Skocz do zawartości
IGNORED

Audio mity


Rekomendowane odpowiedzi

Jak widac ten temat jeszcze jest, ale warto by może przyjąć zasady o których wspominalismy wczesniej:

- nie atakowaniu siebie wzajemnie i nie cytowaniu innych tematów i opisów innych forumowiczów

 

A czemu to chcesz wykluczyć użytkownika Malikali z pisania w tym temacie?? Podobno każdy może tu pisać..

Wygrzebane dzisiaj z internetów, fragment recenzji kabla słuchawkowego:

 

"Dźwięk się wyraźnie dociążył, a przy tym pociemniał, ale tak przyjemnie, ze światłocieniem i całkowitą w tym światłocieniu przejrzystością, bez żadnego zacierania obrazu. W efekcie było to raczej ciemne brzmienie o fantastycznej wyrazistości i przepięknej linii basowej, ale przede wszystkim z niesamowitą już swoistością. Głosy miały smak i aromat najwykwintniejszych dań i likworów, ową bogatą szlachetność i zniewalający powab."

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze ktoś ma jakieś powody brać na poważnie Pana P. Rykę i jego halucynacje?

Albo jakiekolwiek inne recenzje audiofilskie w prasie tematycznej, recenzje autorstwa audiofila - nie elektronika, bądź akustyka czy reżysera dźwięku.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

PC (Spotify, AIMP4) | ODAC revB+O2 | ADAM A7X | Sennheiser HD600

Wyrównywanie poziomów głośności przy odsłuchowych testach porównawczych nie jest odgórne. Jest dobrowolne, ale niezbędne do prawidłowej oceny różnic jakościowych.

Podobnie jest z samochodami. Jeśli taki kupujesz, ustawiasz obok siebie Daewoo oraz Jaguara i obserwujesz jak oba jadą z tą samą prędkością np. 50 km/h. Ponieważ nie widać różnicy, kupujesz ten tańszy. ;)

 

Powyższy warunek jest niezbędny, bo jakby kierowca Jaguara przycisnął pedał przyspieszenia, to różnica mogła by zostać dostrzeżona. ;)

Edytowane przez Mrok

A czemu to chcesz wykluczyć użytkownika Malikali z pisania w tym temacie?? Podobno każdy może tu pisać..

A gdzie takie coś wyczytałeś?! Nawet w głowie mi taka myśl nie zaświtała!

Każdy tu może, bez wyjątku. Poważnie, nawet nie wiem skąd pomysł taki, że zdanie które cytujesz dotyczy Malikali?!

 

W tym zdaniu wspomniałem o nie atakowaniu siebie na wzajem. Gdzie tam Szanowny Kolega widział Kolegę Malikali pojąć nie mogę! :)

 

Pozdrawiam

 

Jeszcze ktoś ma jakieś powody brać na poważnie Pana P. Rykę i jego halucynacje?

Obok Pacuły to największy lejwoda RP. Tyle tylko, że ci nędznicy psujący dobre imię o świecie audio biorą za te właśnie lanie wody kasę. Więc dla ludków pasjonujących się takimi wynurzeniami nawiedzonych pismaków jest to raj w sieci.

Tyle tylko, że 99% omija te ścieki z daleka i ma świadomość tego, że ci dwaj więcej szkodzą niż pomagają w świecie audio.

Wielki słyszący gniazdka i deski Pacuła z imienia Wojciech sam przyznawał się publicznie, że jego źródłem audio był…odtwarzacz multiformatowy Dune (lub Popcorn)

Cytowanie ich by udowodnić, że tacy są wszyscy audiofile to chybiona rzecz. Nawet początkujący audiofil wie, że takie miejsca omija się z daleka, bo poza bajkopisarstwem nic tam nie znajdziemy.

Natomiast są na rynku osoby potrafiące napisac rzeczową recenzję sprzętu. Jednak wymienieni przez Ciebie, ani przez moja osobę dwaj "fachowcy" nie należą do tego grona dobrych recenzentów.

