Skocz do zawartości
IGNORED

SYSTEM AKTYWNY - czy najlepsza droga do dźwięku jak na żywo?


Wuelem

Rekomendowane odpowiedzi

Link z pierwszego postu, przedstawiający zależności techniczne systemu aktywnego, przestał działać więc wklejam (jakżeby inaczej...) aktywny:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za wklejke, bardzo dobry materiał.

 

Dawno do tego wątku nie zaglądałem ale widzę, że dyskusja trwa które święta są lepsze: analogowa obróbka czy DSP.

 

Napiszę ze swojego doświadczenia. Analogowa. W tym samym systemie na tych samych klockach skalibrowaliśmy mój system z Elektroboyem w domenie cyfrowej przy użyciu dbx480. Cyfrowa zwrotnica, korekcja fazy, eqalizacja paramteryczna czy jak kto woli DSP. namęczylismy sie chyba z pół dnia. Siedlismy i ... było fajnie.

A potem rozpieprzyliśmy całą konfigurację i podłączylismy lampową, analogową zwrotnicę. Iiiiii? I pojawiła się muzyka. Lekkość, przestrzeń, separacja, wszystko poukładane. Dźwięk po prostu zwiewnie ... "leciał". I tą konfigurację mam do dziś.

 

CZy to znaczy, że ona jest najlepsza? Nie. Jest najlepsza u mnie i dla mnie.

Dziekuję za uwage i koniec w temacie.

 

Pozdro

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja ze swojego (raczej czyjegoś) doświadczenia trochę przewrotnie... Śmieszy mnie poszukiwanie i wymienianie źródła jako rozwiązania bolączki z dźwiękiem. A przecież wystarczy w gniazdo słuchawkowe tego źródła (głównie myślę o odtwarzaczu cd) wpiąć słuchawki i po paru sekundach wiadomo, jak potrafi zagrać, co wychodzi z jego układów. Raptem okazuje się, że przekazuje wszystko, jakość jest znakomita: bas głęboki, wokale czyste, góra dźwięczna i pełna wybrzmień. To może teraz czas na logiczny wniosek, że to raczej po stronie wzmacniacza lub kolumn trzeba poszukać zmiany? Szok i przerażenie w oczach, że trzeba zmienić opcję i całe przekonanie.

 

Prawda jest brutalna, tak jak brutalna w sumie jest prawdziwa muzyka.

 

Mało kto odważa się zawierzyć swojemu słuchowi, więc eksperymenty ze zwrotnicą nigdy nie będą popularne. Gratuluję czerpania z tego odtrąconego skarbca.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno wzmacniacz dużej mocy, jeśli ma mieć wyśrubowane parametry, musi stać się skomplikowany. Dlatego optymalny wzmacniacz na wysokie tony (niska moc), środek pasma (większa) i sekcję basową - najlepiej jak będą różne.

 

Być może równie dobry efekt zapewnią identyczne wzmacniacze, jednak finansowo będzie to opcja dużo mniej korzystna. I prawdopodobnie na basie będzie mniej watów niż w wariancie zróżnicowanych urządzeń.

 

Mix lampy z tranzystorem jest wg mnie najlepszy. Właśnie sprawdzam różne kombinacje...

 

Czyli od 80Hz w górę będzie lampa a poniżej tranzystor? No i przy 2,5 kHz będzie jeszcze inna lampa? (podział wpisałem orientacyjny, nie wiem dokładnie jaki masz)

3 różne sygnatury brzmienia. To zagra?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli od 80Hz w górę będzie lampa a poniżej tranzystor? No i przy 2,5 kHz będzie jeszcze inna lampa? (podział wpisałem orientacyjny, nie wiem dokładnie jaki masz)

3 różne sygnatury brzmienia. To zagra?

 

Zobacz schemat mojego systemu w "o mnie". Kliknij na awatar.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli od 80Hz w górę będzie lampa a poniżej tranzystor? No i przy 1 kHz będzie jeszcze inna lampa?

 

Tak dokładnie... miałem (skorygowałem podział między lampowcami na rzeczywisty u mnie). Czy to gra? No pewnie!

 

Jak to było, hmm... To co słychać z kolumn pasywnych jest doskonałe, a z kolumn aktywnych jest prawdziwe.

