Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Ceny tych wyrobów...

Ale zostawmy ceny tych wyrobów w spokoju. Zrobiłem kiedyś takie zabawne porównanie:

 

(cena linkowanych pewnych linkowanych tu kabli, którym przypisuje się poprawę brzmienia) / (szacowany majątek śp Kulczyka)

vs

(cena linkowanych tu kabli z rynku pro, którym przypisuje się przesyłanie sygnału bez słyszalnych zniekształceń) / (szacowany majątek mój).

 

No cóż, wyszło mi, że nawet będąc majętnym, jak był śp Kulczyk, wypadałoby z większą rozwagą podchodzić do zakupu kabli, niż podchodzę ja, zwłaszcza, że większość forumowiczów zamożnych jak śp Kulczyk nie jest. Dlatego argumentowanie o braku kasy do mnie nie przemawia, raczej o wyrzucaniu pieniędzy w błoto.

 

-----

...to była wątpliwość, teraz już ją rozwiałeś...

Oczywiście, że tak! Mogłem to zrobić na dwa sposoby: albo zrozumiałeś już treść mojego podpisu czym poświadczyłeś własny analfabetyzm, albo go nadal nie zrozumiałeś, czym swego analfabetyzmu dajesz jeszcze mocniejsze świadectwo. Wątpliwości żadnej tu nie ma.

... ;)

Nie musisz wstawiać emotikona po każdej Twojej wypowiedzi, człowiek logicznie myślący i bez tego na poważnie jej nie potraktuje.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Wykresy i rzeczywiste parametry to najcenniejsza część recenzji. Opisy poetyckie są całkowicie bezwartościowe. Było już o tym w tym wątku. Oczywiście osoba z doświadczeniem z poezji też może, między zdaniami, dostrzec coś cennego dla siebie.

 

Pewnie są to jakieś wskazówki, niemniej ja jednak wolę posłuchać.Liczby nie odzwierciedlają tego-jak co gra. Wiele wpisów już w tym wątku było i co ? i nic ;)

 

Ale zostawmy ceny tych wyrobów w spokoju. Zrobiłem kiedyś takie zabawne porównanie:

 

(cena linkowanych pewnych linkowanych tu kabli, którym przypisuje się poprawę brzmienia) / (szacowany majątek śp Kulczyka)

vs

(cena linkowanych tu kabli z rynku pro, którym przypisuje się przesyłanie sygnału bez słyszalnych zniekształceń) / (szacowany majątek mój).

 

No cóż, wyszło mi, że nawet będąc majętnym, jak był śp Kulczyk, wypadałoby z większą rozwagą podchodzić do zakupu kabli, niż podchodzę ja, zwłaszcza, że większość forumowiczów zamożnych jak śp Kulczyk nie jest. Dlatego argumentowanie o braku kasy do mnie nie przemawia, raczej o wyrzucaniu pieniędzy w błoto.

 

-----

 

Oczywiście, że tak! Mogłem to zrobić na dwa sposoby: albo zrozumiałeś już treść mojego podpisu czym poświadczyłeś własny analfabetyzm, albo go nadal nie zrozumiałeś, czym swego analfabetyzmu dajesz jeszcze mocniejsze świadectwo. Wątpliwości żadnej tu nie ma.

 

Nie musisz wstawiać emotikona po każdej Twoje wypowiedzi, człowiek logicznie myślący i bez tego na poważnie jej nie potraktuje.

 

Myśl, myśl i daj innym żyć :)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

...chyba będzie lepiej jak nie będziemy brnąć w ich wizje działania organizmu.

A nóż ciasteczka nie w ten otwór wpychają? Lepiej nie wiedzieć.

 

Myśl, myśl i daj innym żyć :)

Żyj, żyj, żyj! A zanim zamieścisz następny bezmyślny komentarz jakiegokolwiek fragmentu mojej wypowiedzi pomyśl.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Żyj, żyj, żyj! A zanim zamieścisz następny bezmyślny komentarz jakiegokolwiek fragmentu mojej wypowiedzi pomyśl.

Nie, nie zamieszczę, pójdziesz do wora ( tzn. do ignorowanych ) :)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Proszę jaka merytoryczna dyskusja od rana, w której brylują Iro i Szymon.

Ten ostatni nawet domagał się o jakieś sensowne zdanie, którego sam nie potrafi przez 1280 stron tego wątku napisać. ;-)

Z innego wąttku:

MSI Mpower Z77. Posiada dwa porty USB zaprojektowane dla graczy czyli o niskiej latencji.

Różnica po przepięciu w zwykły port USB słyszalna od razu.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Jeszcze raz - nie ten temat, nie ta zakładka - pisz w "Muzyce" nie tutaj.

...w poszukiwaniu "argumentów" widzę, zaczynacie odpływać bardzo swobodnie.

