Skocz do zawartości
IGNORED

Wraca stalinowska komuna-Prezydent Duda pozbawił Polaków prawa dysponowania własnością prywatną!


sly30

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli wysokość czynszu przez poprzednie 30 lat była standardowa i płacona regularnie. To czy nowy właściciel ma prawo podnieść 5 krotnie opłaty.? ;-)

Nowemu właścicielowi tego blokowiska zależy tylko na pozbyciu się dotychczasowych mieszkańców i sprzedaży nieruchomości.

 

Chce sprzedać to chyba może jak jego?

 

Ty chcesz sprzedać auto to pytasz się czy sasiad sie zgodzi?

chwilowy brak działalności w audio.

Nie powinno tak być ale to jest odpowiedz na brak poszanowania umów najmu. W każdej umowie jest zapis o czasie wypowiedzenia takiej umowy.

 

Znów odwołam się do Interwencyjnych programów w TV. Lokatorzy dowiadują się o zmianie opłat z dnia na dzień. Podwyżki nie są uzasadnione żadnymi realiami rynkowymi.

Jeżeli wysokość czynszu przez poprzednie 30 lat była standardowa i płacona regularnie. To czy nowy właściciel ma prawo podnieść 5 krotnie opłaty.? ;-)

Nowemu właścicielowi tego blokowiska zależy tylko na pozbyciu się dotychczasowych mieszkańców i sprzedaży nieruchomości.

 

No dobrze ale ma prawo sprzedać swój budynek czy nie? Albo chcieć go przeznaczyć na hotel, hostel albo dom opieki. Ma prawo czy nie ?

 

 

 

Znów odwołam się do Interwencyjnych programów w TV. Lokatorzy dowiadują się o zmianie opłat z dnia na dzień. Podwyżki nie są uzasadnione żadnymi realiami rynkowymi.

I to są wyjątki na mapie wynajmowanych mieszkań w Polsce. Ci lokatorzy mają prawo się odwołać lub złożyć sprawę do sądu.

Często bywa tak że budynek po 50 latach komuny jest w ruinie. Wymaga generalnego remontu. To dziś czasem milion czasem trzy miliony. I żeby to zrobić to wszyscy muszą opuścić budynek, ale nie chcą i blokują remont co grozi dalszą jego dewastacją.

 

Inna kwestia to kto ma ponieść kosztu tegoż remontu. Powinien być zrobimy z funduszu remontowego ale przy dużym remoncie oznacza to drastyczną podwyżkę czynszu. I najemcy mogą płacić wiecej lub wyprowadzić się zgodnie z terminem zawartym w umowie najmu. Ale nie chcą ani remontu, ani płacić wiecej, ani wyprowadzić się, a właściciel nie chce by jego własność dalej niszczała i popadała w ruinę. I wtedy dochodzi do konfliktu. Władze miasta powinny zapewnić lokale zastępcze ale miasto ma z tym problem. Poza tym często lokatorzy nie chcą się przenieść. Nie rozumieją, że nie są właścicielami, a tyko najemcami.

Jeżeli wysokość czynszu przez poprzednie 30 lat była standardowa i płacona regularnie. To czy nowy właściciel ma prawo podnieść 5 krotnie opłaty.? ;-)

Nowemu właścicielowi tego blokowiska zależy tylko na pozbyciu się dotychczasowych mieszkańców i sprzedaży nieruchomości.

Produktem ubocznym gnojenia właścicieli nieruchomości ochroną lokatorów jest sprzedaż nieruchomości za bezcen bezwzględnym "macho" - czyścicielom. Tak to się kończy jak ktoś nie ma już siły użerać się i dopłacać do swojej "własności" - cudzysłów bo co to za własność którą dysponuje ktoś inny.

Produktem ubocznym gnojenia właścicieli nieruchomości ochroną lokatorów

 

Lokatorów gnoić można, prawda? Przecież to ludzie kategorii B.

Znów odwołam się do Interwencyjnych programów w TV. Lokatorzy dowiadują się o zmianie opłat z dnia na dzień. Podwyżki nie są uzasadnione żadnymi realiami rynkowymi.

Podwyżki jak najbardziej są uzasadnione realiami rynkowymi - ktoś inny chce zapłacić za wynajęcie danej nieruchomości dużo więcej niż dotychczasowy lokator. Przedłużanie stosunku najmu dotychczasowemu lokatorowi ma wszystkie cechy niekorzystnego rozporządzenia majątkiem - który z definicji ma służyć właścicielowi.

 

Lokatorów gnoić można, prawda? Przecież to ludzie kategorii B.

Od kiedy odmowa udostępnienia komuś swojej własności jest jego gnojeniem? Przyjdzie do Ciebie ktoś, zażąda Twojego samochodu bo ma głęboką potrzebę odbycia podróży sentymentalnej po miejscach swojej młodości - czy gnoisz go odmawiając mu kluczyków?

To akurat było przejęcie mieszkań zakładowych przy budowie których obecni mieszkańcy sami pomagali. Po upadku przedsiębiorstwa ktoś nabył prawa do do tej nieruchomości. I postanowił szybko zarobić i pozbyć się dotychczasowych mieszkańców.

Wydaje mi się że jest to zupełnie inna kwestia niż pozbycie się uciążliwego lokatora. Sam miałem problem z nieuczciwym wynajmującym i daleki jestem od popierania Kaczystów.

To akurat było przejęcie mieszkań zakładowych przy budowie których obecni mieszkańcy sami pomagali. Po upadku przedsiębiorstwa ktoś nabył prawa do do tej nieruchomości. I postanowił szybko zarobić i pozbyć się dotychczasowych mieszkańców.

Wydaje mi się że jest to zupełnie inna kwestia niż pozbycie się uciążliwego lokatora.

 

To w takim przypadku lokatorzy mają racje i powinni domagać się przynajmniej odszkodowania.

 

Cz innego dach nad głową a co innego samochód.

 

Nie ma znaczenia. Można podać przykład domku na działce. Włamie się kilku bezdomnych i będą okupować twój domek domagając się jeszcze dostaw prądu, gazu i wody. A ty nie będziesz mógł nic z tym zrobić bo państwo polskie zrobi z ciebie przestępce.

ktoś inny chce zapłacić za wynajęcie danej nieruchomości dużo więcej niż dotychczasowy lokator.

 

Więc dotychczasowego na bruk?

Reguluje to umowa najmu. Okres wypowiedzenia. Jeśli ktoś chce mieć pewność że nigdy nikt nie wypowie mu umowy to musi sobie mieszkanie kupić na własność. Może wziąć kredyt i zamiast czynszu płacić ratę.

Rozumowanie na zasadzie:

- Dlaczego oni protestują?

- Nie mają chleba.

- To niech jedzą ciastka.

Bzdura. Dlaczego ty nie dajesz tego chleba tym którym go brakuje. Wiele osób chciałoby twoją plazmę. Dlaczego im nie dasz swojej ale popierasz idee by zabrać plazmy innym i dać tym którzy potrzebują.

Nie masz pojęcia jak i gdzie pomagam potrzebującym, więc skorzystaj z szansy milczenia w tej sprawie.

Nie masz pojęcia jak i gdzie pomagam potrzebującym, więc skorzystaj z szansy milczenia w tej sprawie.

 

Ciekawe ale ograbic właścicieli to tak. Nie idz droga PiS bo to droga podlizywania sie tym ktorzy chca zeby zabrać tym co maja i dac im zeby za darmoche pasozytowali. To nie działa.

chwilowy brak działalności w audio.

Wystarczyło by załatwić problem "czyścicieli" ograniczyć działanie tej nowelizacji do budynków powstałych do roku powiedzmy `89. Czyścicieli budynki nowsze nie dotyczą, czy dotyczą w absolutnie marginalnym stopniu. Czemu tej prostej zasady nie zastosowano?

Wystarczyło by załatwić problem "czyścicieli" ograniczyć działanie tej nowelizacji do budynków powstałych do roku powiedzmy `89. Czyścicieli budynki nowsze nie dotyczą, czy dotyczą w absolutnie marginalnym stopniu. Czemu tej prostej zasady nie zastosowano?

 

Dobry rynek wynajmu to mniejsze zainteresowanie kredytami hipotecznymi.

chwilowy brak działalności w audio.

