co zamiast transportu cd? serwer?

[ASURA]

Wierzę, że nawet modyfikowany PC nie ma szans high-endowym transportem CD.

Tu nie trzeba wierzyć to słychać tak że jak by był Low End to i tak było by dobrze :)

 

Muszę w takim razie odwiedzić Elberotha, dawno u niego nie byłem. U Sebny nie byłem nigdy i raczej się nie zanosi na to, żebym w najbliższym czasie odwiedzał Irlandię.

 

Tak trzeba wysłać ekipę weryfikującą ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Roxi]

Ano to, że dobry PC może zastąpić źródło - nawet w high-endzie.

Czego dowodem są konfiguracje sebna-y i Elberoth-a.

 

Nie można pominąć jeszcze faktu, że temat CD można uznać za zamknięty w sensie rozwoju technologii, a na polu Streamer / PC następuje ciągły progres i jest to raczej tylko kwestia czasu aby wyeliminować obecne problemy. Fakt, że trwa to dłużej niż pierwotnie się wydawało, ale z tego punktu widzenia widać kto jest bardziej konserwatywny w poglądach i zachowaniu, a kto ma niespokojnego i ciekawskiego ducha. Najbezpieczniej jest oczywiście spokojnie jeszcze sobie pograć trochę na CD i poobserwować rozwój sytuacji :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Ja bym jednak przeanalizował zagadnienie na płaszczyźnie również finansowej. Poprzez masową kampanię demarketingową w stosunku do płyt CD nastąpiła zauważalna przecena odtwarzaczy. Widziałem na audio-markt.de ARC CD 7.5 za 2.990 Euro. Jak się go wyposaży w Tent Labs i zaaplikuje mu porządne gniazdka całościowo mamy koszt około 15 tys. zł. Dźwiękowo jest to rozwiązanie znacznie powyżej topowych serwerów plikowych + DAC, nie wspominając o jakimkolwiek PC.

 

Fakt, że trwa to dłużej niż pierwotnie się wydawało, ale z tego punktu widzenia widać kto jest bardziej konserwatywny w poglądach i zachowaniu, a kto ma niespokojnego i ciekawskiego ducha.

 

Bardzo trafne spostrzeżenia. Ja cały czas czekam z utęsknieniem, aż będę mógł sprzedać swój niewygodny w obsłudze CD i zamienić go na źródło plikowe. Też bym tego chciał, ale na razie niestety nie ma takiej opcji, technologia jest dalej w powijakach.

[Roxi]

Widziałem na audio-markt.de ARC CD 7.5 za 2.990 Euro. Jak się go wyposaży w Tent Labs i zaaplikuje mu porządne gniazdka całościowo mamy koszt około 15 tys. zł. Dźwiękowo jest to rozwiązanie znacznie powyżej topowych serwerów plikowych + DAC, nie wspominając o jakimkolwiek PC.

Z drugiej jednak strony, to jeśli ktoś nie ma zbyt dużo płyt CD, to myślisz, że ma sens w obecnym czasie kupowanie CD i budowanie kolekcji od zera?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Z drugiej jednak strony, to jeśli ktoś nie ma zbyt dużo płyt CD, to myślisz, że ma sens w obecnym czasie kupowanie CD i budowanie kolekcji od zera?

Dokładnie ma, bardzo dobrych jest na prawdę nie wiele a te przeciętne można pożyczyć od znajomych odsłuchać i oddać. Osoby mające po 6000 płyt i więcej tych naprawdę wartościowych maja może 30. Przy słuchaniu z kompa mamy teoretycznie nieskończenie wiele tytułów a le nie ukrywajmy większość to sieczka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Z drugiej jednak strony, to jeśli ktoś nie ma zbyt dużo płyt CD, to myślisz, że ma sens w obecnym czasie kupowanie CD i budowanie kolekcji od zera?

 

Ale zawsze jest pytanie o to jaką mamy alternatywę?

1. System oparty o winyl jest bardzo drogi i wymagający nieustającej pracy. Ma też pewne dość oczywiste mankamenty użytkowe. Poza tym czarne płyty są bardzo drogie. Nie każdy też akceptuje trzaski i brumienia. Do pewnych rodzajów muzyki winyl jest najlepszy, przy czym niestety nie do każdego gatunku.

