Klub Fezz Audio

[szaman777]

Przy cichym słuchaniu już nie jest tak przyjemnie.

Zgarniam to na karb niewygrzania albo po prostu liniowości tej lampki.

Wiadomo, że ucho słabiej słyszy niskie i wysokie częstotliwości gdy amplituda jest mała.

W każdym razie teorię mam taką, że 12ax7 EH musi mieć lekkie V jeżeli chodzi o pasmo przenoszenia.

Edytowane 12 Stycznia 2017 przez szaman777

[venom200]

Tak więc grają u mnie 12AX7TII PSVANE Gold w Lunie.

Mimo, że to dopiero kilka godzin to się wypowiem trochę.

Największe zmiany słyszę na basie i w wokalach.

Ta lampa to jakby inna szkoła grania. Jest bardzo dokładna nie słodka.

Na pewno nie jest zbyt jasno.

Bas jest o wiele bardziej poukładany i da się słyszeć jego strukturę. Nie rozłazi się tak jak w przypadku 12AX7 EH.

Co ciekawe teraz lepiej dostrzegam różnice między trybem pentody i tetrody w Lunie Prestige.

Na tetrodzie bas jest bardziej rozlazły ale nadal pod pełną kontrolą. Na pentodzie natomiast basik staje się wręcz taki analityczny, bardziej dokładny, punktowy. I tak jak poprzednio (na EH) wolałem tetrodę tak teraz skłaniam się ku pentodzie, przynajmniej w niektórych nagraniach.

Co do wokali. Wykazują się o wiele lepszą rozdzielczością niż w przypadku EH. Są może trochę bardziej suche ale nie bez przesady. Za to słychać każde zawahanie czy zadrżenie głosu wokalistki.

Góra jest jakby bardziej zaokrąglona ale to się może jeszcze zmienić.

Z resztą wszystko się jeszcze może zmienić. :)

Zobaczymy co te lampki pokażą po ustawowych 60 godzinach grania.

Póki co jest też trochę więcej przestrzeni i muzyka gra bardziej 3D.

 

Ciekaw jestem co w przyszłym tygodniu dołożą od siebie 6CA7TII PSVANE Gold.

W każdym razie jest odczuwalny niezaprzeczalny i słyszalny progres i osobiście jestem bardzo zadowolony z zakupu.

 

Domin01, naprawdę nie nazwałbym tych lamp jasnymi. W trybie pentody, którego nie masz u siebie jeszcze można na upartego tak powiedzieć. Może miałeś inne Psvane? :)

Kup wypasione 50 letnie Philipsy to wtedy zobaczysz czar lamp

[Miroslav1]

Psvane 12ax7 i 12au7 miałem w poprzednim wzmacniaczu - one grają przejrzyście, krystalicznie czysto

brzmieniowo są dobre ale słyszałem że były przypadki że szybko padły (u mnie grały prawie 2 lata)

Psvane nie sprawdziły się u Domin01, natomiast Amperexy pokazały się jak z najlepszej strony i takie lub

podobnie grające lampy trza wstawić do cedeka u Domin01

Amperexy miałem wstawione do wzmacniacza ale z lepszej strony zaprezentowały się

Telefunkeny ECC802S (aktualnie grają u mnie).....od strony audiofilskiej są to znakomite lampy ale myślę

że u Domin01 mogłyby się nie sprawdzić....może następnym razem zabiorę i posłuchamy ;-)

[tommypear]

Ja od siebie polece siemens und haske oraz lampy mocy svetlana C. W porownaniu do psvane znaczacy progress. Jak by ktos chcial bede mial do sprzedania, przesiadam sie na inny wzmak ktory gra na kt88.

[szaman777]

Telefunkeny ECC802S (aktualnie grają u mnie).....

Toż to jedne z najbardziej pożądanych lamp. Robią nawet ich podróbki. Dlatego ja takich nie ruszam póki się nie rozeznam gdzie, od kogo.

Póki co postanowiłem zrobić eksperyment i wykorzystać dodatkowy tryb pracy Luny Prestige.

