Audio mity

[xetras]

Wystarczy ta ostatnia odległosć 

Kątowo to się nie zgadza, bo jest pusty środek ale wystarczy słuchać nieco dalej, żeby uzyskać z szerokoscią bazy (jako jeden z boków) trójkąt równoboczny. 

 

16 minut temu, xajas napisał:

gdzies to znalazl?

W kilku mieszkaniach (obserwacyjne), gdzie przeprowadzałem się i na awatarze masz ten ZG 

19 minut temu, xajas napisał:

co jest z tym sztywnym tlokiem?

Vide: mój awatar 

🙂

konstrukcyjnie MS zrobił formę nie stożkową a hiperboliczną i dlatego głośnik ma membrany sztywniejsze niż gdyby były kształtu stożkowego.

a sztywny tłok to taka teoretyczna  koncepcja/idea/ideał. 

Skoro ma być ciśnienie to ma być tłok i do tego najlepszy sztywny.

24 minuty temu, xajas napisał:

Co jest grane na wolnej przestrzeni, gdzie nie ma odbic (

To nie jest tematem polemik na forum bo to niewykonalne

[xetras]

26 minut temu, xajas napisał:

BTW.

Dlugosc fali lambda to droga, ktora pokonuje fala okreslonej czestotliwosci w czasie jednego cyklu czyli np. dla 250Hz to 340m/250=1,36m

Potwierdzam, że cytowana dlugość jest prostsza do oceny i jej zastosowania niż częstotliwość.

Rozwinięcie:

Proporcje bazują na konkretach czyli długościach a w akustyce proporcje kolosalnie wpływają na brzmienie.

(Nie wiem jak [potencjalnie] użyć  proporcji częstotliwosci. Dlatego proporcje wymiarów są użyteczniejsze)

Można określać choćby:

1.Bazę względem szerokości ścian

2.Bazę względem dystansu słuchacza od niej

3.Bazę od ściany tylnej lub przedniej

Częstotliwość przy tym jest m n i e j użyteczna niż konkretne wymiary.

[xajas]

Nic nie rozumiem

[szymon1977]

Kable grają? Mało. Wtyki do kabli grają? Mało. Gra nawet nalot na wtykach do kabli. Szczerze współczuję kolegom uważającym się za audiofili, takiego wyobrażenia o działanie elektroniki.

[bum1234]

Hi-endowe rozterki dialog z zakładki hi-end:

23 godziny temu, umka napisał:

Niby proste, ale zawsze diabeł tkwi w szczegółach. I najgorsze, że często słyszalnych.

A co do wspomnianej propozycji jedna uwaga. Co najmniej 3 razy spotkałem się u znajomych z problemem podłączenia jakiegoś urządzenia na tych stolikach.  Problem generowało celowe, bo przełamujące rezonanse konstrukcji, zwężenie rozstawu tylnych nóg względem przednich. Zawsze wypadało w tym miejscu jakieś istotne gniazdo z zasilaniem na czele. Ale to jest do sprawdzenia przed ewentualnym zakupem sprawdzając wyjścia w swoich zabawkach. To nie jest standardem, ale tak bywa. Brzmieniowo co kto lubi. 

J. 

22 godziny temu, Ajothe napisał:

I to w stolikach za 5 cyfrową kwotę takie kwiatki? 🤯

Nasz ekspert z portalu Soundrebels pieszy z natychmiastowym wytłumaczeniem - Proszę zwrócić uwagę na wyrafinowane słownictwo - "Nie kwiatki, tylko feedback reżimowego spełniania założeń minimalizacji wibracji konstrukcji." tylko ekspert o obszernej wiedzy takim się posługuje:

20 godzin temu, umka napisał:

Nie kwiatki, tylko feedback reżimowego spełniania założeń minimalizacji wibracji konstrukcji. Jesteśmy w dziale, gdzie takie rzeczy to normalka i wielu bierze to na klatę. Zwróciłem uwagę na ten szczegół tylko w rozumieniu życiowych zdarzeń, w żadnym wypadku nie odnosiłem się do solidności konstrukcji. Ale zapewniam, to jest drobny problem. Mega problem jest w pomysłach stolików z 3 nogami, czyli jedną centralną golenią z tyłu. To jest dopiero wolna amerykanka. 

c.d.n.

[szymon1977]

W platformach a antywibracyjnych (pomijając oczywiście rozważanie sensu ich stosowania) hitem są nóżki, które idealnie przenoszą wibracje.