Wyrobnicy wierszówki bez pojęcia.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Widzicie Panowie, może to was zadziwi, ale pana Piotra Rykę bardzo szanuję, mimo tego, że się z nim przeważnie nie zgadzam. Pan Ryka bardzo sobie ceni wolność słowa i między innymi dlatego tu nie pisze. Dyskutował zawsze w sposób fair i dbał o to, by każdy mógł wyrazić swoje zdanie, nawet wtedy, gdy się z tym zdaniem zupełnie nie zgadzał.

Widzicie Panowie, może to was zadziwi, ale pana Piotra Rykę bardzo szanuję, mimo tego, że się z nim przeważnie nie zgadzam. Pan Ryka bardzo sobie ceni wolność słowa i między innymi dlatego tu nie pisze. Dyskutował zawsze w sposób fair i dbał o to, by każdy mógł wyrazić swoje zdanie, nawet wtedy, gdy się z tym zdaniem zupełnie nie zgadzał.

Tyle tylko, że nikt nie zarzuca mu dbałośc o wolnośc słowa. Patrząc po jego opisach czy popisach mozna by wręcz dojść do wniosku, że wiadomo dlaczego tak bardzo walczył o tą wolność słowa.

Wybacz mnie tam nie chodzi o wolność słowa, ale o jego idiotyzmy. Zresztą skompromitował się pamiętnym opisem wzmacniacza słuchawkowego rodzimej produkcji na cały (DOSŁOWNIE) świat.

Leje wodę i zgodnie ze swoją potrzebą walki o wolnośc słowa - ma do tego prawo. Tyle tylko, ze tu nie mowa o wolności słowa, a o zwykłych bzdurach jakie opisuje.

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

IEC, którego czasami wypuszczam.

Branży wolno więcej:)

Człowiek może być dobry, uczciwy ale i tak ilość ludzi na jego pogrzebie zależy od pogody...

Tyle tylko, że nikt nie zarzuca mu dbałośc o wolnośc słowa. Patrząc po jego opisach czy popisach mozna by wręcz dojść do wniosku, że wiadomo dlaczego tak bardzo walczył o tą wolność słowa.

Wybacz mnie tam nie chodzi o wolność słowa, ale o jego idiotyzmy. Zresztą skompromitował się pamiętnym opisem wzmacniacza słuchawkowego rodzimej produkcji na cały (DOSŁOWNIE) świat.

Leje wodę i zgodnie ze swoją potrzebą walki o wolnośc słowa - ma do tego prawo. Tyle tylko, ze tu nie mowa o wolności słowa, a o zwykłych bzdurach jakie opisuje.

 

Tak, racja. Ale potrafi sie zachować i kindersztuby i swobody posługiwania sie jezykiem zarzucić mu nie można. Lata świetlne od Pacuły. Już o Sly'u nie wspomnę ;)

 

Branży wolno więcej:)

 

No popatrz, a Discomaniac71 nie branża a też może więcej;)

Tak, racja. Ale potrafi sie zachować i kindersztuby i swobody posługiwania sie jezykiem zarzucić mu nie można.

To tak jak Joseph Goebbels. Też miał te 3 cechy, czy to oznaczało, że jego postawa jest godna chwalenia?

Takie cechy mogą być dobrze wykorzystane, mogą być też i źle. Akurat Ryka wykorzystuje je źle, bo psuje dobre imię audiofilskiego świata.

Dowód juz podałem powyżej, jak piał z zachwytu nad kawałkiem elektro śmiecia za kilka $ w ładnej obudowie.

Jakoś "zagramaniczni" nie poznali się ani na dźwięku, ani na środku…obudowa jakoś uszła, ale to chyba nie o pudełko chodziło w tym temacie?

