Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak. To co dla ciebie ma wartość to dla wielu innych będzie naciąganie frajerów na kasę. I odwrotnie. To co ma dla mnie wariacja dla ciebie może być zerem. Tylko, że ja to rozumiem, a ty jeszcze nie.

 

No ok, a jak z tymi proporcjami naciągactwa cenowego - Twoim zdaniem mojego - względem całego asortymentu high-end?

 

Posiadać rzeczy potrafi byle dureń, tworzyć "coś z niczego" nie każdy potrafi.

 

Dzięki za zrozumienie.. :) (chociaż jednej osoby)

Handel towarem, a usługa polegająca na tworzeniu sztuki to dwie inne dziedziny biznesu.

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Jesteś chamski ale ok. W końcu to nie ja jestem bucem przechwalającym się na forum zakupem boom boxa za 20 tys. Ale dorobkiewicze łase na metki i reklamę dają się wpuścić w taki szajs i jeszcze są z tego dumni... :-)

Oczywiście, że kupiłem, ku swojej i żony radości. Kupiłem z przyjemnością wydając te 20K

Nie okradam przy tym ludzi płacąc im za prace 1400 na rękę udając "dobrego prezesa".

To co mam jest moją sprawą, nie chwalę się publicznie i nie robię z tego sensu zycia. Nie bronie słabego i nie pieję z radości nad dobrym.

Na koniec przypomnę Ci ignorancie, że sam chciałes kupić Devialet'a o czym pisałes na Forum AS. Chyba na chwaleniu się skończyło. w przeciwieństwie do Ciebie nie chwalę się tylko mając z czegoś przyjemnosć kupuję to, czy to boom box, czy skarpetki za 500 do garnituru.

I nie szukam poklasku i "klepanka" po pleckach.

Chamski jestes Ty wtrącaniem swoich głupawych tekstów wobec wszystkich i wszystkiego, czesto na poziomie gimnazjum. To, że coś posiadasz nie oznacza faktu, że kimś jesteś.

Jedno i drugie nie idzie jak widac czesto w parze. Tworzysz na AS mit wielkości, uważaj bo od przerzucania tony sprzetu może pęknąc żyłka w doopie albo możesz nabawić się przepukliny (bywa smiertelna). Warto o to zadbać, bo po Tobie posprzatają elektro-złom i się skończy, po BeatX'ie zostaną przepiękne prace dające radość setce ludzi wiele lat po naszym pokoleniu.

Tylko stety lub niestety by to zrozumiec nie mozna być ignorantem zdolnym jedynie do płytkich wrzut na Forum .

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Twoje zdjecia dla mnie są warte prawie zero. Nie tyle artystycznie co jako sens ich posiadania. Ty je cenisz na powiedzmy 3000pln.

Dla przykładu dobry wzmacniacz ma cenę 80000pln, a powinien mieć cenę 20000pln. To jest 4x wiecej. Twoje zdjecia są przecenione setki razy ponad wartość. To tylko moja ocena. Wzmacniacza będę słuchał 10 lat, po 300 dni razy powiedzmy 5h, czyli spędzę przy nim miło 15000h. To oznacza, że za 1h zapłacę ok.5pln. Twoje zdjecia w sumie będę oglądał kilka razy łącznie może godzinę. Wychodzi, że za tą godzinę zapłacę 3000zl, czyli 600x wiecej niż za godzinę spędzoną ze wzmacniaczem. To która kasa jest wyrzucona w błoto? Na drogi wzmacniacz czy na zdjecia?.... :-))

Twoje zdjecia dla mnie są warte prawie zero. Nie tyle artystycznie co jako sens ich posiadania. Ty je cenisz na powiedzmy 3000pln.

Dla przykładu dobry wzmacniacz ma cenę 80000pln, a powinien mieć cenę 20000pln. To jest 4x wiecej. Twoje zdjecia są przecenione setki razy ponad wartość. To tylko moja ocena. Wzmacniacza będę słuchał 10 lat, po 300 dni razy powiedzmy 5h, czyli spędzę przy nim miło 15000h. To oznacza, że za 1h zapłacę ok.5pln. Twoje zdjecia w sumie będę oglądał kilka razy łącznie może godzinę. Wychodzi, że za tą godzinę zapłacę 3000zl, czyli 600x wiecej niż za godzinę spędzoną ze wzmacniaczem. To która kasa jest wyrzucona w błoto? Na drogi wzmacniacz czy na zdjecia?.... :-))

Żałosność tego porównania nie wymaga dalszego komentarza. Koorfości spalić idiotów udających się na wycieczki do NY by przez 10 minut postać pod Statuą lub wejść do niej na taras widokowy. Koszt przyjemności c.a. 8-10K za wypad do Stanów.

