Skocz do zawartości
IGNORED

Przyczyny zacofania cywilizacyjnego Polski.


wojciech iwaszczukiewicz

Rekomendowane odpowiedzi

Przyczyny zacofania cywilizacyjnego Polski. Oto jedna z nich:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Amerykanom zupełnie jest niepotrzebne wiedzieć, ze istnieją inne kraje na świecie i poznanie jego geografi. Po prostu nie wyjeżdżaja.... nie stać ich na taki luksus. Dlatego uznano, ze lepiej ich tego nie uczyć, bo moze by jeszcze zapragnęli?

 

Każdy management opiera się na dyktaturze.

 

A który to centyl tak "zorganizował" pracę?

 

Dobre, gratulacje!

 

I Murzynów u nich biją...

 

Wyraz intelektualnej bezradności wobec rzeczywistości.

Fakty nie pasują do założeń - precz z faktami!

 

Pisałem tu kiedyś o kompletnie samobójczej i debilnie krótkowzrocznej polityce gospodarczo-przemysłowej która obowiązuje obecnie w USA.

 

Czy kształcenie managerów po to, by coraz sprawniej przenosili wszystko za granicę naprawdę ma sens? Czy coraz sprawniejsze podkopywanie fundamentów własnego państwa za przysłowiową garść srebrników zasługuje na pochwałę i powinno być wzorem dla innych?

Jestem Europejczykiem.

 

Właśnie o to chodzi że obecnie produkcja zaczyna do USA wracać. Natomiast w Europie taki patriotyzm ekonomiczny najlepiej mają opanowany Niemcy. Cała Europa traci produkcję na rzecz Chin i okolic, a Niemcy odbijają sobie swoje straty na innych krajach europejskich, przez co oni tracą najmniej. Tyle że jakoś jednak owi wspaniali Niemcy mają emigrację najlepszych fachowców i to do USA właśnie.

Żaden patriotyzm "narodowy" - liczą sie jedynie zyski koncernów i rachunek ekonomiczny.

Koszty robocizny w Chinach stały sie już porównywalen do takich samych kosztów np, w amerykańskich stanach południowych a biorąc pod uwage fakt, że energia w USA jest tania zaczyna się ten "powrót" opłacać. Na dodatek Obama obiecał im ulgi podatkowe.

Pytanie pozostaje jednak pozostaje otwarte, czyje już są lub będą te fabryki? Nie przypadkiem z chińskim pakietem własnościowym? Bo to, że od lat chińczycy wykupywali wszędzie gdzie się da takie pakiety powszechnie wiadomo.

 

I tu koncepcja przenoszenia produkcji do Afryki jest w przyszłości naprawdę realna....

A Polska? A nic. Nie ma kapitału ani własnego przemysłu, więc moze sobie jedynie popatrzeć i się modlić...

Z propagandy każdy wybiera sobie to, co mu pasuje. Jednak pewne wskaźniki obiektywne są zastanawiające - chocby ilość wygranych Nobli właśnie. Dlaczego Amerykanie ciągle w tym wygrywają a my dostajemy w d..ę?

Ale za to oni nie mieli Kopernika, Skłodowskiej i Adama Słodowego. :)

Ale mają ich pomniki. Przynajmniej tego pierwszego.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Z propagandy każdy wybiera sobie to, co mu pasuje. Jednak pewne wskaźniki obiektywne są zastanawiające - chocby ilość wygranych Nobli właśnie. Dlaczego Amerykanie ciągle w tym wygrywają a my dostajemy w d..ę?

 

 

Bo ja wiem? Bo w czasach najwiekszego rozwoju nauki bylismy zaoranym po rozbiorach kawalkiem ugoru, nastepnie byly zabory i ostatecznie odbudowa calej nauki od zera w PRLu? Bo nasi patrioci patriotycznie skazali na zaglade wiekszosc wyksztalconych ludzi Pilski w Powstaniu Warszawskim? Podczas, gdy USA siedziala sobie spokojnie na drugim koncu swiata bez zagranicznej konkurencji. Ostatnia prawdziwa wojna to wojna secesyjna.

W ogóle porównywanie USA do Polski w tym kontekście to jak z mrówką i słoniem.

