High End Audio Show-Monachium 2015

[marslo]

Dźwięk wystawy:

 

LIVING VOICE VOX OLYMPIAN z elektroniką Kondo (Kagura itd.) - materiał prezentowany z CD CEC tl 0 mkIII

 

i żaden, ale to żaden vinyl nie podskoczy.

 

Byłem tam kilka razy, siedziałem raz ponad godzinę i wszystko grało świetnie, zwłaszcza klasyka!!! Dalej nie muszę rozwijać.

Lepiej chyba tylko w La Scali , a może i nie, bo też zależy od miejsca ;-) siedzącego.

 

Wszystkie inne horny " drą mordę" - upewniłem się w tym roku, że horny to nie moja bajka.

Tylko jak Kevin Scott zaaplikował swoje, nie mogę się nadziwić. Rewelacja !

 

Rok temu też najlepiej grało w pokoju Living Voice ( z wyjątkiem prezentacji kolumienek z serii Auditorium- bo to słabe jest dla odmiany)

 

Warto było jechać, żeby słuchać chociażby tego setu. Bo to była MUZYKA !

Jak widac po raz kolejny najbardziej roznia sie nasze gusta.

W tym roku nie pojechalem, ale w ubieglym sluchalem kondo z living voice i nigdy bym tego systemu dla siebie nie kupil.

Duzo bardziej podobala mi sie np prezentacja kawero z lampami braci Ekstrom a takze avantgardy Trio z Vitusem.

Mbl tez byl jak dla mnie duzo ciekawszy od kondo z living voice.

Sala na tej prezentacji pekala jednak w szwach, dla wielu ten dzwiek musi byc rowniez atrakcyjny jak dla Ciebie.

[saruman]

Bardzo fajnie grały też Wilsony Alexia w obu pokojach: świetnie z Nagrą, kapitalnie też z VTL i DCS, fajnie grała też Kharma z nieznaną mi lampą w niedużym pokoiku nieco na uboczu, oczywiście jak zawsze Rockporty z Absolare.

 

Premiera w Monachium: małe TAD Compact Evolution 1 - fantastyczne, cena niestety już nie. Raz dziennie przełączali na CR-1. Można było porównać granie - oczywiście CR-1 lepsze, ale ponad 2x droższe. W ogóle TAD robi super muzykę na swoich prezentacjach. TAD-genialne kolumny, tylko ceny mają chore, tak jak Magico , YG, Raidho i w ogóle cały ten dzisiejszy HighEnd :-(

 

W Marriotcie, na HiFI deluxe podobały mi się nowe Avalony Indra Diamond z Rowlandem, rozczarowały mnie mniejsze kolumny FM Acoustics z bardziej budżetową elektroniką ( w zeszłym roku podobały mi się ich duże kolumienki z topową elektroniką).

 

Byłem też na prezentacji Avantgard z Audiopax i Lampizator. Demonstrujący twierdził, że wzmacniacze Audiopax są specjalnie zaprojektowane i zoptymalizowane pod Avantgarda - coś dla Marslo ;-)

 

Było też kilka prezentacji Dolby Atmos- spektakularne trzeba przyznać, ale z HighEndem to ma niewiele wspólnego.

 

Nie mogę zrozumieć dlaczego zestawiają JBL z Mark Levinson, jedno wielkie disappointment.

 

Devialet z Nautilusem B&W- antyteza muzyki. Ale pokój dizajnersko robił wrażenie.

 

TechDas- fajne granie z vinyla, może się podobać.

 

MBL- jak co roku bardzo dobrze ! Nieco inny sposób odtwarzania muzyki, ale też mi się podobało.

 

Wszystkie horny ,za wyjątkiem Living Voice, nie moja bajka, jak już pisałem.

 

 

Ogólnie uważam, że jednak zeszły rok był ciekawszy w Monachium.

