Skocz do zawartości
IGNORED

Wpływ płyt granitowych na dźwięk


Krzysiek B

Rekomendowane odpowiedzi

Gość bartosz_55239

(Konto usunięte)

"Stolik natomiast te DRGANIA WZMACNIA i puszcza dalej na sprzęt."

 

- i .... facet się cieszy, wyjaśniono mu że tak ma być ....

 

:)))

 

Dlatego kiedy sam zmieniam sprzęt do domu (w studio nie zawracamy sobie głów bzdurami i teoriami wyssanymi z brudnego palca) wole dołożyć 10K do sprzętu, niż wydać na durne gadżety typu stoliki od formy XXXX

 

Jak najbardziej logiczne i z pewnoscią da więcej korzysci :) ale niektórym myslenie cięzko przychodzi

Moja edukacja nie powinna Cię kolego obchodzić i nie posiadasz bladego pojęcia na ten temat.

A gdzie kolega wyczytał te głupoty o grających stolikach jeśli można wiedzieć?

Z uwagi na pogarszającą się sytuację w całej Europie powinniśmy się zastanowić nad jej niekorzystnym wpływem na nasz system...

 

Natomiast płyty szafki i inne tego typu rzeczy czemu nie jak tanie i pasujące do wystroju byle były stabilne i się nie trzęsły.

Lubię słuchać.. oglądać.. czytać.. ?

Na marginesie wątku mam pomysł na nowy biznes, uwaga:

 

Granitowe podstawki pod mocowanie audiofilskich bezpieczników.

 

Koniecznie kierunkowe i wygrzewane. Zastrzegam sobie prawo do 20% od obrotu.

 

Poszukuję wspólników do opisywania wrażeń odsłuchowych typu poszerzenie sceny, oderwanie dźwięku od głośników, punktowy kontrolowańy bas etc.

 

Wstępna propozycja nazwy: Granitum Y.

Na marginesie wątku mam pomysł na nowy biznes, uwaga:

 

Granitowe podstawki pod mocowanie audiofilskich bezpieczników.

 

Pójdę dalej.

Audiofilskie generatory prądu (swoją drogą dziwię się, że jeszcze nikt na to nie wpadł). Jak się przyjmie, to do generatora audiofilskie paliwo. I tu hochsztaplerzy będą mieli używanie.

Paliwo na punktowy bas. Paliwo na przesunięcie sceny 1,5metra do przodu. Paliwo na

dźwięk bardziej "lotny" łatwiej odrywajac się od kolumn

Paliwo na...

Do tego pół tonowe płyty antywibracyjne, złote tłoki, diamentowe świece...

Panowie jak się okazuje najlepszym sposobem na wszelkie wibracje powinno się zamontować półkę do ściany i na niej położyć sprzęt. Ale wtedy nie ma już mowy o wszelkiej maści absorberach i innych duperelach napychających kieszenie cwaniaków.

Jeszcze pozostanie tylko produkować haki i kołki rozporowe z napisem "audiophile edition", do tego obowiązkowo wiertło dedykowane dla audiofilii.

A tak poważnie, smutno jak daleko głupota ludzka potrafi się roznieść, jak choroba. I z tak fantastycznego hobby jakim jest niewątpliwie słuchanie muzyki i poszukiwanie najlepszego pod siebie brzmienia wyłania się pełno idiotyzmów i ciemnoty za grube pieniądze.

:(

 

Do tego pół tonowe płyty antywibracyjne, złote tłoki, diamentowe świece...

Czy uwzględniłeś w tym wszystkim pozłacane kierunkowskazy i nawigację audiofilską? Koniecznie na mapie producent powinien ustawić punkty "ulubione", za którymi kryć się powinny szpitale psychiatryczne i przychodnie chorób psychicznych.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Jak widać potrafisz napisać zrozumiale tekst, co cieszy niezmiernie. Resztę osobistych wycieczek pozostawię bez komentarza, bo Forum nie jest miejscem do tworzenia opowieści o sobie. Każdy z nas zna swoje doświadczenie i jak sądzę przemawia za wypowiedziami jego dorobek zawodowy i/lub hobbystyczny.

