Analogowe ciepełko- czyli kij w mrowisko

[Gość]

 

 

Co ja Cię będę stresował; stresuj się sam :)

 

Ja...stresować? Umnie piki lepiej grają od Waszych drogich "pudełek"... tylko na werblach mało się znam.;-) znaczy...na produkcji...:-)

Pozdrawiam

[jar1]

DSD to pokraka, wydumka bez przyszłosci. Zwykły skok na kasę.

A Sly i tak skończy na ripach z winyla :)

[sly30]

Ten Twoj naped Philips jak mu sie dobra muze wrzuci to sie krztusi i pluje tylko na czerwono , ohyda:)

Nie boj zaby , slyszalem w zyciu tyle, ze wiem co dobre. Uwierz na slowo, jak przy winach, dobrze na tym wyjdziesz.

Wystarczylo zanecic, a rybka bierze :)

 

 

Poszukac co pisales o lampach kilka lat temu czy nie trzeba?:)

 

Ale nie zmieniłem zdania o lampach. Większość sprzętów lampowych uważam za dziadostwo.

 

DSD to pokraka, wydumka bez przyszłosci. Zwykły skok na kasę.

A Sly i tak skończy na ripach z winyla :)

 

A to już najgorsze co można zrobić... :-)

[ASURA]

Ale nie zmieniłem zdania o lampach. Większość sprzętów lampowych uważam za dziadostwo

 

Mariusz nie rozumie ze wydłubałeś sobie perełkę z całego mułu lampowego leżącego na dnie :)

[marslo]

A Sly i tak skończy na ripach z winyla :)

To jeszcze przede mna.

 

Sam nie wiem ,czy DSD jest lepsze czy gorsze calosciowo od pcm. Czas pokaze. Zarowno natywne DSD jak i hires pcm bija cd jak Tyson Golote.

[Gość]

DSD to pokraka, wydumka bez przyszłosci. Zwykły skok na kasę.

A Sly i tak skończy na ripach z winyla :)

 

A może Ci podesłać dobrego vinyl ripa? Bez trzasków ale z całą jego magią?

[marslo]

Większość sprzętów lampowych uważam za dziadostwo.

Wiekszosc z nas to czeka, ja juz jestem potrojnym dziadem , za chwile chwile bede poczwornym ,to mi sprzet lampowy roznicy nie robi.

 

Mariusz nie rozumie ze wydłubałeś sobie perełkę z całego mułu lampowego leżącego na dnie :)

 

Ty sie ciesz Rafaellu ta Nagra, bo nastepnej juz nie kupisz.

To Twoja ostatnia.

 

 

Koniec lekcji, uczniowie z klasy cd do kąta za kare:)

[dd6]

Jakbym miał taką Nagrę to też bym grał z CD :)

[jar1]

A może Ci podesłać dobrego vinyl ripa? Bez trzasków ale z całą jego magią?

Podeslij, bo te, co sam słuchałem były jednak cienkie.

W końcu zalezy jaki gramofon, wkładka a przedze wszystkim jakie pre. Zbyt duzo ingerencji i mozliwości popsucia.

[ASURA]

Koniec lekcji, uczniowie z klasy cd do kąta za kare:)

 

Co to Mariusz marzenia senne nam objawiasz :)

[Cytrus]

Jakbym miał taką Nagrę to też bym grał z CD :)

 

A ma ktoś na forum?

[Gość passer]

 

 

Koniec lekcji, uczniowie z klasy cd do kąta za kare:)

 

Niestety przyszedł teraz taki czas, że jak ktoś myśli to jest odsyłany do kąta. :((

[jar1]

Bo w kącie jest więcej basu.

[Gość]

Bo w kącie jest więcej basu.

 

Baassu dla bassheadów...

 

 

 

Niestety przyszedł teraz taki czas, że jak ktoś myśli to jest odsyłany do kąta. :((

 

Jak słucha tylko cd to myśli...?

