KAPITALIZM

[wojciech iwaszczukiewicz]

To też o czymś swiadczy.Np. o braku odpowiedzialności.

[muls]

a ten noz w brzuchu od syna o milosci rodzinnej.

[wojciech iwaszczukiewicz]

A może o braku edukacji seksualnej.

[muls]

moze byc.Radykalista.Nie karac a zabic.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Może Korwin nie wie,że stosunek seksualny może kończyć się ciążą?

[muls]

aa fakt.I mysli ze to ruletka.

[jozwa maryn]

Nieprawda. Kapitalista to właściciel środków produkcji.Warzywniak czy kiosk to też są środki produkcji.

 

 

Panowie, ja przepraszam, ale wasze pojęcie o gospodarce jest na poziomie broszury popularnej z wczesnych lat 50. Kapitalista to osoba, która dysponuje kapitałem inwestycyjnym. Kapitalizm jest to system gospodarczy, w którym prywatny wolny kapitał wytworzony w różnego rodzaju działalności jest następnie inwestowany w dalszą działalność. To, o czym kolega napisał, to przedsiębiorca (entrepreneur). Gdyby jego biznes polegał na posiadaniu fabryki (czyli byłby posiadaczem środka produkcji) byłby przemysłowcem działającym w gospodarce kapitalistycznej, ale też niekoniecznie kapitalistą (czyli dysponentem kapitału inwestycyjnego). Uporządkujmy pewne pojęcia, bo na razie przypomina to bardziej szkolenie ideologiczne w socjalistycznym zakładzie pracy. Zdawałem sobie sprawę, że po wojnie wprowadzono do polskiego światopoglądu mnóstwo rzeczy sprzecznych z wiedzą fachową i zwykłym rozsądkiem, ale nie przypuszczałem, ze mogą nadal być podstawą czyichś poglądów na ekonomię.

[misiomor]

Ty opisujesz tylko jeden typ struktury finansowej przedsiębiorstwa.Mogą być i inne np. właściciel sam zarządza firmą,która w całości należy do niego lub zarządza firmą,która tylko częściowo do niego należy bo jest spółką akcyjną.

W obu przypadkach właściciel jest przedsiębiorcą, jednak w drugim przypadku dzieli się zyskiem z kapitalistami (bo do nich należy część firmy), więc jest czymś pomiędzy przedsiębiorcą (w ramach posiadanej przez niego części firmy) a jurgieltnikiem - zarządzaczem (tam gdzie zarządza kapitałem cudzym).

[Less]

Jozwa i Misiomor

Popadacie w woluntaryzm i piszecie jak powinno być, a nie jak jest. Pewne pojęcia zakorzeniły się w swoich znaczeniach w sposób nie do końca logiczny a podziały pozostały nieostre. W różnych miejscach terminy te są używane w nie do końca identycznych znaczeniach. Ogólnie obowiązujących definicji nie ma.

Kapitalista może być przedsiębiorcą - synonimy:

1. przedsiębiorca, biznesmen, przemysłowiec, kupiec, finansista, właściciel firmy

2. pot.pogard.bogacz, krezus, nabab, burżuj, milioner, multimilioner, miliarder

 

Może być też od niego odróżniany, zależnie od autora, miejsca itd.

 

Podstawowe różnice pomiędzy przedsiębiorcą, menedżerem i kapitalistą

[wojciech iwaszczukiewicz]

jozwa maryn

 

To co napisałeś jest słuszne tyle,że dotyczy kapitalizmu z czasów Marksa.W XX wieku to wszystko się zmieniło i bardzo skomplikowało.Nie ma już takiego oczywistego podziału na kapitalistów i ludzi pracy najemnej.Często kapitał będący podstawą działania przedsiębiorstwa nie należy już tylko do jednego czy też grupy kapitalistów.Może należeć jako akcjonariat pracowniczy do wszystkich pracowników( czy wtedy ci pracownicy też są kapitalistami?),może należeć do państwa,gminy,miasta czy regionu.Czyli pojęcie własności kapitalistycznej uległo rozmyciu.Mało tego,kapitalistą może być artysta.Niegdyś było to sporadyczne( Rubens produkował obrazy niemal taśmowo) a obecnie w światowym show biznesie to nieomal reguła.Jeśli o byciu kapitalistą przesądza tylko fakt posiadania kapitału inwestycyjnego to można to zastosować do każdej działalności gospodarczej.

[misiomor]

Jozwa i Misiomor

Popadacie w woluntaryzm i piszecie jak powinno być, a nie jak jest. Pewne pojęcia zakorzeniły się w swoich znaczeniach w sposób nie do końca logiczny a podziały pozostały nieostre. W różnych miejscach terminy te są używane w nie do końca identycznych znaczeniach. Ogólnie obowiązujących definicji nie ma.