2. Pliki wydają się optymalnie najlepszym rozwiązaniem, ale zakładam że rozważamy legalne ich nabycie, a nie kopiowanie płyt CD innych kolegów czy też piractwo. W tym sensie zakup plików to też są wymierne koszty. Największą zaletą plików jest oczywiście wygoda obsługi.

3. Płyty CD bardzo istotnie potaniały, przy czym oczywiście topowe wydawnictwa dalej trzymają zaporowe ceny. Ale większość muzyki, której ja słucham udało mi się zdobyć w cenie 19,99zł w sklepie nie dla idiotów;-)

Reasumując, mam około tysiąca płyt CD, które powiedzmy kosztowały mnie na okrągło 20 tys. zł. Wydaje mi się to dalej optymalne rozwiązanie. Gdyby pliki grały choćby na zbliżonym do płyty CD poziomie, sądzę że momentalnie bym się na nie zdecydował.

[Piopio]

Dla mnie pliki grają na odpowiednim poziomie. Ale nie mam High-Endowego CD. Miałem i porównując w pamięci, to wcale teraz nie jest gorzej. A nawet lepiej. Ale wtedy miałem słabszy system.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sebna]

Tak trzeba wysłać ekipę weryfikującą ;)

 

hahaha, zapraszam, zapraszam. Wszystkich naraz albo każdego z osobna :) miejsca jest pod dostatkiem a i zjeść też coś dadzą ;).

 

System to nie taki znowu high-end jak u co po niektórych ale gra całkiem przyjemnie więc nie narzekam :)

 

Muszę w takim razie odwiedzić Elberotha, dawno u niego nie byłem. U Sebny nie byłem nigdy i z tego co widzę w opisie, to mieszka dość daleko ode mnie;-)

 

A tam, a tam, rzut beretem ;)

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Roxi]

Ale zawsze jest pytanie o to jaką mamy alternatywę?

Nie byłoby tematu gdyby nie wysokie ceny dobrej klasy odtwarzaczy CD. Wiadomo, że ceny nowych zaczynają się od 30-40 tys, a używanych kilku letnich nie praktycznie nie ma. Decyzja czy kupić za 15-20 tys z niewiadomym przebiegiem CD czy np. takiego nowego Lampizatora za 15 tys i Aurelica itp. za 7 już prosta nie jest :)

 

Ale większość muzyki, której ja słucham udało mi się zdobyć w cenie 19,99zł w sklepie nie dla idiotów;-)

A to jesteś MISTRZU:) Ja mam jakiegoś takiego pecha, że te płyty które kupuję w takich cenach nie występują. Zresztą bezpieczniej jest trzymać się od takich wydań z daleka typu "polska cena i zachodnia muzyka":)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Axolotl]

Ano to, że dobry PC może zastąpić źródło - nawet w high-endzie.

Czego dowodem są konfiguracje (....) Elberoth-a.

 

Taka rekomendacja do mnie przemawia.

Czy możesz podać namiary na ten hiendowy komputer , biorę w ciemno ? ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrick]

zakładam że rozważamy legalne ich nabycie, a nie kopiowanie płyt CD innych kolegów

 

Zgodnie z artykułem 23 ustawy o prawie autorskim, kopiowanie od kolegów jest legalne. Dlatego właśnie płacimy podatek od WSZYSTKICH nośników - nawet jak nagrywasz własne dziecko, to płacisz zaiksowi.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Taka rekomendacja do mnie przemawia.

Czy możesz podać namiary na ten hiendowy komputer , biorę w ciemno ? ;)

 

Forumowe trole się zleciały ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrick]

Gdyby pliki grały choćby na zbliżonym do płyty CD poziomie, sądzę że momentalnie bym się na nie zdecydował.

 

Płyta CD to tylko nośnik na którym też są PLIKI :)

Czyli błąd leży gdzie indziej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Zgodnie z artykułem 23 ustawy o prawie autorskim, kopiowanie od kolegów jest legalne. Dlatego właśnie płacimy podatek od WSZYSTKICH nośników - nawet jak nagrywasz własne dziecko, to płacisz zaiksowi.

