Kabel sieciowy KILLER - Bazodrut

[tomaen]

Najlepsze jest to, że Ci którzy nie mieli do czynienia z tymi kablami, zaocznie wystawiają o nich opinię, super.

 

jacm napisał, że: "Kabel to żadna kosmiczna technologia bo to że wystarczy kupić dobrą miedź i zrobić dobry jakościowo kabel jest proste i takie kable jako OEM-y kupuje się ze szpuli za 5 zł za metr"

 

Super treść, nic tylko tę wiedzę wykorzystać, założyć firmę, choćby w piwnicy i wywalić bazodruta z rynku, sprzedając konkurencyjne kable sporo taniej. Przy okazji zadowlić wszystkich, dla których kable sieciowe są ważne, bo przecież to takie proste... a jednak to nie jest takie proste

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Września 2014 przez tomaen

[robeeert]

w ostatnim tygodniu miałem okazję przetestować kilka produktów ze stajni bazy a mianowicie jego nową serię okablowania "killer", sieciówkę, kabel cyfrowy i podstawki antywibracyjne. Miałem potrzebę kupna dobrego kabla cyfrowego ponieważ padło połączenie i2s-e w moim SF, jestem fanem okablowania firmy silencable szczególnie serii "symphony" i taki cyfrowy symphony znalazłem na aukcjach bazy, poprosiłem o test przed zakupem, dostałem do testu również cyfrowego killera, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony tym co pokazał cyfrowy killer, nie mogłem się przez tydzień zdecydować czy killer czy symphony.. :), ostatecznie wybrałem symphony, ale nie dlatego, ze sonicznie był lepszy tylko z innych względów, szczerze polecam test tego cyfrowego killera. Podstawki antywibracyjne mają również pozytywny wpływ na dźwięk, bardzo dobra jakość wykonania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Oyaide]

Muzyki, zwłaszcza jazzu słucham od 40 lat. Liczne koncerty, jamy, winyle a potem kasety i CD, następnie coraz lepszy sprzęt. Lata 70 / 80 pamiętam najbardziej, kiedy człowiek cieszył się z każdej nowej płyty jaką udało mu się dostać i dzielił się tym na prywatkach czy w klubach studenckich. Potem powszechna dostępność wszystkiego zabrała ten czar, uleciała radocha ze wspólnego słuchania. Obecnie, jak czas pozwoli, płyt słucham w zaciszu domowym, choć nadal ochoczo chadzam do klubów jazzowych i to w różnych krajach, możliwość przywiezienia z wojaży CD z autografem nadal bezcenna. Czasem coś zmieniam w swoim systemie. Dzięki ludziom, którzy jeszcze pożyczą sprzęt (i kable) mogę na nowo posłuchać swoich ulubionych kawałków, z dawno zapomnianych płyt. Pod koniec stycznia otrzymałem do testu kilka kabli sieciowych, w tym dwa bazodruty - od p. Wiesława i jego podstawki kulkowe. Bazodruty – to dobra klasa, przestrzenne, dla mnie dość ciemne i mocno rozdzielcze. Killery od de Luxa były cięższe, grubsze i sztywniejsze, o mniejszym promieniu zgięcia, ale dawały radę. Podstawki Bazodruta – efekt dodany odczułem podkładając pod platformę a nie bezpośrednio pod obudowę. Zachęcam do własnych odsłuchów. Wypożyczenie kabli Bazodruta i podstawek miałem za 0 zł plus koszty wysyłki i zwrotną kaucję (40 % bazy). To tyle, zachęcam do słuchania muzyki (i odkrywania jej na nowo). Na koniec z przyjemnością jeszcze raz posłucham dawno zapomnianego XRCD, z kolekcji Tsuyoshi Yamamoto „blues for tee” - i to przy pomocy zacnej cyfrówki Bazodruta.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[LukaszF]

Moje spotkanie z kablami Bazodrut.

 

Nie będe ukrywał, znam p. Wiesława od lat i zawsze byłem pod presją z Jego strony, aby “posłuchać kabli” które produkuje. Jestem audiofilem zawodowcem od 25 lat i uważam, że nasłuchałem się kabli aż zanadto. Przewaliłem wszystko co mogłem kupić, pożyczyć, wyżebrać lub ukraść. Mam swoją szkołe dźwięku i zatrzymałem u siebie parę lat temu kilka kabli, które mi szczególnie odpowiadają. Od tego czasu zamknąłem się na testy - wiem co mam i nie trace czasu.

