Skocz do zawartości
IGNORED

AUDIO SHOW 2004 - najlepszy dźwięk


maka

Rekomendowane odpowiedzi

Aloha! W RCM też mi się kimnęło;-) W sumie było to nawet fajne - kanapka wygodna, muzyczka niezobowiązująco sączyła się z porażających kwadratowatym pięknem skrzynek... Niestety nie doczekałem się na gramofon, ale pokrzepiony regeneracyjną drzemką opuściłem wygodne legowisko, by posłuchać muzyki z udziałem zmaterializowanych wykonawców, wyczarowanych przez zestaw Maca, Thiela i Transparenta. Zdecydowanie najlepszy dźwięk, jaki dane mi było słyszeć kiedykolwiek na AS.

Pozdrowienia dla Croolicka, BRODy, kapellego i wojtkaitka!!!

A owszem u RCM było przesympatycznie ..Słuchaliśmy przyjemnych(może i za przyjemnych) Heil A.M.T na wygodnej skórzanej kanapie. I tak wpatrzony w gramofon lub piekną twarzyczkę Norah Jones minęło dobre pół godziny.

Pozdrawiam współtowarzyszy podróży -Croolika , BRODĘ, Mooda, Kapelliego ....i was wszystkich również.

>Croolick

 

Te monitorki (w Audiopunkcie nie w Visatonie) to też CAV. Trójdrożne, 6 tys za parę. Gdyby podłączyli trochę lepszy odtwarzacz, to byłby najtańszy hi-endowy dźwięk na wystawie. Nie wiadomo tylko, czy te ceny nie są mocno promocyjne.

hmmmm

coż mogę dodać, swoje napisałem

a RCM faktycznie nuda, ale fajna kanapa mieli. w środku i przed wejściem :D

Tringle takie sobie.......mi sie nie podobały......esa......ujdzie ;)

 

powiem tylko tyle że zapewne byłem jednym z tych kilku szczęśliwców,

którym się udało swoją płytę do Maca wrzucić i..............

ci co byli to widzieli mnie potem :)

a tych których nie było to powiem że to mnie wgniotło w ziemię :)

no i ten wygląd.........ech.............

 

a o reszcie już pisałem co mi sie podobało a co nie :)

a WLM albo na słabe nagranie trafiłem...albo to tak brzmi

fortepian to tam był szerszy niż orkiestra......nie do przyjęcia takie coś :)

akurat Poulenc, koncert na 2 fortepiany leciał :)

 

pozdrowiania dla Croolicka, Modda, Brody i Wojtkakitka

oraz Franka i Zydelka

holik> zwariowłeś?:) Ja i dłubanie przy zdjęciach? Ja pół dnia straciłem żeby zrobić z 1,2mB te magiczne 50kB:) Zdjęcia robione Oly C5050. Frank slusznie zauważył, że fotograf ze mnie żaden. Ale gdyby było inaczej to siedzialbym na pl.foto a nie tutaj:)))))))))

 

Fotki robione na automacie przy wyłaczonej lampie i z ręki niestety. Stąd Teo taki troche rozmazany.

To ja jeszcze dodam do tego, o czym już pisałem wcześniej:

 

WLM: pusto było, sam siedziałem na sali. Grało przyzwoicie, ale to chyba trochę mało, nieprawdaż? Jedyna, co na mnie tam zrobiło wrażenie, to idealne zgranie suba (monstrum!!!) z głównymi głośnikami. Usiadłem w drugim rzędzie, ale było za szeroko. To tak, jakby siąść w kinie w pierwszym rzędzie: nawet żeby napis przeczytać, trzeba kręcić głową. Gra kameralny skład, a ja się czuję, jakbym siedział dokładnie w środku. Przecież to nienaturalne. Tak to sobie można odtwarzać jakieś elektroniczne żarciki i efekty. Postawili by je bliżej siebie i dalej od widowni, to dźwięk by się "skondensował" i nabrał ludzkich wymiarów i perspektywy. Może gdyby włączyć jakąś symfonikę, to by zagrało, a tak... W proporcji do ceny i zadęcia - porażka, a co najmniej zmarnowana szansa.

 

Podobne uwagi (przestrzeń, ustawienie) mam do prezentacji Canary + Peak Consult. Moim zdaniem ustawienie było chybione, bo wzdłuż dłuższej ściany, przez co ludzie siedzieli z głową w głośnikach. Nie dość, że dźwięk nie był spójny, to na dodatek kłuło mnie w uszy. A przecież ja i tak powyżej ~13kHz nie słyszę. Młodsi musieli cierpieć katusze! To, co można powiedzieć pozytywnego o dźwięku to to, że był nieskrępowany, wielki i bez ograniczeń. Ale to chyba znowu za mało jak na ten milion włożonych w hardware złotych. Czyli znowu: relatywnie porażka.

 

RCM: słuchałem tylko pralek z wyżymaczką. Grało przestrzennie, szczegółowo i łagodnie. Kulturalnie. Czy chciałbym taki dźwięk w domu: raczej nie, bo nie wydaje mi się dość uniwersalny. Ale na pewno nie chciał bym tych paskud oglądać. To już lepsze te sklejkowe trąby, bo bardzo oryginalne, nawet, jeśli nie ładne czy eleganckie.

