak wszystkim na tym forum wiadomo od lat używa równocześnie innych nicków (co najmniej dwóch: Accu oraz Bald)

i jakby tego było mało, jest objęty programem ochrony kolesi przez moderatorów błyskawicznie usuwających niewygodne wpisy.

Czy ktoś ma zamiar tą kwestią w ogóle się zająć?

 

P.S.

Wiem z pewnego źródła, że kilka dni temu drogą oficjalną zostało wysłane w tej sprawie zgłoszenie do administracji forum

i jak widać aż im kapcie pospadały tak tutaj pędzili wyjaśniać i działać. Moderacja też o wszystkim wie i też leje na to ciepłym moczem.

Tyle właśnie na tym forum mogą zwykli użytkownicy. Pogadać sobie do rury, to może chociaż echo im odpowie...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Masz na to dowody?

TA-E80ES | TA-N55ES MKIII | SS-G3 | CDP-X77ES | TC-K730ES | TC-K990ES | TC-765 | DTC-60ES | PCM-501ES | ST-S770ES | DENON DP-47F + AT AT33EV MC | JVC BR-7000ERA | PIONEER CT-9R

  • Użytkownicy+
SVART

nie ubliżam innym

 

współczuć, to możesz swojej matce, że Cię wydała na świat

 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

 

A ja w związku z ostentacyjnym olewaniem pytań dotyczących możliwości pisania na forum użytkownika o nicku discomaniac71,

który jak wszystkim na tym forum wiadomo od lat używa równocześnie innych nicków (co najmniej dwóch: Accu oraz Bald)

i jakby tego było mało, jest objęty programem ochrony kolesi przez moderatorów błyskawicznie usuwających niewygodne wpisy.

Czy ktoś ma zamiar tą kwestią w ogóle się zająć?

 

P.S.

Wiem z pewnego źródła, że kilka dni temu drogą oficjalną zostało wysłane w tej sprawie zgłoszenie do administracji forum

i jak widać aż im kapcie pospadały tak tutaj pędzili wyjaśniać i działać. Moderacja też o wszystkim wie i też leje na to ciepłym moczem.

Tyle właśnie na tym forum mogą zwykli użytkownicy. Pogadać sobie do rury, to może chociaż echo im odpowie...

 

Sprawa została przekazana administracji, sądzę, że wkrótce klony zostaną zbanowane. To może wykonać tylko admin, czekamy więc na działanie.

Edytowane przez palton
Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sławek, zarzuty do mojej osoby mają wciąż te same osoby. 90% z nich, właśnie w odwecie za przyznane sankcje. Zauważ, że żaden forumowicz który nigdy nie miał ostrzeżeń i nie jest zaprzyjaźniony z kimś kto je dostał, nie atakuje mnie. Wszyscy to są dokładnie osoby karane, lub ich kumple. Forum czyta i na nim pisze setki osób, a zarzuty ma ułamek procenta. Są głośni, to fakt. Spokojni forumowicze tu nie zaglądają wcale, a jeśli już to tylko czytają. Często mam później na PW słowa wsparcia, ale w wątku rzadko. Ostatnio o dziwo częściej mnie ludzie popierają, nawet tutaj na bocznicy. Widać, że wiele osób ma dosyć chamstwa. Zdziwienie u tej grupy osób budzi fakt, że moderację wspierają ludzie z różnych stron, zupełnie nam nie znani. Z drugiej strony to gromada kumpli, skrzykujących się wspólnie. Nawet w tych grupach (znajomych w realu), nie wszyscy popierają te działania na forum. Ludzie coraz bardziej popierają działania moderacyjne. Jedną z przyczyn, jest obnażenie sprawy majowego "buntu".

 

No i gra gitara, przyjąłem do wiadomości. Ale to tylko potwierdza to co napisałem. Zarzuty wciąż się powtarzają, wciąż te same i wciąż od tych samych osób, z jednego powodu. Dlatego że administracja przy pierwszym takim razie nie zareagowała określając jasno i wyraźnie swoje stanowisko w tej kwestii. Patrz moja poprzednia wypowiedź. I obecnie przy każdej kolejnej takiej "imprezie" przy której ponownie wszyscy na górze umywają ręce, sytuacja patologiczna tylko się pogłębia.