 

Ach, gdybyż to było szukanie argumentów. Ja przecież wyciągam do was pomocną dłoń, chcę pomóc wam wyrwać się z "zaklętego kręgu" marketingu, handlu, "kasy", wykresów, kuriozalnych teorii i pokazać odrobinę czegoś innego, spojrzenia na świat z trochę innej perspektywy.

Ach, gdybyż to było szukanie argumentów. Ja przecież wyciągam do was pomocną dłoń, chcę pomóc wam wyrwać się z "zaklętego kręgu" marketingu, handlu, "kasy", wykresów, kuriozalnych teorii i pokazać odrobinę czegoś innego, spojrzenia na świat z trochę innej perspektywy.

Ale spojrzenie z Twoje strony na hi-fi nie sprawi, że dwa elementy toru audio wbrew prawom fizyki zaczną grać inaczej. Więc możesz spoglądać na nie ile tylko zechcesz. Nic to nie zmieni.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Chcą za wszelką cenę wierzyć w to,że ich klocki grają prawie tak dobrze jak drogi hi-endowy sprzęt.

Nie muszą opierać się o wiarę, wystarczy przeprowadzić prawidłowy technicznie odsłuchowy test porównawczy żeby wszystko stało się bardziej przejrzyste i bez otoczki marketingowej. Zasady takiego odsłuchowego testu porównawczego były opisane wcześniej.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A to trzeba mieć świadomość (czy może raczej ułudę), że sprzęt gra wybitnie (często używane określenie) aby czerpać radość z obcowania z muzyką? To co najmniej śmieszne, kiedy audio-voodoo-file przypisują sceptykom słuchanie sprzętu zamiast muzyki.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Wiele wpisów już w tym wątku było i co ? i nic

Nic, bo ludzie nie chcą zrozumieć zjawisk poza sprzętowych odpowiadających za słyszane zmiany. Jest możliwe że ta niechęć ma podłoże marketingowe na co wskazuje odporność takich jednostek na argumenty techniczne ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Nic, bo ludzie nie chcą zrozumieć zjawisk poza sprzętowych odpowiadających za słyszane zmiany. Jest możliwe że ta niechęć ma podłoże marketingowe na co wskazuje odporność takich jednostek na argumenty techniczne ;-).

Moim zdaniem ludzie pokroju SC chcą czuć się wyjątkowi i posiadać wyjątkowe przedmioty, choć wyjątkowi nie są a posiadane przez nich przedmioty to zwykła elektronika z działu AGD. W tym wątku cała wyjątkowość rozbija sie o fakty. Więc po co tu wchodzą? Jedyne co tu jest wyjątkowego to muzyka.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Proszę jaka merytoryczna dyskusja od rana, w której brylują Iro i Szymon.

Może Ty zaproponujesz coś co w Twojej opinii będzie merytoryczne ? Druga strona potem oceni Twoje propozycje.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Nic, bo ludzie nie chcą zrozumieć zjawisk poza sprzętowych odpowiadających za słyszane zmiany. Jest możliwe że ta niechęć ma podłoże marketingowe na co wskazuje odporność takich jednostek na argumenty techniczne ;-).

 

A może po prostu ludzie chcą sami decydować o tym co jest dla nich dobre ;)

Nie należy mylić prawdy z opinią większości .

Moim zdaniem ludzie pokroju SC chcą czuć się wyjątkowi i posiadać wyjątkowe przedmioty, choć wyjątkowi nie są a posiadane przez nich przedmioty to zwykła elektronika z działu AGD. Jedyne co tu jest wyjątkowe to muzyka.

Co to za wyjątkowa elektronika w której bezpiecznik sieciowy zmienia brzmienie po wymianie ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Co to za wyjątkowa elektronika w której bezpiecznik sieciowy zmienia brzmienie po wymianie ;-).

To elektronika baaardzo wyjątkowa... tylko, że tę wyjątkowość trudno uznać za cechę pożądaną. Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

A może po prostu ludzie chcą sami decydować o tym co jest dla nich dobre ;)

Toż cały czas o tym rozmawiamy. To co ja cały czas propaguję to właśnie testy porównawcze (ODSŁUCHOWE) umożliwiające podjęcie obiektywnej decyzji we własnym zakresie a nie takiej jak podpowiada nam recenzent w kolorowym pisemku czy "wzmacniacz marketingowy" na forum.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

A może po prostu ludzie chcą sami decydować o tym co jest dla nich dobre ;)

Jedni decyduja kierujac sie wiedza i logika, a drudzy namawiaja ich do decyzji z wiedza i logika sprzecznych. To nie jest normalne!

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

 

Jedni decyduja kierujac sie wiedza i logika, a drudzy namawiaja ich do decyzji z wiedza i logika sprzecznych. To nie jest normalne!

