Skocz do zawartości
IGNORED

Codzienność IV RP czyli pod butem i knutem Prezesa :)


Rekomendowane odpowiedzi

Gdyby chciał sobie bzyknąć Tadlunie to połowa bidy ale reszta to kompromitacja.Po tej drugiej stronie jezd trudniej...muls.To oczywistość,która właśnie go spotkała i się zaczyna motać...błazen.

 

A ja was...muls.

 

Nasi prawacy nienawidzą Durczoka bo ich marionetki przerasta o głowę. Zarówno ich tzw. "polityków", jak i większość dziennikarzy.

Jestem Europejczykiem.

 

No lemingi: CZYTAĆ!

Tak Kurka zniszczył w sądzie Owsiaka, teraz pora sflekować Durczoka! :)

Edytowane przez il Dottore

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

maja jeszcze paru w zanadrzu.Ktorych oczywiscie szczerze nienawidza Jak zabraknie i wprost bedzie opadac wezmie sie wprost za prawakow.Bedzie to wszystko byle sie sprzedawało a gowiarze juz stoja pod kioskiem i czekaja na otwarcie.

 

w irlandyji wykupili cały naklad...dla kolegów.

Edytowane przez muls

Nasi prawacy nienawidzą Durczoka bo ich marionetki przerasta o głowę. Zarówno ich tzw. "polityków", jak i większość dziennikarzy.

 

Do poziomu Karola Małcużyńskiego czy Andrzeja Stankiewicza jeszcze trochę mu brakuje.

Do poziomu Karola Małcużyńskiego czy Andrzeja Stankiewicza jeszcze trochę mu brakuje.

 

Małcużyńskiego???

 

Nie ta epoka, już takich nie ma.

Jestem Europejczykiem.

 

"- Czy mieliśmy nie pisać o tym, że szef wpływowego dziennika telewizyjnego barykaduje się w mieszkaniu, w którym znaleziono akcesoria do brania narkotyków, resztki "białego proszku" i materiały zoofilskie? O tym, że Durczok szarpał się z właścicielem tego mieszkania oraz że na miejscu była policja? To historia, która wszędzie na świecie trafiłaby na czołówki gazet - kontruje Michał Majewski, dziennikarz "Wprost", jeden z autorów artykułu. - Nie chodzi o gwiazdę rocka, ale o szefa najbardziej wpływowego dziennika telewizyjnego w Polsce, dlatego mieliśmy obowiązek zainteresowania się tą sprawą. To nie oznacza, że porzuciliśmy sprawę molestowania i mobbingu, której szczegóły opiszemy za tydzień - zapowiada."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

"- Zrobienie z osoby oskarżanej o molestowanie ofiary nawet nie nagonki, bo to zbyt łagodne określenie, powoduje, że emocjonalnie stoję dziś po stronie Kamila, a jeżeli cokolwiek było w zarzutach, które pojawiały się w internecie, nie chciałbym być po jego stronie. To bardzo szkodzi wyjaśnieniu sprawy ciężkiego kalibru, o której "Wprost" pisał wcześniej - uważa Żakowski"

 

A ja nie mogę zapomnieć dzisiejszemu pseudo moralizatorowi Żakowskiemu jego dawnej nagonki przeciwko ministrowi zdrowia Żochowskiemu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kaniu, w którym znaleziono akcesoria do brania narkotyków, resztki "białego proszku" i materiały zoofilskie? O tym, że Durczok szarpał się z właścicielem tego mieszkania oraz że na miejscu była policja? To historia, która wszędzie na świecie trafiłaby na czołówki gazet - kontruje Michał Majewski, dziennikarz "Wprost", j

tyle ze tego nie potwierdza policja.ani sam zainteresowany.Tez tylko tyle ze w mieszkaniu w ktorym mieszkam NORMALNIE nie pojawiaja sie policjanci jesli wczesniej jakis kryminalista ich tam nie napusci.Moze by tak panu majewskiemu wpuscic do domy paru policjantów pod plaszczykiem ze rznie psy..od tyłu.

 

a zone od czola.

Edytowane przez muls

tyle ze tego nie potwierdza policja.ani sam zainteresowany.Tez tylko tyle ze w mieszkaniu w ktorym mieszkam NORMALNIE nie pojawiaja sie policjanci jesli wczesniej jakis kryminalista ich tam nie napusci.Moze by tak panu majewskiemu wpuscic do domy paru policjantów pod plaszczykiem ze rznie psy..od tyłu.

 

a zone od czola.

 

Policja potwierdza fakt legitymowania Durczoka w tym bloku. Sam Durczok potwierdza to w swoim pokrętnym i emocjonalnym tłumaczeniu - odszukaj sobie zapis jego rozmowy z Wieloweyską w Archiwum TokFM.

 

W ogóle zarysowała się tendencja obrony gwiazdora przez znaczną część środowiska. Uważam, że jest to rodzaj zawoalowanej presji na ew. ofiary jako postępowania. Tak czy siak przy takiej pozycji zawodowej Durczoka jego budowany image poszedł w pizdu. Przy ryzykownych kontaktach trzeba pamiętać nie tylko o gumce.

Edytowane przez Włodzimierz

Ten kurka nadal bredzi o swoim wielkim zwycięstwie?

 

W sumie, można go zrozumieć. Gdyby skorzystał z porady lekarza okazałoby się, że nie miałby już na czym zarabiać.

<br />Policja potwierdza fakt legitymowania Durczoka w tym blo<br />
ten fakt potwierdza sam durczok ale reszty nie

 

<br />W ogóle zarysowała się tendencja obrony gwiazdora<br />
nic sie nie zarysowalo oprócz twojego czaszkosklepienia.Jest to naturalny odbiór idotyzmow nie popartych niczym .Podobnie w wypdku Piesiewicza i bialego proszku PRAWDA okazała sie ...banalna. Edytowane przez muls

ten fakt potwierdza sam durczok ale reszty nie

(...)

 

Durczok potwierdza wszystko - uważa, że zawiłym tłumaczeniem zamaże niezbyt miłe dla niego zdarzenie. Skradziony wcześniej laptop i coś tam porwane. Do tego mieszkanie jego przyjaciółki - kiedyś była to garsoniera i wszystko było jasne.

 

(...)Podobnie w wypdku Piesiewicza i bialego proszku PRAWDA okazała sie ...banalna.

 

Piesiewicz to była postać niemal ze spiżu. Dyżurnym autorytet moralny kraju. Dla plebsu. Natomiast całe jego otoczenie wiedziało,ze ma on kłopoty ze sobą, kobietami gorzała i... polopiryną. I nagle bach - chamstwo widzi arystokratę intelektu i morale umalowanego jak dziwka, w kwiecistej sukience, pod działaniem czegóś tam i wciągającego nosem linijkę białego proszku, w towarzystwie istot o podejrzanej proweniencji. Do tego Piesiewicz z obawy przed kompromitacją bulił spory szmal, aby sprawa nie wyszła na jaw. A uwolniono go z zarzutów z iście procesowych powodów. Bo przestępcy zachowywali się niemoralnie czy coś. Środowisko tez go broniło, a taki jeden ciągle napity i naćpany podstarzały bard powiedział, że "artystom wolno więcej".

 

(...)

nic sie nie zarysowalo oprócz twojego czaszkosklepienia.Jest to naturalny odbiór idotyzmow nie popartych niczym .(....)

 

Widać, że leżysz z braku argumentów - bo sięgasz po trollizmy.

<br />Durczok potwierdza wszystko - uważa, że zawiłym tłumaczeniem zamaże niezbyt miłe dla niego zdarzenie. Skradziony wcześniej laptop i coś tam porwane. Do tego mieszkanie jego przyjaciółki - kiedyś była to garsoniera i wszystko było jasne.<br />
i co z tego i co MNIE to obchodzi.Po co byli tam policjanci i kto ich nasłał, w jakim celu i kogo to obchodzi.

 

<br />Piesiewicz to była postać niemal ze spiżu. Dyżurnym autorytet moralny kraju. Dla plebsu. Natomiast całe jego otoczenie wiedziało,ze ma on kłopoty ze sobą, kobietami gorzała i... polopiryną. I nagle bach - chamstwo widzi arystokratę intelektu i morale umalowanego jak dziwka, w kwiecistej sukience, pod działaniem czegóś tam i wciągającego nosem linijkę białego proszku, w towarzystwie istot o podejrzanej proweniencji. Do tego Piesiewicz z obawy przed kompromitacją bulił spory szmal, aby sprawa nie wyszła na jaw. A uwolniono go z zarzutów z iście procesowych powodów. Bo przestępcy zachowywali się nie<br />
mam nadzieje ze ty nie bedziesz musiał.Ale generalnie co mnie obchodza jakies chore przyklady chorych ludzi.Piesiewicz zostanie w filmach.U zdrowych ludzi.Wszystko w sadzie zostało wyjasnione a winni poszli siedziec.Co moze sie i zdarzy wprost.,............

 

<br />Widać, że leżysz z braku argumentów -<br />
ja nigdy nie leze wladimirowicz.Ja nawet na boku pracuje.

 

<br />Widać, że leżysz z braku argumentów - bo sięgasz po trollizmy. <br />
co do trolinngu to chiba juz przekroczyles limit idiotyzmow a nadal nie widac limitu trolinngu.Dziwne.

 

.......

Edytowane przez vlado
wulgarny atak personalny

Przypadek Piesiewicza był szczególny i nie chodziło o biały proszek tylko o szantaż i zachowanie Piesiewicza wobec tego szantażu. Nie zareagował od razu czym dał prokuratorowi wolną drogę do prowadzenia równolegle dwóch spraw, o wymuszenie, którą umorzył, bo sam Piesiewicz twierdził że nie był zmuszany - i drugie postępowanie od ten "biały proszek" z materiałów służących do szantażu i zeznań szantażystów. A w tym samym czasie Piesiewicz nadal był szantażowany.

 

Gdyby Piesiewicz od razu zareagował i wniósł zawiadomienie o próbie szantażu, zeznał że płacił bo mu grożono, to prokurator nie mógłby umorzyć postępowania o wymuszenie. Piesiewicz byłby w postępowaniu poszkodowanym a nie oskarżonym. Tylko że gdyby tak zrobił wtedy wszystkie hieny i dziennikarskie szmaty dopiero by się na niego rzuciły.

Pisaliby że ćpun transwestyta wykorzystuje swoje układy w prokuraturze i policji oraz stanowisko senatora w celu zniszczenia porządnych obywateli i biednych kobiet które upijał i faszerował prochami.

 

Piesiewicz nie bał się szantażystów, tylko dziennikarzyn, którzy osądziliby go ma łamach brukowców nawet wcześniej nim prokurator zechciałby zrobić karierę na "sprawie Piesiewicza".

 

Piesiewicz mógł wciągać nosem polopiryne, przebierać się w kiecki i zachlewać do nieprzytomności w towarzystwie rozwiązłych panienek - każdy w domu może chodzić z goła dupą, jeśli chce i kręcić młynki frędzlem - to jego prywatność i ma do tego prawo. Ale najwyraźniej wolał poddać się spekulacjom prokuratora niż zrobić z siebie pokrzywdzonego i wystawić dopiero na ataki szmatławców.

Piesiewicz nie bał się szantażystów, tylko dziennikarzyn, którzy osądziliby go ma łamach brukowców nawet wcześniej nim prokurator zechciałby zrobić karierę na "sprawie Piesiewicza".

I miał rację.

ja nigdy nie leze wladimirowicz.Ja nawet na boku pracuje.

 

Jesli nie zaprzestaniesz złośliwie i obelżywie przekręcać nick rozmówcy zostaniesz ukarany ostrzeżeniem punktowanym.

 

W.

Ale z drugiej strony, Piesiewicz dał się zaszantażować. Niezależnie czy miał powód do obaw przez szantażystami czy dziennikarzami to sytuacja jego jako senatora jest znacznie gorsza od sytuacji w której po prostu okazałby się pijakiem i kobieciarzem.

Biedne lemingi - sąd w uzasadnieniu przejechał się po Jurasie jak walec drogowy!!! :)

"Bits are bits, right? Wrong! 

If you can't hear the difference between cables, DACs, etc. - count yourself lucky. Your audio life is much simpler."

 

 

Jesli nie zaprzestaniesz złośliwie i obelżywie przekręcać nick rozmówcy zostaniesz ukarany ostrzeżeniem punktowanym.

 

W.

nie przestane.Tak jak on nie przestanie sie wyplakiwac na ramieniu.

 

moze sam wreszcie zacznie ruszac skrzydlami i sie ..wzbije.

.........................................................................

 

To jest patologia, to jest temat i materiał do dziennikarskiego śledztwa, a nie grzebanie w czyichś brudnych ciuchach i sprawdzanie, czy ktoś lubi chodzić w męskich szpilkach i oglądać pornosy. Nawet te z koniem w głównej roli. Molestuje? Nadużywa pozycji? Łamie prawo? Dawajcie nazwiska. Dawajcie dowody. Twarde. Dobierzcie się do tyłka komu trzeba, nie odpuszczajcie. Ale nie puszczajcie materiałów, w których nie ma prawdziwego mięcha, tylko obyczajowe ploty. Albo jest się dziennikarzem, albo plotkarzem. Chyba wszyscy czujemy różnicę.

 

Wobec powagi rzuconych oskarżeń sądzę, że wielu z nas oczekuje także, że osoba, które się zwróciła do "Wprostu", i od której wszystko się zaczęło, ujawni swoją tożsamość.>>>i tyle tylko w temacie.Prosto krotko i zwiezle.A gdzie??A posukac sobie.

 

Kolegom z »Wprost« dziękuję za dobrą współpracę i gratuluję świetnej sprzedaży ostatniego numeru gazety" – napisała na Facebooku Karolina Korwin-Piotrowska, komentując wczorajszą publikację tygodnika "Wprost" na temat Kamila Durczoka. "Trzeba zatrzymać wreszcie to szaleństwo. Chorą pogoń za sensacją. Ja, na swoim podwórku, mówię »stop«" – dodała.>>>a tu baba z jajami prawie takim jakie ma wladimirowicz putin.I zwolniła sie z tej swietnej gazety.Takie trzeba miec jaja zeby nie zagladac komus do rosporka.

Edytowane przez muls

W informacjach prasowych pojawia się motyw zoofilii. Ciekaw jestem jakie zwierzątka preferowali, czy było to z laptopa tylko czy na żywo, a jeśli na żywo to - to co na to nasi obrońcy praw zwierząt. Albo czy te podarte materiały, to jakieś zdjęcia z udanej zabawy? Z koteczkiem lub pieseczkiem. Uważam, że w obecnych europejskich czasach zoofilia to normalność i nic złego przecież. A ludzi to ciekawi i dzwonią do TVN-owskiego "Szkła kontaktowego" i dopytują o Durczoka.

 

A tu nic - cisza przez całą dobę.

nie przestane.Tak jak on nie przestanie sie wyplakiwac na ramieniu.

 

moze sam wreszcie zacznie ruszac skrzydlami i sie ..wzbije.

.........................................................................

 

To jest patologia, to jest temat i materiał do dziennikarskiego śledztwa, a nie grzebanie w czyichś brudnych ciuchach i sprawdzanie, czy ktoś lubi chodzić w męskich szpilkach i oglądać pornosy. Nawet te z koniem w głównej roli. Molestuje? Nadużywa pozycji? Łamie prawo? Dawajcie nazwiska. Dawajcie dowody. Twarde. Dobierzcie się do tyłka komu trzeba, nie odpuszczajcie. Ale nie puszczajcie materiałów, w których nie ma prawdziwego mięcha, tylko obyczajowe ploty. Albo jest się dziennikarzem, albo plotkarzem. Chyba wszyscy czujemy różnicę.

 

Wobec powagi rzuconych oskarżeń sądzę, że wielu z nas oczekuje także, że osoba, które się zwróciła do "Wprostu", i od której wszystko się zaczęło, ujawni swoją tożsamość.>>>i tyle tylko w temacie.Prosto krotko i zwiezle.A gdzie??A posukac sobie.

 

Kolegom z »Wprost« dziękuję za dobrą współpracę i gratuluję świetnej sprzedaży ostatniego numeru gazety" – napisała na Facebooku Karolina Korwin-Piotrowska, komentując wczorajszą publikację tygodnika "Wprost" na temat Kamila Durczoka. "Trzeba zatrzymać wreszcie to szaleństwo. Chorą pogoń za sensacją. Ja, na swoim podwórku, mówię »stop«" – dodała.>>>a tu baba z jajami prawie takim jakie ma wladimirowicz putin.I zwolniła sie z tej swietnej gazety.Takie trzeba miec jaja zeby nie zagladac komus do rosporka.

 

WOW , bronimy idola czy kolegi redakcyjnego ?

Na znak protestu możesz opuścić bocznice , ja osobiście nie będę miał z tym problemu, puki co to miejsce jest po to aby zaglądać wszędzie jak trzeba to nawet do rozporka oczywiście mnie to interesuje tylko ze względu na "dobro zwierząt" które w wyniku działalności tego Pana mogły ucierpieć .........,,,,,,,,,

Edytowane przez Tommiashi

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Gość vasa

(Konto usunięte)

zakazany w Polsce lek zawierający pochodną amfetaminy

Adipex znaleziony u Durczoka nie jest zakazany w Polsce i nie zawiera amfy.

Tomeczku, jesteś moim ulubionym komentatorem na tym forum.

Łykasz wszystko co Ci podsuną.

Przypuszczam że za pięć lat Wprost przegra proces i opublikuje jakieś sprostowanie. Tylko co z tego skoro idioci i tak będą cytować opublikowane bzdury jak świętość i szukać trotylu na wyroku sądowym :D

Adipex znaleziony u Durczoka nie jest zakazany w Polsce i nie zawiera amfy.

Tomeczku, jesteś moim ulubionym komentatorem na tym forum.

Łykasz wszystko co Ci podsuną.

Przypuszczam że za pięć lat Wprost przegra proces i opublikuje jakieś sprostowanie. Tylko co z tego skoro idioci i tak będą cytować opublikowane bzdury jak świętość i szukać trotylu na wyroku sądowym :D

 

To był cytat z Wprost, za TOK FM nie interesuje mnie co "łyka" Durczok", jak już wcześniej wspomniałem oprócz mało mnie interesujących "białych proszków" , o których się pewnie dowiemy wkrótce od "resortowej prokuratury" że to do "puder do makijażu", znaleziono w tym podejrzanym mieszkaniu treści o "charakterze zoofilskim"- ważne żeby ta informacja została w sposób jasny i przejrzysty wyjaśniona i trafiła do opinii publicznej.

W końcu chodzi o szefa redakcji Faktów , które mówią "całą prawdę całą dobę"...........................

Kanał Prawy Kanał Lewy STEREO......................Przenicowany świat

Gość vasa

(Konto usunięte)

A nie przychodzi Ci do głowy że wszystkie fakty podane przez wprost są analogicznej wartości co ten o Adipexie?

To było akurat najłatwiejsze do sprawdzenia a i tego nie zrobiono.

Tomaszkowi nie może "przyjść do głowy" cokolwiek.

 

Bo - musiałby ją mieć.

 

Tomaszka "nie interesuje, co łyka Durczok" a potem - coś na kilka linijek, co w zasadzie wykazuje, że jednak go - interesuje!:)

Miernyś obserwator, tomuś.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.