Mała ankietka - TIDAL, SPOTIFY, QOBUZ czy inne?

[Jacchusia]

Nie musisz akceptować i korzystać ze streamu, ale to się poprostu dzieje.

Kiedyś była era Player-ów MP3 i co?

[Bezlitosna Niusia]

 

 

Nie musisz akceptować i korzystać ze streamu, ale to się poprostu dzieje.

A niech się dzieje...

Jednak słuchanie z winyla Hendrixa (płyta z cyckami), lub Roxy Music - takoż...

Lub szorstka faktura Rumours...

Tych doznań żadne cyfrowe pierdoły nie zastąpią, Bracie!:-)

 

Macie miliony potencjalnie dostępnych płyt, a żadnej nie znacie naprawdę...

Byle więcej i więcej...

Druty zmieniacie, handelmandel Wam głupoty wmawia, podstawki i bzdety Wam wciskają i inne dechy za pierdylion...

A Wy, jak dziwadła - biegniecie na ślepo.

Za rok, dwa - obiecają Wam coś innego, podobno "lepszego"...

I znowu - zmiana sprzętu, nośników (przepraszam - tego już nie ma); duperelnych za ciężki szmal kości w komputerze...

 

I wciąż znacie pięć albumów na krzyż...

Z flaka.

 

To smutne.

 

Smieszy mnie to akcentowanie przywiązania do "jakości" a dyskredytowanie "ilości". Ktoś kto czyta dużo książek w postaci ebooków jest biedniejszy niż ktoś kto ma 100 ksiazek na półce? Mając dostęp do setek wykonań i artystów co stoi na przeszkodzie zeby zatopić się muzyce, porównać, przeżyć na sto sposobów? Mam chodzić cały czas na te same koncerty? Na spacer do tego samego lasu? To jest dopiero bieda mentalna.

Maki - ile trwa Twoja doba?:-)

Bo zaczynam zazdrościć.

[jezz]

 

 

Macie miliony potencjalnie dostępnych płyt, a żadnej nie znacie naprawdę...

 

 

I wciąż znacie pięć albumów na krzyż...

Z flaka.

 

To smutne.

 

 

Masz co do tego pewność czy jesteś kolejnym gdybającym wieczorową porą ?

[dekoracja]

 

Masz co do tego pewność czy jesteś kolejnym gdybającym wieczorową porą ?

 

Marudna Nusia, a poznawanie tej samej płyty sto razy to miałem w podstawówce/liceum. Jak słuchałem Depsze Mode w kółko.

[arkadowski]

Kiedyś była era Player-ów MP3 i co?

Kiedy była era MP3 nikt nie oczekiwał jakości audiofilskiej. Bo i technologia uniemożliwiała w przenośnych urządzeniach stosowanie plików o przynajmniej jakości CD.

Player'y posiadały śmiesznej wielkości pamięć liczoną w MB nie jak dziś w GB.

Więc pisanie o MP3 odniesieniu do jakości oczekiwanej i zadawanie takiego pytania "i co" jest niepoważne.

Ale chętnie odpiszę: a no to, że dziś znajduje się dziesiątki tysięcy różnej maści odtwarzaczy na rynku, z których ludzie korzystają. Przenośne CD wycofano bo stały się niemodne, stały się uciążliwe w obsłudze i co ważne - awaryjne.

To samo czeka cyfrowy nośnik CD, który był i jeszcze jest jedynie medium do dystrybucji muzyki zapisanej cyfrowo, nie żadnym cudownym medium grającym.

[ps39]

Ja poznaję swoje płyty na nowo ale pewnie wtedy gdy jak większość zmieniam coś w swoim systemie na lepsze.

[Gość jarokar]

Ja się bardzo długo wzbraniałem przed nadchodzącą zmianą czytaj pliki.Ale jak już złapałem bakcyla to przepadłem z kretesem i w moim przypadku nie widzę potrzeby zbierania płyt na półce, zresztą jest ich tam z 700. Mam teraz poprzez Tidala dostęp do takich zasobów o jakich mi się nigdy nie śniło, jakość według mnie jest na tyle dobra, że nie widzę sensu kupowania płyt, za cenę jednej płyty CD miesięcznie mam jakość dobrego Cd tak z rejonu 10000zł w domu i nic nie jest w stanie mnie odwieźć od tego. Zresztą swój odtwarzacz CD sprzedałem i nie żałuję. Płyt zbieranych latami na razie nie mam zamiaru się pozbywać ale co przyniesie przyszłość zobaczymy.

