W poszukiwaniu niskiego basu.

[rafal735r]

Ostatnio sie przeprowadzilem do mniejszego lokum. Po urzadzeniu pokoju i postawieniu gratow jestem troche zniesmacozny rezultatem. Mimo mniejszego pokoju nie mam problemow z dudniacym basem czy brakiem przestrzeni, a z najnizszym basem, ktory zostal poprostu wyciety. Przepadl i czesc. We wczesniejszym pomieszczeniu nawet nie musialem krecici volume zeby poczuc feeling. Kanapa chodzila przy malych glosnosciach, bylo czuc kazde musniecie najnizszego basu, a tu... NIC. Jest szybko, precyzyjnie, ale nie tego do konca oczekuje. Nie wiem jak sie za caly temat zabrac, bo domyslam sie ze raczej akustyka juz nic nie wskoram? Przeciez nic nie da rozkladanie sie z jakims ustrojami jak i tak tego dolu mnie ma? Szukac innych kolumn? Jeszcze wiekszych?? A moze mniejszych?

 

[gonarek]

Patrząc na ustawienie to moim pierwszym podejrzanym jest mała odległość kolumn od ściany przedniej i związany z tym efekt filtra grzebieniowego, który wycina niskie częstotliwości w punkcie odsłuchu. Pochodź sobie po pokoju i sprawdź czy w jakimś innym miejscu poza osią odsłuchu ten niski bas się w ogóle pojawia. Jeśli tak to będziesz mieć potwierdzenie.

Jeśli nie... sprawdź podłączenie kabli głośnikowych. Niby oczywista oczywistość, ale każdemu się może zdarzyć ;)

Trzecia możliwość - w pokoju znajduje się jakiś mebel lub inny element wyposażenia, który działa jak wąskopasmowa pułapka basowa. Zdjęcia reszty pomieszczenia mogłyby cos w tej kwestii wyjaśnić. Niestety może się okazać też tak, że pokój jest zwyczajnie za mały aby tak niski bas się w nim fizycznie pojawił.

 

EDIT:

czy to w prawym dolnym rogu zdjęcia to jest kanapa na której siedzisz w trakcie odsłuchu? Z tej perspektywy wygląda, że jest dość blisko linii kolumn, a to też nie jest zbyt korzystne dla basu - zazwyczaj im dalej od bazy tym jest on pełniejszy.

 

I jeszcze jedno - co jest pod panelami - wylewka czy legary?

[szwagier83]

Jeśli był wczesniej niski bas a teraz go nie ma to tylko wina ustawienia i akustyki ,musisz trochę pojeździć kolumnami po pokoju

Klasnij rękami w pokoju sprawdź czy się rozchodzi dźwięk jesli nie to Dobrze to nie masz echa Ale znowu jeśli jest wytlumiony za bardzo też źle

Jeśli kolumny dasz bliżej ściany to bas ponien być większy Ale nie zawsze czasem przy małych pomiesczeniach bas się tłumi bardze, sam tak miałem

[rafal735r]

Z kablami wszystko OK, echa nie ma.

Chyba ten pokoj poprostu jest za maly, brakuje mi metra zeby bylo lepiej, bo dokladnie tyle wczesniejszy pokoj byl szerszy.

[Gość rydz]

Moje zdanie jest takie , dywan jest za mały , wysuń kolumny o 30 cm dalej od ściany , przysuń prawą bliżej kwiatka , lewą bliżej stojaka na płyty , dwie deski obok stolika / prawo / lewo , zawieś na Lcd i deski rozpościerając gruby koc , posłuchaj i napisz coś.

[Markus77]

Te Magnaty potrzebują więcej przestrzeni. Co do dolnych zejść to może być wina akustyki pomieszczenia. Już parę razy wstawiałem kolumny do niby fajnie akustycznego pomieszczenia i była lipa z dolnym zejściem. Odstaw od ściany i daj szerzej i zobaczysz czy coś to da.

[rafal735r]

Odstawialem juz od sciany i dosuwalem, rozsuwalem. Odsuniecie skutkuje jedynie nieco mniej podbitym basem, ale te najnizsze rejestry i tak sie nie pojawiają.

[yayacek]

Niestety może się okazać też tak, że pokój jest zwyczajnie za mały aby tak niski bas się w nim fizycznie pojawił.

 

Że niby co?!

[Markus77]

Rafał było się przeprowadzać? He he

 

Że niby co?!

 

Nie słuchaj go. On ma takie haaaallllooooo.