 

Pozdrawiam forumowiczów

[sly30]

To w sumie dobrze, że w tym roku nie mogłem tam być. A JBL na siłę zestawiają z ML bo to jedna firma. A że gra to kiepsko i jazgotliwe to ich nie obchodzi. Ciekawe te polskie tuby. Sam tub też nie lubię ale czytam, że użyli tam porządnych przetworników w przeciwieństwie do niektórych innych tubowych kolumn.

[Elberoth]

Dla mnie dźwięk wystawy to Blumenhofer Acustics + Einstein OTL. Wracałem tam 3 razy. Zawsze po każdej wystawie łapie sie na tym, ze najbardziej podobają mi sie wysokoskuteczne kolumny plus lampy - zazwyczaj sa to sety ale i te OTLe dawały radę. Jak puścili Harrego Belafonte to aż ciary chodziły po plecach. Piękna barwa, a do tego ta dynamika - i to zarówno w skali makro (taki wielki papierzak ma pierd@lniecie !) jak i mikro. Większość tych niskoefektywnych kolumn (~85db) z wielkimi tranzystorowymi wzmacniaczami to przy tym po prostu muli .

 

Podobały mi sie tez Alexie z Nagra (tu trochę w kontrze do tego co przed chwila napisałem) - za każdym razem jak ich słucham, dochodzę do wniosku, ze to jednak świetne kolumny (tylko dlaczego takie drogie !).

 

Living Voicow w tym roku nie słuchałem - straszne tłumy. Cały ten set z kondo @3mln zł bedzie na Audio Show w tym roku, wiec sobie jeszcze posłucham :)

 

No i na koniec news wystawy: Sony zakończył produkcje czipów do napędów SACD wiec wszyscy producenci kończą produkcje odtwarzaczy - nawet Esoteric i Accuphase. Wyprodukują jeszcze tylko tyle urządzeń ile maja napędów na stoku, nowy zintegrowany dCS - Rossini - bedzie czytał już tylko płyty CD :(

 

 

Vivaldi na razie w produkcji - dCS ma stok mechanizmów na 5 lat (całkowicie przypadkowo - nie zdążyli kupić do Pucciniego/Rossiniego)

[sly30]

Czyli tak jak przewidywałem płyta SACD jest trupem. Alexie to bardzo dobre kolumny i mnie się też podobają ale to nie są kolumny w lidze w jakiej mają cenę. To już lepiej trochę dołożyć i wejść o klasę wyżej.

[ASURA]

Podobały mi sie tez Alexie z Nagra (tu trochę w kontrze do tego co przed chwila napisałem) - za każdym razem jak ich słucham, dochodzę do wniosku, ze to jednak świetne kolumny (tylko dlaczego takie drogie !).

 

No cóż z Nagrą CDC wszystko dobrze gra nawet Alexie może to jednak tak powinna brzmieć wypowiedź :)

 

W sumie może zamiast tych pliczków wypożyczył byś sobie z Intrady w Poznaniu taką Nagrę CDC i posłuchał co utraciłeś :)

 

Podobno Nagra HD DAC jest super! No ale jak zauważyłeś to co dobre jest drogie, może nie pożyczaj żeby się nie wkurzać?

 

Czyli tak jak przewidywałem płyta SACD jest trupem.

 

Ale napęd w systemie warto mieć własnie żeby lepiej odtworzyć CD.

 

Ostatnio plikowcy plują sobie w brodę bo jedynie dobre wypalarki służące do sczytywania płyt CD poszły w górę 700% :)

Marslo za moją namową jeszcze zdążył z zakupem :)

[pal55]

W tym roku nie pojechalem, ale w ubieglym sluchalem kondo z living voice i nigdy bym tego systemu dla siebie nie kupił.

W tym roku grało zdecydowanie lepiej, choć dla mnie to dźwięk wystawy nie był :) W tym roku był na wystawie pan Ashizawa i nie omieszkałem zasugerować, żeby jednak za rok zestawili własny system.

[Elberoth]

Byłem na obiedzie z Masakim Ashizawą (szef Kondo) i faktycznie trochę kręcił nosem na ten system i dźwięk.