To zależy jak zdefiniujemy normalność ;)

To zależy jak zdefiniujemy normalność ;)

No tak, "definicja" normalności może różnić się w zależności od środowiska które ją przytacza. Niestety prawdziwa normalność jest tylko jedna.

Edytowane przez Lech36

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

To zależy jak zdefiniujemy normalność ;)

"Normalnosc" jest pojeciem zdefiniowanym, a namawianie do decyzj sprzecznych z wiedza i logika zdecydowania poza te definicje wykracza.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Ach, gdybyż to było szukanie argumentów. Ja przecież wyciągam do was pomocną dłoń, chcę pomóc wam wyrwać się z "zaklętego kręgu" marketingu, handlu, "kasy", wykresów, kuriozalnych teorii i pokazać odrobinę czegoś innego, spojrzenia na świat z trochę innej perspektywy.

Z perspektywy kwantowego czegoś tam? Ile już znalazłeś nabywców?

 

Proszę jaka merytoryczna dyskusja od rana, w której brylują Iro i Szymon.

Ten ostatni nawet domagał się o jakieś sensowne zdanie, którego sam nie potrafi przez 1280 stron tego wątku napisać. ;-)

Ty słyszysz bezpiecznik sieciowy, więc wiesz...

  • Redaktorzy

"Normalnosc" jest pojeciem zdefiniowanym

 

Nie jest. W rzeczywistości jest pojęciem szczególnie uzależnionym od osoby, która tego pojęcia używa, jej otoczenia, doświadczeń, wiedzy oraz poglądów. Dlatego posłużenie się tym pojęciem jako punktem odniesienia, bez uściślenia o co chodzi naprawdę, nie wnosi żadnej wartości do dyskusji.

Nie jest. W rzeczywistości jest pojęciem szczególnie uzależnionym od osoby, która tego pojęcia używa, jej otoczenia, doświadczeń, wiedzy oraz poglądów. Dlatego posłużenie się tym pojęciem jako punktem odniesienia, bez uściślenia o co chodzi naprawdę, nie wnosi żadnej wartości do dyskusji.

A czy kolega w końcu porównał IDENTYCZNE pliki cyfrowe na słuch? PS. nie piszę o dacie zapisania. Są różnice czy nie ma?

Ten ostatni nawet domagał się o jakieś sensowne zdanie, którego sam nie potrafi przez 1280 stron tego wątku napisać.

No dobra, zastąp go i napisz jakiś sensowny i merytoryczny tekścik. Może być tylko zdanie.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Mózg i wraz z nim słuch odbierają różne bożce i różnie je przetwarzają, interpretują...??? Istnieją ludzie, którzy słyszą kosmos, jak na przykład J.S.Bach - wyobrażacie sobie co on słyszał? Albo John Coltrane, Albert Ayler...??? Led Zeppelin?

Parker's Mood

przykład J.S.Bach - wyobrażacie sobie co on słyszał? Albo John Coltrane, Albert Ayler...??? Led Zeppelin?

 

Muzykę słyszeli? "Kosmos" słyszeli?

No raczej nie bezpieczniki oraz sieciówki! To zbyt trywialne i prostackie jest.

My tu nie o muzyce, od tego jest stosowna zakładka. My tu o realnym wpływie na brzmienie systemów odtwarzających w warunkach domowych zarejestrowaną wcześniej muzykę.

 

Dla ezoteryków audio propozycje mam, pomysł wręcz biznesowy.

Wykupcie czas antenowy w którymś z kanałów TV, są przecież takie 'specjalistyczne" kanały. Gdzieś pomiędzy wróżbitą "Maciejem" a wróżką "Filomeną" byłoby dobre miejsce dla was.

Nie jest.

Pomyliłeś "normalność" z "widzimisię". Polecam więc nadrobić zaległości i dowiedzieć się co to jest "normalność". Do tego czasu pozwolę sobie... nazwijmy to "olać" to, co uznane jest za normalne przez środowisko postępujące sprzecznie z wiedzą i logiką. A jak już nadrobisz zaległości w wiedzy, to moje "olewanie" sam nazwiesz po imieniu. Może być?

 

Abyś wiedział czego szukać określając "normalność" dam Ci podpowiedź: to Forum jest skierowane do znacznie szerszego grona niż audio-voodoo-file.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

No raczej nie bezpieczniki oraz sieciówki! To zbyt trywialne i prostackie jest.

 

Jakby nie spojrzeć, to bezpieczniki oraz sieciówki są częścią kosmosu. A co z ludżmi, którzy słyszą 'głosy'? Ty ich nie usłyszysz, ale te 'głosy' są, istnieją - są niemierzalne i są ludzie, którzy je słyszą.

Parker's Mood

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.