[Gość rydz]

Rafał , zawieś duży koc i rozstaw kolumny jak pisałem , to tylko trochę wysiłku :)

[rafal735r]

No dobra, sam zrobilem remont to jeszcze koc dam rade zawiesic :D

[sybic]

(...)Mimo mniejszego pokoju nie mam problemow z dudniacym basem czy brakiem przestrzeni, a z najnizszym basem, ktory zostal poprostu wyciety.

Przepadl i czesc.

(...)

Kanapa chodzila przy malych glosnosciach, bylo czuc kazde musniecie najnizszego basu,

a tu... NIC. Jest szybko, precyzyjnie, ale nie tego do konca oczekuje.

To ostatnie zdanie wiele wyjaśnia. Szybko i precyzyjnie, znaczy nic nie wybrzmiewa i rezonuje. Obawiam się, że teraz masz dobrze, a wtedy Twój pokój przy pewnej częstotliwości wpadał w rezonans, zapewne na tą samą częstotliwość, lub krotność były nastrojone otwory.

Aby to dowieść, trza by wrócić do starego pomieszczenia i przegwizdać pasmo, złapać moment najniższej impedancji lub na ucho potwierdzić tezę, że to tamten pokój podbarwiał, a tu jest OK.

Jeśli to jest niemożliwe, to można posłuchać rad kolegów i pokombinować z ustawieniami, ale obawiam się, że teraz masz dobrze.

[parantulla]

Obawiam się, że teraz masz dobrze, a wtedy Twój pokój przy pewnej częstotliwości wpadał w rezonans

Dokładnie to samo miałem napisać.

Teraz albo stracisz dwa lata tak jak ja (miałem identyczną sytuację) na próby zrozumienia i rozwiązania problemu

albo od razu kupisz inne (z bardziej dociążonym i zaznaczonym dołem) kolumny i zapomnisz o sprawie.

[rafal735r]

No nie wiem, ale teraz nie slychac tych najnizszych rejestrow, poprostu znikly lub zostały ich namiastki. Nie ma tej podstawy.

[Bumpalump]

Najlepsze efekty uzyskuje sie przy ustawieniu kolumn w prostakatnym pomieszczeniu na krotszej scianie, u Ciebie sa zbyt male odleglosci od scian, samych kolumn, i kolumn wzgledem miejsca odsluchowego.

[rafal735r]

Tyle to ja wiem.

 

Rafał , zawieś duży koc i rozstaw kolumny jak pisałem , to tylko trochę wysiłku :)

Nic sie nie zmieniło :) Moze odrobinę.

[parantulla]

Słuchałeś tych kolumn w jakimś innym lokum niż to obecne i poprzednie popieszczenie?

No przecież cudów nie ma i jak wtedy był bas, a teraz go nie ma, to możliwości są tylko dwie,

albo poprzednie pomieszczenie podbijało zakres niskich częstotliwości (zupełnie normalne i powszechne zjawisko)

albo podczas przeprowadzki uszkodziłeś w jakiś sposób obie kolumny (co jest raczej mało prawdopodobne)

[Gość rydz]

Ajj tam odrobinę ,posłuchaj jeszcze trochę , rzuć ze koce na podłogę , kolumnami trochę prawo / lewo itd .

Ja cały zeszły tydzień walczyłem z pomieszczeniem do którego przeniosłem sprzęt , zbliżonym do kwadratu !a jednak ze znakomitym skutkiem.

[Melepeta]

Ja już miałem sprzedawać kolumny. A wystarczyło dogięcie do środka bazy. Z poprzednim wzmacniaczem grały lepiej, gdy ustawione były niemal równolegle.

[Gość]

Rafał włącz sobie Alicie Kiss, jej albumy mają cały przekrój niskich częstotliwości i zobaczysz, że to nie wina systemu i kolumn...tylko nagrań...a realizacja jej albumów jest bardzo dobra...

[pmcomp]

Jeśli był wczesniej niski bas a teraz go nie ma to tylko wina ustawienia i akustyki ,musisz trochę pojeździć kolumnami po pokoju

Klasnij rękami w pokoju sprawdź czy się rozchodzi dźwięk jesli nie to Dobrze to nie masz echa Ale znowu jeśli jest wytlumiony za bardzo też źle

 

a co ma echo do basu?

 

Pozdro

[iambr]

Z kablami wszystko OK, echa nie ma.

Chyba ten pokoj poprostu jest za maly, brakuje mi metra zeby bylo lepiej, bo dokladnie tyle wczesniejszy pokoj byl szerszy.

 

Brakuje tego metra!!! I już.

