Postpolacy

[toptwenty]

Intrygi, plotki, konszachty, spiski, eliminacja rywali. Gra dworska wpływała i wciąż wpływa na dzieje świata.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Za komuny panowało teoria, ze jak się zrobi jedna piwialnię na całe miasto, to syfu będzie mniej. Efekt był akurat odwrotny.

Na dworze królewskim są wejściówki, wcale nie łatwe do zdobycia.

[jar1]

Na dworze królewskim są wejściówki, wcale nie łatwe do zdobycia.

A jakie były kolejki po piwo? Też łatwo nie było, tym bardziej, ze od 13tej.

[misiomor]

Tylko że algorytm zdobywania wejściówki na dwór królewski jest o wiele bardziej skomplikowany niż zwykła prostacka kolejka. Wiąże się to np. ze zdobyciem znaczenia, a więc często jakiegoś przysłużenia się ludziom czy wypracowania rozwoju dającego pieniądze.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Less

 

To musiałaby być monarchia absolutna.

[jar1]

Tylko że algorytm zdobywania wejściówki na dwór królewski jest o wiele bardziej skomplikowany niż zwykła prostacka kolejka. Wiąże się to np. ze zdobyciem znaczenia, a więc często jakiegoś przysłużenia się ludziom czy wypracowania rozwoju dającego pieniądze.

Najczęściej siła jest wystarczajacym algorytmem ;) Czy wepchanie się do kolejki też załatwia sprawę.

[toptwenty]

To musiałaby być monarchia absolutna.

Bez wolnej i opozycyjnej prasy, internetu i TV.

[Less]

To musiałaby być monarchia absolutna.

Bez wolnej i opozycyjnej prasy, internetu i TV.

Absolutyzm czy dyktatura nie wykluczają wolnej prasy, a tym bardzie internetu czy TV. Opozycyjnej by nie było, bo nie byłoby opozycji. Krytyczna jak najbardziej.

Jak to jest? Czy monarchia absolutna może być konstytucyjna?

[misiomor]

Najczęściej siła jest wystarczajacym algorytmem ;) Czy wepchanie się do kolejki też załatwia sprawę.

Od pewnego poziomu siła jednak bierze się z ekonomii, a ta oznacza konieczność wygenerowania rozwoju, natomiast ten lepiej robi się marchewką niż batem.

[jar1]

Absolutyzm czy dyktatura nie wykluczają wolnej prasy, a tym bardzie internetu czy TV. Opozycyjnej by nie było, bo nie byłoby opozycji. Krytyczna jak najbardziej.

Jak to jest? Czy monarchia absolutna może być konstytucyjna?

Nie żartuj. Chciejstwo, żeby Pan był "dobry" to marzenie mieszkańców czworaków.

Podaj konkretny przykład na poparcie tego, co wypowiadasz.

 

Od pewnego poziomu siła jednak bierze się z ekonomii, a ta oznacza konieczność wygenerowania rozwoju, natomiast ten lepiej robi się marchewką niż batem.

Nie ma takiego poziomu, którego nie możnaby obalić.

Rzym rozwalili barbarzyńcy.

A carską Rosję czerwonoarmisci.

[misiomor]

Nie ma takiego poziomu, którego nie możnaby obalić.

Rzym rozwalili barbarzyńcy.

A carską Rosję czerwonoarmisci.

Na razie mówimy o konkurencji wielmożów o względy dworu.

 

Oczywiście wiadomo że monarchia pozwalająca na rozwój, a więc dająca swobody i praworządność jednostkom, to balansowanie na linie, jednak wcale nie jest powiedziane że demokracja jest lepszym kompromisem. Przecież każdy widzi że jego wpływ jest żaden, a państwo jest mu obce i nieprzyjazne, zwłaszcza wobec obietnic i deklaracji prymitywnej propagandy demokratycznej.