Proponuję spalić wszelkie obrazy, wernisaże - zakazać. Jedynie opłacalne dla zycia i okreslające co ma sens jest to, co po przeliczeniu kasy na minuty daje lepszy/wyższy wskaznik ekonomiczny.

Cieszy mnie Twoja stopka, wybrałes ją sam, czy ktoś Ci podpowiedział?

O to, że zapewne nie przeczytałeś ani jednej książki Lem'a nawet nie muszę pytać.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Po co wcinasz się w rozmową innych osób. Podaje pewne przykłady różnego podejścia do wartości. Ciebie to nie dotyczy. I tak nie zrozumiesz. Słuchaj sobie swojego boomboxa za 20 tys.i raduj się dalej. Poza tym po raz kolejny sam sobie przeczysz. Wydawanie milionów na obraz tobie nie przeszkadza ale na sprzęt audio już tak. Stopka dotyczy właśnie takich jak ty.

Edytowane przez sly30

Tacy już są ludzie: dają chętniej wiarę najbardziej nieprawdopodobnym bzdurom aniżeli autentycznym faktom. - To też Lem.

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Gość papageno

(Konto usunięte)

Żałosność tego porównania nie wymaga dalszego komentarza. Koorfości spalić idiotów udających się na wycieczki do NY by przez 10 minut postać pod Statuą lub wejść do niej na taras widokowy. Koszt przyjemności c.a. 8-10K za wypad do Stanów.

Proponuję spalić wszelkie obrazy, wernisaże - zakazać. Jedynie opłacalne dla zycia i okreslające co ma sens jest to, co po przeliczeniu kasy na minuty daje lepszy/wyższy wskaznik ekonomiczny.

Cieszy mnie Twoja stopka, wybrałes ją sam, czy ktoś Ci podpowiedział?

O to, że zapewne nie przeczytałeś ani jednej książki Lem'a nawet nie muszę pytać.

Ależ się znęcasz.

Po co wcinasz się w rozmową innych osób.

Ignorancja, by nie nazwać po imieniu głupota wyrażana w towarzystwie winna być piętnowana. By za kilka chwil nie stała się normą dla całego towarzystwa. Ale tego też nie możesz wiedzieć.

 

Ależ się znęcasz.

Przepraszam ;)

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Twoje zdjecia dla mnie są warte prawie zero. Nie tyle artystycznie co jako sens ich posiadania. Ty je cenisz na powiedzmy 3000pln.

Dla przykładu dobry wzmacniacz ma cenę 80000pln, a powinien mieć cenę 20000pln. To jest 4x wiecej. Twoje zdjecia są przecenione setki razy ponad wartość. To tylko moja ocena. Wzmacniacza będę słuchał 10 lat, po 300 dni razy powiedzmy 5h, czyli spędzę przy nim miło 15000h. To oznacza, że za 1h zapłacę ok.5pln. Twoje zdjecia w sumie będę oglądał kilka razy łącznie może godzinę. Wychodzi, że za tą godzinę zapłacę 3000zl, czyli 600x wiecej niż za godzinę spędzoną ze wzmacniaczem. To która kasa jest wyrzucona w błoto? Na drogi wzmacniacz czy na zdjecia?.... :-))

 

Rozumiem Twój punkt widzenia.

Spoko, ma to sens.

To może ten argument przekona Cię, że moja usługa nie ma nic wspólnego z naciągactwem.

Otóż ja nigdy nikomu nie obiecałem, czy zagwarantowałem więcej niż by to wynikało z warunków umowy.

Nigdy nie zagwarantowałem, że dzięki moim zdjęciom klienci będą się bardziej kochać, że się nie rozwiodą, że będą mieć zdrowe dzieci.

Nie obiecałem im rzeczy bardzo "łakomych" dla serca, ale kompletnie nie zmierzalnych.

Gwarantowałem im tylko /albo aż/ piękne zdjęcia w określonej ilości i formie, profesjonalizm @work, czyli że nie będę pił na weselu, podrywał panienek etc, tylko całkowicie skupię się na pracy i oddam materiał w terminie.

Z tych rzeczy zawsze się wywiązuję i dlatego uważam, że nie naciągam tanimi sztuczkami psychologicznymi typu "kochani, dzięki mojemu zdjęciu które wywołacie sobie w wielkim formacie i powiesicie na ścianie sypialni, wasze doznania erotyczne będą o klasę wyżej niż bez tej fotki"

Natomiast producenci sprzętu audio, handlarze i sponsorowani recenzenci nagminnie reklamują sprzęt zapewniając po zakupie o doznaniach w zasadzie spirytualnych, które to doznania nie da się zmierzyć i o których istnieniu w głowach potencjalnego klienta nie mogą mieć zielonego pojęcia.

Bo skąd mają wiedzieć, jakie kto będzie miał doznania podczas słuchania tego albo tamtego klocka?

 

Teraz rozumiesz tą różnicę pomiędzy moją ofertą, a ofertą np. producenta audiofilskiego kabla ethernet?

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Nie piszemy o kablach ethernetowych tylko o sprzętach audio. Sprzęty audio są przewartościowane cenowo tak samo jak twoje zdjęcia. Ty liczysz wartości dodatkowe zawarte w twojej cenie jak twój czas, oko, talent itd, ale już w cenie sprzętu liczysz tylko koszt materiałowy. To jest nieuczciwe, żeby nie powiedzieć, że głupie. W finale twój produkt to tylko zdjęcia. Dla kogoś mogą być warte 3000zł tak samo jak dla kogoś innego wzmacniacz może być wart 80000zł. Dla ciebie wzmacniacz tyle wart nie jest i śmiejesz się z tego, ale dla mnie twoje zdjęcia nie są warte prawie nic i ja się też z tego śmieję. Taki jest świat. Ty śmiejesz z pewnych mechanizmów rynkowych ale sam je uskuteczniasz i jeszcze chcesz na tym zarabiać.

 

Przykłady które podawałem są trochę bez sensu i niektóre matołki najwyraźniej tego nie zrozumiały. Ale chodziło mi o pokazanie pewnych mechanizmów. Ty przy Esotericu patrzysz na wkład i koszt części w środku. Ale to tak jakby patrzeć na obraz przez pryzmat kosztu płótna, ramy i farby. I tu i tu jest to bez sensu. Nie wszystko można wyceniać w taki techniczny sposób.

Edytowane przez sly30

A o ile sztuk się robi takich zdjęć ślubnych? :)

 

To zależy jaki zakres usługi.

W moim wykonaniu zazwyczaj 150-200 szt. zdjęć cyfrowych.

 

Nie piszemy o kablach ethernetowych tylko o sprzętach audio. Sprzęty audio są przewartościowane cenowo tak samo jak twoje zdjęcia. Ty liczysz wartości dodatkowe zawarte w twojej cenie jak twój czas, oko, talent itd, ale już w cenie sprzętu liczysz tylko koszt materiałowy. To jest nieuczciwe, żeby nie powiedzieć, że głupie. W finale twój produkt to tylko zdjęcia. Dla kogoś mogą być warte 3000zł tak samo jak dla kogoś innego wzmacniacz może być wart 80000zł. Dla ciebie wzmacniacz tyle wart nie jest i śmiejesz się z tego, ale dla mnie twoje zdjęcia nie są warte prawie nic i ja się też z tego śmieję. Taki jest świat. Ty śmiejesz z pewnych mechanizmów rynkowych ale sam je uskuteczniasz i jeszcze chcesz na tym zarabiać.

 

Przykłady które podawałem są trochę bez sensu i niektóre matołki najwyraźniej tego nie zrozumiały. Ale chodziło mi o pokazanie pewnych mechanizmów. Ty przy Esotericu patrzysz na wkład i koszt części w środku. Ale to tak jakby patrzeć na obraz przez pryzmat kosztu płótna, ramy i farby. I tu i tu jest to bez sensu. Nie wszystko można wyceniać w taki techniczny sposób.

 

Nic nie zrozumiałeś z mojego ostatniego posta.

Kompletnie nic.. :/

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

No nie ważne. Nie ma sensu dalej się spierać. Pozostaniemy przy swoich ocenach. Ty uważasz, że rynek audio naciąga ludzi i masz rację. Ale rynek foto tak samo naciąga ludzi obiecując, że lustrzanką zrobisz dużo lepsze zdjęcia niż iphonem. Jedni i drudzy naciągają ludzi. Ale że ty siedzisz w fotografii to już tego nie widzisz. Czubka własnego nosa z reguły się nie widzi.

Edytowane przez sly30

 

 

Kolego Piotr_57210 :)

Cały czas, od samego początku Twojego istnienia w tym wątku każdy Twój wpis odnośnie cytowania mojego postu to jest przypierd...nie się :)

Napiszę teraz do Ciebie i tylko do Ciebie po raz ostatni, żebyś sobie zakodował w swojej głowie moje słowa, które przy odrobinie szczęścia może nie zapomnisz już następnego dnia.

Nigdzie nie napisałem, że wszystko gra tak samo.

Wiele razy pisałem, że sprzęt elektroniczny audio (wzmacniacze, DAC, kable itp) "gra" różnie, ale że te zmiany są niemożliwe do wychwycenia przez ludzki zmysł słuchu, jeżeli urządzenia spełniają normy hi-fi i są zbudowane na tranzystorach.

Potwierdzają to ślepe testy i brak argumentów technicznych ze strony słyszących, poza stwierdzeniem "ja słyszę", "masz za mało doświadczenia" itp

Mam takie same prawo do swoich przekonań i pisania ich na forum, co Ty do swoich.

Tyle ode mnie.

Otrzymujesz moje osobiste odznaczenie użytkownika, z którym nie ma sensu dyskutować, z którego słów bije jedynie zawiść i złośliwość, który wprowadza jad i zamieszanie do rozmowy.

Tym odznaczeniem jest wpis do mojej listy osób ignorowanych.

Co i Tobie polecam uczynić, żebyś nie musiał się irytować po raz kolejny czytając moje wpisy bo zapewniam Cię, że jeszcze nie raz napiszę to co pogróbiłem.

Czuwaj.

 

Tym postem udowodniłeś jaki jesteś płytki i jak dużo masz kompleksów.

Bywaj.

rynek foto tak samo naciąga ludzi obiecując, że lustrzanką zrobisz dużo lepsze zdjęcia niż iphonem.

Z uwagą będę oglądał najbliższe euro w piłkę kopaną. Sprawdzę czy wszyscy fotografowie porzucili już swoje aparaty i cykają teraz foty telefonami.

Z uwagą będę oglądał najbliższe euro w piłkę kopaną. Sprawdzę czy wszyscy fotografowie porzucili już swoje aparaty i cykają teraz foty telefonami.

 

Pisałem, że reklama i profi reportaż ma sens z lustrzanek. Ale tylko to.

Reklama ma swoje wymagania. Reportaż sportowy również, szczególnie robiony na dużych zbliżeniach. Do reszty rodzajów zdjęć faktycznie szkoda kasy na lustrzanki. Zresztą wystarczy zobaczyć zainteresowanie ludzi nowymi aparatami. Prawie zerowe. Zapewne dla super pasjonata zdjęcie z lustrzanki fullframe będzie lepsze, ale dla 99% ludzi nie ma to żadnego znaczenia.

Ależ robisz fotki ślubne. A co to jest jak nie marketing i po części potwierdzenie oszustwa. Obiecanka pięknej przyszłości uwieczniona na zdjęciach. Po latach znaczna część tych par znienawidzi się okrutnie.

a co fotograf ma do tego? jesli juz to tych dwoje oszukuje sie a nie fotograf.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Sylwester, czy Ty robiłeś kiedykolwiek własne zdjęcia? Po co wypowiadasz się autorytatywnie w tematach, które niespecjalnie Cię interesują? Fotografia jest dziedziną sztuki, taką jak rzeźba czy malarstwo. To co głosisz jest absolutnie skrajne i bardzo subiektywne. No i pozostajesz raczej w zdecydowanej mniejszości.

Edytowane przez tomkly

To był taki żart. Ale już obietnica, że dostaną super zdjęcia za 3000zł podczas gdy niewiele gorsze można zrobić iphonem za darmo to jest już trochę naciągactwo.