 

Źródło pomińmy, głośniki w kolumnie pasywnej i aktywnej są te same, czyli różnicę robi podłączenie wzmacniaczy i miejsce zwrotnicy.

Z trzech elementów pomijamy dwa (buda kolumny z głośnikami i źródło) i teraz jest łatwiej o tym pomyśleć. O dobrej zmianie :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz schemat mojego systemu w "o mnie". Kliknij na awatar.

 

Bardzo mi się podoba :)

 

Tak dokładnie... miałem (skorygowałem podział między lampowcami na rzeczywisty u mnie). Czy to gra? No pewnie!

 

Jak to było, hmm... To co słychać z kolumn pasywnych jest doskonałe, a z kolumn aktywnych jest prawdziwe.

 

Źródło pomińmy, głośniki w kolumnie pasywnej i aktywnej są te same, czyli różnicę robi podłączenie wzmacniaczy i miejsce zwrotnicy.

Z trzech elementów pomijamy dwa (buda kolumny z głośnikami i źródło) i teraz jest łatwiej o tym pomyśleć. O dobrej zmianie :-)

 

To zapytam tak trochę łopatologicznie, pewnie jestem w błędzie ale proszę o wyjaśnienie.

 

Skoro większość instrumentów rytmicznych jak perkusja i gitara basowa jest powyżej 80Hz to będzie grała z lampy czyli nie tak szybko i konturowo jak tranzystor.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Bardzo mi się podoba :)

 

 

 

To zapytam tak trochę łopatologicznie, pewnie jestem w błędzie ale proszę o wyjaśnienie.

 

Skoro większość instrumentów rytmicznych jak perkusja i gitara basowa jest powyżej 80Hz to będzie grała z lampy czyli nie tak szybko i konturowo jak tranzystor.

Łopatologicznie ..;)

Czy jak masz w kolumnie 3 głośniki z różnego materiału , masie i wymiarach to każde pasmo gra inaczej ?

Na tym polega problem ,żeby wszystko ze sobą pasowało .

Podobnie jest z bi czy triampingiem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łopatologicznie ..;)

Czy jak masz w kolumnie 3 głośniki z różnego materiału , masie i wymiarach to każde pasmo gra inaczej ?

Na tym polega problem ,żeby wszystko ze sobą pasowało .

Podobnie jest z bi czy triampingiem .

 

Sensowe są dla mnie 3 końcówki mocy o adekwatnej mocy do potrzeb danego przetwornika ale o identycznym brzmieniu, np 3 tranzystorowe wzmacniacze no albo 3 takie same lampy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sonic990, chcesz kontur w paśmie poniżej 80 Hz?

Wybierz się gdzieś do klubu, jakiegoś studenckiego studia, gdzie mają sprzęt nagłośnieniowy i poodcinaj poszczególne pasma, popodbija, powyciszaj. Prosta zwrotnica 3-drożna i eksperymenty z gałkami szybko pokażą Ci, który zakres jest najważniejszy dla Twoich uszu (Twojej muzyki) i przede wszystkim dowiesz się, gdzie jest kick-bas, gdzie mięcho, gdzie ostra góra - na skali częstotliwości.

 

Lampa w układzie aktywnym o mocy paru watów nawala jak na koncercie. Bo nie zmaga się z basem. Moc i możliwości takie, że masz torpedę. Podłączając typowo (pasywnie) ze 100 watów zostaje ci realnie kilka, a tutaj cała moc końcówki idzie na membranę. Z teorii nieporównywalne staje się porównywalne. Nie namawiam na mix wzmacniaczy, ale jak ktoś już to zrobił, to warto posłuchać.

 

W studyjnych zestawach aktywnych też raczej nie masz identycznych wzmacniaczy, bo to niepotrzebne, nieekonomiczne, nieefektywne. Każdemu według potrzeb to dobra zasada, także na potrzeby audio. Każdy przetwornik w kolumnie ma inne potrzeby, co można wywnioskować czytając forum i opowieści z poszukiwania uniwersalnych zestawień.