Może i popadam w woluntaryzm, jednak w tej dziedzinie mamy ponadnormatywnie dużo mącenia wody. Przecież cała propaganda komunizmu polegała na takim właśnie oszustwie - krytykowano (w dużym stopniu słusznie) kapitalistów a następnie utożsamiano przedsiębiorców z kapitalistami i prześladowano ich na podstawie takiego właśnie "uzasadnienia" w stylu "Kowal zawinił, Cygana powiesili".

 

A tabelka bardzo dobra, może przydałoby się rozgraniczenie kapitalisty od rentiera, choć w obecnym stanie ekonomii oldschool'owe rentierstwo to raczej w mocnym zaniku jest.

[wiatrak]

Zamiast rentier można napisać inwestor na "rynku" finansowym.

[justas32]

Panowie, ja przepraszam, ale wasze pojęcie o gospodarce jest na poziomie broszury popularnej

Ale dlaczego wyróżniłeś tym stwierdzeniem właśnie ten wątek ? A co z pozostałymi ?

[AL]

Ta opinia to typowy przykład myślenia o wszelkiej działalności (a ostatecznie o świecie jako takim) jako o grze o sumie zerowej.

 

Wiem, że to uproszczenie, ale czy suma sumarum tak właśnie nie jest ?

[misiomor]

Wiem, że to uproszczenie, ale czy suma sumarum tak właśnie nie jest ?

To zależy czy skupiamy się wyłącznie na pozycji rankingowej w stadzie, czy na poprawie w rzeczach obiektywnie mierzalnych takich jak likwidacja głodu, jakość mieszkania, leczenie konkretnych chorób itd. Nawet wyniki danego narodu w rywalizacji z innymi poprawiają się kiedy odrzucimy mentalność gry o sumie zerowej.

[jacm]

Mimisior trochę Ci zazdroszczę takiego postrzegania ( dla mnie książkowe ) powiwedz gdzie mieszkasz chętnie tam się przeprowadzę , jak wyjedziesz trochę poza swoje okolice to zobaczysz tych kapitalistów co jak ich pracownik ma wypadek śmiertelny w zakładzie pracy to potrafią go przenieść poza zakład a inspektorowi BHP powiedzieć że w zasadzie jest niepotrzebny w jego zakładzie, bo biorą pod uwagę ryzyko utraty zdrowia przy pracy , nie muszę dodawać że nie swojego zdrowia .

 

Pracownik zarabia najniższą krajową na papierze za 10 lub 12 godzin codziennej pracy ( nie za 8 ) a do ręki dostaje 1 000 reszta do kieszeni właściciela .

 

Za przyniesienie chorobowego dostajesz zwolnienie .

 

 

I to nie są jakieś wyjątki .

 

Jak się nie podoba wypad czekają na miejsca Polaka Rosjanie i Ukraińcy .

 

Tylko mi nie pisz że można to załatwić donosami do urzędów . Ludzie próbowali potem ich zwalniano a przed kontrolą pracodawca był ostrzegany co będą sprawdzać . Ręka rękę myje .

[Less]

Pracownik zarabia najniższą krajową a do ręki dostaje 1 000 reszta do kieszeni właściciela .

I potem, jak się domyślam, pracuje następny miesiąc, na tych samych warunkach. Czyli zgadza się na nie.

[jacm]

I potem, jak się domyślam, pracuje następny miesiąc, na tych samych warunkach. Czyli zgadza się na nie.

Nie wszyscy część idzie na bezrobocie a potem siedzi w domach po kilka lat .

 

Kto nie ma rodziny wyjeżdza za granicę .

 

Część pracuje tak samo dorywczo na zachodzie .

[il Dottore]

 

Kto nie ma rodziny wyjeżdza za granicę .

 

Część pracuje tak samo dorywczo na zachodzie .

 

Serdecznie polecam te rozwiązania.

Naprawdę - da się żyć! :)

[justas32]

To jest jakaś patologia na którą nie można się godzić. Ręka rękę myje ? W Warszawie nikt niczyjej ręki nie mył. Jak jest gdzie indziej - nie wiem. Chociaż wiem że Polscy mają tendencję do feudalnego traktowania pracy i ludzi.

 

Choć moim zdaniem następuje tu też ekstrapolacja frustracji na widzenie świata . Niektórzy wolą dostrzegać tylko to co złe dookoła a nie dostrzegać tego co dobre. I świat wydaje im się zły - mają na to przecież wybrane przez siebie dowody ...