To akurat było przejęcie mieszkań zakładowych przy budowie których obecni mieszkańcy sami pomagali. Po upadku przedsiębiorstwa ktoś nabył prawa do do tej nieruchomości. I postanowił szybko zarobić i pozbyć się dotychczasowych mieszkańców.

To jest szerszy problem rabunkowej prywatyzacji w latach 90-tych zwłaszcza, pamiętam paserskie wypowiedzi ówczesnych ministrów przy sprzedaży Wedla chociażby. Problem w tym, że oni działali pod silną presją powszechnego klimatu "się należy".

 

Więc dotychczasowego na bruk?

Dlaczego zaraz na bruk? Jeżeli płaci, to mieszkanie znajdzie, co najwyżej dalej od centrum. Pod warunkiem rzecz jasna, że nie na zasadach świętej krowy.

Nie takie to proste.

Znalazłby, gdyby było większa podaż mieszkań do wynajęcia.

A podaż mieszkań do wynajęcia byłaby większa, gdyby własność prywatna była szanowana.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Nowe przepisy są jak najbardziej zasadne.

Wreszcie zauważono poważny problem.

Nie mam zamiaru wdawać się w pyskówki, Wiem jak było, bo byłem związany z zarządzaniem nieruchomościami (do dzisiaj funkcjonuje tu i ówdzie moje oprogramowanie wspomagające zarządzanie nieruchomościami; księgowość, zasoby, czynsze, media, koszty...). Kiedyś bywałem w wielu miejscach i wiele widziałem. Byłem również ekspertem w kilku postępowaniach sądowych z zakresu o którym traktuje wątek.

 

Bobcat coś nieco napisał o podłożu moralnym.

Od razu powiem, że rozwiązanie oczywiście nie jest doskonałe, rzeczywiście może i zapewne będzie krzywdziło właścicieli. Ale jest i teraz należy zając się poprawkami.

Na traderze ciekawa dyskusja w temacie. Chociaż klimat całkiem inny.

 

"Twoje jest tylko to co masz w ręku dopóki to masz w ręku. A nawet to i nie. Raczej tylko to co jesteś w stanie obronić przed potencjalnym złodziejem.

Obronisz swój dom? To jest twój, Obronisz swój dom przed innym krajem? - to jest twój. Obronisz swoją kobietę? - to jest twoja. Obronisz swoje dziecko przez urzędami i państwem? - to jest twoje.

Akt własności to tylko papierek nic nie warty. Wartość ma siła która ten papierek będzie bronić np sąd, policja, wojsko.

Powymyślali prawa własności :) Papierek Cię nie obroni przed zapędami silniejszego czy to państwa czy wrogiej armii."

 

Nadejdzie partia która praworządność ma gdzieś (w UE właśnie mają badać pod tym względem PiS) i własność moze nic nie znaczyć.

chwilowy brak działalności w audio.

Tak może się stać tylko wówczas ten kraj i naród upadnie. Bez prawa własności nie będzie przedsiębiorczości, nie będzie pracy, nie będzie godnego zarobku, nie będzie remontów niszczejących budynków, za to będzie masowa emigracja, ucieczka kapitału. Naród i kraj upadnie w ciągu 20 lat.

Bez prawa własności nie będzie przedsiębiorczości, nie będzie pracy

 

No patrz Pan. W poprzednim systemie niemal wszystko było państwowe, a praca szukała ludzi, nie odwrotnie jak teraz.

 

Dobrze macie wyprane mózgi neoliberalną propagandą.

Ale jest i teraz należy zając się poprawkami.

I teraz PiS w imię interesów właścicieli mieszkań, nie ich lokatorów zajmie się poprawkami?

Znalazł się wielbiciel komuny ale zapatrzony na Japonię. W poprzednim systemie praca była fikcją. Szło się do pracy na etat ale tam realnej pracy nie było. Zarobki też były warte tyle ile ta praca...30$ miesięcznie.

W poprzednim systemie niemal wszystko było państwowe, a praca szukała ludzi, nie odwrotnie jak teraz.

 

 

Szczególnie ta, która pozwalała w miarę godnie żyć, a nie tylko fizycznie przeżyć?

Tak. Pensja wynosiła 30 USD. Licząc po tym samym kursie chleb kosztował wtedy 2 centy, kilogram schabu 27 centów, litr benzyny 2.5 centa a garnitur 1.5 dolara.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.