Juz bardziej sensowniejsze z całą Europą.

 

Na dodatek większość z nich to byli Żydzi.

"The Nobel Prize is an annual, international prize first awarded in 1901 for achievements in Physics, Chemistry, Physiology or Medicine, Literature, and Peace. An associated prize in Economics has been awarded since 1969.[1] Nobel Prizes have been awarded to over 850 individuals,[2] of whom at least 22% (without peace prize over 24%) were Jews, although Jews comprise less than 0.2% of the world's population[3] (or 1 in every 500 people). Overall, Jews have won a total of 41% of all the Nobel Prizes in economics, 28% in medicine, 26% in Physics, 19% in Chemistry, 13% in Literature and 9% of all peace awards.[4]"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bo ja wiem? Bo w czasach najwiekszego rozwoju nauki bylismy zaoranym po rozbiorach kawalkiem ugoru, nastepnie byly zabory i ostatecznie odbudowa calej nauki od zera w PRLu? Bo nasi patrioci patriotycznie skazali na zaglade wiekszosc wyksztalconych ludzi Pilski w Powstaniu Warszawskim? Podczas, gdy USA siedziala sobie spokojnie na drugim koncu swiata bez zagranicznej konkurencji. Ostatnia prawdziwa wojna to wojna secesyjna.

 

 

sorry, troche nieprzytomny to napisalem, mialo byc:

 

 

Bo ja wiem? Bo w czasach najwiekszego rozwoju nauki bylismy zaoranym po rozbiorach kawalkiem ugoru, nastepnie II w. sw. i ostatecznie odbudowa calej nauki od zera w PRLu?

U nas panuje mentalność folwarczna (ciągłe odtwarzanie relacji Pan - Chłop, i to przez obie strony) oraz etatyzm - czyli wytrwać na stołku do emerytury. Nie chcemy wyzwań - również intelektualnych - tylko zapewnienia sobie bezpieczeństwa.

No i to wynikające z (pozytywnego) dążenia do równości - mentalne "ujednolicanie do średniej".

 

No i to poczciwe spojrzenie na świat. Wiara że jak "będziemy grzeczni" to zostaniemy za to nagrodzeni. Nieumiejętność walki po trupach o własne interesy - bo jesteśmy na to zbyt naiwni i przyzwoici.

No i to poczciwe spojrzenie na świat. Wiara że jak "będziemy grzeczni" to zostaniemy za to nagrodzeni.

Tylko w spokoju do czegoś się dochodzi. Rozpychający się łokciami, podskakujący i kąsający tylko doraźnie osiągają chwilowe sukcesy. Oczywiście z jednym wyjątkiem, jak osiągną większość konstytucyjną to będzie już trudno oderwać ich od koryta.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

U nas panuje mentalność folwarczna (ciągłe odtwarzanie relacji Pan - Chłop, i to przez obie strony) oraz etatyzm - czyli wytrwać na stołku do emerytury. Nie chcemy wyzwań - również intelektualnych - tylko zapewnienia sobie bezpieczeństwa.

To ma starszą genezę niż folwarczna.

 

No i to wynikające z (pozytywnego) dążenia do równości - mentalne "ujednolicanie do średniej".

To nie jest wcale takie pozytywne. Po prostu wzorce wychowawcze są takie, że najzdolniejszemu wystarcza bezpieczna 25% przewaga nad najbliższym konkurentem w bezpośredniej okolicy, po czym osiada na laurach. Doskonale widać to po polskich kopaczach piłki, którym woda sodowa uderza do głowy po pierwszym solidnym kontrakcie na zachodzie, a nawet w najwyższej klasie rozgrywek krajowych.

 

Pozytywne to jest nie-wywyższanie się przez milionera nad sąsiadami czy pracownikami.

 

No i to poczciwe spojrzenie na świat. Wiara że jak "będziemy grzeczni" to zostaniemy za to nagrodzeni. Nieumiejętność walki po trupach o własne interesy - bo jesteśmy na to zbyt naiwni i przyzwoici.

Ja bym nie interpretował tego jako przyzwoitość. Po prostu czujemy instynktownie że w twardej rywalizacji przegramy, więc próbujemy narzucać reguły gry oparte na przyzwoitości. Z marnym skutkiem.

