co zamiast transportu cd? serwer?

[tadeo]

oczywiście żartowałem ,sam jestem "analogowcem" i jak słucham winyla albo z taśmy to też nic mi się nie wyświetla no chyba ,że mam okładkę płyty przed oczami albo wciągnę jakieś zioło :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dekoracja]

Ale w jakim sensie to jest transport sacd skoro płyty się nie da włożyć?

Jest jakiś fajny (tani) transport cd na dziś? Idealnie z bnc?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Ale w jakim sensie to jest transport sacd skoro płyty się nie da włożyć?

Jest jakiś fajny (tani) transport cd na dziś? Idealnie z bnc?

 

Ano jak zapewne wiesz z każdej fizycznej cyfrowej płyty z zapisem optycznym mozna zrobić jej tzw. obraz ISO. Z CD, DVD, DVD-A czy z Blu-Ray możesz to zrobić sam korzystając z komputera i odpowiedniego napędu. Z płytą SACD jest trochę trudniej ale się da. Słuzy do tego zhakowana konsola PS3 posiadająca napęd SACD. I stąd możesz otrzymać obraz płyty SACD w ISO.

Natomiast plik w DSD są dostępne. Mozna je zakupić albo pozyskać metodą jak z PS3 wyjmując je z obrazu płyty. Jest na rynku odpowiedni software.

 

 

Na szybko:

- odpaliłem i gada

- startuje natychmiast, poniżej sekundy zaczyna grać. Szok.

- co najważniejsze działa wyjście zegara i synchronizuje się z wejściem zegara w Mytek Manhattan. Tak więc dane zegara przesyłana są z Qunoosa do DACa :).

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dekoracja]

Pliki dsd mam jakieś chociaż mało tego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Pliki DSD w formacie *.DFF gra.

Z obrazami ISO płyt SACD nie jest już tak wesoło.

Na razie na 4 odtworzył mi 1. Pomimo, że na znajduje strukturę, otwiera, pokazuje nazwy tracków, parametry tj. DSD64, 1bit, SACD ISO i albo cisza albo szum.

Muszę wgrać tych obrazów więcej i potestować.

Ten 1 to Queen - Jazz.

BoDeX, a jak jest u Ciebie z tymi ISO?

 

I tak na szybko ten Mytek Manhattan wygląda na znakomity DAC.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marslo]

Dobre, bo polskie:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Tak się zastanawiam ciagle dlaczego niektóre SACD ISO "nie grają".

Mam jedną teorię. Niektóre płyty SACD miały zapisa Stereo o mulichannel. Może tu jest problem. Jezli obraz płyty zawiera obie ścieżki to player może z jakiegoś powodu widzieć tylko jedną ścieżkę i to własnie tą multichannel. A takiej player w DoP nie wypluje. Tylko stereo.

Musze przrtestować w weekend więcej płyt i posprawdzać które grają i jak były wydane.

Innych pomysłów na ta chwilę nie mam.

BoDeX, gdzie jesteś? Ty masz dużą wiedzę nt. SACD.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

Az jestem ciekaw jak będzie przy SACD ISO.

 

Obawiam się, że on czyta tylko ISO, które nie są skompresowane kodekiem DST, a to nikły procent.

Chyba czeka Cię wyciąganie pojedynczych plików DSF z takiej struktury. DSF różnią się od DIFF tym,

że te pierwsze można właśnie otagować ...

 

To na 100% jest powodem ciszy. Ale nie masz się co martwić - żaden player nie czyta ISO DST - nawet Aurender.

Poszczególne pliki (wraz z ich rozkompresowaniem) wyciągniesz szybko i łatwo - lepiej chyba zapisywać je jako *.DSF.

Wielokanałowość nie ma tutaj nic do rzeczy - można wybierać, którą warstwę chcesz odkodować. Można się czasami

zdziwić, bo wyjściowe pliki po dekompresji DST potrafią być 2X większe. To dlatego nie przeprowadza się tego na

pokładzie, potrzebny byłby mocny silnik, a tak konstrukcja jest tak przemyślana, że nic ma nie zakłócać jej pracy.