[bum1234]

Ciąg dalszy:

tutaj nasz ekspert postanowił "rozluźnić atmosferę:

W dniu 7.08.2024 o 16:46, umka napisał:

Pietka, abyś nie doszedł do stanu "wszech", bo już nikt Ci nie podskoczy z chłopakami z Elektrody włącznie.  😉

Ps. Tak dla rozluźnienia atmosfery, bo wątek zrobił się zbyt ambicjonalny, a to przecież zabawa.   

Co jest o tyle śmieszne, że sam traktuje audio bardzo ambicjonalnie, zwłaszcza jeśli ma to związek z jego wypowiedziami, które bezdyskusyjnie są najwyższej klasy. Tutaj przykład takiej właśnie wypowiedzi:

 

W dniu 4.08.2024 o 19:28, umka napisał:

Nie wiem, co mam napisać, bo koniec Twojej wypowiedzi prawi o czym innym, aniżeli ten wątek. Nie rozmawiamy o zasilaniu elektroniki, tylko zasilaniu w ścianie przed kablami do elektroniki, a to dla mnie całkowicie inna bajka. Dlatego myślę, że to niezamierzona pomyłka z Twojej strony. 

Mimo to przerysowując nieco opis w moim rozumieniu tematu powiem tak. 😉 Chciałem mieć sieć  jak najmniej "mulącą", żeby potem nie być skazanym na szukanie sprzętu tylko nadpobudliwego. Jak nie ograniczysz się na samym początku, potem zawsze masz pole do różnych ruchów konfiguracyjnych, czyli jasną zabawkę doprawić ciemną i na odwrót o kablach nie wspominając. Ale to nie jest wyrocznia, tylko akurat moje podejście do tematu. Ale żeby nie było, rozumiem też Twój punkt widzenia. Każdy ma inny i spośród kilku opisanych w tym autor wątku wybierze sobie, co mu w duszy gra. 😉 

Mamy tu i "mulącą" sieć a także rodzynek w cieście "nadpobudliwy sprzęt" 🙂

A teraz rezultat tych działań:

W dniu 4.08.2024 o 20:23, umka napisał:

Na koniec dla jasności zaznaczę, że różnice po wymianie kabli w ścianie u mnie nie opiewały na granie ciemne vs jasne, tylko nieekranowany gruby drut z Casto spowodował mocniejszy, twardy i lepiej kontrolowany atak dźwięku oraz oferujące więcej blasku, a nie ilości wysokie tony.  Różnica drobna, acz u mnie robiąca sporą robotę. A jako ciekawostkę dodam, iż przed zmianami dźwięk całkowicie mi odpowiadał, a próba zmiany czegokolwiek była niezobowiązującym sprawdzeniem teorii mojego znajomego. Jak się okazało, miał rację.  Ale to wpis poza konkursem. 😉 

Różnica niby "drobna" ale "robiąca sporą robotę" - trochę masło maślane, ale mimo wszystko nawet mistrz Pacuła nie powstydziłby się takiego zabiegu stylistycznego. Dodatkowo dowiadujemy się, że różnice mogą "opiewać na granie" i to "ciemne vs jasne" co już jest sformułowaniem nowatorskim i znaczeniowo i pod względem niespotykanych zabiegów gramatycznych 🙂

 

c.d.n

 

Edytowane 17 Sierpnia 2024 przez bum1234

[Lutek]

W dniu 17.08.2024 o 15:42, bum1234 napisał:

Ciąg dalszy:

tutaj nasz ekspert postanowił "rozluźnić atmosferę:

Jaka szkoda, ze mozna dac tylko jedno polubienie, bo tu i 10 byloby malo

[Pseudodrummer]

W dniu 17.08.2024 o 15:21, szymon1977 napisał:

W platformach a antywibracyjnych (pomijając oczywiście rozważanie sensu ich stosowania) hitem są nóżki, które idealnie przenoszą wibracje.

ba,ich podstawowa zaletą jest transfer piniądza do producenta.
Tu jest 1000% skuteczność,zgodna z 10 000% marżą.

Im wieksza cena,tym mniejsze wibracje finansowe na przestrzeni czasu odczuwa producent i cały łańcuch po drodze.
Tak.
To działa.

Ja bym się nie czepiał.