 

Zaryzykuję twierdzenie że świadomość republikańska jest trudniejsza do wygenerowania niż uwielbienie dla monarchy. Zwłaszcza z Polakami - dla szefa Polaka będą pracować gnuśnie i opieszale, bo mają ból d..y że on jest wyżej w hierarchii społecznej (vide prestiż sejmowych wybrańców ludu wśród tegoż ludu). Natomiast na emigracji są wydajnymi pracownikami - bo szef Anglik jest postrzegany jako z innej bajki. Podobnie może być z królem.

[Less]

Porównajmy przez chwilę dzisiejszą demokrację z XVIII-wieczną monarchią, taką jaka stara się być oświeconą. Zobaczymy zaraz, że np. ówczesny król Sabaudii był bardziej dostępny niż dzisiejszy prezydent Włoch (Rousseau mogący swobodnie rozmawiać z włoskimi książętami versus przepaść społeczno-obyczajowa na linii prezydenci dzisiejszych republik a obywatel). Zobaczymy, że Maria Teresa Habsburg otaczała się doradcami mądrzejszymi od siebie, podczas gdy dziś demokratyczny premier raczej tępi bystrzejszych od siebie jako konkurentów. Król nie musi schlebiać i kadzić narodowi, lecz czyni to co uważa za słuszne. Ta niezależność od ludu jest zaletą rządu a nie wadą, czyni rządy bardziej fachowymi. Pamiętajmy, że filozofowie mogli niemal bezkarnie krytykować monarchów, a handlarze rybami, jak pisze p. Bartyzel, nie słuchali próśb królów by usunęli stragany z dziedzińca Luwru.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Lech36]

Nie ma takiego poziomu, którego nie możnaby obalić.

Zdolność obalania spada wraz ze wzrostem zamożności społeczeństwa. Niestety społeczeństwa zamożne są mniej odporne na zagrożenia z zewnątrz od tych biednych.

[Less]

Cenzura prasy, druków i wydawnictw została zniesiona w Szwecji na mocy ustawy (Akt o Wolności Prasy - Tryckfrihetsförordningen) z 1766 roku (z wyjątkiem cenzury religijnej). Była to pierwsza tego rodzaju ustawa na świecie. Nawet w Wielkiej Brytanii, gdzie prasa cieszyła się dość znaczną swobodą, podobnie w Holandii nie zdecydowano się na formalne wykluczenie cenzury. W samej Szwecji była ona tylko czasowo przywracana, jak za panowania Gustawa III (monarchia absolutna została przywrócona w 1772 roku) i podczas II wojny światowej. W 1949 odnowiono Tryckfrihetsförordningen.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[misiomor]

Jak to jest? Czy monarchia absolutna może być konstytucyjna?

Monarchia absolutna jest swojego rodzaju aberracją. Normalnie monarchia obrasta w różne przywileje czy prawa (może nawet Konstytucję) ew. zwyczaje jak również rozwiązania dające równowagę takich czy innych sił. Król może to tylko powoli i małymi ruchami zmieniać. W ten sposób całość się dociera ze społeczeństwem. I tym cywilizowana monarchia różni się od post-rewolucyjnego cezaryzmu, który jest nieuporządkowany i chaotyczny. Taki Bonaparte przykładowo zupełnie nie zinternalizował prostej prawdy, że balon nadmiernie nadęty w końcu pęknie. Rozsądni królowie zadowalają się mniejszymi podbojami, tak żeby zintegrować lepiej nową prowincję a także lepiej panować nad tendencjami odśrodkowymi.

[Less]

Montesquieu wyraźnie rozróżniał między monarchią a despocją; otóż pierwsza szanuje prawo, a więc i wolność poddanych; a więc i nierówności między nimi, tzn. przywileje niektórych warstw/stanów; a despocja, w której prawem jest jedynie okazjonalny kaprys władcy; czyni wszystkich równymi sobie … niewolnikami.

[jar1]

Less, mamy 21 wiek. Poza tym, chyba nie chcesz z Polski zrobić tego, czym jest teraz Szwecja?