A czemu nie płacisz dziecku, oj Ty nie dobry! Wszędzie muszą być jacyś pośrednicy; najpierw musimy państwu dać żeby ono nam jakąś część łaskawie oddało zatrzymujac sobie większą resztę po uważaniu. To samo jest z zaiksem pisane z małej bo to inna firma ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrick]

Wszędzie muszą być jacyś pośrednicy; najpierw musimy państwu dać żeby ono nam jakąś część łaskawie oddało zatrzymujac sobie większą resztę po uważaniu. To samo jest z zaiksem pisane z małej bo to inna firma ;)

 

Kukizowi na wódę czy Kazikowi, który później ci powie, że "jesteś k... i sp..." - ale łapki po pieniążki, których NIE ZAROBILI, to wyciągają.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Kukizowi na wódę czy Kazikowi, który później ci powie, że "jesteś k... i sp..." - ale łapki po pieniążki, których NIE ZAROBILI, to wyciągają.

Nie zrozumiałeś, sorry.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[artuku]

Widzę z dyskusji, że niedługo zawiąże się 'Komisja" badania topowych plikograjów opartych na dedykowanych PC :))) ... warto dodać do listy potencjalnych posiadaczy bardzo dobrego PC, naszego zbanowanego Szymona, który to podobno posiada bardzo rozbudowany system PC z super liniowymi zasilaczami oczywiście od kogo .... od Amplifona :) Niestety Szymek nie może nic napisać w temacie, ale warto taki fakt odnotować, że są w PL ludziska z "super-audio-komputerami" i sporo na ten temat wiedzą ... a czy zaproszą na testy, to już inna sprawa :))

 

@ Tomkly ... jak będę miał w sierpniu na testach Lumina S1 to zapraszam z Twoim zmodyfikowanym CD ... zobaczymy jak oba urządzenia wypadną ... może wtedy przekonasz się do plików :))

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Axolotl]

Forumowe trole się zleciały ;)

 

Rafaell ja napisałem całkiem serio.

Jak kol. Piopio ma taki komputer , który można zamienić na mój transport płyt to chętnie skorzystam z rekomendacji.

Po co zmieniać w kółko płyty CD jak można mieć "to samo" na dysku i klikać sobie wygodnie pilotem?

Dlatego uprzejmie zapytałem ;)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrick]

Nie zrozumiałeś, sorry.

Ale za to Ty się dowartościowałeś, to jednak jest jakiś pozytyw z tego :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

Też Cię lubię :D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Czyli błąd leży gdzie indziej.

 

Romku, sądzę że błąd tkwi w samym przesyle plików z komputera do DACa. Z teoretycznego punktu widzenia pliki powinny grać lepiej, bo omija się wąskie gardło w postaci płytki. Tym niemniej pojawia się jakieś na razie nie wyjaśnione zjawisko, które powoduje że dźwięk jest całościowo nieprzyjemny w odbiorze. Można by rzec, że to coś daje efekty zbliżone do wysokiego poziomu jittera, przy czym to jest zapewne coś innego.

[pit66]

Romku, sądzę że błąd tkwi w samym przesyle plików z komputera do DACa. Z teoretycznego punktu widzenia pliki powinny grać lepiej, bo omija się wąskie gardło w postaci płytki. Tym niemniej pojawia się jakieś na razie nie wyjaśnione zjawisko, które powoduje że dźwięk jest całościowo nieprzyjemny w odbiorze. Można by rzec, że to coś daje efekty zbliżone do wysokiego poziomu jittera, przy czym to jest zapewne coś innego.

 

Chyba Elberoth w swoim wątku cytował artykuł z tego linku :

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli rzeczywiście problem leży po stronie styku odbiornika USB i DAC-a, to nigdy nie zostanie rozwiązany tylko przez optymalizacje transportu, musiały by zostać pewnie opracowane jakieś nowe architektury DAC-ow.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrick]

Romku, sądzę że błąd tkwi w samym przesyle plików z komputera do DACa. Z teoretycznego punktu widzenia pliki powinny grać lepiej, bo omija się wąskie gardło w postaci płytki. Tym niemniej pojawia się jakieś na razie nie wyjaśnione zjawisko, które powoduje że dźwięk jest całościowo nieprzyjemny w odbiorze. Można by rzec, że to coś daje efekty zbliżone do wysokiego poziomu jittera, przy czym to jest zapewne coś innego.

