Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

A co z ludżmi, którzy słyszą 'głosy'?

Na tym cały problem polega, że "ludzie, którzy słyszą głosy" powstałe w ich głowach np. po wymianie bezpiecznika wmawiają na Forum, że te głosy faktycznie istnieją.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Jakby nie spojrzeć, to bezpieczniki oraz sieciówki są częścią kosmosu.

Czy to jest próba uzasadnienia tego że 'sound' "słyszy" zmianę w brzmieniu swojego DAC-a po wymianie bezpiecznika ? ;-)

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Czy to jest próba uzasadnienia tego że 'sound' "słyszy" zmianę w brzmieniu swojego DAC-a po wymianie bezpiecznika ? ;-)

 

To nie próba - to fakt jest - ON jest z kosmosu, z innej galaktyki, wszystko ma inaczej, głównie słuch i inne "odporności", co ze swadą prezentował tutaj.

Czy to jest próba uzasadnienia tego że 'sound' "słyszy" zmianę w brzmieniu swojego DAC-a po wymianie bezpiecznika ? ;-)

 

Nie, to nie jest próba uzasadnienia czegokolwiek, ale jakby nie spojrzeć, ludzie słyszą różne rzeczy - przekonałem się o tym nie raz.

Parker's Mood

To nie próba - to fakt jest - ON jest z kosmosu, z innej galaktyki, wszystko ma inaczej, głównie słuch i inne "odporności", co ze swadą prezentował tutaj.

Ale nawet osobnik z kosmosu nie będzie potrafił uzasadnić technicznie jak bezpiecznik sieciowy miałby wpływać na sygnał na wyjściu urządzenia. Chyba że chodzi o urządzenia nieznane jeszcze nauce ;-).

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Nie, to nie jest próba uzasadnienia czegokolwiek, ale jakby nie spojrzeć, ludzie słyszą różne rzeczy - przekonałem się o tym nie raz.

Wiem, słyszą dźwięki rzeczywiste i zjawiska których nie ma dookoła nich a powstają tylko w ich głowach. Mogą te zjawiska też przybierać formę fantomów dźwiękowych.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

To nie próba - to fakt jest - ON jest z kosmosu, z innej galaktyki, wszystko ma inaczej, głównie słuch i inne "odporności", co ze swadą prezentował tutaj.

 

Wiesz co? Zmień sobie awatarek na taki:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Będzie bardziej pasował do Twoich głupkowatych wpisów. ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez soundchaser

Będzie bardziej pasował do Twoich głupkowatych wpisów. ;-)

 

Twój za to (poza znakiem Vertigo) avatarcio pokazuje jak można omamić łatwo zmysł wzroku, a następnie mózg.

U Ciebie jest oczywiście odwrotnie - najpierw ulega złudzeniu mózg i daje wtedy sygnał do omamienia wzroku.

Panie "odporny". (na sugestie oraz nauki techniczne)

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Jak opisać brzmienie, jak opisać zmiany, które słyszymy ( niezależnie z jakiego powodu one powstały :) ).

 

I co?

Nic, null, zero. A może nawet gorzej, bo znowu kolejne 61 razy powtórzony "bezpiecznik", okrzyki, że przecież żadnych zmian nikt nigdy nie udowodnił, że przecież Wiedza na to nie pozwala (no wręcz zabrania), że przecież wszystko gra tak samo ( można to udowodnić nawet Total Comm..., bit = bit ), ech, jaki ten "świat" audio-sceptyków bezbarwny ( jedyne barwy to odcienie szarości ).

Kurcze, a może faktycznie tak jest i kolory, które widzę to też tylko wyobraźnia, złudzenie, może mózg podpowiedział oczom co mają widzieć, a ponieważ oczy mam słabe to uległy :(.

I co?

Nic, null, zero.

A no co komu opis wrażeń, które przy niezmienionym dźwięku powstają w Twoim mózgu? Wystarczy potwierdzenie, że dźwięk docierający do uszu się nie zmienia.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Nic, null, zero. A może nawet gorzej, bo znowu kolejne 61 razy powtórzony "bezpiecznik", okrzyki, że przecież żadnych zmian nikt nigdy nie udowodnił, że przecież Wiedza na to nie pozwala (no wręcz zabrania), że przecież wszystko gra tak samo ( można to udowodnić nawet Total Comm..., bit = bit ),

 

Bądźmy bardziej rzeczowi:

1. Tego nie udowodni nigdy, bo zjawisko fizyczne po prostu nie istnieje.

2. Nie wszystko nie wszystko - w tym przypadku chodziło o "granie" pure napędów - bez DAC.

 

Takie rozwadnianie, "że wszystko", "nie udowodni" itp. Ma też taki piskliwy wydźwięk ostatniego "argumenciku" - słabiutkie to.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

słabiutkie to

 

 

Hi, hi, też tak uważam.

