Audio mity

[Lech36]

Godzinę temu, Adi777 napisał:

Fajnie byłoby też, gdy pisał trochę staranniej.

Mam na szyi na szczęście osobisty komputer biologiczny, on koryguje teksty, więc mi to nie przeszkadza, zresztą i mnie zdarzają się błędy w pisaniu. Nikt nie jest doskonały 😉.

2 minuty temu, szpakowski napisał:

tym razem miłośnika ślepych testów ... 

Widzisz w takich testach coś złego? Są bardzo wiarygodne.

[Adi777]

1 minutę temu, Lech36 napisał:

Nikt nie jest doskonały 😉.

Wiem, ale czasami aż kłuje w oczy 😐

[Lech36]

4 minuty temu, szpakowski napisał:

Fora Wam się Panowie nie pomyliły?

A jakie to jest forum? Ślepe testy jak najbardziej tu pasują jeżeli komuś nie wystarczą porównania różnicowe i pomiary.

[elgreg]

2 minuty temu, Adi777 napisał:

Ech, znowu te ślepe testy. One są nieobiektywne, prawda?

Dlatego proponuję najprostrze rozwiązanie. Realizacja nagrania. Każdy niech posłucha własnym słuchem. Nie będę informować w którym nagraniu jakiego zestawu kabli użyto. Myslę, że części osób  może się bardziej podobać dźwięk przy uzyciu najprostrzych kabli. Sam jestem ciekaw.

[Lech36]

1 minutę temu, Adi777 napisał:

Wiem, ale czasami kłuje w oczy 😐

Najbardziej kują w oczy własne błędy, które nie zostały na czas dostrzeżone  i skorygowane, ale dzięki takim błędom jestem bardziej tolerancyjny na błędy innych. 

[Adi777]

Jeszcze zapomniał kolega o wyrównaniu poziomu głośności, ponieważ nie od dziś wiadomo, że głośniejszy dźwięk nie odbieramy jako lepszy. Prawda?

[iro III]

1 minutę temu, Lech36 napisał:

Najbardziej kują w oczy własne błędy,

Dobre. 😁

Kuj więc to żelazo póki...

Luzik, sam też czasem widzę swoje, niewyedytowane za wczasu wpadki 😉

[Lech36]

Teraz, Adi777 napisał:

Jeszcze zapomniał kolega o wyrównaniu poziomu głośności, ponieważ nie od dziś wiadomo, że głośniejszy dźwięk nie odbieramy jako lepszy. Prawda?

Dokładnie.

[iro III]

1 minutę temu, Adi777 napisał:

Jeszcze zapomniał kolega o wyrównaniu poziomu głośności, ponieważ nie od dziś wiadomo, że głośniejszy dźwięk nie odbieramy jako lepszy. Prawda?

Z tego wziął się mit o lepszości brzmienia z połączeń XLR. 

[szpakowski]

11 minut temu, Lech36 napisał:

A jakie to jest forum? Ślepe testy jak najbardziej tu pasują jeżeli komuś nie wystarczą porównania różnicowe i pomiary.

A co jeżeli komuś wystarczą zwykłe porównania? z otwartymi oczami i wykorzystaniem własnych uszu?

[Lech36]

13 minut temu, iro III napisał:

Luzik, sam też czasem widzę swoje, niewyedytowane za wczasu wpadki

Dawniej to jeszcze w ramach ambicji własnej prosiłem moderatorów o poprawę tych najbardziej rażących, ale ostatnio tego nie robię. Zakładam że to forum o ograniczonym zasięgu i takie błędy nie wzbudzą sensacji u innych co najwyżej zwrócą mi uwagę 😉. Kiedyś to robiłem tyle błędów że klękajcie narody, ale w ostatnich latach jestem uważniejszy no i oczywiście korzystam z korekcji błędów w przeglądarce Google. 

9 minut temu, iro III napisał:

Z tego wziął się mit o lepszości brzmienia z połączeń XLR. 

Nie zawsze wyjście XLR jest głośniejsze. Takie z przewodem pasywnym nie jest.

7 minut temu, szpakowski napisał:

A co jeżeli komuś wystarczą zwykłe porównania?

Będzie dalej błądził po omacku 😉.

Edytowane 18 Lutego 2023 przez Lech36

[szpakowski]

27 minut temu, Lech36 napisał:

Będzie dalej błądził po omacku 😉.

