Skocz do zawartości
IGNORED

Polska wychodzi z Unii. I co dalej?


Genesis

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj w TVP Info minister Ziobro powiedział: "niestety, musimy funkcjonować w ramach Unii Europejskiej". Mam w związku z tym pytanie do "Prawdziwych Polaków" - jak widzą przyszłość kraju po opuszczeniu tego "siedliska antypolskiej zgnilizny"? Wyrzucamy obcy kapitał. Emigranci wracają, bo tracą status obywateli UE. Czy zamykamy granice? Do dalej?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/125558-polska-wychodzi-z-unii-i-co-dalej/
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie sądzę żeby sens wypowiedzi Ziobry był taki, że obecny rząd chce wyjścia Polski z UE. Raczej chodziło o wyjaśnienie elektoratowi dlaczego nie mogą mimo że chcą.

 

A poza tym - decyzje nie będą należały do nas. Jak Zjednoczone Królestwo wyjdzie z UE, może być ciekawie - Niemcy pozbawieni przeciwwagi zaczną swoje prusackie hegemońskie akcje już na całego, i możliwy stanie się bunt większej grupy państw. Zwłaszcza jak Niemcom zajrzy w oczy ich własny dług sięgający 100% rocznego PKB i dojdą u nich do władzy populiści, którzy wysuną postulat że czasy bakszyszu dla ościennych biurokracji się skończyły, teraz czas żeby to im płacono kontrybucje.

Po pierwsze nie sądzę żeby sens wypowiedzi Ziobry był taki, że obecny rząd chce wyjścia Polski z UE. Raczej chodziło o wyjaśnienie elektoratowi dlaczego nie mogą mimo że chcą.

 

A poza tym - decyzje nie będą należały do nas. Jak Zjednoczone Królestwo wyjdzie z UE, może być ciekawie - Niemcy pozbawieni przeciwwagi zaczną swoje prusackie hegemońskie akcje już na całego, i możliwy stanie się bunt większej grupy państw. Zwłaszcza jak Niemcom zajrzy w oczy ich własny dług sięgający 100% rocznego PKB i dojdą u nich do władzy populiści, którzy wysuną postulat że czasy bakszyszu dla ościennych biurokracji się skończyły, teraz czas żeby to im płacono kontrybucje.

 

Powiedział to minister sprawiedliwości rządu RP, który najwyraźniej widzi członkostwo w UE jako przeszkodę, a nie pan Bolek na ławeczce pod blokiem. Poza tym, czekam na odpowiedź na moje pytanie.

PS. Niemca się nie boję.

Powiedział to minister sprawiedliwości rządu RP, który najwyraźniej widzi członkostwo w UE jako przeszkodę,

To jest tylko jedna z możliwych interpretacji, powyżej podałem inną.

 

PS. Niemca się nie boję.

W sierpniu 1939r. ogólny ton propagandy też był taki, że są niegroźni i pokonamy ich raz dwa.

Wyjście z Unii miałoby sens, gdyby istniała możliwość wprowadzenia porządków ala Singapur czy Hongkong (sprzed przyłączenia do CHRL).

Natomiast powrót do starego polskiego burdelu i ogólnej niemożności byłby raczej nieopłacalny. Już lepiej w tej gnijącej i upadającej Unii, która jednak upada powoli (na razie) z wysokiego poziomu.

 

A że reformy na wzór Singapuru są u nas mało prawdopodobne, to nie ma co robić gwałtownych ruchów.

 

Niemniej są to jednak stwierdzenia na dzień dzisiejszy i obecną sytuację. W przypadku drastycznego pogorszenia się sytuacji, np. powstawania kalifatów w pobliżu naszych granic trzeba by było szybko uciekać z tonącego okrętu.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Powiedział to minister sprawiedliwości rządu RP, który najwyraźniej widzi członkostwo w UE jako przeszkodę, a nie pan Bolek na ławeczce pod blokiem. Poza tym, czekam na odpowiedź na moje pytanie.

PS. Niemca się nie boję.

Powiedział musimy w niej funkcjonować, nie wspominał i nie sugerował wyjścia z tego burdelu (a szkoda). Nie wymyślaj.

 

A jak tak dalej pójdzie to pod naszymi granicami będą rzesze uchodźców w postaci niemieckich obywateli.