 

McIntosh + Thiel: przestrzeń jw. Nienaturalna. Plumkająca gitara z gryfem od lewej do prawej. Można winić realizację nagrań: OK, ale takich jest najwięcej, widocznie dziś taka moda. Symfonika za to świetna. No i tam też kłuło mnie w uszy, choć nie tak, jak u Fasta. Czyli podsumowując: było nieźle, ale żadna rewelacja. Relatywnie: 3, może 3+.

 

Kefy, Utopie: nieporozumienie. Czy po czymś takim, po takiej prezentacji, ktoś w ogóle chciałby je kupić? Firmy mogłyby sobie oszczędzić kosztów w ogóle rezygnując z ich przywożenia, podłączania itp. Mogli postawić tak jak kiedyś model - przekrój poprzeczny i szlus.

 

System z Korą mnie zatrzymał na dłużej. Chętnie złagodził bym wysokie tony, ale nie było źle (może męcząco na dłuższą metę). Bas świetny, punktowy, trzymany w ryzach. W ogóle dobrze się słuchało.

 

ESA: po co się pchać do Bristolu z prezentacją budżetowych kolumn. Fakt, chyba dobre, ale na tle całej reszty... Wszedłem, posłuchałem gadki pana Zawady, jednego kawałka, wyszedłem i zapomniałem. Choć relatywnie było lepiej niż 2 lata temu, gdy grały jakieś giganty podłączone do Nagry. Tamto w ogóle nie grało, a kosztowało furę.

inżynier, jako średnio doświadczony mam pytanie, bo też kora mi się podobała, a nie wiem ile jakosci brzmienia przypisać kolumnom, a ile dzielonemu wzmacniaczowi, pytam bo chce zeby u mnie tak kiedys grało, czy masz zdanie na ten temat ?

czy Twoim zdaniem kora (może nie ta, ale mają dużo tańsze integry) ma szanse zagrać rownie dobrze z innymi kolumnami z podobnego przedziału cenowego ?

->wist

 

Takim prprokiem to ja nie jestem! Ale uważam, że wzmacniacz dzielony (pre lampowy + monobloki) gra świetnie. Wysoka efektywność Triangli pomaga uzyskać dużą dynamikę, a trąbki wysokotonowe są odpowiedzialne za żywe (hehe) brzmienie. Czyli innymi słowy kolumny maję swoją sygnaturę dźwiękową (jak każde), a w przypadku Triangli jest ona charakterystyczna i podobno łatwo rozpoznawalna. Z innymi kolumnami moim zdaniem Kora może zagrać równie dobrze, choć inaczej.

Nie jestem w stanie powiedzieć nic rozsądnego na temat innych produktów Kory, gdyż ich nie słyszałem.

Po prostu posłuchaj.

 

Pozdrawiam

dzięki, o to "mnie" chodziło, słuchać będę na pewno i podzielę się wrażeniami, mniejsza Kora za ok 3k byla testowana w MHF i z opisu wynika "mnie" ze pewne cechy tego co nam się podobało na AS będa zachowane, wieksza to juz 7k i do tej ew. bym sie przymierzyl, dokładnie tyle kosztuje ASL co grał z wiedenczykami + warto obsluchac jolidę + 100% chinol typu opera, cayin, to mam liste, tylko szkoda ze pewnie niczego nie da sie zabrac do domu

mike27- Co do poczucia humoru Croolicka to po pierwsze ma je ogromne , a po drugie chodziło o jego wpis na temat odsłuchu w pokoju RCM , a może może mnie się coś tam pop...... , a odpowiedzieć powinien Pan C ? :)

Dużo tego małego a , co ? :)

inżynier

Jesteś chyba jedynym ( oczywiście poza mną) który zauważył za szerokie ustawienie WLM.

Już myślałem że "forumowcy" mają nie tylko kiepski słuch ale i wzrok

BRODA> nie jestem psychiatrą Mikea27 i nie interesują mnie jego kompleksy. Wnioskuję tylko, że muszą być duże skoro musiał użyć Caps Lock`a :)))))))

Szkoda fajnego wątku. Ja wychodzę z piaskownicy.

 

Pozdrawiam!

Croolick

mike, jak czytam ten wątek to dochodzę do wniosku, że jestem marudny i się nie znam. Że mnie kłuje, skoro innych nie kłuje. I że przestrzeni mi za dużo, a przecież wszyscy w hi-fi walczą jak lwy o tę przestrzeń. No to mam jej hektary - i też żle.

 

Poza tym wydaje mi się, że prezentowanie GRAJĄCYCH systemów za setki tysięcy na takiej wystawie ma sens tylko wtedy, jeśli warunki są odpowiednie i zagra to idealnie. Inaczej to jest strata czasu i pieniędzy wystawcy i wielkie rozczarowanie zwiedzających. No bo oczywiście oczekiwania są adekwatne do wartości sprzętu. I nawet uwzględniając prawo majejącego zwrotu itp., czyli wiedząc, że przyrost jakości nie jest liniowo zależny od wzrostu kosztu, to taki prezentowany zestaw NIE MA PRAWA zagrać żle. Co najwyżej może wypaść dbobrz lub bardzo dobrze. Wtedy wiadomo, że jak mu się zapewni odpowiednie warunki, to zagra celująco.

