Skocz do zawartości
IGNORED

Konkurs Chopinowski 2015


aleksandraU

Rekomendowane odpowiedzi

Stawiam na Kate Liu!:))

 

To wyślij chociaż SMS-a może wygrasz ten jeden z trzech prawie 100 płytowych pakietów płyt CD.

 

Ja postawiłem wszystko na jedna kartę, znaczy 1SMS-a na Kate Liu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekam i czekam.. Jutro miałem podjechać wcześnie rano do firmy, a tu wyników jak nie było - tak nie ma...

 

Cholera. Oczekiwanie prawie jak na konklawe ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobaczycie. Główną nagrodę zgarnie Kate Liu. Czego jej życzę :-)

 

To byłby zresztą bardzo sensowny wybór. Grała równo i znakomicie. Jedno z najlepszych wykonań koncertu w finale. Do tego duży rynek i dobry biznes dla potencjalnej wytwórni, która podpisze z nią kontrakt.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drugiej strony taki Yike Tony Yang to też fenomen. Zauważcie że również grał wyjątkowo równo i dojrzale. Sonata h-moll wspaniała pod jego palcami. A ma zaledwie skończone 16 lat!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak Cho a Martha ma na twarzy maskowaną złość.

Kanadyjczyk mi się pojawił pomiędzy moimi typami ale uważam, że 26 letnia osoba to za dużo lat.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koreańczyk był bardzo dobry a wygrał bo to jest NOWY ŚWIETNY RYNEK dla Chopina. Japonia już jest ,,kupiona" a teraz zacznie się szaleństwo w Korei. Biznes też ma znaczenie...

 

Jednak Cho a Martha ma na twarzy maskowaną złość.

 

Wkurzona bo Łotysz przepadł...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodziło o biznes - to by przyznali nagrodę Kate Liu. Znakomita większość obstawiała jej wygraną. Po nagraniu płyty, mają zapewnioną sprzedaż i w Stanach i w Azji w zasadzie.

 

Ja jestem rozczarowany. Seong-jin Cho NAJWYBITNIEJSZYM szopenistą XVII konkursu??

Chyba raczej kompromis członków jury, bo grał równo, bez wielkich rewelacji ale i bez kontrowersji czy słabszych, dyskusyjnych miejsc. Nie miał takich zjawiskowych momentów jak Kate Liu czy Hamelin. Poza tym nie kumam 6 nagrody dla Szyszkina i tylko wyróżnienia dla Nehringa (do spółki razem z cienkim Chorwatem)...

 

Albo ten brak nagrody Filharmonii Narodowej za najlepsze wykonanie koncertu. No bez jaj :D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby chodziło o biznes - to by przyznali nagrodę Kate Liu. Znakomita większość obstawiała jej wygraną. Po nagraniu płyty, mają zapewnioną sprzedaż i w Stanach i w Azji w zasadzie.

No i to jest myślenie w starym stylu. Biznes pianistyczny nie jest obecnie w USA tylko w Azji.

Byłeś kiedyś w Korei Południowej? Znasz potencjał tego kraju? 50 mln ludzi ze świetnymi zarobkami. Kraj posiadający jedne z największych firm na świecie. Po tym zwycięstwie sprzedadzą tam setki tysięcy pianin i tysiące fortepianów. Kilka milionów maluchów zacznie walić w klawisze. To są fanatycy tacy jak ich bracia z Północy tyle, że mają wagony kasy i ich fanatyzm polega na pracy a nie na śpiewaniu piosenek na cześć Wielkiego Wodza.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mnie ktoś oświecić? Bo padło wcześniej w tym wątku info, że w przypadku dużej polaryzacji wyników może wygrać osoba, która początkowo nie była faworytem jurorów. Niby w jaki sposób? Jury głosuje na I, II, III, IV (itd) miejsce i jeśli kandydaci na I miejsce zbyt bardzo się różnią, to wskakuje osoba, która miała więcej głosów na dalszych miejscach? Jakoś w regulaminie ni cholery nie mogę tego doczytać.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygrał zresztą zasłużenie, a potencjał biznesowy mu tylko pomógł...był bezbłędny i potrafił z uczuciem zagrać wszystko co trzeba. Obok Erica Lu najbardziej mi się podobał.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas oczekiwania na wyniki sugeruje mi ze nie jest to jakieś głosowanie, tylko jakiś inmy, mniej sprawiedliwy sposób, może sa równi i rowniejsi jurorzy

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i to jest myślenie w starym stylu. Biznes pianistyczny nie jest obecnie w USA tylko w Azji.

 

To nie jest myślenie w starym stylu. USA to wciąż potężny rynek muzyki klasycznej (sprzedaje się tam więcej płyt z klasyką

niż we Francji, Niemczech i Belgii razem wziętych), a Kate Liu to Azjatka (urodziła się w Singapurze), więc

Azjaci to również "jej target". Mieliby więc "dwa rynki" zamiast jednego ;-) Pomijam już fakt, że Chińczycy i Japończycy (kolosalny rynek) nie trawią Koreańczyków. Płyta Cho nie sprzeda się tam w dużych nakładach. A do Kate urodzonej w Singapurze ani Chińczyk, ani Japończyk niechęci by nie odczuwał. Potężny rynek japoński, chiński i tygrys gospodarczy - Singapur, to większy potencjał niż Korea Południowa

 

Byłeś kiedyś w Korei Południowej? Znasz potencjał tego kraju? 50 mln ludzi ze świetnymi zarobkami.

 

Byłem dwukrotnie w Japonii. Świetnie zarabiających ludzi mieszka tam ponad dwa razy tyle co w Korei, potencjał mają większy

niż Korea i PKD oraz zarobki również wyższe niż Korea. Kult Chopina (przepraszam - Siopana) jest tam nie mniejszy niż w Korei.

Reasumując - gdyby iść za Twoją logiką - powinni przyznać pierwszą nagrodę Kobayashi.

 

Kraj posiadający jedne z największych firm na świecie. Po tym zwycięstwie sprzedadzą tam setki tysięcy pianin i tysiące fortepianów. Kilka milionów maluchów zacznie walić w klawisze.

 

Wstaw Japonię i będzie pasować co do jednego słowa. A Yamaha lepiej się sprzedaje w Kraju Kwitnącej Wiśni niż w Korei ;-)

 

Zresztą wystarczy porównać zainteresowanie. Na konkursie były aż dwie japońskie stacje telewizyjne i księżna z rodziny cesarskiej. Z Korei Płd nie było żadnego ważniaka...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dwukrotnie w Japonii. Świetnie zarabiających ludzi mieszka tam ponad dwa razy tyle co w Korei, potencjał mają większy

niż Korea i PKD oraz zarobki również wyższe niż Korea. Kult Chopina (przepraszam - Siopana) jest tam nie mniejszy niż w Korei.

Reasumując - gdyby iść za Twoją logiką - powinni przyznać pierwszą nagrodę Kobayashi.

Moja logika jest jak najbardziej ok...

 

Japonia jest już PRZESYCONA Chopinem...natomiast Korea jest zupełnie nowym rynkiem dla Chopina.

 

Liu to Chinka. A Japończycy najbardziej ze wszystkich ludzi to pogardzają właśnie Chinolami. Jeśli byłeś w Japonii to o tym chyba wiesz...Wszyscy Azjaci to super nacjonaliści. Każdy nie znosi sąsiada i ma swoją kulturę za najlepszą...

 

Zresztą wystarczy porównać zainteresowanie. Na konkursie były aż dwie japońskie stacje telewizyjne i księżna z rodziny cesarskiej. Z Korei Płd nie było żadnego ważniaka...

 

No i o to chodzi aby za 5 lat było pełno ważniaków z Korei. Japonia jest już kupiona dla Chopina, teraz pora na nowe rynki. Chodzi też o popularność muzyki Chopina w nowych, bogatych rejonach świata...

 

Czy to tak ciężko zrozumieć?

 

To nie jest myślenie w starym stylu. USA to wciąż potężny rynek muzyki klasycznej (sprzedaje się tam więcej płyt z klasyką

niż we Francji, Niemczech i Belgii razem wziętych)

 

To chyba normalne że sprzedaje się więcej...bo w USA mieszka 320 mln ludzi a we Francji, Germanii i Belgi łącznie to max 150 mln...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł Skurzewski

(Konto usunięte)

Jestem zawiedziony,konkurs odbywa siè raz na 5 lat i według mojej oceny, Koreańczyk to nie jest najlepszy szopenista,który pojawił się w Warszawie po 5 latach. Jeżeli jest tak jak pisze moreno i biznes kroczy przed sztuką,to jest to lipa a nie konkurs,gdzie powinno się wybierać osobowości!pod każdym względem. Nagradzać trzeba najlepszych a nie tych,którzy mają za sobą jakieś rynki. Co udało się w kwestii propagowania Chopina w Wietnamie, po zwycięstwie Dang Thai Sona? Guzik!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja logika jest jak najbardziej ok...