Zacytowane wyrażenia są w postach audio-sceptyków wyrażających się zdecydowanie i jednoznacznie.

Choć uważam, że nie wiedzą o czym piszą (to tak jakby głusi mówili o kolorach, albo jakoś tak :). )

Zacytowane wyrażenia są w postach audio-sceptyków wyrażających się zdecydowanie i jednoznacznie.

Nie to co druga strona wyrażająca się w sposób tajemniczy i sugerujący głębokie braki nauki w temacie audio.

Jakość wniosków w porównaniach audio jest zawsze zgodna z jakością procedury porównawczej.

Pasja bez precyzji to chaos. DOBRZE ŻE JEST MUZYKA

Gość LTD12

(Konto usunięte)

głębokie braki nauki w temacie audio

 

Podziwiam, podziwiam ...,

a ponieważ dokładnie opisaliście co mózg może zrobić z uszami ( i jak mniemam z oczami ) stąd też sądzę, że wasza ugruntowana i skończona wiedza, to jak "mur chiński" nie pozwala wam nic usłyszeć. Chyba, że sprawdzicie na pomiarach czy to jest clipping, czy clapping :).

Zacytowane wyrażenia są w postach audio-sceptyków wyrażających się zdecydowanie i jednoznacznie.

Nalezy sie sprostowanie: niczego nie zacytowales, a sam napisales glupoty, ktore we lbie Ci sie ulozyly ze slow napotkanych w postach innych forumowiczow.

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Podziwiam, podziwiam ...,

a ponieważ dokładnie opisaliście co mózg może zrobić z uszami ( i jak mniemam z oczami ) stąd też sądzę, że wasza ugruntowana i skończona wiedza, to jak "mur chiński" nie pozwala wam nic usłyszeć. Chyba, że sprawdzicie na pomiarach czy to jest clipping, czy clapping :).

 

Nie ma się z czego cieszyć i kpić. Pan Szanowny ma braki w podstawowych pojęciach. Nadto uważa Pan tutejszych użytkowników za osoby nie zdające sobie sprawy z tego, że Pańska pisanina tutaj ma przede wszystkim rozwadniać wszelkie wątki, w których ktoś wykazuje nawet odrobinę zdrowego rozsądku. I to jest kolejny błąd w Pańskich założeniach. Także w Pana interesie leży zakończenie tego popisu, bo jest on zbyt przejrzysty. Widać jak na dłoni, że wszelka dyskusja z Panem nie ma żadnego sensu.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Nie przejmuj się.

I choć prawda czasami boli, to przecież prawda was wyzwoli. :)

 

A rozwodnić wątek, który ma tyle stron o niczym fizycznie nie jest możliwe.

 

Przepraszam Lechu, twoje (opisane przez ciebie) procedury mają sens, choć wypływające wnioski są różne.

 

I choć pisanie w tym temacie to jak " grochem o ścianę ", to będę starał się być wytrwały. Kaganek oświaty ...., albo coś takiego, trzeba :(.

Edytowane przez LTD12

I co?

Nic, null, zero. A może nawet gorzej, bo znowu kolejne 61 razy powtórzony "bezpiecznik", okrzyki, że przecież żadnych zmian nikt nigdy nie udowodnił, że przecież Wiedza na to nie pozwala (no wręcz zabrania), że przecież wszystko gra tak samo ( można to udowodnić nawet Total Comm..., bit = bit ), ech, jaki ten "świat" audio-sceptyków bezbarwny ( jedyne barwy to odcienie szarości ).

Kurcze, a może faktycznie tak jest i kolory, które widzę to też tylko wyobraźnia, złudzenie, może mózg podpowiedział oczom co mają widzieć, a ponieważ oczy mam słabe to uległy :(.

 

Zły wątek. Oburzasz się za idiotyczne wpisy w innych wątkach, ten jest w tym sensie taki sam, o czym innym jest po prostu. W tym wątku porównanie plików komputerowych jest poważnym argumentem. @jozwa maryn przynajmniej próbował dyskutować na argumenty, choć trochę mu nie wyszło, Ty wyciągasz z torby dziwne teorie beletrystyczne. W TYM wątku merytoryczną odpowiedzią może być np. "nie, powtórzyłem test, porównałem pliki i u mnie są inne a nie takie same". Argumenty o słyszeniu niestety są słabe, bo przecież ja słyszę lepiej od "was" i mam na to papiery jeszcze za komuny wydane, i jak mi udowodnisz, że słyszysz lepiej ode mnie? Słuchając podłączonego słoiczka z ikei?

nagrywamy.com

ja słyszę lepiej od "was" i mam na to papiery jeszcze za komuny wydane

 

No tak...za komuny to wszystko przecież było zgodne z rzeczywistością i prawdą.