 

 

polska-vs-niemcy-pamiatka-z-wakacji-538_middle.jpg

A po jaką cholerę Niemcy maja powtarzać nam i sobie 39? I kolejne lata?

Póki co, to na roboty do Niemiec wypieprzamy sami, bez jakiegolwiek przymusu.

tylko że zarobki w DE spadają a ogólny klimat robi się bardzo niesmaczny

A co ma być dalej?

Przed wejściem do Unii jakoś funkcjonowaliśmy, rozwijaliśmy się nawet (szczególnie przed genialnym schładzaniem koniunktury). Byłoby prawdopodobnie to samo.

 

Oczywiście wychodząc z Unii warto było by zachować kilka drobiazgów z Unią nie całkiem słusznie kojarzonych, otwarte granice np. tak jak Szwajcaria czy Norwegia.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Ciągle nie ma odpowiedzi na moje pytanie - co dalej?

koniec ograniczeń, koniec wyzysku, porządek z kapitelem zagranicznym itd .. z negatywnych na pewno walka "niezależnych organizacji" i sztuczne obniżanie wartości złotego. Sam import / export nie powinien ulec większej zmianie (unia to nie koniec świata).

Wczoraj w TVP Info minister Ziobro powiedział: "niestety, musimy funkcjonować w ramach Unii Europejskiej". Mam w związku z tym pytanie do "Prawdziwych Polaków" - jak widzą przyszłość kraju po opuszczeniu tego "siedliska antypolskiej zgnilizny"? Wyrzucamy obcy kapitał. Emigranci wracają, bo tracą status obywateli UE. Czy zamykamy granice? Do dalej?

 

To tylko ciagotki dyktatorskie. A UE jest przeszkoda dla dyktatorów.

Mam nadzieję ze nie dadzą rady ale na pewno będą o tym myśleć tylko w celach władzy.

A co później no jak za dyktatury bieda z nędza i walka z obywatelem w tym i siłowa kartki putin z armią no przecież mieliśmy już to.

chwilowy brak działalności w audio.

>> Less,

 

Nie byłoby to samo, jako że gdyby wyjście było w 100% z inicjatywy Polski, UE postarałaby się przykładnie ukarać łamistrajka, na postrach dla innych krajów które myślałyby o czymś podobnym.

 

Dlatego negocjacje warunków byłyby trudne i w dość wrogiej atmosferze.

 

Tak czy siak lepiej nie wychylać się, i czekać aż UE zacznie rozpadać się sama. Na razie rozgrywającymi są Brytyjczycy.

<br />A co ma być dalej?<br />Przed wejściem do Unii jakoś funkcjonowaliśmy, rozwijaliśmy się nawet <br />

 

Tak, ale głównym motorem rozwoju były zachodnie inwestycje przyciągnięte ustawami stowarzyszeniowymi i perspektywą wejścia do unii.

Nie byłoby to samo, jako że gdyby wyjście było w 100% z inicjatywy Polski, UE postarałaby się przykładnie ukarać łamistrajka, na postrach dla innych krajów które myślałyby o czymś podobnym.

 

Dlatego negocjacje warunków byłyby trudne i w dość wrogiej atmosferze.

Najczarniejszy scenariusz dla unijnych szczurów to sytuacja gdy jedno państwo opuszcza wspólnotę i radzi sobie świetnie, potem coraz to kolejne idą po rozum do głowy i czynią to samo...

Nie byłoby to samo, jako że gdyby wyjście było w 100% z inicjatywy Polski, UE postarałaby się przykładnie ukarać łamistrajka, na postrach dla innych krajów które myślałyby o czymś podobnym.

Sądzę, że dobrze zastanowiliby się przed takimi krokami.

Lepiej mieć życzliwego czy neutralnego sąsiada, niż wpychać go w objęcia Putina czy USA, gdzie to drugie mogłoby być zaraźliwym przykładem.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Tak, ale głównym motorem rozwoju były zachodnie inwestycje przyciągnięte ustawami stowarzyszeniowymi i perspektywą wejścia do unii.

wejście do eu nie było takie oczywiste, wielu głosowało za chcąc uniknąć większej integracji z Rosja.

Ja bym się pokusił o pytanie co daje i do czego jest potrzebna Unia, ale tak realnie..