 

Teoretycznie z komputera do daca, po asynchronicznym usb, powinno iść bez problemu. Ale być może komputer nie jest jednak zbyt dobrym transportem usb?

 

Ja mam to połączone nie bezpośrednio po samym usb, tylko przepuszczone przez protokół sieciowy i z wykorzystaniem oddzielnego transportu.

 

NAS -› kabel sieciowy -› router -› Wi-Fi N -› Squeezebox Touch -› kabel USB -› USB Hub -› kabel USB -› Arcam rDAC

 

No nie ma bata żeby mi komputer (NAS) siał - jest skutecznie oddzielony przez ethernet i wifi.

Squeezebox Touch był mierzony przez różnych ludzi i problemów z jitterem nie ma.

Na wejściu rDAC jest TAS1020B oprogramowany i stosowany przez dCS - nie mam pytań :)

 

Oczywiście brzmienie końcowe rDAC jest takie jakie chciał Arcam i które mnie się akurat podoba, ale nie widzę błędów w moim toku rozumowania co do samego transportu tych zer i jedynek z dysku do daca.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[americano]

komputer można zupełnie pominąć, tylko dysk NAS, Ethernet, streamer, DAC i muza płynie jak czysty górski potok...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

musiały by zostać pewnie opracowane jakieś nowe architektury DAC-ow.

 

W każdym razie na pewno problem jest do rozwiązania. Prędzej czy później podejrzewam, że pliki faktycznie osiągną poziom CD, pytanie tylko kiedy to nastąpi.

 

 

Oczywiście brzmienie końcowe rDAC jest takie jakie chciał Arcam i które mnie się akurat podoba, ale nie widzę błędów w moim toku rozumowania co do samego transportu tych zer i jedynek z dysku do daca.

 

Błędu w rozumowaniu nie ma, przy czym jest jakieś zjawisko którego powoduje, iż dźwięk z plików nie ma w sobie tej spójności i płynności co z dobrego CD. Pewnie to kwestia czasu, kiedyś ten problem zostanie rozwiązany.

[americano]

już dawno jest rozwiązany

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

 

 

W każdym razie na pewno problem jest do rozwiązania. Prędzej czy później podejrzewam, że pliki faktycznie osiągną poziom CD, pytanie tylko kiedy to nastąpi.

 

 

 

Błędu w rozumowaniu nie ma, przy czym jest jakieś zjawisko którego powoduje, iż dźwięk z plików nie ma w sobie tej spójności i płynności co z dobrego CD. Pewnie to kwestia czasu, kiedyś ten problem zostanie rozwiązany.

 

Nie prawda...pliki grają bardzo dobrze...to soft streamerów słabo dekompresuje pliki lossless i stąd te różnice...spróbujcie streamować pliki w postaci lpcm...idealny dźwięk...testowałem kiedyś CA Stream Magic 6 i bardziej skompresowane flaci grały wyraźnie gorzej...

[patrick]

Błędu w rozumowaniu nie ma, przy czym jest jakieś zjawisko którego powoduje, iż dźwięk z plików nie ma w sobie tej spójności i płynności co z dobrego CD. Pewnie to kwestia czasu, kiedyś ten problem zostanie rozwiązany.

 

CD z wyjściem usb chyba jeszcze nie ma, czyli różnicy szukałbym na wejściu usb daca vs. koncentryczne/optyczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Nie prawda...pliki grają bardzo dobrze...to soft streamerów słabo dekompresuje pliki lossless i stąd te różnice...

 

Możliwe, w każdym razie coś jest na rzeczy.

[Roxi]

CD z wyjściem usb chyba jeszcze nie ma, czyli różnicy szukałbym na wejściu usb daca vs. koncentryczne/optyczne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ja właśnie słucham tego CD i po USB z NAS jest identyczna lub lepsza jakość z plików z Piopiowego komuterka niż z CD :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )