Audio mity

[Zwykły Drut]

Wyposażyłem się w zestaw "popcorn+cola" i z wypiekami czekam co dalej. To bardziej ekscytujące niż serial "W kamiennym kręgu". ;)

Zapomniałeś o szczotce do zebów i śpiworze:)

[arkadowski]

Otóz to. Mózg mozna łatwo oszukać. Kable sa tego najlepszym przykładem.

Ale o to chodzi w swiecie audio - by w przyjemny sposób się oszukiwać. Za te "oszustwa" na pograniczu zdolności wychwycenia często przychodzi nam zapłacić 200% więcej by zyskac może kilka procent "lepszego".

Jesli ktoś ma lub to jest jego zyciowy priorytet - dlaczego nie?

Wszędzie się oszukujemy - idąc na wybory ZAWSZE wybieramy sposród tej samej bandy złodziei…z nadzieją, że teraz będzie "lepiej".

Takich przykładów wiele, więc fajnie się w swiecie audio "oszukiwać" i uzyskiwac "to cos". "Oszukujemy" się w końcu sami, za swoje i jest nam z tym dobrze!

 

Zapomniałeś o szczotce do zebów i śpiworze:)

Wielkie DZIĘKI - już kompletuje zestaw "niezbędnik forumowicza".

;)

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez MrArkowski

[Gość kennijczyk]

Wyposażyłem się w zestaw "popcorn+cola" i z wypiekami czekam co dalej. To bardziej ekscytujące niż serial "W kamiennym kręgu". ;)

 

Lepiej mi powiedz czy jak po 23 subiektywnie lepiej mi się słucha to znaczy wszyscy w bloku poszli spać wyłączając jednocześnie pralki, zmywarki i żelazka? Czy może jestem zrelaksowany i żyłka na czole mi się schowała?

[MaciekA]

Mino, ze cały świat słyszy różnice.

 

Nie cały świat, tylko cały audiofilski świat.

[arkadowski]

Lepiej mi powiedz czy jak po 23 subiektywnie lepiej mi się słucha to znaczy wszyscy w bloku poszli spać wyłączając jednocześnie pralki, zmywarki i żelazka? Czy może jestem zrelaksowany i żyłka na czole mi się schowała?

To zależy od wielu czynników. Tak myślę i chyba obstawiałbym to drugie. Ale wszystkiego co mam nie obstawię na ten wybór…więc stawiam przysłowiowego 1 $ na pozycję numer 2.

 

Poprawka;)

A zresztą co za róznica co ma u Ciebie wpływ…ważne, że masz przyjemnośc słuchania!

"Dolca" chowam do kieszeni ;)

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez MrArkowski

[Zwykły Drut]

Lepiej mi powiedz czy jak po 23 subiektywnie lepiej mi się słucha to znaczy wszyscy w bloku poszli spać wyłączając jednocześnie pralki, zmywarki i żelazka? Czy może jestem zrelaksowany i żyłka na czole mi się schowała?

Może człowiek jak pies w nocy lepiej słyszy

[Gość kennijczyk]

Może człowiek jak pies w nocy lepiej słyszy

 

Może, zawsze twierdziłem ,że ewolucyjnie jestem przystosowany operować pomiędzy 10.0 - 2.00 w nocy, a nie 7.00 - 23.00. Wieczorem tez mam żywszy mózg, bardziej ciekawy świata, szukający zajęcia. Rano natomiast hehe nawet kawa nie pomaga ;)

[Chicago]

A czy nie lepsze i bardziej edukacyjne byłyby testy audiofila na rozpoznawalność dżwięku instrumentów zamiast kabli? Na przykład w gąszczu dżwięków jazzowych wskazać w ciemno, czyli w ślepym teście, różnice między flugiem i trąbką, albo między kornetem i trąbką... albo między tenorem i altem, albo klarnetem basowym? Czyż to nie byłoby bardziej pożyteczne i edukacyjne? Już nie wspominam wykrywalności soundu poszczególnych muzyków i ich osobowości frazy, bo to wiadomo, że będzie za trudne, ale sama zabawa w rozpoznawalność dżwięku instrumentów może być bardzo ciakawa.

[Zwykły Drut]

Może, zawsze twierdziłem ,że ewolucyjnie jestem przystosowany operować pomiędzy 10.0 - 2.00 w nocy, a nie 7.00 - 23.00. Wieczorem tez mam żywszy mózg, bardziej ciekawy świata, szukający zajęcia. Rano natomiast hehe nawet kawa nie pomaga ;)

Nie można tego wykluczyć, niektórzy ruszają uszami, inni mają resztki ogona:)

[MaciekA]

A czy nie lepsze i bardziej edukacyjne byłyby testy audiofila na rozpoznawalność dżwięku instrumentów zamiast kabli? Na przykład w gąszczu dżwięków jazzowych wskazać w ciemno, czyli w ślepym teście, różnice między flugiem i trąbką, albo między kornetem i trąbką... albo między tenorem i altem, albo klarnetem basowym? Czyż to nie byłoby bardziej pożyteczne i edukacyjne? Już nie wspominam wykrywalności soundu poszczególnych muzyków i ich osobowości frazy, bo to wiadomo, że będzie za trudne, ale sama zabawa w rozpoznawalność dżwięku instrumentów może być bardzo ciakawa.

Napewno by było. Ale obawiam się, że to za trudne. Podstawke pod kabel usłyszeć łatwo bo zmiany sa porażające, ale odróżnić alt od tenora - z tym moga być problemy ;)

[jar1]

Nie można tego wykluczyć, niektórzy ruszają uszami, inni mają resztki ogona:)

Prawdziwy audiofil musi umieć ruszac uszami.

[Zwykły Drut]

Napewno by było. Ale obawiam się, że to za trudne. Podstawke pod kabel usłyszeć łatwo bo zmiany sa porażające, ale odróżnić alt od tenora - z tym moga być problemy ;)

Zawsze możesz nas nauczyć, a jak już nauczymy się to w nagrodę rozdawać cukierki

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez Zwykły Drut

[jar1]

Napewno by było. Ale obawiam się, że to za trudne. Podstawke pod kabel usłyszeć łatwo bo zmiany sa porażające, ale odróżnić alt od tenora - z tym moga być problemy ;)

Tak samo jak napisać na pewno. :)

[hafis]

Nie można tego wykluczyć, niektórzy ruszają uszami, inni mają resztki ogona:)

Współczuć partnerom tych resztek.

[MaciekA]

Tak samo jak napisać na pewno. :)

 

Albo mino ;)

[Zwykły Drut]

Prawdziwy audiofil musi umieć ruszac uszami.

Jak nie będzie ruszał, to nie usłyszy w teście w którym miejscu krzesło skrzypi.

 

Współczuć partnerom tych resztek.

Trzeba się właściwie dobierać.

[malikali]

Wyposażyłem się w zestaw "popcorn+cola" i z wypiekami czekam co dalej. To bardziej ekscytujące niż serial "W kamiennym kręgu". ;)

W jednym z wątków o podstawkach użytkownik wymyślał doświadczenia ze szklankami i kubeczkami po czym znikał i jak już pojawiły się argumenty obalające jego teorie z dupy wzięte wyskakiwał jak z kapelusza, że on to wie i że to jest oczywista oczywistość, taka jazda bez trzymanki :) Nic tylko jeszcze okulary 3D do tego.

[jar1]

Trzeba się właściwie dobierać.

Najważniejsze w tym dobieraniu, to jak z kablami, długość musi być większa od odległości. Inaczej nie zagra.

[MaciekA]

Wiedzę można kupić lub efekt czy rezultat owej wiedzy.

 

Wiedzy nie da sie kupić. Efakt zastosowania owszem, ale zrozumienia tego efektu już nie. W zwiazku z tym nigdy sie nie dowiesz co kupiłeś.

 

Gdybym rozumował w Twoich kategoriach podobnie jak ty nigdy do niczego bym nie doszedł.

 

A do czego doszedłeś? Do umiejętnosci pisania takich zdań jak to?

 

Jesteś głupszy niż myślałem.

[sly30]

Nie muszę wiedzieć. Wystarczy, że będę mógł słuchać i korzystać.

[MaciekA]

I właśnie dzieki takiemu podejściu każdy mit audio jest dla ciebie prawdziwy. A jakie sa tego konsekwencje powinieneś sie domyslić

[sly30]

Wracamy do starego tematu tłuczonego 1000x na forum. Nie muszę znać się na budowie skrzyni biegów by móc w pełni korzystać np z BMW760.Ty uważasz, że trzeba się znać na wszystkim ale to fajnie się mówi z pozycji kogoś, kto i tak nie będzie korzystał z takich sprzętów.

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez sly30

[MaciekA]

Wracamy do starego tematu tłuczonego 1000x na forum. Nie muszę znać się na budowie skrzyni biegów by móc w pełni korzystać np z BMW760.

 

W BMW nie podkładasz sobie podstawek z machoniu pod siedzenie celem zwiekszenia mocy o 1000 KM.

 

A w twoim systemie wymieniasz sieciówki, interkonekty, Czyli robisz coś co jest pozbawione sensu. A dlaczego? Bo się na tym nie znasz.

 

P.S.

Przy okazji, porozmawiaj sobie z jakims kierowcą rajdowym.

[sly30]

Przy okazji, porozmawiaj sobie z jakims kierowcą rajdowym.

 

Po co? Mam przyjaciela z Polskiej czołówki. O co miałbym go pytać?

 

W BMW nie podkładasz sobie podstawek z machoniu pod siedzenie celem zwiekszenia mocy o 1000 KM.

 

A w twoim systemie wymieniasz sieciówki, interkonekty, Czyli robisz coś co jest pozbawione sensu. A dlaczego? Bo się na tym nie znasz.

 

 

Ale zupełnie nie o to chodzi. Kupuje takie BMW podobnie jak projekt kolumn. I nie muszę znać się na wszystkich aspektach budowy kolumn, podobnie jak na aspektach budowy takiego BMW. Ale mogę korzystać z obu i oba można kupić.

Edytowane 6 Kwietnia 2016 przez sly30

[Gość kennijczyk]

A w twoim systemie wymieniasz.....

 

 

Kolokwialnie, bo należy się. Znowu założone nowe konto i prywatna wojenka ze Sly. Idz w cholerę i nie wracaj.

[sly30]

To ciągle ten sam zakompleksiony Bum1234.

[MaciekA]

Ale zupełnie nie o to chodzi. Kupuje takie BMW podobnie jak projekt kolumn. I nie muszę znać się na wszystkich aspektach budowy kolumn,

 

Sęk w tym, ze nie znasz sie na zadnych. I w jaki sposób ocenisz projekt? Wróżac z fusów jak przy kabelkach?

 

A na marginesie - jak tam teścik z komórka? Buczy prawda?

[malikali]

Ale zupełnie nie o to chodzi. Kupuje takie BMW podobnie jak projekt kolumn. I nie muszę znać się na wszystkich aspektach budowy kolumn, podobnie jak na aspektach budowy takiego BMW. Ale mogę korzystać z obu i oba można kupić.

Projekt kupisz

Wykonanie zlecisz

Panie idź pan z takim DIY :) Kup lepiej gotowy produkt i na to samo wyjdzie, bo też nie kiwniesz palcem :)

[daris666]

Projekt kupisz

Wykonanie zlecisz

Panie idź pan z takim DIY :)

 

Dobre, bardzo dobre :)

[Gość kizol666]

prawda?

Chłopie jaki ty słaby jesteś... Ile masz tych kont 100? 200? nuda...