 

Dziwne, że tak mało o aktywności w dziale DIY. Wyrzucić z obudowy zwrotnicę, stworzyć proste wzmacniacze, skorzystać z gotowej zwrotnicy cyfrowej i z niedrogiej kolumny można zrobić Formułę 1. Więcej możliwości, można niemal opatentować jakiś niestandardowy pomysł, jako wzorzec zawsze można mieć obok oryginalną wersję. Leniwi ci audiofile czy bez ambicji?

 

:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Dziwne, że tak mało o aktywności w dziale DIY. Wyrzucić z obudowy zwrotnicę, stworzyć proste wzmacniacze, skorzystać z gotowej zwrotnicy cyfrowej i z niedrogiej kolumny można zrobić Formułę 1. Więcej możliwości, można niemal opatentować jakiś niestandardowy pomysł, jako wzorzec zawsze można mieć obok oryginalną wersję. Leniwi ci audiofile czy bez ambicji?

 

:-)

 

Gdyby to było takie proste, to wszyscy graliby na aktywnych systemach ;))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie do końca prawda, bo w wydaniu studyjnym jest tego sporo (i względnie tanio). Teraz trzeba tylko wyjąć wzmacniacze z takiej kolumny, wystrugać dla nich obudowy, zakupić szpulę kabla by to pospinać z audiofilskim szykiem, nie zapomnieć ponapychać watoliny, żeby objętość kolumny - po opróżnieniu ze wzmacniaczy - wróciła do stanu pierwotnego i... ręce klaszczą.

 

Jest coś jeszcze, co mogę tutaj szybko rozwiązać? :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

 

 

Gdyby to było takie proste, to wszyscy graliby na aktywnych systemach ;))

To jest bardzo skomplikowane i drogie , dlatego jest tego tak mało .

Kronos Audio , Steinway , Legacy itp. kosztują krocie .

Wyobrażasz sobie polskiego sprzedawcę audio , który umiałby odpalić taki system u Klienta?

I jak wtedy sprzedałby kable , podstawki i bezpieczniki 100- krotnym narzutem ?

Audiofil nie mógłby wymieniać lampek , kabelków ..i gdzie cała zabawa ?

 

 

To nie do końca prawda, bo w wydaniu studyjnym jest tego sporo (i względnie tanio). Teraz trzeba tylko wyjąć wzmacniacze z takiej kolumny, wystrugać dla nich obudowy, zakupić szpulę kabla by to pospinać z audiofilskim szykiem, nie zapomnieć ponapychać watoliny, żeby objętość kolumny - po opróżnieniu ze wzmacniaczy - wróciła do stanu pierwotnego i... ręce klaszczą.

 

Jest coś jeszcze, co mogę tutaj szybko rozwiązać? :-)

Tak , trzeba jeszcze wiedzieć jak to zrobić i uruchomić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja właśnie nie dawno sprzedałem moje event opal,notabene bardzo dobre głośniki, teraz gram na przemian diapasony albo tannoye, obie konstrukcje bardzo dobre(w swojej klasie). nie ukrywam ,że opale to super głośniki -do wszystkiego, ale jakby nie było przyjemności słuchania z nich. bardzo dokładne, wszystkie zakresy na bardzo wysokim poziomie, jednak po jakimś czasie brakowało mi właśnie przyjemności ze słuchania. czy może ktoś powiedzieć czy atc aktywne będą podobne, czy może jednak warto spróbować??

mogę okazyjnie kupić 20stki aktywne atc, ale boję się,że będzie podobnie do opali.

rs

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sonic990, chcesz kontur w paśmie poniżej 80 Hz?

Wybierz się gdzieś do klubu, jakiegoś studenckiego studia, gdzie mają sprzęt nagłośnieniowy i poodcinaj poszczególne pasma, popodbija, powyciszaj. Prosta zwrotnica 3-drożna i eksperymenty z gałkami szybko pokażą Ci, który zakres jest najważniejszy dla Twoich uszu (Twojej muzyki) i przede wszystkim dowiesz się, gdzie jest kick-bas, gdzie mięcho, gdzie ostra góra - na skali częstotliwości.

