Amplituner slim

[il Dottore]

Gdybym jednak poszedł w ampli to tylko slim.

Który wybrać z tych slimów?

Marantz NR 1504 (379€) czy droższa Yamaha RX-S600? (599€) Mogę też dostać w IRL od ręki Marantz NR 1605 w tej samej cenie co w/wym Yamaha.

Ma to napędzać zestawik minigłośniczków Wharfedale Moviestar DX-1 HCP.

W ogóle nie zależy mi na muzyce, ma to być tani zestaw do efektownego grania ścieżek dźwiękowych w filmach.

Dlatego preferowany jest amplituner o grubym, zdecydowanym brzmieniu, który maksymalnie powiększy wolumen dźwięku z tych głośniczków.

Chodzi mi o to, żeby maleństwa nie piszczały cieniutko jak myszki.

A może jakiś inny dobry slim znacie? Harman Kardon czy coś jeszcze innego?

Ja się w ogóle nie znam na KD.

Ale skoro Bose nie ma najlepszej prasy to decydując się na tego tańszego Marantza + głośniczki zarobię jakieś 1000€ w stosunku do ceny Bose.

Jeśli ma to zagrać na poziomie Bose to po co przepłacać?

[il Dottore]

I jeszcze głupie pytanie (wybaczcie laikowi): gdy podłączam głośniki do ampli to wiadomo że central i boczne będą bliżej ampli niż surroundy.

Czy kabel głośnikowy musi mieć tę samą długość dla każdego głośnika, czy mogę użyć krótszych kabli dla głośników które są bliżej?

[andreu]

jak chcesz coś bardzo slim to zawsze możesz rozważyć tzw. soundplate. LG bodaj to wymyślił jako ewolucja popularnego soundbara.

[czester15.30]

I jeszcze głupie pytanie (wybaczcie laikowi): gdy podłączam głośniki do ampli to wiadomo że central i boczne będą bliżej ampli niż surroundy.

Czy kabel głośnikowy musi mieć tę samą długość dla każdego głośnika, czy mogę użyć krótszych kabli dla głośników które są bliżej?

Bez znaczenia , kable mogą być różnej długości . Jeśli jest możliwość to same fronty zrób tej samej odległości ( to " rozwiązanie " z systemów stereo ) .

[Kuba]

Mam tę yamaszkę 600'ke w wersji D (z DABem+) i jestem zadowolony, ale nie jest ona jakimś demonem grubego dźwięku. Najlepiej sprawdź sam, który Ci będzie pasował. Może Marantz czy HK będzie dla tych Moviestarów lepszy? Kablami o różnej długości się nie przejmuj, to nie ta klasa sprzętu. Różne odległości pomiędzy głośnikami ładnie Ci skalibruje wbudowany w apmplituner korektor np. w yamaszce YPAO.

[S4Home]

Ta Yamaha to na prawdę dobry wybór,

kable głośnikowe z tyłu i z przodu nie muszą być tej samej długości. Najlepiej jakby parami się zgadzały.

[porlick]

kable głośnikowe z tyłu i z przodu nie muszą być tej samej długości. Najlepiej jakby parami się zgadzały.

Dodam jeszcze od siebie, by nie oszczędzać zbytnio na kabelkach do tyłu- pomimo małych mocy, które nimi są przekazywane, przewody są zwykle długie, więc przy niskim przekroju wychodzi duża oporność, a to może pogorszyć jakość dźwięku. Dla odległości powyżej 15m, warto dać co najmniej 1,5mm2, a i 2,5mm2 nie zaszkodzi. (Co do jakości kabla na tył, to bez wygłupów, "marketowe" OFC wystarczy.) Do "centralki" i na przód to już można lepiej :)

[Bobcat]

Polecam Twojej uwadze Pioneer VSX-S510. Klasyczny slim. Wysokość 85 mm. Szczegóły na pioneer.pl .

[il Dottore]

Panowie,bardzo dziękuję za pomoc, szczególnie informacja o długości kabli jest dla mnie istotna bo oznacza możliwość poczynienia oszczędności. gdyby wszystkie kable miałyby mieć taką samą długość to ani to ładne ani tanie rozwiązanie. Oczywiście rozumiem, że "w parze" długość powinna być ta sama.

Ale przecież macie rację, że system kalibracyjny od tego jest by robił swoją robotę.

Pojechałem dziś do hifihut.ie i... porażka. :(

Jakaś firma - krzak.

No może niesprawiedliwie ich oceniam ale oferta sprzętu na stronie internetowej ma się nijak do tego co jest w salonie.

I oczywiście ani Marantza slim ani Wafli Moviestar nie mieli.

Tzn. - mogą mieć ale już w 2015. Niepoważni ludzie.

Zadzwoniłem do znajomego salonu "The Listening Suite". Ci są poważni. Sprzęt na stronie = sprzęt w salonie. Także jutro rano podjadę i pomacam te zabawki.

 

Co do kabli to chcę kupić QED XT Cinema. Jest rolka kabla, 5 końcówek czarnych, 5 czerwonych i etykietki na kable w jednym pudełku. Powinno styknąć, nie?

 

[Bobcat]

Jest jeszcze Pioneer VSX-S310. Może nawet bardziej godny uwagi. W każdym razie proponuję nie gubić tych modeli z pola widzenia.

[czester15.30]

Także jutro rano podjadę i pomacam te zabawki.