[Azorsky]

Ciężko o miarodajną ocenę bo nie jest to miejsce do odsłuchów, tym nie mniej pewne marki radzą sobie lepiej lub gorzej z akustyką, inne zaś nie.

Dźwięk wystawy z braku lepszego to MBL - topowy zestaw.

Bardzo dobrze grały tuby Autotech - model chyba się nazywa Uniwersum oraz Absolare (co prawda typ ciemnoskóry niemiły, ale grało bardzo ładnie)

Co grało nieźle: Backes Muller - Niemcy to kochają, trochę na pokaz, ale ok:), zestaw Thraxa

Co grało źle: Soulution z Magico Q7 bodajże, bas był katastroficzny. Te kolumny raczej się z tymi wzmacniaczami nie lubią. Magico S5, Focale niestety, JBL katastrofa. Burmester też

Tytuł maliny wystawy idzie do Devialeta, chyba 4 sztuki udawały że napędzają ślimaki B&W. To była masakra, dźwięk płaski i bez wyrazu. A może Nautilusy się zestarzały? Ja się tak zastanawiam jak ktoś to zestawia i prezentuje to nie kapuje że robi antyreklamę? Gryphon nic nie podłączył tylko pokazał sprzęt i nie ma nikt pretensji

 

Wszyscy usiłują wciśnąć gramfony, które grały źle albo katastroficznie - jeden wyjątek Air Force One Techdas. W 3 lub 4 systemach był i zawsze było nieźle lub dobrze.

 

Z nowości: Dan D'Agostino - gigantyczne monosy, jakiś przetwornik, nic nie podłączone. Jakiś nowy gramofon od Acoustic Signature Invictus obsługujący 4 ramiona. Też bez dźwięku, ale wygląda świetnie

 

Jedno było fajne praktycznie brak debilnego ticketowania prezentacji - gdyby kolega Elberoth zabronił takich praktyk na AS to miałby u mnie dobre wino

 

Odnośnie mniejszej wystawy w Marriocie.

Kuriozum: Audio Note. Kolumny w rogach, karteczka Meishu 7W i cena. Basu brak. Góry zresztą też. Środek nieciekawy. A ludzie siedzą i się onanizują.

Wielkie rozczarowanie: Audio Tekne i ACapella - uwielbiam tą firmę i zastanawiam się jak trzeba się postarać żeby zestawić je by grały tak płasko i bez wyrazu. I po co jeśli się jest producentem. A gwoździem do trumny chyba był drewniany patefon

Baaardzo dobrze: Avalon i Jeff Rowland, super muzyka, oraz włoski zestaw: Diesis Audio (kolumny i przepiękny grajek plików) wraz z Fortevita - wzmocnienie tranzystorowe z Italii. Moja rekomendacja jakby napisał 747 ;)

[sly30]

Ale to jest właśnie to, że na takich wystawach z wielu powodów systemy grają źle lub inaczej niż w domowym, dopracowanym systemie. Sam kolega wie, jak grają Utopie na pokazach, z reguły średnio, a jak potrafią zagrać w domu, 200% lepiej, wręcz zupełnie inaczej. Tak jest z wieloma innymi sprzętami, kolumnami, systemami.

[Elberoth]

W Monachium też wiele razy były prezentacje biletowane. Moim zdaniem to lepsze rozwiązanie niż stanie 30min bez sensu pod drzwiami, aby wejść na obleganą prezentację robioną na konkretne godziny (ale bez biletów).

[moreno1973]

Ale to jest właśnie to, że na takich wystawach z wielu powodów systemy grają źle lub inaczej niż w domowym, dopracowanym systemie. Sam kolega wie, jak grają Utopie na pokazach, z reguły średnio, a jak potrafią zagrać w domu, 200% lepiej, wręcz zupełnie inaczej. Tak jest z wieloma innymi sprzętami, kolumnami, systemami.

 

Dlatego im człowiek starszy tym ma większy dystans do tego rodzaju imprez.