[Kyle]

Cd może grać fantastycznie. Lepiej od plików.

Oczywiście, że jak masz realizację lepszą na CD, to zagra lepiej od pliku (nawet winyl z tego powodu niejednokrotnie lepiej gra od CD, pomimo że jest gorszym formatem). Jednak na PCM 24bit 96kHz można osiągnąć więcej, niż na CD-Audio 16 bit 44,1 kHz czy winylu. (wystarczy możliwie najlepsza realizacja, bez przesadnie skompresowanej dynamiki i bez clippingu)

[Gość passer]

Jak słucha tylko cd to myśli...?

 

 

Nie.

Jak myśli to słucha CD.

[ASURA]

Co z tego że można uzyskać więcej od teraz jak cała muzyka paręnaście milionów tytułów już nie zagra lepiej co najwyżej po remasteringu inaczej.

Sugerujesz żeby się dziś urodzić i słuchać tego co w paru studiach nagraniowych potrafią tak od początku do końca nagrać.

 

Przypomina mi to taki zapędzony w kozi róg audiofilizm gdzie właściciel w swoim systemie słucha tylko jednej wzorowo nagranej płyty :)))))

[marslo]

Tu nie ma co myslec , audio jest od sluchania a nie od filozofii.

To wystarcza ,zeby stwierdzic, ze cd to przezytek.

Ci ktorzy tego nie rozumieja po prostu nie zadali sobie trudu zbudowania dobrego toru plikowego.

Lepiej sobie wmawiac, ze wystarczy wrzucic cd do napdu i gra najlepsza na swiecie muza i poklepac sie z kolegami po plecach - my napedowcy, my sol ziemi , my wiemy lepiej.

NIestety, to co bylo dobre w sredniowieczu, teraz jest juz tylko milym zabytkiem. Firmy korzystaja na takich stereotypach i wciskaja zamoznym audiofilom coraz drozsze zabytki w pieknych obudowach. Ci wydaja gruba kase i mowia- zobacz jaki piekny ten naped CEC za 100 kola, gra najlepiej na swiecie , no nie ? tak , tak , kumie, najlepiej, jeszcze tylko Metronome dzielony jest lepszy. Szkoda ,ze nie robia w czterech pudelkach za pol banki ,taki to by zagral ,no nie kumie? Po co nam hires, no nie kumie ? DSD to pokraka jest , tak tak kumie, tak czysta pokraka. W studiu nagrywaja pcm 24/96 i natywne dsd ? A kogo to obchodzi kumie, grunt ,ze cd gra najlepiej, no nie kumie?

Super super tak tak, super super nie nie ?:)

 

Wkurzacie sie ?

To dobrze, moze wreszcie zajmiecie sie plikami na powaznie, chce Wam tylko pomoc :)

 

A tego wszystkiego zescie nie slyszeli, bo wasze najlepsze napedy graja tylko cd ? Oj jaka szkoda :(

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość]

 

 

Nie.

Jak myśli to słucha CD.

 

Jak myśli to jest otwarty na nowe technologie...nie zamyka się w swoim ortodoksyjnym świecie...

 

Tu nie ma co myslec , audio jest od sluchania a nie od filozofii.

To wystarcza ,zeby stwierdzic, ze cd to przezytek.

Ci ktorzy tego nie rozumieja po prostu nie zadali sobie trudu zbudowania dobrego toru plikowego.

Lepiej sobie wmawiac, ze wystarczy wrzucic cd do napdu i gra najlepsza na swiecie muza i poklepac sie z kolegami po plecach - my napedowcy, my sol ziemi , my wiemy lepiej.