Dla mnie gadki w stylu ale to wartość materialna, książeczka i takie tam nie robią żadnej różnicy jak będę chciał sprawdzić skład kapeli i inne informacje biorę tablet w dłoń i mam to wszystko na wyciągnięcie ręki. Wygoda i szybkość dostępu do biblioteki nagrań błyskawiczna i nie prawda , że skaczę z kwiatka na kwiatek tylko słucham całych płyt.

[jezz]

Tak tylko piszesz, że nie skaczesz;-)

[jarex]

Trudno dziś o artystów naprawdę kreatywnych, artystów gniewnych – jak zwał, tak zwał – bo świat nie wspiera ich już tak, jak kiedyś. Kiedy byłem nastolatkiem, nie było niczego lepszego od muzyki. Niczego bardziej intensywnie nie przeżywaliśmy od tego, kto za chwilę wyda nową płytę, albo kto wystąpi w telewizji… Dzisiaj nikogo to nie obchodzi. Było tego już tak dużo, że to, co wydawało nam się najbardziej niesamowite, stało się zwyczajne i nudne. Telefony komórkowe, Internet, gry i inne rzeczy walczą dziś o uwagę młodych ludzi – i wygrywają z muzyką. Dla nas muzyka była wszystkim, dla nich jest nieszczególnie istotna.

Adrew Belew

[jezz]

Kolejny dojrzały ze swoimi przyzwyczajeniami;-)

[jarex]

nie, to signum temporis :-)

[jezz]

Pewnie mu się płyty nie sprzedają to tak gada:)

[jarex]

No dobrze, to co taki Belew ma pasłuchać z obecnych czasów czego by nie umiał i czego by nie potrafił? lipa panie:-)

[jezz]

On ma grać a nie słuchać:)

[Pantaleon]

Panowie,

 

z innej beczki;

 

Mam JRivera na, zoptymalizowanym na potrzeby audio, laptopie z Win10 (podłączony pod Devialeta 200 po USB A-B) - gra nieźle.

 

Ale napotkałem pewien problem - zainstalowałem Spotify (póki co, w wersji free), który za cholerę nie chce przesłać sygnału przez USB - z uporem maniaka wrzuca sygnał na głośniki laptopa.

 

Odtwarzam plik z JRivera - sygnał płynie przez USB, przełączam na Spotify - gra laptop.

 

Macie jakieś pomysły, co z tym począć?

[Krzych L]

Panel sterowania - Dźwięk - USB audio - ustaw jako urządzenie domyślne. Powinno załatwić sprawę.

 

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

[bumbum]

masz w takim razie jako jedyny póki co tutaj lepszą jakość ze Spotify niz z TIDAL ;)

Nie twierdzę ze na innych platformach jest tak samo. Po prostu na Openelec i Kodi, zauważalnie jest lepiej w Spotify. Do tego widać ze Spotify jest w PCM i ma zdecydowanie wyższe bitrate. No i najważniejsze w Kodi Spotify obsługuje Gapless a w Tidal przerwy mają nawet 3 sekundy. Dlatego jak pisałem wcześnie, do kotleta Tidal, do słuchania Spotify.

[Gość kennijczyk]

Nie twierdzę ze na innych platformach jest tak samo. Po prostu na Openelec i Kodi, zauważalnie jest lepiej w Spotify. Do tego widać ze Spotify jest w PCM i ma zdecydowanie wyższe bitrate. No i najważniejsze w Kodi Spotify obsługuje Gapless a w Tidal przerwy mają nawet 3 sekundy. Dlatego jak pisałem wcześnie, do kotleta Tidal, do słuchania Spotify.

 

Spotify Premium - 320kbps

Tidal Hifi - 1411kbps

 

:)

[Gość aqs]

Tidal Hifi - ponad 1411kbps

 

 

HiFi:

 

Flac 1411 kbps - Lossless równe nie ponad

 

(16/44.1 khz)

są już testy wersji Master, 24bit

 

[bumbum]

Spotify Premium - max 320kbps

Tidal Hifi - ponad 1411kbps

 

:)

Lubię post

Pierwszą za

Bzdury, odwrotnie, Spotify 1411kbps. Cos chyba pomieszałeś.

[Gość aqs]

Spotify 1411kbps

 

mylisz się Spotify max 320kbps

 

https://support.spotify.com/is/using_spotify/search_play/what-bitrate-does-spotify-use-for-streaming/

[Gość kennijczyk]

Bzdury, odwrotnie, Spotify 1411kbps. Cos chyba pomieszałeś.