W tym konkretnym przypadku AS2004 można powiedzieć, że niektóre aspekty dźwięku super-hi-end były wzorowe, ale generalnie to klapa. Zestawy za mniej pieniędzy grały równie dobrze albo i lepiej. No to po co było jeść te żabę?

Generalnie zgadzam się z Inżynierem. Ciekawe, że co do "kłucia" w wymienionych miejscach miałem te same odczucia. Te prezentacje nie przedstawiały dobrego dźwięku. Ogólnie systemy powinny zagrać przyzwoicie a niestety w wielu miejscach było fatalnie. Przecież warunki odsłuchowe w Sobieskim znane są wszystkim od wielu lat i nawet monstra można dopasować do pomieszczenia (mówię o wzmakach) dobierając odpowiednio kolumny. Mam też wrażenie, że wielu konstruktorów nie wie w jakich konfiguracjach ich produkty grają najlepiej. Rozumiem, że dystrybutorzy ustawiają zestawy z komponentów, którymi handlują. Ale przecież producenci mogą stosować dowolne rozwiązania. Po co do Amplifona JM Lab skoro kuło, do końcówki Sound Arta Utopie jak dudniło. No i oczywiście kabelkami zawsze mozna doszlifować zestaw. Skoro Velum kilka lat temu rozdawał na AS kable i wszyscy brali to oznacza, że sprzedawcy nie mieli skonfigurowanych zestawów wcześniej. Potem wychodzą przypadkowe zestawy i albo w ostatniej chwili zagra albo kicha.

 

Co do oceny zestawów to:

Najlepszy dźwięk - Gryphon z Sonusami ( w zeszłym roku u Jasika, Wadia-Passy-Dynaudio też dla mnie najlepszy dźwięk)

Best buy - Creek z Eposami

 

Pzdr.

-> inżynier

 

"Poza tym wydaje mi się, że prezentowanie GRAJĄCYCH systemów za setki tysięcy na takiej wystawie ma sens tylko wtedy, jeśli warunki są odpowiednie i zagra to idealnie. Inaczej to jest strata czasu i pieniędzy wystawcy i wielkie rozczarowanie zwiedzających."

 

Moim zdaniem zależy to od nastawienia zwiedzających. Można przedstawiać systemy nie podłączone do sieci, albo podłączone jedynie po to, by świecił się wyświetlacz. Ja tam wolę, żeby grało i zdaję sobie sprawę z trudności dobrego ustawienia i dopasowania do pomieszczenia. Na kolejnych AS kilka komponentów zainteresowało mnie właśnie brzmieniem (czasem mimo nienajlepszego zestawienia - raczej chodzi mi o charakter dźwięku) i nabrałem ochoty, żeby odsłuchać je po wystawie. Co więcej czesto nie wiem, w jakiej mierze to, co mi się podoba jest zasługą danego elementu, który szczególnie zwraca moją uwagę, bo na przykład nie znam żadnego urządzenia w torze. Często późniejszy odsłuch potwierdza moje przypuszczenia (bo raczej są to właśnie przypuszczenia), choć także zdarzyło się, że coś zniechęciło mnie a przypadkowy późniejszy odsłuch miło mnie zaskoczył.

 

W moim przypadku AS w takiej formie, jaką ma, jest ciekawą formą prezentacji urządzeń, również tych z najwyższej półki. To moim zadaniem jest zrozumienie ograniczeń tego typu wystawy.

Oj panowie ja tylko mam nadzieje ,ze wiekszosc wystwcow nie czyta tego forum bo w przyszlym roku nie bedzie AS bo i po co skoro i tak sie wam nie podoba to lepiej ni robic i zeby sie nie wystawiac na takie ataki. Zastanowcie sie a gdzie w takim razie wogule moglibyscie zobaczyc te wszystkie zestawy za taka kase? A no nigdzie a tak mozna chociaz dotknac jak nie mozna kupic. Z drugiej strony ciekawe jak was madrale ocenili by inni na podstawie waszych systemow wystawionych na takiej imprezie? Ale polakowi nikt nie dogodzi i zawsze bedzie niezadowolony.

robix

 

Jak się chce to można. Sam osobiście pomagałem jednemu z wystawcy ustawiać system. W kilka osób robiliśmy to parę godzin. Klocki, kable, problemy z gniazdkami, koluuuuumny, dogięcia itd. Mnie osobiście ten zestaw się nie podoba (moze na razie:)) ale nie dlatego, że były złe warunki odsłuchowe. Wielu forumowiczów powyżej powiedziało, że był to najlepszy zestaw. Tak. Zgadza się, jeśli lubisz taki dźwięk to było rzeczywiście super. Ale to wynik pracy wielu osób przez całą noc. Pozwolę sobie stwierdzić, że można ustawić zestawy na AS tak żeby grały. To jest możliwe ale wymaga dużo pracy.

 

Pzdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.