NIestety, to co bylo dobre w sredniowieczu, teraz jest juz tylko milym zabytkiem. Firmy korzystaja na takich stereotypach i wciskaja zamoznym audiofilom coraz drozsze zabytki w pieknych obudowach. Ci wydaja gruba kase i mowia- zobacz jaki piekny ten naped CEC za 100 kola, gra najlepiej na swiecie , no nie ? tak , tak , kumie, najlepiej, jeszcze tylko Metronome dzielony jest lepszy. Szkoda ,ze nie robia w czterech pudelakach za pol banki ,taki to by zagral ,no nie kumie? Po co nam hires, no nie kumie ? DSD to pokraka jest , tak tak kumie, tak czysta pokraka. W studiu nagrywaja pcm 24/96 i natywne dsd ? A kogo to obchodzi kumie, grunt ,ze cd gra najlepiej, no nie kumie?

Super super tak tak, super super nie nie ?:)

 

Wkurzacie sie ?

To dobrze, moze wreszcie zajmiecie sie plikami na powaznie, chce Wam tylko pomoc :)

Oh Yeah!!! ;-))

[jar1]

W imię postępu też ginęły miliony.

[ASURA]

Tu nie ma co myslec , audio jest od sluchania a nie od filozofii.

 

Właśnie widać że nie myślisz i co gorsze nie słuchasz innych systemów i po prostu nie wiesz o co biega!

[sly30]

Tu nie ma co myslec , audio jest od sluchania a nie od filozofii.

To wystarcza ,zeby stwierdzic, ze cd to przezytek.

Ci ktorzy tego nie rozumieja po prostu nie zadali sobie trudu zbudowania dobrego toru plikowego.

Lepiej sobie wmawiac, ze wystarczy wrzucic cd do napdu i gra najlepsza na swiecie muza i poklepac sie z kolegami po plecach - my napedowcy, my sol ziemi , my wiemy lepiej.

NIestety, to co bylo dobre w sredniowieczu, teraz jest juz tylko milym zabytkiem. Firmy korzystaja na takich stereotypach i wciskaja zamoznym audiofilom coraz drozsze zabytki w pieknych obudowach. Ci wydaja gruba kase i mowia- zobacz jaki piekny ten naped CEC za 100 kola, gra najlepiej na swiecie , no nie ? tak , tak , kumie, najlepiej, jeszcze tylko Metronome dzielony jest lepszy. Szkoda ,ze nie robia w czterech pudelkach za pol banki ,taki to by zagral ,no nie kumie? Po co nam hires, no nie kumie ? DSD to pokraka jest , tak tak kumie, tak czysta pokraka. W studiu nagrywaja pcm 24/96 i natywne dsd ? A kogo to obchodzi kumie, grunt ,ze cd gra najlepiej, no nie kumie?

Super super tak tak, super super nie nie ?:)

 

Wkurzacie sie ?

To dobrze, moze wreszcie zajmiecie sie plikami na powaznie, chce Wam tylko pomoc :)

 

A tego wszystkiego zescie nie slyszeli, bo wasze najlepsze napedy graja tylko cd ? Oj jaka szkoda :(

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Pliki są ok, ale można mieć drugie źródło i na pewno dobre CD jest dużo lepsze niż gramofon. Nie dość, że dostępność tytułów na CD jest ogromna, setki razy większa niż na vinylu, to jeszcze vinyle są i tak robione z cyfry, a stare robione analogowo są już zniszczone, trzeszczą lub kosztują po kilkaset dolców jeśli są w dobrym stanie. To dopiero jest naciąganie jeleni. Gramofony po kilkadziesiąt tysięcy, gdzie koszt materiałowy jest 1/20 ceny finalnej przy technologii z XlX wieku! A dojenie jelenia jest przepiękne. Wpierw gramofon, potem super ramie albo nawet dwa, super wkładka, myjka, regulacje. Oczywiście regulacje co chwilę trzeba powtarzać, bo to gówno się rozjeżdża, wkładki też trzeba co jakiś czas nowe, lub konieczna jest naprawa bo wrażliwe na uszkodzenia. Tajemnicą poliszynela jest że myjki po roku są do wyrzucenia i trzeba kupić nową. Do tego zużywające się płyty, więc też trzeba kupować nowe. No i jeszcze phonostage. Też co chwile nowe lub upgrade. To jest masakra.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Stasiop]

NIestety, to co bylo dobre w sredniowieczu, teraz jest juz tylko milym zabytkiem

Jak na razie jest tylko jedno komercyjne i seryjne zrodlo cyfrowe ktora dorasta do poziomu najlepszych napedow CD - dcs Rossini.