 

Japonia jest już PRZESYCONA Chopinem...natomiast Korea jest zupełnie nowym rynkiem dla Chopina.

 

 

Słuchaj, to są już tylko dywagacje i bez rzetelnych badań rynku NIE DA się tego stwierdzić w luźnej rozmowie na forum.

Czas pokaże jak będzie. Korea to też nie jest taki zupełnie "nowy rynek", bo od wielu, wielu lat trwa tam moda na Chopina. Trudno też mówić o "przesyceniu" w Japonii, skoro w zeszłym roku pojawił się, wydany przez Fujimi Shobo cykl ...komiksów o Chopinie i zdobył taką popularność, że zrobili o tej serii program w TV. Trudno mówić o przesyceniu kiedy się patrzy na ilość pianistów jakich Japonia produkuje co roku i ilość książek, gier komputerowych czy gadżetów związanych z Chopinem. Japończycy nie zdobyli nigdy pierwszej nagrody na konkursie. Gdyby ją zdobyli, to znając ich podejście i mentalność, byłoby w Japonii tak głośno, że "koniunktura" na Chopina skoczyłaby pewnie mocno.

Do tego dochodzi 2x więcej ludzi, wyższe PKB i pikująca cały czas gospodarka w Japonii.

 

Liu to Chinka. A Japończycy najbardziej ze wszystkich ludzi to pogardzają właśnie Chinolami. Jeśli byłeś w Japonii to o tym chyba wiesz...Wszyscy Azjaci to super nacjonaliści. Każdy nie znosi sąsiada i ma swoją kulturę za najlepszą...

 

Uwierz mi. Japończycy czują wyższość nad Amerykanami czy Chińczykami. Koreańczykami "gardzą" do takiego stopnia, do jakiego u nas większość społeczeństwa gardzi cyganami. Dla nich "Koreańczyk" to prawie synonim "złodzieja" czy "brudasa". Tyle że nie wdawajmy się w takie dywagacje tutaj, bo to serio jest jałowe. Azjaci są specyficzni, a ja w gruncie rzeczy kibicuje młodemu Cho. Uważam tylko, że nie względy ekonomiczne miały tutaj decydujące znaczenie, a sprzeczka i duża rozbieżność opinii co do innych kandydatów na I miejsce. Cho okazał się bezpiecznym i mało kontrowersyjnym kompromisem. Oczywiście moim zdaniem.

 

 

To chyba normalne że sprzedaje się więcej...bo w USA mieszka 320 mln ludzi a we Francji, Germanii i Belgi łącznie to max 150 mln...

 

Jasne że normalne i dlatego nie lekceważyłbym tego rynku, nawet jeśli wzrośnie zainteresowanie Chopinem w Korei o 300%. A jeśli weźmiesz do tego Chiny (kolos w porównaniu z Koreą i również coraz większe zainteresowanie Chopinem), to gdyby brać pod uwagę ekonomię, wybór Kate Liu również wydaje się sensowniejszy. Poczytaj sobie jaką sprzedaż ma taka japońska Yamaha właśnie w Chinach, albo ile milionów pianistów grywa tam Fryderyka "Xiao Banga" Chopina :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

...Lubiłem twoją aksamitną woń, długie podróże w delcie twoich nóg....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy wyniki. NIe myliłem się co do Seonga. Zaskoczeniem tylko jest 3 miejsce Liu którą typowałem znacznie wyżej.Gdyby kierowano się biznesem to Liu byłaby na 1 miejscu. Zaskoczenie to zupelne zmarginalizowanie Osokinsa choć po jego performance dziwić to nie moze, ale podejrzewam ze Argerich wlaśnie z jego powodu miała jakieś zgagi. On byl w ogóle na ogoszeniu wyników? Wyglądało ono znnów kretyńsko, z kretyńską konferencją nie wiadomo po co i fotoreporterami którzy mało się nie pobili. Żenada. Tytul trafil w dobre ręce, jestem w 100% zadowolony. Wygral najlepszy pianista. A czy jest chopinistą to jaki pisałm już - sprawa dyskusyjna. Wg mnie nie. Byli lepsi ale nie weszli do finału. Najlepszym chopenistą w dawnym rozumieniu tego słowa był moim zdaniem Ł. Krupiński, któremu niestety brakuje jeszcze po prostu umiejętności aby jego interpretacjie miały odpowiedni poziom, ale słychac było w jego grze to co slychac było w wykonaniach dawnych mistrzow.