 

Co do swobody wypowiedzi tez bym polemizował. Bo pod jego recenzją tego wzmacniacza słuchawkowego ukazywało się wiele ostrych komentarzy i mniej ostrych ale negujących takie zachowanie. Wszystkie poszły w niebyt - zostały skasowane.

więc gdzie tutaj mowa o wolności słowa? A reszta - jak wspomniałem Joseph Goebbels tez miał takie cechy…

Edytowane przez MrArkowski

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Może masz rację. Nie interesowałem sie jego stroną, bo przecież to zupełnie nie mój ogródek ;) W każdym razie gdy tu pisał, zachowywał się bardzo w porządku. co nie znaczy, że się z nim nie kłóciłem ;)

Może masz rację. Nie interesowałem sie jego stroną, bo przecież to zupełnie nie mój ogródek ;) W każdym razie gdy tu pisał, zachowywał się bardzo w porządku. co nie znaczy, że się z nim nie kłóciłem ;)

:)

#IRespect Music  SORRY! NIE TRAWIĘ AGROMUZYKI.

Podobnie jest z samochodami. Jeśli taki kupujesz, ustawiasz obok siebie Daewoo oraz Jaguara i obserwujesz jak oba jadą z tą samą prędkością np. 50 km/h. Ponieważ nie widać różnicy, kupujesz ten tańszy. ;)

 

Powyższy warunek jest niezbędny, bo jakby kierowca Jaguara przycisnął pedał przyspieszenia, to różnica mogła by zostać dostrzeżona. ;)

Prawie dobrze. Jak rozumiem przy tej prędkości coś porównujesz. Może wygodę jazdy? A może ciszę we wnętrzu? A może spalanie?

Możesz przy każdej innej prędkości, byle takiej samej. Trudno chyba porównać spalanie dwóch pojazdów gdy jeden jedzie 100, drugi zaś 150 km/h. Wnioski raczej będą błędne.

Edytowane przez hafis

It doesn't matter what we're losing,

It only matters what we're going to find.

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

A ty co tu robisz? Bawisz się tabletem, bo muzyka cię nudzi i musisz czymś wypełnić czas między jednym kablem a drugim?

 

Zdajesz sobie sprawę ze tabletem można się bawić słuchając muzyki? Ba, można nawet muzykę zmieniać urzywajac tableta w tych czasach. Masz swoje lata to tłumaczę.

Zdajesz sobie sprawę ze tabletem można się bawić słuchając muzyki? Ba, można nawet muzykę zmieniać urzywajac tableta w tych czasach. Masz swoje lata to tłumaczę.

 

Można zmieniac, owszem. Ale albo sie słucha albo robi inne rzeczy, czyli np. pisze. Obojetnie czy to tablet czy zwykły papier. Słuchanie w tle to nie jest słuchanie. Jeśli sama muzyka nie powoduje u ciebie przymusu słuchania, konieczności skupienia sie tylko na niej, to oznacza, że nie umiesz słuchac i muzyka nigdy do ciebie nie dotarła. To znaczy, że nie wiesz czym jest muzyka i niuanse interpretacyjne stanowią dla ciebie tajemnicę. Marnujesz coś, co ma wartość i to wartośc nieprzemijajacą w przeciwieństwie do tej kupki marnego prochu, którym jesteś.

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Można zmieniac, owszem. Ale albo sie słucha albo robi inne rzeczy, czyli np. pisze. Obojetnie czy to tablet czy zwykły papier. Słuchanie w tle to nie jest słuchanie. Jeśli sama muzyka nie powoduje u ciebie przymusu słuchania, konieczności skupienia sie tylko na niej, to oznacza, że nie umiesz słuchac i muzyka nigdy do ciebie nie dotarła. To znaczy, że nie wiesz czym jest muzyka i niuanse interpretacyjne stanowią dla ciebie tajemnicę. Marnujesz coś, co ma wartość i to wartośc nieprzemijajacą w przeciwieństwie do tej kupki marnego prochu, którym jesteś.