[jacm]

Te same patologie które są w mniejszych miastach zdarzają się w Wawie w korporacjach chodź na mniejszą skalę , nie pozwalania pójscia ludziom do toalety przez młodego kierowniczka sam byłem świadkiem .

[tomaszE]

Pracownik zarabia najniższą krajową na papierze za 10 lub 12 godzin codziennej pracy ( nie za 8 ) a do ręki dostaje 1 000 reszta do kieszeni właściciela .

 

Za przyniesienie chorobowego dostajesz zwolnienie .

Ale czyja to wina?

[jacm]

Kolesiowi który wykorzystywał dziewczyny robiono pr w prasie że to prawdziwy mężczyzna i ze to za ich przyzwoleniem , fakty wyglądały tak ze za seks załatwiał komunalne mieszkania . Trwało to latami poszedł siedzieć ale od momentu kiedy to robił a kiedy go zamknięto minęły 2 jego kadencje na wysokim stołku .

 

 

Ale czyja to wina?

To przestępstwo a nie wina jak już . A przestępcą zawsze jest popełniający czyn zakazany .

[tomaszE]

To przestępstwo a nie wina jak już .

Tak i dalej tak ich uczcie.

[Less]

fakty wyglądały tak ze za seks załatwiał komunalne mieszkania

Czyli jednak za przyzwoleniem. Wymiana usług, obopólne korzyści, wina obustronna. Do korupcji trzeba dwojga.

[AL]

Mimisior trochę Ci zazdroszczę takiego postrzegania ( dla mnie książkowe ) powiwedz gdzie mieszkasz chętnie tam się przeprowadzę , jak wyjedziesz trochę poza swoje okolice to zobaczysz tych kapitalistów co jak ich pracownik ma wypadek śmiertelny w zakładzie pracy to potrafią go przenieść poza zakład a inspektorowi BHP powiedzieć że w zasadzie jest niepotrzebny w jego zakładzie, bo biorą pod uwagę ryzyko utraty zdrowia przy pracy , nie muszę dodawać że nie swojego zdrowia .

 

Pracownik zarabia najniższą krajową na papierze za 10 lub 12 godzin codziennej pracy ( nie za 8 ) a do ręki dostaje 1 000 reszta do kieszeni właściciela .

 

Za przyniesienie chorobowego dostajesz zwolnienie .

 

 

I to nie są jakieś wyjątki .

 

Jak się nie podoba wypad czekają na miejsca Polaka Rosjanie i Ukraińcy .

 

Tylko mi nie pisz że można to załatwić donosami do urzędów . Ludzie próbowali potem ich zwalniano a przed kontrolą pracodawca był ostrzegany co będą sprawdzać . Ręka rękę myje .

 

Dołóżmy do tego to, co spotkało np mnie :-) 2 lata temu korzystając z ogólnoeuropejskiego gadania o kryzyzysie pracodawca przedstawił propozycję nie do odrzucenia : albo pół pensji będzie na śmieciówkę, albo....papa i co ?

Dla mnie to zagrywka czysto kapitalistyczna, maksymalizacja swoich zysków, kosztem robola, tzn. pracownika :-) Tzw. pracownika :-)

[wiatrak]

...nie pozwalania pójscia ludziom do toalety przez młodego kierowniczka sam byłem świadkiem .

Gdyby jakiś kierowniczyna wyjechał do mnie z takim tekstem, nalałbym mu na durny ryj a w najlepszym wypadku na biurko. Na jakie traktowanie się zgadzasz, tak cię traktują.

[jacm]

<br />Czyli jednak za przyzwoleniem. Wymiana usług, obopólne korzyści, wina obustronna. Do korupcji trzeba dwojga.<br />

Nie bo one przyszły po mieszkanie a on je miał i tak by je dostały tylko wmawiał że dostaną jak dadzą coś od siebie . Za to siedzi .

 

<br />Gdyby jakiś kierowniczyna wyjechał do mnie z takim tekstem, nalałbym mu na durny ryj a w najlepszym wypadku na biurko. Na jakie traktowanie się zgadzasz, tak cię traktują. <br />

Spokojnie ten gość awansował .

 

Jak pomiatali dziewczynami w ciąży w pracy i zaczęły się dymy to .................. zaprosili TVN i zrobili pokazówkę jak oni dbają o matki wracające z urlopów . Więc w TVN pare set tysięcy oglądało że to super firma a w rzeczywistości robili swoje .

[tomaszE]

Nie bo one przyszły po mieszkanie a on je miał i tak by je dostały tylko wmawiał że dostaną jak dadzą coś od siebie . Za to siedzi .

Sam go zdrutowałeś ?;)

Twoje opowieści już podchodzą pod demokrację.

[jacm]

CBA go dopadło .