Zakupiłem Westinghouse 6AX7 z 1955r. by je wetknąć zamiast ruskich 6n2p-ew.

Ciekawym efektu.

Gdy wszystkie zamówione lampki do mnie zlądują będę miał 8 różnych konfiguracji do przetestowania, a włączając do tego przełącznik tetroda/pentoda 16.

A przecież jeszcze trzeba to wszystko wygrzać.

 

Nic narazie więcej nie kupuję bo zgłupieję. ;)

[Domin01]

 

Toż to jedne z najbardziej pożądanych lamp. Robią nawet ich podróbki. Dlatego ja takich nie ruszam póki się nie rozeznam gdzie, od kogo.

Póki co postanowiłem zrobić eksperyment i wykorzystać dodatkowy tryb pracy Luny Prestige.

Zakupiłem Westinghouse 6AX7 z 1955r. by je wetknąć zamiast ruskich 6n2p-ew.

Ciekawym efektu.

Gdy wszystkie zamówione lampki do mnie zlądują będę miał 8 różnych konfiguracji do przetestowania, a włączając do tego przełącznik tetroda/pentoda 16.

A przecież jeszcze trzeba to wszystko wygrzać.

 

Nic narazie więcej nie kupuję bo zgłupieję. ;)

hehe :) ostrzegałem, że nie bedzie łatwo w światku lamp.

Ja też już pomału nie wiem co słuchać,uzbierało się troche tych lampek i kombinacji modelowania dzwięku bez końca...

Tym bardziej,że w całym torze mam lampki :)

[szaman777]

Marzy mi się zlampizowanie mojego N-50a. Ciekawe czy skórka warta wyprawki.

Jak nie, to coś innego się w przyszłości wymyśli.

 

A jeszcze co do lamp Psvane 12ax7 gold to uczciwie przyznam, że inne płyty robią wrażenie.

Największa różnica jest w rocku. Perkusja, stopa. Pięknie w takiej muzyce się sprawdzają.

Jazz też zyskuje za sprawą perkusji właśnie.

Taki adapter by się przydał by moc kilka lamp różnych włożyć i wajhą przestawiać. A najlepiej z pilota. Hehe.

[Tomek Koko]

Aż się odezwę bo widzę że muszę ostrzec jak to mówią na wszelki wypadek. Mnie również zamarzyła się lampizacja mojego n-70a. I wybrałem Sinusaudio. Niestety. Sprzęt wysłałem na przełomie września/października i dziś się dowiedziałem że w poniedziałek otrzymam go z powrotem beż żadnych prac tzn taki jaki wysłałem. Minęło dobre 4 miesiące i nic. A miał być tydzień, góra dwa. Żałuje swojej decyzji i ostrzegam.

[szaman777]

Jak to?

Trzymali Ci sprzęt tyle czasu i nic?

Wezmę pod uwagę bo rozważałem ich usługi. :/

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez szaman777

[Tomek Koko]

Dokładnie. Pan Mariusz miły i sympatyczny człowiek mimo moich próśb i zachęceń oznajmił mi że lampizacja to drobnica na którą nie ma czasu, mimo iż przed sylwestrem oznajmiał mi, że już ma płytkę pcb gotową i lampy też i tylko trzeba przylutować . i jak to mówią dupa blada.

 

Żeby było uczciwie to w między czasie zamówiłem również wzmacniacz, który miał być dostarczony razem z pioneerem. Wzmak dotarł ale mimo pierwszych zachwytów po włączeniu najlepiej nagranej płyty niestety zawodzi. Słychać zakłócenia jakby przesterowanie nie wiem jak to ująć ale coś jest nie tak. Nie zgłaszałem tego bo chyba nie ma sensu. Czekam na Pionieera ponad 4 miesiące wiec boje sie co by było ze wzmacniaczem. Przyznaję uczciwie że był maltretowany w transporcie co objawiło się wgnieceniem pokrywy transformatora głośnikowego, urwaniem płytek, wewnątrz przymocowanych do ścian bocznych ale myślę że nie miało to wpływu na dźwięk.

[szaman777]

A co to za wzmacniacz?