Polonez dla Seonga, mazurki dla kate (zaskoczenie) i sonata dla Hamelina z tego co pamiętam. Trójka pozamiatała cały konkurs. Calkiem słusznie. Werdykt bez kontrowersji i nikogo chyba nie skrzywdzono. Niska pozycja Nehringa podyktowana było słabymi występami w 1 i 2 etapie najprawdopodobniej. Przeciez on na ile pamiętam machnął się tekstowo w Polonezie i pomimo że zagrał świetnie 3 etap i koncert to najwyraxniej żury brały pod uwage poprzednie etapy bardziej niż komukolwiek się to wydawało. Smutny jednak jest obraz polskiej pianistyki która odstaje od najlepszych coraz bardziej. Ciekawe gdzie teraz beda jeździć na kursy młodzi Azjaci bo raczej ie do Polski już skoro nawet nasz własny pianista kończy konkurs ledwie z wyróżnieniem

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a teraz dwa dni grania bez napinki i tremy, ciekawe czy zmieni się teraz kolegów opinia?

 

Jaja jak berety, przedstawiciel jury Piotr Paleczny kręcił się podczas wywiadu dla 2PR jak piskorz dla czego nie było 1 nagrody za wykonanie koncertów z orkiestrą :)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Werdykt zupełnie mnie nie zaskoczył. Gratulacje dla wszystkich finalistów! Piękny konkurs i cóż trzeba czekać kolejne pięć lat na taką wspaniałą dawkę Chopina.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygral najlepszy pianista. A czy jest chopinistą to jaki pisałm już - sprawa dyskusyjna.

 

Widzimy tylko że konkurs Chopinowski po woli przekształca się w konkurs na najlepszego pianistę! Z jednej strony to bardzo dobrze a z drugiej trochę szkoda że odchodzi się od nacisku na tą konkretnie muzykę promującą naszą kulturę jako taką.

 

No cóż nie można mieć wszystkiego :) Mody się zmieniają, może Chopin powoli się przesycił? nie wiem trochę latek mam i słucham go sporadycznie ale wtedy z bardzo dużą przyjemnością; choćby ostatnio przy wykonywanej muzyce innych kompozytorów przez Piotra Anderszewskiego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mnie ktoś oświecić? Bo padło wcześniej w tym wątku info, że w przypadku dużej polaryzacji wyników może wygrać osoba, która początkowo nie była faworytem jurorów. Niby w jaki sposób? Jury głosuje na I, II, III, IV (itd) miejsce i jeśli kandydaci na I miejsce zbyt bardzo się różnią, to wskakuje osoba, która miała więcej głosów na dalszych miejscach? Jakoś w regulaminie ni cholery nie mogę tego doczytać.

 

Artykuł XX regulaminu jury.

1. W pierwszy kroku każdy z jurorów układa własny ranking punktowy (maks. dla uczestnika <= 10, suma punktów <= 55). Rankingi się sumuje, z sumy wyciąga się średnią, następnie na średnich stosuje się procedurę korekcyjną w celu odcięcia pojedynczych ocen skrajnych, z marginesem 2 pkt.

Przykład: jeżeli jakiś uczestnik uzyskałby średnią 4.5, ale w tej średniej byłyby uwzględnione pojedyncze oceny za 10 pkt. i 1 pkt., to w ramach korekcji obie zostałyby odcięte, a średnia zostałaby obliczona na nowo z pozostałych.

[To jest matematycznie słabe, bo w razie skrajnego rozrzutu (np. 9 ocen za 8-10 pkt. i 8 ocen za 1-2 pkt.) średnia wypada między 4 a 5 i WSZYSTKIE oceny powinny być wyrżnięte. Ale takie przypadki są skrajnie nieprawdopodobne i chyba jeszcze nie wystąpiły nigdy w przyrodzie.]

 

2. Wynikiem kroku 1 jest więc lista rankingowa ze średnią punktacją uczestników. Teraz odbywa się dyskusja, po której przewodniczący proponuje konkretny werdykt - czyli listę nagród i wyróżnień.

[Przy czym NIE MA w regulaminie zastrzeżenia, że kolejność MUSI być zgodna z rankingiem. Jest to logiczne, ale nie zapisane formalnie.]

Nad werdyktem odbywa się głosowanie - jeśli uzyska on poparcie co najmniej 2/3 członków jury (min. 12 osób przy 17-osobowym gronie), to temat zamknięty.

Obrady były długie, więc zapewne takiej akceptacji nie było.

 

3. Kolejny krok to procedura głosowania nad przyznaniem nagród dokładnie wg listy rankingowej - poczynając od I nagrody. [Procedura A]

Jeśli większość jury (tym razem już zwykła, czyli 9/17 osób) zgadza się na przyznanie danej nagrody, przechodzi się do kolejnej.

Jeśli nie ma większości, bierze się następnego pianistę z listy i ponawia głosowanie. [W tym miejscu może więc dojść do zamiany kolejności, ale tylko w ramach sąsiadujących miejsc wyznaczonych przez ranking punktowy].

Jeśli w dalszym ciągu nie ma większości, głosuje się nad tym, czy dana nagroda w ogóle będzie przyznana. [To otwiera furtkę do przyznania nagrody pianistom z jeszcze dalszych miejsc rankingu - teoretycznie bez ograniczeń].

Jeśli większość opowie się za przyznaniem, laureata wybiera się zgodnie z procedurą B opisaną dalej w punkcie 4. Jeśli większość opowie się za nieprzyznaniem, głosuje się nad kolejną nagrodą ponownie wg procedury A z punktu 3.

 

4. Procedura "ratunkowa" - przyznawania nagrody niezależnie od rankingu - jest następująca. [Procedura B]

Każdy z jurorów zgłasza na kartce własnego kandydata do danej nagrody. Jeżeli okaże się, że jakiś z uczestników uzyska więcej niż połowę zgłoszeń, nagroda zostanie przyznana jemu. [Teoretycznie więc można w ten sposób wskazać do pierwszej nagrody nawet ostatniego pianistę z rankingu.]

Jeżeli nie, eliminuje się kandydatów, którzy uzyskali najmniejszą liczbę głosów, i głosuje ponownie. Procedurę ponawia się tak długo, dopóki któryś pianista nie uzyska większości głosów lub nie zostanie dwóch kandydatów z identycznym poparciem. [Tu brakuje uwzględnienia przypadku trzech lub więcej pianistów z taką samą liczbą głosów - co teoretycznie jest możliwe, i nie ma wtedy jak zejść z głosowaniem do dwóch.]

Jeżeli dojdzie do takiego impasu, następuje głosowanie, czy nagroda zostanie przyznana ex aequo, czy w ogóle nieprzyznana (znowu zwykłą większością głosów).

Po rozstrzygnięciu w ten sposób kwestii danej nagrody, przy głosowaniu nad kolejną wraca się do procedury A z punktu 3.

 

Mam nadzieję, że to rozwiewa Twoje wątpliwości...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińczyki trzymajo się mocno!

 

Polak skrzywdzony.

 

Kasprzyk klasa, w ogóle poziom wykonawców kosmos, ale brak nagrody za koncert kompletna porażka - po raz kolejny ogólna geriatria szanownego żiri wzięła górę nad rozsądkiem ;-) Cho - maszyna do grania - zagrał równo, ale to Liu dała mi osobiście poczucie Piękna, Hamelin - muzykalność, Nehring - to normalny, rozsądny koleś , Lu...itd.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam nadzieję, że to rozwiewa Twoje wątpliwości...

 

Z nawiązką. Wielkie dzięki

 

Kasprzyk klasa

 

KaspSZyk

 

w ogóle poziom wykonawców kosmos, ale brak nagrody za koncert kompletna porażka - po raz kolejny ogólna geriatria szanownego żiri wzięła górę nad rozsądkiem ;-) Cho - maszyna do grania - zagrał równo, ale to Liu dała mi osobiście poczucie Piękna, Hamelin - muzykalność, Nehring - to normalny, rozsądny koleś , Lu...itd.

 

Dokładnie. Nehringa skrzywdzili. 6 nagrodę mógł dostać. W czym niby Szyszkin taki lepszy od niego.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie i panie. Nikt do tej pory nie zauważył ze decydujący wpływ na wyniki miał koncert. Wymaga on jednak głębszej analizy i najlepiej z pozycji siedzenia na sali, na żywo. Nie mieszajcie do tego komercji ani poprzednich etapów. Trzeba zrozumieć to co naprawdę działo się na koncertach.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.