Dlaczego z góry tak zakładasz? Przecież super pomiary nie gwarantują dobrego brzmienia a możliwości współczesnego sprzętu wykraczają daleko poza możliwości słuchu. Skoro sprzęt ma służyć do słuchania muzyki za pomocą uszu więc chyba logicznym jest wybieranie i porównywanie sprzętu "na słuch". 

Jak widać na Twoim przykładzie można też błądzić przyświecając sobie "kagankiem oświaty". 

Edytowane 18 Lutego 2023 przez szpakowski

[Piopio]

2 godziny temu, Lukas752 napisał:

Problem jest taki, że nie żadnego dowodu, że kable wpływają na dźwięk. Wy twierdzicie, że słyszycie ale to żaden dowód.

Nawet @Lech36 przyznał, że słyszał różnicę pomiędzy kablem węglowym z miedzianym. 

[szymon1977]

17 minut temu, szpakowski napisał:

A co jeżeli komuś wystarczą zwykłe porównania? z otwartymi oczami i wykorzystaniem własnych uszu?

Dopóki innych nie namawia do głupoty albo glupota własną nie neguje faktów to nic.

[Lech36]

13 minut temu, szpakowski napisał:

Przecież super pomiary nie gwarantują dobrego brzmienia a możliwości współczesnego sprzętu wykraczają daleko poza możliwości słuchu.

Dobre pomiary gwarantują tak dobre działanie danego urządzenia jak te pomiary na to wskazują. Brzmienie to zupełnie inny zakres analizy. Zależy nie tylko od czynników wewnętrznych sprzętu, ale głównie od czynników zewnętrzny takich jak np. akustyka pomieszczenia czy forma psychofizyczna osoby słuchającej.   

17 minut temu, Piopio napisał:

Nawet @Lech36 przyznał, że słyszał różnicę pomiędzy kablem węglowym z miedzianym. 

Ale nie jakościową tylko ilościową, choć w tym teście w którym brałem udział nikogo rozdzielenie tych zagadnień nie interesowało, jak to u audiofilów 😉. Różnica ilościowa nie jest jakością bo inaczej musielibyśmy potencjometr zmiany głośności przemianować na np. regulator jakości 😉.

[Piopio]

8 minut temu, Lech36 napisał:

Ale nie jakościową tylko ilościową

Co przez to rozumiesz ?

[Lech36]

1 minutę temu, Piopio napisał:

Co przez to rozumiesz ?

Na pewno nie np. większą/mniejszą głośność.

[szpakowski]

8 minut temu, Lech36 napisał:

Dobre pomiary gwarantują tak dobre działanie danego urządzenia jak te pomiary na to wskazują.

Zgadzam się z Tobą Lechu całkowicie ale tylko jeżeli chodzi o pomiary na etapie projektowania i konstruowania sprzętu. 

Pomiary gotowego produktu nie mają większego sensu dla użytkownika ...

[Lech36]

Teraz, szpakowski napisał:

Pomiary gotowego produktu nie mają większego sensu dla użytkownika ...

Pomiary gotowego produktu mogą pokazywać jak produkt dany różni się od tego wzorcowego z badań firmowych. Poza tym pomiary gotowego produktu są z reguły znacznie bogatsze/ciekawsze od pomiarów produktu wzorcowego zamieszczanych w np. instrukcji obsługi. To dla ludzi zorientowanych jest znakomity materiał do analiz możliwości sprzętu.  

[szymon1977]

6 minut temu, szpakowski napisał:

Zgadzam się z Tobą Lechu całkowicie ale tylko jeżeli chodzi o pomiary na etapie projektowania i konstruowania sprzętu. 

Pomiary gotowego produktu nie mają większego sensu dla użytkownika ...

Masz rację ale tylko pod warunkiem, ze podobnie jak Ty użytkownik nie rozumie co z tych pomiarów wynika, a tym bardziej nue wie jak jego kaprys przekłada się na parametry techniczne.

[Piopio]

11 minut temu, Lech36 napisał:

Na pewno nie np. większą/mniejszą głośność.

Nie rozumiem o co Ci chodzi ? Próbujesz się wycofać z tego co napisałeś ? Napisałeś, że słyszałeś różnicę. 