[Tomek Koko]

SE na el34 i 6sn7 łudziłem się że to kwestia wygrzania ale niestety nie.

Edytowane 13 Stycznia 2017 przez Tomek Koko

[szaman777]

To coś nie tak z tym wzmacniaczem. Ja na Lunie żągluję lampami i jedno co było nie tak to to, że nie lubi się z pralką. Zresztą przy kolejnym praniu stwierdziłem, że DAĆ też cicho nie jest.

Będzie pewno zaraz offtopic i afera. W każdym razie dzięki za ostrzeżenie.

[tommypear]

Panowie pobawcie sie tez kablami sygnalowymi duzo wnosza do luny. Zasilajace brak reakcji ze strony lunki.

[Gość]

Panowie pobawcie sie tez kablami sygnalowymi duzo wnosza do luny. Zasilajace brak reakcji ze strony lunki.

 

Tommypear w Twoim systemie może tak. Wg mnie Lunka jest bardzo czuła na kable sieciowe, nawet bardziej niż na sygnałowe,podobnie jak Titania. Bardzo dużo można zepsuć złą sieciówką.

Interkonekty są bardziej kropką nad i.

Oczywiście mówię o systemie, w którym była testowana.

[tommypear]

Tommypear w Twoim systemie może tak. Wg mnie Lunka jest bardzo czuła na kable sieciowe, nawet bardziej niż na sygnałowe,podobnie jak Titania. Bardzo dużo można zepsuć złą sieciówką.

Interkonekty są bardziej kropką nad i.

Oczywiście mówię o systemie, w którym była testowana.

 

A to dziwne, u mnie brak reakcji na sieciowki. Dostane jeszcze nowa sieciowke w tygodniu to z ciekawosci sprawdze poki lunka jest u mnie.

[szaman777]

Bo sieciówki nie grają :)

Jak ktoś byłby chętny wypożyczyć mi porządną sieciówkę na test i brzmienie się zmieni to powyższe odszczekam.

[Gość]

szaman777a to byś był nie pierwszy ;) Kilku niedowiarków się już odszczekało dla nich niestety :)

Sam kiedyś tak twierdziłem dopóki nie dostałem swego harmonixa, to był punkt zwrotny, niestety też kosztowny. Dobra sieciówka kosztuje więcej niż tej samej klasy interkonekt.

Od razu mówię, że w tanich sieciówkach różnice są niewielkie, ale też są.

Warto to być osłuchanym ze swoim systemem by dobrać właściwą... Myślę ze za jakiś rok góra 2 o ile się u Ciebie nic nie zmieni możesz potestować sieciówki wtedy na bank usłyszysz, że grają.

[sls]

Warto przeprowadzić się bliżej elektrowni i poprowadzić zasilanie do chałupy srebrnym drutem albo kupić wzmacniacz z lepszym zasilaczem co chyba jest prostsze.

[Gość]

No właśnie czym lepszy zasilacz tym bardziej czuły na filtr, jakim jest sieciówka. Oczywiście jeśli ktoś nie słyszy wpływu sieciówek szanuję to i zarazem "zadzraszczam", zawsze to taniej wszystko wychodzi.

Edytowane 15 Stycznia 2017 przez boomaga

[Fezz Audio Maciej]

Zapraszam do lektury obszernego testu i recenzji wzmacniacza Mira Ceti przeprowadzonego przez SoundRebels:

http://soundrebels.com/fezz-audio-mira-ceti-2/

 

[szaman777]

Dzisiejszy wieczór spędziłem z 6ax7 Westinghouse rocznik 1955..

No i mam zagwozdkę bo nie wiem czy ją lubię czy nie.

Dziwne granie.

Mocny bas, ciepła średnica, góra bardzo zaokrąglona ale mimo wszystko jest.

Brak jednak rozdzielczości. Zamiast tego mamy taki trochę estradowy power.

Bardzo ładnie brzmią nagrania stare, nagrane trochę zbyt jasno. Np. albumy The Doors czy the Beatles.

Jest w tej lampie jakiś taki specyficzny nalot starego radioodbiornika.

Niby nie zachwyca a z drugiej strony słucha się jej dość przyjemnie.