 

Lampa w układzie aktywnym o mocy paru watów nawala jak na koncercie. Bo nie zmaga się z basem. Moc i możliwości takie, że masz torpedę. Podłączając typowo (pasywnie) ze 100 watów zostaje ci realnie kilka, a tutaj cała moc końcówki idzie na membranę. Z teorii nieporównywalne staje się porównywalne. Nie namawiam na mix wzmacniaczy, ale jak ktoś już to zrobił, to warto posłuchać.

 

W studyjnych zestawach aktywnych też raczej nie masz identycznych wzmacniaczy, bo to niepotrzebne, nieekonomiczne, nieefektywne. Każdemu według potrzeb to dobra zasada, także na potrzeby audio. Każdy przetwornik w kolumnie ma inne potrzeby, co można wywnioskować czytając forum i opowieści z poszukiwania uniwersalnych zestawień.

 

Dziwne, że tak mało o aktywności w dziale DIY. Wyrzucić z obudowy zwrotnicę, stworzyć proste wzmacniacze, skorzystać z gotowej zwrotnicy cyfrowej i z niedrogiej kolumny można zrobić Formułę 1. Więcej możliwości, można niemal opatentować jakiś niestandardowy pomysł, jako wzorzec zawsze można mieć obok oryginalną wersję. Leniwi ci audiofile czy bez ambicji?

 

:-)

 

Wydaje mi się, że ja żle rozumiem to, że np werbel znajduje się tylko przy np +/-400Hz a stopa np przy +/-90Hz

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeszcze jedno pytanie. Czym różnią się kolumny aktywne takie jak np ATC SCM50 ASL od takiego zestawu jaki masz Ty albo kolega pmcomp?

 

E: Jeszcze jedno, macie 6 końcówek mocy czy 3?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

obiektywnie o audio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bardzo skomplikowane i drogie , dlatego jest tego tak mało .

Kronos Audio , Steinway , Legacy itp. kosztują krocie .

Wyobrażasz sobie polskiego sprzedawcę audio , który umiałby odpalić taki system u Klienta?

I jak wtedy sprzedałby kable , podstawki i bezpieczniki 100- krotnym narzutem ?

Audiofil nie mógłby wymieniać lampek , kabelków ..i gdzie cała zabawa ?

 

 

 

Tak , trzeba jeszcze wiedzieć jak to zrobić i uruchomić ;)

 

W sobotę może posłucham moje kolumny z aktywnym basem, jak uda się zaprogramować dsp, na razie są robione pomiary głośnika ;))

Zabawa w celach poznawczych ;))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pre lampowe Adagio Sound, końcówka Sugden Au51 P MKII, AVI Laboratory Series, strojenie kolumn Adagio Sound - wszystko spięte kabelkami ;-)) żeby grało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na żywo to jest wtedy jak audiofeel nie chodzi na muzykę live - owszem zdarzy mu się czegoś wysłuchać i obejrzeć na żywo raz na sto lat, ale to i tak niczego w jego poglądach nie zmienia, bo kolumny aktywne załatwiają całą robotę. Odpowiedżcie sobie na pytanie: ile razy byłem na jakimkolwiek koncercie czy też gigu albo jam session w roku 2016 i może jeszcze w 2015? Ja nie muszę tego oczywiście wiedzieć, jednak taka refleksja nad sobą da wam wiele do myślenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, koncerty i audiofile na nich. Taki na przykład fortepian stoi na scenie bokiem do widowni. Bo przecież nikt nie będzie obserwował muzyka przez całe pudło, do tego z podniesioną klapą albo patrzył na plecy pianisty. Więc wszyscy grzecznie siedzą z boku, czyli słyszą dźwięk klawiszy tego instrumentu w osi wgłąb. Te wyższe dźwięki są bliższe, te niższe - dalsze. Ale jak słuchają płyty z tego koncertu, to chcą mieć wszystko od prawej do lewej. Znaczy się chcą wysłuchać utwór z pozycji grającego muzyka (zamienić się z nim na stołek), a nie siedząc na widowni.

 

Czy coś pomyliłem z tego pomylonego audiofilskiego świata?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy coś pomyliłem z tego pomylonego audiofilskiego świata?

 

Ależ nie, nie pomyliłeś - odpowiedziałeś po audiofeelsku.