 

Od kiedy?! ;D

 

HiFi:

 

Flac 1411 kbps - Lossless równe nie ponad

 

(16/44.1 khz)

są już testy wersji Master, 24bit

 

rowne rowne, mialem ponad 1000, a pozniej zedytowalem do 1411

 

24bit? najs! hmm ciekawe czy mój linn to uciagnie

[Gość aqs]

24bit? najs! hmm ciekawe czy mój linn to uciagnie

 

raczej nie to technologia MQA

 

"MQA czyli Master Quality Authenticated (potwierdzona jakość studyjna), łączy trzy ideały : studyjną jakość, wygodę i autentyczność. Wykorzystuje całkowicie nowy koncept, który uchwycą pełną istotę oryginalnego nagrania i przekazuje ją w całości do słuchacza, zapewniając, że to czego słucha jest tożsame z oryginalnym nagraniem."

[Gość kennijczyk]

raczej nie to technologia MQA

 

"MQA czyli Master Quality Authenticated (potwierdzona jakość studyjna), łączy trzy ideały : studyjną jakość, wygodę i autentyczność. Wykorzystuje całkowicie nowy koncept, który uchwycą pełną istotę oryginalnego nagrania i przekazuje ją w całości do słuchacza, zapewniając, że to czego słucha jest tożsame z oryginalnym nagraniem."

 

Ach no tak, bylem nawet na prezentacji mytka, z tidalem mqa :)

 

Choc pan Jurewicz mówił ze w przyszłości, mqa może być dekodowane programowo.

[bumbum]

mylisz się Spotify max 320kbps

No jak się mylę skoro pokazuje mi 1411kbps.

W Tidal pokazywało mi cos około 700kbps, dokładnie nie pamiętam bo teraz mam wersję Tidala ta srodkową z 320kbps. Sprawdzałem miesiąc temu jak miałem wersję HiFi, ale zrezygnowałem własnie dlatego że Tidal miał niższe bitrate i zauwazalnie gorszą jakość. No przecież nie kituje. Dosć dokładnie testowałem bo miałem w tym czasie strumieniowca od Polk Audio Omni A1 od firmy Rafko i robiłem testy.

[Gość kennijczyk]

No jak się mylę skoro pokazuje mi 1411kbps.

W Tidal pokazywało mi cos około 700kbps, dokładnie nie pamiętam bo teraz mam wersję Tidala ta srodkową z 320kbps. Sprawdzałem miesiąc temu jak miałem wersję HiFi, ale zrezygnowałem własnie dlatego że Tidal miał niższe bitrate i zauwazalnie gorszą jakość. No przecież nie kituje. Dosć dokładnie testowałem bo miałem w tym czasie strumieniowca od Polk Audio Omni A1 od firmy Rafko i robiłem testy.

 

Kitować nie kitujesz, ale myślisz się kompletnie. Nie wystarczająco dokładnie testowałeś.

 

Sprzeczasz się z faktami. Spotify to jest max 320kbps, Tidal 1411kbps.

[bumbum]

Kitować nie kitujesz, ale myślisz się kompletnie. Nie wystarczająco dokładnie testowałeś.

 

Sprzeczasz się z faktami. Spotify to jest max 320kbps, Tidal 1411kbps.

Ale czy Ty rozumiesz. Program mi pokazuje ile jest kbps (jaki jest strumien), widziałeś to co wstawiłem?

Strumien pokazuje mi tez apka na androida i jest 1411kbps

[Gość kennijczyk]

Ale czy Ty rozumiesz. Program mi pokazuje ile jest kbps (jaki jest strumien), widziałeś to co wstawiłem?

Strumien pokazuje mi tez apka na androida i jest 1411kbps

 

https://support.spotify.com/is/using_spotify/search_play/what-bitrate-does-spotify-use-for-streaming/

 

Masz w ogóle konto premium żeby chociaż te 320 wyciągnąć? :) Twoja apka się myli.

[bumbum]

Program pokazuje strumień faktyczny zarówno w muzyce jak i we filmie czy z dysku. Ty się mylisz a informacje na stronie Spotify mają nieaktualne. Myslisz ze dlaczego słucham w czasie imprez Tidala 320kbps? Bo spotify za duzo danych mi pobiera i za szybko mi pakiet LTE zżera, stąd wiem ze bitrate jest większe w Spotify. Tak mam konto premium

[Gość aqs]

@bumbum nie wygłupiaj się nikt na świecie nie ma Spotify w jakości Flac, ile utwór długości około 3min zajmuje ci MB