 

Stąd prosiłem abyś spróbował wpłynąć na kogoś tam na górze, żeby raz jasno i dobitnie wyraził swoje zdanie w tej kwestii. Ja bym tak zrobił.

A jeśli nie uda się tego poparcia/zaprzeczenia czy też jakiegokolwiek jasnego stanowiska uzyskać, to bym zrezygnował z funkcji. Co też zresztą osobiście i uczyniłem, jak zapewne zdążyłeś zauważyć :). Bo bez odpowiedniego zaplecza za plecami, moderacja tutaj nigdy nie uwolni się od zarzutów i tego typu przepychanek. I to poddaję pod Twoją rozwagę. Czy Tobie to jest potrzebne, żeby sobie Tobą i Twoją rodziną, za przeproszeniem, gębę wycierali? Nie oceniam pobudek z jakich to robią, nie ważne na ile są nieczyste. Skutek jest skutek. I bez wsparcia jednoznacznego ze strony administracji nigdy się z tego nie wyplączesz, bo zawsze ktoś będzie mącił. Dla mnie sytuacja jest prosta i jednoznaczna. Ja bym tak zrobił.

 

Jeszcze raz zapytam, choć to próżne pytanie... kto dostał kiedykolwiek, jakiekolwiek ostrzeżenie, za wpisy regulaminowy i zgodny z netykietą?

Znam odpowiedź. Będzie znów wiele ogólników i zero precyzyjnych odpowiedzi. Mierzi te same osoby fakt, że moderacja uderza w ich plugawy język i niegodne postępowanie. Ja ze swojej strony, mogę przytoczyć setki wpisów, za które osoby stające przeciw moderacji dostały ostrzeżenia. Mamy więc tu fakty a z drugiej strony ogólniki i manipulację. To tyle.

 

A ja jeszcze raz powiem, to jest teraz kompletnie nieistotne rozważanie. I sobie je odpuść. Bo nawet najczystsze pobudki z jakich będzie działać moderator, będą diabła warte, jak administracja będzie dopuszczać do niezdrowych sytuacji poprzez grzech zaniechania zajęcia stanowiska.

współczuć, to możesz swojej matce, że Cię wydała na świat

 

Się dokopałeś, jednego, słownie jednego przykładu, ale fakt, przyznaję. Jeden wybryk był, dawno temu, dot. JM za jego atak personalny na moją osobę i niesłusznie ponisło mnie. Za to karę poniosłem i swoje odsiedziałem :). JM oczywiście nie został ukarany za atak personalny. Za słowa te jednak nie miałem okazji przeprosić, bo post został wycięty, ale nie mam z tym problemu: przepraszam i wcale nie współczuję mamie JM, że wydała go na świat, wręcz przeciwnie, cieszymy się, że JM jest tutaj z nami :). Wybaczcie moje ww. słowa, przepraszam jeszcze raz! I co, można się przyznać i przeprosić? Można!

 

A teraz kolego przedstaw tę swoją "Listę Dwulicowych Chamów", co tak od dawna z dumą podkreślasz (ja bym się osobiście wstydził, a nie obnosił z takim faktem).

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

A co moderacja zamierza zrobić z fałszywymi oskarżeniami wysuwanymi pod moim adresem przez użytkownika parantulla w niemal co drugim poście? Bo ta sprawa śmiało może mieć swój finał w sądzie. Podlega pod art 212 KK i jest ścigana z oskarżenia prywatnego. W związku z tym że użytkownik parantulla nie ma żadnych dowodów (takowe nie istnieją) a jedynym uzasadnieniem są jego domysły finał jest raczej łatwy do przewidzenia. Tym bardziej że prowadzę działalność komercyjną w innej branży i jestem w stanie udowodnić szkodliwość w/w procederu.

 

PS. Używam wyłącznie jednego nicka którym jest discomaniac71 bo pod takim zna mnie mnóstwo ludzi. Na własną prośbę wystosowaną do administracji forum zostałem odblokowany.