Edytowane 18 Lutego 2023 przez Piopio

[barmanekm]

56 minut temu, iro III napisał:

Z tego wziął się mit o lepszości brzmienia z połączeń XLR. 

Nie w każdym przypadku, część wzmacniaczy w przypadku wejść XLR ma wzmocnienie o 6 dB mniejsze. Czasami redukcja jest na wejściu, czasami jest po prostu przełącznik wzmocnienia w sprzężeniu zwrotnym, która jest zsynchronizwana z przełącznikiem wejść. Często jest też tak jak piszesz.

Czasami może być wręcz odwrotnie, jeżeli jest właśnie taka redukcja, to pomiarowo wzmacniacz może być gorszy, bo w wielu przypadkach stopień desymetryzujący wprowadza dodatkowy szum i/lub zniekształcenia. Dużo zależy od implementacji. Generalnie stosowanie kabli XLR ma sens tam, gdzie ewentualne zyski przewyższają straty. 

[Lukas752]

40 minutes ago, Piopio said:

Nawet @Lech36 przyznał, że słyszał różnicę pomiędzy kablem węglowym z miedzianym. 

Węglowy kabel? 😮

[audioburak]

Już widzę stada hobbystów zamieniających Scan Speaka D2606 na krajowego

GDWK 10/80/26 bo w słyszalnym pasmie dużo lepszą charakterystykę 😉 

No ... i wzrost zatrudnienia od razu we Wrześni itd ... poza oszczędnością kasy.

[Piopio]

1 minutę temu, Lukas752 napisał:

Węglowy kabel? 😮

Van den Hul pewnie

[Lech36]

19 minut temu, Piopio napisał:

Nie rozumiem o co Ci chodzi ?

Jestem zaskoczony że nie rozumiesz, chyba że traktujesz sprzęt grający z większą lub mniejszą głośnością od tego do którego porównujesz jak grający lepiej lub gorzej. Co tu jest do zrozumienia? Jakość chyba nie może być postrzegana w kategoriach ciszej/głośniej. 

16 minut temu, Piopio napisał:

Van den Hul pewnie

Ten który był w mojej obecności prezentowany/porównywany to był właśnie przewód z tej w/w firmy.

[Lukas752]

29 minutes ago, Piopio said:

Van den Hul pewnie

To może być to cudo: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Opis tego kabla to czyste złoto jeśli chodzi o pomysłowość. Ale jest niestety przezroczysty dla brzmienia i nie dodaje sceny, naturalności 😞 Może zbyt tani…

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 18 Lutego 2023 przez Lukas752

[Lech36]

20 minut temu, audioburak napisał:

GDWK 10/80/26 bo w słyszalnym pasmie dużo lepszą charakterystykę 😉

A jesteś pewien że ma? Charakterystyki podawane przez Tonsil są mało wiarygodne. Dużą wiarygodność mają charakterystyki podawane przez firmę Focal. Zbieżność przykładowego głośnika ze środkowego zakresu pasma z pomiarów pewnej włoskiej firmy z danymi fabrycznymi jest zadziwiająca, choć nie jest idealnie. Inne firmy nie uzyskują tak dobrych wyników dla swoich produktów w pomiarach w/w wspomnianej włoskiej firmy. 

[Piopio]

9 minut temu, Lech36 napisał:

Jestem zaskoczony że nie rozumiesz, chyba że traktujesz sprzęt grający z większą lub mniejszą głośnością od tego do którego porównujesz jak grający lepiej lub gorzej. Co tu jest do zrozumienia? Jakość chyba nie może być postrzegana w kategoriach ciszej/głośniej. 

Zapytam inaczej - w czym przejawiała się różnica pomiędzy kablem węglowym a miedzianym. Napisz jednym zdaniem. Konkretnie. 

[Lech36]

Teraz, Piopio napisał:

Zapytam inaczej - w czym przejawiała się różnica pomiędzy kablem węglowym a miedzianym. Napisz jednym zdaniem. Konkretnie. 

Przecież już napisałem, na pierwszy rzut ucha na "węglu" było trochę ciszej co wskazywało na większy opór przejścia co dla przewodu węglowego jest zrozumiałe. 'Piopio' Twoje pytania cały czas mnie zadziwiają, jakby zadawała je osoba początkująca, ale rozumiem, szukasz punktu zaczepienia 😉.