[raiwan]

Najgorsze w ostatnich latach w audio stało się to, że to nie jest już rynek dźwięku, tylko rynek biznesu.

Jeszcze kilkanaście lat temu rynek audio był jak rynek telefonów i komputerów, czyli stara technologia tanieje a stare modele trafiają na śmieci lub są sprzedawane za grosze. 

Dziś w audio jest tak, że coś nowego jest drogie i każdy dąży, żeby to mieć i nie ważne, że coś jest stare, ale skoro jest dobre to dalej będzie drogie bo to HiEdn. Nie ważne, że nowe kolumny są budowana na starych modelach głośników, ale ważne, że dostały super noty, recenzję i tytuł Hi End i już mogą kosztować krocie. Przecież niektóre kolumny są zbudowane na takiej samej klasie obudowy, głośników oraz podzespołów a potrafią kosztować kilka razy więcej nawet bo zrobił je inny producent. 

Nawet stare modele głośników drożeją bo są HiEnd... Nie ważne, że nowe głośniki niższej klasy mają lepsze parametry, ale liczy się tytuł "HiEnd"

W telefonach na przykład dzisiejszy niski model telefonu potrafi więcej, szybciej i lepiej niż kilkuletni S klasy, no i ten stary mimo HiEnd kosztuje mniej niż nowy niski model. Tak też było i być powinno w Audio

Nawet szrot i złom w audio zaczął kosztować krocie pomimo tego, że nie jest wart nawet ułamka ceny... Wystarczyło napędzić stwierdzenie, że stare lepsze. Niestety w audio nie da się tego wszystkiego potwierdzić fizycznie badaniami. W motoryzacji, telefonii, komputerach po prostu jest to zauważalne, ilość koni, prędkość, płynność, zasięg, możliwości, wyniki... A w audio? To tylko zdanie kogoś... 

Dlaczego nie ma w audio nadal takiego czegoś, że drogi sprzęt jest drogi bo są zastosowane w nich elementy (głośniki, zwrotnice, kable) dające na prawdę lepsze wyniki... Sami napędzamy ten rynek. To jest biznes jak instytucje religijne, tego nie da się udowodnić, ale wystarczy dobrze pogadać i wiara czyni cuda... A raczej kasę, grubą kasę

Edytowane 22 Września 2024 przez raiwan

[Zbi_Rek]

9 minut temu, raiwan napisał:

Dlaczego nie ma w audio nadal takiego czegoś, że drogi sprzęt jest drogi bo są zastosowane w nich elementy (głośniki, zwrotnice, kable) dające na prawdę lepsze wyniki... 

i tu się mylisz, tak pisząc 🤭

po prostu coś przeoczyłeś ☺️

Edytowane 22 Września 2024 przez Zbi_Rek

[raiwan]

No jest taki sprzęt, ale w tej chwili mega drogi bo starsze modele nie tanieją tak jak powinny. Chodzi o cenę nowych urządzeń do ceny części do ich produkcji. Tu niekiedy przesada na maksa

[Zbi_Rek]

22 minuty temu, raiwan napisał:

No jest taki sprzęt, ale w tej chwili mega drogi bo starsze modele nie tanieją tak jak powinny. Chodzi o cenę nowych urządzeń do ceny części do ich produkcji. Tu niekiedy przesada na maksa

więc nie generalizuj

sprzęt jest drogi, gdyż drogie są komponenty

zdecyduj się co chcesz

a że są przy okazji produkty z marżą 1000% i jest na nie popyt, to już kwestia decyzja/problem kupującego ☺️

Edytowane 22 Września 2024 przez Zbi_Rek

[szymon1977]

50 minut temu, raiwan napisał:

Sami napędzamy ten rynek. To jest biznes jak instytucje religijne, tego nie da się udowodnić, ale wystarczy dobrze pogadać i wiara czyni cuda... A raczej kasę, grubą kasę

Coś w tym jest. Raptem kilka kat temu kupiłem pewne kolumny: stan jak nowy, pudełko, gąbki, kolce, instrukcja... zapłaciłam £39,99 z przesyłką. Atrakcyjne oferty pojawiały się często i trzeba było być szybkim, bo zaraz znikały. Dziś takie same w stanie kiepskim to raczej £100. Wiszą miesiącami i czekają na jelenia.

[szpakowski]

1 godzinę temu, raiwan napisał:

No jest taki sprzęt, ale w tej chwili mega drogi bo starsze modele nie tanieją tak jak powinny.