 

Moje ulubione kable to: Audionote AN-V różnych serii na cyfrę S/PDIF. Albo Siltech FTM G3.

Na interkonektach zdecydowanie Siltech FTM3Gold.

Na kolumnach mam Nordost Red Dawn i dawno nic mnie tak nie zaskoczyło pozytywnie. Wszystkie te kable są srednio drogie ale wybitnie mi pasują.

 

Kilka dni temu dostałem paczkę Bazodrutów serii Killer. Dwie sieciówki, interkonekty i cyfrówkę. Wykonane ładnie, estetycznie i - na oko - nie powinny się ukręcać w miejscach lutowania. Mają odpowiedni “strain relief” co po polsku chyba opisalibyśmy jako “odprężenie na wyprowadzeniach”.

 

Każdy z tych kabli wniósł coś do systemu z osobna i każdy wnióśł podobne zmiany, jakby ktoś dozował mi 20% poprawy tego i owego za sieciówkę, dalsze 20% za interkonekty, i 20% za cyfrówkę. Te kable są ewidentnie z jednej wsi, są jakoś rozpoznawalne, ale nie przez własne brzmienie które dodają, rozpoznawalne jak chrypka w głosie Niny Simone. Nie, one są niedodające ale otwierające. Te kable przestają maskować wypełnienie między nutami, między szkieletami instrumentów, oblekają wszystko w mięso i ciało. Przestrzeń staje się nie tylko o 50% większa ale bardziej wiarygodna. Mój mózg łatwiej daje się oszukać, że siedzimy (ja i mój mózg) razem w określonej przestrzeni koncertowej.

To co było szkicem - staje się obrazem. To co było zarysem - staje się kształtem. To co było domyślne - staje się wyraźniejsze. Mój mózg cieszy się i komentuje mniej więcej tak: “no właśnie, zawsze wiedziałem ZE TO TAK ma być. No TERAZ to słysze o co chodzi”. Podobnie jak ze świeżym powietrzem - najpierw się zachłystujemy jak jest, a potem szybko się przyzwyczajamy. Kable Bazodruta mają taką rzadką zdolność sprawiania, że nie chce się ich wypinać. I trudno mi się o nie targować, właściwie nie potrafię ukryć, że ja już ich nie wypnę, a nawet nie spytałem o cenę. Głupio się przyznać, a jak teraz zapytam to może mnie oskubać na ile zechce. Więc nie pytam, udaję że pamiętam na ile się umówiliśmy, przełykam ślinę i mówię: “no dobra, biorę. Niech cię jasny szlag”. No chyba 20 tysiecy mi nie policzy. Nie po to mam system za 200 tysięcy i zbudowany od podstaw referencyjny pokój dedykowany do muzyki, żeby na koniec słyszeć połowę tego co bym mógł a do tego pamiętać, jak dobrze to grało na full Bazodrucie. Nie wiem co ten człowiek konkretnie zrobił, ale zrobił DOKŁADNIE to, co potrzeba. Jego 30 lat w branży i nieprawdopodobne wprost osłuchanie zrobiły swoje.

Czy są chętni na moje Siltechy ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mateuszek]

. Jestem audiofilem zawodowcem od 25 lat

wyznanie wiary?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon]

wyznanie wiary?

Raczej załamanie sprzedaży. Trzeba starego kumpla od przebierania Witkowych kabli wspomóc. Łukasz chyba się wstydzi Wiesława bo zabrał mu tytuł dystrybutora.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Czerwca 2015 przez Szymon

[babatular]

Bazodrut- co za kable co za technologia i co za jakość.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Tomasz74]

Witam wszystkich i dołączę od siebie kilka słów o kabelku zasilającym Pana Wiesława "Killer".

Jakiś czas temu, kolega wpadł do mnie z ww kablem. Podłączyliśmy go do mojego systemu iiiii orzesz ty mój. Wszystko ożyło. Bardzo gładki, płynny dźwięk. Coś fajnego stało się z przestrzenią - za krótko go miałem żeby przeanalizować, ale lepsza była głębia i plany. Wybrzmienia, głębszy bas, przestrzeń, trójwymiar.Po prostu wary mi opadły i wiedziałem, że muszę go mieć. Poprosiłem kolegę aby załatwił mi taki kabelek od Bazodruta. Pan Wiesław zrobił "cenę dnia" i stałem się szczęśliwym posiadaczem Killera. Mam już jeden kabelek od Pana Wiesława DeLux z którego jestem również zadowolony, ale to co zrobił Killer przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Dodam tylko, że nie znam się z tym Panem, nigdy nie miałem z nim do czynienia i nie robię tutaj żadnej reklamy. są to moje osobiste spostrzeżenia i już zbieram mamonę na kolejne wyroby Bazodruta.