Na dodatek większość z nich to byli Żydzi.

"The Nobel Prize is an annual, international prize first awarded in 1901 for achievements in Physics, Chemistry, Physiology or Medicine, Literature, and Peace. An associated prize in Economics has been awarded since 1969.[1] Nobel Prizes have been awarded to over 850 individuals,[2] of whom at least 22% (without peace prize over 24%) were Jews, although Jews comprise less than 0.2% of the world's population[3] (or 1 in every 500 people). Overall, Jews have won a total of 41% of all the Nobel Prizes in economics, 28% in medicine, 26% in Physics, 19% in Chemistry, 13% in Literature and 9% of all peace awards.[4]"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Więc należy się zastanowić na czym polega ich przewaga.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Temat łatwy nie jest, jednak ja podziwiam u nich np. umiejętność wychowania dzieci w kierunku obojętności na gówniarskie przepychanki rankingowe, a przynajmniej ich najbardziej destruktywne i demotywujące aspekty.

 

A poza tym jest choćby przykład Laszlo Polgara przytoczony już w wątku.

 

Dlatego myślę że polscy rodzice - inteligenci, którym zależy na lepszych warunkach rozwoju swoich dzieci niż to co było do tej pory, powinni organizować się w jakieś kooperatywy w tym względzie, tak żeby ich dzieci nie były nadmiernie eksponowane na spasionych głupich buców rozpychających się łokciami, a jeżeli to w kontrolowany sposób. Na pewno zaufania do systemu edukacji państwowej a nawet oferty rynkowej szkół prywatnych mieć nie można.

W ogóle porównywanie USA do Polski w tym kontekście to jak z mrówką i słoniem.

Juz bardziej sensowniejsze z całą Europą.

 

Na dodatek większość z nich to byli Żydzi.

"The Nobel Prize is an annual, international prize first awarded in 1901 for achievements in Physics, Chemistry, Physiology or Medicine, Literature, and Peace. An associated prize in Economics has been awarded since 1969.[1] Nobel Prizes have been awarded to over 850 individuals,[2] of whom at least 22% (without peace prize over 24%) were Jews, although Jews comprise less than 0.2% of the world's population[3] (or 1 in every 500 people). Overall, Jews have won a total of 41% of all the Nobel Prizes in economics, 28% in medicine, 26% in Physics, 19% in Chemistry, 13% in Literature and 9% of all peace awards.[4]"

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Troche sprostuje. Nie ma nagrody Nobla w ekonomii i nie jest ona z nia zwiazana. Bank Szwecji udziela nagrody ku pamieci Nobla kierujac sie swoimi zasadami, ktore bardzo czasto przecza zasadom przyjetym przez samego Nobla. Dlatego bardzo czesto komitet Nobla i rodzina Nobla protestuje przeciwko werdyktom Banku Szwecji jak i samej nagrodzie. Ale byla przynajmniej jedna nagroda, ktora Nobel by pochwalil. Dostal ja Leontiew za Input-Output analysis wymyslona przez Bogdanowa. IO to czysta ekonometria anie ekonomia wiec koncept i metoda uniwersalnie prawdziwa i doskonale narzedzie w planowaniu ekonomicznym, generacji i dystrybucji pieniadza itp itd.

 

Dodam jeszcze, ze znaczna czesc Zydow, Noblistow byla tylko pol albo cwierc Zydami. Stosujac te same kryteria, nagroda Nobla corki Marii, Irene, jest nagroda dla Polki bo byla pol Polka.

 

pozdrawiam,

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Od częściowo wolnych wyborów w 1989 r. minęło już 26 lat. Czy to dużo czy mało?

Niemcy (te zachodnie) w ciągu piętnastu lat (1949-1964) dźwignęli się się z powojennej zapaści do stanu dobrobytu. A to dlatego, że mieli polityków (Adenauer) i ekonomistów (Erhard) wysokiej klasy. My mamy to co may dlatego, że kierują nami ludzie, którzy nie odróżniają interesu państwa od interesu zięcia.

Kuzyn murzyna

Nie zapominaj,że Niemcy pomimo zniszczeń wojennych mieli ludzi.Zdyscyplinowane,wykształcone,pracowite i kreatywne społeczeństwo.To większy kapitał niż infrastruktura czy zasoby materialne.