A jak powinny tanieć żeby było prawidłowo? To rynek (wtórny) decyduje o cenie ... to, że spadek cen nie pokrywa się to z Twoimi oczekiwaniami to już inna sprawa ...

1 godzinę temu, raiwan napisał:

Chodzi o cenę nowych urządzeń do ceny części do ich produkcji.

Jest super rozwiązanie. Kup, zrób lub zamów sobie zrobienie klona np Accuphase ...

Będzie znacznie taniej i zapewne na lepszych podzespołach niż oryginał ...

1 godzinę temu, raiwan napisał:

Chodzi o cenę nowych urządzeń do ceny części do ich produkcji. Tu niekiedy przesada na maksa

Przesadą jest to, że tak drogie sprzęty grają po prostu słabo. 

[Yankes]

52 minuty temu, szpakowski napisał:

A jak powinny tanieć żeby było prawidłowo? To rynek (wtórny) decyduje o cenie ... to, że spadek cen nie pokrywa się to z Twoimi oczekiwaniami to już inna sprawa ...

Jest super rozwiązanie. Kup, zrób lub zamów sobie zrobienie klona np Accuphase ...

Będzie znacznie taniej i zapewne na lepszych podzespołach niż oryginał ...

Przesadą jest to, że tak drogie sprzęty grają po prostu słabo. 

Markowe logo pieści tylko oko.

[bum1234]

Godzinę temu, szpakowski napisał:

Przesadą jest to, że tak drogie sprzęty grają po prostu słabo. 

Oczywiście. Bo zrobić dziś coś co słabo gra to jest duża sztuka 🙂

 

Edytowane 22 Września 2024 przez bum1234

[Lutek]

>raiwan napisal:                                                                                                                                                                   „Najgorsze w ostatnich latach w audio stało się to, że to nie jest już rynek dźwięku, tylko rynek biznesu. (…) Dziś w audio jest tak, że coś nowego jest drogie i każdy dąży, żeby to mieć...”

Dlatego uwazam, ze aby posiasc cos na dobych (czyt.: naogol drogich) komponentach, w jeszcze akceptowalnej cenie, to jedynie DIY. I ja tak zrobilem w przypadku moich poprzednich konstrukcji OB (tu akurat glosniczki byly bardzo taniutkie - a gralo), jak i obecnych na Scan Speakach  - Revelator: D2905/990000,  15M 8631/8631TOO i na dole Acoustic Elegance Dipol 15. Na ile dobrze pamietam, calkowity koszt oscylowal w granicach 15 - 20 tys. Czy ktorys z bardziej zorientowanych kolegow moze  powiedziec, jaka moglaby byc orientacyjna cena, gdybym chcial kupic w salonie takie gotowe konstrukcje jakiegos znanego producentana na powyzszych glosnikach ?    

Edytowane 22 Września 2024 przez Lutek

[szpakowski]

7 godzin temu, Lutek napisał:

>raiwan napisal:                                                                                                                                                                   „Najgorsze w ostatnich latach w audio stało się to, że to nie jest już rynek dźwięku, tylko rynek biznesu. (…) Dziś w audio jest tak, że coś nowego jest drogie i każdy dąży, żeby to mieć...”

A czy kiedykolwiek było inaczej? Tak jest i było praktycznie w kazdej dziedzinie życia ...

[raiwan]

Nie ma. Nikt Ci nie kupi starego Samsunga S2 za kwotę nowego S24...

Nikt Ci nie kupi malucha 126p w cenie nowej Toyoty Yaris...

Nikt Ci nie kupi przedwojennej chaty w Cienie nowej w stanie deweloperskiej...\

No chyba, że ktoś ma takie hobby graniczące z pasją

Wszystko zazwyczaj ma jakieś granice cenowe a w świecie Audio nie do końca

Chodziło mi o to, że stopień jakości uzyskany za kwotę setek tysięcy złotych nie jest tak adekwatny do ceny co na przykład w motoryzacji czy innych rzeczy, w sensie nikt tego nie zmierzy w audio. W motoryzacji widać osiągnięcia auta oraz można poczuć luksus, to samo w nieruchomości, widać wielkość i jakość wykonania, czuć luksus... W audio? Trzeba w to uwierzyć, że tak jest super a w głośnikach o kilka razy tańszych tak nie jest na pewno bo są tańsze a to oznacza z reguły, że gorsze?

