Skocz do zawartości
IGNORED

Platforma antywibracyjna czy podstawki?


magico79

Rekomendowane odpowiedzi

W tym najlepszy jest "reduktor szumu" ubawiłem się jak pokazał test kabelków chyba coax. czy RCA za 5 zl, 20zl i coś ok. 50zl czyli wszystko z jednej szpuli :D

Faktycznie baaaaardzo wiarygodny test :))))

Widocznie nie zrozumiałeś tego przekazu, ale tak łopatologicznie Ci wytłumaczę. W tym teście wykazano, że kabel od lampki nocnej przesyła sygnał bez błędów, a skoro nie ma różnic sygnału nie ma czego poprawiać:) Też mnie bawi pojmowanie przez niektórych wydawałoby się prostych rzeczy :D

Nowość na rynku:

 

http://www.highfidelity.pl/@main-2593&lang=

 

Najlepszy fragment, niech będzie ja w tenisie "hot shot":

 

Jak pokazały odsłuchy innych płyt, np. Radiohead i Hoffmana, barwa tak naprawdę się nie zmienia. Zmienia się prezentacja, a z nią nasze podejście do utworów. W pewien sposób platforma zmienia więc nas – poprzez łatwiejszy odsłuch uwalnia nas od stresu, z którego istnienia nie zdajemy sobie sprawy. Pomyślmy o jakimś przyjemnym popołudniu, poranku, wieczorze, co kto lubi – to podobny moment braku napięcia, co po zastosowaniu PAB-a.

 

 

Tak myślę, że to faktycznie może działać tylko trzeba się nią ( tą platformą ) jak patelnią w łeb walnąć. Stres minie na 100% bo w jego miejsce pojawi się ból.

Oj tam oj tam zaraz chory. Ja mam lepsze argumenty że MY sceptycy jakichkolwiek ustrojstw jesteśmy na początku drogi. I tu cytuję redaktora P.

Jeśli po zmianie komponentu w systemie audio nic w dźwięku się nie zmienia, powodów może być kilka: po pierwsze dany komponent brzmi identycznie jak ten, którym go zastępujemy, po drugie, błędy w systemie maskują wniesione zmiany, a po trzecie możemy po prostu niewiele słyszeć. Już kiedyś o tym pisałem, jednak nie zawadzi powtórzyć. Modyfikacja pierwszego przypadku polega na dokładaniu do systemu jakiegoś komponentu, zazwyczaj służącego ochronie przed zakłóceniami lub/i tłumieniu drgań – jeśli jego introdukcja nic w dźwięku nie zmienia, to – patrz wyżej.

 

Wszystkim im, czyli NAM proponuję próbę z podstawkami pana Rogoza. Wystarczy przyjąć, że to, co piszę jest prawdą (nawet na chwilę – niech to będzie taki szalony eksperyment), a wtedy można będzie zweryfikować: swój system i/lub swój słuch. Jeśli bowiem po podstawieniu pod kable podstawek 3T1/BBS usłyszymy zmiany w dźwięku, będzie to znaczyło, że zarówno system, jak i słuch są OK. Jeśli z kolei nie będzie żadnej zmiany, to – no cóż, albo jedno, albo drugie szwankują.

 

I to ostatnie zdanie świadczy o dwóch rzeczach.Pierwsza. Pan Pacuła uważa siebie za Boga w dziedzinie audio. Druga. Wszyscy nie słyszący są na początku drogi. I tak pierwsze w moim odczuciu jest zabawne, tak w drugie jest mało prawdopodobne ;-)

 

ps1. przemilczę fakt iż przytoczone cytaty jak też cały artykuł jest lekko mówiąc drwiący z wszystkich którzy nie podzielają zdania wielkiego Miszcza. Żenująca postawa.

 

ps2. A użycie słowa Introdukcja chyba się redaktorowi mylła z przeznaczeniem. Jakby nie mógł posłużyć się prostym i zrozumiałym językiem. Chce zaimponować czy jak ?? ;-).

Szkoda, że Pacuła nic nie wspomniał o ludziach, którzy dali się zmanipulować i mieli omamy słuchowe, ale przyszedł też czas opamiętania. Ludzie, którzy wierzą w audiovoodoo i nie chcą sami przed sobą tego weryfikować, albo podważają metody naukowe takie jak ślepa próba tak naprawdę są jak duże dzieci, które nie chcą dorosnąć, bo wolą krainę baśni i opowiadań :)

Widocznie nie zrozumiałeś tego przekazu, ale tak łopatologicznie Ci wytłumaczę. W tym teście wykazano, że kabel od lampki nocnej przesyła sygnał bez błędów, a skoro nie ma różnic sygnału nie ma czego poprawiać:

Zrozumiałem przekaz doskonale, nie musisz mi wykładać łopatologicznie.

Jak dla mnie gość ma dość tendencyjne te swoje testy i tyle, skoro uznaje że kabelek za 50zl z marketu jest technologicznie i jakościowo lepszy od tego za 20zl to nie mam wiecej pytań.

No, ale skoro są tacy którzy twierdzą, że wszystkie wzmacniacze grają tak samo, to czemu kabelki nie mają "grać" tak samo.

Z tymi wzmacniaczami brak jakichkolwiek różnic też wykazują jakieś pomiary i tabelki.

Pozdrawiam

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

 

Zrozumiałem przekaz doskonale, nie musisz mi wykładać łopatologicznie.

Jak dla mnie gość ma dość tendencyjne te swoje testy i tyle, skoro uznaje że kabelek za 50zl z marketu jest technologicznie i jakościowo lepszy od tego za 20zl to nie mam wiecej pytań.

No, ale skoro są tacy którzy twierdzą, że wszystkie wzmacniacze grają tak samo, to czemu kabelki nie mają "grać" tak samo.

Z tymi wzmacniaczami brak jakichkolwiek różnic też wykazują jakieś pomiary i tabelki.

Pozdrawiam

Co Ty po raz kolejny z dyzmanem do spółki z tymi wzmacniaczami wyjeżdżasz. Nikt tu o tym ani słowa nie wspomniał. To jest oczywiste, że wzmacniacze grają różnie bo to skomplikowana konstrukcja i można ją różnie zrobić, w przeciwieństwie do magicznej deski, która ma obraz TV poprawiać. Lepiej od razu napisz że " a u was to murzynów biją", bo argumentów Ci brakuje rzeczowych.

Zrozumiałem przekaz doskonale, nie musisz mi wykładać łopatologicznie.

Jak dla mnie gość ma dość tendencyjne te swoje testy i tyle, skoro uznaje że kabelek za 50zl z marketu jest technologicznie i jakościowo lepszy od tego za 20zl to nie mam wiecej pytań.

Jest tam powiedziane, że kabel USB za 50zł jest dość solidny dobrej jakości "technologicznie lepszy" sobie dopowiedziałeś :) to po pierwsze, po drugie nadal nie rozumiesz nic :) Skoro masz tani kabel, który działa dobrze i sygnał jest przesyłany bez błędów w przypadku kabla S/PDIF nawet były robione tu pomiary na plikach, które wykazały, że wystarczy się trzymać standardu 75Ω, to co chcesz jeszcze poprawić? Odwrócić zera i jedynki do góry nogami? :)

Co Ty po raz kolejny z dyzmanem do spółki z tymi wzmacniaczami wyjeżdżasz. Nikt tu o tym ani słowa nie wspomniał. To jest oczywiste, że wzmacniacze grają różnie bo to skomplikowana konstrukcja i można ją różnie zrobić,

 

Skoro rozmawiamy o działaniu lub nie działaniu czegoś to ci tlumaczę p.... że wzmacniacze też wszystkie grają tak samo, wykazały to pomiary, odsłuchy w ślepych testach, które tak uwielbiacie i na które się wciąż owołujecie etc.

Jeszcze coś?!

 

http://zrozumiecaudio.blogspot.com/2015/10/wszystkie-wzmacniacze-graja-tak-samo.html

 

Pozdrawiam

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Gość

(Konto usunięte)

A ja tak chciałbym zapytać (jak zawsze od czapy) kolegi Dyzman co powie o ostatnim wydaniu HFiM gdzie był test bardzo ciekawych kolumn Boenicke W8. Co powie na opinię recenzenta, który testował kolumny wagi "ciężkiej" , całe 10 kg i zabrzmiały tak , że.....tu każdy ma swoja wersję, a co niewątpliwie pokazał ów test nie muszą ważyć pół tony i być dociążone czymkolwiek...nawet myszą ;-)

 

 

ps. Pomijam już test przewodów no...jak wiadomo przecież..bo zaraz posypie się lawina że złośliwy jakiś jestem ;-)

 

 

Nie złośliwy...Ty biedak jesteś i nic nie wiesz o audio...ha ha ha

Pozdrawiam

Nie złośliwy...Ty biedak jesteś i nic nie wiesz o audio...ha ha ha

Pozdrawiam

 

 

Zapomniałeś dodać , że jeszcze nie mam na czym słuchać, a jeśli już to pewnie u kolegi co to altusy i danonki posiada. Dalej..rozwiń skrzydła.

Chyba że źle odczytałem Twe intencje to przepraszam, proszę o wybaczenie ;-)

Skoro rozmawiamy o działaniu lub nie działaniu czegoś to ci tlumaczę p.... że wzmacniacze też wszystkie grają tak samo, wykazały to pomiary, odsłuchy w ślepych testach, które tak uwielbiacie i na które się wciąż owołujecie etc.

Jeszcze coś?!

 

http://zrozumiecaudio.blogspot.com/2015/10/wszystkie-wzmacniacze-graja-tak-samo.html

 

Pozdrawiam

 

Osobiście nigdy nie powoływałem się na żadne ślepe testy żadnego sprzętu czy też akcesoriów, może inni tu piszący, ja akurat nie, chcesz to szukaj.

Miałem w życiu siedem wzmacniaczy, każdy po kilka lat. Każda kolejna zmiana była na lepsze i między wzmacniaczami były różnice. Czasami większe innym razem subtelne. Ostatnia zmiana była najbardziej zauważalna bo poprzedni wzmacniacz choć uważałem, że jest niezły ( xindak-xa 6950( 09) hybryda) nie dawał rady "napędzić" moich kolumn, brakowało basów przy cichym i nawet średnim wzmocnieniu. Nie zdawałem sobie z tego sprawy dopóki nie porównałem go z tym co mam obecnie bezpośrednio. Różnice były ewidentne. Kolejny krok w zmianach systemu to także będzie wzmacniacz bo z kolumn i źródła jestem bardzo zadowolony. Jednak by go wykonać potrzebuję już ponad 20k, a bardziej akceptacji rodziny jak to zwykle bywa. Natomiast nigdy, przenigdy nie wydam większych pieniędzy ( nawet gdybym je miał) na gadżety, których Ty tu bronisz jak niepodległości. Bo nawet gdyby brać pod uwagę aspekty wizualne i efekt wow ołtarzyka audio to wolałbym wydać kasę np. na jakiś obraz i powiesić go na ścianie i patrzeć na niego zamiast na okazały stolik lub jakieś kosmiczne platformy. Bo taki obraz jest przynajmniej niewątpliwie dziełem sztuki, a to czego ty bronisz dziełem tylko wyobraźni i braku - niech będzie delikatnie- ro....zsądku, niestety.

 

PS. Bym zapomniał, czy spróbowałeś przynajmniej innych kolumn?

Osobiście nigdy nie powoływałem się na żadne ślepe testy żadnego sprzętu czy też akcesoriów, może inni tu piszący, ja akurat nie, chcesz to szukaj.

Miałem w życiu siedem wzmacniaczy, każdy po kilka lat. Każda kolejna zmiana była na lepsze i między wzmacniaczami były różnice. Czasami większe innym razem subtelne. Ostatnia zmiana była najbardziej zauważalna bo poprzedni wzmacniacz choć uważałem, że jest niezły ( xindak-xa 6950( 09) hybryda) nie dawał rady "napędzić" moich kolumn, brakowało basów przy cichym i nawet średnim wzmocnieniu. Nie zdawałem sobie z tego sprawy dopóki nie porównałem go z tym co mam obecnie bezpośrednio. Różnice były ewidentne. Kolejny krok w zmianach systemu to także będzie wzmacniacz bo z kolumn i źródła jestem bardzo zadowolony. Jednak by go wykonać potrzebuję już ponad 20k, a bardziej akceptacji rodziny jak to zwykle bywa. Natomiast nigdy, przenigdy nie wydam większych pieniędzy ( nawet gdybym je miał) na gadżety, których Ty tu bronisz jak niepodległości. Bo nawet gdyby brać pod uwagę aspekty wizualne i efekt wow ołtarzyka audio to wolałbym wydać kasę np. na jakiś obraz i powiesić go na ścianie i patrzeć na niego zamiast na okazały stolik lub jakieś kosmiczne platformy. Bo taki obraz jest przynajmniej niewątpliwie dziełem sztuki, a to czego ty bronisz dziełem tylko wyobraźni i braku - niech będzie delikatnie- ro....zsądku, niestety.

 

PS. Bym zapomniał, czy spróbowałeś przynajmniej innych kolumn?

Tak, próbowałem innych kolumn.

Z moich "pierdziawek" nie narzekam na bas, swojego czasu wręcz było go za dużo, ale poprawiłem co nie co akustyką (ustrojami), akcesriami też np. Vibrapoda i nie kupiłem vibrapodów dla wyglądu, bo tym raczej nie grzeszą.

Może widział bym sens zmiany kolumn, ale musiałbym szukać coś powyżej 10 tys, pisałem już dlaczego.

To oczywiste, że wzmacniacze różnią się brzmieniem, ja tylko podałem przykład że są też tacy którzy twierdzą, iż wzmacniacze nie różnią się miedzy sobą podobnie jak CD obie te kwestie podejmuje jedna i ta sama osoba podałem link do bloga, poza tym gościa możesz poczytać na forum hfm.

Ma na to dowody jak co po niektórzy na deski i akcesoria, a jednak wbrew tym dowodom wzmacniacze słyszsz, domyślam się że inni też, a testy pokazują co innego.

Jak więc to wytłumaczyć?

Pozdrawiam

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Skoro rozmawiamy o działaniu lub nie działaniu czegoś to ci tlumaczę p.... że wzmacniacze też wszystkie grają tak samo, wykazały to pomiary, odsłuchy w ślepych testach, które tak uwielbiacie i na które się wciąż owołujecie etc.

Jeszcze coś?!

 

http://zrozumiecaudio.blogspot.com/2015/10/wszystkie-wzmacniacze-graja-tak-samo.html

 

Pozdrawiam

Przestań już siać na forum głupoty, masz tu odcinek (ulubionego reduktora) o parametrach wzmacniaczy mierzalnie są różnice. Jeśli ktoś podaje, że jest inaczej to przeprowadzone testy pewnie też były równie " rzetelne"

https://www.youtube.com/watch?v=MV9Jd3k7iU0

Z moich "pierdziawek" nie narzekam na bas, swojego czasu wręcz było go za dużo, ale poprawiłem co nie co akustyką (ustrojami), akcesriami też np. Vibrapoda i nie kupiłem vibrapodów dla wyglądu, bo tym raczej nie grzeszą.

 

Vibrapody pod co podłożyłeś na ten lepszy bas?

 

Napiszę jeszcze raz. Twoje kolumny są naprawdę bardzo dobre, słuchałem ich. Byłem zauroczony przestrzenią i " znikaniem" jakie kreowały. Niestety bas był tylko imitacją, a to czym piszesz, że miałeś za dużo to było dudnienie tylko. Po prostu one nie mają z czego tego basu wyprodukować, jest gdzieś wątek na ten temat tzn. o basie z małego głośnika.

 

Albo tutaj:

 

http://www.hifi.pl/porady/ogolne/megabas.php

 

Zmienisz kolumny i osiągniesz swój hajend nawet bez viprapodów i innych cudów.

Pozdr:)))

Vibrapody nie podkładałem pod sprzęt na wyleczenie basu.

Rozumiem ograniczenia jakie niesie za sobą 14cm "woofer" ale nie potrzebuję niczego innego. Mam pokój ok 19m w muzyce jaką słucham wystarczą mi 15ki, poza tym ustawieniem kolumn można wiele zyskać również bas.

Chętnie bym coś przećwiczył, ale tak jak mówiłem powyżej 10 tys a nawet więcej, niżej nie widzę sensu szukać,bo skoku jakościowego raczej nie będzie.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Rozumiem ograniczenia jakie niesie za sobą 14cm "woofer" ale nie potrzebuję niczego innego. Mam pokój ok 19m w muzyce jaką słucham wystarczą mi 15ki, poza tym ustawieniem kolumn można wiele zyskać również bas.

Ograniczenie dla dużych głośników przez mały pokój to mit :)

<br />Ograniczenie dla dużych głośników przez mały pokój to mit :) <br />

Czyli że co, że takie coś mogę wstawić do 19m umeblowanego pokoju?

post-18457-0-18465500-1446545398_thumb.jpg

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Zaskakujące ale wreszcie w czymś się zgadzamy.

 

Żeby nie było takiego "picia sobie z dziubków" to też się zgodzę ale z pewnym zastrzeżeniem: trzeba zaakceptować, że duże kolumny w małym i niskim pomieszczeniu przytłaczają swym wyglądem. Inaczej będą wyglądały ( grały oczywiście też ) potężne Utopie Sly'a na 100m2, a co innego jak je wstawimy do małego pomieszczenia. Zagrają przy odpowiedniej adaptacji niezgorzej ale zabiją swoją wielkością ( oczywiście sam wygląd to rzecz gustu).

Jeśli ważny jest wygląd to pewnie. Ale my tu mówimy o graniu, nie o wyglądzie. Zresztą to też kwestia kto co lubi. Dla mnie duże kolumny są ozdobą pokoju, kontrapunktami wobec nudnych mebli. Jeśli komuś kolumny przeszkadzają to duże czy małe i tak nadal będą przeszkadzać. Wtedy moźna iść w kolumny wbudowane w ściany, jest dziś trochę takich opcji.

 

 

Czyli że co, że takie coś mogę wstawić do 19m umeblowanego pokoju?

 

Tu przesadziłeś. Ale spokojnie można wsadzić podłogowe kolumny z sekcją basową np 2x 20cm.

<br />Tu przesadziłeś. Ale spokojnie można wsadzić podłogowe kolumny z sekcją basową np 2x 20cm. <br />

Proszę o typy.

Tylko w sensownych cenach i niekoniecznie 3 drożne, trudno dziś w takich o bdb zwrotnice.

Chociaż myślałem o AP tempo 6, chociaż dzisiejsze modele nie grzeszą jakością zwrotnicy.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Jasne. Mają być tanie, nie trójdrożne, białe, z egzotycznego drewna i co jeszcze?... :-) Z reguły kolumny z porządną sekcją basową są trójdrożne.

Gość

(Konto usunięte)

 

 

Zapomniałeś dodać , że jeszcze nie mam na czym słuchać, a jeśli już to pewnie u kolegi co to altusy i danonki posiada. Dalej..rozwiń skrzydła.

Chyba że źle odczytałem Twe intencje to przepraszam, proszę o wybaczenie ;-)

 

Jasne, że sobie jaja robię...Pozdrawiam serdecznie...

Dla sir.jax:

 

http://www.visaton.de/en/bauvorschlaege/3_wege/conga/index.html

http://grelton.pl/page8.php?view=productPage&product=274&category=39

 

 

Zaznaczam, że nie słuchałem. Miałem kiedyś inne model Visatonów i mile wpominam. Kieruję się tylko i wyłącznie opisem i potencjałem wynikającym z użytych przetworników. Zgrabna trójdrożna kolumna w klasycznym prostym kształcie z 25 cm wooferem i dobrej cenie wygląda obiecująco, tak też może zagrać.

Warto poszukać opinii w sieci, a najlepiej osobiście posłuchać. Oczywiście to propozycja uwzględniająca warunek niskiej ceny. Za podobne pieniądze to także używki mogą być brane pod uwagę. Pierwsze lepsze z brzegu:

 

http://allegro.pl/t-a-criterion-ts-200-i5763314424.html

Dla sir.jax:

 

http://www.visaton.de/en/bauvorschlaege/3_wege/conga/index.html

http://grelton.pl/page8.php?view=productPage&product=274&category=39

 

 

Zaznaczam, że nie słuchałem. Miałem kiedyś inne model Visatonów i mile wpominam. Kieruję się tylko i wyłącznie opisem i potencjałem wynikającym z użytych przetworników. Zgrabna trójdrożna kolumna w klasycznym prostym kształcie z 25 cm wooferem i dobrej cenie wygląda obiecująco, tak też może zagrać.

Warto poszukać opinii w sieci, a najlepiej osobiście posłuchać. Oczywiście to propozycja uwzględniająca warunek niskiej ceny. Za podobne pieniądze to także używki mogą być brane pod uwagę. Pierwsze lepsze z brzegu:

 

http://allegro.pl/t-a-criterion-ts-200-i5763314424.html

Kiedyś myślałem o ATC tylko nie wiem jak z końcówką Atolla by się zgrało, nie wiem też czy znajdę w Pozku w jakiś salonach, a w ciemno nie biorę bez odsłuchu u mnie.

Na razie nie mam potrzeby, ale nie powiem żebym nie przećwiczył czegoś konkretnego.

 

<br />Jasne. Mają być tanie, nie trójdrożne, białe, z egzotycznego drewna i co jeszcze?...<br />

Nie napisałem że tanie, ale nie w cenie auta.

 

Słuchałem też ProAców Response chyba D25 z Devialetem jakoś nie mogę powiedzieć, że wymiotły moje eposy, a słuchałem z dobrze znanymi mi utworami.

To pokazuje, że charakter brzmienia może się zmienić zawsze i łatwo,ale o jakość już trudno.

Racja jest jak dupa, każdy ma swoją.

Ważne co z czym gra, przecież sam to wiesz. Każdy element może być sam w sobie świetny ale w połączeniu z innym też świetnym się nie zgra, a wzmacniacz z kolumnami w szczególności. Wszyscy to przerabiali nie raz. Ten Devialet ( żeby była jasność: nigdy o nim nie pomyślę pod kątem zakupu bo zbyt drogi) pięknie wygląda ale czy równie pięknie gra to nie wiem bo go nie słuchałem,a opinie w sieci można znaleźć bardzo rozbieżne.

Najlepiej słuchać kolumn wyłącznie ze swoim wzmacniaczem, to oczywiste, a jeszcze lepiej u siebie w domu, to kolejna "oczywista oczywistość"

Czyli że co, że takie coś mogę wstawić do 19m umeblowanego pokoju?

Jeśli zadbałbyś o odpowiednią adaptację i zmieścił je, żeby zachować poprawny trójkąt odsłuchu to tak, ale tak duże kolumny w bardzo małym pokoju to przyrost formy nad treścią. Trzeba jeszcze zdać sobie sprawę, że subiektywne odczucie odbioru niskich częstotliwości będzie inne niż w przypadku dużego pomieszczenia, bo niskie tony będą sprężane jak w słuchawkach czyli odbiór basu na podobnej zasadzie.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.