 

Sylwester, czy Ty robiłeś kiedykolwiek własne zdjęcia? Po co wypowiadasz się autorytatywnie w tematach, które niespecjalnie Cię interesują? Fotografia jest dziedziną sztuki, taką jak rzeźba czy malarstwo. Daj już spokój, to są skrajności.

 

Robiłem zdjęcia przez wiele lat. Wymieniałem sprzęty i tachałem po świecie. Zakończyłem na Canon 5DmkII. To było kiedyś moje hobby. Dziś po latach uważam to za stratę czasu. Podając przykład fotografii pokazuje pewne mechanizmy. Kolega BeatX jest fotografem dlatego takie właśnie przykłady. To prawda, że mnie fotografia dziś zupełnie nie interesuje, podobnie jak kilku moich oponentów w ogóle nie interesuje audio, a jednak się wypowiadają. Dla nich audio ma wartość tylko na podstawowym poziomie. To tak samo jak dla mnie fotografia w wykonaniu iphona. Dla nich szkoda kasy na lepsze audio, podobnie jak mnie szkoda kasy na lepszą fotografię. Korelacja tych 2 rodzajów hobby jest jednoznaczna. Te same mechanizmy.

Edytowane przez sly30

Reklama ma swoje wymagania. Reportaż sportowy również, szczególnie robiony na dużych zbliżeniach. Do reszty rodzajów zdjęć faktycznie szkoda kasy na lustrzanki.

 

Absolutnie się nie zgadzam.

Zrób takie zdjęcie zwykłą lustrzanką albo smartfonem (chodzi o głębię ostrości):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poza fotografią którą wymieniłeś jest jeszcze sporo innych dziedzin fotografii.

Fotografia architektury, astrofotografia, makrofotografia, fotografia przyrodnicza (National Geographic), fotografia fashion/glamour/beauty.

Wszystko to da się zrobić najtańszą lustrzanką bądź smartfonem, albo szkoda kasy na lustrzankę aby uzyskać super jakość fotki do dziedzin które wymieniłem?

Za bardzo to spłaszczasz sly30

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

To prawda, że mnie fotografia dziś zupełnie nie interesuje, podobnie jak kilku moich oponentów w ogóle nie interesuje audio, a jednak się wypowiadają.

 

Ja też niestety przestałem robić zdjęcia moim ukochanym, analogowym Nikonem z czystego wygodnictwa. Jak gdzieś jadę to biorę ze sobą zwykłą, kompaktową cyfrówkę Fuji. Tym niemniej zdjęcia nią czynione nie mają się nijak do tych z lustrzanki. Porównanie do audio nie jest do końca trafne, gdyż naprawdę znakomity zestaw fotograficzny wraz z obiektywem da się kupić za kwotę kilku tysięcy zł, a jak poświęcisz 10 tys. to masz już praktycznie hi-end. W naszym audio hobby jest znacznie więcej naciągactwa, więc w tych kwestiach koledzy mają rację. Fotografia w przeciwieństwie do audio nie odjechała jeszcze w kosmos.

Edytowane przez tomkly

Nic przeciw temu nie mam.

Ale czy to nie jest zupełnie zbędny wydatek na fotografa, jesli samemu można napykac dowolnie zdjęć ajfonem a i tak nikt tego nie odrózni od tych, co od fotografa. Cena jest z pewnością nieadekwatna do kosztów ;)

dlatego kto ma chec przyoszczedzic i kogos zdolniejszego w rodzinie to posluguje sie takim fotograficznym DIY i samemu pyka iles tam zdjec. czy beda lepsze, czy gorsze nie wiem, ale mozna i tak. na szczescie jeszcze jestes w stanie odroznic zdjecia z porzadnej lustrzanki i dobrego obiektywu od foto zrobionego telefonem, ale to historia na inny watek.

natomiast gdyby odniesc fotografie slubna do audio, to cena musialaby oscylowac pewnie kolo 50k / slub i obfitowac w obiecanki, ze jak ja zrobie zdjecia, to bedziecie zyc dlugo, bogato i szczesliwie, a wszelkie niepowodzenia i choroby beda omijac was z daleka. a po polozeniu swojego zdjecia pod poduszke zony to nigdy na innego nawet nie spojrzy.

