Skocz do zawartości
IGNORED

Audi-Firma śmieciowa! Jak działa Audi Polska i jak traktuje się klientów!


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Fetek(klon cycus12) Wrócił. Kto go finansuje?

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

No to ma niezły budżet:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

nuda... w każdym dziale taka sama stęchlizna to stwierdziłem dla zasady pomęczę bocznicę.

 

więc wolontariat, ku chwale lemingów, lewaków i innych.

Gość Gosc

(Konto usunięte)
  • 2 tygodnie później...

Nielegalne oprogramowanie również w silniku V6 3.0 TDI?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Głupota – niedostatek rozumu przejawiający się brakiem bystrości, nieumiejętnością rozpoznawania istoty rzeczy, związków przyczynowo-skutkowych, przewidywania i kojarzenia. Charakteryzuje się pychą, śmiałością, podejrzliwością, niskim lub nieistniejącym samokrytycyzmem, niezdolnością do zdziwienia, dążnością do ekspansji.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Kolejna zwykła bezczelność ze strony VW.

http://www.stopvw.pl/volkswagen-naprawimy-oszukane-auto-dajemy-zadnej-gwarancji/

,,Volkswagen zapowiedział, że nie udzieli żadnej gwarancji na działania związane z „naprawą” samochodów z oszukanym oprogramowaniem. Wywołało to oburzenie zarówno wśród klientów jak i organizacji konsumenckich broniących ich praw. Ingmar Streese z niemieckiej federacji organizacji konsumenckich podnosi, że klienci w związku z tą deklaracją czują się niepewnie i to koncern VW powinien wziąć na siebie odpowiedzialność za ewentualne problemy wynikające z „naprawy” oszukanych silników takie jak większe zużycie paliwa czy mniejsza moc.''

 

Czyli dokładnie to o czym pisaliśmy od początku. Firma nie jest w stanie zagwarantować, że po ich ,, naprawie'' nie spadnie jednocześnie moc auta i nie zwiększy się zużycie paliwa.

Firma nie jest w stanie zagwarantować, że po ich ,, naprawie'' nie spadnie jednocześnie moc auta i nie zwiększy się zużycie paliwa.

Gdyby mogli mieć moc i zużycie takie jak przy oszukującym sofcie nie oszukując, to by przecież nie oszukiwali. Żadna bezczelność tylko zależności/możliwości techniczne.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Oczywiście, że jest tak jak piszesz, ale nawet dla niektórych dyskutujących w tym temacie, wcale nie jest to oczywiste.

to jest monolog nie dyskusja... większość jest świadoma, wielu jak ma stracić kuce to oleje serwis.

 

Teraz DPF'y zagoszczą w benzynach.. będzie ciekawie.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

No szkoda, że Ty jeszcze niedawno tej świadomości nie miałeś i pisałeś tutaj, że

 

 

,,gdybyś miał chociaż minimalne pojęcie o temacie to byś wiedział że cyferki się nie zmienia, co najwyżej charakterystyka a najbardziej driver wish o którym żadna specyfikacja nie wspomina.''

 

Wyświetl postUżytkownik fetek dnia 30.09.2015 - 13:03 napisał

i co nie pasuje ?

 

co za problem utrzymać max kastrując niższe partie ? to jest gorsze niż obcięcie maksa (który i tak niewiele da), maksem mało kto jeździ i trudno odczuć jego spadek. Po za tym muszą zejść z temperatury więc najprawdopodobniej poleci ciśnienie wtrysku a to odbije się na spalaniu i dynamice.

 

Problem w tym że jedno jest wrogiem drugiego, to co eliminuje dwutlenek węgla (czyli europejską propagandę) zwiększa wytwarzanie tlenku azotu. Spalanie paliw zawsze będzie miało efekty uboczne, dokładnie do tego chemii, filtrów i innych bubli wcale nie pomaga, wręcz przeciwnie pogarsza sprawę.

 

W Polsce diesle na przelocie to i tak pryszcz w porównaniu do niektórych sąsiadów ze śmieciuchami.

To jest prawdziwy hit;-) Polski standard obsługi klienta...

 

Nie Polski. Znajomy został wyproszony z salonu marki X *przez ochroniarza" tylko dlatego że ubiór który posiadał na sobie nie wyglądał estetycznie i mógł odstraszać potencjalnych klientów.

Sytuacja miała miejsce za zachodnia granicą.

 

Przypomina mi się przypadek rodzinki która wpakowała się do terenowego vana na próbną przejażdżkę i została obciążona rachunkiem po powrocie.

 

Z rozmowy wynikało że to była ich kolejna przejażdżka gdzie wcześniej strasznie się awanturowali z powodu iż dystrybutor tej marki nie chciał im udostępnić samochodu po raz kolejny.

 

Regulamin był tak sprytnie napisany aby odstraszyć potencjalnych amatorów przejażdżek do galerii na zakupy.

 

szybka zmiana tematu.

 

sory miało być 1 l/1000 km w każdej instrukcji masz podane zużycie dla danego typu silnika (nie w książce serwisowej).

 

Dziwisz się najwięcej udzielają się Ci co mają nikłe pojęcie na temat motoryzacji. Jak robi sie niebezpiecznie najlepiej przemilczeć.

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Już raczej jest pewne że Bosch także świadomie oszukiwał w sprawie afery VW

 

,,Pojawił się nowy wątek w aferze spalinowej, jak się okazuje, Volkswagen nie działał sam, miał wsparcie innego niemieckiego giganta BOSCHA. Prawnicy reprezentujący przez sądem w USA oszukanych przez koncern VW klientów, dotarli do dokumentów z których wynika, że BOSCH odegrał kluczową rolę w opracowaniu i rozwoju technologii umożliwiającej fałszowanie wyników emisji spalin. Wg nich BOSCH „brał aktywny udział w ogromnym i trwającym dekadę spisku razem z VW”

 

Z dokumentów wynika, że BOSCH jako dostawca komputerów sterujących silnikami w autach Volkswagena, brał aktywny udział w opracowaniu technologii polegającej na wykrywaniu procedury testowej. Po wykryciu, że silnik jest testowany pod kątem emisji spalin, oprogramowanie zmieniało parametry jego pracy tak aby zaliczyć test. Prawnicy twierdzą także, że BOSCH pomagał Volkswagenowi w ukrywaniu tych modyfikacji przed władzami i instytucjami w USA.''

http://www.stopvw.pl/nowy-bohater-dieselgate-niemiecki-koncern-bosch-pomagal-volkswagenowi-oszukiwac-klientow/

  • 3 tygodnie później...
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Kolejne przykłady jak VW ,, naprawia'' swoje auta.

https://www.stopvw.pl/utrata-mocy-grzechotanie-silniku-czyli-efekty-uboczne-naprawy-volkswagena/

To jest całkowita kpina z klientów.

 

Komisja europejska oficjalnie już mówi, że VW złamał prawo w 20 krajach UE.

 

,,Komisja Europejska ustaliła, że Volkswagen fałszując wyniki pomiaru emisji spalin złamał prawo w 20 krajach Unii Europejskiej. Vera Jourova unijny komisarz ds. sprawiedliwości i równości ma w tym tygodniu spotkać się z przedstawicielami europejskich stowarzyszeń konsumenckich i rozmawiać o zwiększeniu nacisku na Volkswagena w kwestii zadośćuczynienia i rekompensat dla oszukanych klientów.

 

 

„Widać już, że Volkswagen złamał europejskie prawo konsumenckie w większości państw członkowskich. Dlatego myślę, że jest niezbędne, abyśmy zaangażowali się w koordynację na poziomie europejskim”

 

napisała Vera Jourova.''

 

https://www.stopvw.pl/volkswagen-zlamal-prawo-20-krajach-ue/

Gość Gosc

(Konto usunięte)

A to smaczne.

Okazuje się, że oszukańczy soft był nawet modyfikowany.

W obliczy grożącego wyroku więzienia dla jednego z inżynierów, zaczął sypać.

Pewnie śledztwo będzie zataczało coraz szersze kręgi i dowiemy się o następnym ciekawych faktach.

,,Z informacji uzyskanych w trakcie śledztwa od Jamesa Langa – inżyniera Volkswagena, który przyznał się do uczestnictwa w dieselgate, wynika że w oprogramowaniu oszukującym na testach emisji spalin był błąd. W pewnym momencie Volkswagen zaczął borykać się z nadmierną ilością reklamacji dotyczących układu oczyszczania spalin. Po zbadaniu sprawy okazało się, że samochody niekiedy „głupieją” i nie są w stanie stwierdzić, czy auto w danej chwili przechodzi testy, czy jest normalnie eksploatowane. Błąd ten powodował, że auta zbyt długo pracowały w trybie „testowym”, co w konsekwencji prowadziło do kosztownych uszkodzeń. Ponieważ usterki te podlegały gwarancji i nie dało się przerzucić kosztów naprawy na klientów, zespół inżyniera Lianga otrzymał w 2014 r. zadanie by poprawić oszukujące oprogramowanie. Oczywiście Volkswagen, nie informował użytkowników o prawdziwym powodzie aktualizacji oprogramowania w ich samochodach. Najprawdopodobniej jednak i tu VW popełnił błąd, gdyż niektórzy klienci zaczęli narzekać na zwiększone zużycie paliwa po aktualizacji oprogramowania.''

https://www.stopvw.pl/volkswagen-2014-r-poprawil-oprogramowanie-oszukujace-by-zaoszczedzic-naprawach-gwarancyjnych/

  • 1 miesiąc później...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Pierwszą z metod, którą stosują producenci, jest zamontowanie wyłącznika czasowego systemu ograniczania emisji. Wymogi Unii Europejskiej stanowią, że testy nie mogą trwać dłużej niż 20 minut, dlatego Fiat stosuje rozwiązanie, które wyłącza system ograniczania emisji po 22 minutach od uruchomienia silnika - donosi "Sunday Times".

 

W innych pojazdach stosowane są włączniki termiczne. Czujnik temperatury otoczenia uruchamia system oczyszczanie spalin, kiedy przekroczy ona 17 stopni, czyli poziom wymagany przy testowaniu emisji. Inna wersja czujnika termicznego wyłącza oczyszczanie po rozgrzaniu się silnika, bo unijne testy należy prowadzić na wystudzonym pojeździe.

 

Jedna z organizacji ekologicznych Client Earth pozwała do sądu brytyjski rząd, który - jak się okazuje - wiedział od lat o unikach producentów podczas testowania ich diesli.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Chyba pierwszy rząd europejski zajął tak zdecydowane stanowisko.

,,Rząd Wielkiej Brytanii wydał oświadczenie w którym stwierdził, że sposób w jaki Volkswagen traktuje oszukanych w skandalu dieselgate brytyjczyków jest nie do zaakceptowania. Zdaniem Brytyjskiego rządu, poszkodowanym klientom należą się odszkodowania nie tylko za utratę wartości pojazdów, ale także za wszelkie inne niedogodności spowodowane oszustwami koncernu. Tymczasem VW niezmiennie stoi na stanowisku, że nie będzie wypłacał żadnych odszkodowań klientom z europy. Wielka Brytania zapowiada, że będzie twardo domagać się od koncernu rekompensat dla swoich obywateli, co może skutkować wszczęciem dochodzenia przeciwko VW i pozwaniem koncernu.''

https://www.stopvw.pl/wielka-brytania-domaga-sie-odszkodowan-dla-oszukanych-obywateli-rozwaza-pozwanie-vw/

Ciekawe czy ta afera spowodowała wzrost sprzedaży koncernu czy spadek. U mnie na osiedlu nowych samochodów z tego koncernu przybywa jak grzybów po deszczu.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość Gosc

(Konto usunięte)

Bezdyskusyjnie spadek.

W Polsce też ?

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

nowych VAG'ów jest bardzo dużo, głównie audi i skoda (firmówki)

 

spadek ale ciągle są na plusie

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 4 tygodnie później...
Gość Gosc

(Konto usunięte)

Szef VW nakreślił dosyć czarny scenariusz dla ,, fałweja''.

 

„Marka VW nie ma przyszłości”

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Panowie, spokojnie :) Dużo jeszcze wody w Wiśle upłynie zanim niemieckie koncerny będą potrzebowały realnej troski ze strony Polaków :) Na razie to nawet niewielka montownia komponentów, wypłacająca minimalną pensję, wywołuje euforię na poziomie rządowym oraz serię komunikatów prasowych jaką to jest Polska potęgą w produkcji samochodowej :) VW i Audi, te jedne z moich ulubionych samochodów :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

heh....dramatyzujecie.

z pewnych zródeł wiem ze vw zamierza wypuscic pierwszy seryjny 2.0l diesel o mocy ponad 300KM.

Tri turbo z 3cia turbina elektryczna.

 

Jak to sie ma do ekologi, oszczednosci i bezawaryjnosci chyba nie musze pisac.

 

Dopierdziela jeszcze wiecej bzdurnych filtrów, czujników, zaworków by te 150KM/litra pojemnosci mogło przejsc coraz to bardziej wygórowane normy ekologiczne.

 

Paradoks...

pytałem o silnik 4.0 który jest w SQ7 z 3 turbinami /jedna elektryczna/ i odpowiedz elektryka audi brzmiała aby przez nadchodzący rok trzymac sie z daleka od tego silnika :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Toyota i Lexus 2009 - 3,8 mln

Toyota 2010 - 7,81 miliona

Toyota i Lexus 2011 - ~1,5 mln

Toyota 2014 - 6+2 mln (dwie akcje)

 

Legendarna niezawodność...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.