[sly30]

No tak jest. TAD-y to jedne z najlepszych na świecie kolumn i TAD-y zawsze na takich show grają super lub jeszcze lepiej. Ale Grand Utopie grają jeszcze lepiej, tyle że nie na pokazach. Wymagają więcej uwagi przy dopieszczaniu systemu.

[marslo]

 

 

No cóż z Nagrą CDC wszystko dobrze gra nawet Alexie może to jednak tak powinna brzmieć wypowiedź :)

 

W sumie może zamiast tych pliczków wypożyczył byś sobie z Intrady w Poznaniu taką Nagrę CDC i posłuchał co utraciłeś :)

 

Podobno Nagra HD DAC jest super! No ale jak zauważyłeś to co dobre jest drogie, może nie pożyczaj żeby się nie wkurzać?

 

 

 

Ale napęd w systemie warto mieć własnie żeby lepiej odtworzyć CD.

 

Ostatnio plikowcy plują sobie w brodę bo jedynie dobre wypalarki służące do sczytywania płyt CD poszły w górę 700% :)

Marslo za moją namową jeszcze zdążył z zakupem :)

700 % powiadasz, bedzie co wnukom zostawic - obrazy i wypalarke cd:)

[ASURA]

:)

[pablo31]

Wlaśnie wróciłem z Monachium. 3 dni słuchania więc mogę się podzielić wrażeniami.

 

Jak dla mnie dźwięk wystawy to TAD i MBL ex aequo.

 

TAD

TAD grał po prostu MUZYKĘ i to były EMOCJE. Zauważyłem że rotacja w ich pokoju była niska, tzn. jeśli ktoś już usiadł to 4 liter nie odrywał od krzesła przez minimum 15 minut albo i więcej.

Z minusów zauważyłem, że TAD ma dość wąski sweet spot. Pełnię szczęścia osiągnąłem gdy siedziałem na samym środku. Ale wtedy był to prawdziwy odlot.

Drugi minus, to faktycznie ceny mają kosmiczne, iście astronomiczne. Przy nich nawet taki Burmester wypada skromnie.

 

MBL (wersja topowa X-treme)

Najlepsza przestrzeń (czyli standard). Najlepiej grały utwory symfoniczne. Rozdzielczość nie była taka jak w TAD ale za rozmach był, szeroki sweet spot i hektary przestrzeni. W MBL-ach nie ma tego wrednego zjawiska 'beaming'u' czyli nawet jeśli siedzisz z boku nie słyszych, że dźwięk "wali" z jednej kolumny.

 

Z innych (kolejność przypadkowa):

1. Vandersteen też grał bardzo fajnie i przestrzennie tylko, że w tym pokoju puszczali same smutne kawałki więc trudno wyrobić sobie opinię.

2. Bardzo fajnie wypadł zestaw Dolby ATMOS + Elaci. Naprawdę fajne (nie hi-end'owe) granie. Tylko te 16 głośników...

3. RAIDHO- czysto to grało ale jednak wg mnie w porównaniu do TAD to nie ta liga (choć na innych forach piszą, że RAIDHO jest górą- ja jednak tego nie słyszałem). Choć trzeba im przyznać, że pokój mieli znacznie gorszy niż TAD.

4. VIVID GIYA; podobało mi się w nich to, że nie mają tego wrednego beaming'u. Przez to, że są wąskie nie słychać, że dźwięk wychodzi z głośnika. Dobry bas ale pokój był na tyle kiepski, że trudno o jednoznaczną ocenę.

 

 

Zawiodły:

1. MAGICO S7 i Constellation.

Jak dla mnie Magico na pewno grają dźwiękiem czystym i selektywnym. Ale są straaaasznie szerokie i przez to choćbym nie wiem jak się starał nie mogłem zapomnieć o tym, że (piękny) dźwięk wydobywał się z pudeł. Beaming niestety był i to spory. Dźwięk nie dla mnie. Co ciekawe zauważyłem (w odróżnieniu od pokoju TAD), że w tym pokoju ludziska dość szybko rotowali- sam byłem tam kilka razy bo kilka razy dawałem sobie i zestawowi szansę ale w końcu się poddałem.