 

No pięknie, to teraz mówisz mi jak się słucha muzyki :) Muzyka ze mną jest cały dzień i potrafię słuchać intensywnie, gdy mam na to ochotę, a jak nie to leci w tle. Proste. To skupienie nie zajmuje mi aż tyle czasu co za przeproszeniem, skupienie w toalecie. Ale jesteś starszej daty niż ja i może niektóre rzeczy robisz wolniej.

 

Kupką marnego prochu to będę po śmierci, póki co to jestem ogromnym skupiskiem pierwiastków wytworzonych miliardy lat temu w sercu gwiazd oraz podczas ich eksplozji. Wole mieć taka perspektywę.

No pięknie, to teraz mówisz mi jak się słucha muzyki :) Muzyka ze mną jest cały dzień i potrafię słuchać intensywnie, gdy mam na to ochotę, a jak nie to leci w tle. Proste. To skupienie nie zajmuje mi aż tyle czasu co za przeproszeniem, skupienie w toalecie. Ale jesteś starszej daty niż ja i może niektóre rzeczy robisz wolniej.

 

Kupką marnego prochu to będę po śmierci, póki co to jestem ogromnym skupiskiem pierwiastków wytworzonych miliardy lat temu w sercu gwiazd oraz podczas ich eksplozji. Wole mieć taka perspektywę.

Kupką marnego prochu jest każdy, ja też i nie ma powodu się obrażać.

 

Piszesz o supernowych i równocześnie "słyszysz" kable. Ciekawe zestawienie. Wygląda jakby było trochę na pokaz.

 

A co do starszej daty. Czasami jest to wada, a czasem wręcz przeciwnie. Świat się zmienia, to normalne, ale szkoda, że niektóre cechy, takie jak na przykład takt odchodzą w niepamięć. Takie mam wrażenie.

Jeszcze ktoś ma jakieś powody brać na poważnie Pana P. Rykę i jego halucynacje?

Albo jakiekolwiek inne recenzje audiofilskie w prasie tematycznej, recenzje autorstwa audiofila - nie elektronika, bądź akustyka czy reżysera dźwięku.

 

Kawa nie wyklucza herbaty. Co ma jedno z drugim wspólnego?

Nie za bardzo rozumiem, co konkretnego wnosi głos elektronika, akustyka lub nawet inżyniera dżwięku w kontekst artystycznego przekazu czy też ekspresji wyrażanej przez słuchacza? Jedno z drugim nie ma nic wspólnego, a biorąc pod uwagę, że wielu muzyków oszukuje słuchacza, nawet akustyka słuchacza i elektronika słuchacza, to tym bardziej nie widzę związku. Większość tutaj zachowuje się tak, jakby była gruntownie wykształcona w zakresie dżwięku i muzyki, co jest oczywiście iluzją i internetową polucją.

Parker's Mood

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Kupką marnego prochu jest każdy, ja też i nie ma powodu się obrażać.

 

Piszesz o supernowych i równocześnie "słyszysz" kable. Ciekawe zestawienie. Wygląda jakby było trochę na pokaz.

 

A co do starszej daty. Czasami jest to wada, a czasem wręcz przeciwnie. Świat się zmienia, to normalne, ale szkoda, że niektóre cechy, takie jak na przykład takt odchodzą w niepamięć. Takie mam wrażenie.

 

Nikt nie jest kupą marnego prochu! Fizyka temu przeczy! To są jakieś brednie biblijne. Polecam oryginalna serie Carla Segana 'Cosmos' z lat 70 (jest na youtube) albo niedawny remake prowadzona przez Neil'a deGrasse Tyson.

 

Nie wiem co ma być na pokaz w tym ,że się słyszy różnicę pomiędzy kablami. Cały świat o tym wie, pisze i dyskutuje.