Wracając do tematu głównego jakim jest niewątpliwie stosowanie wszelkiej maści ustrojów pod sprzęt grający. W dużej mierze stosowanie takie, o jakim piszą forumowicze to tylko jedna wielka ściema nakręcona przez marketingowy bełkot okraszony ładnymi recenzjami ludzi, którzy za pisanie bredni biorą odpowiednie wynagrodzenie.

Aczkolwiek nie mozna zaprzeczyć, że stosowanie niektórych rozwiązań nie wpływa na brzmienie dźwięku. Bo wpływa. Ale o czym wszyscy wiemy, wystrugany przez stolarza z Katowic dla Rogoza stolik nie będzie miał cudowniejszych właściwości niz stolik wystrugany własnoręcznie lub kiedy zlecimy to stolarzowi z własnego miasta.

I teraz zachodzi pytanie do czego ma służyć stolik antywibracyjny. Bo jeśli ktoś twierdzi, że postawi na takim stoliku laptop/streamer audio + wzmacniacz cyfrowy i uzyskuje "lepszy dźwięk" to jest nawiedzony.

Natomiast jeśli ktoś napisze, że postawił na stabilnym i solidnym stoliku gramofon i wzmacniacz lampowy, to ma sens. W tym przypadku zdecydowanie walka z wszelkimi drganiami powinna przynosić pozytywny skutek dla jakości uzyskiwanego brzmienia. Tylko pytanie, czy stawiając gramofon za 3000 na stoliku za 3000 uzyskam dźwięk jak z gramofonu za 5000? Bzdura, jest to nieosiągalne. Dlatego kiedy sam zmieniam sprzęt do domu (w studio nie zawracamy sobie głów bzdurami i teoriami wyssanymi z brudnego palca) wole dołożyć 10K do sprzętu, niż wydać na durne gadżety typu stoliki od formy XXXX.

Może mam za mało "rozdzielczy" system, ale ćwiczyłem nawet z ostatnim zestawem z ciekawości wszelkiej maści platformy (najdroższa jaką ostatnio miałem w ręce i testowałem to Synergistic Research Tranquility) i w ślepym teście nikt z nas testujących nie był w stanie określić kiedy jest, a kiedy nie ma sprzętu na platformie.

Nie dajmy się zwariować i kiedy czytam takie debilizmy jak "Dzięki platformom, nawet zwyczajne meble zaczynają funkcjonować jak najlepszej klasy meble audiofilskie" to zastanawiam się, czy nie pora w niektórych przypadkach na kontakt z lekarzem specjalistą.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Na temat personalnych wycieczek nie mam zamiaru już pisać. Szkoda "papieru " na to.

Co do reszty to prawie ze wszystkim co napisałeś się zgodzę. Odnoszę jednak wrażenie , że z racji swego fachu ( studio) wrzucasz wszystko do jednego worka. Podajesz przykład drewnianego stolika -platformy danej firmy i takiego wystruganego przez znajomego stolarza. Jeśli jest to platforma w formie zwykłej deski z dodanymi swiecidełkami w postaci kolców czy innych podkładek kupionych za dwa zeta , to pełna zgoda. Jeśli jednak ta zwykła deska ma jakieś ciekawe , choc nie widoczne z zewnątrz bajery i rozwiązania to już nie do konca będzie tak jak mówisz. Sam miałem okazję testować taką platformę firmy PAB z zawieszeniem strunowym którego siłę napięcia tych strun można dowolnie regulować. Zapewniam, że działa nie tylko pod "żarówkami" czy gramofonem ale ma też słyszalny wpływ na brzmienie odtwarzacza. Czy efekt jest pozytywny czy nie to już inna kwestia bo zależy to od wielu czynnikow i oczekiwań .