 

Rozumiem, że grasz już z karty, a nie z USB ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Obawiam się, że on czyta tylko ISO, które nie są skompresowane kodekiem DST, a to nikły procent.

Chyba czeka Cię wyciąganie pojedynczych plików DSF z takiej struktury. DSF różnią się od DIFF tym,

że te pierwsze można właśnie otagować ...

 

To na 100% jest powodem ciszy. Ale nie masz się co martwić - żaden player nie czyta ISO DST - nawet Aurender.

Poszczególne pliki (wraz z ich rozkompresowaniem) wyciągniesz szybko i łatwo - lepiej chyba zapisywać je jako *.DSF.

Wielokanałowość nie ma tutaj nic do rzeczy - można wybierać, którą warstwę chcesz odkodować. Można się czasami

zdziwić, bo wyjściowe pliki po dekompresji DST potrafią być 2X większe. To dlatego nie przeprowadza się tego na

pokładzie, potrzebny byłby mocny silnik, a tak konstrukcja jest tak przemyślana, że nic ma nie zakłócać jej pracy.

 

Rozumiem, że grasz już z karty, a nie z USB ?

 

Dzięki za info.

Tak, gram z karty. Z USB jeszcze nie próbowałem.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

Jeśli to klasyczny "Bridge", to mógłbyś wysyłać strumień via USB z PC - choćby Foobar2000 radzi sobie z

dowolnym ISO bez problemu. Ale to dublowanie, bo osiągniesz to samo przy bezpośrednim połączeniu PC/DAC.

Można doszukiwać się możliwości poprawy, ale jakoś nie mam do tego przekonania. A może to USB pod magazyn ?

 

Wersja PURE, czyli jedziemy z karty, to najciekawsze co on może zaoferować i tutaj liczę na efekt WOW ! :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Sprawdziłem. Masz rację, USB to bridge, który jeszcze downsampluje mi pliki hires do 44,1kHz. A przynajmniej tak pokazuje DAC Mytek Manhattan. W Mac OS nie ma żadnych ustawień parametrów wyjścia. W samym urządzeniu także nic.

 

Foobara nie mam bo ... mam Mac OS :).

 

Troche tych ISO mi śmiga. Teraz przy wiekszej próbie więcej niż 50%. Jak przetestuję wszystkie to prześle Ci tytuły to może znajdziesz jakąś prawidłowośc.

 

Wracając do grania z SD, a o to chodziło, BTW na razie mam kłopoty z własnymi plikami FLAC i WAV. Musze rozkminic dlaczego. Pliki WAV dostarczone przez producenta, zarówno 44,1 jaki i 96 i 176kHz chodzą. Fajna, chińska, kocia muzyk :). Nieźle zrealizowana.

 

Dzisiaj mam zamiar zacząć porównywać Lumin T1 vs. LINN Majik DS vs. Quloos z wykorzystaniem mojego AN DAC4.

Znam dźwiek z połączenia tego DACa z moim LINNem, zobaczymy co wyjdzie.

 

Ale do testów DSD i SACD ISO wrócę :).

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

może znajdziesz jakąś prawidłowośc

 

Prawidłowość już została nazwana, to kompresja pliku kodekiem DST.

 

Można wyciągnąć błędny wniosek, że dotyczy to wydań M-CH i takiej ścieżki, gdyż to na takich

wydaniach strumienie są kompresowane (mała ilość miejsca na dwa strumienie), ale to nie to.

Playery tego typu nie potrafią rozpakować w locie DST i to jest powodem ciszy, nawet jeśli jest

tylko jedna, stereofoniczna ścieżka. Rozwiązanie jest tylko jedno - rozpakować ! (ISO2DSD)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Pliki DSD w formacie *.DFF gra.