Pozdrawiam i życzę wszystkim cudownym odsłuchów na kabelkach Pana Wiesława.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[gonarek]

A świstak siedzi i zawija...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bumpalump]

Witam wszystkich i dołączę od siebie kilka słów o kabelku zasilającym Pana Wiesława "Killer".

Jakiś czas temu, kolega wpadł do mnie z ww kablem. Podłączyliśmy go do mojego systemu iiiii orzesz ty mój. Wszystko ożyło. Bardzo gładki, płynny dźwięk. Coś fajnego stało się z przestrzenią - za krótko go miałem żeby przeanalizować, ale lepsza była głębia i plany. Wybrzmienia, głębszy bas, przestrzeń, trójwymiar.Po prostu wary mi opadły i wiedziałem, że muszę go mieć. Poprosiłem kolegę aby załatwił mi taki kabelek od Bazodruta. Pan Wiesław zrobił "cenę dnia" i stałem się szczęśliwym posiadaczem Killera. Mam już jeden kabelek od Pana Wiesława DeLux z którego jestem również zadowolony, ale to co zrobił Killer przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Dodam tylko, że nie znam się z tym Panem, nigdy nie miałem z nim do czynienia i nie robię tutaj żadnej reklamy. są to moje osobiste spostrzeżenia i już zbieram mamonę na kolejne wyroby Bazodruta.

Pozdrawiam i życzę wszystkim cudownym odsłuchów na kabelkach Pana Wiesława.

Cool story bro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysztof232]

Witam, chciałbym opisać swoje spostrzeżenia z odsłuchu kabla sieciowego Killer pana Bazodruta. W porównaniu do posiadanych przeze mnie kabli Wirewrold silver electra 7 i Furutech Power Evolution II niestety musiałem uznać wyższość kabla p. Bazodruta ( a wszystkie kable kosztują podobnie) ,poprawie uległy wszystkie aspekty brzmienia przestrzeń, kontrola basu , rozdzielczość i barwa instrumentów oczywiście w porównaniu do moich kabli. Jedynie Furutech Power Reference III był równorzędnym "przeciwnikiem" ale wg. cen dystrybutora kosztuje dwa razy tyle co Furutech Evolution II. Więc kupiłem jeden i jestem zadowolony z zakupu. W przyszłości planuję dalszy zakup kabelków p.Bazodruta.

Pozdrawiam wszystkich i proponuję odsłuch tych kabelków w swoich systemach i samemu wyrobili sobie opinię na ich temat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysztof232]

Witam ponownie, parę minut temu skończyłem odsłuch kabelka RCA Bazodruta i sytuacja ma się podobnie jak w przypadku kabla zasilającego, kabel rca podtrzymał zmiany jakie wprowadził k.zasilający podłączony do źródła a ( porównywałem ze swoimi kablami Supra Sword, Kimber Kable KS1016 ). Produkt wygrał porównanie z moimi kablami.

Pozdrawiam.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon]

2 wpisy i od razu taka euforia. Panie Wieslawie to nie jest najlepszy sposob na ozywienie sprzedazy. Prosze zrobic wersje zombie bo kiler zabil potencjalnych klientow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Lipca 2015 przez Szymon

[robeeert]

bazodruty to są muzykalne kable, dobra scena i dobry "flow", warto spróbować, do "cyfrowo" grających systemów mogą okazać się

strzałem w 10.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sly30]

I kolejny świeży jednopostowiec. Widać Bazunia się przygotowywał do akcji promocyjnej tworząc armię klonów.

Może już czas na sprawdzenie IP i zakończenie tej szopki?

 

Dokładnie tak to wygląda i jak dla mnie sam odstrasza ludzi takimi wpisami, zamiast ich zachęcić.

 

2 wpisy i od razu taka euforia. Panie Wieslawie to nie jest najlepszy sposob na ozywienie sprzedazy. Prosze zrobic wersje zombie bo kiler zabil potencjalnych klientow.

 

A może Kabel Łazarz, wskrzeszony przez Jezusa po śmierci z rąk Killera... :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[murasz]

Na wstępie napiszę, że ostatni rok minął mi na niedowierzaniu, co potrafią zdziałać kable w systemie. Nie to, żebym uważał wcześniej, że nie działają, tylko dotychczas kable, z którymi miałem do czynienia wprowadzały zmiany w stopniu, jaki dla kabli wydawał mi się rozsądny. Kolejna rzecz, to fakt, że empirycznie udowodniłem sobie, że kable zasilające mają ogromny wpływ na system. Wydaje się to dla mnie niedorzeczne, ale działa. Tak się złożyło, że wszystkie kable, które obecnie posiadam (poza Oyaide Tunami GPX do zasilania wzmacniacza) są nie firmowe. Podam przykład - miałem w systemie przez kilka tygodni interkonekt XLO Signature 3. Bardzo mi się podobał wpływ tego przewodu na mój system i kombinowałem skąd wziąć 1,7k zł na jego zakup. W międzyczasie kolega zakupił, a potem dał mi do testów interkonekt no name zrobiony z cieniutkiego drutu w bawełnianej, równie cienkiej izolacji - generalnie wyglądał jak wyjęty ze śmietnika z jakiegoś pradawnego urządzenia. Przy testach porównawczych przepiąłem ten kabel z XLO jeden raz i na następny dzień XLO został oddany właścicielowi. Druciany IC grał niesamowicie. Kupiłem go może nie tanio, ale taniej niż XLO. Dlaczego to wszystko piszę? Chcę pokazać, że nie wszystko co firmowe musi być najlepsze. Oczywiście ktoś, kto zmienia okablowanie często tylko dla zabawy, może mieć większy problem z odsprzedażą czegoś nie firmowego, ale dla wielu z mas takie kable mogą być docelowe.

 

A teraz coś o Bazodrucie. Czytałem o nim od dawna, obserwowałem na Allegro, ale cena 4000 zł za Killera była dla mnie nie do zaakceptowania (nawet gdyby był wart tych pieniędzy). Ostatnio kupiłem go w ciemno na aukcji Allegro za "rozsądną " cenę. Udało się, ponieważ wszedł nowy lepszy model Viper, a Killery są wyprzedawane. Zakup w ciemno okazał się strzałem w dziesiątkę. Jaki wpływ na system? Kabel wprowadza dużo spokoju i gładkości bez ingerencji w szczegółowość i dynamikę (właściwie bez ingerencji negatywnej, bo u mnie również wyraźnie poprawił te aspekty). Ale to nie jest najważniejsze. Najlepszy jest wpływ na scenę: instrumenty przestają być płaskimi elementami rozmieszczonymi w przestrzeni, ale stają się trójwymiarowymi bytami. To co piszę, to nie sa subtelne zmiany na skraju percepcji, ale konkretny wpływ na system zmieniający go znacząco na plus. Spróbujcie więc bo nie wiecie co tracicie, tym bardziej, że kable można wypożyczyć i oddać jeżeli się nie sprawdzą.

 

Teraz do wszystkich malkontentów - jeżeli uważacie, że powyższe to nieprawda, to zróbcie jedną z trzech poniższych rzeczy:

1. Wypożyczcie kabel Bazodrut Killer, sprawdźcie sami, a potem przyznajcie się do błędu.

2. Zastanówcie się czy nie macie czasami systemu, który nie rozróżni nawet tego czy słuchacie MP3, czy pliku 24/192. Taki system zapewne nie pokaże różnicy w żadnym okablowaniu.

3. Zmieńcie hobby.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jezz]

Dziękuję. Przekaz zrozumiałem. Rozsądna cena, wyprzedawane.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[murasz]

Mam wrażenie, że jednak nie zrozumiałeś.

 

 

.. spojrzałem na pierwszą stronę komentarzy, jakie piszesz na tym forum i wycofuję powyższe - nic nie powiedziałem.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 10 Grudnia 2015 przez murasz

[gelo29]

Ostatnio miałem możliwość przetestowania trzech kabli zasilających: Bazodrut Killer, Cardas Golden Reference oraz Less Loss DFPC Original.

Akurat w moim systemie najlepiej sprawdził się kabel Cardasa.

Wprawdzie Killer zaoferował świetną przestrzeń (blisko 3D) ogniskowanie źródeł pozornych oraz ogólną neutralność, jednak to właśnie Cardas zapewnił dociążenie i ocieplenie brzmienia, które nawet kosztem znakomitej przestrzenności Killera okazało się być „strzałem w dziesiątkę” w moim raczej chłodnym, analitycznym systemie.

Niestety – kompromis, jak to zwykle w życiu bywa. ;)

Dlatego polecam wypożyczyć kilka kabli, wszystkie przetestować w jednym momencie i wybrać ten najbardziej dopasowany do systemu.

Obawy co do ewentualnego zwrotu należności za kabel Bazodruta nie ma, więc niczym nie ryzykujemy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[akajak]

Miałem kilka produktów Bazodruta na testy u siebie w domu. Co do ich walorów dźwiękowych nie będę się wypowiadał ( uważam, że każdy ma swoje preferencja i przede wszystkim inne pomieszczenie i inny system). Powiem tylko , że kontakt z Panem Wiesławem był bardzo dobry i ze zwrotem kaucji nie było żadnych problemów, więc każdy może spróbować i ocenić czy warto.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Sasza Svedentsov]

Witam. Jestem z Mińska (Białorus).

>>Od czasu do czasu bywam tu na forum, lubię poczytać. Miesiąc wczeniej Łukasz Fikus polecił mi kupić kabel sieciowy Bazodrut Viper. Podłączyłem go do DAC Reimyo DAP - 999 EX. Natychmiast usłyszałem, że dźwięk się zmienił w lepszą stronę. Byłem pozytywnie zaskoczony. Zmieniłem kabel Transparent Power Link XL. Mam wszystkie kable sieciowe Transparent XL oraz ММ. Wygrzewałem kabel Voper ok. miesiąca i dźwięk stał jeszcze lepszy. Dźwięk stał bardziej przejrzysty, janiejszy i czystszy. Wspaniały rozdzielny dźwięk instrumentów. Dźwięk jest bardzo muzyczny - można słuchać komfortowo w każdej głośności.Scena dźwiekowa jest szeroka i głeboka - wychodzi daleko za rozmiar pokoju.

>>Znacznie lepiej stało słychać bas - jest mocniejszy, twardszy, to po prostu jest go więcej. Ale absolutnie nie ma żadnego szumu przy dowolnej głośności. Dźwięk kabla jest jasny. Trzy dni temu próbowałem z powrotem podłączyc do DAC kabel sieciowy Transparent xl .Słuchałem muzyki jedynie przez godzinę - więcej nie byłem w stanie. Dźwięk jest znacznie gorszy. Znowu podłączyłem Bazodrut Viper. wróciła muzyka. Również kupiłem podstawki antywibracyjne Bazodrut. Wspaniała rzecz. Z podstawkami dźwięk stał się jaśniejszy, przejrzysty, jest kontrast, jasny - niesamowite!!!

>>Jestem pod wrażeniem, że w Polsce są utalentowani ludzie Łukasz Fikus, Wiesław Nadworski (nie znam wszystkich). Również myslę, że Ancient Audio, które produkują, są doskonałymi audio produktami.

>>Serdecznie im dziękuję

Z poważaniem,

>Sasza

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mario_11]

Miałem kontakt z tym sprzedawcą i tym kablem, nachalność skutecznie mnie zniechęciła do dalszej współpracy, a i sam kabel nie zaprezentował czegoś szczególnego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[djmilkyway]

Nie będę się wypowiadać na temat tych kabli bo ich nie słuchałem, chociaż mogą być wspaniałym produktem, wypowiem się w innym temacie.

Naprawdę tandetna strategia marketingowa, aż można śmiało napisać śmieszna. Takie chwyty marketingowe, budowanie wizerunku produktu stosowane było 10 lat temu przez ludzi raczkujących w marketingu internetowym. Co poniektóre posty są totalnie nie naturalne, ich nasycenie, ilość zaskakująca, a język i forma (porównania, historyjki) wręcz identyczna i każdy inteligenty człowiek zrozumie, że są to teksty sponsorowane. Szkoda, bo według mnie taka strategia obraża naszą iteligencję i zniechęca do produktu. W tych czasach najlepszy marketing to szczerość, jeśli wiążemy z naszą firmą plany długoterminowe. Nie prościej po prostu aby producent napisał szczerze o swoim produkcie, zareklamował go w sposób szczery, pochwalił się swoją manufakturą i wiedzą i zaprosił ludzi do testów i ewentualnych zakupów.

ps. jeszcze raz podkreślam, iż nie mam nic do samej firmy, to faktycznie może być produkt z najwyższej półki i jeśli ktoś ma ochotę wydać swoje pieniądze i zakup sprawi mu przyjemność to brawo.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 21 Marca 2016 przez djmilkyway

[Adam_62829]

Witam,

pierwszy post na forum:) nie ukrywam, że ze względu na prośbę o opinie od Wiesława. Stałem się posiadaczem kilku kabli sieciowych bazodruta (killer mk2, killer w wersji lekkiej, viper), interkonektów rca viper, ustrojów antywibracyjnych (kulkowych). W swoim posiadaniu mam jeszcze kilka kabli, które można określić zapewne jako co najmniej średnia półka, z którymi kable od Wiesława były porównywane (np. Argentum Extreme Nokaut, Cardas Clear Power, PS Audio AC 5, Gigawatt LC 2 mk2) i zdecydowanie kable bazodruta mogą z nimi konkurować - jeśli nie wygrywać. Obecnie używam sieciówek Wiesława jako zasilanie listwy Gigawatt PF2 (viper zdecydowanie otworzył scenę i całość stała się jakby wręcz głośniejsza w porównaniu z dołączonym do listwy pierwotnie Gigawatt LC2), jako zasilanie mojego podstawowego źródła (CA Azur 851N) wymieniłem Cardasa Clear Power na lekką wersję killera (teraz testuję vipera, ale raczej killer wróci), który jest niesamowicie muzykalnym kablem (zestawiając go z ceną, jaką zapłaciłem jestem super zadowolony). Przedwzmacniacz podpięty obecnie nowym killerem, blu ray oppo (93 w wersji nuforce extreme edition) docelowo pewnie dostanie też killera, chociaż nie gram z niego na tyle często, żebym chciał poświęcać czas na jakieś intensywne testowanie.

Komponenty lampowe, na razie najbardziej pasują mi zasilane Argentum Extreme Nokaut -> zresztą kabel gramofonowy też mam z tej serii (w sensie argentum) i nie planuje go w najbliższej przyszłości zmieniać.

Podsumowując sieciówki, to kable Wiesława grają zdecydowanie inaczej niż moje dotychczasowe i nie będzie nadużyciem jeśli napiszę, że lepiej -> mój system na tych kablach brzmi zdecydowanie najlepiej odkąd go poskładałem.

Interkonekty: Viper ma u mnie dwie funkcje podłączam nim przedwzmacniacz gramofonowy (Icon Audio PS3 mk2) do końcówki mocy (CA Azur 851W) lub gdy wynoszę gramofon do innego lokalu (dwulatka w mieszkaniu nie pozwala się nim cieszyć w trybie ciągłym) to podłączam nim streamera CA do przedwzmacniacza (onkyo sc pr5509) - alternatywnie mam też podłączony streamer przez XLR nordost red dawn do onkyo. Nordosty są zdecydowanie bardziej chłodne, szybsze i "cyfrowe" w brzmieniu i nie ma co ukrywać, przy niektórych utworach biją vipery na głowę, natomiast przy niektórych nie da się ich słuchać dłużej niż kilkanaście minut bo przynajmniej mój mózg czuje się za bardzo obciążony ilością informacji. Wcześniej używałem jako połączenie RCA kabli Cardas Golden Cross i w porównaniu do Vipera są to kable przymulające -> Viper jest tak jakby pomiędzy Cardasem, a Nordostem i to brzmienie bardzo mi pasuje (zyskujemy przestrzeń i szybkość nordosta, ale zostajemy jeszcze przy muzykalności cardasa). Tak dla ścisłości przedwzmacniacz onkyo ma podpięty do końcówk CA przez XLR Audioquest Anaconda.

 

Kable grają u mnie około miesiąca i jestem zadowolony z ich zakupu -> natomiast ze względu na ilość różnych kabli jakie mam (i jeszcze niektóre są w drodze) nie przetestowałem jeszcze wszystkich kombinacji, więc nie mogę w dniu dzisiejszym zagwarantować, że mój system będzie na nich grał już po wsze czasy. Na razie nie sprzedaje również swoich nieużywanych kabli, żeby przysiąść do porównań jeszcze za jakiś czas, jak Bazodruty będą porządnie wygrzane w moim systemie.