Ta m gdzie pojedziesz to rozejrzyj się w okolicy za odsłuchem tego :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[zibi45]

Ja również przypomnę i polecę Pioneer VSX-S510. Mam tego amka i jestem z niego bardzo zadowolony. Nie jest to może demon mocy ale spokojnie wystarczy do nagłośnienia pom. ok 20m2. Słucham na nim dużo płyt CD i spokojnie daje radę. Jedyną jak dla mnie wadą tego ampka to brak możliwości podłączenia do niego wzmacniacza stereo-pre out

[Bobcat]

Dla mnie tylko dyskusyjna jest jego konfiguracja 6.2. Zwolennikiem dwóch subwooferów nigdy nie byłem i nie jestem. Ale sześć kanałów głównych? To było rozwiązanie przejściowe w czasach gdy już był DD EX, ale umowa Dolby Laboratories - Lucasfilm zezwalała na pełne 7.1 tylko w sprzęcie spełniającym wymogi normy i posiadającym certyfikat THX. Umowa ta już dawno wygasła, teraz 7.1 (i więcej) może mieć każdy kto chce. Więc dziwi obecność tutaj 6 kanałów głównych, takiego w zasadzie nie-wiadomo-co, zamiast albo klasycznych 5, lub 7.

[zibi45]

Dla mnie tylko dyskusyjna jest jego konfiguracja 6.2. Zwolennikiem dwóch subwooferów nigdy nie byłem i nie jestem. Ale sześć kanałów głównych? To było rozwiązanie przejściowe w czasach gdy już był DD EX, ale umowa Dolby Laboratories - Lucasfilm zezwalała na pełne 7.1 tylko w sprzęcie spełniającym wymogi normy i posiadającym certyfikat THX. Umowa ta już dawno wygasła, teraz 7.1 (i więcej) może mieć każdy kto chce. Więc dziwi obecność tutaj 6 kanałów głównych, takiego w zasadzie nie-wiadomo-co, zamiast albo klasycznych 5, lub 7.

W zasadzie to bez znaczenia. Ampli spokojnie radzi sobie w kinie 5.1, a 6.1 daje możliwość właśnie podłączenia suba pasywnego jak ktoś ma. Ja z tego nie korzystam bo moje indiany dają radę zarówno w stereo jak i w kinie bez suba.

Wszystko zależy od potrzeb słuchającego.

W ostatnim czasie wzięło mnie na zmiany. Wymyśliłem sobie Marantza 1604. Po odsłuchu stwierdziłem że mój pionek jest mocniejszy i gra lepiej oczywiście jak dla mnie w stereo.

[Bobcat]

Jeżeli on ma już wyjścia liniowe na dwa suby aktywne oraz na szósty kanał główny podłączysz suba pasywnego - to trzy suby???

 

Nie bardzo rozumiem, przecież na szóstym kanale masz sygnał Surround Back, a nie przednie.

[zibi45]

Jeżeli on ma już wyjścia liniowe na dwa suby aktywne oraz na szósty kanał główny podłączysz suba pasywnego - to trzy suby???

 

Nie bardzo rozumiem, przecież na szóstym kanale masz sygnał Surround Back, a nie przednie.

 

Radzę poczytać dla pewności!!!!!!!!!!!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bobcat]

Zajrzałem, dzięki. Faktycznie można tam podłączyć pasywny subwoofer.

 

Sprzęt jest dobry i wart polecenia, aczkolwiek wiele zastosowanych w nim rozwiązań zasługuje na nazwanie ich dziwacznymi

[il Dottore]

Panowie, dzięki ale klamka już zapadła. Będzie Marantz 1605 ale to dopiero po 1 stycznia bo teraz przerwa świąteczno - noworoczna i dystrybutor już nie dostarczy sprzętu do IRL.

Mogłem dziś mieć od ręki czarny ale ja chcę szampan, bo wystarczy, że stereo mam najbrzydsze na świecie.

KD będzie za to śliczniutkie (choć nie tak pięknie grające) . :)

Odebrałem dziś Wafle Moviestar w czarnym lakierze fortepianowym. Chiny to jednak potęga! :) Takie wykończenie za 400€! Zestaw wygląda jak milion dolarów. W komplecie BIAŁE RĘKAWICZKI(!!!) żeby nie palcować kolumienek. :)

Biały piano lack (ta sama cena) to już w ogóle opad szczęki ale to raczej wersja dla pań lub posła Biedronia.

Ja wolałem czarne, ale wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak możliwe jest oferować tak wykończony zestaw za czapkę śliwek???

 

 

 

Jeśli to gra równie dobrze jak wygląda to do małych pomieszczeń jest prawdziwy killer.

Ale na razie tylko mogę sobie popatrzeć bo nie mam do czego podłączyć. :(

[Krzaku666]

Moviestar'y są fajne, będziesz zadowolony :)

 

Za to te slimy Pioneera to jakieś żarty totalne, niecałe 100W i chyba waga ze 2kg, a cena jak za prawdziwy amplituner ?

Do czego to wszystko zmierza :/

[janunio]

Rękawiczki w zestawie mnie zaskoczyły.

Super pomysł.

Cena także.

[il Dottore]

Rękawiczki to taki bajer.

Ale spełnia swoją rolę.

Każdy kto opisuje Moviestara MUSI wspomieć o rękawiczkach. :)

[Krzaku666]

Do wszystkich praktycznie kolumny "high gloss" dają :)

Niestety to tylko szczęście w nieszcześciu jakim jest niepraktyczność takiego lakieru, co byś nie robił to i tak będą zawsze ukurzone i wypalcowane :P

[il Dottore]

Do wszystkich praktycznie kolumny "high gloss" dają :)

Niestety to tylko szczęście w nieszcześciu jakim jest niepraktyczność takiego lakieru, co byś nie robił to i tak będą zawsze ukurzone i wypalcowane :P

 

Ważne żeby dobrze dawały przy filmach, tego tylko sobie życzę. :)