Audio mity

[Lech36]

To przecież Twoja specjalność "udowadniać", że wszystko gra tak samo.

To czy gra tak samo czy inaczej wynika z prawidłowo przeprowadzonego odsłuchowego testu porównawczego. Już była wielokrotnie o tym mowa.

[Bunk]

To czy gra tak samo czy inaczej wynika z prawidłowo przeprowadzonego odsłuchowego testu porównawczego. Już była wielokrotnie o tym mowa.

"wszystko gra tak samo" tonący brzytwy się chwyta. Ile juz tych brzytw oglądaliśmy? Nikt tak nie napisał w tym wątku oprócz oczywiście złotouchych.

Edytowane 17 Listopada 2017 przez Bunk

[przemak]

Żaden problem, ja taki test przeprowadze tylko znajdę jakiś odtwarzacz CD. Ja znam jego wynik. Nikt jakoś jednak nie zauważył, że mój test nie dowodzi, że napędy brzmią tak samo, tylko, że wszystko zależy nie od źródła tylko od odbiornika. Jeżeli komuś źródła grają różnie, to ma po prostu badziewny dac.

[Lech36]

Zrób podobny test z transportami CD, najlepiej z takimi, które faktycznie zmieniają brzmienie.

Wymień transporty zmieniające brzmienie.

[Bunk]

Żaden problem, ja taki test przeprowadze tylko znajdę jakiś odtwarzacz CD. Ja znam jego wynik. Nikt jakoś jednak nie zauważył, że mój test nie dowodzi, że napędy brzmią tak samo, tylko, że wszystko zależy nie od źródła tylko od odbiornika. Jeżeli komuś źródła grają różnie, to ma po prostu badziewny dac.

Mylisz się drogi użytkowniku. Każdy rozsądny wiedział i wie, że pisałeś o tym co dociera do DACa. A że zamiana cyfry na analog to nie jest prosta sprawa i tutaj mogą byc różnice to chyba każdy rozsądny wie. A jeśli ktokolwiek twierdzi, że nawet jeśli to, co dociera do DACa jest identyczne a DAC rozróżnia coś, co wysłało te bity to zwyczajnie kłamie.

EDIT: A kłamstwa nie zdzierżę.

Edytowane 17 Listopada 2017 przez Bunk

[przemak]

Transport w moim teście wystarczy jeden badziewny, porównamy z oryginalnym plikiem źródłowym.

[Lech36]

Czyli ciągle jak grochem o ścianę. A

Panowie, Sound się z nami przekomarza jak dziecko w piaskownicy, a my staramy się mu tłumaczyć rzeczy o których on pewno wie, ale gra marketingowa (prawdopodobnie jest "wzmacniaczem") nakazuje mu palić głupa i udawać że nic nie rozumie, choć może rzeczywiście nic nie rozumie ?

[Bunk]

Transport w moim teście wystarczy jeden badziewny, porównamy z oryginalnym plikiem źródłowym.

No tutaj nawet nie ma dźwięku. Rozmawiamy o przesyle cyfrowym. Zastanawiam się jak działa internet na badziewiastych kablach wszystkich słyszących przesył cyfrowy. Czy właściwie cokolwiek widzą na ekranie? Oczywiście to sarkazm, który mam nadzieję trafi do niektórych. Przesył obrazu jest po stakroć bardziej trudny niż marne 44kHz/16bit ludzie!

[Lech36]

Transport w moim teście wystarczy jeden badziewny, porównamy z oryginalnym plikiem źródłowym.

To będzie naprawdę poważny obalacz mitów :-).

[Bunk]

Panowie, Sound się z nami przekomarza jak dziecko w piaskownicy, a my staramy się mu tłumaczyć rzeczy o których on pewno wie, ale gra marketingowa (prawdopodobnie jest "wzmacniaczem") nakazuje mu palić głupa i udawać że nic nie rozumie, choć może rzeczywiście nic nie rozumie ?

Powiem ci, że mam przekonanie, że paru użytkowników tutaj coś sprzedaje ale Sound? TO musiałby być niezwykle finezyjnie zszyty marketing. Choć przy dzisiejszym zalewie tandetnych reklam taki negatywny marketing... bo przecież ma mózg nie? Tak, to marketing.

Edytowane 17 Listopada 2017 przez Bunk

[przemak]

 

To będzie naprawdę poważny obalacz mitów :-).

 

Mam stary odtwarzacz DVD tylko nie pamiętam, czy on ma wyjście cyfrowe. Dodam jeszcze do testów odtwarzanie z płyty CD z napędu komputera przez integrę albo grabowanie, ale grabowanie to chyba oczywiste że wyjdzie 1:1.