Mówisz o doświadczeniu . Jesli chodzi o mnie to lubię eksperymentować a robię to po to by ze swojego systemu wyciągnąc jak najwięcej. Przetestowałem szereg różnych wynalazków : stoliki , platformy ,róznego rodzaju podkładki i kolce , granity, drewno , sklejki , dociążenie śrutem , blokiem ołowiu , kwarcem a nawet książkami :) Przetestowałem szereg "dziwnych" urządzeń np filtry Galileo Synergestica czy specjalny filtr Gryphona. Dociążałem kolumny nie tylko poprzez zasypanie standów w monitorach czy komór balastowych w konstrukcjach podłogowych ale robiłem też dociążenie kolumny od góry . Bywało że na kolumnie spoczywało prawie 30 kg ołowianego balastu . Jak widzisz coś na ten temat wiem . Szereg tych doświadczeń bardzo poszerzył moją wiedzę w tym temacie.

Kupowanie stolika za 3000 zł do gramofonu czy innego urządzenia na które wydaliśmy tyle samo jest w mojej ocenie błędnym posunięciem ale nie będę za to nikogo piętnował jeśli ktoś zechce tak zrobić. Po pierwsze jego pieniądze, po drugie może kupując taki stolik nie chce wcale poprawić walorów brzmieniowych gramofonu , tylko robi to z czysto estetycznej strony , po trzecie , które wynika z "po drugie" w ogóle nie przywiązuje wagi do dzwięku , kupił jakiś tam sprzęt nad którym nawet się zbytnio nie zastanawia czy gra dobrze czy tak sobie , bo dla niego gra ok , jak każdy inny i teraz potrzebuje doń podstawy. Stac go na stolik za 3 tys to go kupuje.

Nikogo za to piętnować nie będę.

Kupno zaawansowanych platform ,stolików itp , które zazwyczaj sporo potrafią kosztować , większosć z nas zostawia sobie na koniec , gdy ma już złożony system docelowy. Tylko pytanie , czy ta układanka i poszukiwania wymarzonego systemu znajdują kiedykolwiek swój koniec? Nie widzę problemu w tym , że ktoś mając wcale niedrogi system sięga po zaawansowany stolik czy platformę. Nawet takie potrafią pozytywnie zareagować na taką aplikację a stolik w miarę wspinania się na wyższe poziomy urządzeniowego szaleństwa nadal będzie spełniał swoją rolę . Zawsze możemy taki zakup potraktować jako zakup docelowy , na lata.

Mam nadzieję , że ten bełkot choć trochę przypomina język polski i coś z tego zrozumiesz:)

 

Co ciekawe 100% krajowych wytwórców czy sprzedawców różnej maści akcesoriów, wywodzi się bezpośrednio z naszego forum,

a więc mamy tutaj do czynienia ze swego rodzaju perpetum mobile i nakręcaniem spirali absurdu pod przyszły biznes.

Do wczoraj anonimowy nick na internetowym forum, a dzisiaj znany producent stolików, podstawek, kabli, paneli akustycznych,

wszystkiego czego tylko dusza zapragnie, a dusza pragnie coraz to czegoś nowego o czym właśnie na forumie przeczytała

i tak powoli ciężar poszukiwań jakości w audio został przeniesiony ze sprzętu na akcesoria, które produkować może każdy

nawet bez mglistego pojęcia o elektronice, czy to w kuchni na stole, czy to w garażu na skrzynce po jabłkach, gdziekolwiek.

Kwestia zaprzyjaźnienia z paroma audiofilami, którzy będą sławić nasze imię na tym czy innym internetowym forum i kasa leci.

 

 

Nie może, a z całą pewnością.

Jak nie czujesz różnicy w prowadzeniu auta po zawieszeniu na lusterku choinki o zapachu kokosowym, to jesteś za słabym kierowcą.

Parantulla , chyba zbyt wszystko upraszczasz i sprowadzasz do jednego. Po pierwsze to naturalne chyba , że ktoś kto chce rozpocząć produkcję czegokolwiek związaną z rynkiem audio , najpierw go wybada . Po drugie to normalne w i w tej dziedzinie trafiają się zwykli nieudacznicy i naciagacze , lub osoby które mają mgliste pojęcie w temacie a chcą zarobic . Tak jest w kazdej dziedzinie . Weżmy np sklepy akwarystyczne . Wiesz ile takich sklepów prowadzonych jest tylko dla kasy , ilu włascicieli takich sklepów ma blade pojęcie o tej tematyce? Z tego co obserwuję jeżdżąc po Polsce to niestety większość.