Z obrazami ISO płyt SACD nie jest już tak wesoło.

Na razie na 4 odtworzył mi 1. Pomimo, że na znajduje strukturę, otwiera, pokazuje nazwy tracków, parametry tj. DSD64, 1bit, SACD ISO i albo cisza albo szum.

Muszę wgrać tych obrazów więcej i potestować.

Ten 1 to Queen - Jazz.

 

 

Dzisiaj sprawdziłem już wszystkie i oto statystyki:

 

- nie czyta 21, z czego czterech nie mógł bo pliki miały więcej niż 4GB i nie mogłem nagrać ich na kartę SD w FAT32,

- czyta 67.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

Liczby nic nie mówią, ale jestem pewien, że te nie grające są spakowane DST. Rozwiązanie masz powyżej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Liczby nic nie mówią, ale jestem pewien, że te nie grające są spakowane DST. Rozwiązanie masz powyżej.

 

Ono mi sie wcale nie podoba. Jak jest w ISO to jest mniej plików do ogarnięcia. A przypominam, że Chinol nie czyta tagów tylko porusza się po strukturze folderów.

Zaleta to, że mogę sobie wywalić kawałki, które mi sie nie podobają :).

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BoDeX]

Jak jest w ISO to jest mniej plików do ogarnięcia.

 

Zamiana pliku ISO na katalog z zawartością nie jest wielkim utrudnieniem, a dzięki temu pozbędziesz

się balastu ścieżki M-CH i zmieścisz się w ograniczeniach FAT32 dla pojedynczego pliku. Same plusy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Pierwsze zdjęcia i opisy działania, funkcjonalności i dźwięku Quloosa są juz na moim blogu.

 

Napiszę tak: ten Chinol na pewno nie jest gorszy od LINNa.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[szczemirek]

Pierwsze zdjęcia i opisy działania, funkcjonalności i dźwięku Quloosa są juz na moim blogu.

 

Napiszę tak: ten Chinol na pewno nie jest gorszy od LINNa.

 

Pozdro

 

Podaj adres Twojego bloga, prosze.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Podaj adres Twojego bloga, prosze.

 

Popatrz na mój avatar albo wpisz w wyszukiwarkę pmcomp blog :)

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pmcomp]

Własnie zakończyłem porównanie dźwieku z LINNa i z Quloosa.

Bede jeszcze prosił kolegę mirek24 aby wpdał i dorzucił swoje trzy grosze.

 

Co jest "lepsze"?

Nie wiem, zależy co kto potrzebuje i czego oczekuje od takich urządzeń.

 

Ale jesli chodzi o dźwiek to wyszło ciekawie ;).

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mikha'el]

Bardzo ciekawe porównanie ale jeśli kolega chce lepszego dźwięku z karty SD to może warto wziąć na odsłuch Resonessence Labs INVICTA Mirus, który jest bardzo wysoko oceniony przez John Darko

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Pavlicho]

Witam, jestem nowy na forum i proszę o wyrozumiałość jeżeli ominąłem gdzieś powitalnie.

 

Pozwolę sobie na przyłączenie do tej bardzo ciekawej dyskusji.

 

Jak kolega stoję przed podobnym problemem, chciałbym zmodernizować swój lekko zabytkowy zastaw i dołożyć jakiś Streamline lub coś podobnego. W tej chwili brzęczą mi Avolon Ascendant z Cyrus 2 + PSX, Philips CD880 + SF TransDAC. Wzmacniacz i DAC będą wymienione na lepszy też ze stajni Cyrusa Dac/Preamp XP SIGNATURE + Mono X 300.

I teraz właściwe pytanie czy ktoś miał okazje testować Cyrus Streamline i ma jakieś porównane do wspomnianych już w tym temacie rozwiązań i porównanie do CD880?