 

 

Powiem ci, że mam przekonanie, że paru użytkowników tutaj coś sprzedaje ale Sound? TO musiałby być niezwykle finezyjnie zszyty marketing. Choć przy dzisiejszym zalewie tandetnych reklam taki negatywny marketing... bo przecież ma mózg nie? Tak, to marketing.

 

Ja produkuje i sprzedaje, ale nie tu ;)

[Bunk]

Ja produkuje i sprzedaje, ale nie tu ;)

To "coś", który miałem na myśli to wiadomo, cudowne gadżety z serii przewodów sieciowych, bezpieczników, kuwet, piłek, i listew sieciowych. Na szczęście są ludzie, którzy sprzedają inne rzeczy.

[Bunk]

Sądząc po jego wpisach w wątku dotyczącym podstawek, to SC w zamian za reklamę chyba raczej liczy na szybki zakup z dobrym rabatem.

Heh, nie zdziwiłbym się jakby nagle usłyszał rzecz z drobnym minerałem (?!) pod swoją listwą zasilającą... no przedłuzaczem ludzie... przedłużaczem jednak.

EDIT: Co ty Szymon robisz? Dlaczego skasowałeś swój post zawarty w moim cytacie?

Co jest grane? Ty i Sound gracie w tej samej lidze? Wytłumacz albo odejdź. Właśnie straciłeś pracę.

Edytowane 17 Listopada 2017 przez Bunk

[konradskala]

Panowie, Sound się z nami przekomarza jak dziecko w piaskownicy, a my staramy się mu tłumaczyć rzeczy o których on pewno wie, ale gra marketingowa (prawdopodobnie jest "wzmacniaczem") nakazuje mu palić głupa i udawać że nic nie rozumie, choć może rzeczywiście nic nie rozumie ?

 

Tego nie dowiemy się nigdy.

Ciężko rozmawiać gdy druga strona nie wie o czym się mówi.

 

Natomiast wiemy, że gra mu bezpiecznik. To dużo wyjaśnia.

[Bunk]

Tego nie dowiemy się nigdy.

Ciężko rozmawiać gdy druga strona nie wie o czym się mówi.

 

Natomiast wiemy, że gra mu bezpiecznik. To dużo wyjaśnia.

Panowie, poczekajmy chwilę. Szymon i Sound to ta sama osoba. Szymon nie raz miał posty w postaci trójkropka. Prowokuje i kasuje. I ciągle o tym HeyJude. Koniec reklamy panowie.

 

...

Kolego, nie obchodzi mnie czy słyszysz czy nie słyszysz. Dlaczego skasowałeś swój post zamieniając go na wielokropek?

[mtu]

Szymon i Sound to ta sama osoba

 

Dr Jekyll and Mr Hyde?

[Gość LTD12]

na słuchu można polegać tylko test porównawczy

Przecież nie chodzi o testy tylko o zwykłe słuchanie.:)

Wyraźnie twierdziłeś, że określenie "usłyszałem" jest niewiarygodne. To w końcu jak uważasz??

Można polegać czy nie??

Raz tak, a raz siak??!

 

 

p.s. Przypomnij mi proszę dlaczego u siebie kable zasilające masz przylutowane na stałe

[malikali]

To będzie naprawdę poważny obalacz mitów :-).

Dla ludzi, którzy czytają ten wątek, a są gdzieś pomiędzy A i B warto! Choć dla takich, którzy umieją poznać wartościowy argument pierwszy filmik myślę jest już wystarczający. Słyszących inaczej nic nie zadowoli, zawsze coś będzie "nie tak" jeśli nie jest to zgodne z ich poglądami, takiego betonu nie skruszy żaden argument. Tacy ludzie muszą przede wszystkim chcieć poznać trochę techniki i nie bronić ślepych poglądów za wszelką cenę, bo koledzy słyszą to ja też.

[Lech36]

No tutaj nawet nie ma dźwięku. Rozmawiamy o przesyle cyfrowym. Zastanawiam się jak działa internet na badziewiastych kablach wszystkich słyszących przesył cyfrowy.

Internet to pół biedy, jak działają łącza satelitarnej TV ?

Wyraźnie twierdziłeś, że określenie "usłyszałem" jest niewiarygodne. To w końcu jak uważasz??

LTD12 skup się i zacznij czytać ten wątek. Poznasz wtedy moje zdanie na temat testów. Dobra jeszcze raz, jedynym testem mającym szanse być testem obiektywnym jest test na wykrywanie na ucho różnic pomiędzy sprzętami, który to test powinien być w celu uzyskania maksymalnej obiektywności wykonany zgodnie z procedurami technicznymi eliminującymi zjawiska pozatechniczne. Liczy się tylko wykrycie różnicy jakościowej w porównywanej technice odtwarzania. Oczywiście różnice wykrywa się na słuch. Swój słuch.

[Vlado]

Następna pyskówka personalna będzie karana punktowo!

Kolego @Bunk - nikogo nie "wykluczamy" z forum, a za ataki personalne udzielamy kar do banów włącznie. Proszę nie wchodzić w buty moderacji.

[Bunk]

Następna pyskówka personalna będzie karana punktowo!

Kolego @Bunk - nikogo nie "wykluczamy" z forum, a za ataki personalne udzielamy kar do banów włącznie. Proszę nie wchodzić w buty moderacji.

Można konketniej? Kto poczuł się dotknięty i w jaki sposób tego dokonałem? Nie chciałbym powtórnie naruszyć regulaminu a nie wiem.

[Gość LTD12]

LTD12 skup się

 

Lechu, skupiam się tak bardzo, że prawie mnie nie widać :).

Staram się tobie przekazać pewną ( choć może nieistotną ) rozbieżność w prezentowanych poglądach grupy osób, do których przecież należysz.

Tak więc: czy na słuchu można polegać, czy nie można polegać; czy to co słyszę jest wiarygodne, czy nie jest wiarygodne i trzeba dopiero potwierdzić to pomiarami??

Z twojej ostatniej wypowiedzi ( prezentowanej oczywiście również na początku i nie tylko:) ) wynika, że na słuchu można polegać. W innych wypowiedziach dołączasz się do wyśmiewania takiego podejścia (autosugestia, marketing, postrzeganie pozazmysłowe itd. ).

Weźmy więc, ostatnio głośny, na przykład bezpiecznik. Słuchamy systemu w zestawieniu bezpiecznik A, następnie wymieniamy na bezpiecznik B. W systemie nic innego nie było wymieniane, ten sam utwór, ta sama głośność, te same osoby towarzyszące, to samo oświetlenie, trochę się zmienił czas ( ale ten skubany nie daje się cofnąć, ma nas ....).

Słyszymy różnicę. Nie jest to w tej chwili ważne czy na plus czy minus(!), jest inaczej.

Uwaga, ponieważ osoba słuchająca jest leniwa i dodatkowo zupełnie nie wie gdzie ten A/B wetknąć, to zmianę wykonywał ktoś.

142 razy w ty wątku określone zostało (właściwie nieparlamentarnie), że to niemożliwe bo ... (17 powodów). :).

 

Pytam więc raz jeszcze, czy na słuchu można polegać, czy trzeba "zmierzyć"? :)

 

Lechu proszę, skup się. Zapomnij o testach porównawczych urządzeń sprzed lat i wyrównaniu głośności.

Edytowane 18 Listopada 2017 przez LTD12

[M-K]

 

 

Lechu, skupiam się tak bardzo, że prawie mnie nie widać :).

Staram się tobie przekazać pewną ( choć może nieistotną ) rozbieżność w prezentowanych poglądach grupy osób, do których przecież należysz.

Tak więc: czy na słuchu można polegać, czy nie można polegać; czy to co słyszę jest wiarygodne, czy nie jest wiarygodne i trzeba dopiero potwierdzić to pomiarami??

Z twojej ostatniej wypowiedzi ( prezentowanej oczywiście również na początku i nie tylko:) ) wynika, że na słuchu można polegać. W innych wypowiedziach dołączasz się do wyśmiewania takiego podejścia (autosugestia, marketing, postrzeganie pozazmysłowe itd. ).

Weźmy więc, ostatnio głośny, na przykład bezpiecznik. Słuchamy systemu w zestawieniu bezpiecznik A, następnie wymieniamy na bezpiecznik B. W systemie nic innego nie było wymieniane, ten sam utwór, ta sama głośność, te same osoby towarzyszące, to samo oświetlenie, trochę się zmienił czas ( ale ten skubany nie daje się cofnąć, ma nas ....).

Słyszymy różnicę. Nie jest to w tej chwili ważne czy na plus czy minus(!), jest inaczej.

Uwaga, ponieważ osoba słuchająca jest leniwa i dodatkowo zupełnie nie wie gdzie ten A/B wetknąć, to zmianę wykonywał ktoś.

142 razy w ty wątku określone zostało (właściwie nieparlamentarnie), że to niemożliwe bo ... (17 powodów). :).

 

Pytam więc raz jeszcze, czy na słuchu można polegać, czy trzeba "zmierzyć"? :)

 

Lechu proszę, skup się. Zapomnij o testach porównawczych urządzeń sprzed lat i wyrównaniu głośności.

Myśle że jak na spokojnie przeczytasz jak ma wyglądać taki test, prawidłowo przeprowadzony, to twoje wątpliwości znikną.

[Lech36]

Tak więc: czy na słuchu można polegać, czy nie można polegać;

W porównaniach z użyciem stałych i powtarzalnych procedur technicznych słuchowi można ufać, jak tylko słuchasz to niestety nie możesz swojemu słuchowi ufać z różnych względów i wewnętrznych i zewnętrznych. Wszystko zostało w tym wątku wyczerpująco omówione.

Uwaga, ponieważ osoba słuchająca jest leniwa i dodatkowo zupełnie nie wie gdzie ten A/B wetknąć, to zmianę wykonywał ktoś.

Po co wymieniać bezpiecznik ? To już jest działanie wpływające na obiektywność. Najlepszy jest test w którym bezpiecznik jest w torze zasilania a potem go nie ma. Pstryk, pstryk i wszystko jasne :-). Znowu muszę powtarzać. Czemu nie czytasz ?

Edytowane 18 Listopada 2017 przez Lech36

[porlick]

Jeśli na słuchu można by było bezgranicznie polegać, to czemu stosuje się autokalibrację? Przecież można by posłuchać, pozmieniac parę parametrów i gotowe.

Otóż przyrzady są wielokrotnie dokladniejsze, a słuch łatwo daje się oszukać. Nie jest też obiektywny, co wielokrotnie już tu przedstawiono- patrz grające bezpieczniki czy kuwety pod przedłużacze.

 

Przyrząd nie wmówi sobie sobie, że po naklejeniu magicznej nalepki, albo na kablu lan za 1000$ sprzęt lepiej gra.

[Lech36]

Jeśli na słuchu można by było bezgranicznie polegać, to czemu stosuje się autokalibrację? Przecież można by posłuchać, pozmieniac parę parametrów i gotowe.

Przy ścisłym przestrzeganiu procedur technicznych można polegać. Sęk w tym że audiofile mają gdzieś procedury techniczne i wychodzi zonk ;-).

[Gość LTD12]

Po co wymieniać bezpiecznik ? To już jest działanie wpływające na obiektywność. Najlepszy jest test w którym bezpiecznik jest w torze zasilania a potem go nie ma. Pstryk, pstryk i wszystko jasne :-). Znowu muszę powtarzać. Czemu nie czytasz ?

 

 

 

Przecież chcę usłyszeć czy bezpieczniki różnią się pomiędzy sobą. :)

Chcę móc świadomie ( i oczywiście subiektywnie! ) wybrać.

Alternatywą dla A jest przecież B, a nie brak.

 

Przy ścisłym przestrzeganiu procedur technicznych można polegać.

 

Wężykiem... !! :)

[Lech36]

Alternatywą dla A jest przecież B, a nie brak.

Brak to najlepiej z punktu widzenia audiofila. Myślałem że to rozumiesz, ale możliwe że audiofil to osobnik o bardzo niestałej charakterystyce co by dużo wyjaśniało :-).

 

Przecież chcę usłyszeć czy bezpieczniki różnią się pomiędzy sobą

Nie usłyszysz. W ogóle jak można podnieś taką myśl, że sieciowy bezpiecznik może coś zmienić ? To czysta herezja, ale próbuj może coś z tego wyjdzie ;-).

Edytowane 18 Listopada 2017 przez Lech36

[Gość LTD12]

Brak to najlepiej z punktu widzenia audiofila. Myślałem że to rozumiesz, ale możliwe że audiofil to osobnik o bardzo niestałej charakterystyce co by dużo wyjaśniało :-).

 

 

Nie usłyszysz. W ogóle jak można podnieś taką myśl, że sieciowy bezpiecznik może coś zmienić ? To czysta herezja, ale próbuj może coś z tego wyjdzie ;-).

 

"To czysta herezja" - też tak bym chyba uważał.

Tylko widzisz:

- na słuchu można polegać ( tak, tak .... naturalnie określone procedury)

- " jak można podnieść taką myśl ", z góry zrobione założenie; jakiekolwiek wykonywane próby nie byłyby obiektywne ( niezależnie od prawidłowości/nie zastosowanych procedur :) )

- nie w przypadku bezpiecznika, ale jeszcze łatwiejszego do sprawdzenia elementu ( i bardziej nieprawdopodobnego :), wykonałem próby

- sądzę, że na lenistwie i herezji opiera się postęp.

 

Pozdrawiam.

Czas jeszcze odległy, ale w letni czas będę pewno gdzieś w okolicach. Zapraszam na spotkanie przy kawie.

[Vlado]

Można konketniej? Kto poczuł się dotknięty i w jaki sposób tego dokonałem?

 

Skoro żądasz??? Proszę.