 

U mnie ten metr robi kolosalną różnicę i myślę że u ciebie również.

 

Pozdrawiam

 

P.S.

Sorry, ale włos mi się jeży gdy widzę podłogówki wciśnięte w taki metraż.

[rafal735r]

No wlasue. Zawsze uwazale te kolumny za dosc bulowate, a piec to juz wogole, ale teraz... Zmiana o 180st. Jakbym pozostal przy piecach Marantza to wogole juz tragedia, bo ten Denon co mam bardzo silnie dominuje na samym dole pasma dlatego go zostawilem u siebie na dluzej.

[Marcin_75]

Słuchałeś tych kolumn w jakimś innym lokum niż to obecne i poprzednie popieszczenie?

No przecież cudów nie ma i jak wtedy był bas, a teraz go nie ma, to możliwości są tylko dwie,

albo poprzednie pomieszczenie podbijało zakres niskich częstotliwości (zupełnie normalne i powszechne zjawisko)

albo podczas przeprowadzki uszkodziłeś w jakiś sposób obie kolumny (co jest raczej mało prawdopodobne)

Czysta logika.

Kwestia akustyki.

[sly30]

Schludny pokoik. Większość pokoi wycina jakieś nisko-basowe pasma. Również duże pokoje 50-100m2. Gonarek dobrze doradził, żebyś pochodził po pokoju i sprawdził czy ten bas jest w innym miejscu, czy nie ma go nigdzie. Natomiast żaden mebel nie wytnie go tak żeby było wyraźnie czuć, iż go brakuje. To marzenie audiofilów, żeby jakimś meblem tak jak bass trapem wyciąć nadmiar basu. Niestety to się nie udaje. Żeby osiągnąć ten cel potrzeba wielu strojonych Rezonatorów Helmholtza. A taki bass trap ogólnopasmowy dla basu działa tylko troszeczkę. Nie wytnie basu w wyraźny sposób.

[Marcin_75]

No ok.

Ale jeśli poprzednie pomieszczenia podbijały tą częstotliwość, a Rafał się do tego przyzwyczaił, to czy teraz bez tego podbicia nie odczuwa braku?

[boro53]

Spróbuj może przetestować na jakimś samplerze z tonami od ilu Hz Ci ucina ten bas i wtedy może wysuń/poprzesuwaj kolumny. Stała częstotliwośc dźwięku szybciej pozwoli Ci wyłapać zmiany.

Ja np. robiłem takie testy i np. dla średnich częstotliwości wystarczy że przesunę kolumny w przód/tył o 10 cm, albo ruszę głową prawo lewo i natężenie dźwięku się zmienia.

Ja mam pokój 17 metrów i na monitorach Dynaudio mam potężny bas. Sięga spokojnie 30Hz. Ale znów mam mniej wyższego basu. Nagrania z lat 80 brzmią odchudzone, ale się przyzwyczaiłem. Odsuwając kolumny na środek pokoju bas bardzo słabnie.

Z kolei koleżka ma pokój ok 20 m i na Harpiach Amstaff Mini ma mało basu, gdzie u niego teoretycznie powinien jeszcze niżej schodzić. I weź tu człowieku zrozum tą akustykę.

Wcześniej miałem podłogówki Tonsil Maestro. Pomijam jakość basu, ale też spokojnie sięgał 30Hz. Aż strach się kiedyś przeprowadzać.

Myślę, że po prostu nie trafiłeś we właściwą kombinację punkt odsłuchowy/punkt kolumn.

[ASURA]

Nie rozumiem szukacie jakiejś innej fizyki? Bez odpowiedniej odległości do długości fali nie macie prawa jej usłyszeć . Nawet siedząc w filharmonii w złym miejscu (własnie za blisko) można wyciąć np. cała sekcję kontrabasową, po prostu dziwna pustka robi się w miejscu muzyki z tych instrumentów.

[Marcin_75]

No to skoro fizyka jest jedna,to po co te wszystkie spory o kable,klocki,paczki i inne imponderabilia?Jeżeli przenosząc ten sam,dobrze grający system,do trochę innego pokoju możemy

wyciąć np. cała sekcję kontrabasową,

To po niego h*ja spierać się, czy jakiś kabelek cos tam zmienił na granicy percepcji?

[ASURA]

No to skoro fizyka jest jedna,to po co te wszystkie spory

Są dwie; klasyczna i kwantowa

 

To po niego h*ja spierać się, czy jakiś kabelek cos tam zmienił na granicy percepcji?

Problem polega na tym ze to już nie jest na poziomie percepcji byle meloman ma większa frajdę słuchania.