 

Argumenty o słyszeniu niestety są słabe

 

Najlepsze. Słabe to są Wasze wnioski wyciągane na podstawie nic nie wartych pomiarów.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

 

 

Zły wątek. Oburzasz się za idiotyczne wpisy w innych wątkach, ten jest w tym sensie taki sam, o czym innym jest po prostu. W tym wątku porównanie plików komputerowych jest poważnym argumentem. @jozwa maryn przynajmniej próbował dyskutować na argumenty, choć trochę mu nie wyszło, Ty wyciągasz z torby dziwne teorie beletrystyczne. W TYM wątku merytoryczną odpowiedzią może być np. "nie, powtórzyłem test, porównałem pliki i u mnie są inne a nie takie same". Argumenty o słyszeniu niestety są słabe, bo przecież ja słyszę lepiej od "was" i mam na to papiery jeszcze za komuny wydane, i jak mi udowodnisz, że słyszysz lepiej ode mnie? Słuchając podłączonego słoiczka z ikei?

 

???

Tylko nie o tym jest mój cytowany wpis!!! Odnoszę się do kuriozalnej teorii o sposobie słyszenia i jeżeli to jest prawda to dotyczy wszystkich, prawda(?):).

I nie zamierzam niczego i nikomu nic udowadniać. To nie są żadne zawody, choć niektórzy koniecznie chcą pokazać, że mają dłuższego.

Tylko nie o tym jest mój cytowany wpis!!! Odnoszę się do kuriozalnej teorii o sposobie słyszenia

 

Jasne. A to: "wszystko gra tak samo ( można to udowodnić nawet Total Comm..., bit = bit )" to do czego nawiązuje?

nagrywamy.com

niektórzy koniecznie chcą pokazać, że mają dłuższego.

 

Sceptycy uważają się za kastę wybraną, która nie może się mylić i zawsze ma rację...nawet wtedy gdy jej nie ma.

Gość LTD12

(Konto usunięte)

Jasne. A to: "wszystko gra tak samo ( można to udowodnić nawet Total Comm..., bit = bit )" to do czego nawiązuje?

 

Kurcze czytaj cały post. Z czegoś ma wynikać ostatni wniosek ( nie tylko oczywiście ten fragment ).

A tak nawiasem mówiąc dokładnie w ten sposób padały argumenty ( choć chyba był Windows C... :) ). Nawiązuje więc do określonych m.in. przez ciebie spostrzeżeń. A to czy to co z nich wynika wam się podoba, czy nie ... jest przecież drugorzędne.

Kurcze czytaj cały post. Z czegoś ma wynikać ostatni wniosek ( nie tylko oczywiście ten fragment ).

A tak nawiasem mówiąc dokładnie w ten sposób padały argumenty ( choć chyba był Windows C... :) ). Nawiązuje więc do określonych m.in. przez ciebie spostrzeżeń. A to czy to co z nich wynika wam się podoba, czy nie ... jest przecież drugorzędne.

 

Otóż to, zły wątek, nie na temat, bez związku. To nie jest wątek o słyszeniu, tylko o niesłyszeniu ;)

nagrywamy.com

...niektórzy koniecznie chcą pokazać, że mają dłuższego.

Dłuższego k*tasa znaczy się? Jeżeli coś w tej dyskusji można porównać do przedłużania sobie k*tasów, to:

1). Przedłużanie sobie k*tasów sterczących z kolumn stwierdzeniem typu "mój sprzęt gra lepiej od Twojego dzięki wymianie bezpiecznika".

2). Przedłużanie sobie k*tasów zwisających z uszu stwierdzeniem typu "mam lepszy słuch niż Ty i dlatego poprawy nie usłyszysz a ja owszem".

Jak widać zaniżając poziom kultury w dyskusji nie sprawisz, że będziesz miał rację. Proponuję więc porzucić barwne porównania zagadnień audio do k*tasów i powrócić z kulturą dyskusji na dawny poziom.

-----

Sceptycy uważają się za kastę wybraną, która nie może się mylić i zawsze ma rację...nawet wtedy gdy jej nie ma.

Nic złego się nie stanie jak zorientujesz się, że nie jesteś przedstawicielem kasty wybranej a jesteś w błędzie i publicznie się do tego przyznasz.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

Uff, czasami tępota niektórych jest powalająca.

Dokładnie. Mam nadzieję, że mój post unaocznił Ci tępotę Twojego porównania stanowiska sceptyków do przedłużania sobie k*tasów. Bo widzisz to porównanie jest trafne, ale do stanowiska audio-voodoo-fili, a nie sceptyków.

Edytowane przez szymon1977

Głowa jest dla mnie najważniejsza bo nią jem.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.