 

Podobnych przykładów w wielu innych dziedzinach mozemy znależć na pęczki.

Ważne jest by odsiać plewy od ziarna . Nie każdy to potrafi i na takich osobach ci ludzie żerują. Wciskają kit i tandetę ale Ty czy ja tego nie kupimy .

Czym innym jest prosta deska z dodanymi kolcami a czym innym zaawansowany stolik z tłumieniem olejowym czy olejowo gazowym. Poza tym by produkowac dobre platformy ,standy i stoliki nie trzeba wcale tworzyć zaawansowanych technicznie wyrobów. Są prostsze sposoby . Do eliminacji drgań i rezonansów przenoszonych na urzadzenia można wykorzystać masę , tworząc stoliki wążące duzo ponad 100 kg , uzywając do tego odpowiednich materiałow. Nie twierdzę, że takie rozwiążanie jest lepsze czy gorsze , ale z pewnoscią do pewnego stopnia spełnia swoją rolę . Wiem bo przetestowałem taki stolik który waży blisko 200kg i zrobiony jest ze stali i granitu + jakieś filcowe czy gumowe podkładeczki. Tak więc prosta konstrukcja nie wyklucza od razu dobrego działania.

Tak więc wydaje mi się , ze podchodzisz do tego ze sporym negatywny nastawieniem i we wszystkim widzisz podstęp i nieuczciwość. Nie tędy droga chyba .

 

Panowie jak się okazuje najlepszym sposobem na wszelkie wibracje powinno się zamontować półkę do ściany i na niej położyć sprzęt. Ale wtedy nie ma już mowy o wszelkiej maści absorberach i innych duperelach napychających kieszenie cwaniaków.

Jeszcze pozostanie tylko produkować haki i kołki rozporowe z napisem "audiophile edition", do tego obowiązkowo wiertło dedykowane dla audiofilii.

A tak poważnie, smutno jak daleko głupota ludzka potrafi się roznieść, jak choroba. I z tak fantastycznego hobby jakim jest niewątpliwie słuchanie muzyki i poszukiwanie najlepszego pod siebie brzmienia wyłania się pełno idiotyzmów i ciemnoty za grube pieniądze.

:(

 

 

Czy uwzględniłeś w tym wszystkim pozłacane kierunkowskazy i nawigację audiofilską? Koniecznie na mapie producent powinien ustawić punkty "ulubione", za którymi kryć się powinny szpitale psychiatryczne i przychodnie chorób psychicznych.

Jak widać i Tobie język polski sprawia kłopoty. Pierwsze zdanie które napisałeś w cytacie jakoś takie nijakie jest .

Proszę uniżenie moderatora Palton o MERYTORYCZNE UZASADNIENIE udzielonego mi ostrzeżenia oraz przyznanych punktów karnych.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

ŁAŁ!!!

No masz kolego doświadczenie.

Ty masz "doświadczenie" a ja pytanie-miałeś Ty w ogóle kiedykolwiek czas na słuchanie znanej (już sobie),poznawanie nowej(dla siebie) MUZYKI?

Bo jak domniemywam,takie "doświadczenia" muszą odbywać się na materiale już znanym,czyli kilka,no kilkanaście płyt,i musiały trwać latami,by zdobyć podobne "doświadczenie",więc kiedy słuchałeś MUZYKI?

 

 

 

To nie czytałeś nowego wpisu w swoim "koronnym" wątku?

Tow. wiosna już sprzedaje,przy "okazji" ...i oczywiście "okazyjnie(!!!)"...a "wiosna" to czasem nie TY? :)))

Odpowiem Ci tak; zawsze słucham muzyki, nawet gdy cos testuje i nie sprawia mi to problemu. Tobie najwyrazniej tak.

Poza tym robiłem to ( słuchałem muzyki) gdy Ty jeszcze srałeś po gaciach.