Sławek a ja naiwnie sadziłem kiedyś że moderacja jest od tego aby ludzi na forum łączyć a nie budować kolejne podziały

osoby które maja " wizje" i uparcie chcą własnej wersji forum audio cyklicznie opuszczają to forum i ida na swoje

nie rozumiem wiecznego nakłaniania innych do swojej wersji

 

A co moderacja zamierza zrobić z fałszywymi oskarżeniami wysuwanymi pod moim adresem przez użytkownika parantulla w niemal co drugim poście? Bo ta sprawa śmiało może mieć swój finał w sądzie. Podlega pod art 212 KK i jest ścigana z oskarżenia prywatnego. W związku z tym że użytkownik parantulla nie ma żadnych dowodów (takowe nie istnieją) a jedynym uzasadnieniem są jego domysły finał jest raczej łatwy do przewidzenia. Tym bardziej że prowadzę działalność komercyjną w innej branży i jestem w stanie udowodnić szkodliwość w/w procederu.

 

PS. Używam wyłącznie jednego nicka którym jest discomaniac71 bo pod takim zna mnie mnóstwo ludzi. Na własną prośbę wystosowaną do administracji forum zostałem odblokowany.

podaj kto odblokował konto , bedzie do kogo zwrócic się aby sprawe ząłatwił do końca

Edytowane przez cir

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

podaj kto odblokował konto , bedzie do kogo zwrócic się aby sprawe ząłatwił do końca

 

Co rozumiesz poprzez "załatwienie sprawy do końca'?

osoby które maja " wizje" i uparcie chcą własnej wersji forum audio cyklicznie opuszczają to forum i ida na swoje

nie rozumiem wiecznego nakłaniania innych do swojej wersji

Dokładnie tak.

Przekonaj jeszcze paltona żeby poszedł na "swoje" i nastanie czas wiecznej szczęśliwości :)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Co rozumiesz poprzez "załatwienie sprawy do końca'?

wytłumaczył parantulli w czym się myli

zwyczajowo moderacja nie robi takich wyjasnień publicznie , chyba nic sie w tej kwestii nie zmieniło

 

Dokładnie tak.

Przekonaj jeszcze paltona żeby poszedł na "swoje" i nastanie czas wiecznej szczęśliwości :)

fox 733 przeciez jeszcze ja jestem Twoim problemem

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

wytłumaczył parantulli w czym się myli

zwyczajowo moderacja nie robi takich wyjasnień publicznie , chyba nic sie w tej kwestii nie zmieniło

 

Ok. Słusznie.

fox 733 przeciez jeszcze ja jestem Twoim problemem

Każdy ma jakieś :)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Jak czytam te teksty naszych kochanych moderatorów, to wydaje się, że oglądam kolejne odcinki Alternatywy 4.

Jedynie partię zastąpiła administracja...

 

"Nad wszystkim czuwa gospodarz domu

Nie da on krzywdy zrobić nikomu

Zawsze pomoże o każdej porze

O, mój Boże.."

Jak czytam te teksty naszych kochanych moderatorów, to wydaje się, że oglądam kolejne odcinki Alternatywy 4.

No to wyobraź sobie, że ja tak mam jak Ciebie czytam...

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

A co moderacja zamierza zrobić z fałszywymi oskarżeniami wysuwanymi pod moim adresem przez użytkownika parantulla w niemal co drugim poście? Bo ta sprawa śmiało może mieć swój finał w sądzie. Podlega pod art 212 KK i jest ścigana z oskarżenia prywatnego. W związku z tym że użytkownik parantulla nie ma żadnych dowodów (takowe nie istnieją) a jedynym uzasadnieniem są jego domysły finał jest raczej łatwy do przewidzenia.

Buehehe, dawno tak się nie uśmiałem, naprawdę.

Powiedz tylko czego potrzebujesz do tego sądu.

 

wytłumaczył parantulli w czym się myli

Wprost nie mogę się doczekać.

 

 

 

.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

To, że parantulla - coś ci prawdę gada, to szczegół, discomaniac.

 

Mnóstwo ludzi widzi i nie gada, wiesz czemu?

Bo ich obrzydzenie ogarnia, bido.

 

I - zwyczajnie mają cię w dupie.

 

 

 

Ok. Słusznie.

no. Po twojemu.
Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

Zrobiłem coś za co odbyłem karę. Na forum jest mnóstwo osób robiących gorsze rzeczy ale ja nie będę nikogo wkopywał. Nigdy nie zajmowałem się tym co przypisuje mi parantulla. Chłop ma po prostu problemy ze sobą i tyle. Widzi jakieś szajki handlarzy, ludzi szukających klientów na forum a sam ma więcej sprzedanych przedmiotów na Allegro ode mnie. Nikt mu nie wytyka jak w krótkim czasie sprzedał kilka par kolumn. I co? Równie dobrze mógłbym go oskarżyć o to że zwalcza

urojoną konkurencję ale nie zniżę się do jego poziomu.

 

I bez inwektyw proszę. Nikt nic nie widzi bo niczego nie ma. Chyba że są tacy co widzą co chcą. Jak parantulla.

Edytowane przez discomaniac71

No to wyobraź sobie, że ja tak mam jak Ciebie czytam...

A dziękuję,

Ja natomiast kojarzę cię z fermą zwierzęcą, jak patrzę na twoje wpisy...

Za inwektywy(?) - przepraszam, discomaniak.

Czy jak tam się dziś zwiesz...

 

 

Gdy byłem małą dziewczynką -na harcerskim obozie, ostatniej nocy, przy ognisku - odbywało się tak zwane "pranie brudów".

Coby do chałupy nie wracać z zadrą i niechęcią...

 

 

Mam nadzieję, że obóz wciąż trwa!

O.

Bo to fajny wy/odjazd czasem jest.

Pozdrawiam - Jacek.

Gość SlawekR

(Konto usunięte)

Sławek a ja naiwnie sadziłem kiedyś że moderacja jest od tego aby ludzi na forum łączyć a nie budować kolejne podziały

osoby które maja " wizje" i uparcie chcą własnej wersji forum audio cyklicznie opuszczają to forum i ida na swoje

nie rozumiem wiecznego nakłaniania innych do swojej wersji

 

Znaczy, mam rozumieć że to jakaś niesamowita wizja rodem z filmów science-fiction, proste wymaganie żeby w momencie gdy pomyje wylewa się na łeb moderatora, żeby administrator był tam gdzie być powinien i zareagował tak jak powinien. To jest fanaberia i wydumana wizja?

 

I brak reakcji administracji jest niby w imię łączenia, a nie buduje w konsekwencji podziałów jak Rów Mariański? A który będzie niemożliwy do zasypania, jak padnie zbyt wiele złych słów personalnie skierowanych.

 

Jeśli tak do tego należy podchodzić, to nie mam więcej pytań, Każdy swój rozum ma. Ja wysiadam. Nic więcej nie mam do dodania. Bo cóż tu dodawać. Pozostaje co najwyżej współczuć tym którzy dają się w taki kanał wpuszczać :(

 

Dobrej nocy życzę.

Edytowane przez SlawekR

Albo mocno śpiący, albo - to nie był Sławek.

On nigdy tak krótko i treściwie nie pisał!!!!

 

Też - dobrej nocy.

To jest fanaberia i wydumana wizja?

Nie wiem czy zwróciłeś uwagę, że w kółko piszesz to samo, a jedynym problemem jaki na tym forum dostrzegasz jest to,

że moderatorzy nie są tutaj traktowani jak święte krowy, nie mają władzy absolutnej i nie ma obowiązku bicia im pokłonów przy logowaniu.

Rozumiem że o tym będziecie debatować i to debatowanie jakkolwiek się zakończy ma wyleczyć forum i uzdrowić sytuację?

Jak widzisz można to wszystko streścić w dwóch linijkach tekstu, zupełnie nie rozumiem po co się co chwila rozwijać na pół strony,

a tym bardziej jeszcze spotykać w realu, żeby omawiać sprawy dla wszystkich oczywiste.

Chodzi tylko o władzę i wpływy czyli jak zawsze gdy nie wiadomo o co chodzi. A prawdziwe problemy jak były tak nadal są nawet nie tknięte.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.