 

Zapytam z ciekawości - byłeś na czymś na żywo czego słuchasz z płyt?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz nawiązać wprost do jakiegokolwiek zdania z czyjegokolwiek postu? I żeby było jeszcze w temacie?

 

Nie rozumiem 'nawiązania wprost do jakiegokolwiek zdania z czyjegokolwiek postu'? O co chodzi?

Mnie chodzi o to, czy znasz z realu cokolwiek czego słuchasz z płyt - bo ja znam i po prostu audio to jest inny świat. Jak ktoś twierdzi inaczej i wygłasza teorie, że system aktywny lub pasywny lub jakikolwiek inny odtwarzający muzykę jest w stanie zbliżyć się do live, to wiem, że to jest ściema. Wystarczy wybrać się do sklepu z instrumentami i nacisnąć trzy klawisze fortepianu - odpowiedż jest na miejscu, momentalnie. Ale już nie zakłócam bajdurzenia i spadam. Na ra.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to było takie proste, to wszyscy graliby na aktywnych systemach ;))

 

To nie jest skomplikowane. Tylko od końca lat 70-ych ubiegłego stulecia ŻADNA FIRMA nie promuje rozwiązań na zwrotnicach aktywnych. Bo to się nikomu nie opłaca. Nie ma z tego kasy. System jest zbyt skomplikowany z punktu widzenia usera.

I bardzo dobrze. Dziś system aktywny jest "dla wybranych". Dla potrafiących go sobie samemu skonfigurować. O różnicach wyraźnie i dobrze napisano w linku od WLMa. I gra !!!

 

Tylko co? kupujesz kolumny stockowe za 20 tys i od razu masz wywalić zwrotkę pasywną do kosza? I budować system aktywny? Kto się odważy ???

Najgorsze, że tzw. branża i ta sprzetowa i medialna o takich rozwiązaniach ma poziom wiedzy równy ZERO. Raz był u mnie jeden, posłuchał i ... kapcie mu spadły.

 

Ja nie promuję systemów aktywnych. Każdy ma to co chce i jak chce. Tylko wkurza mnie jak ktoś pisze, że to nie ma prawa grać, a nigdy nie słuchał.

 

pozdro

 

Wystarczy wybrać się do sklepu z instrumentami i nacisnąć trzy klawisze fortepianu - odpowiedż jest na miejscu, momentalnie. Ale już nie zakłócam bajdurzenia i spadam. Na ra.

 

i co to zmienia? Przeciez to oczywiste. Czy z tego powodu mamy wyrzucić własne systemy do kosza i ... oglądać telewizję?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Muszę przewietrzyć mój system…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>> @Chicago

 

To nagraj na płytę jeden instrument, odtwórz na systemie aktywnym (czyli jak to robią na koncercie, o które się dopytujesz) i porównaj do oryginału. Przy większej liczbie źródeł na płycie to oczywiście trudniejsze, ale nie niemożliwe.

 

Steinway-Lyngdorf przyjął taką ideę jak powyższa i stworzył fenomenalny system aktywny (o nazwie jak model fortepianu koncertowego). W pokoju mieszkalnym można bardzo łatwo wytworzyć ciśnienie koncertowe (jeśli kolumny na to pozwalają, a są takie co pozwalają). Czyli nie ma przeszkód, żeby mierzyć się z dźwiękiem live. Kłopot raczej w tym, że niewielu zakłada słuchanie muzyki na poziomie pełnego brzmienia i świadomie układa dźwięk w pomniejszonej skali. Duże emocje raczej wykluczają relaks (przyczyna klęski aktywności?), ale jak ktoś zorientuje się biegunowo to swoje osiągnie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę cię, przestań cudować. Byłem na niejednej sesji nagraniowej - za szybą i w pomieszczeniu gdzie trwa nagranie płyty - tak mniej więcej co pięć, sześć minut. To jest normalna praca inżyniera, który nagrywa jakąkolwiek sesję live w studio. Nie opowiadaj mi historii, please.