Klasyka np. staje się bardziej plastyczna ale z drugiej strony uboga rozdzielczość trochę przeszkadza.

Nie wiem co sądzić. Jeszcze trochę sobie jej posłucham.

 

6n2p-ew to coś w brzmieniu zupełnie innego.

 

Uwaga. Te lampki tylko do Luny Prestige, która ma odpowiedni przełącznik.

Edytowane 17 Stycznia 2017 przez szaman777

[sls]

No właśnie czym lepszy zasilacz tym bardziej czuły na filtr, jakim jest sieciówka

Powiedziałbym że jest albo powinno być dokładnie odwrotnie. Dobrze zrobiony zasilacz nie powinien "widzieć" kabla zasilającego jeżeli tak to można nazwać.

 

Pytanie co zmienia zmiana kabla i kiedy wg. Ciebie? Zależy tu coś np. od poziomu głośności?

Edytowane 17 Stycznia 2017 przez sls

[szaman777]

Dobrze zrobiony zasilacz nie powinien "widzieć" kabla zasilającego jeżeli tak to można nazwać.

To dlaczego hi-endowcy używają kosmicznie drogich kabli? Mają słabe zasilacze?

[Bumpalump]

 

To dlaczego hi-endowcy używają kosmicznie drogich kabli? Mają słabe zasilacze?

Nie wypada im podłączyć wzmacniacza za kilkanascie tys kablem od komputera.

 

Teraz ja Ci zadam pytanie, dlaczego hiendowe klocki vintage mialy kable mocowane na stale. W technologii niezbyt duzo sie zmienilo, wysokie modele vintage sa tak dobre jak wysokie modele obecnie produkowane

[Tomek Koko]

Pozwolę sobie na mały off top ale poruszyłem temat wzmacniacza firmy sinusaudio i chciałbym uczciwie temat zakończyć dlatego proszę moderatora o pozostawienie tego postu. Napisałem że pierwsze zachwyty wzmacniaczem minęły i coś jest z nim nie tak. Otóż dziś odebrałem zlampizowany streamer (trochę po czasie ;) ale daje słowo że warto było czekać) od Pana Mariusza i po podpięciu odszczekuje wszystko. Nie wiem co jest nie tak ale wina musi byc gdzies w gramofonie lub pre. Ewidentnie zespól sinusaudio + pionner N-70 po lampizacji uwielnbiają się i czapka z głowy dla Pana Mariusza. Do tego załatwił nowy dekielek na transformator tak więc teraz szczerze polecam. Pozdrawiam

[sls]

To dlaczego hi-endowcy używają kosmicznie drogich kabli? Mają słabe zasilacze?

 

Powiedziałbym że z tego samego powodu dla którego inni kupują auto Jamesa Bonda albo majtki Marilyn Monroe.

Edytowane 18 Stycznia 2017 przez sls

[tommypear]

Powiedziałbym że z tego samego powodu dla którego inni kupują auto Jamesa Bonda albo majtki Marilyn Monroe.

 

I mowia to zapewne Ci ktorzy nie mieli porzadnego kabla w reku...

[Gość]

I mowia to zapewne Ci ktorzy nie mieli porzadnego kabla w reku...

 

tym bardziej majtek Marilyn Monroe ;) o aucie Jamesa Bonda nie wspomnę...

[tommypear]

tym bardziej majtek Marilyn Monroe ;) o aucie Jamesa Bonda nie wspomnę...

 

Haha no tak ;-)

 

Odnosnie kabli napisze ,ze bylem jednym z tych sceptykow i wysmiewajacych kable zasilajace. Nie robilem tego publicznie ale w to nie wierzylem. Dopoki nie sprzedajac swojego lebena kupujacy nie zaczal zaglowac sieciowkami, i tutaj byla roznica. Jedno jest pewne i sam to przetestowalem nie kazdy system, jak i wzmacniacz jest podatny na kable. Kupujacy podlaczal lebena do glosnikow Klipsch la scala wiec kolumny z bardzo duza skutecznoscia, moze to mialo tez duze znaczenie.