 

2. Devialet+ ślimaki.

Faktycznie nagroda malina. Granie czyste ale suche, sterylne!! Do tego gorzej już być nie może bo poszedłem do Devialeta prosto po prezentacji TAD...

Zastanawiam się czy koledzy z Devialeta przypadkiem nie chcą szybko roztrwonić swojego goodwill'u. Jak można zestawić taki system??? A może już słuch stracili...

 

3. dcs i Wilsony

Jak dla mnie to dźwięk beznamiętny i suchy. Ale wiem, że każdy słyszy inaczej. I piszę to bez kozery.

 

4. Magico Q7 mkII + Soulution.

Grało to zdecydowanie lepiej niż S7 ale na szczęście nie zakochałem się w tym dźwięku.

 

 

Osobna kategoria. "Produkt, którego nie rozumiem".

Devialet Phantom. Czy ktoś mi może wytłumaczyć dla kogo jest ten produkt??? Nie ma HDMI- nie można go podłączyć do Blue-ray'a. Nie gra 5.1. Tylko w systemie 2.1. Dźwięk jest nijaki choć Devialet szczyci się, że jest "the best in the world". Była już taka firma, która tak o sobie pisała (YG Acoustics) i jej nawet w Monachium nie było.

Czy to ma być konkurencja dla boomboxa? (trochę drogo) czy dla zestawów stereo typu wireless? Bo takich zestawów 2.1 bezprzewodowych jest teraz wysyp (Dynaudio, Elac, Micromega).

I na tle innych Phantom wypada blado (a w zasadzie biało :-)). No ale może się nie znam...

[sly30]

Twoje opinie potwierdzają inni. TAD zawsze gra super, ale ma cały swój system idealnie dobrany. To samo MBL. A reszta? To przypadkowe zestawienia bo akurat dany dystrybutor handluje tymi sprzętami. Co by nie mowić o Devialecie to najwyraźniej nie pasuje do B&W. Wilson Audio chyba nie koniecznie z dCS-em, Focale z Naimem, czy Magico z Constelation. W innych konfiguracja może być zupełnie inaczej,

[moreno1973]

Twoje opinie potwierdzają inni. TAD zawsze gra super, ale ma cały swój system idealnie dobrany. To samo MBL.

 

No właśnie ot i cała tajemnica sukcesu. Firma TAD czy MBL ma CAŁY swój firmowy system. Dźwięk jest więc przewidywalny. Większość firm powinno tak postępować...

 

Druga sprawa to cena obu tych referencyjnych systemów. Fajnie, że super grają ale co mi z tego jeśli nigdy nie zbliżę się do możliwości ich posiadania... bo ta przyjemność została ograniczona do pewnego promila populacji.

[sly30]

Nie każda firma robi całe systemy, ale po latach wiadomo co z czym dobrze gra.

[moreno1973]

Co by nie mowić o Devialecie to najwyraźniej nie pasuje do B&W.

 

Zdecydowanie nie pasuje. To po prostu idiotyzm zestawiać Devialeta z B&W. Niestety w Warszawie też się to często zdarza w salonie u polskiego dystrybutora. Słuchałem Devialeta z modelem 800D i kablami Tyr Nordosta i było to nudne granie, sterylne. W tym samym salonie miałem okazję słuchać Devialeta z topowymi monitorami Sonus Faber, kablami Audioquesta i była to czysta przyjemność.

 

To jak z gotowaniem. Same drogie składniki nie dają super efektu końcowego. Trzeba jeszcze myślącego kucharza;-)

[pablo31]

No właśnie ot i cała tajemnica sukcesu. Firma TAD czy MBL ma CAŁY swój firmowy system. Dźwięk jest więc przewidywalny. Większość firm powinno tak postępować...

 

Druga sprawa to cena obu tych referencyjnych systemów. Fajnie, że super grają ale co mi z tego jeśli nigdy nie zbliżę się do możliwości ich posiadania... bo ta przyjemność została ograniczona do pewnego promila populacji.