Przecież to dla ciebie socjalizm.

[Lech36]

Less, mamy 21 wiek. Poza tym, chyba nie chcesz z Polski zrobić tego, czym jest teraz Szwecja?

Przecież to dla ciebie socjalizm.

Przecież wszystko teraz w Polsce zmierza w kierunku socjalizmu.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Less

 

Władza absolutna i wolne media?Wolne żarty.

[misiomor]

Żeby jeszcze kontynuować wątek świadomość republikańska vs monarchia - rację mają ci, którzy uważają republikanizm za wręcz istotę polskości przedrozbiorowej. Wiadomo że było to niedoskonałe w wielu aspektach, jednak kraj był bogaty i potężny przez długi czas.

 

Tym niemniej po ponad 300 latach klęsk, łącznie ze zniszczeniem odradzającego się republikanizmu przez Sanację a potem Sowietów i komunę, to może być już martwe. Więc jeżeli mam być tytułowym dla wątku post-polakiem, to wolę być monarchistą niż euro-kreolem.

[toptwenty]

nie byłoby opozycji. Krytyczna jak najbardziej.

2x2=5

[wojciech iwaszczukiewicz]

Od połowy XVII wieku nie był już bogaty i potężny.To była już jazda w dół.A ta republika to była po prostu oligarchia magnacka z fasadową demokracją.Po co idealizować coś co było w ówczesnej Europie kuriozum.Warcholstwo i kompletny upadek umysłowy.Elementy republikanizmu były w Anglii i Holandii ( choć to monarchie).Podobny do polskiego system występował w Wenacji i co ciekawe również w XVIII wieku Wenecja podupadła.

[misiomor]

Mimo wszystko od republikańskiego w gruncie rzeczy importu Jagiełły na tron do Wiktorii Wiedeńskiej, mieliśmy trochę czasu potęgi, a bogactwo trwało nawet nieco dłużej.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Bogactwo 10% społeczeństwa kosztem miast i chłopów.

[misiomor]

To jest już przykładanie XX-wiecznych kryteriów do dawnych czasów. Gdzie indziej bogactwo dotyczyło jeszcze mniejszych procentów.

[jar1]

To jest już przykładanie XX-wiecznych kryteriów do dawnych czasów. Gdzie indziej bogactwo dotyczyło jeszcze mniejszych procentów.

Podaj więc współczesny przykła takiej "super" monarchii. Póki co, to wzorem dla ciebie (przynajmniej tak ja to odbieram) są USA, które monarchią nie były ani nie są.

[misiomor]

Gdybym umiał znacznemu procentowi Polaków zaszczepić mentalność republikańską a'la USA, wtedy nie byłbym monarchistą.

 

USA mają zresztą wiele elementów niedemokratycznych - choćby to, że można dostać mniej głosów i wygrać.

 

Co do tych współczesnych przykładów - czy my zawsze musimy się oglądać na innych? Kryzys demokracji widać gołym okiem, więc gdybyśmy to my jako pierwsi wyszli z tego impasu, zarobilibyśmy więcej, jak zawsze kiedy jest się skutecznym innowatorem.

[Jaro_747]

Mentalność republikańska w USA to w coraz większym stopniu hollywoodzka papka dla ludzi żeby siedzieli cicho i nie buntowali się gdy bogaci staja się coraz bogatsi a klasa średnia zanika.

[misiomor]

Nic nie trwa wiecznie, oni też muszą się jakoś na nowo okreslić.

[Less]

Gdybym umiał znacznemu procentowi Polaków zaszczepić mentalność republikańską a'la USA, wtedy nie byłbym monarchistą.

To tak jak w komunie - Ustrój był dobry, tylko ludzie nie dorośli.

Czy u nas dorosną kiedykolwiek??? Już nie do komuny czy socjalizmu moskiewskiego lecz do demokracji bez przymiotników. Trynd idzie jakby w kierunku odwrotnym