Reduktor Szumu - prosimy o debatę

[czeczen]

Audio to technika. Technika zapisywania i odtwarzania dźwięku. Technika to nauka. A Reduktor Szumu opisuje siebie jako "Strona o nauce". No to prosimy Stronę o nauce o naukową wypowiedź. Mianowicie na temat wzmacniaczy.

 

Otóż mamy wątek o tym, jak to już w czasach zamierzchłych, patrząc na czas z perspektywy rozwoju techniki, debatowano o wzmacniaczach. No i z debaty tej wyszło, że wzmacniacze na ucho są od siebie nie do odróżnienia. Nawet lampowego od tranzystorowego nie odróżniono, nie mówiąc już o tym, że nie różniły się tanie od drogich. Nie różniły się w ślepym teście, bo kiedy słuchano och zwyczajnie, czyli podłączam wzmacniacz ABC to słyszę, że gra jakoś, a jak podłączę wzmacniacz CBA to słyszę, że gra inaczej.

 

Reduktor Szumu w swoich filmikach nie raz i nie dwa opowiadał bardzo kwieciście, a jakże, prawie jak audiofil, a wręcz nawet jak marketingowiec piszący recenzje ulotkach reklamowych dla niepoznaki bardzo grubych i nazwanych czasopismami o tematyce audio, stereo, hi-fi, jak to się te wzmacniacze od siebie brzmieniem różnią.

 

No to ja się pytam, jak do tych wniosków doszedł? Doszedł metodą A) patrzę, patrzę i mi się wydaje, że słyszę czy też B) mam wzmacniacz referencyjny i używam go jako punkt odniesienia w stosunku do testowanego wzmacniacza po wyrównaniu głośności z dokładnością 0,1 dB w ślepym teście?

 

wydaje mi się, ze wszystkie wynurzenia Reduktor Szumu dotyczące wzmacniaczy to konfabulacje powstałe z powodu wizualnego oddziaływania na Reduktor Szumu. Napatrzył się chłopina i mu się zaczęło wydawać, ze coś słyszy.

 

O co chodzi tak naprawdę? O audiovoodoo, słynny dość cykl filmików autorstwa Reduktor Szumu. Żeby demaskować nie można samemu być zmanipulowanym. Ktoś, kto opowiada o brzmieniu wzmacniaczy i zajmuje się audiovoodoo rzekomo jako demaskator tak naprawdę nie ma pojęcia o czym mówi. Niech może lepiej zajmie się naprawianiem lodówek?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cygaret]

Ja bym Ci Czeczen audiofilstwo wyjaśnił ale jest weekend i mi się już nie chce wiesz!

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czeczen]

Potem będziesz miał kaca i też ci się nie będzie chciało.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Different]

Nie do końca rozumiem Twoją czeczen obecność na forum o audio skoro uważasz , że wszystkie wzmacniacze grają tak samo , podobnie pewnie myślisz o CD/DAC i kolumnach. Akustyka pewnie to też vooodooo...więc może idź na forum mediamarkt ?

Nie jest to forum idealne i jest tu pewnie wiele przerostu formy nad treścią , ale nie do tego stopnia by spłycać audio i jego wybór do wyglądu ?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Krzysztof_54067]

Otóż mamy wątek o tym, jak to już w czasach zamierzchłych, patrząc na czas z perspektywy rozwoju techniki, debatowano o wzmacniaczach. No i z debaty tej wyszło, że wzmacniacze na ucho są od siebie nie do odróżnienia. Nawet lampowego od tranzystorowego nie odróżniono, nie mówiąc już o tym, że nie różniły się tanie od drogich. Nie różniły się w ślepym teście, bo kiedy słuchano och zwyczajnie, czyli podłączam wzmacniacz ABC to słyszę, że gra jakoś, a jak podłączę wzmacniacz CBA to słyszę, że gra inaczej.