 

Moreno,

 

W pokoju TAD była też taka prezentacja, gdy podłączyli TAD Compact Evolution do elektroniki Audio Alchemy (chyba dobrze pamiętam, taka AA Reaktywacja). I ta elektronika kosztuje "grosze" bo 2000-3000 USD za klocek. I to też bardzo fajnie grało.

Widzisz, sam mam Devialeta ale gdybym dzisiaj miał wybierać pomiędzy TAD Compact Evolution ze słabą elektroniką a systemem opertym na Devielat plus coś tam to bym się nie zastanawiał tylko dzisiaj brałbym TAD'a. Poza tym Devielat 800 też kosztuje sporo bo chyba PLN 80-90k.

 

Piszę celowo porównując TAD do Devialeta bo wydaje mi się, że ta druga firma zaczyna dryfować w złym kierunku, w kierunku mass market. Notabene dostępny jest nowy soft 8.0, który obsługuje pliki DSD (to jest akurat dobra wiadomość, choć sam tego softu jeszcze nie przetestowałem).

 

Zdecydowanie nie pasuje. To po prostu idiotyzm zestawiać Devialeta z B&W. Niestety w Warszawie też się to często zdarza w salonie u polskiego dystrybutora. Słuchałem Devialeta z modelem 800D i kablami Tyr Nordosta i było to nudne granie, sterylne. W tym samym salonie miałem okazję słuchać Devialeta z topowymi monitorami Sonus Faber, kablami Audioquesta i była to czysta przyjemność.

 

To jak z gotowaniem. Same drogie składniki nie dają super efektu końcowego. Trzeba jeszcze myślącego kucharza;-)

 

Zgadzam się. No więc pytanie: dlaczego u licha Devialet wybrał taką niefortunną kombinację? Przecież co jak co oni mają kontakty z wieloma firmami i nie są jakoś szczególnie powiązani z B&W a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

[moreno1973]

Moreno,

 

Widzisz, sam mam Devialeta ale gdybym dzisiaj miał wybierać pomiędzy TAD Compact Evolution ze słabą elektroniką a systemem opertym na Devielat plus coś tam to bym się nie zastanawiał tylko dzisiaj brałbym TAD'a. Poza tym Devielat 800 też kosztuje sporo bo chyba PLN 80-90k.

 

Piszę celowo porównując TAD do Devialeta bo wydaje mi się, że ta druga firma zaczyna dryfować w złym kierunku, w kierunku mass market. Notabene dostępny jest nowy soft 8.0, który obsługuje pliki DSD (to jest akurat dobra wiadomość, choć sam tego softu jeszcze nie przetestowałem).

 

Zgadzam się. No więc pytanie: dlaczego u licha Devialet wybrał taką niefortunną kombinację? Przecież co jak co oni mają kontakty z wieloma firmami i nie są jakoś szczególnie powiązani z B&W a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.

 

Firma dryfuje w kierunku zarabiania pieniędzy. To normalne. Te Phantomy mają docierać do ludzi nie zainteresowanych audiofilstwem. To jest element ich strategii. Będą tworzyć rozwiązania, które mają być coraz tańsze ale nie zejdą poniżej pewnego poziomu cenowego. Ewidentnie pragną wzorować się na Apple. Mi to nie przeszkadza, bo póki będą mieli zwrot inwestycji to będą powstawały nowe technologie dla posiadaczy ich pierwszych urządzeń.

 

Co do 8.0 to ważne, że dźwięk jest lepszy, poprawa IMO basu, dolnej średnicy, sceny... jak masz gramofon to będziesz zadowolony bo zrobili jakiś wynalazek dla miłośników winyli o nazwie RAM m.in. z zaprogramowanymi ustawieniami dla 130 różnych wkładek gramofonowych. Dla mnie liczy się, że poprawili działanie SAM, że dopracowali jeszcze bardziej sterowanie układem zasilania co przełożyło się na obniżenie temperatury pracy urządzenia. Ma być także możliwość dokonania pomiarów SAM dla dowolnych kolumn (w tym DIY) dzięki zewnętrznemu modułowi SAM Lab.