 

Nie mam nic przeciwko dobrym i bardzo dobrym realizacjom audio - wręcz przeciwnie - kocham dobry dżwięk, dobry rzetelny sprzęt i przyzwoite głośniki, ale proszę po prostu o odrobinę refleksji i dystansu do tego wszystkiego. Mój przyjaciel, muzyk jazzowy mówi tak: jak ktoś lubi onanizm przy filmie porno to jego sprawa - ja lubię seks w realu ze zdrową młodą doopą. I takie jest to właśnie porównanie między muzyką live, a audio - choćby niewiadomo co się stworzyło w audio reprodukcji, to jest to jednak reprodukcja. Wszelkie porównania nie mają sensu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja lubię seks w realu ze zdrową młodą doopą.

 

Ja też, ale muzyka live jest lepsza od tej samej z płyty tylko w wybranych salach, które są perfekcyjne pod względem akustyki.

Pomijam oczywiście atmosferę koncertową i zupełnie inny odbiór, gdy widzi się na żywo naszego ulubionego wykonawcę.

Wtedy ogólne wrażenie jest mocno przekłamane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, realizatorzy nagrań w studiu i panowie od nagłośnienia koncertów (często zwani akustykami) rzadko bywają artystami w swoim fachu. Zwykle partolą to, za co odpowiadają. Dlatego, aby nie iść ich śladem we własnym domu, podrzucam typ uniwersalnej zwrotnicy aktywnej - model XVR1. Autor i producent: Nelson Pass. Można stosować do dowolnych kolumn (takich bez zwrotnicy) - 2-drożnych, 3-drożnych, 4-drożnych i więcej. Mankament jest taki, że powyżej 2 dróg trzeba dublować zwrotnicę (rośnie koszt, niemały już przy jednej). A wygląda ona tak:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Z ciekawej instrukcji przetłumaczyłem opis zalet aktywnego podłączenia wzmacniaczy do zespołu głośnikowego:

 

 

#1 WYŻSZA MOC

Dwa wzmacniacze dostarczające moc kolumnie (bi-amping) będą dostarczać prawie 4 razy więcej mocy szczytowej niż pojedynczy wzmacniacz o takiej samej mocy. Dlatego, że sygnały przechodzące przez filtry górno- i dolnoprzepustowe nie mieszają się. Gdy sygnał dla niskich częstotliwości zbliża się do granicy możliwości wzmacniacza, pozostaje to bez wpływu na wysokie częstotliwości. Dzięki aktywnemu podziałowi dostępne napięcie jest prawie dwukrotnie większe a moc czterokrotnie.

 

#2 LEPSZA WYDAJNOŚĆ WZMACNIACZA

Pasywne zwrotnice dzielą moc wyjściową wzmacniacza dostosowując efektywność głośników do siebie, jak również dzielą moc dla odpowiednich zakresów częstotliwości. Często tylko część mocy dostępnej ze wzmacniacza może dostać się do głośnika. Oznacza to również, że najmniej efektywny przetwornik ustanawia średnią efektywność dla wszystkich głośników. Aktywnych zwrotnic te niepożądane zjawiska nie dotyczą.

 

#2 WYŻSZY WSPÓŁCZYNNIK TŁUMIENIA

Wiele głośników wymaga niskiej impedancji wyjściowej wzmacniacza, aby uzyskiwać najlepsze osiągi. Niska impedancja określana jest też jako wysoki współczynnik tłumienia, który pomaga głośnikowi szybciej zatrzymać jego ruch, polepszając tym jego odpowiedź częstotliwościową. Pasywna zwrotnica wprowadza znaczną impedancję i może zmniejszyć współczynnik tłumienia z 1000 do nawet 1.

 

#4 MNIEJSZE ZNIEKSZTAŁCENIA

Oprócz tego, że poszczególne głośniki mają niższe zniekształcenia, też eliminowane są liniowe i nieliniowe zakłócenia w biernych elementach filtracyjnych dużej mocy. Filtry aktywne drastycznie obniżają zniekształcenia intermodulacyjne wzmacniaczy. Jeśli jeden wzmacniacz obsługuje zakres niskich i wysokich częstotliwości, wówczas niskie częstotliwości zmieniają i modulują amplitudę wysokich częstotliwości, szczególnie w warunkach wysokiej mocy.