Największym sukcesem szatana jest przekonanie ludzi, że nie istnieje

Ale już obietnica, że dostaną super zdjęcia za 3000zł podczas gdy niewiele gorsze można zrobić iphonem za darmo to jest już trochę naciągactwo.

 

Konkrety proszę.

Jakaś www, z ofertą cenową za repo ślubne + sesja plenerowa, wraz z przykładowym portfolio wykonanym iphonem albo amatorską lustrzanką, które to zdjęcia zestawimy dla przykładu z moją galerią.

Bez konkretnej odpowiedzi z linkiem do galerii + oferta cenowa uznaję z góry, że fantazjujesz na potrzeby dyskusji :)

Edytowane przez BeatX

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Fotografia jest dziedziną sztuki, taką jak rzeźba czy malarstwo

Pisarstwo też, a co tu z tego pisania można nazwać sztuką?

Bazgrać albo lepić sobie kukiełki albo spiewać tez kazdy sobie może. Jeden lepiej, drugi gorzej. ;)

Nie przesadzajmy z tą sztuką. Fotografia z imprez typu śluby jest jedynie produktem na użyteczność zamawaijącego.

W sztuce sprzet ma zawsze drugorzedne znaczenie. Ważny jest artysta.

Edytowane przez jar1

Absolutnie się nie zgadzam.

Zrób takie zdjęcie zwykłą lustrzanką albo smartfonem (chodzi o głębię ostrości):

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Poza fotografią którą wymieniłeś jest jeszcze sporo innych dziedzin fotografii.

Fotografia architektury, astrofotografia, makrofotografia, fotografia przyrodnicza (National Geographic), fotografia fashion/glamour/beauty.

Wszystko to da się zrobić najtańszą lustrzanką bądź smartfonem, albo szkoda kasy na lustrzankę aby uzyskać super jakość fotki do dziedzin które wymieniłem?

Za bardzo to spłaszczasz sly30

 

Oczywiście, że tak. Ale dla przeciętnego użytkownika nie ma to znaczenia, tak samo jak zaawansowane audio. Tyle, że przykłady z audio widzisz wyraźnie, ale już z foto to nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Pisarstwo też, a co tu z tego pisania można nazwać sztuką?

 

Jak to co, recenzje jednego ze znanych polskich redaktorów. A czy to jest literatura piękna czy fantastyka pozostawiam do oceny wszystkich zainteresowanych;-)

Ja też niestety przestałem robić zdjęcia moim ukochanym, analogowym Nikonem z czystego wygodnictwa. Jak gdzieś jadę to biorę ze sobą zwykłą, kompaktową cyfrówkę Fuji. Tym niemniej zdjęcia nią czynione nie mają się nijak do tych z lustrzanki. Porównanie do audio nie jest do końca trafne, gdyż naprawdę znakomity zestaw fotograficzny wraz z obiektywem da się kupić za kwotę kilku tysięcy zł, a jak poświęcisz 10 tys. to masz już praktycznie hi-end. W naszym audio hobby jest znacznie więcej naciągactwa, więc w tych kwestiach koledzy mają rację. Fotografia w przeciwieństwie do audio nie odjechała jeszcze w kosmos.

 

A ja mam inne zdanie. Dobre szkło to 5-15 tys. Korpus to jeszcze więcej. Sprzęt nowy na wypasie to co najmniej 50-100 tys.zł. Porównywalne audio na wypasie to 500 tys. Ale czas sprzędzony przy audio jest inny niż na oglądaniu zdjęć ze sprzętu za 50 tys. Jedno i drugie to naciągactwo jeśli patrzymy na to w tych kategoriach.

 

Konkrety proszę.

Jakaś www, z ofertą cenową za repo ślubne + sesja plenerowa, wraz z przykładowym portfolio wykonanym iphonem albo amatorską lustrzanką, które to zdjęcia zestawimy dla przykładu z moją galerią.

Bez konkretnej odpowiedzi z linkiem do galerii + oferta cenowa uznaję z góry, że fantazjujesz na potrzeby dyskusji :)

 

Nikt nie robi na razie ślubów iphonem bo w swojej naiwności wierzy w cuda zrobione lustrzanką, Ale to właśnie mit i naciąganie na kasę.

Edytowane przez sly30
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.