 

Ciekawostka! do pierwszego kabla jaki zamówiłem u Wiesława, dorzucił mi on do testów ustroje antywibracyjne... nawet nie planowałem ich ustawiać, bo przecież nie mam CD w systemie, a podkładanie ich pod źródło w postaci streamera wydawało mi się mało logiczne.... jak się dzisiaj okazuje byłem w kolosalnym błędzie -> na zdjęciach mojego systemu widać co prawda, że szafka made by ikea nie jest pewnie najlepszym pochłaniaczem drgań, ale żaden inny produkt od Wiesława, nie wniósł tak wyraźnej i znaczącej (in plus) poprawy brzmienia jak kulki pod CA 851N. Byłem w szoku (nawet moja żona słyszy róznicę jak je wyciągnę) i mam już 3 komplety, a myślę nad postawieniem na nich również swoich komponentów lampowych. przekonałem się przy okazji, że coś co zaniedbywałem jest super istotne -> nie mam natomiast porównania z innymi ustrojami antywibracyjnymi, bo nigdy żadnych wcześniej nie posiadałem.

 

poniżej linki do zdjęć pokazujących jak to u mnie obecnie wygląda

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Polecam przynajmniej przetestować te kable, bo przykładowo w systemie kolegi sieciówki killer nie wniosły, aż tak wyraźnej poprawy jak u mnie (denon dcd i pma 1510), aczkolwiek i tak się na nie zdecydował, bo było zdecydowanie lepiej niż na kablach standardowych, które miał podpięte od czasu zakupu sprzętu.

 

Jedyne co pozostaje dla mnie lekką enigmą, to tak na prawdę z czego sa te kable zrobione (co prawda nawet jeszcze Wiesława nie pytałem o technologie ich wykonania). Argentum np dodaje kawałek ok 2cm kabla do swoich produktów, więc można na własne oczy zobaczyć co to za majstersztyk:) - ale zakładam, że takie informacje pojawią się na stronie jak już powstanie.

 

Pozdrawiam,

Adam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Szymon]

Komedii akt 6

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jarekz70]

Miałem kontakt z tym sprzedawcą i tym kablem, nachalność skutecznie mnie zniechęciła do dalszej współpracy, a i sam kabel nie zaprezentował czegoś szczególnego

BAZODRUT VIPER-przez długi okres poszukiwałem optymalnego kabla do listwy sieciowej.Po zapoznaniu się z wieloma opiniami i sam testując kilka droższych i renomowanych przewodów postanowiłem skontaktować się z PANEM WIESŁAWEM. Powiem krótko pełen profesjonalizm. Kabel VIPER miałem za 3 dni u siebie.

Zaraz po wpięciu do listwy dała zauważyć się zmiana brzmienia. Niedosyć że dźwięk stał się plastyczny i gładki, to poprawiła się scena , praktycznie w każdym aspekcie. Zyskała dodatkowej masy, ale nie odbyło się to kosztem zbytniego nawarstwienia się instrumentów na siebie, Środek pasma dopiero teraz ujawnił swoje walory, czystość i przejrzystości, instrumenty miały swoje miejsce i sugestywne wybrzmienia, góra pasma otwarta i naturalnie brzmiąca.Duza klasa brzmienia, naprawdę warto PRZETESTOWAĆ W SWOIM SYSTEMIE

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jbmar]

poprawiła się scena , praktycznie w każdym aspekcie

 

Co wg Ciebie znaczy "praktycznie w każdym aspekcie" -mógłbyś to jakoś rozwinąć...?

 

 

Albo to:

instrumenty miały swoje miejsce i sugestywne wybrzmienia

 

Ciekawi mnie co miałeś na myśli.... zwłaszcza ta druga część: "sugestywne wybrzmienia"...?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 11 Czerwca 2016 przez jbmar

[mateuszek]

A świstak siedzi i zawija...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Audiomono]

BAZODRUT #januszebiznesu

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[bazodrut_jr]

Drodzy Panowie.

 

Może na początek, dla jasności – Wiesław aka Bazunia to mój ojciec. Styczność z dziedziną audio mam praktycznie od urodzenia, z punktu widzenia osoby trzeciej obserwuję postępy ojca na przestrzeni lat. Aktualnie staram się pomagać mu w budowaniu marki Bazodrut.

 

Czytając całe wątki i konkretne wypowiedzi w tematach opisujących jego produkty (lub osobę), daje się zauważyć informacyjny bałagan. Bywa też,że jest mi po prostu przykro. Dlatego w tym wpisie postaram się wyjaśnić parę spraw w swoim i jego imieniu.