 

Ślimaki + 8 Devialetów... czytałem o tej prezentacji na forum Devialeta, że była do niczego i że się wygłupili... sądzę, że mają niezłe kontakty z B&W albo może ich dystrybutor w GB ma dobre kontakty, życie mnie nauczyło, że jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze:-)

 

PS: Jeśli masz Devialeta 200 i się nim znudzisz to daj znać:-)

[piano]

Druga sprawa to cena obu tych referencyjnych systemów. Fajnie, że super grają ale co mi z tego jeśli nigdy nie zbliżę się do możliwości ich posiadania... bo ta przyjemność została ograniczona do pewnego promila populacji.

 

 

 

 

MBL z serii 101 jest znacznie tańszy niż seria Ref. i poza modułem basowym, oparta na tych samych przetwornikach.Oceniam, ze w stosunku jakość/cena wychodzi łaskawiej dla kieszeni, choć i tak taniocha nie jest, nawet wliczając nabycie z s/h.Miesiąc temu kupiłem Pre MBL 6010D (wspaniała maszyna) nówkę nie śmiganą za znacznie niższe $. Także można taniej:)Co by nie było, tak jak piszesz, tanio nie jest:)

 

Ale Grand Utopie grają jeszcze lepiej, tyle że nie na pokazach. Wymagają więcej uwagi przy dopieszczaniu systemu.

Nie gadaj:)) Są świetne! Chyba się przełamię i pojadę na tegoroczny AS.

[panerai_47]

czy możecie coś napisać o focal sopra 2? miał ktoś okazję ich posłuchać w Monachium?

[Stasiop]

Dźwięk wystawy:

 

LIVING VOICE VOX OLYMPIAN z elektroniką Kondo (Kagura itd.) - materiał prezentowany z CD CEC tl 0 mkIII

 

A sluchales systemow opartych o Audio Tekne w Marriocie? Bo moim zdaniem i nie tylko moim, przy tym to system Kondo z Living Voicami jest bardzo cieniutki BARDZO! Obie prezentacje Audio Tekne to byl jakis odjazd...a przez trzy dni przesiedzialem tam kilka godzin. Kazda inna konkurencja jest daleko w tyle w stosunku do Audio Tekne. Nie wiedzialem ze ze sprzetu mozna wycisnac az tyle MUZYKI...SZOK! Barwa, defincja, muzykalnosc, rozdzielenie dzwiekow tego sprzetu to SZOK dla organizmu. :) podobny szok przechodzi sie jak zaczyna sie sluchac czegos na zywo.;)

 

Mnie zaskoczyły monitory Bryston Mini T Bookshelf, dojrzałość muzykalności i soczystość basu pięknie zaprezentowały się w pomieszczeniu odsłuchowym.

Mnie tez Bryston mile zaskoczyl, ;) serwowali tam dobra kawe z ekspresu, bylem wiec i tez posluchac, dzwiek...jak zwykle slaby.

[babatular]

Audio Tekne

Na ostatnim AS słyszałem. Biorac pod uwagę cene tych urządzeń to grało to bardzo słabo

[Stasiop]

No wlasnie w Warszawie ponoc cos skopali, jakis kabel byl za to odpowiedzialny, tak sie dowiedzialem. W Monachium te systemy oba zagraly rewelacyjnie. Ceny nie biore wogole pod uwage. Ale widac ze pieniadze czasami potrafia zagrac.

[babatular]

Stasiop

Skopany kabel był odpowiedzialny za tak kiepskie brzmienie. No proszę Cię nie opowiadaj bajek.

[Stasiop]

Mowie to co slyszalem...chodzilo o to ze cos w tym kablu bylo urwane.

W Wawie nie zagralo to wtedy zle, ale rewelacji jak w Monachium nie bylo.

[babatular]

Cos urwane ? Co za amatorszczyzna. Sprzet za taka kase, odsluch biletowany, szampan, pompa. I coś urwane - naprawdę chyba zarty sobie robisz z Audio Tekne.