Co zas się tyczy Twoich podejrzeń o moje rozdwojenie jażni ( lub kolegi WIOSNY) to jestes kolejnym pretendentem do kubu , w tym przypadku klubu zrzeszającego paranoików. Znalazł mi się kolejny Rutkowski psia mać! :)))

Z obserwacji forum wynika, że najlepszy słuch to mają stare pierdziele. Z nimi jak z winem czyli w tym przypadku im starsi tym więcej słyszą. Chyba jest jakaś jednostka chorobowa , która tłumaczyłaby te omamy ;)

Z obserwacji forum wynika, że najlepszy słuch to mają stare pierdziele. Z nimi jak z winem czyli w tym przypadku im starsi tym więcej słyszą. Chyba jest jakaś jednostka chorobowa , która tłumaczyłaby te omamy ;)

Od słuchania płyt…granitowych nie może dojść do uszkodzenia słuchu, więc wszystko możliwe ;)

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Z obserwacji forum wynika, że najlepszy słuch to mają stare pierdziele. Z nimi jak z winem czyli w tym przypadku im starsi tym więcej słyszą. Chyba jest jakaś jednostka chorobowa , która tłumaczyłaby te omamy ;)

Jest - kryzys wieku średniego.

Jeden kupuje sobie Ferrari, drugi kupuje sobie kochankę, a trzeci którego nie stać ani na Ferrari ani na kochankę

kupuje sobie zaczarowany stolik i zaczyna słyszeć rzeczy niesłyszalne. Teraz czekam na kolejne ostrzeżenie i punkty.

Aż się cały trzęsę ze strachu...

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Wg autopsji, logiki, zdrowego rozsądku, wrażeń akustycznych śmiem napisać, iż nie ma pływu na dżwięk płyta granitowa ani żadna inna, nie ma także wpływu nieszczelność okien, zasłonki, firanki, obrazki, śmieci, bałagan, kabelki, i inne duperelki, skończcie proszę z tymi durnymi pytaniami, weźcie koledzy się za słuchanie muzyki a nie za zadawanie głupich pytań bo szkoda czasu, naprawdę...:)

w końcu kompletny system:)             Geodezja - Geologia - Górnictwo

Wg autopsji, logiki, zdrowego rozsądku

Niestety do audiofila zdrowy rozsądek pasuje jak do świni siodło, więc możesz sobie klepać swoje przez kolejne 15 stron,

a i tak zaraz jakiś wyskoczy z żoną w kuchni, która bez problemu na słuch i przez zamknięte drzwi rozróżnia rodzaje bezpieczników,

a jak ma lepszy dzień, to potrafi podać nazwę kopalni oraz numer partii węgla, którym akurat dzisiaj palą w elektrowni.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość masza1968

(Konto usunięte)

a jak ma lepszy dzień, to potrafi podać nazwę kopalni oraz numer partii węgla, którym akurat dzisiaj palą w elektrowni.

Pod warunkiem, że ją w tej kuchni posadzi się na stoliku Rogaza.

Inaczej wibracje od ubijania schabowego mogą zakłócić jej percepcję :)

Wibracje przenoszone przez specjalny antywibracyjny stolik za kilka tysięcy złotych :)

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.
Gość masza1968

(Konto usunięte)

Przenoszone? Z tego co czytam to raczej wzmacniane...

Czemu w takim razie producent nie podaje mocy w W albo dB takiego stolika :)

Na cholerę w takim razie phono pre? Gramiak na dolna półkę a wzmacniacz na górną. Stopień wzmocnienia regulujemy ilością międzypółek :D

ŁAŁ!!!

To nie czytałeś nowego wpisu w swoim "koronnym" wątku?

Tow. wiosna już sprzedaje,przy "okazji" ...i oczywiście "okazyjnie(!!!)"...a "wiosna" to czasem nie TY? :)))

Nie minął tydzień i następny "tak na marginesie" ma do sprzedania komplet najlepszych kabli na świecie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Komedianci ze spalonego teatru, he he :) Oczywiście moderacja ślepa i głucha.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Nie minął tydzień i następny "tak na marginesie" ma do sprzedania komplet najlepszych kabli na świecie

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Komedianci ze spalonego teatru, he he :) Oczywiście moderacja ślepa i głucha.

Ale są "rozgrzane"? W zimę ma niebagatelne znaczenie. Nic tylko kupować, kto ma piec - zaoszczędzi na węglu!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.