Trzebe miec tupet aby pisac takie autorytarne stwierdzenia na podstawie odsluchu swego Lampizatora, gdzie jego autor jako napedu uzywal jeszcze rok temu zwyklego laptopa i wewnetrznego AMANERO. :D

Zeby nie bylo tez uzywalem zwyklego Amanero i laptopa i doskonale wiem jaka jest z tego miazga i jak daleko takiemu zestawieniu do nawet najtanszego High-endu z plyty CD

[ASURA]

Wkurzacie sie ?

 

Jak na razie to Ty Mariusz gotujesz z Ziko o tych plikach, tak że nie rozumiem po co tyle pary w to wkładacie, chcecie żeby wam głowy porozrywało ;)

[Kyle]

Co z tego że można uzyskać więcej od teraz jak cała muzyka paręnaście milionów tytułów już nie zagra lepiej co najwyżej po remasteringu inaczej.

Oczywiście, że zagra lepiej. Podobno były przypadki jak realizator oddał gotowe nagrania, to później ktoś po nim tak podniósł "gain"/głośność nagrania, że doprowadził do ostrego clippingu. Wystarczy teraz znowu wziąć wersję studyjną, nie spieprzyć jej i wydać nie spieprzoną. Z kompresją dynamiki może być podobnie.

 

Poza tym nie wykluczone, że studia trzymają jeszcze oryginalne ścieżki do nagrania, więc można zrobić od nowa mix (i tutaj ugrać można najwięcej).

 

Natomiast remastering nagrania gotowego, który ma clipping i brak dynamiki (bo tak została sprasowana) to już jak reanimacja kilkudniowego trupa.

[Gość nosferartur]

Jak myśli to słucha CD.

 

To prawda, jak myślę też słucham CD. Nie muszę, co 20-cia minut zmieniać strony winyla. Myślenie ma wtedy charakter liniowy.

[marslo]

Jak na razie to Ty Mariusz gotujesz z Ziko o tych plikach, tak że nie rozumiem po co tyle pary w to wkładacie, chcecie żeby wam głowy porozrywało ;)

 

A posmiac sie to nie warto ?

Tym razem padlo na napedowcow, jutro na inna sekte:)

Np na zwolennikow tranow, a potem na zwolennikow adaptacji akustycznych zamiast sprzetu ,a potem na tych co nie slysza kabli, duzo jeszcze sekt do obsmiania zostalo.

Na kazdego przyjdzie pora, obiecuje. Rok 2016- rokiem smiechu.

[ASURA]

Co z tego że można uzyskać więcej od teraz jak cała muzyka paręnaście milionów tytułów już nie zagra lepiej co najwyżej po remasteringu inaczej.

 

 

Oczywiście, że zagra lepiej.

 

Kolego piszecie tu kocopały, jak by tak było to by w naszym kraju wydawano najnowsze nagrania w super duper jakości a dalej jest, nuda nic się nie dzieje.

 

[marslo]

na pewno dobre CD jest dużo lepsze niż gramofon

 

O ile zaklad ?:)

 

To jest masakra.

Zgadzam sie , cd to masakra jest .

[Gość nosferartur]

Co z tego że można uzyskać więcej od teraz jak cała muzyka paręnaście milionów tytułów już nie zagra lepiej co najwyżej po remasteringu inaczej.

 

A cóż to za przedziwny argument. Każdy format zaczynał się od jakiegoś TERAZ. Marslo i Kyle napisali o tym co jest obecnie najlepsze, o obecnym, świeżo upieczonym, gorącym, jeszcze pachnącym TERAZ.