 

#5 WIĘKSZA KONTROLA I ELASTYCZNOŚĆ

Zmienianie charakterystyki pasywnych filtrów zwrotnicy jest trudne i czasochłonne. Aktywna zwrotnica pozwala łatwo regulować częstotliwość podziału, nachylenie (stromość kolana) i poziom głośności przetworników. W przeciwieństwie do pasywnej zwrotnicy te charakterystyki nie zależą od impedancji głośnika, która znacznie różni się na różnych częstotliwościach.

 

#6 DOPASOWANIE WZMACNIACZY DO GŁOŚNIKÓW Niektóre wzmacniacze są bardziej odpowiednie do zasilania pewnych częstotliwościach i współpracy z danym głośnikiem. Przykładem niech będzie sterowanie subwoofera dużym, potężnym wzmacniaczem tranzystorowy, który zapewni maksymalne tłumienie i kontrolowanie dźwięku, jak też można mieć średnicę i wyższe częstotliwości prowadzone wzmacniaczem lampowym, wybranym ze względu na przestrzenność i słodki charakter.

 

 

A to instrukcja z opisem procesu dostrajania kolumny 2-drożnej i 4-drożnej. Zalecana jest cierpliwość, ale za to można zrealizować każdy założony cel. Gdyby ktoś zorientowany technicznie chciał się odnieść do zamieszczonych wykresów lub informacji będzie to cenny wkład. Dla pozostałych pozostaje inspiracja i ewentualnie zachęta do prób.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też, ale muzyka live jest lepsza od tej samej z płyty tylko w wybranych salach, które są perfekcyjne pod względem akustyki.

Pomijam oczywiście atmosferę koncertową i zupełnie inny odbiór, gdy widzi się na żywo naszego ulubionego wykonawcę.

Wtedy ogólne wrażenie jest mocno przekłamane.

 

Najlepiej brzmi w salach szpitalnych - live or not to live - that's the question.

 

A tak na serio, to najlepiej wszystko brzmi jak zespół gra muzykę i wie co gra oraz o czym gra. Reszta jest drugorzędna, oczywiście nie dla audiofila - tu nie ma kwestii.

 

Niestety, realizatorzy nagrań w studiu i panowie od nagłośnienia koncertów (często zwani akustykami) rzadko bywają artystami w swoim fachu. Zwykle partolą to, za co odpowiadają. Dlatego, aby nie iść ich śladem we własnym domu, podrzucam typ uniwersalnej zwrotnicy aktywnej - model XVR1. Autor i producent: Nelson Pass. Można stosować do dowolnych kolumn (takich bez zwrotnicy) - 2-drożnych, 3-drożnych, 4-drożnych i więcej. Mankament jest taki, że powyżej 2 dróg trzeba dublować zwrotnicę (rośnie koszt, niemały już przy jednej)

 

Smutne to jest, że nie masz okazji słyszeć dobrze zrealizowanej muzyki i dobrze zrealizowanego koncertu. Bardzo smutne. Jedziesz!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Parker's Mood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja też, ale muzyka live jest lepsza od tej samej z płyty tylko w wybranych salach, które są perfekcyjne pod względem akustyki.

Pomijam oczywiście atmosferę koncertową i zupełnie inny odbiór, gdy widzi się na żywo naszego ulubionego wykonawcę.

Wtedy ogólne wrażenie jest mocno przekłamane.

Ja chodze wylacznie na koncerty klasyki , slucham z zamknietymi oczami i widok orkiestry w zaden sposob nie zwieksza przyjemnosci ze sluchania ...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Diogenes

(Konto usunięte)

Najlepiej brzmi w salach szpitalnych - live or not to live - that's the question.

 

A tak na serio, to najlepiej wszystko brzmi jak zespół gra muzykę i wie co gra oraz o czym gra. Reszta jest drugorzędna, oczywiście nie dla audiofila - tu nie ma kwestii.

 

 

 

Smutne to jest, że nie masz okazji słyszeć dobrze zrealizowanej muzyki i dobrze zrealizowanego koncertu. Bardzo smutne. Jedziesz!

Chicago ..nie przyszło Tobie do głowy , że słuchacie zupełnie innej muzyki ?

Koncert Jazzowy do Rockowego ma się nijak...i klasyka do tego też.

WLM ma rację i Ty też ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.