Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, iro III napisał:

No i mają, ale nigdy nie "trzepotały".

To największy problem ignorantów ....puszczać przez kolumny bass-testy

1 minutę temu, bum1234 napisał:

Masz na myśli różnice w wykonaniach, czy różnice wynikające z różnych metod produkcji?

Z różnych masteringów

34 minuty temu, iro III napisał:

Może przy okazji przekonasz się, że plyta winylowa nie zawsze szumi i trzeszczy, że dynamika może przyprawić o wyskok z kapci, że pasmo przenoszenia jest wystarczające itd, itp.

Wiem to, ale to że np. nie zawsze trzeszczy i szumi to jest argument dla cyfry, która nigdy nie trzeszczy i szumi zgodnie ze specyfikacją dla danego systemu, dużo mniej niż winyl. 

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

2 minuty temu, Lech36 napisał:

Wiem to, ale to że np. nie zawsze trzeszczy i szumi to jest argument dla cyfry, która nigdy nie trzeszczy i szumi zgodnie ze specyfikacją dla danego systemu, dużo mniej niż winyl. 

Każdy gramiak trzeszczy nawet w systemach za pierdyliardy.

To nieodłączny element odtwarzania za pomocą igły poruszającej się w rowku

7 minut temu, bum1234 napisał:

Mam takie, które nie trzeszczą, jest ich zdecydowana większość.

Szacun. Ja nigdy nie słyszałem ani jednego utworu z płyty by trzasku nie było ani na odsłuchach prywatnych ani na wystawie AVS. To była jedyna przyczyna, że nie mam takiego źródła, choć jako dziecko miałem tylko takie.

1 minutę temu, expert napisał:

Szacun. Ja nigdy nie słyszałem ani jednego utworu z płyty by trzasku nie było ani na odsłuchach prywatnych ani na wystawie AVS. To była jedyna przyczyna, że nie mam takiego źródła, choć jako dziecko miałem tylko takie.

Zdarza się, że nowa płyta trzeszczy.

Z reguły trzaski to albo elektryczność statyczna, albo pyłki i kurze. 

Płyta ulega oczywiście degradacji, słychać to zwłaszcza na gorze, ale jeśli masz dużą kolekcję, to nie ma to wielkiego znaczenia, chyba ,że słuchasz jakiejś płyty w kółko.

Dużo zależy od repertuaru. MAm sporo płyt z muzyką klasyczną - używanych - grają bez zarzutu.

Kiedyś znajomy podesłał mi pierwsze tłoczenie Gerry Muligana z 1962 roku - Jeru, grała bez zarzutu - to był najstarszy winyl z jaki miałem do czynienia. 

18 minut temu, expert napisał:

Ja nigdy nie słyszałem ani jednego utworu z płyty by trzasku nie było ani na odsłuchach prywatnych ani na wystawie AVS

Nie musisz wychodzić z domu.

Posłuchaj kiedyś "Wieczoru płytowego", PR II, niedziela od godz. 22:00.

Nie dość że fachowo i ciekawie omawiają to co będą prezentować, puszcząją tam w całości fajne płyty, a w większości przypadków dzielą prezentacje na dwie części...zgodnie z oryginałem winylowym, strona A i B, bo grają w 80% z winyli.

Nigdy nie słyszałem w tych audycjach żadnych trzaskòw, czasem "coś" słychać na początkowej "rozbiegówce", nigdy w cichych momentach, czy między utworami.

3 godziny temu, audioburak napisał:

Pewnie mowa o sekcie elektryków, co tylko przez pomyłkę trafili na forum audio.

Audio znaczy słyszeć, ale są wśród nas tacy, co z uporem maniaka ( sekty 😉 )

twierdzą, że to znaczy mierzyć ...

Ale preferując takie czysto subiektywne podejście, oparte wyłącznie na osobistym odczuciu słuchacza musielibyśmy również uznać, że np.  "wygrzany" kabel gra inaczej niż "niewygrzany" i to tylko dlatego, że ktoś stwierdził, że słyszy różnicę.    

2 minuty temu, iro III napisał:

Nie musisz wychodzić z domu.

Posłuchaj kiedyś "Wieczoru płytowego", PR II, niedziela od godz. 22:00.

Nie dość że fachowo i ciekawie omawiają to co będą prezentować, puszcząją tam w całości fajne płyty, a w większości przypadków dzielą prezentacje na dwie części...zgodnie z oryginałem winylowym, strona A i B, bo grają w 80% z winyli.

Nigdy nie słyszałem w tych audycjach żadnych trzaskòw, czasem "coś" słychać na początkowej "rozbiegówce", nigdy w cichych momentach, czy między utworami.

Może mam zbyt wyczulony słuch 🙂

29 minut temu, expert napisał:

nie mam takiego źródła, choć jako dziecko miałem tylko takie

Przypuszczam, że od czasu gdy byłeś dzieckiem, dostępna w Polsce (i nie tylko) technika, mechanika, precyzja wykonań ramion, szlifów igły, pre-ampów phono, poszła jednak sporo do przodu.

4 minuty temu, expert napisał:

Może mam zbyt wyczulony słuch 🙂

Jesli też "słyszysz" kabelki, to na pewno! I słuch ...i nie tylko 😋

Jednak możemy sobie wymienić tu pewne zasady: charakterystyka SPL pod kątem, nie powinna mieć jakichś wyraźnych załamań, tylko powinna być w miarę gładka, w miarę jednostajnie się zawężać (bo wiadomo - raczej nie zawężymy przy 20Hz tak jak przy 20 KHz).


To jest cos, co w kregach „audiofilskich“ jest zupelnie nieznane i nikogo nie interesuje.
A w kregach „profi“ Directivity Index to jeden z wazniejszych parametrow.

Tak to jest z tymi „znawcami“, twierdzacymi ze pomiary nic nie mowia
12 minut temu, Maciej Mki napisał:

Ale preferując takie czysto subiektywne podejście, oparte wyłącznie na osobistym odczuciu słuchacza musielibyśmy również uznać, że np.  "wygrzany" kabel gra inaczej niż "niewygrzany" i to tylko dlatego, że ktoś stwierdził, że słyszy różnicę.    

Zaraz się dowiesz, że wygrzany kabelek to fakt...(to znaczy dogmat, audio dogmat) 😁

Edytowane przez iro III

@Maciej Mki

Dlatego zwykle proponuję dwa kpl. żeby można było porównać wygrzany z surowym.

W przypadku stwierdzenia różnic jest podstawa do reklamacji i zwrotu pieniędzy.

Bo nikt oczywiście nie wie w jakim punkcie te zmiany się zatrzymają 😉 

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

8 minut temu, audioburak napisał:

Dlatego zwykle proponuję dwa kpl. żeby można było porównać wygrzany z surowym.

Siltech Royal Signature Emperor Double Crown kosztują 200000zł

Dla mnie zakup 2 kompletów byłby trochę trudny...no chyba, że zastawiłbym jeden z domków 🙂

 

Przecież zaraz byś zwrócił ... przynajmniej jeden, gdyby oczywiście był stabilny 😉 

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

1 minutę temu, audioburak napisał:

Przecież zaraz byś zwrócił ... przynajmniej jeden, gdyby oczywiście był stabilny 😉 

Wiesz jak się z takim kablem obchodzić?

Podłączenie go zawsze jakiś ślad zostawia,styk musi być pewny.

Zwrot jest niemożliwy. Trzeba najpierw u kogoś posłuchać a w Polsce jest dosłownie tylko kilku szczęśliwców, którzy go mają

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.