 

Pozdrawiam Paweł

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arek67]

No i co dalej? Jaki wynik testów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Miałem dziś okazję posłuchać dobrego zestawu plikowego, w którym moim zdaniem wyeliminowano większość wad tej technologii. Zestaw składa się z serwera grającego na Mac OS oraz przetwornika Meitner MA-1. System zagrał dźwiękiem bardzo dynamicznym, dokładnym ale pozbawionym cyfrowego nalotu i szorstkości. Wielka w tym zasługa wspomnianego Meitnera, który rzeczywiście jest urządzeniem z bardzo wysokiej półki. Natomiast moje obserwacje na temat tego urządzenia są całkowicie inne niż opisał to redaktor Marek Dyba. Meitner gra dźwiękiem mega dynamicznym, ze znakomicie kontrolowanym i rytmicznym basem, równą i nieocieploną średnicą, z pewnym doświetleniem wyższego podzakresu. Opisanej przez Marka analogowości nie stwierdziłem, tym niemniej punktem odniesienia był tuningowany ARC CD 7, a więc bardzo plastyczny i wręcz winylowo grający odtwarzacz. Gdybyśmy mieli do porównania urządzenie typu Auralic Vega to pewnie wnioski byłyby zupełnie inne. Reasumując, nie jest to jeszcze poziom muzykalności najlepszych lampowych DAC, natomiast nie ma w tym dźwięku niczego drażniącego, co cechuje większość odsłuchiwanych przeze mnie uprzednio rozwiązań plikowych. W tym kontekście Meitner otrzymuje ode mnie zasłużoną rekomendację.

[Gość]

Opisanej przez Marka analogowości nie stwierdziłem...

 

A czego sluchales...

 

tuningowany ARC CD 7, a więc bardzo plastyczny i wręcz winylowo grający odtwarzacz.

Na każdej realizacji tak gra?

[Gość NEWNEW]

A czego sluchales...

 

Zróżnicowanego repertuaru. Kate Bush, Clannad, Dreamtheater, Edyta Górniak, Diana Krall, Iron Maiden, Kult, Metro, Toto, Santana, Roger Waters, Yello z tych które zapamiętałem. Słuchaliśmy z 6 godzin więc trochę się przewinęło.

 

Na każdej realizacji tak gra?

 

Nie, jeśli realizacja jest skopana to słychać od razu. Natomiast na dobrych pojawia się ten analogowy sznyt.

[marslo]

A nagrania natywne dsd np od Fone byly moze sluchane?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Słuchaliśmy znanego sobie repertuaru, nie było wśród niego natywnego DSD. Też byłbym ciekawy jak wypadnie oryginał. To co już kiedyś pisałem, konwersja do DSD mnie się osobiście bardziej podoba niż słuchanie plików w klasycznym standardzie PCM. Większa miękkość a mniej ostrości. A sam Meitner moim zdaniem odjeżdża poziomem dźwięku konkurencji ze zbliżonego pułapu cenowego. Zauważyłem też, że lepiej wypadły kopie płyt zgrane na serwer niż ten sam repertuar ściągany w czasie rzeczywistym z Tidal czy Spotify. Różnice w dźwięku nie były wielkie, ale jednak zauważalne. Dźwięk z serwera miał większą płynność, stabilność ogniskowania i miał mniej technicznego nalotu.

[marslo]

Dla mnie to oznacza , ze dobrze slyszysz,:)

Teraz pomnoz te roznice razy dwa i bedziesz mniej wiecej wiedzial, co oznacza w torze W20. Pomnoz razy trzy i bedziesz mniej wiecej wiedzial , co daje dodanie do niego lampiego b7 se. Razy 3,5 i mamy acro 9500 do daka:)

Chetnie uzyczylbym wybitnych natywnych dsd na odsluchy gdybys byl blizej, potem nie ma powrotu do plyt cd, oczywiscie mz.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość NEWNEW]

Dla mnie to oznacza , ze dobrze slyszysz,:)

 

Mariusz, za Ciebie i Twoje dobre słowo zawsze można liczyć, dzięki;-)