Edytowane 22 Września 2024 przez raiwan

[szpakowski]

13 minut temu, raiwan napisał:

w głośnikach o kilka razy tańszych tak nie jest na pewno bo są tańsze a to oznacza z reguły, że gorsze?

Z reguły tak jest.

 

[rafa]

W dniu 22.09.2024 o 08:14, szymon1977 napisał:

Coś w tym jest. Raptem kilka kat temu kupiłem pewne kolumny: stan jak nowy, pudełko, gąbki, kolce, instrukcja... zapłaciłam £39,99 z przesyłką. Atrakcyjne oferty pojawiały się często i trzeba było być szybkim, bo zaraz znikały. Dziś takie same w stanie kiepskim to raczej £100. Wiszą miesiącami i czekają na jelenia.

Byly po 40 i latwo sie przedawaly bo widocznie tyle sa warte. Sa po 100 to sie nie sprzedaja. 

Czego nie rozumiesz?

Edytowane 24 Września 2024 przez rafa

[szpakowski]

1 godzinę temu, rafa napisał:

Czego nie rozumiesz?

Czas "covidowego" szaleństwa i wzrostu cen używanych rzeczy już się skończył i sytuacja się powoli normuje. Jedynym niezaprzeczalnym faktem jest, że ceny niektórych nowych sprzętów przez ostatnie 5 lat wzrosły prawie dwukrotnie ...

[bum1234]

Panowie, krasnoludki są na świecie! Mało tego piszą na naszym forum 😄

Jeden z nich właśnie wszedł do DACa:

W dniu 23.05.2024 o 08:32, marcinmarcin napisał:

Jak wchodzę do daca po USB słyszę wyraźnie różnice na zasilaniu switcha.

I to na dodatek " po USB" - mistrz świata!

Należy jeszcze zauważyć, że krasnoludek ów, jak na audiofila przystało słyszy różnice pomiędzy swatchami sieciowymi i oczywiście odróżnia ich zasilacze na słuch 😄

 

 

[Wito76]

Cóż za wyrafinowany i wysokich lotów dowcip. 

[marcinmarcin]

22 minuty temu, bum1234 napisał:

Należy jeszcze zauważyć, że krasnoludek ów, jak na audiofila przystało słyszy różnice pomiędzy swatchami sieciowymi i oczywiście odróżnia ich zasilacze na słuch 😄

Ależ ty dziecinny jesteś 😆

A najlepsze krasnoludku że to idealne miejsce do ślepego testowania i robiłem ze switchem ślepe testy wielokrotnie... i za każdym razem wszyscy słyszeli to samo...

Choć w sumie jest kolega który słyszy jeszcze nawet zakłócenia od aktualnego systemu

[il Dottore]

W dniu 22.09.2024 o 07:17, raiwan napisał:

Sami napędzamy ten rynek.

Ano - napędzamy. Trzeba było iść na zakupy, zanim producentom totalnie nie odwaliło i np. sprzęt brytyjskich marek wcale nie zabijał cenami a oferował naprawdę uczciwe granie. A Japońce mieli ceny wręcz okazyjne. A dziś?

Leben 600 - 30 tysiaków, Spendory Classic 1/2 - 35 tysiaków. A źródło? A audiosyfilityczne kable wyciągane przez dziewice przy pełni Księżyca?

To nie jest tanie hobby.

Ale jak tu takich rzeczy sobie odmówić? 🙂 Ajezusmaria... 😄

 

 

 

[szymon1977]

5 minut temu, marcinmarcin napisał:

robiłem ze switchem ślepe testy wielokrotnie

🙂

 

[bum1234]

1 minutę temu, il Dottore napisał:

Ano - napędzamy.

Nie mamy dostatecznej wiedzy co kupujemy, to napędzamy.

 

6 minut temu, marcinmarcin napisał:

i za każdym razem wszyscy słyszeli to samo...

To znaczy brak zmian 😄

 

[marcinmarcin]

1 minutę temu, bum1234 napisał:

Nie mamy dostatecznej wiedzy co kupujemy, to napędzamy.

 

I taka wiedzę zapewnia krasnoludkom ASR 😆

1 minutę temu, bum1234 napisał:

To znaczy brak zmian 😄

Poprawę po skrytym wypięciu kabla 😛

Edytowane 24 Września 2024 przez marcinmarcin