Pytanie jaki dostęp do unijnego rynku mają firmy ukraińskie. Jeżeli nasi daliby sobie radę na podobnych warunkach, czemu nie. Jeżeli jednak musieliby płacić cła, czy każdorazowo dostawać atest zgodności z uninymi normami, mogłoby być nieciekawie. Niestety większość naszych obrotów handlowych jest z UE, a przestawić się z dnia na dzień nie jest łatwo.

tzw "kaplica"

 

Ja bym się pokusił o pytanie co daje i do czego jest potrzebna Unia, ale tak realnie..

 

82,5 mld Euro pomocy Polsce w ramach funduszy europejskich w latach 2014-2020 ?

Tak, ale głównym motorem rozwoju były zachodnie inwestycje przyciągnięte ustawami stowarzyszeniowymi i perspektywą wejścia do unii.

Nie. Głównym motorem były niskie koszty pracy, poza tym bliskość i jako taki porządek prawno-cywilizacyjny.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Lepiej mieć życzliwego czy neutralnego sąsiada, niż wpychać go w objęcia Putina czy USA, gdzie to drugie mogłoby być zaraźliwym przykładem.

To mogłoby być rozwiązaniem wielce atrakcyjnym.

koniec ograniczeń, koniec wyzysku, porządek z kapitelem zagranicznym itd .. z negatywnych na pewno walka "niezależnych organizacji" i sztuczne obniżanie wartości złotego. Sam import / export nie powinien ulec większej zmianie (unia to nie koniec świata).

 

Czyli tak: zagraniczni inwestorzy przenoszą swoje zakłady do innych krajów (znika przemysł tytoniowy, motoryzacyjny, telekomunikacja bierze w łeb, zostaje wspaniałe górnictwo), bezrobocie skokowo rośnie do 5-6 milionów (przymusowy powrót emigrantów), odcięte są środki pomocowe, euro kosztuje 10 złotych. Polskie firmy nie stać na import surowców i podzespołów. No, ale nie ma wyzysku i odzyskaliśmy suwerenność oraz godność.

Najczarniejszy scenariusz dla unijnych szczurów to sytuacja gdy jedno państwo opuszcza wspólnotę i radzi sobie świetnie, potem coraz to kolejne idą po rozum do głowy i czynią to samo...

 

Więc już widzisz ze nie możemy sobie swietnie radzić po wyjściu z UE. Wg waszych dlatego że będą nam przeszkadzać.

Wg reszty i mojej przy polskiej elicie (tzw cbam ze wsi jako wzór) nie ma z mim rozwijać Polaki. Bardziej w strone dyktatorsa byśmy wkroczyli i. Nastała by bieda z nędza ale taka poważna bo teraz to mimo narzekań to dobrobyt.

chwilowy brak działalności w audio.

Nie. Głównym motorem były niskie koszty pracy, poza tym bliskość i jako taki porządek prawno-cywilizacyjny.

Niskie koszty pracy były też za komuny , i na początku polskich przemian. I co , były jakieś inwestycje ?

Znacznie niższe koszty pracy niż w Polsce są na Ukrainie, na Białorusi , że już nie wspomnę o Afryce Północnej . I co , jakoś inwestorzy się nie pchają.

Czyli tak: zagraniczni inwestorzy przenoszą swoje zakłady do innych krajów (znika przemysł tytoniowy, motoryzacyjny, telekomunikacja bierze w łeb, zostaje wspaniałe górnictwo)

Inwestorzy raczej nie upadają na głowę, tak jak Merkel zapraszając "uchodźców", oni liczą straty i zyski.

euro kosztuje 10 złotych. Polskie firmy nie stać na import surowców i podzespołów.

Te hipotezy to zupełnie nie wiadomo skąd.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Imigranci tak znowy wszyscy to nie wrócą, wielu z nich jest w nowych krajach już na tyle długo że mają prawo do obywatelstwa. Poza tym kraje przyjmujące mają tyle rozumu żeby przeliczyć jakie skutki dla ekonomii miałoby ich wyrzucenie.

 

A tak w ogóle to kraj który martwi się przyjazdem ludzi młodych, zdolnych i chętnych do pracy, jest i tak skazany na nędzny upadek.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.