Plus jeszcze sporo kapitału z grabieży, zakiszonego bezpiecznie w bankach szwajcarskich i innych krajach neutralnych. Do tego byli Amerykanom potrzebni jako sojusznik w Zimnej Wojnie. I wszystkie posiadane atuty wykorzystali.

Nie zapominaj,że Niemcy pomimo zniszczeń wojennych mieli ludzi.Zdyscyplinowane,wykształcone,pracowite i kreatywne społeczeństwo.To większy kapitał niż infrastruktura czy zasoby materialne.

 

Trudno się z tym nie zgodzić. Ale nasze społeczeństwo ma podobne atuty. No, może poza zdyscyplinowaniem.

 

Plus jeszcze sporo kapitału z grabieży, zakiszonego bezpiecznie w bankach szwajcarskich i innych krajach neutralnych.

 

A my mamy dopłaty z Unii.

Kuzyn murzyna

Nie zapominaj,że Niemcy pomimo zniszczeń wojennych mieli ludzi.Zdyscyplinowane,wykształcone,pracowite i kreatywne społeczeństwo.To większy kapitał niż infrastruktura czy zasoby materialne.

My mamy ludzi mających w genach dywersję, której korzenie tkwią w rozbiorach i wszystkich wojnach i powstaniach. Ta dywersja ma powiązania z obecną destrukcją polityczną. Część narodu (ciemnogród) to wspiera zaczarowany obietnicami wyborczymi, a to tylko słowo pisane/mówione. Brak pokrycia w czynach i w teorii/nauce (ekonomicznej).

Plus jeszcze sporo kapitału z grabieży, zakiszonego bezpiecznie w bankach szwajcarskich i innych krajach neutralnych. Do tego byli Amerykanom potrzebni jako sojusznik w Zimnej Wojnie. I wszystkie posiadane atuty wykorzystali.

Amerykanie (USA) umieją wykorzystać talenty do budowy potęgi gospodarczej.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Ta dywersja ma powiązania z obecną destrukcją polityczną.

 

Taaa.... I to co robią obecnie rządzący (Bieńkowska: były pieniądze, a oni, wiesz, pili, lulki palili, swoich ludzi poobstawiali, sam wiesz, ile zarabiali i nagle pierdyknęło) z wywołaniem tej destrukcji nie ma nic wspólnego. Po prostu ciemnogród bez sensu się czepia.

Kuzyn murzyna

Naszym nieszczęściem, ze za czasów istnienia ZSRR znajdowaliśmy się nie po tej stronie żelaznej kurtyny. A na to mieliśmy g.... a nie wpływ.

RFN i NRD wyrażnie to okresliły. A nie predyspozycje takie czy siakie.

Naszym nieszczęściem, ze za czasów istnienia ZSRR znajdowaliśmy się nie po tej stronie żelaznej kurtyny. A na to mieliśmy g.... a nie wpływ.

RFN i NRD wyrażnie to okresliły. A nie predyspozycje takie czy siakie.

Do każdych warunków jest możliwość przystosowania się (patrz Czesi). Jak się "podskakuje"/"gryzie"/"kąsa" to się traci, patrz Powstanie Warszawskie. Czyn heroiczny, ale niepotrzebny. Sprowokowany brakiem wyobraźni dowodzących i prawidłowej oceny możliwości militarnych (typowo polskie).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

RFN i NRD wyrażnie to okresliły.

 

Dokładnie. Na ten przykład pierwsi robili samochody, których zazdrościł im cały świat, a z samochodopodobnych produktów tych drugich śmiał się cały świat.

 

o każdych warunków jest możliwość przystosowania się (patrz Czesi). Jak się "podskakuje"/"gryzie"/"kąsa" to się traci,

 

A czy czasem Czesi pod koniec wojny nie mieli swego powstania? A praska wiosna?

Kuzyn murzyna

Są tacy co twierdzą że Plan Marshalla był tylko propagandowym listkiem figowym dla Planu Himmlera - a więc wykorzystania do odbudowy Niemiec środków z wojennej grabieży bezpiecznie ulokowanych w krajach neutralnych.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.