 

'Taktem' w świecie wirtualnym jest netykieta, którą ewidentnie łamiesz zakładając kolejne konta i prowadząc prywatna wojenkę. Do tego biorąc po uwagę ile masz lat po prostu się kompromitujesz. Nastolatki tak robią. Na cos takiego jak szacunek na forum trzeba zapracować, sam wiek nie wystarczy.

Nikt nie jest kupą marnego prochu! Fizyka temu przeczy! To są jakieś brednie biblijne. Polecam oryginalna serie Carla Segana 'Cosmos' z lat 70 (jest na youtube) albo niedawny remake prowadzona przez Neil'a deGrasse Tyson.

 

Nie wiem co ma być na pokaz w tym ,że się słyszy różnicę pomiędzy kablami. Cały świat o tym wie, pisze i dyskutuje.

 

'Taktem' w świecie wirtualnym jest netykieta, którą ewidentnie łamiesz zakładając kolejne konta i prowadząc prywatna wojenkę. Do tego biorąc po uwagę ile masz lat po prostu się kompromitujesz. Nastolatki tak robią. Na cos takiego jak szacunek na forum trzeba zapracować, sam wiek nie wystarczy.

 

Nadajemy na róznych falach ;) Kupka prochu to przecież tylko przenośnia. Nie należy tego rozumieć dosłownie.

 

Czy cały swiat wie o tych nieszczęsnych kablach? Nie sądzę. Generalizacji bym unikał, bo trzeba mieć solidne podstawy do takich uogólnień. A akurat kable budzą duże kontrowersje.

Wystarczy wejść na dowolne forum o audio i są całe zakładki o kablach a tam tysiące wątków i jeszcze więcej wpisów. Pewnie wszyscy mają omamy.... :-)

Wystarczy wejść na dowolne forum o audio i są całe zakładki o kablach a tam tysiące wątków i jeszcze więcej wpisów. Pewnie wszyscy mają omamy.... :-)

Owszem macie;)

A jaki procent całej populacji stanowią osoby, którym się wydaje, że słyszą wpływ okablowania na brzmienie zestawu audio?

 

 

 

Nikt nie jest kupą marnego prochu! Fizyka temu przeczy! To są jakieś brednie biblijne. Polecam oryginalna serie Carla Segana 'Cosmos' z lat 70 (jest na youtube) albo niedawny remake prowadzona przez Neil'a deGrasse Tyson.

 

Nie wiem co ma być na pokaz.

 

 

Z jednej strony podpierasz się naukowymi autorytetami, a zdrugiej strony "słyszysz" kable;) nie widzisz w tym sprzeczności?

Gość kennijczyk

(Konto usunięte)

Nadajemy na róznych falach ;) Kupka prochu to przecież tylko przenośnia. Nie należy tego rozumieć dosłownie.

 

Czy cały swiat wie o tych nieszczęsnych kablach? Nie sądzę. Generalizacji bym unikał, bo trzeba mieć solidne podstawy do takich uogólnień. A akurat kable budzą duże kontrowersje.

 

Tak nadajemy na różnych falach. Ty to nazywasz przenośnią, ja nazywam zabobonem. Zamiast dowiadywać się jaka prawda to używasz używasz takie stwierdzenia i traktujesz temat jak wyczerpany. I z tym mam problem,bo duzo ludzi tak robi ,a to hamuje ludzką cywilizacje przed rozwojem.

 

Kable budzą kontrowersje u tych co maja niski poziom percepcji słuchowej, a chcieli kiedyś usilnie stać się audiofilami.

'Taktem' w świecie wirtualnym jest netykieta, którą ewidentnie łamiesz zakładając kolejne konta i prowadząc prywatna wojenkę. Do tego biorąc po uwagę ile masz lat po prostu się kompromitujesz. Nastolatki tak robią. Na cos takiego jak szacunek na forum trzeba zapracować, sam wiek nie wystarczy.

 

Wydaje ci się, że ktoś tu, łącznie z moderacją przejmuje się regulaminem? Albo netykietą? Ile masz lat? Naiwność ma swoje granice ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.