 

Z Twojego doświadczenia tak to właśnie wygląda? Podpisujesz się pod tym?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cygaret]

Jest piątek, ludzie i Czeczen zmęczeni od pracy to tłumaczy powstawanie takich wątków.

Ja to rozumiem i Ci Czeczen powiem,że dzisiaj dla mnie też wzmacniacze graja tak samo!

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czeczen]

Z mojego doświadczenia to wygląda inaczej. Dawno dawno temu miałem Trawiatę 2x20W bodaj, ale marzyło mi się 2x100. Teraz mam 2x110, więc spoko. We wzmacniaczach zawsze fascynowała mnie moc, na brzmienie nie zwracałem uwagi, chociaż fajniej na papierze wyglądały zniekształcenia 0,01 niż 0,1% ;) No ale to nie dla was wAtek tylko dla Reduktora Szumu!

 

Jest piątek, ludzie i Czeczen zmęczeni od pracy to tłumaczy powstawanie takich wątków.

Ja to rozumiem i Ci Czeczen powiem,że dzisiaj dla mnie też wzmacniacze graja tak samo!

no!

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Melepeta]

Też uważam, że autor wątku powinien zmienić piaskownicę. Tu bawimy się zabawkami, które mu nie odpowiadają.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cygaret]

Czyli co Melepeta, wykolegować kolegę bo ma Swoje poglądy tak?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czeczen]

Zabawki, które mi się podobają, ale nie na moją kieszeń

Odtwarzacze też mi się podobają, ale w odniesieniu do wzmacniacza może być dowolny elegancki, czarny z wyjściem cyfrowym.

 

Komentarze?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mrok]

No to ja się pytam, jak do tych wniosków doszedł? Doszedł metodą A) patrzę, patrzę i mi się wydaje, że słyszę czy też B) mam wzmacniacz referencyjny i używam go jako punkt odniesienia w stosunku do testowanego wzmacniacza po wyrównaniu głośności z dokładnością 0,1 dB w ślepym teście?

 

Odpowiedź na pytanie które Cię nurtuje jest stosunkowo prosta.

 

Swojego czasu miałem wzmacniacz X. Był piękny. Jakieś 9 lat temu wydawało mi się, że jest tak ja mówisz. Kupiłem więc ten, którym mi się najbardziej podobał. To ustrojstwo miał 4 gały, jakieś filtry, cuda_niewidy + zajebistego pilota (również wyglądał bajkowo). Wydawały mi się że mam sprzęt full wypas. Jedyne co mnie trochę denerwowało to konieczność, kręcenia tymi gałami. Pewnego dnia przyniesiono mi mały wzmacniacz Y, który wyglądał jak zawór gazowy. Miał jedną gałę. Jakbyś mi wtedy powiedział że Y zostanie u mnie domu, to bym Cię do psychiatry posłał człowieku. ;) Nikt mnie do niczego nie namawiał, niczego nie tłumaczył, zostałem z tym urządzeniami sam. Wydawało mi się wtedy, że różnica polega jedynie na samej mocy. Po podłączeniu Y, przepinałem te zabawki chyba z 20 razy w ciągu dwóch dni. Niestety zawór gazowy został.

 

3 lata później kiedy już wiedziałem że różnice istnieją, czasami zaglądałem na forum. Czytając Wasze wynurzenia, doszedłem do wniosku że mój zawór gazowy jest już stary i czas go wymienić. Sprzedałem zabawkę. Miałem ok. 5k i zacząłem poszukiwania. Jeden, drugi, trzeci, czwarty... i dupa. Po dwóch kolejnych odsłuchach wpadłem w panikę. Posłałem do diabła wszelkie audiofilskie teorie i przez tydzień czasu przegrzebywałem UE w poszukiwaniu wzmacniacza Y. Kiedy dopadłem chyba ostatnią nówkę w Europie prawie obesrałem się ze szczęścia. Y przyjechał do domu, podłączyłem go do kolumn i wszystko wróciło do normy.