 

Na początku chciałbym serdecznie podziękować wszystkim klientom Bazodruta, którzy z własnej inicjatywy lub na prośbę ojca zamieścili tutaj swoją opinię (pozytywną jak i negatywną) – licząc się z konsekwencjami. Część z tych osób do tego celu założyła nowe konta narażając się na automatyczną degradację w oczach jednostek. Poświęcili również czas aby podzielić się swoim doświadczeniem i wrażeniami ze społecznością. Jesteśmy szczególnie wdzięczni za taką postawę.

 

" (...)I specjalnie założył sobie konto na audiostereo.pl tylko po to, żeby o tym opowiedzieć. Ciekawe jaki idiota w to uwierzy. (...)"

 

Zacznę od kwestii najbardziej raniącej – armie klonów.

Myślę, że każdy zainteresowany może zwórcić się do Administracji i rozwiać swoje wątpliwości – wstarczy sprawdzić adresy IP kont postujących. Mój ojciec nigdy nie praktykował takiej formy reklamy, jaką próbuje się mu tutaj przypisać. Nie jest również żadną tajemnicą, że prosimy klientów o komentarz – co w moim odczuciu ma mało wspólnego ze "sponsorowaniem" wpisów.

 

 

(...)Przekombinowaliście z drogą reklamy poprzez ,,nachalne przypadkowe zachwalanie " a można przecież wysłać produkty do testów i ludzie sami zaczęli by zachwalać gdyby to był dobry produkt (...)

 

Z ideologią Bazodruta można zapoznać się na naszej stronie internetowej i Facebooku. Jest tam między innymi informacja o tym, że każdy produkt można wypożyczyć na niezobowiązujący do zakupu test. "Nachalne przypadkowe zachwalanie" w obliczu takiej oferty obarczone jest zbyt dużym ryzykiem marketingowego niepowodzenia. Nadinterpretacja - to chyba odpowiednie słowo.

 

 

"Kabel to żadna kosmiczna technologia bo to że wystarczy kupić dobrą miedź i zrobić dobry jakościowo kabel jest proste i takie kable jako OEM-y kupuje się ze szpuli za 5 zł za metr (...)"

 

"(...)ciezko tez nazwac kawalek druta urzadzeniem, to tylko nosnik energii i rownie dobrze mozesz sobie metalowym wieszakiem na ubrania podlaczyc wzmacniacz, jemu to wisi byleby dostal 230V na zasilanie.(...)"

 

Jesteśmy również otwarci na wszelkiego rodzaju testy na miejscu. Wystarczy zadzwonić i się zapowiedzieć. Można przyjechać ze swoimi dotychczasowymi kablami lub własnymi wyrobami – niekoniecznie wieszakami na ubrania, ale miedź za 5zł ze szpuli jak najbardziej. Nie jest moim zadaniem przekonywać tutaj nikogo o tym, że kable sieciowe "grają". Wychodzę z założenia, że każdy kto udziela się w kablarskim wątku, ma ten etap za sobą. Co więcej, z naszych doświadczeń wynika, że wpływ mają teoretycznie kompletnie nic nieznaczące niuanse, jak na przykład filcowe podkładki przyklejone do antywibracyjnych ustrojów (aby chronić stolik przed porysowaniem). Praktycznie codziennie znajdujemy "coś co psuje" i staramy się wprowadzić usprawnienie.

 

Z innego tematu: „Ja bardzo chętnie jestem gotowy postawić grubą kasę i pojechać do takiego "słyszącego kulki" na ślepy test. „

 

Zapraszamy, posłuchamy. W szczególności wszystkich kpiących sobie ze „słyszących kable”, w tym z mojego ojca. Zdaję sobie sprawę, że wygodnie jest „rozmawiać” o nieobecnym. Zapewniam jednak, że tematy ma przeczytane od deski do deski. Przyjmuje krytykę i stara się nie popełniać dawnych błędów. Proszę jedynie o zachowanie umiaru i kultury wypowiedzi w kontaktach międzyludzkich.

 

Wiem, że ten wpis nie wyczerpuje tematu. Dlatego zainteresowanych zachęcam do konstruktywnej rozmowy w tym jak i innych wątkach. Bardzo chętnie odpowiem również na inne pytania w zakresie mojej wiedzy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )