Skocz do zawartości
IGNORED

Platforma antywibracyjna czy podstawki?


magico79

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozśmieszaj mnie. Nic nie kumasz i nie masz pojęcia o co chodzi. Teksty będą takie same ale już głos lektora może mieć inną, gorszą barwę. Nie chodzi o ilość i treść informacji ale sposób jej prezentacji.

spodziewalem sie takiej odpowiedzi. NIGDY nie odpowiadasz wprost, cos tam piszesz ale nic nie mowisz konkretnego. skoro zarzucasz mi niesprawdzenie setnej kopii, to jak mniemam, ty to sprawdziles, dlatego powtarzam pytanie ODPOWIEDZ KONRETNIE TAK LUB NIE

wg ciebie teksty beda takie same czy inne?!?

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz tekstu. Jest tam wyraźna odpowiedź. Rozumujesz zero jedynkowo jak dziecko. Pytasz czy jeśli włożę do paczki upieczonego steka i paczka przejedzie 1000km to czy po wyjęciu będzie ten sam stek czy inny? Będzie ten sam ale nie taki sam. Spróbuj obu to zrozumiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiesz tekstu. Jest tam wyraźna odpowiedź. Rozumujesz zero jedynkowo jak dziecko. Pytasz czy jeśli włożę do paczki upieczonego steka i paczka przejedzie 1000km to czy po wyjęciu będzie ten sam stek czy inny? Będzie ten sam ale nie taki sam. Spróbuj obu to zrozumiesz.

wiec wytlumacz konkretnie odpowiadajac na pytanie.

 

tak czy nie?

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz jest w moim poście. Jeśli jej nie rozumiesz to i tak już nie zrozumiesz. Nie wysilaj się. To nie jest hobby dla was, a już na pewno nie to forum gdzie w sumie pisze się o zmianach, a u was wszystko gra tak samo. Słuchajcie sobie więc i nie zawracajcie sobie głowy tematami z tego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz jest w moim poście.

nadawalbys sie na sprzedawce w jakims sklepie moze obuwniczym?, gadasz nic nie mowiac. 0 konkretow, dobrze, ze nikt powazny w branzy komputerowej nie slyszal o twoich madrosciach. wyobrazasz sobie ich miny, kiedy dowiedzieli by sie, ze wszystkie kopie bezpieczenstwa, przechowywane dane itd. sa po kilku kopiach gw*** warte. ale co oni tam wiedza. ty wiesz lepiej, znasz sie na sumach kontrolnych, ich algorytmy wyssales z mlekiem matki, i skoro mowisz, ze zadna kopia nie jest w 100% taka jak oryginal to ja juz nic do dodania nie mam.

dobrze, ze takie bzdury ograniczaja sie do audio voodoo.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopia bezpieczeństwa czy kopiowanie na HDD to jak przekładanie do drugiej szuflady a tu chodzi o napęd optyczny

kiedy jak sie przegrywało CD na stacjonarnych nagrywarkach CD to nie potrzeba było 100 kopii do słyszenia różnicy

 

to robiło Mastering po pierwszej kopii :-)

 

540x405_nagrywarka-audio-cd-dwukieszenio-22987312.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopia bezpieczeństwa czy kopiowanie na HDD to jak przekładanie do drugiej szuflady a tu chodzi o napęd optyczny

kiedy jak sie przegrywało CD na stacjonarnych nagrywarkach CD to nie potrzeba było 100 kopii do słyszenia różnicy

 

to robiło Mastering po pierwszej kopii :-)

Jeśli kopiuje się na byle czym bez kontroli błędów to te błędy będą się powtarzać na kolejnej kopi plus kolejne.

Ale jeśli nawet te błędy tam będą to nie zmieni to brzmienia muzyki co najwyżej przestanie grać.

To nie zapis analogowy tylko cyfrowy nie ma znaczenia na jakim nośniku zawsze będzie identyczny pod warunkiem że będzie bezbłędnie zapisany, ale od tego jest kontrola błędów.

 

Jak to dobrze że komputerów nie projektują audiofile bo do tej pory bylibyśmy na etapie taśmy perforowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozśmieszaj mnie. Nic nie kumasz i nie masz pojęcia o co chodzi. Teksty będą takie same ale już głos lektora może mieć inną, gorszą barwę. Nie chodzi o ilość i treść informacji ale sposób jej prezentacji. W momencie gdy jako materiał źródłowy jest tylko tekst to on będzie taki sam, ale jeśli będzie tam muzyka to już nie konieczne.

Litości...

Kiedy wreszcie załapiesz, że wszystko w technice cyfrowej jest zapisane w systemie dwójkowym? Na nośnikach danych nic innego nie ma. bo nic innego zapisać się tak nie da, innymi słowy audio też zapisane jest przy pomocy ciągu liczb, które mógłbyś zapisać w zwykłym notatniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Litości...

Kiedy wreszcie załapiesz, że wszystko w technice cyfrowej jest zapisane w systemie dwójkowym? Na nośnikach danych nic innego nie ma. bo nic innego zapisać się tak nie da, innymi słowy audio też zapisane jest przy pomocy ciągu liczb, które mógłbyś zapisać w zwykłym notatniku.

e tam, bedziesz tlumaczyl a on i tak wie swoje. dla niego audio to dziedzina, gdzie nie maja zastosowania zadne prawa fizyki itp. sa rzeczy, o ktorych nie snilo sie filozofom i sly30.

 

jeden z bylych uzytkownikow forum podal mi dobry przyklad dla bzdur, ktore wypisuje tu sly30

cytuje

" A wszyscy wydawcy płyt - nawet tych audiofilskich - wraz z tymi, którzy wydają jego ulubiony jazz, musieliby tłoczyć te płyty obok studia nagrań!

Przecież każda kolejna kopia nagranego w studiu materiału, która przesłana zostanie do różnych tłoczni na całym świecie, to już jest do dupy ;)

Mało tego! Jak to jest, że teraz w czasach internetu, kiedy często nagrywa się "na odległość" (wykonawcy nawet w studiu się nie spotkają, tylko każdy nagrywa u siebie, a ślą KOPIE przez net), godzą się oni na taką degradację ich brzmienia? ;)"

jasniej juz nie mozna napisac, jesli tego nie zrozumie i nadal bedzie wypisywal te bzdury, trudno. kijem wisly nie zawrocisz.

 

Wiem, wiem. Kable cyfrowe też niosą tylko cyferki i wszystkie dla was są takie same. A dla nas takie same nie są.

 

hehe no wlasnie o tym pisalem, tylko ten post pojawil sie zanim kliknalem napisz post. widzisz jaki jestes przewidywalny.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czym innym jest 100 kopii z oryginału, gdzie proces kopiowania jest tyko jednokrotny, a czym innym 100 krotny proces kopiowania kopii z kolejnej kopii. Tego nie robi się ani w studiach nagrań, ani na odległość.

widze, ze nie odrobiles zadania domowego. na jutro prosze przeczytac o sumach kontrolnych.

 

Tylko czym innym jest 100 kopii z oryginału, gdzie proces kopiowania jest tyko jednokrotny, a czym innym 100 krotny proces kopiowania kopii z kolejnej kopii. Tego nie robi się ani w studiach nagrań, ani na odległość.

ja mysle, ze skoro ktos pracuje nad jakims utworem, nagrywa go i wysyla do obrobki, przesluchania itd. to nie robi tego tylko do 1 osoby. taki plik na pewno ma bogata droge pomiedzy wieloma osobami zaangazowanymi w dany projekt. zyja w nieswiadomosci, nie wiedzac o niebezpieczenstwach jakie wg ciebie niesie kopiowanie danego pliku/plyty. moj boze, toz taki pierwotny plik to musi byc swiety gral w swiecie audio. zupelnie niepopsuty jakimkolwiek kopiowaniem.

 

nie wiem jakich znajomych masz, ale moze wsrod nich jest ktos z chocby podstawowa wiedza informatyczna. pogadaj z nim i nie kompromisuj sie wiecej. wydajesz sie byc gosciem na poziomie, a uparcie brniesz w bzdury z pogranicza voodoo audio jak nie powiem kto.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e tam, bedziesz tlumaczyl a on i tak wie swoje. dla niego audio to dziedzina, gdzie nie maja zastosowania zadne prawa fizyki itp. sa rzeczy, o ktorych nie snilo sie filozofom i sly30.

 

Raczej ciężko, żeby ktoś wierzący w podstawki stoliki płyny i kamyki zrozumiał istotę zapisu cyfrowego, ale próbować nie zaszkodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Raczej ciężko, żeby ktoś wierzący w podstawki stoliki płyny i kamyki zrozumiał istotę zapisu cyfrowego, ale próbować nie zaszkodzi ;)

Ja mam wrażenie że niektóre osoby zgrywaja się i mają niezły ubaw gdy ktoś ich teorie bierze na poważnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że radosna twórczość wychodzi poza temat platform itp., i rozwija się zgodnie z oczekiwaniami;-)

Choć to trochę bez sensu, to może jednak da powód do śmiechu niektórym użytkownikom "z misjom".

jakiś czas temu Kolego robił doświadczenie polegające na przegraniu płyty CD (nie kopii pliku!!!!) na płyty CDR różnych firm i z różnymi prędkościami przegrywania.....

Miałem przyjemność będąc u niego, posłuchać efektów i oczywiście to nie było "przepaść, szok, itp" ale były słyszalne różnice, zwłaszcza na płytach przegrywanych z wysokimi prędkościami. I co czary, czy co???

P.S.

Słuchający byli trzeźwi i poczytalni (tak nam się przynajmniej wydawało;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kontrola błędów przy nagrywaniu była działająca.

 

Może poczytalni ale nie dość oczytani, bo ci "z misjom" czytali, że gdy sumy kontrolne się zgadzają to musi być identycznie to samo... :-)

Oczywiście że nie, ale równie dobrze można stwierdzić że po 9 na 10 strzałów w lotka wygrywa ;)

Nie wiem czy wiesz o co mi chodzi?

Jeśli nie zapytaj kogoś z kto zna informatykę na poziomie dziecka ze szkoły podstawowej.

Jak nie padnie ze śmiechu przy zadanym pytaniu to ci wyjaśni jaka jest szansa na to by sumy kontrolne się zgadzały a dane już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałeś kiedyś na oczy jakiś transport CD? Wiesz w ogóle co to jest? Bo tego, że nie masz w systemie to jestem pewien, podobnie jak tego, że nigdy nie miałeś. Każdy transport przekazuje sygnał cyfrowy do DAC-a kablem cyfrowym. I wg.twojej teorii każdy musi grać tak samo, bo przecież nie ma innej możliwości. W wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że transporty CD grają różnie!! Wie to każdy kto miał z nimi do czynienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wg.twojej teorii każdy musi grać tak samo, bo przecież nie ma innej możliwości. W wszystko byłoby OK, gdyby nie fakt, że transporty CD grają różnie!! Wie to każdy kto miał z nimi do czynienia.

Nie Odwracaj kota ogonem. To że transporty cd nie muszą grać tak samo nie ulega wątpliwości.

My śmiejemy się ze stwierdzenia że zrobiona prawidłowo kopia CD może grać inaczej niż oryginał.

Nie odwracaj uwagi tylko powiedz - to był żart a wy się daliście nabrać.

Nie brnij dalej bo za kilka lat ktoś to wyciągnie i będzie wstyd ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w d...co ktoś o mnie myśli. Nie rozumiem teraz twojej tezy, że transporty CD mogą grać różnie. A dlaczego miałyby grać różnie? Podają te sam cyferki do DAC-a. Sumy kontrolne się zgadzają, cyferki też, to skąd miałyby być zmiany?

Bo np. jeden będzie podawał sygnał z dokładniejszym taktowaniem. Ale nie będzie miało znaczenia czy CD to kopia czy oryginał, pod warunkiem że kopia była prawidłowo zrobiona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co z tego, że taktowanie zegara będzie dokładniejsze, skoro jak mówicie te same cyferki będą wysyłane do DAC-a, czyli musi być to samo. Czy inne taktowanie zegara zmieni zawartość cyferek w sygnale muzycznym?

Nie musi jeden dac będzie miał w nosie jaki dostanie sygnał a inny będzie wybrzydzał.

Ale odbiegamy od tematu kpin.

Ty próbujesz wmówić że np ja twierdzę że wszystko gra tak samo bo uważam że CD skopiowane prawidłowo jest tożsame brzmieniowo z oryginałem.

Twoje twierdzenie o wyższości oryginału nad kopią pokazuje tylko jakim poziomem wiedzy dysponujesz.

Że nie jest on wysoki to widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli całą swoją wiedzę opierasz tylko na własnym doświadczeniu to szczerze współczuje.

Proponuje czasem tak dla rozrywki posłuchać (poczytać) kogoś kto jest specjalistą z danej dziedziny.

Powiem Ci bo może o tym nie wiesz ale oni też nie opierają się tylko na własnym doświadczeniu.

Tak to jest w nowoczesnym świecie że nie trzeba skakać z wieżowca by wiedzieć o tym że upadku raczej się nie przeżyję.

Ale próbować nikt nikomu nie zabrania ;)

Własne doświadczenia są przecież bardziej wartościowe niż jakaś tam wiedza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli całą swoją wiedzę opierasz tylko na własnym doświadczeniu to szczerze współczuje.

Proponuje czasem tak dla rozrywki posłuchać (poczytać) kogoś kto jest specjalistą z danej dziedziny.

Powiem Ci bo może o tym nie wiesz ale oni też nie opierają się tylko na własnym doświadczeniu.

Tak to jest w nowoczesnym świecie że nie trzeba skakać z wieżowca by wiedzieć o tym że upadku raczej się nie przeżyję.

Ale próbować nikt nikomu nie zabrania ;)

Własne doświadczenia są przecież bardziej wartościowe niż jakaś tam wiedza.

po co sie klocisz z gosciem, ktory opowiada ci bajki bez samodzielnego sprawdzenia tematu. chyba ze sie myle i sly30 przekopiowales jednak 100 x jedna plyte, tak czy nie?

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.