 

To co napisałem kłóci się z argumentem o autosugestii, kłóci się z testami ABX, kłóci się też z założeniem że droższe z zasady musi zagrać lepiej.

 

Na tym forum jest drugi, podobny do mnie człowiek, którego darzę sympatią mimo że go na oczy nie widziałem. On też ma swoje ulubione urządzonko w domu i podobnie jak mnie zmiany go nie kręcą.

 

No ale przydało by się słowo o różnicach. Jedno małe porównanie:

- niezapomniany wzmacniacz X (renomowanej firmy, której produktów nie uświadczysz w MM) przy przekręceniu gały głośności na full wytwarzał głośny szum,

- zawór gazowy Y w takiej samej sytuacji nie powoduje niczego, panuje cisza jak zaklęta. A bo pewno źródło nie jest włączone. Niestety jest. ;)

 

I to by było na tyle, a'propos voodoo pod nazwą testy ABX itd.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czeczen]

Powiedz mi tylko co to za wzmacniacz, to sobie go kupię

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cygaret]

No Mrok, żeś to ujął jak należy.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Different]

Po co we wzmacniaczu wyjście cyfrowe ? Rozumiem , że wzmacniacz za 300 zł Voice Kraft zagra jak Hegel , CA , Rotel , Nagra , Krell ?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Guest discomaniac71]

Z mojego doświadczenia to wygląda inaczej. Dawno dawno temu miałem Trawiatę 2x20W bodaj, ale marzyło mi się 2x100. Teraz mam 2x110, więc spoko. We wzmacniaczach zawsze fascynowała mnie moc, na brzmienie nie zwracałem uwagi, chociaż fajniej na papierze wyglądały zniekształcenia 0,01 niż 0,1% ;) No ale to nie dla was wAtek tylko dla Reduktora Szumu!

 

Gdyby bliżej zainteresować się Twoim doświadczeniem okaże się że poza Diorą (też miałem Trawiatę i był to najgorszy wzmacniacz w życiu) słyszałeś może dwa, trzy klocki. Wszystkie tej samej "klasy". Zalogowałeś się na audiostereo i też chciałeś mieć super a co ! Podchwyciłeś więc dawno obaloną teorię XYZeta który ma dożywotniego bana na forum. Wygodne nie? A jak poprawia samopoczucie !

[rafal735r]

Znaczy o co chodzi dla autora? Lubi reduktora za techniczne podejscie do audio ale nie podpasil mu tekst o wzmacniaczach?

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cygaret]

no o to chodzi, bo Czeczenowi każdy wzmacniacz gra tak samo.

Czeczen lubię Cie ale mi grają inaczej.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[rafal735r]

Ja tam lubie reduktora i jego filmy. Twardo stąpa po ziemi i uznaje prawdziwe dziela sztuki wsrod audio. Wzmaki, kolumny... Drutom coax mowi nie.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BlueDot]

Czyli wymiane wzmacniacza mam z glowy, bo po co wydawac pieniadze na darmo.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BeatX]

Dla mnie też każda elektronika gra tak samo :)

No chyba, że jest totalnie spartolona, to wtedy słychać degradację w dźwięku w postaci np. szumów, buczenia na basie itp.

 

:D

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Mrok]

Powiedz mi tylko co to za wzmacniacz, to sobie go kupię

To nie jest żadna tajemnica MF X-150. 10 letnia zabawka. I nie jest on żadnym wyjątkiem. Są inne fajne konstrukcje, które oparły się próbie czasu np. Electrocompaniet. Jakby serie CA 340-640, których w świat poszło tysiące grały identycznie, nie zalegały dziś na allegro w cenie kilkuset złotych.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[czeczen]

Wzmacniacz praktycznie nie do kupienia obecnie, ale może kiedyś się jakiś egzemplarz trafi.

Hidden Content

Give reaction or reply to this topic to see the hidden content.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )